PDA

Zobacz pełną wersję : RODO a tfp jak to ugryźć?



DamianDami
18-05-2018, 15:08
Witam wszystkich. Fotografią zajmuję się amatorsko. Nie zarabiam na tym- jest to jedynie hobby. Głównie fotografuję ludzi za darmo (utrzymuję się z czegoś absolutnie innego niż fotografia), a zdjęcia publikuje na maxmodels i Instagramie. I wszystko było fajne i proste do teraz. Całe te śmieszne RODO mnie przeraża. Czy w związku z tym nowym prawem nadal będę mógł robić zdjęcia i je publikować, czy przekreśla one całkiem takiego hobbystę jak ja? :(

luso
18-05-2018, 22:06
Witam wszystkich. Fotografią zajmuję się amatorsko. Nie zarabiam na tym- jest to jedynie hobby. Głównie fotografuję ludzi za darmo (utrzymuję się z czegoś absolutnie innego niż fotografia), a zdjęcia publikuje na maxmodels i Instagramie. I wszystko było fajne i proste do teraz. Całe te śmieszne RODO mnie przeraża. Czy w związku z tym nowym prawem nadal będę mógł robić zdjęcia i je publikować, czy przekreśla one całkiem takiego hobbystę jak ja? :(
Ale RODO tu nic nie zmienia. Jeśli chcesz opublikować zdjęcia zawierające czyjś wizerunek (zupełnie nie ważne czy na Maxmodels, Instagramie czy w gazecie) to musisz mieć jego zgodę na to działanie. Wiec jeśli Ty nie udzielisz modelce zgody na publikację zdjęć zrobionych przez Ciebie, a ona nie udzieli Tobie zgody na publikacje zdjęć zawierających jej wizerunek to oboje nie możecie ich opublikować.

r_m
19-05-2018, 00:02
Ale RODO tu nic nie zmienia

Niektóre ptaszki ćwierkają, że według RODO sam wizerunek jest daną osobową, i na jego przechowywanie (rejestrowanie, przetwarzanie) musi być zgoda, wyrażona "w sposób nie budzący wątpliwości", po zapoznaniu się z informacjami "przedstawionymi prostym językiem" (plus atrakcje związane z zabezpieczeniem danych). Gdyby przyjąć taką interpretację, to bez tony papierków DamianDami nie mógłby zapisać na karcie żadnego zdjęcia przedstawiającego wizerunek osoby.
Idea uporządkowania danych osobowych była szczytna, a potem wzięli się za nią urzędnicy...

DamianDami
19-05-2018, 07:06
Czyli załóżmy, że do zwykłej umowy tfp dodam istotne zapisy. Z tego co czytałem, to jeśli będę chciał opublikować zdjęcie w internecie, to nie mogę tak po prostu napisać "miejsce publikacji internet", a wpisać dokładne miejsca tj cały link np do Facebooka. Kompletnie nie wiem jak to sporządzić żeby miało ręce i nogi. Rozumiem że osoba fotografowana będzie musiała wyrazić zgodę na "wykorzystanie zdjęć w celach marketingowych" (bo jak inaczej nazwać to że chce dodawać zdjęcia na portalach?) Tylko znowu ja nie mam firmy, jestem po prostu zwykłym pasjonatem, więc jaki to znowu marketing? Czyste szaleństwo... A o co chodzi z tym przechowywaniem danych?

luso
19-05-2018, 14:15
Niektóre ptaszki ćwierkają, że według RODO sam wizerunek jest daną osobową, i na jego przechowywanie (rejestrowanie, przetwarzanie) musi być zgoda, wyrażona "w sposób nie budzący wątpliwości", po zapoznaniu się z informacjami "przedstawionymi prostym językiem" (plus atrakcje związane z zabezpieczeniem danych). Gdyby przyjąć taką interpretację, to bez tony papierków DamianDami nie mógłby zapisać na karcie żadnego zdjęcia przedstawiającego wizerunek osoby.
Idea uporządkowania danych osobowych była szczytna, a potem wzięli się za nią urzędnicy...

Jasne przechowywanie to inna bajka. Ja osobiście jestem fanem RODO :P Natomiast ciekawi mnie czy przypadkiem firmy i zwykli ludzie nie są w stanie łatwo obejść tych przepisów, gdyby "dane chronione przez RODO" przechowywać poza UE. A w czasach chmur jest to bajecznie proste :(

r_m
20-05-2018, 05:56
gdyby "dane chronione przez RODO" przechowywać poza UE
Wejdźmy na poziom paranoi: masz na myśli zdjęcia na karcie w aparacie? Bo od momentu zarejestrowania wizerunku już go przechowujesz, i już musisz go odpowiednio zabezpieczać, więc sesje - tylko poza UE? ;)
Nie jestem prawnikiem, ale na mój gust całkiem "ciekawie" wygląda w tej chwili robienie zdjęć "turystycznych", praktycznie w każdym miejscu w ciągu dnia są tłumy ludzi, więc na zdjęciach będziemy mieć dziesiątki "możliwych do zidentyfikowania" (teraz lub w przyszłości, po rozwoju technologii - RODO każe myśleć o przyszłości) "danych osobowych", na przetwarzanie których musimy mieć zgodę. Robisz zdjęcie rodzinki na tle np. Zamku Królewskiego w Warszawie, w tle masz kilkadziesiąt osób, przed naciśnięciem spustu biegasz do każdej osoby ze zgodą na przetwarzanie, chyba, że źle coś zrozumiałem ;)
DamianDami - dane osobowe muszą być bezpieczne (a dane osobowe to m.in. wizerunek, dane osób wpisane na umowach, adresy, a więc także maile), nikt nieupoważniony nie może mieć do nich dostępu, muszą być zabezpieczone przez modyfikacją, itd itd

Przemek_PC
20-05-2018, 16:17
Kazdy kto ma telefon a w nim liste kontaktow przetwarza dane osobowe. Przyjecie od kogos wizytowki z imieniem i nazwiskiem czy numerem telefonu to tez przetwarzanie danych. A monitoring w sklepach czy na ulicach? Tam tez jest przetwarzanie danych osobowych.

mysiaty
20-05-2018, 19:57
no właśnie.jak zabezpieczyć dane w telefonie? A serwery pocztowe? mają jakieś audyty,certyfikaty RODO,umowy powierzenia , czy przetwarzania?

DamianDami
21-05-2018, 08:54
Spróbujmy może jakoś w jasny sposób określić jakie wymogi musi spełnić taki fotograf hobbysta, żeby miało to ręce i nogi. Przechowywanie danych, czyli umowy załóżmy że przechowuje w segregatorze i w jaki sposób mam to zabezpieczyć? Wystarczy że będzie stał w szafce zamkniętej na klucz? To samo dotyczy komputera na którego dysku będą znajdować się zdjęcia. Hasło wystarczy? Dane z kart pamięci są od razu przenoszone na komputer i formatowane, więc nimi nie trzeba się przejmować. Teraz umowa. Rozumiem że wypełniam podstawową umowę tfp i dodatkowo dodaje zapisy typu "pozwalam na wykorzystanie zdjęć w celach marketingowych". Wyrażam zgodę na publikację zdjęć na stronie internetowej facebook.com . Zdjęcia będą przechowywane na dysku komputera przez 5 lat. Coś mniej więcej w takim stylu?
Myślę że fotografów którzy teraz są w sytuacji teoretycznie bez wyjścia jest całe mnóstwo. Fajnie by było jakoś rozsądnie to opisać.

mkamelg
21-05-2018, 18:45
1. KOGO NIE DOTYCZY RODO
Patrząc jedynie na kategorie przedsiębiorców, można stwierdzić, że RODO ma zastosowanie dla każdego. Jednak Rozporządzenie wyróżnia grupy podmiotów, których zakres RODO nie dotyczy. Są to między innymi osoby fizyczne, które w działalności czysto osobistej lub domowej, bez związku z działalnością zawodową lub handlową przetwarzają dane osobowe (na przykład przechowywanie danych adresowych, czy korespondencji prowadzonej z grupą znajomych). Rozporządzenie nie ma również zastosowania do przetwarzania danych osobowych w ramach działalności nieobjętej zakresem prawa Unii (np. kwestie związane z bezpieczeństwem narodowym), a także do działalności związanej z przetwarzaniem danych przez instytucje unijne czy też dyplomatyczne. Przepisów rozporządzenia nie stosuje się również do działalności właściwych organów w celu zapobiegania przestępczości, prowadzenia postępowań przygotowawczych, wykrywania i ścigania czynów zabronionych lub wykonywania kar, w tym ochrony przed zagrożeniami dla bezpieczeństwa publicznego i zapobiegania takim zagrożeniom.

Źródło: 10 najważniejszych informacji o RODO. Sprawdź zmiany w obszarze danych osobowych w 2018 - Prawo i wymiar sprawiedliwości - GazetaPrawna.pl - wiadomości, notowania, kursy, praca, emerytury, podatki - (http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1084200,10-najwazniejszych-rzeczy-o-rodo-ktore-musisz-znac.html)


Niektóre ptaszki ćwierkają, że według RODO sam wizerunek jest daną osobową, i na jego przechowywanie (rejestrowanie, przetwarzanie) musi być zgoda, wyrażona "w sposób nie budzący wątpliwości", po zapoznaniu się z informacjami "przedstawionymi prostym językiem" (plus atrakcje związane z zabezpieczeniem danych). Gdyby przyjąć taką interpretację, to bez tony papierków DamianDami nie mógłby zapisać na karcie żadnego zdjęcia przedstawiającego wizerunek osoby.
Idea uporządkowania danych osobowych była szczytna, a potem wzięli się za nią urzędnicy...

Nie według RODO a według NSA i to już od 2009 roku:


Zdjęcie, nawet bez podpisywania osoby na nim uwidocznionej, podlega ochronie danych osobowych. Tak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku dotyczącym umieszczenia na Naszej-Klasie zdjęcia ze szkoły sprzed 30 lat. Użytkownik portalu podpisał osoby na zdjęciu, nie prosząc ich o zgodę na zamieszczenie takich danych. Jedna z osób na zdjęciu, a niebędąca użytkownikiem Naszej-Klasy, uznała, że jej dane, w tym wizerunek, są bezprawnie przetwarzane.

– NSA stwierdził, że osoba na zdjęciu była rozpoznawalna, a Nasza-Klasa to portal odwiedzany przez wielu użytkowników, w tym także przez uczniów danej szkoły – mówi Ewa Kurowska-Tober, szef działu Własności Intelektualnej i Nowych Technologii kancelarii Linklaters.

Wyrok ma istotne znaczenie dla portali społecznościowych. Uznaje, że nawet jeśli nie jesteśmy w stanie natychmiast rozpoznać danej osoby, ale mimo to jej identyfikacja jest możliwa, zdjęcie to będzie chronione jako dane osobowe.

– Zasada ta może dotyczyć nie tylko zdjęcia, ale także wszelkich innych informacji, takich jak np. rysunek danej osoby, pisemna informacja o niej czy też film lub inne nagranie z jej udziałem – mówi Ewa Kurowska-Tober.

Sygn. akt I OSK 667/09


Źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/376499,zdjecie-w-internecie-trzeba-traktowac-jak-dane-osobowe.html