Zobacz pełną wersję : Wycena zdjęć produktowych
Cześc :)
Mam pewien problem i nie wiem jak się za to zabrać.
Wykonuje zdjęcie portretowe, slubne a teraz dostałam zapytanie od firmy na zdjęcia produktowe.
Jak je wycenić?
Zdjęcia mają być wykonane w firmie (podobno mają białe ściany i oświetlenie tez jest ok, ale na pewno wezme swoje) i oddane w formiacie TIF bez tła.
Produkt 4-5 zdjęć. Facecik mówi, że taka sesja trwa miej więcej 2-4h w zależnosci od ilości produktów.
Dostałam też info, że wolą płacić od godziny niż od produktu.
Dla mnie to troche zagmatwane i mam nadzieje, że pomożecie :)
Nie oczekuje, że powiecie mi ile mam dokłądnie policzyć za takie zlecenie.
Będe wdzięczna za doradzenie ile najmniej powinno się barć za takie zlecenia i czy rzeczywiście liczyć od godziny a nie produktu.
I jak macie ochote, to mozecie tez napisac ile Wy byście za takie zdjęcia policzyli ;)
Z góry dzięki ;)
Hej,
cena zależy m.in. od ilości czasu, jaki Ci zajmie sesja i obróbka, więc pytanie podstawowe - jakiego typu to będą przedmioty? Nie chodzi o konkrety - ale rodzaj (np. ubrania, zabawki, butelki, potrawy. itd) - bo ilość czasu potrzebna na wykonanie dobrych zdjęć jednej potrawy, a jednej zabawki - różni się diametralnie:)
Hej,
cena zależy m.in. od ilości czasu, jaki Ci zajmie sesja i obróbka, więc pytanie podstawowe - jakiego typu to będą przedmioty? Nie chodzi o konkrety - ale rodzaj (np. ubrania, zabawki, butelki, potrawy. itd) - bo ilość czasu potrzebna na wykonanie dobrych zdjęć jednej potrawy, a jednej zabawki - różni się diametralnie:)
Stojaki, podnośniki, szafy sterownicze itp. :)
Czyli nieregularne w kształtach gabaryty;) A czy określili parametry (rozmiar w pikselach) lub podali do czego chcą zdjęcia (na stronę www, drukowane materiały, wielkoformatowe wydruki)?
Czyli nieregularne w kształtach gabaryty;) A czy określili parametry (rozmiar w pikselach) lub podali do czego chcą zdjęcia (na stronę www, drukowane materiały, wielkoformatowe wydruki)?
Z tego co się dowiedziałam, to potrzebują na swoja strone www i do podsyłania klientom, z którymi współpracują.
Gabaryty bardzo różne, dlatego na prawdę nie mam bladego pojęcia jak się zabrać za wycene takiego zlecenia. Ciężko jest mi też stwierdzić ile takie zlecenia zajmuje czasu. Dlatego pytam Was, fachowców w tej dziedzinie :D
ok, to pytań ciąg dalszy:
- robiłaś już i retuszowałaś jakiekolwiek zdjęcia produktowe (chodzi mi o doświadczenie z oświetleniem, biegłość pracy w PSie itd.)? Traktujesz to jako naukę/wyzwanie, czy czysto zarobkową sprawę?
- to jednorazowe zlecenie, czy zapowiada się regularna współpraca?
- orientacyjna ilość produktu - bliżej 10 czy 100 sztuk?
ok, to pytań ciąg dalszy:
- robiłaś już i retuszowałaś jakiekolwiek zdjęcia produktowe (chodzi mi o doświadczenie z oświetleniem, biegłość pracy w PSie itd.)? Traktujesz to jako naukę/wyzwanie, czy czysto zarobkową sprawę?
- to jednorazowe zlecenie, czy zapowiada się regularna współpraca?
- orientacyjna ilość produktu - bliżej 10 czy 100 sztuk?
Raczej zarobkową sprawę, ale też wyzwanie, bo jeszcze takich dużych produktów nie fociłam.
Poszukują fotografa do dłuższej współpracy, także regularna współpraca.
4-5 zdjęć jednego produktu i chcą, aby wycene dla nich zrobić od godziny pracy (tak zasugerowali, ale w razie czego mogę zrobić od produktu).
Ja bym to wstępnie oszacował na 30-100zł za zdjęcie (przygotowanie, sesja, obróbka), zastanów się, ile Ci zejdzie czasu na zrobienie zdjęcia stojaka, a ile równomiernie oświetlonej szafy sterowniczej...
Ja bym to wstępnie oszacował na 30-100zł za zdjęcie (przygotowanie, sesja, obróbka), zastanów się, ile Ci zejdzie czasu na zrobienie zdjęcia stojaka, a ile równomiernie oświetlonej szafy sterowniczej...
Własnie zakładam, że z szafami będzie ciężko...
Czyli ogólnie rzecz biorąc proponujesz zrobić normalna wycene od zdjęcia, więc standardowo ;)
Ciekawiło mnie jak zrobić wycene taka jaką oni chcieli, czyli od godziny pracy u nich i czy wogóle sie tak da.
Chociażby z tego względu, że moja praca nie kończy się u nich w firmie.
Ciekawiło mnie jak zrobić wycene taka jaką oni chcieli, czyli od godziny pracy u nich i czy wogóle sie tak da.
Zrób kilka zdjęć podobnych produktów. Zobacz ile Ci zajmie cały proces.
Co to znaczy bez tła? Masz się bawić w wycinankę? To może być czarna dziura czasowa jak przedmioty okażą się wtapiać w tło ;)
Tak, mam się bawić w wycinkę i boje sie, że sie udupie...
Dam za niską cenę a pózniej będe siedzieć godzinami w PS, dlatego stwierdziłam, że się doradzę co o tym sądzicie ;)
Wogóle zdjęcia produktowe wydaja mi sie mało zarobkowymi zleceniami. Jak sie wykonuje takie zdjęcia z otoczeniem, to najwięcej jest pracy przy ułożeniu wszystkich rzeczy do zdjęcia a jak bez tła, to znowu jest ryzyko, apropo wtapianie rzeczy w tło i długotrwałą wycinką.
A co najzabawniejsze, to od klienta zazwyczaj słyszę coś w stylu.... "Przeciez to tylko zdjęcie produktowe. Ja bym je zrobił w dwie minuty a Pani mi tłumaczy cały proces powstania zdjęcia".... ;/
Tak z Waszego doświadczenia.... opłaca Wam się robić zdjęcia produktowe? ;)
1. Najpeiej by było zrobić rekonesans na miejscu i testowe zdjęcie tam.
2. Pamiętaj, ze w sumie z każdym obrobionym zdjęciem więcej wprawy będzie.
3. Kwestia opłaca/nieopłaca. Zawsze możesz dać stawkę za godzinę taką jaka Cię satysfakcjonuje. Ale za całość pracy, a nie za siedzenie u nich. Bo przecież 2 te 4-5h mogą Ci raz dać 5 produktów, a raz 10. Raz będzie po 4 zdjecia, a raz po 5. (a to razy 5-10 produktów, robi się znaczna liczba materiału do obróbki).
Jak się uprą na godzinę pracy u nich, to po prostu zrób wszystko by mieć potem łatwą obróbkę. Czytaj produkt postaw na odpowiednim tle.
Wycinka przedmiotu takiego jak szafa czy sterownik nie powinna być ciężka, w sumie masz tam proste linie. Inna sprawa to światło, jeśli jakiś róg będzie ciemniejszy to na zdjęciu z białym tłem może wyglądać średnio. Warto więc dobrze to doświetlić. Czy się opłaca? Jeśli tylko stracisz czas i pieniądze nie. Pamiętaj, że nie prowadzisz charity i nie musisz tego robić za półdarmo. Najważniejsze aby się Tobie opłacało.
... Najważniejsze aby się Tobie opłacało.
Za moich czasów za naukę się płaciło. Fajne te nowe czasy ;)
Za moich czasów za naukę się płaciło. Fajne te nowe czasy ;)Za komuny wszystko działało inaczej :)
Za moich czasów za naukę się płaciło. Fajne te nowe czasy ;)
więc zgodnie z poradą kolegi zaproponuj, że Ty klientowi zapłacisz za to, że możesz u niego robić fotki i się przy okazji czegoś nauczyć :D a tak poza tym to człowiek uczy się całe życie, więc nie zarobisz nigdy a będziesz tylko dopłacać :P
jak zgodzisz się, że zapłaci Ci za godzinę to istnieje spore ryzyko, że gościu będzie nad Tobą stał i liczył Ci czas, że za wolno, że po co tak, że wystarczy tyle itd.
tak, opłaca się robić zdjęcia produktowe, jeśli umiesz je robić to także powinnaś umieć je wycenić...
Tak z Waszego doświadczenia.... opłaca Wam się robić zdjęcia produktowe?
Czasami nawet bardzo.Za kilkanaście zdjęć opakowań z wyrobami cukierniczymi - dobre wakacje .
Choć raz zrezygnowałem z 7-8 zdjęć podobnych wyrobów - podczas negocjacji padła cena -350 euro, klient po zawahaniu powiedział że się ze mną skontaktuje w późniejszym terminie.Po kilku dniach zadzwonił kolega że ma zleceniodawce na 8 zdjęć opakowań ,chciał pomocy w wycenie ode mnie.Podczas rozmowy wyszło o jakie opakowania chodzi, że to ten sam zleceniodawca co był u mnie :) Kolega już po rozmowie ze mną zaproponował mu cenę 400 euro :). I jakie było moje zdziwienie gdy po 2 dniach zadzwonił ten sam klient z propozycją że przystaje na moją cenę .Odmówiłem. Do kolegi już nie zadzwonił :) I dalej na swej stronie firmowej ma stare zdjęcia.
italy trochę jak z tym dzieckiem które na złość babci odmroziło sobie uszy :)
@italy trochę jak z tym dzieckiem które na złość babci odmroziło sobie uszy
Ja sobie ich nie odmroziłem, w tym czasie i tak złapałem kilka zleceń :) Jakoś nie miałem przekonania do tego klienta:) A po drugie, czy ja sobie nie mogę klientów wybierać ? :):):)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.