Zobacz pełną wersję : Mała alternatywa w góry dla Canon 5D MK III. A6000? RX1?
szymkowski
20-04-2018, 17:00
Hej,
użytkuje z powodzeniem swojego Canona 5D MK III w górach. Głównie się z nim wspinam, więc w grę wchodzą zdjęcia ludzi znajdujących się pode mną. O ile na łatwych drogach nie mam z nim problemów bo montuje sobie dodatkowe 2kg na plecach (35 1.4 L II lub 85 1.2 II) to w przypadku dróg trudniejszych już każdy gram się liczy. W dodatku rozwalić podczas odpadnięcia sprzęt za grubo ponad 10k to też średnia opcja.
W tym roku mam zamiar podziałać trochę na drogach trudniejszych i szukam czegoś małego, ale jakościowo lepszego od telefonu do strzelania zdjęć.
W takim body obiektywów zmieniać nie będę na pewno. Liczy się rozmiar i waga oraz ogniskowa odpowiadająca rozmiarowi 35mm z pełnej klatki.
Kolega polecił mi RXII. Jest ********y. Pełna klatka, obiektyw 35mm, ale cena jak na zapas jednak trochę za duża. Na allegro znajdują się wersje RX1, które już "wyglądają" dużo lepiej.
Ewentualnie zastanawiam się nad np. Sony A6000 + Sony 20mm F/2.8. Cena z allegro za sprzęt pokroju "nowego" wynosi około 2000zł. Zastanawiam się jedynie jak jest z jakością zdjęć takiego zestawu? Warunki w jakich będę się wspinać raczej będą dobre (słoneczne dni). Nie zależy mi kompletnie na stabilizacji matrycy, obiektywu ani dużym ISO. Ciekaw jestem czy jest sens kupna takiego sprzętu np. w porównaniu z telefonem Samsung S8/9.
Będę wdzięczny za pomoc.
Hej,
mogę Ci z czystym sumieniem polecić mój backup - GR II (Ricoh). Co prawda to ekwiwalent 28mm, ale jakość zdjęć świetna!
jan pawlak
20-04-2018, 21:15
Hej,
użytkuje z powodzeniem swojego Canona 5D MK III w górach. Głównie się z nim wspinam, więc w grę wchodzą zdjęcia ludzi znajdujących się pode mną. O ile na łatwych drogach nie mam z nim problemów bo montuje sobie dodatkowe 2kg na plecach (35 1.4 L II lub 85 1.2 II) to w przypadku dróg trudniejszych już każdy gram się liczy. W dodatku rozwalić podczas odpadnięcia sprzęt za grubo ponad 10k to też średnia opcja.
W tym roku mam zamiar podziałać trochę na drogach trudniejszych i szukam czegoś małego, ale jakościowo lepszego od telefonu do strzelania zdjęć.
W takim body obiektywów zmieniać nie będę na pewno. Liczy się rozmiar i waga oraz ogniskowa odpowiadająca rozmiarowi 35mm z pełnej klatki.
Kolega polecił mi RXII. Jest ********y. Pełna klatka, obiektyw 35mm, ale cena jak na zapas jednak trochę za duża. Na allegro znajdują się wersje RX1, które już "wyglądają" dużo lepiej.
Ewentualnie zastanawiam się nad np. Sony A6000 + Sony 20mm F/2.8. Cena z allegro za sprzęt pokroju "nowego" wynosi około 2000zł. Zastanawiam się jedynie jak jest z jakością zdjęć takiego zestawu? Warunki w jakich będę się wspinać raczej będą dobre (słoneczne dni). Nie zależy mi kompletnie na stabilizacji matrycy, obiektywu ani dużym ISO. Ciekaw jestem czy jest sens kupna takiego sprzętu np. w porównaniu z telefonem Samsung S8/9.
Będę wdzięczny za pomoc.
Zrobiłem trochę zdjęć RX2.
Gdy zaczniesz nim fotografować to "za chwilę" nie będzie to zapas ale główne Twoje body.
A 42 Mpix oraz brak filtra to "potęga"
Ja najwięcej robię zdjęć przy 25mm.
Gdyby RX3 miało ogniskową 25mm to bym się przesiadł i sprzedał cały swój sprzęt, "pusty" plecak
jp
szymkowski
20-04-2018, 21:38
No tak, RX2 to może i potęga, ale nie wydam na "backup" więcej kasy niz na swój podstawowy sprzęt. To bez sensu i kłóci się kompletnie z tym co napisałem wyżej.
Hej,
mogę Ci z czystym sumieniem polecić mój backup - GR II (Ricoh). Co prawda to ekwiwalent 28mm, ale jakość zdjęć świetna!
Fajnie. Poczytam o nim, tylko szkoda, że 28mm :-(
Z tego co widzę, za tą samą cenę mogę mieć a6000 + Sony 20 2.8. Optycznie to nie będzie lepsze rozwiązanie? Od razu zakładam, że nie będę miał w planie zmieniać szkieł w tym aparacie. To ma być konkretny zestaw do konkretnego celu.
jan pawlak
20-04-2018, 22:11
No tak, RX2 to może i potęga, ale nie wydam na "backup" więcej kasy niz na swój podstawowy sprzęt. To bez sensu i kłóci się kompletnie z tym co napisałem wyżej.
Fajnie. Poczytam o nim, tylko szkoda, że 28mm :-(
Z tego co widzę, za tą samą cenę mogę mieć a6000 + Sony 20 2.8. Optycznie to nie będzie lepsze rozwiązanie? Od razu zakładam, że nie będę miał w planie zmieniać szkieł w tym aparacie. To ma być konkretny zestaw do konkretnego celu.
Najogólniej posiadanie 2 systemów to mało sensowne i kłopotliwe w stosowaniu.
Inna filozofia menu, inna obsługa w (zaawansowanym) postprocesie itd.
Jeśli Twoje potrzeby nie są związane z dużą ilością pikseli matrycy (wydruki, duży crop), obojętne Ci czy APS-C czy FF to albo znajdź coś ze stajni Canona "w góry" albo poczekaj na nowy bezlusterkowiec
Lub po prostu przejdź na nowy system, (np. Sony bezlusterkowe ) tak jak ja to kiedyś zrobiłem, sprzedałem 5D3 z kilkoma L-kami
Wtedy rozważ też czy potrzebujesz aż 2 różne body.
Jakieś A7 z obiektywem 35 mm 2.8 jest na prawdę małe
jp
szymkowski
20-04-2018, 22:31
E tam, zależ co potrzebujesz i do czego ma być stosowane.
Nie mam zamiaru na tym zarabiać a przynajmniej nie taki mam główny cel.
Do czego mi ten aparat potrzebny? Do tego, że wspinając się, ciężko trzymać tak duży aparat z ciężkim obiektywem na plecach (w innym miejscu) i nie przeszkadzać sobie. Do tego po prostu noszenie tak drogiego sprzętu, który dosyć mocno narażony jest na zniszczenie również jest średnio mądre, zwłaszcza, że to mój prywatny sprzęt.
Nowy / drugi aparat musi po prostu trafiać w punkt, robić to szybko i prezentować odpowiednią jakość (lepszą od telefonu). Nie potrzeba mi usuwania szumów, odchylanego ekrany, wifi, nfc i masy innych niepotrzebnych w fotografii rzeczy. Fajnie jeśli uda się wywołać z tego stosunkowo duże zdjęcie do 70-100cm o dobrej jakości. Aparat chce wyciągnąć z kiszeni, włączyć, strzelić zdjęcie(a) i schować go znowu do kieszeni nie zagłębiając się w opcje / ustawienia / menu. Dlatego nie przeszkadza mi inny producent czy inna obsługa. Wcisnę guzik "shot" i tyle.
Czekając na nowy bezlusterkowiec to jak czekać na nowy sprzęt. Zawsze znajdzie się coś lepszego, nowszego, posiadającego lepsze opcje i kto wie co jeszcze. Elektronika to niekończący się pościg. Do tego oczywiście nowszy sprzęt będzie droższy. Znowu bez sensu w przypadku zniszczenia. Mógłbym zainteresować się Canonem do którego bym podpiął swoje obiektywy, ale są na tyle duże, że to nie ma sensu.
A7 wygląda całkiem spoko. Być może to jest wyjście z tej sytuacji. Właśnie staram się to ogarnąć.
750D/760, lub coś nowszego.
Moim typem byłby 6d z naleśnikiem 40 2.8 .
szymkowski
20-04-2018, 23:45
750D/760, lub coś nowszego.
Praktycznie "żadna" różnica w wymiarach.
Moim typem byłby 6d z naleśnikiem 40 2.8 .
To prawie to samo co 5D. 180g różnicy na wadze. Praktycznie takie samo body. To po co wymieniać? Czytałeś do czego mi aparat jest potrzebny czy nie specjalnie?
Praktycznie "żadna" różnica w wymiarach.
To prawie to samo co 5D. 180g różnicy na wadze. Praktycznie takie samo body. To po co wymieniać? Czytałeś do czego mi aparat jest potrzebny czy nie specjalnie?EF-S'y lżejsze zyskasz na wadze no i puszka mniejsza.
szymkowski
20-04-2018, 23:58
O ~ 15-20mm? Nie warte zachodu i nie poczuję różnicy żadnej podczas wspinania. Równie dobrze mógłbym założyć 40-stkę STM do 5-tki. Wyszłoby dużo taniej a praktycznie osiągnąłbym to samo.
jan pawlak
21-04-2018, 05:16
Czyli Specyfikacja Wymagań :
a. 35mm (equiv.)
b. lekki, mały
c. duże (70cm-100cm) wydruki sensownej jakości
d. możliwość ustawienia prostej obsługi (wyjmij/naciśnij spust/schowaj)
ad. d
To się da ustawić praktycznie w każdym "współczesnym" aparacie
ad. c
Aby wydruki miały sensowną jakość to wymaga większych pikselowo matryc
ad a & b & c body+35mm :
- A7R (36Mpix, 465g) + 35mm/2.8 (120g) = 585g
- RX1R2 (42Mpix, 35mm/2.0) = 507g
Gdyby przyjąć że nie będziesz aparatem "rzucał" to RX1R2 jest najlepszym wyborem w góry i jako drugi/alternatywa w zdjęciach "nie na ścianie".
Tylko że Rx1R2 jest znacznie lepszym (wyżej ocenianym) aparatem niż 5D3 i A9 a jakość techniczna zdjęć już dla RX1R jest lepsza od 5D3 z 35mm.
To trochę niezgodne z Twoją ideą drugiego aparatu zastępujacego 5D3
jp
Mam tylko nadzieję, że nie weźmiesz na poważnie tych bzdur.
jan pawlak
21-04-2018, 08:04
szymkowski
Kolega tomfoot "nie uznaje" firmy DxOLab oceniającej od wielu lat :
- jakość techniczną zdjęć z konkretnych obiektywów na konkretnych body
- przydatność body w konkretnych sytuacjach zdjęciowych.
Nie wiem jednak czy nie potrafi zrozumieć metodyki pomiarowej DxO czy nie chce zrozumieć.
Mimo że :
a.
W DxO oceniono już 360 aparatów oraz ponad 9500 obiektywów
b.
procedura pomiarowa DxO jest opublikowana, oparta na przyjętych standardach, każdy może pomiar powtórzyć i sprawdzić wyniki
c.
Prace do DxO zlecają znane wielki firmy produkujące sprzęt foto
https://www.dxo.com/us/image-quality-evaluation/customers
d.
Wyniki tych testów DxO są prezentowane przez popularne światowe czasopisma fotograficzne
https://www.dxo.com/us/image-quality-evaluation/partners
Po prostu wie "swoje" .... i tyle
Fakty inne niż jego "swoje" to bzdury
jp
The Sensor Overall Score is normalized fo a defined printing scenario of 8 Megapixels printed on a 8×12-inch (20cm x 30cm) size at 300 dpi resolution. Any other normalization, even at a higher resolution, would lead to the same ranking, given that any camera that cannot deliver the chosen resolution is eliminated from the comparison. Źródło DxO.
Czyli 42MP matryca oceniana jest na 8MP druku, wyniki też są brane z (_._) dużo już się o tym pisało na forum.
Ja bym tu widzial eosa m50 z przyspawaną stałką 22mm f2, niestety czasy zakupu tego szkła z adapterem za 500zł bezpowrotnie mineły.
...
c. duże (70cm-100cm) wydruki sensownej jakości
...
Do wydruków sensownej jakości i na dodatek niezależnie od wielkości, spokojnie wystarczy 12 bayerowskich megapixeli (6 bez interpolacji). Przy założeniu, że obrazek oglądany jest z odległości równej jego przekątnej lub większej. Przekątna, to minimalna odległość z jakiej da się sensownie oglądać obraz jako całość. Jeśli chcę pokazać detal, to zmieniam ogniskową lub posługuje się zoomem nożnym (ok, w górach się nie da). Notoryczne oglądanie obrazów 70x100 z odległości 20 cm jest moim bardzo subiektywnym zdaniem przejawem jakiegoś natręctwa lub innej przypadłości. Są pewnie wyjątki od tej zasady, tak na szybko, to przychodzą mi do głowy zdjęcia szpiegowskie i fototapety, ale te dwa rodzaje fotografii zupełnie mnie nie interesują.
jan pawlak
21-04-2018, 15:43
The Sensor Overall Score is normalized fo a defined printing scenario of 8 Megapixels printed on a 8×12-inch (20cm x 30cm) size at 300 dpi resolution. Any other normalization, even at a higher resolution, would lead to the same ranking, given that any camera that cannot deliver the chosen resolution is eliminated from the comparison. Źródło DxO.
Czyli 42MP matryca oceniana jest na 8MP druku, wyniki też są brane z (_._) dużo już się o tym pisało na forum.
No i w pełni "zgadzam się" z metodologia której część cytujesz.
W tej metodologii :
a.
(samo) body ocenia się jako cechy/przydatność w różnych sytuacjach zdjęciowych
b.
rozdzielczość matrycy ma znaczenie dopiero w połączeniu z rozdzielczością podpiętego obiektywu, "wchodzi" do tej oceny, samą matrycą zdjęć nie robimy.
jp
jan pawlak
21-04-2018, 16:14
Do wydruków sensownej jakości i na dodatek niezależnie od wielkości, spokojnie wystarczy 12 bayerowskich megapixeli (6 bez interpolacji). Przy założeniu, że obrazek oglądany jest z odległości równej jego przekątnej lub większej. Przekątna, to minimalna odległość z jakiej da się sensownie oglądać obraz jako całość. Jeśli chcę pokazać detal, to zmieniam ogniskową lub posługuje się zoomem nożnym (ok, w górach się nie da). Notoryczne oglądanie obrazów 70x100 z odległości 20 cm jest moim bardzo subiektywnym zdaniem przejawem jakiegoś natręctwa lub innej przypadłości. Są pewnie wyjątki od tej zasady, tak na szybko, to przychodzą mi do głowy zdjęcia szpiegowskie i fototapety, ale te dwa rodzaje fotografii zupełnie mnie nie interesują.
Odległość dobrego widzenia (zdrowy człowiek bez zmęczenia "oka" widzi najostrzej) wynosi 25cm.
I dla/z tej odległości oceniana jest (rozdzielczość) ilość zarejestrowanych szczegółów na zdjęciu i mikrokontrast (w sumie ostrość).
W czasach klisz/powiększalników zdjęcia miały rozmiar (standard) 20cm x 30cm, teraz przy ocenie rozdzielczości/ostrości układu matryca+obiektyw ocenia się względem rozmiaru wydruku natywnego, 1 piksel wydruku = 1 piksel matrycy.
Im więcej pikseli ma matryca tym większy wydruk (tak by nie dochodziło do redukcji rozdzielczości) którego ostrość oceniamy/mierzymy z odległości 25cm.
Ostrość zdjęcia/wydruku jaką uzyskuje się mierzonym/badanym układem matryca+obiektyw.
jp
szymkowski
21-04-2018, 20:49
Czyli z tego co piszecie to RX1 wydaje się najlepszą opcją. Mówię tutaj o używce. RX2 odpada - cena kosmos.
Ewentualnie Sony A7R.
Z czego widzę, że A7R jest opcją tańszą i z możliwością wymiany obiektywu w przeciwieńśtwie do RX1. Mówię oczywiście o używce. Nowy raczej bez sensu ze względu na wymienione zastosowanie. Na allegro są aparaty praktycznie jak nowe.
Tu jest fajna aukcja dla RX1 - http://allegro.pl/sony-rx1r-i7298735749.html
jan pawlak
21-04-2018, 21:20
Czyli z tego co piszecie to RX1 wydaje się najlepszą opcją. Mówię tutaj o używce. RX2 odpada - cena kosmos.
Ewentualnie Sony A7R.
Z czego widzę, że A7R jest opcją tańszą i z możliwością wymiany obiektywu w przeciwieńśtwie do RX1. Mówię oczywiście o używce. Nowy raczej bez sensu ze względu na wymienione zastosowanie. Na allegro są aparaty praktycznie jak nowe.
Tu jest fajna aukcja dla RX1 - Sony RX1R (7298735749) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/sony-rx1r-i7298735749.html)
Miedzy tymi dwoma (a/b) :
a. RX1 : + bardziej kompaktowy, - 24Mpix, - wbudowany obiektyw
b. A7R + 30mm/2.8 : - większy, + 36Mpix (wieksze wydruki, większy crop), + możliwość wymiany obiektywów
Gdy tylko do plecaka, tylko jako zapasowy do tego celu a główne to 5D3 z obiektywami to wydaje się że lepsze RX1
Gdy tylko nie oznacza tylko to chyba A7R + 30mm/2.8
jp
szymkowski
21-04-2018, 21:22
Zakładam jako opcję tylko do plecaka / kieszeni na wspinanie w górach. Tak to PRIMO 5D MK III + 35-tka / 85-tka.
Mógłbyś uzasadnić / podpowiedzieć dlaczego RX1 (akurat)?
jan pawlak
21-04-2018, 21:43
Zakładam jako opcję tylko do plecaka / kieszeni na wspinanie w górach. Tak to PRIMO 5D MK III + 35-tka / 85-tka.
Mógłbyś uzasadnić / podpowiedzieć dlaczego RX1 (akurat)?
Mały/kompaktowy, FF, R (bez filtra AA, ostre zdjęcia) co istotne przy powiększaniu/wydrukach.
W ocenie DxO w przydatności/jakości w sytuacjach zdjęciowych typu :
- krajobrazy zajmuje 13 miejsce
- portrety 21 miejsce
na 359 ocenionych aparatów
Chciałbym widzieć Twoją minę gdy porównasz "te same" zdjęcia na 35mm z 5D3 ze zdjęciami z RX1.
Tak to wyszło w testach DxO :
https://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Sony-Cyber-shot-DSC-RX1-versus-Canon-EOS-5D-Mark-III___833_795
RX1 ma lepszą głębie koloru,lepszą dynamikę i mniejsze szumy przy słabym oświetleniu.
Gdy(byś) kupił to napisz jak Ty to widzisz/czujesz po jakimś czasie
jp
szymkowski
21-04-2018, 21:50
Dzięki.
Masz canona i obiektywy to może nad 100d byś się zastanowił
jan pawlak
22-04-2018, 03:42
Masz canona i obiektywy to może nad 100d byś się zastanowił
Ma być z obiektywem 35mm mały, do kieszeni plecaka.
Jego sam obiektyw to długość 106mm a RX1 (z wbudowanym obiektywem) to głębokość 65mm
jp
Canon 200D + 24STM.
Odpowiada 35 mm na piątce, małe i niedrogie. Można użyć posiadane obiektywy. Ciągle w systemie.
Canon 200D + 24STM.
Odpowiada 35 mm na piątce, małe i niedrogie. Można użyć posiadane obiektywy. Ciągle w systemie.
No, ale przecież w dxo nie ma odpowiedniej liczby punktów i w dodatku nie opłacił reklamy.
Canon 200D + 24STM.
Odpowiada 35 mm na piątce, małe i niedrogie. Można użyć posiadane obiektywy. Ciągle w systemie.
A może nowocześnie: M50 + EF-M 22/2. No i dalej w systemie :)
Dlaczego m50 jak jest m5???
Przy czym kolega chce ff, więc wyjścia ma tylko dwa Sony rx1 lub Leica Q.
IMHO najlepsze rozwiązanie to Ricoh...
Do twoich gorskich zastosowan biore s6000 i jestem szczęśliwy.
Osobiscie EOS 3 bez boostera jest swietny z Sigma 2.8/24mm
Dlaczego m50 jak jest m5???
Bo M50 wydaje się być fajniejszy:
https://mirrorlesscomparison.com/preview/canon-eos-m5-vs-m50/
Na razie na papierze ale zobaczymy.
szymkowski
22-04-2018, 20:15
Masz canona i obiektywy to może nad 100d byś się zastanowił
Nie rozumiem jednego. Wszyscy chcą na siłę wcisnąć mi Canon-a ze względy na system i obiektywy które posiadam.
- Nie mam zamiaru podpinać ani 35-tki ani 85-tki pod crop-a. Po co? To ma być aparat, który będę używać konkretnie tylko i wyłączenie w jednym celu i tylko i wyłącznie w jednym miejscu - góry - WSPINANIE. Liczy się waga, rozmiar, obrazek i szybkość działania.
100d jak i 200d są stosunkowo duże i ciężkie.
Dlaczego m50 jak jest m5???
Przy czym kolega chce ff, więc wyjścia ma tylko dwa Sony rx1 lub Leica Q.
IMHO najlepsze rozwiązanie to Ricoh...
Tylko ustaliliśmy, że 28mm to nie 35mm. Trochę szeroko. Do tego 16.2 mpx to trochę mało, raczej? W stosunku do GR I widziałem (wstępnie), że nie ma dużej różnicy.
A może nowocześnie: M50 + EF-M 22/2. No i dalej w systemie :)
To się wydaje bardzo rozsądna oferta, chociaż M5 "prezentuje się" lepiej.
Popatrzę na ceny jeszcze i sobie to przeliczę. RX1 mi się bardzo podoba, tylko ta cena...
Chciałbym coś na co wydam kasę, ale nie koniecznie bardzo dużą. Tak aby za rozsądną kasę jakość była pomiędzy telefonem a aparatem FF. Tak abym nie żałował wydanych pieniędzy a ceny nie przekraczała zdrowego rozsądku posiadania aparatu, który może zniszczyć się w górach. System nie jest istotny. Stosunek jakości do pieniędzy owszem jak i do rozmiaru oraz wagi.
Z drugiej strony pytanie czy warto np. zaoszczędzić 500zł (powiedzmy) i kupić coś innego, gdy np. za wspomniane wcześniej 4k mogę mieć FF Sony z 35-tką Zeissa?
^^ Szczerze to bralbym albo Ricoh GR II albo Sony RX1 - ew jeszcze i Sony i Nikon i Fuji mają maluchy że stałym obiektywem. A naprawdę to wybrałbym Canon m50 + 22/2 (ew. Sony 6xxx, choć Sony ma tylko zdaje się malucha 16mm).
Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka jak budżet nie jest z gumy.
Jak chcesz tanio to za 300 funtów na eglobal central masz m100 z kitem opierdzielisz kita i kase przeznaczysz na zakup 22f2 ale będziesz musiał pogodzic sie z brakiem wizjera i namiastki gripa ale zestaw będzie bardzo kompaktowy. Co do rx1 jak masz taką możliwlośc to bierz i się nie zastanawiaj
^^ Szczerze to bralbym albo Ricoh GR II albo Sony RX1 - ew jeszcze i Sony i Nikon i Fuji mają maluchy że stałym obiektywem. A naprawdę to wybrałbym Canon m50 + 22/2 (ew. Sony 6xxx, choć Sony ma tylko zdaje się malucha 16mm).
Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka jak budżet nie jest z gumy.Mała korekta, miałem na myśli m100 czyli najmniejszego w rodzinie.
Kiedyś to samo przerabiałem...Zostałem przy jednym wg mnie rozsądnym rozwiązaniem... Albo zdjęcia albo wspinaczka....
Ale nie mówię że moje podejście jest najlepsze :)
szymkowski
22-04-2018, 23:07
Kiedyś to samo przerabiałem...Zostałem przy jednym wg mnie rozsądnym rozwiązaniem... Albo zdjęcia albo wspinaczka....
Ale nie mówię że moje podejście jest najlepsze :)
:lol: powiedzmy, że ta opcja nie wchodzi w grę.
Zrobiłem sobie spis "wszystkich" danych wraz z ceną.
Stosunek jakość / waga wypada najlepiej dla Sony RX1. Nie da się ukryć. 24mpix, fajny obiektyw 35mm. Magnezowa obudowa + jakieś tam zabezpieczenia. Generalnie wszystko czego szukam. Niestety cena 4200 za używany. Niby w bardzo dobrym stanie.
Jednak w teście na Optycznych (ocena końcowa) lepszy minimalnie wynik ma Ricoh GR I. Z tym, że obiektyw jedynie 28mm za to o połowę lżejszy i dosłownie o połowę tańszy ~ 2000zł. Tylko szkoda, że 16mpix. No i ten "nieszczęsny" obiektyw.
Z Sony oprócz RX1 biorąc pod uwagę wszystkie modele, to w sumie najbardziej warty uwagi jest model 6300. Wraz z obiektywem 20mm 2.0 waga wynosi okolo 20g więcej od RX1. Cena jednak za używkę + obiektyw używany wychodzi około 3700zł. Biorąc pod uwage RX1 - nie ma sensu.
No i tutaj dochodzimy do Canona serii M. Zaletą M5 i M50 jest to, że można kupić obiektyw 22mm STM, który daje dokładnie 35mm ogniskową. Różnica cenowa to około 200zł +/- między jednym a drugim (używanym). Z czego M50 wygląda jak aparat bardziej do filmowania a M5 jako po prostu aparat. Dorzucając do tego obiektyw 22 STM wychodzi 530g vs 450g, ale ponad 1200zł taniej.
Wychodzi na to, że powinienem się zastanowić czy warto dopłacić do RX1 względem Ricoh, który jednak jest "dużo" szerszy, czy pójść w Canon M5 + naleśniczek 22mm.
Biorąc pod uwagę wiek aparatu RX1 (4 lata) vs. prawie nówka M5, Canon wypada trochę lepiej... Z drugiej strony czy jakość M5 z 22 2.0 @ 2.8 będzie dużo niższa niż RX1? Czy warto dopłacić?
I teraz sam już nie wiem :lol:
Ricoh GR II a nie I. Przemysl m100 - najtańsza, najmniejsza a w sumie też najnowsza (poza m50), nie ma wizjera ale ani Sony ani Ricoh też nie ma.
szymkowski
22-04-2018, 23:49
Gdzieś widziałem zdanie, że optycznie II nie różni się specjalnie od I. Nie wiem ile w tym prawdy, nie zgłębiałem tematu.
Od M100 odrzuca mnie trochę jakość wykonania i brak jakichkolwiek uszczelnień, co w górach może mi zabić aparat...
ja bym wziął jakąś 1-calówkę, np. Panasa Lx15 - mały i wszystkomający
Ponieważ zależy Tobie chyba na ff, a jednocześnie bez sensu będzie przepłacać, to weź Sony a7 II i do tego jakieś małe stałe szkło. Sony to niestety sprzęt, który bardzo traci na wartości, a te a7II są już tanie (choć możliwe że będą niebawem jeszcze dużo tańsze).
jan pawlak
23-04-2018, 07:34
Gdzieś widziałem zdanie, że optycznie II nie różni się specjalnie od I. Nie wiem ile w tym prawdy, nie zgłębiałem tematu.
Od M100 odrzuca mnie trochę jakość wykonania i brak jakichkolwiek uszczelnień, co w górach może mi zabić aparat...
Wygląd na to że :
- nie masz kłopotów z wyborem aparatu
- a masz problem z jasnym/precyzyjnym zdefiniowaniem swoich wymagań jakie ten aparat ma spełniać
Każdy aparat który kupisz nie będzie spełniał wszystkich Twoich wymagań (już uświadomionych i jeszcze nie uświadomionych)
I musisz się z tym pogodzić, wziąć "na klatę"
Możesz zastosować albo klasyczną metodę wyboru albo klasyczną z podejściem strategicznym
a. Klasyka
Musisz ustalić priorytety w swoich/tych wymaganiach i wybrać ten który spełni najwięcej wszystkich "od góry", bez "przeskoku"
Jeśli/Gdyby Twoja lista priorytetowa była taka :
1. mały, lekki do kieszeni plecaka
2. 35mm
3. jakość wykonania
4. jakość zdjęć
5. cena do Y zł
To ze zbiory tych które mieszczą się do kieszeni plecaka wybierasz te które mają obiektyw 35mm.
Jeśli z wyboru zostały Ci np. 3 aparaty to oceniasz/eliminujesz te które z nich nie spełniają jakości.
jeśli został jeden to go kupujesz, a jeśli więcej to ocena wg. następnego kryterium itd.
b. Strategia
Jeśli chcesz :
- zostać w Canonie ale przejść do nowej technologii bezlustra
- zmienić/zobaczyć jak jest w innych systemach
- ................
to trzeba to wpisać do listy priorytetów na odpowiednim miejscu
jp
szymkowski
23-04-2018, 09:52
ja bym wziął jakąś 1-calówkę, np. Panasa Lx15 - mały i wszystkomający
Gdybym miał mieć taki aparat to bym wolał robić zdjęcia komórką. Do tego power bank w kieszeni i pewnie by było "podobnie".
Ponieważ zależy Tobie chyba na ff, a jednocześnie bez sensu będzie przepłacać, to weź Sony a7 II i do tego jakieś małe stałe szkło. Sony to niestety sprzęt, który bardzo traci na wartości, a te a7II są już tanie (choć możliwe że będą niebawem jeszcze dużo tańsze).
Nigdzie nie pisałem, że zależy mi na FF. Zależy mi na obiektywie odpowiadającym 35-tce na FF.
A7 II jest:
- duży / minimalnie mniejszy od Canona. Różnica to 3cm szerokości i 2 wysokości. To tyle co nic.
- drogi / za tą cenę mógłbym mieć już RX1 z obiektywem. Do tego RX1 dużo lżejszy i już z obiektywem.
jan pawlak - poniekąd piszesz prawdę, jednak już wyżej zrobiłem jakieś porównanie i opisałem co z niego wyszło.
System nie jest istotny. Nie jest istotny również zmienianie obiektywów.
Póki co mogę powiedzieć, że idealnym aparat dla mnie:
RX1 II - ze względu na to, że ma wszystko co potrzebuję, ale cena dla mnie jest za wysoka i aparat za drogi jak na możliwość zniszczenia jak i dla zdjęć amatorskich.
RX1 I - wydaje się strzałem w 10-tkę. 35-tka, pełna klatka, super obiektyw + jakość wykonania. Cena za używkę 4200zł (allegro - nie wiem jak ze stanem aparatu). Jest to aparat najlepszy i spełnia moje wszystkie wymagania oprócz ceny. Wolałbym tańszy :-)
Canon 5M + 22 STM. Nie jest FF, ale z obiektywem 22 2.0 stanowi odpowiednik 35-tki na FF. Za cenę 3000zł (dużo taniej) niż RX1. 10g cięższy (tyle co nic) i minimalnie większy, ale dużo tańszy. Nie wiem tylko jak z jakością obrazka?
"Znalazłem" jeszcze przed chwilą M6. Wydaje się równie dobry co M5 z tym, że mniejszy bo bez wizjera. Właśnie patrzę na testy na optycznych.
Taki aparat mógłbym sobie zawiesić na plecy (400g to tyle co nic) odpowiednią taśmą i nawet bym go nie zauważył.
Wydaje mi się, że jako backup jest to chyba najlepsze i zarazem najtańsze rozwiązanie. Szkoda tylko, że obudowa jest bardziej gumowa niż magnezowa jak w Sony, ale z drugiej strony guma powinna być bardziej wytrzymała w kontakcie ze skałą.
szymkowski
23-04-2018, 10:26
Przeczytałem test M6 i wydaje się, że zostaje mi do wyboru M5.
Jedyne czego się obawiam to jakości zdjęć. Że kupię aparat a obrazek będzie co najwyżej "średni" w porównaniu do 5D. Czy słusznie?
jan pawlak
23-04-2018, 11:22
Przeczytałem test M6 i wydaje się, że zostaje mi do wyboru M5.
Jedyne czego się obawiam to jakości zdjęć. Że kupię aparat a obrazek będzie co najwyżej "średni" w porównaniu do 5D. Czy słusznie?
Tutaj porównanie przydatności/jakości aparatów w różnych sytuacjach zdjęciowych jako cechy : głębia koloru, zakres dynamiki oraz szumy przy słabym oświetleniu
https://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Canon-EOS-M5-versus-Sony-Cyber-shot-DSC-RX1R-versus-Canon-EOS-5D-Mark-III___1113_894_795
W tych cechach EOS M5 niewiele ustępuje 5D3 ale RX1 ma je lepsze.
A tutaj porównanie jakości technicznej zdjęć za które odpowiada układ obiektyw+matryca
https://www.dxomark.com/Lenses/Compare/Side-by-side/Canon-EF-35mm-F14L-USM-on-Canon-EOS-5D-Mark-III-versus-Sony-Cyber-shot-DSC-RX1-Lens-on-Sony-Cyber-shot-DSC-RX1-versus-Canon-EF-M-22mm-F2-STM-on-Canon-EOS-M__797_795_1019_833_989_819
Na przykład ostrość zdjęć na 5D3 + 35mm f/1.54 będzie nieco lepsza od M5+ 22 STM ale wyraźnie gorsza od RX1
Czyli jakość zdjęcia M5+ 22 STM oraz jego ostrość będzie trochę gorsza od 5D3 + 35 f/1.4 ale będą w obu przypadkach gorsze niż dla RX1.
W "normalnych" warunkach (jasno, monitor lub małe wydruki) w większości prezentacji różnicy pomiędzy jakością zdjęć z M5 a z 5D3 można nie zauważyć
Gdy jednak np. słabe oświetlenie lub np. duże wydruki to aparaty wyżej w rankingu dają widoczną przewagę w jakości technicznej zdjęć.
W tym przypadku 5D3 jest lepszy, RX1 jeszcze lepszy a RX2 byłby "prezesem"
jp
Ok. Zobacz jeszcze Olympus tg-5... Nie będzie reklamowych testów na dxo, bo Olympus też im nie płaci za pozycjonowanie. Ale jest recenzja na dpreview.
szymkowski
23-04-2018, 12:40
Na moje szczęście mam wersję 35 1.4 L II, która jest sporo lepsza od I. Ale to nie ważne...
Wychodzi więc na to, że M5 jest / będzie OK do moich zastosowań.
Dzięki.
Ok. Zobacz jeszcze Olympus tg-5... Nie będzie reklamowych testów na dxo, bo Olympus też im nie płaci za pozycjonowanie. Ale jest recenzja na dpreview.
12 mpx? :?
Ale że co? Szukasz aparatu z ilością mpx? Czy takiego co robi fajne foty.
Przy tych wymaganiach rzeczywiście Canon M5 + 22/2 wydaje się być jedną z lepszych propozycji.
Sam wybrałbym jednak prawie na pewno M50 (nowszy aparat, lepszy AF) i zastanowiłbym się nad 11-22 zamiast naleśnika (ale to już zależy od nacisku na małe gabaryty, dodatkowo ten zoom jest w trudnych warunkach upierdliwy w użyciu przez konieczność "odbezpieczania").
I co dalej? Życie z przekonaniem, że zdjęcia z RX1 byłyby lepsze? Jeśli RX1 pojawił się w tytule, to chyba znaczy, że jest w zasięgu.
jan pawlak
23-04-2018, 16:03
Na moje szczęście mam wersję 35 1.4 L II, która jest sporo lepsza od I. Ale to nie ważne...
Wychodzi więc na to, że M5 jest / będzie OK do moich zastosowań.
Dzięki.
12 mpx? :?
To prawda, 5D3 z 35mm/1.4 II da Ci ostrzejsze zdjęcia niż wersja I
No i zostajesz w systemie Canona przechodząc do bezlusterkowców
jp
PS
Miałem 5D3, sporo świata ze mną zwiedził, to fajny aparat. No ale ...."wyrosłem"
--- Kolejny post ---
I co dalej? Życie z przekonaniem, że zdjęcia z RX1 byłyby lepsze? Jeśli RX1 pojawił się w tytule, to chyba znaczy, że jest w zasięgu.
Nie ma dobrego rozwiązania, każdy wybór będzie miał wady.
Tak wybrał (?) a np. za kasę którą zaoszczędził wyjedzie w góry do ......
jp
robertskc7
23-04-2018, 16:23
Miałem 5D3, sporo świata ze mną zwiedził, to fajny aparat. No ale ...."wyrosłem"
Nie wyrosłeś. To body przeznaczone do reporterki a Ty potrzebowałeś dużo pixeli i brak filtra AA.
szymkowski
23-04-2018, 16:34
I co dalej? Życie z przekonaniem, że zdjęcia z RX1 byłyby lepsze? Jeśli RX1 pojawił się w tytule, to chyba znaczy, że jest w zasięgu.
Wyobraź sobie, że nie. Oczywiście, że jest w zasięgu. RX1 II również, ale co z tego? To ma być backup a nie główny sprzęt. Aparat ma robić zdjęcia a nie analizować wykresy i MTFy testów.
Ale że co? Szukasz aparatu z ilością mpx? Czy takiego co robi fajne foty.
Na prawdę nie chce mi się 3-4x pisać tego samego. Nie mniej jednak doceniam Twoją pomoc i dziękuję za zaangażowanie. Z mojej strony wszystko zostało już wyjaśnione.
jotes25 - M50 nie ma na allegro. Jest nowszy, ale i pewnie droższy. A jak ma być droższy to już wchodzi kwestia RX1. M50 z tego co widzę główne usprawnienia ma w stosunku do video. To mi kompletnie nie jest potrzebne.
jotes25 - M50 nie ma na allegro. Jest nowszy, ale i pewnie droższy. A jak ma być droższy to już wchodzi kwestia RX1. M50 z tego co widzę główne usprawnienia ma w stosunku do video. To mi kompletnie nie jest potrzebne.
M50 ma na przykład wykrywanie oka i ogólnie lepiej działający AF. W stosunku do M5 różni go też "gibany" LCD (to może być zaleta np. choćby przez możliwość "zakrycia"). Cena 2599,- Z zalet w stosunku do M50 wymieniłbym jeszcze "nie kodowane" baterie LP-E12, dla których łatwo o zamienniki. Przy wyprawach w góry od razu kupiłbym sobie na Twoim miejscu z 5 dodatkowych baterii i dodatkową ładowarkę. Baterie są małe i lekkie (choćby w porównaniu do LP-E6), łatwo je upchnąć po kieszeniach.
szymkowski
23-04-2018, 17:36
Mając 5D nigdy nie użyłem dodatkowej baterii mimo, że nosiłem się z zamiarem jej zakupu. Aparat będę brać max na 2-3 dni w góry, także jedna bateryjka więcej nie zrobi różnicy jeśli chodzi o $ czy też bagaż.
Dziękuję za opinię, ale wydaje mi się, że M50 nie ma nic specjalnego co by mnie interesowało ostatecznie, aby go kupić ponad M5. No może gdyby był na allegro w lepszej / podobnej cenie to bym rozważył ;-)
Fotografowanie bezlustrem w górach wydaje mi się problematyczne nie tylko ze względu na zasilanie. EVF szybko stają się "nieczytelne" w warunkach silnego nasłonecznienia czy śnieżnego krajobrazu. Możesz też więc popatrzeć na coś bardziej tradycyjnego np. 200d + naleśnik 24/2.8.
jan pawlak
23-04-2018, 17:50
Nie wyrosłeś. To body przeznaczone do reporterki a Ty potrzebowałeś dużo pixeli i brak filtra AA.
To było na miejscu 1 Specyfikacji Wymagań.
Ale było ważne też że powstawała nowa technologia, nowe możliwości, własności, cechy nie w Canonie a obok Canona.
Są już wiarygodne opinie i wyniki testów np. A7M3 (wątek równoległy).
Wysoko zawieszona poprzeczka dla bezlusterkowca Canona FF jeśli chce się liczyć na tym (całym ?) rynku foto
jp
ale wydaje mi się, że M50 nie ma nic specjalnego co by mnie interesowało ostatecznie, aby go kupić ponad M5.
M5 ma więcej poręcznych pokręteł sterujących.
Ale nie ma zakrywalnego gibanego wyświetlacza.
M5 to nie 5D3 i zapasowe akumulatorki są konieczne. Dużo też zależy od prądożerności obiektywu.
Fotografowanie bezlustrem w górach wydaje mi się problematyczne nie tylko ze względu na zasilanie. EVF szybko stają się "nieczytelne" w warunkach silnego nasłonecznienia czy śnieżnego krajobrazu. .
Skąd te bajki? Jak jest dobra muszla, to evf jest czytelny. Analogicznie do OVF
Skąd te bajki? Jak jest dobra muszla, to evf jest czytelny. Analogicznie do OVF
Nie o muszlę chodzi. Dynamika EVF jest co najwyżej taka jak matrycy (czyli już niewielka), a w rzeczywistości jeszcze znacznie mniejsza (8-bit?). Jeśli wyjdziesz fotografować scenę z silnym oświetleniem/kontrastem (np. osoby w śnieżnym krajobrazie czy choćby ptaka na letnim błękitnym niebie), to fotografowany na ich tle obiekt zacznie znikać w cieniach, które są już daleko poza możliwością odwzorowania EVF (za to śnieg czy niebo będą piękne).
To są oczywiście przypadki skrajne, ale wcale nie wydumane, o tej porze roku zupełnie przeciętne (plaża, jezioro etc.) I wynikają z rozwiązań konstrukcyjnych bezluster.
Podobnie z zasilaniem. Wczoraj fotografując równocześnie A6300 + 100-400 IS oraz 80d + 500/4 L IS osiągnąłem w przypadku Sony zużycie na poziomie jedna bateria na godzinę! Natomiast bateria w Canonie pewnie starczy mi jeszcze na kilka dni... Bezlustro zużywa baterię cały czas, lustrzanka z rzadka...
Nie o muszlę chodzi. Dynamika EVF jest co najwyżej taka jak matrycy (czyli już niewielka), a w rzeczywistości jeszcze znacznie mniejsza (8-bit?). Jeśli wyjdziesz fotografować scenę z silnym oświetleniem/kontrastem (np. osoby w śnieżnym krajobrazie czy choćby ptaka na letnim błękitnym niebie), to fotografowany na ich tle obiekt zacznie znikać w cieniach, które są już daleko poza możliwością odwzorowania EVF (za to śnieg czy niebo będą piękne).
Acha a w OVF to tego ptaka będziesz widział wyraźniej? Oko Ci ogarnie kontrast jasne/niebo ptak? Bo obecne matryce i EVF mogą wyświetlić większy kontrast niż percepcja oka.
Nie wiem jak Twoje oko, ale moje ma możliwość lokalnej adaptacji i w przeciwieństwie do matrycy/EVF nie musi "oglądać" fotografowanej sceny w całości. W każdym razie matrycy na pewno nie dam sobie wszczepić :lol:
Przemek_PC
24-04-2018, 11:38
Masz zoom w oku? Co do EVF to chyba jednak dobrze, ze pokazuje to co widzi matryca bo od razu widac co przy kontrastowej scenie wypali sie w swiatlach a co utonie w cieniach. Dolozmy do tego histogram, zebre peaking czy waveform i mamy komplet narzedzi nieosiagalnych dla OVF.
Brałbym zdecydowanie A6XXX ze wskazaniem na A6300. Sprawdź DR tego aparatu i wszystko powinno być jasne. Co do funkcjonalności evf w górach to sprawdza się w 100%. Ja łażąc 12h rzadko zaczynam drugą baterię ale nie szaleję bo nie potrzebuję 12567 zdjęć z jednego wypadu. Robię 100-200 klatek dziennie z czego zostawiam 20%. Do 20tki polecam konwerter fisheye. Genialny zestaw. Wygodny w użytkowaniu i leciutki. Konwerter jest zakładany na obiektyw tak więc obsługa jest rewelacyjna. Wada to słaby lcd w jasny dzień i mały evf aczkolwiek to co czytałem we wcześniejszych postach nigdy mi się nie zdarzyło. Chociaż nie cierpię evf to jednego nie można mu odmówić. W ekstremalnych warunkach (jasno/ciemno) jest bardziej funkcjonalny niż optyczny.
szymkowski
24-04-2018, 12:36
Zapominacie Panowie o jednym. Tutaj chodzi o alternatywę w góry, ale nie o panoramy, krajobraz, ale o zdjęcia postaci ze wspinania. Coś w tym stylu.
https://canon-board.info/imgimported/2018/04/37124538653_831b7b444e_c-1.jpg
źródło (https://flic.kr/p/YyyXWD)
https://canon-board.info/imgimported/2018/04/37085197524_97feebdf1f_c-1.jpg
źródło (https://flic.kr/p/Yv6kcj)
https://canon-board.info/imgimported/2018/04/36120305722_9ec0af3341_c-1.jpg
źródło (https://flic.kr/p/X2Q1tL)
https://canon-board.info/imgimported/2018/04/36023705946_21990a6445_c-1.jpg
źródło (https://flic.kr/p/WThUJo)
https://canon-board.info/imgimported/2018/04/28441549132_e103d8ca57_c-1.jpg
źródło (https://flic.kr/p/KkhnEL)
Tutaj nie za bardzo jest czas na kadrownie, pozowanie, kombinowanie. Często wyciągam aparat, strzelam kilka klatek i chowam. Dopiero później patrzę co wyszło (oczywiście w dużym uproszczeniu).
do takich zdjęć iphone/xiaomi/samsung wystarczy
szymkowski
24-04-2018, 13:02
Być może Tobie ;-)
Być może Tobie ;-)
zamierzasz publikować gdzieś te zdjęcia, bo jeśli nie, to dobra komórka wystarczy
szymkowski
24-04-2018, 13:21
Kilka wyszło do publikacji. A kilka wisi w dużym formacie na mojej ścianie.
Jeżeli chodzi Tobie o wykonanie zdjęć takich jakich przykłady zamiesciłeś, to spokojnie wystarczy owe 12 mpx z Olympus tg-5. I nie piszę tego złośliwie, bo aparat ten jest idealny do takich właśnie zastosowań. Ja z nim nurkuję i do wydruków 40x60 kompletnie wystarczy, a myślę że warunki pod wodą są na kilkunastu metrach nieco gorsze. No, ale oczywiście Twoje potrzeby będą inne.
Zapominacie Panowie o jednym. Tutaj chodzi o alternatywę w góry, ale nie o panoramy, krajobraz, ale o zdjęcia postaci ze wspinania.
Tutaj nie za bardzo jest czas na kadrownie, pozowanie, kombinowanie. Często wyciągam aparat, strzelam kilka klatek i chowam. Dopiero później patrzę co wyszło (oczywiście w dużym uproszczeniu).
Ja nic nie mówiłem panoramach. Panoram się nie robi fishem ani szerokim kątem. Do takich zdjęć właśnie nadaje się to co powiedziałem. Fish da Ci dodatkowy power. Zdjęcia takich ludków fishem z bliska z góry będą wymiatały. Do tego masz af ze śledzeniem oka albo twarzy i do tego możesz zapisać twarze osób, które chcesz fotografować i te zostaną znalezione przez af. Podążanie za wybranym szczegółem no ale to już wymaga chwili czasu ;-)
becekpl a Ty focisz komórką ?
szymkowski
24-04-2018, 18:00
Fisheye się nadaje może na jakieś specyficzne zdjęcia, ale na pewno nie do wspinaczki czy fotografowania ludzi w górach / podczas wspinania. IMHO (oczywiście)!
Miałem FishEye 8mm, UWA 17mm czy 24mm. Zostałem w końcu przy 35mm + zmianie czasami na 85-tkę. Do pozowanych zdjęć dorzucę zapewne do zestawu albo 200-tkę albo 135-tkę i będzie idealnie.
Pytanie czy taki Olympus nie będzie stał podobnym poziomie co zdjęcie z telefonu przy dobrych warunkach świetlnych.
Kolekcjoner
27-04-2018, 10:51
Nie wiem jak Twoje oko, ale moje ma możliwość lokalnej adaptacji i w przeciwieństwie do matrycy/EVF nie musi "oglądać" fotografowanej sceny w całości. W każdym razie matrycy na pewno nie dam sobie wszczepić :lol:
Jest dokładnie jak piszesz. W górach przy kontrastowym świetle robienie zdjęć przy użyciu evf bywa męczarnią. Po prostu to jeszcze wciąż nie to. Ale to trzeba samemu sprawdzić, a nie teoretyzować na forum ;).
do takich zdjęć iphone/xiaomi/samsung wystarczy
Zgadza się, tyle że obsługa dotykowego wyświetlacza w warunkach górskich bywa od uciążliwej do niemożliwej.
zamierzasz publikować gdzieś te zdjęcia, bo jeśli nie, to dobra komórka wystarczy
A co ma do tego publikacja? Niejedno moje zdjęcie z komórki było publikowane.
Pytanie czy taki Olympus nie będzie stał podobnym poziomie co zdjęcie z telefonu przy dobrych warunkach świetlnych.No w porównaniu z np. takim huawei to może być nawet gorzej ;).
Ja bym się nie patrzył tak mocno na ciężar i rozmiary. W górach dla mnie bardziej się liczą możliwości ergonomiczne niż ciężar (te różnice w gramach są IMO pomijalne), a to jaka jest wielkość przycisków ma już fundamentalne znaczenie.
Jest jeszcze kwestia utraty sprzętu i utraty możliwości robienia zdjęć. To pierwsze jest związane częściowo z ceną sprzętu (ja bym nie kupował nic drogiego), a to drugie z wydajnością baterii i szczelnością.
To tyle tak z mojego ogródka (przy czym u mnie jeszcze dochodzi to że ja głównie robię zdjęcia w górach zimą) 8-).
becekpl a Ty focisz komórką ?
tak, i takie zdjęcie zrobione iphonem tez się da powiększyć i wydrukować
Ewentualnie zastanawiam się nad np. Sony A6000 + Sony 20mm F/2.8. Cena z allegro za sprzęt pokroju "nowego" wynosi około 2000zł. Zastanawiam się jedynie jak jest z jakością zdjęć takiego zestawu? Warunki w jakich będę się wspinać raczej będą dobre (słoneczne dni). Nie zależy mi kompletnie na stabilizacji matrycy, obiektywu ani dużym ISO. Ciekaw jestem czy jest sens kupna takiego sprzętu np. w porównaniu z telefonem Samsung S8/9.
Jeżeli chodzi o zakres dynamiczny to Sony A6000 jest lepszy niż jakikolwiek APS-C Canona poza modelami 77D oraz 80D gdzie te trzy aparaty idą razem praktycznie łeb w łeb a do ISO 250 z nim włącznie jest lepszy od Twojego 5D Mark III Photographic Dynamic Range versus ISO Setting (http://photonstophotos.net/Charts/PDR.htm#Canon%20EOS%205D%20Mark%20III,Canon%20EOS% 2077D,Canon%20EOS%2080D,Sony%20ILCE-6000)
PeBnowymiarowe przykBadowe fotki - Sony Alpha A6000 (http://pl.pixelpeeper.com/cameras/?camera=1875&p=10) a dokładniej https://www.flickr.com/photos/78743072@N04/14576061541/sizes/o/ - tak wygląda zdjęcie górskie zrobione kombinacją Sony A6000 + Sony 20mm F/2.8.
O, Geiranger;) Troszkę mydlany sampel.
Kwapiszon
08-07-2018, 11:09
Dla mnie alternatywą dla całego systemu Canona stał się Sony A7. Po prostu od momentu nabycia wszystko inne leży w szafie. Podpinam co chcę. Praktycznie wszystkie szkła pasują. Oczywiście bez paniki. Jestem amatorem, nie żyję z fotografii kotleta.
Dla posiadacza "dużego" zestawu Canona jakoś naturalny powinien być zestaw M50 + M11-22 + M22/2 +M55-200.
Mi brakuje póki co odwagi, żeby sobie skonfigurować taką lekką wersję. Boję się, że jakość będzie z tego marna. Zwłaszcza tele może być krytyczne.
He he, też taki mały canonowy zestaw na góry by mi się przydał. O ile 11-22 i 22/2 są świetne a ten pierwszy podobno nawet lepszy od 10-18STM to 55-200 jest słaby, spotkałem się z opinia, że o wiele lepiej korzystać z 55-250STM przez przejściówkę.
He he, też taki mały canonowy zestaw na góry by mi się przydał. O ile 11-22 i 22/2 są świetne a ten pierwszy podobno nawet lepszy od 10-18STM to 55-200 jest słaby, spotkałem się z opinia, że o wiele lepiej korzystać z 55-250STM przez przejściówkę.
Czytam:
"It is essentially perfectly sharp from corner to corner save at 200mm, and even then it is near flawless. The image quality in fact is fairly close to the amazing Canon 70-300L"
Cały tekst:
https://dustinabbott.net/2015/11/canon-ef-m-55-200mm-f4-5-6-3-is-stm-review/
I co o tym myśleć? :roll:
jan pawlak
08-07-2018, 12:37
Uważam że posiadanie jednego Canona i jednego Sony, oba z wymiennymi obiektywami to w przyszłości "same" dylematy/kłopoty.
RX1 miałem w ręku, gdyby miał obiektyw 25mm to przebudowałbym swoją szklarnie do A7R i byłbym go miał w plecaku.
Nie mam logicznych argumentów, ale chyba powinieneś albo pozostać w świecie Canona i tam dobierać sprzęt albo przejść do świata Sony/Nikona.
jp
Miałem podobny dylemat. Po zakupie A6000 canon leżał w szafie. Teraz A6300 i Canon sprzedany. Myślę o zakupie może 6d2 ake tylko do rele 150-600. Poza tym sony ma dla mnie sane zalety i poza tele spełnua oczekiwania. Ale... dla mnie nie było problemem przejście na szkła sony. Jeśli miałbym trzymać szeriki zakres szkieł C to bez sensu wchodzić w sony, chyba że ma się kasę. Co do DR to 80d trzyma poziom ale tylko na niskich iso. Potem jest zdecydowanie gorzej niż w a6300. Wyciąganie z cieni na 800 już pokazuje dużą różnicę.
Ja skuszony testem pana Abbota tudzież zasmucony rozbiciem swojego 10-18STM w terenie zakupiłem nowego Tamrona 10-24 VC HLD, który rzekomo miał być rewelacyjny. Tę "rewelacyjność" można zobaczyć na moich zdjęciach testowych
https://www.flickr.com/photos/125851272@N07/albums/72157682246212855
Jak dla mnie to w porównaniu do 10-18STM jest dramat. Po kilku dniach oddałem Tamrona do sklepu i zakupiłem drugi egzemplarz 10-18.
Podkreślam jednak że nie miałem w ręku 55-200, gdzieś w sieci mignęły mi tylko negatywne głosy.
Kwapiszon
08-07-2018, 17:39
Dla mnie największa zaleta bagnetu Sony FE to możliwość podłączenia praktycznie dowolnego szkła. Do tego rewelacyjne manualne ustawianie ostrości i renesans pleśniaków.
Wszystko to jest w EOS M50, wcześniejsza uwaga „marfor” :
Dla posiadacza "dużego" zestawu Canona jakoś naturalny powinien być zestaw M50 + M11-22 + M22/2 +M55-200.
Mi brakuje póki co odwagi, żeby sobie skonfigurować taką lekką wersję. Boję się, że jakość będzie z tego marna. Zwłaszcza tele może być krytyczne.
jest jak najbardziej na miejscu. Zrobiłem to parę tygodni temu i jestem miło bardzo pozytywnie zaskoczony , że wszystko tak sprawnie działa z wszystkimi moimi obiektywami lustrzankowymi a mam ich parenaście.
Wszystko to jest w EOS M50, wcześniejsza uwaga „marfor” :
jest jak najbardziej na miejscu. Zrobiłem to parę tygodni temu i jestem miło bardzo pozytywnie zaskoczony , że wszystko tak sprawnie działa z wszystkimi moimi obiektywami lustrzankowymi a mam ich parenaście.
No tak m50 to bardzo fajny aparacik. Jest tu jednak pewne ale - po jakie licho Ci lekki aparat jeśli masz zamiar taszczyć pełnoklatkowe szkła ef? Zysk minimalny. Jeśli miałbym taszczyć takie szkła i chciał mieć bezlusterkowca to brałbym sony. Chcesz mieć lekki zestaw kupujesz 1, 2 szkła apsc i soniacz FF świetnie z nimi działa. Masz chęć wykorzystać ff bierzesz takie szkła. Bardzo uniwersalny system pod tym względem.
Ależ to oczywiste, nic takiego nigdzie nie taszczę, używam tylko do specjalnych zdjęć tych obiektywów lustrzankowych. Do chodzenia na spacery i podobne , nabyłem ef-m 15-45mm i rewelacyjny ef-m 22mm, który każdemu mogę polecić.
Jeżeli chodzi o zakres dynamiczny to Sony A6000 jest lepszy niż jakikolwiek APS-C Canona poza modelami 77D oraz 80D gdzie te trzy aparaty idą razem praktycznie łeb w łeb a do ISO 250 z nim włącznie jest lepszy od Twojego 5D Mark III Photographic Dynamic Range versus ISO Setting (http://photonstophotos.net/Charts/PDR.htm#Canon%20EOS%205D%20Mark%20III,Canon%20EOS% 2077D,Canon%20EOS%2080D,Sony%20ILCE-6000)
PeBnowymiarowe przykBadowe fotki - Sony Alpha A6000 (http://pl.pixelpeeper.com/cameras/?camera=1875&p=10) a dokładniej https://www.flickr.com/photos/78743072@N04/14576061541/sizes/o/ - tak wygląda zdjęcie górskie zrobione kombinacją Sony A6000 + Sony 20mm F/2.8.
Jakikolwiek. Oczywiście. Za wyjątkiem. Oczywiście. I od 5d3 lepszy także. Oczywiście. Za wyjątkiem fotografowania, a nie czytania.
Dla posiadacza "dużego" zestawu Canona jakoś naturalny powinien być zestaw M50 + M11-22 + M22/2 +M55-200.
Mi brakuje póki co odwagi, żeby sobie skonfigurować taką lekką wersję. Boję się, że jakość będzie z tego marna. Zwłaszcza tele może być krytyczne.
a ja właśnie celowo wybrałem Fuji, bo jakbym kupił Canona to wiem doskonale jak by się to skończyło
po co dokupować nowe szkła jak stare działają, i bym taszczył moje elki, a nie o to przecież chodzi
kłopot taki ze się teraz zastanawiam czy w ogóle nie wyjść z C:confused:
szkiełko fuji 10-24 sam miód i malina
Z tych samych powodów kopiłem olka omd em10 mkII z obiektywem 14-42 ez mały jak kompakt a możliwości ogromne.
Ostatnio na imprezy noszę canona z elkami olka z kitami bo dokupiłem do tego 75-300- ciemny okropecznie.
Nie będę się wypowiadał na temat porównania na forum - jak ktoś chce usłyszeć to na priv -nie lubię pyskówek.
Dodam że mam m2 canona.
Podsumowując -jestem mile zaskoczony i zadowolony z tego zakupu.
Fuji Xf10? Panasonic LX100 II? Jak masz kasę to bierz Panasonica
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Kolekcjoner
03-11-2018, 02:55
a ja właśnie celowo wybrałem Fuji, bo jakbym kupił Canona to wiem doskonale jak by się to skończyło
po co dokupować nowe szkła jak stare działają, i bym taszczył moje elki, a nie o to przecież chodzi
kłopot taki ze się teraz zastanawiam czy w ogóle nie wyjść z C:confused:
szkiełko fuji 10-24 sam miód i malina
No i chyba w góry nie ma nic lepszego. Niektóre fuji oficjalnie działają nawet w ujemnych temperaturach. Nie wiem jak ergonomicznie ale te przyciski i pokrętła wyglądają zachęcająco :).
jan pawlak
03-11-2018, 03:36
Aparat Ewereście, na 8700m, w super niskiej temperaturze
https://www.dpreview.com/forums/post/61870132
jp
Kolekcjoner
13-11-2018, 01:57
Aparat Ewereście, na 8700m, w super niskiej temperaturze
https://www.dpreview.com/forums/post/61870132
jp
Tylko po co takiego klocka dźwigać na takie wysokości i to żeby zrobić pocztówkowe foty? Czysty masochizm. Przy tym nie jest to nic unikalnego. Sam znam kilka osób które targają w góry całe wory sprzętu - ciągle nie mogę wyjść z podziwu jak im się to nie znudzi ;)....
Aparat Ewereście, na 8700m, w super niskiej temperaturze
https://www.dpreview.com/forums/post/61870132
jp
No nie wiem z czego ten facet się cieszy. Na trzy zabrane Sony tylko jeden działa, a wystarczyło zabrać jednego Canona :-)
Wziąłby Olympusa TG i by się nie nadźwigał, a efekt byłby podobny. O tym czy aparat zadziała na tej wysokości decyduje przede wszystkim to, jak dobrze był zabezpieczony w trakcie wspinaczki. Poza tym ekstremalnie niskie temperatury to pojęcie względne. Niech wejdzie zimą na 7000 metrów, to naprawdę potwierdzi czy działa.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.