PDA

Zobacz pełną wersję : Przesiadka z 450d przy słabym budżecie



yoyo
27-03-2018, 01:22
Cześć!

Zamierzam niedługo zamienić 450d na coś lepszego. Niestety im więcej czytam, tym mniej wiem co wybrać. Myślę nad czymś pokroju 60d, 70d i 7d (co do ostatniego widziałem słabe opinie). Oczywiście wybór jest podyktowany słabym budżetem, do 2000-2300zł (może dozbierałbym więcej).

Robię wiele zdjęć krajobrazów, miasta i strzelam tylko w Rawach. Badam temat portretów i reportaży, więc później pojawią się też lampy. Często odbywa się to niestety w kiepskich warunkach, więc mile widziane znośne szumy przy wyższym ISO porównując do 450d (patrząc po różnych wykresach jednak nie będzie wielkiej różnicy :( ) Posiadane szkła to kit 18-55, 55-250 stm i 50mm 1.8 stm. Jestem ciekaw co wybralibyście na moim miejscu. :)

fret
27-03-2018, 01:43
Gdyby nie szkła, to głosowałbym na 5D. Niezbyt reporterski, ale do krajobrazu i portretu byłby fajny. Jeśli reportaż nie jest priorytetem, to brałbym najnowszy trzycyfrowy korpus ze względu na matrycę. Powinien być fajniejszy obrazek niż ze starych dwucyfrowych.

r_m
27-03-2018, 02:37
Nie wiem, na ile Ci się spieszy, i nie wiem, jak obecnie wyglądają ceny używanych 80d, ale jeśli budżet wytrzyma, to wysokie ISO powinno być lepsze, niż 60d czy 7d.

WzW
27-03-2018, 11:42
Ja bym celował w 800d lub 200d (nowsze sensory).

yoyo
28-03-2018, 01:01
Dzięki za odpowiedzi
Co do 5d to wydaje mi się że w moim przedziale cenowym, wszystkie wyglądają na mocno wysłużone, no i właśnie jeszcze te szkła. Na ff jeszcze może przyjdzie czas :) Na 800d i 80d raczej mi nie starczy (przynajmniej na ten moment). Chciałbym jednak przeskoczyć o tę półkę wyżej czyli xxd/ xd.
Wiem już, że wielkiej różnicy w obrazku nie zobaczę, a jak to wygląda jeżeli chodzi o funkcjonalność, chodzi mi o różnice w porównaniu do 450d puszek takich jak właśnie 60d 70d i 7d.

marlo
28-03-2018, 07:02
...a jak to wygląda jeżeli chodzi o funkcjonalność, chodzi mi o różnice w porównaniu do 450d puszek takich jak właśnie 60d 70d i 7d.

60d (miałem) oprócz gibanego wyświetlacza, to kompletna pomyłka - wykastrowany z wszystkiego dobrego, co miał poprzednik - 50D (np. obudowa, joystick, microajustment), ale potrafił już filmować;) Siódemka (mam nadal rezerwowo), to pancerny i szybki czołg, którego najsłabszym ogniwem jest niestety matryca. 70tka, to na szczęście lepsza 60tka, ale nie znam tego modelu, zdaje się dość delikatnie wykonany, znajomy miał problemy z działaniem tylnego kółka, na Twoim miejscu bym go typował :)

Pozdr

kmeg
28-03-2018, 08:31
Spróbuj zaczekać i dozbierac do 77d (używki niebawem powinny się pokazywać a to ciekawy kompromis między 800 a 80). Albo 800d, 200d. To już są nowsze matryce, które obrabia się przyjemniej niż wszystkie cropy jakie Canon robił.