PDA

Zobacz pełną wersję : jakie szkla w podrozy???



nelson
08-05-2006, 17:14
czym fotografujecie w podrozy? mowie tu o dalszych wyjazdach typu Indie,
Ameryka Pd i na dluzej.
ja foce nie od dzis choc dotychczas slabymi szklami i wlasnie przyszla
chwila na wydanie paru zlotych. wyjezdzam na pare miesiecy i chcialem tym
razem postawic rowniez na techniczna jakosc zdjec.

zrobilem statystyke z EXIFow wykonanych zdjec i wyszlo mi ku mojemu
szczeremu zdziwieniu ze najwiecej zdjec robie na 18mm (dodam ze puszka to
300d a dotychczas jedzilem z sigma 18-200(bo lekka). duzo tez w oikolicach
200mm bo lubie wylapywac z daleka ludzi, sytuacje i detale. najmniej w
okolicach 70mm. przy czym najgorsze jest to ze najcenniejsze i najlepsze sa
te na dlugim tele ... a najwiecej tych na szerokim ale to bardziej
pocztowkowe sprawy wiec ich nie cenie zbytnio

teraz mam wielki problem. idealnie byloby mi kupic 17-40 4L(uzywana) i
70-300 IS ale to w sumie 5 tys .. za duzo. za tyle mozna w indiach dluuugo
przezyc.
zastanawiam sie czy wogole kupowac ten dlugi choc dotychczas czesto
korzystalem z dlugich ogniskowych i zawsze mi bylo za ciemno, zawsze
musialem walczyc z czasami rzedu 1/200, 1/250 ... IS by sie tu spisal.

a szerokiego canona zamienic moze warto na Sigme 17-70???? zeby oszczedzic.
to chyba jedyna alternatywa ktora rozwazam choc boje sie jej autofocusa
glownie.

powiedzmy ze chcialbym wydac do 3 tys .. chyba ze odradzicie mi ktores z
tych szkiel wogole ... np. 18 mm na rzecz kita albo przeciwnie 17-40 a na
200tke zostawic sobie te Sigme 18-200 ... HELP!!! licze na ludzi ktorzy duzo
jezdza i powazniej fotografują.

jest jeszcze jedna opcja. olac wydawanie pieniedzy i kupic EF 50mm 1.8 i
wiecej chodzic a mniej krecic ręką.

pozdrawiam
pawel dunia

PS nie bez znaczenia jest tez ciezar cakosci. nie moge dzwigac nie wiadomo
ile. dlatego dotychczas mialem te sigme

djtermoz
08-05-2006, 17:34
zrobilem statystyke z EXIFow wykonanych zdjec i wyszlo mi ku mojemu szczeremu zdziwieniu ze najwiecej zdjec robie na 18mmNic dziwnego. Te 18mm na twojej puszce to gdzies jak 28mm na pelnej klatce czyli przyzwoicie szeroko do fotografii w podrozy. Ja 90% fotek w podrozy robie na 17mm.


jest jeszcze jedna opcja. olac wydawanie pieniedzy i kupic EF 50mm 1.8 i wiecej chodzic a mniej krecic ręką. Zapomnij. 50mm bedzie w wielu momentach duzo za waskie po cropie.

Jesli chcesz zainwestowac w jakosc to kupuj 17-40/4L i 70-200/4L. Wydaje mi sie ze wiekszosc sytuacji zalatwisz tez kitem albo czyms podobnym w przedziale 18-50mm. Do tego np. Tamron 28-75 i masz sprawe zalatwiona. Wybor 70-300IS tez jest dobry bo jesli poczytasz testy w necie (Byle nie za duzo! Lepiej robic fotki niz testowac) to wychodzi ze jest to swietne optycznie szklo.
Ta Sigma 18-200 to taki sobie wybor wg mnie. Mocno aberruje i daleka jest od doskonalosci.

Ja bym wolal kupic mniej a dobrze. Czy np. 17-40/4L albo cos podobnego. I nawet z jednym obiektywem moglbym jechac w swiat. Choc prawda jest ze jak gdzies jade na dluzej to i tak biore srednio 3 szkla. Jest troche dzwigania ale i tak statyw jest z tego wszystkiego najciezszy wiec co tam jedno szklo wiecej.

storm
08-05-2006, 18:04
Ja na moje wyjazdy zazwyczaj zabieram 3 szkla, 17-40, 70-300 is. 3cie szklo jest zmienne, czasem 28 1.8, czasem 100 2,8.

nelson: 70-300 jest niezlym szklem na podroze, nie zwraca na siebie tak bardzo uwagi, a Is jest przydatny.
Jesli nie masz kasy by kupic i 17-40 i tego zooma, to kup szeroka jasna stalke np sigmy. Po lekkim przymknieciu jakosc bedzie napewno dobra a dodatkowe swiatlo w slabych warunkach moze ci sie przydac.

emisiaczek
08-05-2006, 18:09
sprawa prosta jak wszedzie, kupujesz tak zeby bylo dobrze do tego co chcesz focic, ja tam lubie szeroko street-owo i zabawa w cykanie jakis tarasow koscielnych mnie nie bawi. Widac ze 18-200 Ci pasuje pomimo wad na obu koncach wiec po co kobinowac, 50tke mozesz kupic bo tanio ale skoro nie lubisz 70 to tez troche kasa w bloto, przynajmniej mala ;)

Moze taniocha zeby ci w tej Indii nie podpieprzyli:
-twoja sigma
-kit
-i 70-300 apo dg o ktorej na forum juz trylion tary bylo

nelson
08-05-2006, 18:44
tarasy kosciolow to ja tez nie :) ale ostatnio jak bylem (coprawda to inne klimaty) to na tele robilem takie rzeczy: www.hk.ires.pl ale tez mnostwo ludzi wylawianych z tlumu.

jedno jest pewne : 70-200 4L odrzucam. 70-300 IS ma w miare podobna jakosc (na brzegach gorsza) i jest nieco tanszy. sigma 70-200 apo za wielka i za ciezka.

kupie jeden obiektyw lepszy a drugi mniej dobry.
szeroki to by mi w zasadzie wystarczyla stałka!! bo jak patrze na statystyki to na 18mm mam wielki slupek a potem w przedzialem 18 - 40 nie wiele zdjec.

sa jakies sensowne stalki szerokie? 17?, 18? ... ale nie za szerokie. nie chce znieksztalcen.

aha! i jak sie obchodzic ze szklami zeby mi nie splesnialy!? :) to moze byc problem .. zwlaszcza ze jade w porze deszczowej...

emisiaczek
08-05-2006, 19:17
-fajna galeria, wrzuc ja gdzies w dobry topic
-moze w condom szkla, no i jakas dobra torba ... crumplera ?

snowboarder
08-05-2006, 20:18
Fajne zdjecia. Masz moze jakies wskazowki co fotografowac w Hong Kongu?
Moze napisalbys mala relacje w dziale plenery, calkiem niedlugo tam sie
wybieram i zbieram wszystko, co moge znalezc...
Co do szkiel, to wez Tokine 17mm f3.5. Plus jakies tanie tele, ale
tu nie mam rozeznania. 70-200 f4L jest najlepszym rozwiazaniem, ale
skoro go przekresliles, to nie wiem...

Mac
08-05-2006, 20:28
Może zostań na kicie i dobierz 70-200/4L, bardzo dobre szkło do wyławiania ludzi i do zbliżeń. Ja osobiście na wyjazdy zawsze biorę 17-40/4L i 70-200/4L a do tego Tamron 28-75 czasem macro jeśli wiem, że będę mógł porobić makro.
Za 3 000 PLN tudno kupić dobre szkła.

Galeria ciekawa, dobre zdjęcia.

storm
08-05-2006, 20:39
Może zostań na kicie i dobierz 70-200/4L, bardzo dobre szkło do wyławiania ludzi i do zbliżeń. Ja osobiście na wyjazdy zawsze biorę 17-40/4L i 70-200/4L a do tego Tamron 28-75 czasem macro jeśli wiem, że będę mógł porobić makro.

Mac wszystko fajnie, tylko nie wiem czy byles w kraju typu indie?
70-200? ladna biala rurka przypominajaca te z telewizora,..
Nie polecam.

McKane
08-05-2006, 20:58
Z dosyc szerokich dobrych stalek jest jeszcze Sigma 20/1.8. To niestety wiecej niz 18 mm wiec byc moze Tokina 17 mm to jedyne sluszne rozwiazanie :)
Co do pojemnika na aparat i szkla looknij na Crumplera .. nie rzuca sie w oczy a wykonanie napewno Cie zadowoli. Co do wilgoci to najlepszym rozwiazaniem jest szczelne pakowanie w foliowe torby i wszedzie umieszczone pochlaniacze wilgoci (takie kuleczki w woreczkach).

sergi
08-05-2006, 21:00
Mac wszystko fajnie, tylko nie wiem czy byles w kraju typu indie?
70-200? ladna biala rurka przypominajaca te z telewizora,..
Nie polecam.

Maciek Dakowicz jeździ co kilka miesiecy do Azji i wozi ze soba w miare dobry sprzęt a miedzy innymi wlasnie 70-200 f/4. Wiec chyba da sie ;)
http://www.pbase.com/maciekda

storm
09-05-2006, 00:23
Maciek Dakowicz jeździ co kilka miesiecy do Azji i wozi ze soba w miare dobry sprzęt a miedzy innymi wlasnie 70-200 f/4. Wiec chyba da sie ;)
http://www.pbase.com/maciekda
Troche wiec sie wyglupilem..
Sam 2-3 krotnie w roku mam wieksze wyjazdy do takich kraji i coz, raczej sie wole nie afiszowac ze sprzetem,..

edit:
Hmm dopiero teraz zerknelem na galerie Macka, sorki, respekt.

Mac: Czy twoje wyjazdy sa zwiazane zarobkowo z fotografia? Czy masz jakichs przewodnikow na wyjazdach?

nelson
09-05-2006, 00:48
snowboarder: lekko OT ale pytales to odpowiadam :
w hong-kongu da sie znalezc o wiele wiecej do fotografowania niz by sie to moglo stereotypowo wydawac.
architektura, takze ta w bardziej abstrakcyjnym ujeciu co mnie akurat interesuje, ludzie, targowiska, wielopoziomowe serpentynowate ulice, ale takze klimaty dalekie od cywilizacji: "bieszczadopodobne" góry, male wysepki subtropikalne zupelnie niecywilizowane, stare wioski rybackie, wielki port, lodzie, statki, ptaki, turystów, hindusów, handlazy, dziwki, owoce morza, widoki z gory na miasto w dzien i w nocy ... blokowiska jakie nam tu w polsce sie nawet nie snily ...slowem - miasto jest warte eksplorowania zwlaszcza ze nie ruszajac sie daleko mozna tam znalezc bardzo roznorodne klimaty, rowniez zupelnie niemiejskie.

coraz bardziej sie nastawiam na 17-40 4L .. + byc moze jednak 70-300IS ... jesli zacisne pasa. tylko w czym taki zestaw wozic .. poszukam te torby ktore zaproponowaliscie choc pewnie sa drogie :)

a wogole to myslalem juz zeby zmienic system i kupic nikona D50 + 18-200 VR zaskakujaco niezle szklo!!! tylko a) z gigantyczną beczką na szerokim koncu b) drogie c) trzeba kupic aparat ... slowem sie nie oplaca

Flowenol
09-05-2006, 08:02
Sprawdź jeszcze jakie przysłony miałeś na tych 18mm. Jeśli tak ok. f8 i jeśli chcesz oszczędzić to na razie 17-40L może sobie odpuść i kup 70-300 IS, a 17-40L zaplanuj sobie jako np. natępny wydatek. KIT (jak zresztą wszyscy tu stwierdzają) w granicach f8 i 18-35mm to przyzwoite szkło.
BTW tu na forum Tytus ma takie szkło (70-300 IS) i często podróżuje więc poszukaj Jego wątków oraz obejrzyj galerie.
EDIT: a z tańszych, przyzwoitych ultraszerokich jest jeszcze Tokina 12-24 f4.

LFB
09-05-2006, 18:56
a wogole to myslalem juz zeby zmienic system i kupic nikona D50 + 18-200 VR zaskakujaco niezle szklo!!! tylko a) z gigantyczną beczką na szerokim koncu b) drogie c) trzeba kupic aparat ... slowem sie nie oplaca
A propos D50 zauważyłeś że on NIE MA podglądu głębi ostrości ?
Dla mnie ta wiadomość była tak absurdalna i szokująca że jak ją znalazłem na dpreview, musialem jeszcze gdzieś potwierdzić. Ale jak się okazuje to prawda !!
Może jak się ma duże doświadczenie to bez tej opcji można żyć, ale jak dla mnie to kloaka maxima ;-)

dominix
11-05-2006, 04:02
aha! i jak sie obchodzic ze szklami zeby mi nie splesnialy!? :) to moze byc problem .. zwlaszcza ze jade w porze deszczowej...

Witam,

Tak się złożyło, że od półtora roku mieszkam w Korei i klimat tutaj latem jest zabójczy bardzo dla ludzi i jeszcze bardziej dla sprzętu. Lato to temp. 30 - 40 C i wilgotność oscylująca na 90%. Podstawowa sprawa to dbać o sprzęt i dobrze przechowywać a tutaj naprzeciw wychodzi lokalny rynek. Ja latem trzymam sprzęty i szkła w specjalnej hermetycznej szafce/boxie w którym stoja specjalne pochłaniacze wilgoci. Jak wychodzę ze sprzętem to całość mieszka w Lowepro Stealth Rep AW i w środku mam masę mini pochłaniaczy wilgoci - na szczęście tutaj można to wszędzie dostać za grosze. Wiem że nie zawsze się da, ale dobrze trzymać wszystko w torbie i wyjmować tylko na pstryknięcie, no ale to może kosztować utratę ciekawego ujęcia. Po prostu w chwilach przerw, przystanków, odpoczynków chować sprzęt na chwilę w atmosferę osuszającej torby i nic się nie powinno stać. Moje sprzęty tak konserwowane mają się dobrze - system sprawdzony i działa. Jedna tylko wpadka - zeszłego lata niestety zapomniałem na noc schować kamerę sony i taśma przykleiła mi się do głowic i miałem problem, ale na szczęście sprytny serwis sobie poradził. W razie czego jak się pojawi jakaś mgiełka lub coś to można chałupniczo położyć sprzęt po strumień wydmuchu z klimatyzatora ustawionego na osuszanie i po paru godzinach znika problem.

Życzę miłych wrażeń i pięknych zdjęc z Azji i zapraszam do Korei na wyspę Geoje-do.
Pozdrawiam

Macios
11-05-2006, 08:15
Witaj,

ja tez zauwazylem ,ze najwiecej robie szerokim kątem. podczas ostatniej podrózy przez większość czasu mialem podpiętą sigme 24/2,8 do eos3. mniej uzywalem sigme 70-300 apo oraz canona 50/1/8.
Oprocz tego od jakiegos czasu zabieram tez starego manuala (np A-1), za małe pieniadze masz do niego naprawde swietne optyczne szła - a będąc w dzielnicach niebezpiecznych - nim pstrykam. nie wzbudza pożądania - i o to chodzi:-)

co do torby - stanowczo odradzam specjalistyczne plecaki/torby/. juz samym widokiem kusza bardzo amatorow cudzej własności. ja używam starego, małego plecaka - parę koszulek skutecznie chroni sprzet przed uszkodzeniami. oszczędność miejsca i pieniędzy.

Pozdrawiam
Maciej

p_lar
11-05-2006, 10:47
zrobilem statystyke z EXIFow wykonanych zdjec i wyszlo mi ku mojemu
szczeremu zdziwieniu ze najwiecej zdjec robie na 18mm (dodam ze puszka to
300d a dotychczas jedzilem z sigma 18-200(bo lekka). duzo tez w oikolicach
200mm bo lubie wylapywac z daleka ludzi, sytuacje i detale. najmniej w
okolicach 70mm. przy czym najgorsze jest to ze najcenniejsze i najlepsze sa
te na dlugim tele ... a najwiecej tych na szerokim ale to bardziej
pocztowkowe sprawy wiec ich nie cenie zbytnio
(...)
PS nie bez znaczenia jest tez ciezar cakosci. nie moge dzwigac nie wiadomo
ile. dlatego dotychczas mialem te sigme

Hej Nelson!

Mam identyczny problem jak Ty. Rownież jeżdżę do Indii, z tym że do tej pory zdjecia robiłem Powershotem Pro1. Wiekszość na 28mmm(40%) lub 200. Teraz zmieniam sprzęt na 350D, a że razem ze szkłami będzie to spory wydatek, więc się również zastanawiam nad sigmami. Jakąś L-ke może w przyszłości.

Biorę pod uwagę sigmę 17-70, i 70-300 Apo DG macro. Obie są stosunkowo małe i tanie, a przy odpowiednich przysłonach rysują powiedzmy zadowalająco. Ale intryguje mnie troche też 18-200 ze wzglęgu na rozmiar i zakres. W związku z tym mam prośbę, może mógłbyś mi wrzucić na maila ze trzy, cztery foty 1:1, Twoim zdaniem najgorszej i najslepszej jakości, żebym miał jakiś pogląd ?

A co do tego w czym nosić aparat. Biali nadal wzbudzają sensację i ciekawość w większości miejsc w Indiach. Mam zamiar wziąć jednak jakiś mały, tani plecak foto, ale bez bajerów. Taki na aparat z długą lufką + jedną dodatkową i miejscem na flaszkę wody 1L. Woda niezbędna w tym klimacie, a te indyjskie zajmują tyle miejsca co przeciętne tele. Plecak musi być na tyle mały żeby sie zmieścił pod lub w okolicach głowy na leżance w pociągu, a syf tam bywa nieprzeciętny.

Natomiast polecałbym jeszczę klapkę na LCD. Zwykle jak komuś robisz foty, to potem on chce to zobaczyć na wyświetlaczu. Przy grupce dzieciaków efekt jest taki że caly jest potem "wypalcowany". W swoim pro1 odwracałem ekran do wewnątrz i udawałem Greka że nie ma ;)

merger
11-05-2006, 14:08
co do plecakow, to ja poluje na plecak foto, ale firmy co nie robi plecakow foto, czyli na burton zoom pack: http://www.fredmiranda.com/reviews/showproduct.php?product=273&sort=7&cat=all&page=1
zaleta, ze nie rzuca sie w oczy no i ma tylni dostep do sprzetu.
co do focenia w indiach, to bylem tylko w pekinie, ale tam bym sie nie bal brac aparatu gdziekolwiek. ludzie wola okrasc siebie niz cudzoziemcow, bo za to groza im straszne kary, wiec ogolnie jest w tym miescie bardzo bezpiecznie. nawet noca.

b'Art
11-05-2006, 14:51
Ja biorę słoik, 70-300 sigmę i kita 18-55 wystarcza, sprawa inna co chciałbym wziąć... :)

arturs
14-05-2006, 17:49
co do focenia w indiach, to bylem tylko w pekinie

Przepraszam za OT ale czy Pekin nie leży w Chinach ? :D

Pozdr
AS

FOTOGRAF
14-05-2006, 20:19
ja bym wziol jakies szerokie skzol, do tego jakies tele, no i mzoe jak jakis zwierzach sie trafi to konwerter :|

emisiaczek
14-05-2006, 20:22
ja bym wrzucil jeszcze jakas kamere DV bo jak wiadomo 350 nie kreci filmow ale moze 370 wniesie cos nowego w tym temcie ;P. Kolega Kubak znalazl http://www.allegro.pl/item103874913_torba_lodowka_canon.html obowiazkowo kupic do chlodzenia body :)

merger
14-05-2006, 20:34
Przepraszam za OT ale czy Pekin nie leży w Chinach ? :D

Pozdr
AS

lol. racja. chodzilo mi o azje :)