Zobacz pełną wersję : Lampa błyskowa do sesji w pomieszczeniu
snatchorg
04-03-2018, 08:29
Cześć,
Niedługo będę wykonywać swoją sesję ślubną w pomieszczeniu pewnego pałacu.
Zastanawiam się nad tym czy zakupić lampę błyskową.
Myślałem o takim zestawieniu:
lampa błyskowa na statywie, wyzwalana bezprzewodowo z małym softboxem na niej.
Zdjęcia, które planuję nie będą z bardzo szerokim kadrem, raczej wąski.
Pomieszczenia w pałacu są z dużymi oknami, więc raczej będzie w nich jasno w ciągu dnia.
Zastanawiam się nad tym, czy lampa mi będzie potrzebna, żeby doświetlić lekko.
Uważacie, że takie zestawienie jest wystarczające ? Ewentualnie może uważacie, że w ogóle nie jest potrzebne ? :)
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Lampa przydaje się bardzo często w takich warunkach. W pomieszczeniu jest ca 30x ciemniej, niż na dworze, a zdjęcia pod okno wręcz wymagają doświetlania.
snatchorg
04-03-2018, 11:29
O to właśnie chodzi, że niektóre zdjęcia będą pod światło dzienne z okna.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Możesz po prostu odbijać światło lampy od ścian lub sufitu. Statywy i softboxy to alternatywa, gdy najprostsze metody nie dają pożądanych rezultatów.
krajes28
04-03-2018, 14:10
Polecam w takiej sytuacji doświetlać chociażby jakąś lampą reporterską na statywie z softboxem (ja używam parasolkowej octy - bardzo wygodna, lekka, łatwo się składa i bardzo tania)
snatchorg
04-03-2018, 16:56
Nie za bardzo mam doświadczenie w błyskaniu, chciałbym, żeby ludziki na zdjęciach nie były ciemne, a okna nie były przepalone.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Nie za bardzo mam doświadczenie w błyskaniu, chciałbym, żeby ludziki na zdjęciach nie były ciemne, a okna nie były przepalone.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
może byc cięzko...,
sprawdz/dowiedz sie jak układa sie swiatło słoneczne/skąd pada o jakiej godzinie i jesli możesz to tak dostosuj pore zdjęc żeby nie "waliło" wprost w okna (chyba że bedziesz używał dymu lub "kurzu" zeby miec ładne smugi światła)
krajes28
05-03-2018, 00:07
(chyba że bedziesz używał dymu lub "kurzu" zeby miec ładne smugi światła)
Z tym to bym uważał ;) Jeżeli pałac jest odrestaurowany to może być naszpikowany czujnikami dymu... Lepiej nie "zapraszać" strażaków do sesji :p
snatchorg
05-03-2018, 08:01
Zdecydowanie dym i para odpadają :)
Muszę się jeszcze dowiedzieć czy w ogóle błyskanie wchodzi w grę, czy na to pozwolą :)
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Z tym to bym uważał ;) Jeżeli pałac jest odrestaurowany to może być naszpikowany czujnikami dymu... Lepiej nie "zapraszać" strażaków do sesji :p
dobre, dobre:D
ale raczej nie miałem na mysli palenia ogniska w pałacu:mrgreen:, a raczej wywołanie EFEKTU dymu lub kurzu ( ciekawe czy te czujki reaguja na "dym sceniczny" wywołany powiedzmy ze srodków chemicznych)
Jeśli chcesz sie poczuć jak McGyver, to duża blenda i jakaś mocna lampa na sankach. W sumie 300-350 zł za nówki. Oczywiście jakiś blendotrzymacz też. Będziesz przygotowany na wszystko. Jak pozwola błyskać, to blenda bedzie przenośnym kawałkiem białej ściany do odbijania, jak nie pozwolą, to uzyjesz jej po bożemu. Oczywiście wyzwalacz radiowy, stojak i softbox parasolkowy ułatwią zadanie, ale to dodatkowy koszt no i w pałacu mogą krzywo patrzeć na stojak. Fotograf bez stojaków wydaje się niektórym mniej groźny dla pałacowych sprzętów :)
krajes28
05-03-2018, 11:44
( ciekawe czy te czujki reaguja na "dym sceniczny" wywołany powiedzmy ze srodków chemicznych)
możliwe że tak, gdyż na jednym z wesel zespół mimo zakazów używał dymiarki (nad głowami mieli czujkę dymu) i co chwilę ochrona wchodziła wyłączać alarm :)
Bo to są zwykle optyczne czujniki reagujące na spadek przejrzystości powietrza.
Lampa w tej sytuacji jest niezbędna ale jeszcze bardziej niezbędna jest umiejętność jej używania, raczej nie zdążysz już jej się nauczyć.
Ten "dym" to zwykła para.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.