Zobacz pełną wersję : Przejście z 7d na FF czyli 6d vs 6d MK iI
Tomasz Macherzyński
20-03-2018, 21:29
Szczerze przyznam, że utknąłem w martwym punkcie (chyba przeczytałem za dużo recenzji i testów, a wątki na cb o obu puszkach tylko pogłębiły dylemat).
A więc. Uznałem, że moje 7d, które świetnie sprawdza się w rajdach i szeroko pojętym sporcie, przestaje mi wystarczać przy fotografii krajobrazowej, której poświęcam teraz więcej uwagi. Z racji tego, że szklarnię mam przygotowaną pod FF zacząłem czytać o 6d i 6d MK II i między nimi chcę wybrać. Problem w tym, że większość recenzji 6d MK II mimo chęci autorów sprowadza się do narzekania na brak 4k i rzekomej słabej rozpiętości tonalnej. Mam wrażenie że zapomniano o tym, że jest to przede wszystkim narzędzie do zdjęć i w tym kontekście mam problem z ustosunkowaniem się wobec 6d MK II. Filmów nie kręcę, więc mój wniosek z recenzji: jeśli ważniejsza jest dla klienta matryca to brać 6d, jeśli AF to 6d MK II. Wolałbym nowszą puszkę, ale może w tym całym "hejcie" na MK II jest ziarno prawdy? Przy aktualnej różnicy w cenie ok 1200zł obu puszek dylemat się pogłębia (budżet nie pozwala na więcej niż 6d MK II) :evil:
Może ktoś stał przed podobnym dylematem? A może ktoś zmienił 6d na 6d MK II i podzieli się opinią?
Też stałem przed takim samym wyborem, no i kupiłem 6D Mk2
Tomasz Macherzyński pociągnij rawy np. z dpreview.com i coś Ci się rozjaśni na temat matrycy. Osobiście brałbym mkII. Ze względu na ekran i DPAF. Już gdzieś to pisałem, ale wydaje mi się, że będzie to pierwszy dslr canona, w którym użytkownicy częściej będą pracować w LV niż przez wizjer optyczny ;)
Swoją drogą fajnie jakby osoby, które używają tej puszki napisały króciutkie recenzje w stosownym wątku. Na chwilę obecną sporo narzekań i rozczarowań...ale osób, które nie używają tego korpusu. No koledzy poratujcie opinią z pierwszej ręki :)
Nie używam częściej lv niż wizjera bo to bez sensu. Za to jak mam już używać lv to jest to przyjemne i naturalne. Tak powinien działać af, dotyk od zawsze
Witam wszystkich.
To mój pierwszy post. Fotografuję hobbystycznie, jak czas pozwala. Przez ostatnie 11 lat korzystałem z 40D. Dwa tygodnie temu przesiadłem się na 6DMk2. Dużo się zastanawiałem (po recenzjach w sieci 6DMk2), czy 6DMk2, czy czekać na 7DMK3 bądź 90D. Zdecydowałem się, że nie chcę czekać.
Pierwsze wrażenia:
- brakuje mi trochę lampy w aparacie. Mam Speedlite 430EX, ale nie mam jeszcze nawyku, żeby ją z sobą nosić częściej niż do tej pory. Zaskoczył mnie na minus szum. Robiłem kiedyś zdjęcia w pomieszczeniu wieczorem bez lampy ale przy włączonych w pokoju światłach. Ustawiłem ISO 800, czas 1/60 i przesłona 4. Ewidentnie mój błąd bo zdjęcia były niedoświetlone. To było widać na histogramie. Sądziłem jednak, że w Lightroomie bez problemu to poprawię. Zdjęcia są jednak słabe - na ciemnych ubraniach jest dużo szumu. Myślałem, że po przejściu na nowy FF takie rzeczy przy ISO 800 nie będą występować.
- trochę mi przeszkadza układ guzików: brak josticka, notorycznie mylę się, gdy chcę powiększać/zmniejszać zdjęcia w podglądzie. Jestem przekonany, że to kwestia przyzwyczajenia i z czasem minie.
- pozytywnie zaskoczył mnie autofokus. Naczytałem się, że jest ściśnięty i w środku. No i tak jest. Ale póki co mi to nie przeszkadza. Inaczej jest, gdy się przeczyta specyfikację i potem jest zaskoczenie. Ja kupowałem aparat świadomy narzekań i tego jak to wygląda. Zaskoczony nie jestem i tak jak napisałem, nie przeszkadza mi to za bardzo.
- podoba mi się odchylany ekran. Robiłem już zdjęcia kaczkom z aparatem umieszczonym tuż nad taflą stawu.
- robiłem portret dziecku 50-tką 1.8 i zdjęcie wyszło ładniejsze niż w 40D.
Pozdrawiam
Indygo
jeśli ważniejsza jest dla klienta matryca to brać 6d, jeśli AF to 6d MK II. Wolałbym nowszą puszkę, ale może w tym całym "hejcie" na MK II jest ziarno prawdy?
jesli wybierasz miedzy nowkami to IMHO nie ma sie co modlic, dolozyc do mkII. roznica w AF i w "maniu" gibanego ekraniku jest ogromna (to daje kompletnie nowe mozliwosci, wlacznie z tym, ze nosisz mniejszy i lzejszy statyw, bo nie musisz sie schylac do celownika!).
Przy aktualnej różnicy w cenie ok 1200zł obu puszek dylemat się pogłębia (budżet nie pozwala na więcej niż 6d MK II) :evil:
1200 PLN bez chwili zastanowienia bym dolozyl.
Witam wszystkich.
To mój pierwszy post. Fotografuję hobbystycznie, jak czas pozwala. Przez ostatnie 11 lat korzystałem z 40D. Dwa tygodnie temu przesiadłem się na 6DMk2. Dużo się zastanawiałem (po recenzjach w sieci 6DMk2), czy 6DMk2, czy czekać na 7DMK3 bądź 90D. Zdecydowałem się, że nie chcę czekać.
Pierwsze wrażenia:
- brakuje mi trochę lampy w aparacie. Mam Speedlite 430EX, ale nie mam jeszcze nawyku, żeby ją z sobą nosić częściej niż do tej pory. Zaskoczył mnie na minus szum. Robiłem kiedyś zdjęcia w pomieszczeniu wieczorem bez lampy ale przy włączonych w pokoju światłach. Ustawiłem ISO 800, czas 1/60 i przesłona 4. Ewidentnie mój błąd bo zdjęcia były niedoświetlone. To było widać na histogramie. Sądziłem jednak, że w Lightroomie bez problemu to poprawię. Zdjęcia są jednak słabe - na ciemnych ubraniach jest dużo szumu. Myślałem, że po przejściu na nowy FF takie rzeczy przy ISO 800 nie będą występować.
- trochę mi przeszkadza układ guzików: brak josticka, notorycznie mylę się, gdy chcę powiększać/zmniejszać zdjęcia w podglądzie. Jestem przekonany, że to kwestia przyzwyczajenia i z czasem minie.
- pozytywnie zaskoczył mnie autofokus. Naczytałem się, że jest ściśnięty i w środku. No i tak jest. Ale póki co mi to nie przeszkadza. Inaczej jest, gdy się przeczyta specyfikację i potem jest zaskoczenie. Ja kupowałem aparat świadomy narzekań i tego jak to wygląda. Zaskoczony nie jestem i tak jak napisałem, nie przeszkadza mi to za bardzo.
- podoba mi się odchylany ekran. Robiłem już zdjęcia kaczkom z aparatem umieszczonym tuż nad taflą stawu.
- robiłem portret dziecku 50-tką 1.8 i zdjęcie wyszło ładniejsze niż w 40D.
Pozdrawiam
Indygo
Czytając Twoją wypowiedź mam wrażenie, że zglebiłeś ten aparat.
Również kupowałem go świadomie (przesiadka z 7D), i jestem rozczarowany szumem matrycy i wyciąganiem z Cieni w niedoświetlonych zdjęciach. Mam nieodparte wrażenie, że matryca jest praktycznie taka sama jak w używanym czasami prze zemnie Canonie 5D II. Jedem rozczarowany matrycą, natomiast wszystko inne in plus. Z minusów to jeszcze obudowa łatwo się rysuje.
Co do guzików i braku Joysticka to Ja nie mam z tym problemu, szybko się przyzwyczaiłem do wybieraka w 6D II. Bardziej mi przeszkadza brak guzika WB.
Tomasz Macherzyński
23-03-2018, 11:55
Po szumiącym 7d nie mam ochoty na szumy w FF :) przejrzałem rawy z dpreview i nie wyglądają zachęcająco, 6d mniej szumi
Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka
Mam 6d i 6d2 i różnica w szumach jest pomijalna. Za to dodatkowe 6 mpix daje fajny margines na ewentualne docinanie.
Jestem idealnym przykładem dla Ciebie bo robię sport i zaliczyłem ścieżkę 7d > 6d > 6d2. Na 7d ZAWSZE bluźniłem, bo ani to nie miało super AF, ani obrazka i jeszcze aps-c... 6d vs 6d2 to zdecydowane + dla nowszej wersji zw na AF, który jest dużo lepszy niż w 6d (i co za tym idzie 7d...), w 6d centralny działa ok ale boczne nieuzwalne. W 6d2 wybieram który mi pasuje i nie modle sie aby akurat tym razem siadło w celu. Dodatkowy + dla nas to czas reakcji aparatu i szybkość samego AF, wciskasz spust i nie ma tych kilku ułamków sekund, przez które możesz stracić najlepszy moment jak to miało miejsce w 6d. Jedyne w czym sie nie wypowiem to krajobraz bo nie miałem jeszcze okazji zabrać nigdzie 6d2 poza reporterką. Jedyne co mogę powiedzieć to potwierdzam zdanie akustyka o gibanym ekranie, który na bank BARDZO ułatwi prace w terenie. Kolejna rzecz to AF w lv który o dziwo działa mega sprawnie. Co do ergonomii i guzikologii kwestia przyzwyczajenia i porzucenia joya z 7d :D Mnie to zajęło 2/3 dni. Co do szumów to w warunkach które miałem do tej pory nie widzę większej różnicy między 6d a 6d2 (po przesiadce z 7d na którykolwiek z nich i tak będziesz w niebie :D ) jak masz jakieś konkretne pytania to wal śmiało.
Tomasz Macherzyński
24-03-2018, 15:49
Jestem idealnym przykładem dla Ciebie bo robię sport i zaliczyłem ścieżkę 7d > 6d > 6d2. Na 7d ZAWSZE bluźniłem, bo ani to nie miało super AF, ani obrazka i jeszcze aps-c... 6d vs 6d2 to zdecydowane + dla nowszej wersji zw na AF, który jest dużo lepszy niż w 6d (i co za tym idzie 7d...), w 6d centralny działa ok ale boczne nieuzwalne. W 6d2 wybieram który mi pasuje i nie modle sie aby akurat tym razem siadło w celu. Dodatkowy + dla nas to czas reakcji aparatu i szybkość samego AF, wciskasz spust i nie ma tych kilku ułamków sekund, przez które możesz stracić najlepszy moment jak to miało miejsce w 6d. Jedyne w czym sie nie wypowiem to krajobraz bo nie miałem jeszcze okazji zabrać nigdzie 6d2 poza reporterką. Jedyne co mogę powiedzieć to potwierdzam zdanie akustyka o gibanym ekranie, który na bank BARDZO ułatwi prace w terenie. Kolejna rzecz to AF w lv który o dziwo działa mega sprawnie. Co do ergonomii i guzikologii kwestia przyzwyczajenia i porzucenia joya z 7d :D Mnie to zajęło 2/3 dni. Co do szumów to w warunkach które miałem do tej pory nie widzę większej różnicy między 6d a 6d2 (po przesiadce z 7d na którykolwiek z nich i tak będziesz w niebie :D ) jak masz jakieś konkretne pytania to wal śmiało.Na taki post czekałem ;) chyba rozwiałeś moje wątpliwości
Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka
RTSiak pozwól, że i ja zapytam. Centralny w 6dII jest lepszy w porównaniu do pierwszej szóstki? Zauważyłeś, by rzadziej się mylił?
Wg mnie wyraźnie lepszy pod każdym względem.
Tomasz Macherzyński
03-04-2018, 17:08
Finalnie zamówiłem 6d MK II. Jak tylko przetestuję, napiszę swoje spostrzeżenia.
Na pewno dobry wybór.
Jako ciekawostka - podobno więcej da się wyciągnąć z cieni w 80d miż 6d2....
Matt_K-K
04-04-2018, 06:38
Klucz do niskich szumów to właściwe naświetlenie zdjęcia. Czasem ktoś narzeka na szum na zdjęciu, tymczasem na histogramie widać że nie wykorzystał możliwości matrycy. Polecam zgłębić temat "ekspozycji do prawej" ( ETTR ). Wtedy okaże się, że zamiast robić zdjęcia wieczorem na czułości 800 i niedoświetlać ( powodując szum ) lepiej jest zrobić to samo zdjęcie na iso 3200 i później ewentualnie lekko przyciemnić w postprodukcji.
Wtedy okaże się, że zamiast robić zdjęcia wieczorem na czułości 800 i niedoświetlać ( powodując szum ) lepiej jest zrobić to samo zdjęcie na iso 3200 i później ewentualnie lekko przyciemnić w postprodukcji.
Może jednak najlepiej zrobić zdjęcie, które od razu będzie poprawnie naświetlone?
Może jednak najlepiej zrobić zdjęcie, które od razu będzie poprawnie naświetlone?
Stawiasz zbyt wielkie oczekiwania.
Wg mnie wyraźnie lepszy pod każdym względem.
Centralny AF w 6D jest bardzo dobry. Wiele zależy od szkiełka. Testowałem 6D II z C 24-70 2.8 II i nie zauważyłem różnicy. Być może są szkiełka, które na środkowym AF w mkII działają lepiej. Do tej pory nie słyszałem o tym. W każdym razie na Twoim miejscu też kupiłbym mkII. Szczególnie, że cena jest już bardziej akceptowalna.
MK II do filmowania i LV jest dobra. Dla zahartowanego fotografa który miał np. 5D MK I i umie robić fotki i przekadrować nie ma lepszego sprzętu niż 6D który ma najlepszą matrycę .
Co ciekawe na pewnym forum ( duże ) za oceanem gdzie można obejrzeć sample najlepsze zdjęcia są z 5D MKI. Potem dopiero 6D.
Zobaczcie sami :
-=5D CLASSIC admirers, assemble! (6) -- Canon EOS Digital Cameras in photography-on-the.net forums (http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=1159990&page=728)
tu jest ten wątek od tyłu czyli od najnowszych. Albo jak ślepy jestem albo inne puszki nie mają startu do MKI. Brak filtra AA robi jednak swoje ...
Albo jak ślepy jestem albo inne puszki nie mają startu do MKI. Brak filtra AA robi jednak swoje ...
IMO nie chodzi o brak filtra. Mało mpx i duża matryca robią robotę.
Co do szumów to w warunkach które miałem do tej pory nie widzę większej różnicy między 6d a 6d2 (po przesiadce z 7d na którykolwiek z nich i tak będziesz w niebie :D )
Jako ciekawostka - podobno więcej da się wyciągnąć z cieni w 80d miż 6d2....
Doskonale widać to w tym porównaniu:
http://www.youtube.com/watch?v=2sP5S_cSk7g
To była pierwsza część. Nieco później facet opublikował drugą część gdzie skoncentrował się przede wszystkim na omówieniu ergonomii użytkowania.
http://www.youtube.com/watch?v=_BorRuD7q0U
Zdziwiłem się trochę wnioskami - o wyższości 80D przy wyciąganiu z cieni - bo mam porównanie do 5dmk2 i wielkiej różnicy nie widzę.
Tomasz Macherzyński
06-04-2018, 20:53
Wczoraj aparat dotarł więc pierwsze wrażenia. 6d MKII wydaje się być bardziej plastikowy o czołgu 7d, ale wykonany jest dobrze. Zrobiłem trochę zdjęć głównie żeby przetestować AF w trybie one shot. 7d a 6d MK II to przepaść, szybszy i super celny AF, rozłożenie punktów AF mi nie przeszkadza (nie jest to powód do zbytniego narzekania). FF to jest magia, daje piękną głębię aż się napatrzeć na zdjęcia nie mogę :) Gibany dotykowy ekran to fajna sprawa, troszkę brakuje joysticka ale trzeba się przyzwyczaić. Brakuje dedykowanego przycisku wyboru WB. Troszkę pogrzebałem w LR przy wyciąganiu cieni i świateł. Wyciąganie z cieni rzeczywiście daje spory szum, ale genialnie za to wygląda wyciąganie szczegółów ze świateł. Wniosek? Wystarczy poprawnie naświetlić, a nawet lekko prześwietlić i gitara. Za jakiś czas przetestuję aparat w warunkach reporterskich/sportowych i zdam relację.
Doskonale widać to w tym porównaniu:
http://www.youtube.com/watch?v=2sP5S_cSk7g
To była pierwsza część. Nieco później facet opublikował drugą część gdzie skoncentrował się przede wszystkim na omówieniu ergonomii użytkowania.
http://www.youtube.com/watch?v=_BorRuD7q0U
Dobry komentarz odnośnie gripa :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.