PDA

Zobacz pełną wersję : Przesiadka z Canona 5dmk2 na Sony A7RII - czy warto ?



pu5z3k
15-02-2018, 11:43
Hej,
od jakiegoś czasu - chyba od roku nosze się z zamiarem, aby zakupić sony A7 RII.
Wkurza mnie, że rozwój puch Canona ograniczył się praktycznie do zmiany guzikologii kosmetycznych zmian.

Wiadomo Sony teraz trochę "ciśnie", żeby przejąć część rynku i też spoczną na laurach..

Za canonem przemawia to, że jestem z nim 10 lat już, albo i więcej system szkieł mam jakiś. Dodatkowo magic latern, którego bardzo sobie cenie.
Na 5D MKIII się nie mam ochoty przesiadać ponieważ uważam, że nic on nowego nie wniósł, żeby warto było tyle dopłacać w sumie za nic (?) - poza poprawionym AF
Wkurza mnie 5D MKII bo AF to loteria, używając 85 1.2 praktycznie nie mam zaufania co do łapania ostrości - więc najczęściej posiłkuje się LV i tak w sumie w większości przypadków.

Jeżeli chodzi o Sony - hmm kraina w nieznane, na pewno kusi mnie rozpiętość tonalna i możliwości tej matrycy, niski zakres szumów. Dodatkowo dochodzi aspekt, że podpinam metabones'a lub chińczyka i mam szkła z systemu C przystosowane do używania z Soniaczem. Pocieszające jest to, że mam większe możliwości nawet jeżeli chodzi o LV focus ręczny bądź automatyczny.
W szkła zeiss'a raczej pchał się nie będę, bo jednak pułap cenowy jest lekko przegięty.
Więc będę się posiłkował jakimiś Chinczykami lub coś z tego zakresu.
Lampy mam Yongnuo pod Canona - czytałem, że też mi będą pasować - oby tylko grały również z HSS

Najlepiej byłoby kupić A7RIII - bo już ma pełną możliwość ostrzenia oczu z niesystemowymi szkłami, ale jestem hobbystą i nie chce wydawać 15k na puszkę.

Co byście polecili ?
jakieś prons & cons ?

RobertON
15-02-2018, 12:08
Czy nie lepiej zadać tego pytania na forum Sony ?

pu5z3k
15-02-2018, 16:53
zadałem to pytanie tutaj, bo wydaje mi się że nie tylko ja mam taką zagadkę w głowie i może nie jeden ma już ten orzech zgryziony...
nie chce robić żadnej gówno-burzy tylko zwyczajnie poznać opinie innych.

jan pawlak
15-02-2018, 17:16
zadałem to pytanie tutaj, bo wydaje mi się że nie tylko ja mam taką zagadkę w głowie i może nie jeden ma już ten orzech zgryziony...
nie chce robić żadnej gówno-burzy tylko zwyczajnie poznać opinie innych.

Kilkanaście lat fotografowałem lustrzankami Canona i przeszedłem na A7R2, teraz mam A7R3.
Jestem bardzo zadowolony.

Zrobisz jak będziesz uważał, mam jedną radę.
Jeśli się zdecydujesz to sprzedaj wszystkie szkła i przejdź na obiektywy FE a więc fotografowanie bez żadnych przejściówek.
Tylko wtedy wykorzystasz w pełni cały potencjał A7R2/3.
Stosowanie obiektywów które np. nie były projektowane dla matryc o dużym Mpix lub np. do AF fazowego i jednocześnie AF kontrastu to marnowanie szansy.

jp

zdebik
15-02-2018, 18:09
Każdy chyba miewa takie chwile. Na szczęście zdjęcia z C na np. 500px jakoś nie odstają od tych wyplutych z S więc, jeśli Twój jedyny problem to AF z 85'ki może warto poszukać i innej puszki która będzie bardziej przewidywalna (przynajmniej zaoszczędzisz zostając w C).

Przechodząc na Sony, zbadaj teren. Pożycz na dzień, dwa puszkę, szkło (natywne) i przejściówkę z która sprawdzisz szklarnie C, a potem napisz nam o Twoich doświadczeniach. Byli tu tacy co pogubili laczki przy zmianie :).

radiki
15-02-2018, 18:20
Na Twoim miejscu kupiłbym 6d, aparat normalnych rozmiarów, a nie mała mydelniczka, no i będziesz mógł korzystać z ML.

jan pawlak
15-02-2018, 19:41
Na Twoim miejscu kupiłbym 6d, aparat normalnych rozmiarów, a nie mała mydelniczka, no i będziesz mógł korzystać z ML.

I nie będziesz musiał targać ze sobą takich "niepotrzebnych" rzeczy jak 42 Mpx, stabilizacja,.....

jp

radiki
15-02-2018, 19:48
42Mpx dla chyba jednak większości jest nie dość, że niepotrzebne, to wręcz postrzegane jako wada.

jaś
15-02-2018, 20:18
zadałem to pytanie tutaj, bo wydaje mi się że nie tylko ja mam taką zagadkę w głowie i może nie jeden ma już ten orzech zgryziony...
nie chce robić żadnej gówno-burzy tylko zwyczajnie poznać opinie innych.

kup se 6D dobry i tani i jak masz szklarnię to nic nie musisz zmieniać i szklarnia na pewno będzie działać w przciwieństwie do przełączek, łaczników i przelotek

tomfoot
15-02-2018, 20:31
Dodatkowo dochodzi aspekt, że podpinam metabones'a lub chińczyka i mam szkła z systemu C przystosowane do używania z Soniaczem. Pocieszające jest to, że mam większe możliwości nawet jeżeli chodzi o LV focus ręczny bądź automatyczny.
W szkła zeiss'a raczej pchał się nie będę, bo jednak pułap cenowy jest lekko przegięty.
Więc będę się posiłkował jakimiś Chinczykami lub coś z tego zakresu.


Jeżeli dopadł Cię kryzys wieku średniego, musisz coś w swoim życiu zmienić, a Twój aparat przestał robić zdjęcia, to przesiądź się na mega wysoko oceniany przez dxo a7rIII !
Ale jeżeli już to robisz, to bądź konsekwentny i zrób jak radzi JanPawlak On tą drogę przeszedł i wie, że tylko z zeissami ten wybór ma sens. Podpinanie przez przejściówki szkieł canona do sony to kompletne nieporozumienie. Tak jakbyś z audi i mercedesa postanowił złożyć jedno auto (lub z trabanta i syrenki).
A najlepiej wykorzystaj potencjalną zmianę sensownie i kup nikona d850 :-)

Sunders
15-02-2018, 21:12
Jeśli się zdecydujesz to sprzedaj wszystkie szkła i przejdź na obiektywy FE a więc fotografowanie bez żadnych przejściówek.
Tylko wtedy wykorzystasz w pełni cały potencjał A7R2/3.

Dokładnie. Zamiana 5D2 na A7R3 z pozostawieniem szkieł Canona i zakupem przejściówki nie ma sensu.

Jeśli potrzebujesz powiększeń takich jakich potrzebuje jan pawlak, przejście na A73 i szkła FE może mieć sens, ale wtedy warto rozważyć tańsze rozwiązanie, którym może być zakup 5Ds i pozostawienie szklarni Canona.

Canonek
18-02-2018, 22:32
Uzywanie body SONY i szkiel Canona to pomylka.
Jak sie ma szkla Canona to kupuje sie body Canona, a nie od SONY. W koncu ktos projektujac to wszystko robil to tak aby dzialalo jedno z drugim. Uzywanie obcego body do obiektywow innego systemu to jak wstawianie silnika od kosiarki do malucha. Da sie, i jezdzic bedzie, ale mozna tez wstawic oryginalny silnik od malucha.
Fotografuje roznymi systemami glownie SONY i Canonem. System SONY to system specyficzny. Ma sporo zalet i wad.
Nikona odradzam ze wzgledu na serwis, ktory podobno wyniosl sie z Polski. Sa tez inne argumenty przeciwko, ale nie chce tu rozpetywac wojny systemowej. Systemy Canon i Nikon sa na tyle podobne, ze tylko szczegly decyduja o wyborze jednego lub drugiego.

miszak
19-02-2018, 00:36
Sony tak ale bez protez. Nie muszą być szkła tylko zeissa, są też Sony.

jaś
19-02-2018, 08:25
Dokładnie. Zamiana 5D2 na A7R3 z pozostawieniem szkieł Canona i zakupem przejściówki nie ma sensu.

Jeśli potrzebujesz powiększeń takich jakich potrzebuje jan pawlak, przejście na A73 i szkła FE może mieć sens, ale wtedy warto rozważyć tańsze rozwiązanie, którym może być zakup 5Ds i pozostawienie szklarni Canona.

wszyscy billboardy billboardy robią? czy chcą być jak andreas gursky - ale gursky im sie nie podoba, uważają że jest słaby i drukują swoje wspaniałe prace? robiłem 70x50 centymetrów ze słynnej cropowej 15 megapikselowej matrycy i nie było się do czego przyczepić widziałem 90x60 z tego samego aparatu i też było dobrze.

jan pawlak
19-02-2018, 08:54
wszyscy billboardy billboardy robią? czy chcą być jak andreas gursky - ale gursky im sie nie podoba, uważają że jest słaby i drukują swoje wspaniałe prace? robiłem 70x50 centymetrów ze słynnej cropowej 15 megapikselowej matrycy i nie było się do czego przyczepić widziałem 90x60 z tego samego aparatu i też było dobrze.

Oczywiście możesz kupić np. Maserati i jeździć po nieutwardzonej drodze gminnej.
Się da, nie po to jednak było ono konstruowane.
Do takich jazd służą inne samochody.

Nie po to projektowane są aparaty R (bez filtra)
Chodzi o oddanie/uzyskanie maksymalnej szczegółowości/ostrości na zdjęciu.

Wszystko zależy czego oczekujesz, co Cię kręci.
Wieszam wydruki w domu, obserwuję z odległości dobrego widzenia, cieszy mnie szczegółowość.
To tak jak obserwacja dobrego obrazu w muzeum ......ale można też oglądać obraz z większej odległości.

Drukowane w dobrym labie na dobrym papierze powiększenie max. x2 to górna granica przy dobrym zdjęciu.
Widać już jednak rozmycie

jp

radiki
19-02-2018, 16:02
Polecam filmik dla osób niezorientowanych, coby się w tą marketingową pułapkę Mpx zapędzić nie dali: https://youtu.be/UCaZt5ndRW0 . A jak ktoś się upiera, jest krótkowidzem i ogląda większy wydruk z odległości 15cm, to radą na tę przypadłość są okulary.

jan pawlak
19-02-2018, 16:45
Polecam filmik dla osób niezorientowanych, coby się w tą marketingową pułapkę Mpx zapędzić nie dali: https://youtu.be/UCaZt5ndRW0 . A jak ktoś się upiera, jest krótkowidzem i ogląda większy wydruk z odległości 15cm, to radą na tę przypadłość są okulary.

Odległość dobrego widzenia, około 25cm, to odległość z której się widzi przedmiot ostro bez wysiłku.
Zobacz może definicję odległości dobrego widzenia nim zaczniesz pouczać innych
https://pl.wikipedia.org/wiki/Odległość_dobrego_widzenia

jp

radiki
19-02-2018, 19:09
Wiem, że Ciebie nie można pouczać, więc będziesz oglądał duże wydruki z odległości 25cm. Może bez okularów nawet z tych 15. Co więcej, nie zamierzam tego zmieniać ;). Ciebie nie pouczam, bo jesteś niepouczalny. I btw nie mam zamiaru nikogo pouczać, podsuwam tylko materiał do przemyślenia.

tomfoot
19-02-2018, 19:21
Oczywiście możesz kupić np. Maserati i jeździć po nieutwardzonej drodze gminnej.
Się da, nie po to jednak było ono konstruowane.
Do takich jazd służą inne samochody.
jp

Hmm. Słusznie. Po co więc kupiłeś 5d, a następnie Sony?

jan pawlak
19-02-2018, 19:45
Hmm. Słusznie. Po co więc kupiłeś 5d, a następnie Sony?

Przeszedłem w kilkanaście lat wiele puszek Canona. Było fajnie.

"Skok" z 5D3 do A7R2 to zarówno narastająca potrzeba jakiegoś przełomu, poznania czegoś nowego, systemu w którym coś się dzieje jak i fascynacja rozdzielczością i ostrością na dużych wydrukach
Wydruk 80 cm jest szczegółowy i ostry

jp

jaś
19-02-2018, 20:07
Polecam filmik dla osób niezorientowanych, coby się w tą marketingową pułapkę Mpx zapędzić nie dali: https://youtu.be/UCaZt5ndRW0 . A jak ktoś się upiera, jest krótkowidzem i ogląda większy wydruk z odległości 15cm, to radą na tę przypadłość są okulary.

wiediałem że to jednak nie będą billboardy, no to pozostaje już tylko ten temat z Andreasem ale to nie jest prosty temat.

pu5z3k
20-02-2018, 12:59
generalnie zajmuje się makrofotografią i fotografią mikroskopową, dodatkowo czasem portret, widoczki i timelapsy

za Sony przekonuje mnie uniwersalność tego body - chce podpiąć MP-E 65mm canona, jakieś manualne obiektywy do portretu - podoba mi się opcja w LV do manualnego ostrzenia...

Dodatkowo przekonuje mnie zakres tonalny no i organoleptycznie mam wrażenie, że jednak A7 RII wyrzuca ostre fotki...

5D MKII MKIII -> dla mnie to praktycznie to samo poza AF lepiej już jest z IV, ale to już spora kasa...

w Canonie brakuje mi rozwoju innowacji ciągle klepanie tego samego chyba zaczyna mnie już irytować

RobertON
20-02-2018, 14:37
Canonie brakuje mi rozwoju innowacji ciągle klepanie tego samego chyba zaczyna mnie już irytować

Ale to już wszyscy dochodzą do granicy możliwości "rozwoju produktu" i nic nowatorskiego nie następuje.
Tylko wyciskanie kasy w tego co mają i odgrzewają po raz kolejny...kolejny.
Sony dołączyło później i chce zabłysnąć, ale już im spada para pod kotłem.
Słowem stagnacja.
Może nowe matryce, może bezlustra...bo obiektywy niewiele się różnią od dziewiętnastowiecznych.
Miałem kiedyś S miałem Px, zostanę z canonem 5D2 jak długo się da i nie będę go zmieniał.
Najwyżej uzupełnię jakimś małym cropem ?? Bo dużego cropa to już mam.

pu5z3k
21-02-2018, 13:31
RobertON - dzięki za tą wiadomość i zupełnie się z Tobą zgadzam - dlatego to taki ciężki orzech dla mnie i sam nie wiem..

btw, pozdrawiam kolegę z okolicy ;-)

jan pawlak
21-02-2018, 13:49
Trzeba zdefiniować własne/swoje potrzeby, co lubimy fotografować i jak to prezentujemy.

Sony z konsekwencją rozwija bezlusterkowce zarówno APS-C jak i FF z tym samym bagnetem.
W ramach serii A7 rozwija 3 typy body :
- ogólnego zastosowania A7
- dużej czułości A7S
- dużej rozdzielczości A7R
jest już A7R3, "za chwilę" będą A7M3 oraz A7S3 .

Pod te zastosowania/body trzeba dobierać odpowiednie obiektywy by miało to sens

jp

janpur
21-02-2018, 15:59
W ramach serii A7 rozwija 3 typy body :
- ogólnego zastosowania A7
- dużej czułości A7S
- dużej rozdzielczości A7R
jest już A7R3, "za chwilę" będą A7M3 oraz A7S3 .

I to jest informacja dla, której warto czytac.

fret
21-02-2018, 18:18
...

Sony z konsekwencją rozwija bezlusterkowce zarówno APS-C jak i FF z tym samym bagnetem.
...

Drobny problem polega na tym, że bagnet był robiony pod APS-C.

jan pawlak
21-02-2018, 18:50
Drobny problem polega na tym, że bagnet był robiony pod APS-C.

Obiektyw z bagnetem E podpinasz pod body z matrycą FF lub matrycą APS-C.
Jakie pokryje pole zależy od typu obiektywu/matrycy i/lub wybranego sposobu pracy

jp

Jacek_Z
24-02-2018, 21:36
..
Jeśli się zdecydujesz to sprzedaj wszystkie szkła i przejdź na obiektywy FE a więc fotografowanie bez żadnych przejściówek.
Tylko wtedy wykorzystasz w pełni cały potencjał A7R2/3.
Stosowanie obiektywów które np. nie były projektowane dla matryc o dużym Mpix lub np. do AF fazowego i jednocześnie AF kontrastu to marnowanie szansy.
Nikt nie wykorzystuje CAŁEGO potencjału body (A7 i innych). Nie ma zakazu by używać aparatu np w manualu (mam na myśli AF). Są ludzie, którym się nie spieszy przy fotografowaniu (krajobraz?) i można wtedy spokojnie używać AF z przejściówkami.
Ale zacytowałem ten fragment ze względu na kopiowanie złotych myśli PR-owców. No naprawdę, optyka od stuleci jest projektowana. I to norma, że jest dązenie do tego by była ona ostrzejsza (z małymi wyjątkami gdzie ważniejsze były inne cechy). To współgra z postępem dawniej w coraz lepszych emulsjach, a teraz matrycach.
Co do projektowania obiektywów pod AF - owszem, chodzi o to by łatwiej było przesuwać grupy soczewek, ale to się stało priorytetem od samego początku szkieł z AF. Szkła Sony działają lepiej z body Sony ze względu na komunikacje body - obiektyw (mam na myśli procesory, oprogramowanie), a nie dlatego, że szkła Sony sa konstruowane pod te dwa rodzaje AFu (jeśli sa konstruowane - to maja na myśli chipy w szkle, a nie optykę). Szkła canona też sa projektowane pod AF.

Drobny problem polega na tym, że bagnet był robiony pod APS-C.Niestety to nie jest drobny problem, tylko big problem. I dlatego Canon z Nikonem mogą zaproponować coś ciekawszego niż Sony z tym ograniczeniem. Niedługo się to okaże. Tzn to że będą miały większe średnice bagnetu.


Obiektyw z bagnetem E podpinasz pod body z matrycą FF lub matrycą APS-C. Owszem. Ale jeśli jest mała średnica to jest gorzej z telecentrycznością. Przy tele i standardzie nie ma problemu, ale przy szerokich kątach - z rogami jest gorzej.

jan pawlak
24-02-2018, 23:49
Nikt nie wykorzystuje CAŁEGO potencjału body (A7 i innych). Nie ma zakazu by używać aparatu np w manualu (mam na myśli AF). Są ludzie, którym się nie spieszy przy fotografowaniu (krajobraz?) i można wtedy spokojnie używać AF z przejściówkami.
Ale zacytowałem ten fragment ze względu na kopiowanie złotych myśli PR-owców. No naprawdę, optyka od stuleci jest projektowana. I to norma, że jest dązenie do tego by była ona ostrzejsza (z małymi wyjątkami gdzie ważniejsze były inne cechy). To współgra z postępem dawniej w coraz lepszych emulsjach, a teraz matrycach.
Co do projektowania obiektywów pod AF - owszem, chodzi o to by łatwiej było przesuwać grupy soczewek, ale to się stało priorytetem od samego początku szkieł z AF. Szkła Sony działają lepiej z body Sony ze względu na komunikacje body - obiektyw (mam na myśli procesory, oprogramowanie), a nie dlatego, że szkła Sony sa konstruowane pod te dwa rodzaje AFu (jeśli sa konstruowane - to maja na myśli chipy w szkle, a nie optykę). Szkła canona też sa projektowane pod AF.
Niestety to nie jest drobny problem, tylko big problem. I dlatego Canon z Nikonem mogą zaproponować coś ciekawszego niż Sony z tym ograniczeniem. Niedługo się to okaże. Tzn to że będą miały większe średnice bagnetu.

Owszem. Ale jeśli jest mała średnica to jest gorzej z telecentrycznością. Przy tele i standardzie nie ma problemu, ale przy szerokich kątach - z rogami jest gorzej.


Stosowanie obiektywów które np. nie były projektowane dla matryc o dużym Mpix lub np. do AF fazowego i jednocześnie AF kontrastu to marnowanie szansy.

Czyli co w tym zdaniu jest nieprawdziwe ?

jp

grizz
25-02-2018, 08:54
[QUOTE=Jacek_Z;1365968 szkła Sony sa konstruowane pod te dwa rodzaje AFu (jeśli sa konstruowane - to maja na myśli chipy w szkle, a nie optykę). Szkła canona też sa projektowane pod AF.


Niestety to nie jest drobny problem, tylko big problem. I dlatego Canon z Nikonem mogą zaproponować coś ciekawszego niż Sony z tym ograniczeniem. Niedługo się to okaże. Tzn to że będą miały większe średnice bagnetu.

Owszem. Ale jeśli jest mała średnica to jest gorzej z telecentrycznością. Przy tele i standardzie nie ma problemu, ale przy szerokich kątach - z rogami jest gorzej.[/QUOTE]


1. AF kontrastowy ma inne wymagania niż fazowy i tu stare szkła nie będą dawały rady bez innych rozwiązań. Vide Olympus I współpraca starszych szkieł 4/3 z puszkami innymi niż e-m1

2. A jakieś przykłady tego problemu? Jakiś samyang? Na NCS porównany?

jan pawlak
27-02-2018, 11:31
Trzeba zdefiniować własne/swoje potrzeby, co lubimy fotografować i jak to prezentujemy.

Sony z konsekwencją rozwija bezlusterkowce zarówno APS-C jak i FF z tym samym bagnetem.
W ramach serii A7 rozwija 3 typy body :
- ogólnego zastosowania A7
- dużej czułości A7S
- dużej rozdzielczości A7R
jest już A7R3, "za chwilę" będą A7M3 oraz A7S3 .

Pod te zastosowania/body trzeba dobierać odpowiednie obiektywy by miało to sens

jp

No i A7M3 już jest
https://www.optyczne.pl/12101-news-Sony_A7_III.html

Jeśli nie potrzeba Ci "dużych" matryc, nie robisz dużych wydruków to jest to idealne rozwiązanie (zamiast A7R2/3)

jp

tomfoot
27-02-2018, 15:48
i jeszcze jeżeli nie potrzeba Ci normalnych obiektywów, a miałbyś ochotę do malutkiego pudełeczka podpinać kilogramowe nowiutkie szkiełeczka od sigmy, to to też jest idealne rozwiązanie :-)

jan pawlak
27-02-2018, 16:45
i jeszcze jeżeli nie potrzeba Ci normalnych obiektywów, a miałbyś ochotę do malutkiego pudełeczka podpinać kilogramowe nowiutkie szkiełeczka od sigmy, to to też jest idealne rozwiązanie :-)

No cóż, frustrację można okazywać na różne sposoby

jp

tomfoot
27-02-2018, 16:47
No cóż, frustrację można okazywać na różne sposoby

jp

Oj, nieładnie tak personalnie atakować na forum :-) Cóż, jak widać złośliwość cechą posiadaczy sony :-)

fret
27-02-2018, 19:44
...

2. A jakieś przykłady tego problemu? Jakiś samyang? Na NCS porównany?

Nie da rady w ten sposób.

grizz
27-02-2018, 20:18
A w jaki się da?

fret
27-02-2018, 21:13
No przecież szkła lusterkowe podpina się przez przejściówkę, czyli promienie światła nie padają na matrycę pod tak ekstremalnym kątem jak bez przejściówki i mała dziurka mniej przeszkadza :). Problem jest ze szkłami bezlusterkowymi. Zwróć uwagę, że niektóre szkła Sony mają taką długość jak lustrzankowe z przejściówką. Może właśnie przez ten bagnet.

grizz
27-02-2018, 22:55
Padły zarzuty,że Sony nie daje rady bo ma za małą dziurkę.

Chcę tylko wiedzieć jak te zarzuty przekładają się na praktykę.

Na razie same gdybania.

merida
28-02-2018, 03:23
Jest jeszcze Fuji, coś pomiędzy Canonem i Sony :mrgreen:

fret
28-02-2018, 08:25
Padły zarzuty,że Sony nie daje rady bo ma za małą dziurkę.

Chcę tylko wiedzieć jak te zarzuty przekładają się na praktykę.

Na razie same gdybania.

No właśnie tak, że np 50/1,8 S jest dokładnie o przejściówkę dłuższy od C 50/1,8 i nawet mimo takiego zabiegu w rogach na pełnej dziurze jest tragedia. Czego ci jeszcze brakuje?

Dla mnie mały korpus + dłuższe szkła, to rozwiązanie bez sensu. Korpus mam jeden, a szkieł kilka. Ciekawe jak podejdzie do tego C i N.

grizz
28-02-2018, 08:36
To już jakieś konkrety, Tylko, że wkrada się w to róznica szkieł. Czyli dobrze mówiłem - trzeba by porównać jaki obrazek daje np. C 50/1,8 na 6d/7d (róznice rozdzielczości) i a7.II

Albo jak będą sobie radzić Nowe ARTy.

grizz
28-02-2018, 08:43
OChoć jak popatrzy się na inne kombinacje, to sony jednak ma sporo szkieł mniejszych (i lżejszych) od C. Compact Camera Meter (http://camerasize.com/compact/#777.615,716.484,716.367,777.393,ha,t)

fret
28-02-2018, 08:45
...

Albo jak będą sobie radzić Nowe ARTy.

Przecież nowe Arty, to też lustrzankowe szkła z wbudowanym dodatkowym dystansem. Weź kartkę i ołówek. Szybko zrozumiesz, że odległość bagnet-matryca i dziurka jak dla cropa, to duży problem dla FF. Wcale mnie nie zdziwi, jeśli C zachowa odległość bagnet-matryca z luster.

jan pawlak
28-02-2018, 08:56
Są 2 sposoby konstruowania obiektywów dla bezlusterkowców rzutujących na cenę oraz własności/jakość tych obiektywów:
a. projektowanie "od nowa", np. Sony FE, Zeiss
b. dopasowanie odległości płaszczyzna główna <-> matryca w obiektywach lustrzankowych

Zastosowanie zależy od oczekiwanych rezultatów przy fotografowaniu i oczekiwanej jakości technicznej zdjęć

jp

fret
28-02-2018, 09:15
OChoć jak popatrzy się na inne kombinacje, to sony jednak ma sporo szkieł mniejszych (i lżejszych) od C.

No i np. popatrz co się dzieje na brzegach, na pełnej dziurze w 35/1,4. S wypada sporo gorzej od C, a Zeissy, to nie są kiepskie szkła.

--- Kolejny post ---


Są 2 sposoby konstruowania obiektywów dla bezlusterkowców rzutujących na cenę oraz własności/jakość tych obiektywów:
a. projektowanie "od nowa", np. Sony FE, Zeiss
b. dopasowanie odległości płaszczyzna główna <-> matryca w obiektywach lustrzankowych

...

jp

Jest jeszcze:
c. dorabianie ideologii do skopanego bagnetu.

Chcieli koniecznie mieć mały korpus, a w przyrodzie nie ma nic za darmo. Na taki bagnecik, to może sobie pozwolić Olek ze swoją malutką matrycą. W FF jest to problem trudny do obejścia. Lustro jest be i musi zniknąć, ale komora lustra jednak ma swoje zalety :)

grizz
28-02-2018, 09:48
Przecież nowe Arty, to też lustrzankowe szkła z wbudowanym dodatkowym dystansem. Weź kartkę i ołówek. Szybko zrozumiesz, że odległość bagnet-matryca i dziurka jak dla cropa, to duży problem dla FF. Wcale mnie nie zdziwi, jeśli C zachowa odległość bagnet-matryca z luster.

No właśnie, czyli pokażą czy to tylko kwestia zwiększenia dystansu, czy też dodatkowo rozwalają rogi obrazu.

jan pawlak
28-02-2018, 09:50
No i np. popatrz co się dzieje na brzegach, na pełnej dziurze w 35/1,4. S wypada sporo gorzej od C, a Zeissy, to nie są kiepskie szkła.

--- Kolejny post ---



Jest jeszcze:
c. dorabianie ideologii do skopanego bagnetu.

Chcieli koniecznie mieć mały korpus, a w przyrodzie nie ma nic za darmo. Na taki bagnecik, to może sobie pozwolić Olek ze swoją malutką matrycą. W FF jest to problem trudny do obejścia. Lustro jest be i musi zniknąć, ale komora lustra jednak ma swoje zalety :)

Rozumiem więc że jesteś przekonany, z racji swoich kompetencji, wykształcenia, doświadczenia w konstruowaniu obiektywów i matryc że specjaliści w dziale R&D dużego koncernu nie uwzględnili praw optyki i skonstruowali wadliwy bagnet.

jp

jotes25
28-02-2018, 10:00
Cyt. "Mr. Kazuto also gave an explanation why they do not plan yet to make lenses for the Full Frame E-mount system. He said the diameter is very small and makes it difficult to design high quality FF lenses. He is yet not sure about it but to him it almost looks like E-mount was designed for APS-C more than FF"

Kazuto to CEO Sigmy. Czy Sigma zaprojektowała jakiś obiektyw FF na bagnet E? Chyba nie, więc to się potwierdza.

jan pawlak
28-02-2018, 10:08
Cyt. "Mr. Kazuto also gave an explanation why they do not plan yet to make lenses for the Full Frame E-mount system. He said the diameter is very small and makes it difficult to design high quality FF lenses. He is yet not sure about it but to him it almost looks like E-mount was designed for APS-C more than FF"

Kazuto to CEO Sigmy. Czy Sigma zaprojektowała jakiś obiektyw FF na bagnet E? Chyba nie, więc to się potwierdza.

No właśnie SIGMA wypuszcza 7 obiektywów FE
https://www.sonyalpharumors.com/sigma-fe-lenses-prices-canon-nikon-version-one-will-buy/

a Sony Zeiss projektują i "seryjnie" wypuszczają nowe, projektowane pod FE

jp

fret
28-02-2018, 10:19
No właśnie, czyli pokażą czy to tylko kwestia zwiększenia dystansu, czy też dodatkowo rozwalają rogi obrazu.

Te dwie sprawy są powiązane. Serio polecam kartkę i ołówek, to prosta geometria.

gnd
28-02-2018, 10:20
No właśnie SIGMA wypuszcza 7 obiektywów FE
https://www.sonyalpharumors.com/sigma-fe-lenses-prices-canon-nikon-version-one-will-buy/

a Sony Zeiss projektują i "seryjnie" wypuszczają nowe, projektowane pod FE

jp

Ale której części zdania nie zrozumiałeś? Nie zaprojektowali specjalnie pod bagnet. To tylko konwersja szkieł lustrzankowych.

fret
28-02-2018, 10:21
No właśnie SIGMA wypuszcza 7 obiektywów FE
https://www.sonyalpharumors.com/sigma-fe-lenses-prices-canon-nikon-version-one-will-buy/

a Sony Zeiss projektują i "seryjnie" wypuszczają nowe, projektowane pod FE

jp

Sigma niczego projektowanego pod Sony nie wypuszcza, dodaje tylko dystans do obiektywów lustrzankowych, a Sony się miota, czasem dodaje, a czasem kombinuje jak koń pod górę. Widać, że problem jest.

Panama Joe
28-02-2018, 10:28
a Sony Zeiss projektują i "seryjnie" wypuszczają nowe, projektowane pod FE

jp

Dać się da, ale ograniczenia są bo wynikają z praw optyki, po prostu. I nie trzeba tu żadnej specjalistycznej wiedzy. Popytaj inżynierów Nikona - od lat cierpią katusze projektując obiektywy na tę małą dziurę a pewnych rzeczy z tą średnicą bagnetu nie przeskoczą (50 1.2 AF, że o 1,0 nie wspomnę, podobnie jak np 85 1.2 itd, dochodzi do tego jeszcze kwestia ich jakości) Sama średnica bagnetu jest mała a swoje jeszcze "zjada" miejsce potrzebne na styki komunikacyjne. SONY chyba na początku nie planowało umieszczania matrycy 35mm w tym bagnecie. Idę o zakład, że jeśli Nikon zdecyduje się wprowadzić bezlusterkowy system FF z nowym bagnetem, to jego średnica z pewnością będzie większa. Po co sobie niepotrzebnie utrudniać pracę i przyszłe rozwiązania.

grizz
28-02-2018, 10:33
Te dwie sprawy są powiązane. Serio polecam kartkę i ołówek, to prosta geometria.

Ok, czyli róznica jest na kartce, ale na szkłach i obrazku jej nie mozesz pokazać?

fret
28-02-2018, 10:44
Rozumiem więc że jesteś przekonany, z racji swoich kompetencji, wykształcenia, doświadczenia w konstruowaniu obiektywów i matryc że specjaliści w dziale R&D dużego koncernu nie uwzględnili praw optyki i skonstruowali wadliwy bagnet.

jp


Tak, jestem przekonany, że o bagnecie decydowali specjaliści od marketingu. Po prostu korpus miał być mały, bo to główny argument bezlusterkowców. Większy korpus byłby marketingowym samobójstwem.

--- Kolejny post ---


Ok, czyli róznica jest na kartce, ale na szkłach i obrazku jej nie mozesz pokazać?

Wybacz, nie chce mi ciągle się guglać za ciebie. Zrobiłem to w temacie 35/1,4 i 50/1,8. Dalej radź sobie sam :)

zdebik
28-02-2018, 11:18
Rozumiem więc że jesteś przekonany, z racji swoich kompetencji, wykształcenia, doświadczenia w konstruowaniu obiektywów i matryc że specjaliści w dziale R&D dużego koncernu nie uwzględnili praw optyki i skonstruowali wadliwy bagnet.

jpPanie Janie, może Pan podnieść taki argument ale musi się Pan powołać na niepodważalny autorytet.

Akurat "chłopcy" z Sony takiego nie posiadają (patrz kilka bagnetów i użytkownicy na lodzie, o brzegach pełnej klatki nie wspomnę).

Idąc dalej tym tropem, są wieksze koncerny jak grupa vag i też dają ciała: kłopoty z turbosprężarkami, napędem rozrządu, pękającymi kolektorami czy wałkami rozrządu, o panwekach nie wspomnę, I nie muszę być konstruktorem żeby wiedzieć, że poszła mi uszczelka pod głowicą bo była wadliwa.

michalab
28-02-2018, 11:32
specjaliści w dziale R&D dużego koncernu nie uwzględnili praw optyki i skonstruowali wadliwy bagnet.
jp
Są jeszcze inne możliwości np. taka, że pomysł o wprowadzeniu bezlustra FF padł już po zaprojektowaniu bagnetu, a ze względów nie technicznych nie chcieli go już zmieniać. Np. nie chcieli opóźniać produkcji, nie chcieli porzucać kolejnego bagnetu, i to tak szybko, ...

jan pawlak
28-02-2018, 18:37
Są jeszcze inne możliwości np. taka, że pomysł o wprowadzeniu bezlustra FF padł już po zaprojektowaniu bagnetu, a ze względów nie technicznych nie chcieli go już zmieniać. Np. nie chcieli opóźniać produkcji, nie chcieli porzucać kolejnego bagnetu, i to tak szybko, ...

Na upartego mogło tak być ale to chyba mało prawdopodobne.
Świadczyłoby o braku planowania strategicznego rozwoju produktów

jp

michalab
28-02-2018, 19:02
Na upartego mogło tak być ale to chyba mało prawdopodobne.
Świadczyłoby o braku planowania strategicznego rozwoju produktów
jp
Strategiczne plany też mogą się zmieniać.

zdebik
28-02-2018, 23:10
Racze poszli po linii najmniejszego oporu.

fret
01-03-2018, 00:40
Racze poszli po linii najmniejszego oporu.

Raczej padli ofiarą bezlusterkowego marketingu. Bezlustra mają być małe, gdyby dali taki bagnet jak Sigma, to nikt by tego nie kupił.

zdebik
01-03-2018, 00:59
Raczej padli ofiarą bezlusterkowego marketingu. Bezlustra mają być małe, gdyby dali taki bagnet jak Sigma, to nikt by tego nie kupił.I tak się znajda amatorzy 135 1.4 sigmy na a7.

fret
01-03-2018, 10:58
I tak się znajda amatorzy 135 1.4 sigmy na a7.

I może nawet będą robić fajne zdjęcia, bo to nie jest tak, że tym zestawem się nie da. Jednak z porządnego lustra na A7 bym się nie przesiadał. W porządnym lustrze jest więcej porządnej techniki, w A7 jest więcej marketingu, ale zdjęcia też da się nim robić.

jan pawlak
01-03-2018, 11:10
Nie znam się na projektowaniu/konstrukcji obiektywów/matryc, ale problem wydaje się "nadmuchany"

P-Mpix to :
a.
"uśrednienie" pomiarów MTF na całej matrycy przy wszystkich przesłonach i wszystkich ogniskowych obiektywu.
b.
miara (DxO) jak człowiek widzi ostrość na normalnych zdjęciu wykonanym danym obiektywem podpiętym do danej matrycy.

Gdyby obiektyw był idealny i idealnie współpracował z daną matrycą to im większa byłaby ilość pikseli matrycy [Mpix] to tym większe mielibyśmy wrażenie ostrości zdjęcia [P-Mpix] wykonanego danym zestawem, P-Mpix byłoby równe Mpix
Obiektywy mają dla konkretnych ogniskowa/przesłona optymalną ostrość w środku kadru, różnica pomiędzy Mpix a P-Mpix jest miarą jak bardzo psuje się ta ostrość (wrażenie na zdjęciu) w tym punkcie i poza tym punktem optymalnym

Szczegółowe wyniki rozkładu ostrości na matrycy przy różnych przesłonach zobaczyć można na stronie DxOmark, poniżej w tabeli zbiorczej wyniki pomiarów dla wybranych obiektywów, kolumna :
1 : typ aparatu
2 : ilość pikseli matrycy Mpix
a : wyznaczone wartości P-Mpix
b : procent spadku wartości ostrości z powody niedoskonałości obiektywu oraz niepełnej współpracy z dana matrycą

609

W "świecie" Canona można wyciągać wiele wniosków np. :
a. im większa liczba pikseli na matrycy tym (na ogół) większy spadek ostrości z powodu wad i niedopasowania obiektywu
b. obiektyw 300/2,8 L II był projektowany dla matryc o duzej liczbie pikseli
c . używanie 50mm/1,4 USM czy S 35/1,4 w 5DS R wprowadza wiele ograniczeń
d. ....

Ogólnie widać jednak dla danego obiektywu duże różnice w stracie ostrości w zależnosci od aparatu do którego obiektyw jest podpięty. A bagnet ten sam

Mało jest wyników pomiarów dla systemu (FF) A7
Ale też są wyniki ze strata 0% ostrości z powody wad i niedopasowania obiektywu, nie ma też zasadniczych różnic wielkosci strat w stosunku do "świata" Canona

Gdyby wielkość bagnetu E Sony miała znaczący, negatywny wpływ na ostrości, rozkład ostrości na matrycy to musiałoby to wpłynąć na większy spadek M-Pix w systemie A7 w stosunku do bagnetu Canona.
Czegoś takiego nie ma.

jp

zdebik
01-03-2018, 12:18
I może nawet będą robić fajne zdjęcia, bo to nie jest tak, że tym zestawem się nie da. Jednak z porządnego lustra na A7 bym się nie przesiadał. W porządnym lustrze jest więcej porządnej techniki, w A7 jest więcej marketingu, ale zdjęcia też da się nim robić.Jason Lanier robił nawet 300 2.8 Canona.

jan pawlak
01-03-2018, 12:24
Fret

czyli 42 Mpix, stabilizacja matrycy. .... to po prostu marketing tylko

jp

tomfoot
01-03-2018, 15:53
Bardzo fajna ta tabela powyżej. Czyli, że w zasadzie nie ma większej różnicy czy używam zestawu 5D ("classic") ze 135/2 lub 50/1.4 czy też A7R2 z FE 55/1.8 lub Batisami. Idąc dalej DxO wykazuje, że w zasadzie od czasu pojawienia się Canona 5D wraz z "prehistorycznymi" szkłami nic w fotografii się pod względem technologicznym nie wydarzyło. Tym samym dochodzimy do starej prawdy - na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ..pa

jan pawlak
01-03-2018, 16:16
Bardzo fajna ta tabela powyżej. Czyli, że w zasadzie nie ma większej różnicy czy używam zestawu 5D ("classic") ze 135/2 lub 50/1.4 czy też A7R2 z FE 55/1.8 lub Batisami. Idąc dalej DxO wykazuje, że w zasadzie od czasu pojawienia się Canona 5D wraz z "prehistorycznymi" szkłami nic w fotografii się pod względem technologicznym nie wydarzyło. Tym samym dochodzimy do starej prawdy - na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ..pa

Muszę Cię przeprosić, to moja wina, powinienem tak napisać by każdy zrozumiał.
Nie udało mi się.

P-Mpix to miara jak człowiek widzi/ocenia ostrość na zdjęciu.
a.
P-Mpix (dla 5D z obiektywem 135/2,8) równe 13 oznacza że patrząc na zdjęcie z tego zestawu masz wrażenie ostrości jakie daje matryca 13 Mpix
b.
P-Mpix (dla A7R2 z FE 55/1,8) równe 40 oznacza że masz wrażenie ostrości jakie daje zdjęcie z matrycy 40 Mpix

jp

tomfoot
01-03-2018, 16:19
Muszę Cię przeprosić, to moja wina, powinienem tak napisać by każdy zrozumiał.
Nie udało mi się.

P-Mix (dla 5D z obiektywem 135/2,8) równe 13 oznacza że patrząc na zdjęcie z tego zestawu masz wrażenie ostrości jakie daje matryca 13 Mpix a patrzą na zdjęcie z A7R2 z FE 55/1,8 wrażenie ostrości jak z matrycy 40 Mpix

jp

No widzisz. Problem w tym, że tak przeklepujesz cały czas informacje z DxO po wszystkich możliwych forach internetowych, a mógłbyś raz napisać coś od siebie. Tak żeby każdy to zrozumiał. A nie miał wrażenie bezustannego bełkotu.
PS.
Swoją drogą to bardzo odkrywcze, że "dla 5D z obiektywem 135/2,8 równe 13 oznacza że patrząc na zdjęcie z tego zestawu masz wrażenie ostrości jakie daje matryca 13 Mpix", czyli 5d z matrycą 12,8 Mp daje wrażenie, że aparat ma matrycę 13 Mp (bingo!)
"a patrzą na zdjęcie z A7R2 z FE 55/1,8 wrażenie ostrości jak z matrycy 40 Mpix", czyli A7R2 z matrycą 42,4 Mp daje wrażenie, że aparat ma matrycę 40Mp.
Wniosek - matryce sony są z defektem, bo wykonane zdjęcia dają wrażenie mniejszej od faktycznej liczby Mp.
Jakimi metodami oni (DxO) do tego doszli, że aparat o matrycy "X" Mp daje wrażenie, jakby zrobić zdjęcie na matrycy "X" Mp???? Geniusze!

michalab
01-03-2018, 16:20
Czyli, że w zasadzie nie ma większej różnicy czy używam zestawu 5D ("classic") ze 135/2 lub 50/1.4 czy też A7R2 z FE 55/1.8
Ciekawe, czyli nie ma różnicy między 11Mpix (5D classic + 50f1.4) a 40MPix (A7R2 z FE 55/1.8). Mnie co prawda na razie wystarcza ten pierwszy zestaw, ale żeby od razu twierdzić nie ma różnicy?

tomfoot
01-03-2018, 16:28
Ciekawe, czyli nie ma różnicy między 11Mpix (5D classic + 50f1.4) a 40MPix (A7R2 z FE 55/1.8). Mnie co prawda na razie wystarcza ten pierwszy zestaw, ale żeby od razu twierdzić nie ma różnicy?

Jest przecież różnica! Canon z mniejszą liczbą Mp daje wrażenie większej liczby Mp. A sony gubi Mp :-)

jan pawlak
01-03-2018, 16:42
No widzisz. Problem w tym, że tak przeklepujesz cały czas informacje z DxO po wszystkich możliwych forach internetowych, a mógłbyś raz napisać coś od siebie. Tak żeby każdy to zrozumiał. A nie miał wrażenie bezustannego bełkotu.
PS.
Swoją drogą to bardzo odkrywcze, że "dla 5D z obiektywem 135/2,8 równe 13 oznacza że patrząc na zdjęcie z tego zestawu masz wrażenie ostrości jakie daje matryca 13 Mpix", czyli 5d z matrycą 12,8 Mp daje wrażenie, że aparat ma matrycę 13 Mp (bingo!)
"a patrzą na zdjęcie z A7R2 z FE 55/1,8 wrażenie ostrości jak z matrycy 40 Mpix", czyli A7R2 z matrycą 42,4 Mp daje wrażenie, że aparat ma matrycę 40Mp.
Wniosek - matryce sony są z defektem, bo wykonane zdjęcia dają wrażenie mniejszej od faktycznej liczby Mp.
Jakimi metodami oni (DxO) do tego doszli, że aparat o matrycy "X" Mp daje wrażenie, jakby zrobić zdjęcie na matrycy "X" Mp???? Geniusze!

Cała procedura testowania jest opisana na stronie DxO.
To że nie każdy potrafi/chce ją zrozumieć to już nie moja wina

jp

tomfoot
01-03-2018, 16:49
Cała procedura testowania jest opisana na stronie DxO.
To że nie każdy potrafi ją zrozumieć to już nie moja wina

jp

Ale po co "procedura testowa"? W celu pokazania, że aparat z matrycą ca. 13 Mp robi zdjęcia "dające wrażenie" jakby miał matrycę ca. 13 Mp? Czytanie informacji DxO sieje ogromne spustoszenie w pojmowaniu rzeczywistości i zaburza zdolność samodzielnego myślenia u czytelników, taki komunikat powinien znajdować się w informacjach o tej stronie.

PS
"P-Mpix to miara jak człowiek widzi/ocenia ostrość na zdjęciu." Pojęcie roku :-) Subiektywny obiektywizm.

michalab
01-03-2018, 17:52
Jest przecież różnica! Canon z mniejszą liczbą Mp daje wrażenie większej liczby Mp. A sony gubi Mp :-)
Chyba jednak co innego widzisz w tych tabelkach niż ja.

tomfoot
01-03-2018, 17:56
Chyba jednak co innego widzisz w tych tabelkach niż ja.

Tak. Mam wrodzoną awersję do tabelek. Szczególnie wiedząc jak łatwo manipulować danymi w nich przedstawianymi.

marmor_ns
04-03-2018, 10:22
Tak patrzę na tą całą dyskusję i mam przed oczami pewnego znanego mi fotografa, który fotografując kilkanaście lat temu starym Canonem 300d/400d/5d MK1 tworzył fotografie, które zapierają dech, teraz w pogoni za technologią kupuje najnowsze i najlepsze szkła i puszki. Problem w tym, że jeśli spojrzeć na te fotografie z kiedyś i dziś drukowane w formacie a2 łatwo byłoby pomylić się, z którego aparatu pochodzą.

Oczywiście są zastosowania gdzie liczba mpix czy praca autofocusa ma (niewielkie) znaczenie. Są sytuacje gdzie bezlusterkowiec mniej rzuca się w oczy niż lustrzanka z gripem. Ważne tylko przy tym aby w pogoni za technologią nie zagubić tego co w fotografii najważniejsze. Bo aby zdjęcie było takie jakiego oczekujemy w 95% przypadków wystarczy opanować warsztat i posiadany sprzęt.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

jan pawlak
04-03-2018, 13:39
Tak patrzę na tą całą dyskusję i mam przed oczami pewnego znanego mi fotografa, który fotografując kilkanaście lat temu starym Canonem 300d/400d/5d MK1 tworzył fotografie, które zapierają dech, teraz w pogoni za technologią kupuje najnowsze i najlepsze szkła i puszki. Problem w tym, że jeśli spojrzeć na te fotografie z kiedyś i dziś drukowane w formacie a2 łatwo byłoby pomylić się, z którego aparatu pochodzą.

Oczywiście są zastosowania gdzie liczba mpix czy praca autofocusa ma (niewielkie) znaczenie. Są sytuacje gdzie bezlusterkowiec mniej rzuca się w oczy niż lustrzanka z gripem. Ważne tylko przy tym aby w pogoni za technologią nie zagubić tego co w fotografii najważniejsze. Bo aby zdjęcie było takie jakiego oczekujemy w 95% przypadków wystarczy opanować warsztat i posiadany sprzęt.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Dla mnie to co napisałeś to są 2 różne spraw.

1.
W czasach analogu zdjęcie 30cm x 20cm to był duży plakat i wtedy osiągalne rozdzielczości filmów i obiektywów było ok.
Dzisiaj drukujemy (niektórzy) znacznie większe rozmiary lub oglądamy 1:1 na monitorze.
To dzięki rozwojowi technologii matryc/obiektywów można nie odróżniać w jakości technicznej zdjęć np. A4 wtedy i znacznie większych teraz

2.
Problem lustrzanka czy bezlusterkowiec to nie jest problem jakości technicznej zdjęć, oba systemy mogą mieć porównywalne, to zależy od matryc i obiektywów
Korpusy lustrzanek rozwijały się długi czas i to głównie w erze analogu, osiągnęły bardzo wysoki poziom, praktycznie doszły "do sufitu".
Gdy nastała era cyfrowa matryce zastąpiły film ale rozwój technologii cyfrowej poszedł szybko dalej i ma duże pole do dalszego udoskonalanie, AF na matrycy, wizjer elektroniczny, "centralna" migawka elektroniczna. Można je dalej udoskonalać i pojawiają się doniesienia wprowadzania np. sztucznej inteligencji by optymalizować naświetlanie czy śledzenie oka w każdych warunkach zdjęciowych

jp

marmor_ns
04-03-2018, 18:16
Dla mnie to co napisałeś to są 2 różne spraw.

1.
W czasach analogu zdjęcie 30cm x 20cm to był duży plakat i wtedy osiągalne rozdzielczości filmów i obiektywów było ok.
Dzisiaj drukujemy (niektórzy) znacznie większe rozmiary lub oglądamy 1:1 na monitorze.
To dzięki rozwojowi technologii matryc/obiektywów można nie odróżniać w jakości technicznej zdjęć np. A4 wtedy i znacznie większych teraz

2.
Problem lustrzanka czy bezlusterkowiec to nie jest problem jakości technicznej zdjęć, oba systemy mogą mieć porównywalne, to zależy od matryc i obiektywów
Korpusy lustrzanek rozwijały się długi czas i to głównie w erze analogu, osiągnęły bardzo wysoki poziom, praktycznie doszły "do sufitu".
Gdy nastała era cyfrowa matryce zastąpiły film ale rozwój technologii cyfrowej poszedł szybko dalej i ma duże pole do dalszego udoskonalanie, AF na matrycy, wizjer elektroniczny, "centralna" migawka elektroniczna. Można je dalej udoskonalać i pojawiają się doniesienia wprowadzania np. sztucznej inteligencji by optymalizować naświetlanie czy śledzenie oka w każdych warunkach zdjęciowych

jp

Nie miałem na myśli czasów analogu. Miałem na myśli to że jeśli ktoś tworzy fotografie to zarówno Sony A7ii jak i starym Canonem 5d mki osiągnie porównywalne rezultaty. Nawet w formacie 60x40, który najbardziej lubię. Oczywiście nowa puszka to usprawnienia ale mam wątpliwości czy umożliwi ona zrobienie lepszej fotografii. Oczywiście nie mówię tutaj że mamy fotografować starym sprzętem. Ale zanim go zmienimy to poznajmy ten co mamy bo nowy nie da nam lepszych fotografii, może tylko bardziej ostre zdjęcia. Ale zależy kto do czego dąży.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

janpur
04-03-2018, 19:16
Dla mnie to co napisałeś to są 2 różne spraw.

1.
W czasach analogu zdjęcie 30cm x 20cm to był duży plakat
W moim kolku fotograficznym, to było normalne zdjecie.

WzW
04-03-2018, 20:44
Sigma oprócz 9 szkieł z "dospawanym adapterem" ma zaoferować 1-2 szkła natywne FE (105 mm i ....? (Nie pamiętam)), zapowiedziano je razem z 9-ma lustrzankowymi szkłami.

Co do "skopanego bagnetu", nie wiem czy jest to możliwe :) Natomiast chciałbym, żeby C i N w bezlusterkowcach też miały "skopane bagnety" F i EF ;)

Kolekcjoner
05-03-2018, 01:46
Nie miałem na myśli czasów analogu. Miałem na myśli to że jeśli ktoś tworzy fotografie to zarówno Sony A7ii jak i starym Canonem 5d mki osiągnie porównywalne rezultaty. Nawet w formacie 60x40, który najbardziej lubię. Oczywiście nowa puszka to usprawnienia ale mam wątpliwości czy umożliwi ona zrobienie lepszej fotografii. Oczywiście nie mówię tutaj że mamy fotografować starym sprzętem. Ale zanim go zmienimy to poznajmy ten co mamy bo nowy nie da nam lepszych fotografii, może tylko bardziej ostre zdjęcia.
Dokładnie. A odpowiedź na tak postawione pytanie jest natychmiastowa i prosta - nie.
Widzisz, ja im dłużej zajmuję się fotografią tym wyraźniej widzę że wartość artystyczna zdjęcia praktycznie nie zależy od jakości. Widziałem kiedyś wystawę zdjęć norweskiego fotografa robione prehistorycznym już Canonem d30 o rozdzielczości matrycy o której lepiej tu nie wspominać żeby ktoś nie zemdlał z przerażenia ;). Były to zdjęcia o boku ok. 1m i opad szczęki wywoływały u mnie i u wielu osób.
Niestety mam wrażenie że zafiksowanie na technice prowadzi u wielu obecnych fotografów do kompletnego uwiądu twórczego (pośrednio tak się stało też ze mną).
Ironia losu sprawiła że powróciłem do właściwych proporcji poprzez fotografię komórką. To pozwoliło mi się skupić na podstawach czyli kadrze i kompozycji a nie pierdołach w postaci liczby pikseli czy ostrości obiektywu.

jan pawlak
05-03-2018, 05:48
Dokładnie. A odpowiedź na tak postawione pytanie jest natychmiastowa i prosta - nie.
Widzisz, ja im dłużej zajmuję się fotografią tym wyraźniej widzę że wartość artystyczna zdjęcia praktycznie nie zależy od jakości. Widziałem kiedyś wystawę zdjęć norweskiego fotografa robione prehistorycznym już Canonem d30 o rozdzielczości matrycy o której lepiej tu nie wspominać żeby ktoś nie zemdlał z przerażenia ;). Były to zdjęcia o boku ok. 1m i opad szczęki wywoływały u mnie i u wielu osób.
Niestety mam wrażenie że zafiksowanie na technice prowadzi u wielu obecnych fotografów do kompletnego uwiądu twórczego (pośrednio tak się stało też ze mną).
Ironia losu sprawiła że powróciłem do właściwych proporcji poprzez fotografię komórką. To pozwoliło mi się skupić na podstawach czyli kadrze i kompozycji a nie pierdołach w postaci liczby pikseli czy ostrości obiektywu.

Wrzucasz do "jednego worka" dwie sprawy.

Prawdą jest że pomysł na zdjęcia (ujęcie, kadr, światło, ....) są kluczowe.
Przy czym w różnych dziedzinach fotografii co innego wypływa na emocje widzów

Jakość techniczna zdjęć (rozdzielczość, szczegółowość, ostrość, mikrokontrast, dynamika, ....) to ważna sprawa.
Są tematy fotograficzne i ich prezentacje które "nie potrzebują" wyśrubowanej jakości technicznej (ale jej istnienie nie przeszkadza)
Ale są takie tematy i ich prezentacje które bez jakości technicznej "nie istnieją"

jp

Macios
05-03-2018, 08:35
Niestety mam wrażenie że zafiksowanie na technice prowadzi u wielu obecnych fotografów do kompletnego uwiądu twórczego...
Zgadzam się z Tobą niestety. Od kiedy każde moje zdjęcie (wystawiane na sprzedaż przez stocki), ocenianie jest pod względem kompozycyjnym, technicznym i prawnym, to podczas fotografowania cały czas "monitoruję te parametry". Od nich często zależy potencjalny sukces sprzedaży - jest on niekoniecznie związany z dobrym kadrem...

zdebik
05-03-2018, 15:06
Macios - stocki temat rzeka, sam na Shuter.. coś wstawiłem ale po roku czasu zarobiłem $35 więc to nie dla mnie. Tam wszystko zależy od sprawdzającego, czasem zdjęcie przejdzie, czasem to samo nie.

Kolekcjoner
05-03-2018, 15:35
Ale są takie tematy i ich prezentacje które bez jakości technicznej "nie istnieją"

jp
Ale ja to całkowicie rozumiem i wiem o tym. Rzecz jednak zmienia się gdy mówimy o fotografii amatorskiej. Moim zdaniem dążenie do perfekcji technicznej zasłoniło ludziom zupełnie sens fotografii jako sztuki. Większość tych ostrych i perfekcyjnie dopracowanych w programach graficznych zdjęć przedstawia niewielką wartość artystyczną. Wręcz odnoszę wrażenie, że niektorzy jedyne na czym się skupiają to właśnie na technice, a pasjonat przecież ma wybór. Nie ma tu przecież musu jakości i to jest piękne jednak zafiksowanie na pikselach, rozpiętości tonalnej, ostrości etc. gdzieś gubi rzeczy elementarne.

Sunders
05-03-2018, 16:20
Ale są takie tematy i ich prezentacje które bez jakości technicznej "nie istnieją"


Ale ile jest takich "tematów i ich prezentacji", przy których 5D3, 5D4 lub 5Ds z zapiętymi eL-kami okażą się na tyle nieużyteczne, że warto zamienić je na A73, A7R2 lub A7R3 :confused:

tkosiada
06-03-2018, 14:43
Ale ile jest takich "tematów i ich prezentacji", przy których 5D3, 5D4 lub 5Ds z zapiętymi eL-kami okażą się na tyle nieużyteczne, że warto zamienić je na A73, A7R2 lub A7R3 :confused:

Coraz więcej
A7 III z 135L i 85L, działanie AF dla mnie bajer
https://www.youtube.com/watch?time_continue=106&v=QfFxbFJ9jdM

Sunders
06-03-2018, 18:02
działanie AF dla mnie bajer

Dla mnie też, ale sprawność tego adaptera robi wrażenie.

Na statywie przy ujęciach o tak małej dynamice wydaje się być O.K.

Moje wątpliwości budzi jednak poręczność zestawu A73 + obiektywy Canon EF 85/1,2L, 135/2,0L czy któraś Sigma Art z ręki i przy większej dynamice scen.

zdebik
06-03-2018, 18:17
Coraz więcej
A7 III z 135L i 85L, działanie AF dla mnie bajer
https://www.youtube.com/watch?time_continue=106&v=QfFxbFJ9jdM

Wow... robi wrażenie. Ciekawe, jak dobrze trzyma się oka ten AF.

Eryk1
16-01-2019, 17:30
Ostatnio oglądałem jednego fotografa , który testował wiele szkieł Canona z A7III i Eye AF działał wzorowo choć nie pokazali zdjęć i wszystko było ze statywu.A7 i A7II też ma tą funkcję tylko chyba nie będzie śledził w tym trybie?

jan pawlak
16-01-2019, 23:46
Ponadto przesiadając się na A7R2, typ R, (bez filtra AA) płacisz za dużą rozdzielczość matrycy, dużą szczegółowość/ostrość zdjęć.
By to wykorzystać to trzeba robić albo duże wydruki albo duże cropy.
No i trzeba stosować obiektywy które taką rozdzielczość przenoszą, na ogół drogie obiektywy.
Inaczej to po prostu kasa wyrzucona "w błoto" .

jp

Eryk1
17-01-2019, 02:01
To prawda choć niektórzy chcą mieć matrycę jak największą tylko po co :-) no chyba że zawodowo wielkoformatowe wydruki itd. Wracając do meritum A7 jest najtańszy ,ale jakby dołożyć do A7II dostajemy lepszy grip, lepsze materiały zamiast plastiku ,szybszy autofokus i ? No właśnie czy eye af będzie w nim lepszy? I czy będzie to hulało z przejściówka Sigmy i szkłami Canona serii L 135 , 70-200 2.8 ? Niezaprzeczalną zaletą jest stabilizacja w korpusie na pewno w serii A7III. Najciekawsze że stabilizacje to już miałem w Sony Alpha 200 w 2008roku

jan pawlak
17-01-2019, 06:30
To prawda choć niektórzy chcą mieć matrycę jak największą tylko po co :-) no chyba że zawodowo wielkoformatowe wydruki itd. Wracając do meritum A7 jest najtańszy ,ale jakby dołożyć do A7II dostajemy lepszy grip, lepsze materiały zamiast plastiku ,szybszy autofokus i ? No właśnie czy eye af będzie w nim lepszy? I czy będzie to hulało z przejściówka Sigmy i szkłami Canona serii L 135 , 70-200 2.8 ? Niezaprzeczalną zaletą jest stabilizacja w korpusie na pewno w serii A7III. Najciekawsze że stabilizacje to już miałem w Sony Alpha 200 w 2008roku

Dla mnie 5D3 -> A7R2 było decyzją strategiczna. (duża liczba pikseli (potrzebuję), matryca R, stabilizacja)
Sprzedałem wszystkie obiektywy Canona i zacząłem budować szklarnię systemową A7/9, uważam że tylko takie działanie ma sens
Nie lubię "półśrodków"

jp

miszak
17-01-2019, 14:01
Przesiadka ma pełny sens przy zmianie większości szkieł na systemowe lub sprawdzenie jak działają z MC-11. Nie czytaj bzdur jakie pisze kolega powyżej o tych mercedesach bo on nigdy nie używał takiego połączenia tylko po prostu wie a od opinii z trzeciej reki najlepiej trzymać się z daleka. Opinie o słabej współpracy pochodzą w zdecydowanej większości z czasów sprzed mc-11. MC-11 też nie zawsze sprawdza sie w 100%, szczególnie z długimi szkłami takimi powyżej 400 ale w wielu przypadkach działa bez wpływu na pracę szkła lub tez ten wpływ jest pomijalny. Canon dla R również ma przejściówkę. Idąc tropem motoryzacyjnym to jest to pewnie złożenie sobie dużego mercedesa z dwóch mniejszych ;-) Załączam link do sporego testu abyś sobie zobaczył i ocenił jak to wygląda. https://www.youtube.com/watch?v=qHxKxJ0zRaE&t=755s
Ja używam SIGMA MC-11 z sigmą 150-600 z mocowaniem C i to śmiga bardzo dobrze, nieco lepiej (AF-C) niż z C7D bez przejściówki.

Eryk1
17-01-2019, 15:20
Zobaczę później dzieki. Czy A7 jest dużo gorsza od A7II szczegolnie pod kątem działania eye AF? Generalnie seria II to mój cel ,bo i lepszy grip i materiały.

miszak
17-01-2019, 15:53
Zobaczę później dzieki. Czy A7 jest dużo gorsza od A7II szczegolnie pod kątem działania eye AF? Generalnie seria II to mój cel ,bo i lepszy grip i materiały.

Jeśli chcesz porządny AF to trzeba myśleć o przynajmniej A7R2/A6300. Od tych puszek zaczyna się dużo lepsza współpraca z niefirmowymi szkłami przez przejściówki.

Eryk1
17-01-2019, 16:36
Nie potrzebuję tyłu megapixeli a 6300 to nie mój klimat chyba poczekam na A7 misio jak cena spadnie.

Eryk1
17-01-2019, 18:27
Chodziło że na A7 III jak cena spadnie.