Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : 7dm2 czy 80D - co kupić do ptaków jako dodatek do FF ?



mariusz11
26-01-2018, 19:42
Walczę obecnie z dzikimi zwierzakami zestawem 6D+C100-400II.
Mam coraz wiekszą ochotę w dobrym świetle podpiąc cropa, zamiast Tc1.4X.
Tu mam dylemat co brać:
7Dm2- szybki, rozbudowany AF a
80D -podobno nowa lepsza matryca, lepiej z cieni sie wyciaga, ciut więcej Mpx.
Przejrzałem testy na Dpreview i Digtal Picture i mam wrażenie, że 80D bardziej szumi?
Może ktoś ma porównianie między tymi puszkami, będe wdzięczny za opinie.

jotes25
26-01-2018, 19:48
Nie wdając się w szczegóły aż tak bardzo:
wg mnie 80d jest ogólnie doskonalszym i bardziej uniwersalnym korpusem; 7d2 warto wziąć gdy szczególnie jest potrzebne te kilka więcej kadrów na sekundę i szybszy/lepszy AF (ale ten ostatni wychodzi w praktyce tylko z obiektywami kategorii supertele). Zaryzykuję stwierdzenie, że dla 90% użytkowników (także fotografujących dziką przyrodę) 80d będzie lepszym wyborem.
80d ze 100-400 II możesz jeszcze wydłużyć o TC 1.4x III i mieć całkiem sporo (27) użytecznych punktów AF (w 7d2 tylko centralny).

7d2 nie miałem już sporo czasu w łapkach, ale pewnie będę mieć w połowie lutego, może pstryknę coś dla porównania z obu puszek. Natomiast mam cały czas jeszcze 70d i tutaj mogę powiedzieć, że dla mnie różnica na korzyść 80d jest wyraźna (detal, szumy w cieniach).

mariusz11
26-01-2018, 22:52
Dzięki Jotes, zastanawiam sie czy całkiem nie przesiąść się na cropa jesli chodzi w ptaki ;-)

soko
27-01-2018, 16:26
Dzięki Jotes, zastanawiam sie czy całkiem nie przesiąść się na cropa jesli chodzi w ptaki ;-)

No to jeśli crop, i z matrycą od 80D - to powinno się rozważyć Canon EOS M5. Bezlusterkowiec, ale z super wygodnym, jasnym wizjerem elektronicznym.
Na przejściówce M-EF chodzą wszystkie obiektywy z canonowym bagnetem.

Pozdrawiam Krzysztof

miszak
18-02-2018, 20:47
No to jeśli crop, i z matrycą od 80D - to powinno się rozważyć Canon EOS M5. Bezlusterkowiec, ale z super wygodnym, jasnym wizjerem elektronicznym.
Na przejściówce M-EF chodzą wszystkie obiektywy z canonowym bagnetem.

Pozdrawiam Krzysztof

A zrobiłeś foty ptaka na aiservo z przejściówką?

RobertON
18-02-2018, 21:17
A zrobiłeś foty ptaka na aiservo z przejściówką?

Do tego z f8 ??
Nie da się np. 400/5,6 z TC x1,4

miszak
19-02-2018, 00:38
Do tego z f8 ??
Nie da się np. 400/5,6 z TC x1,4


Hmmm a czy ja coś wspomniałem o TC i F8 ? ;-)

soko
19-02-2018, 10:38
A zrobiłeś foty ptaka na aiservo z przejściówką?
Na moim aktualnym zestawie CM5 + Tamron 18-400. Nie jest najgorzej. Ale dopiero z tym zestawem zaczynam ćwiczenia.
Np. startująca sroka z asfaltu, dała 3 dobre (ostre) na 5 klapnięć. Na nastawie tele 400mm.
Za to np. tablica rejestracyjna przejeżdżającego samochodu fotografowanego z chodnika, jadącego tak około 60km/h w zasadzie wszystkie fotki są ostre na AI servo. Fakt, że jest to łatwy, kontrastowy motyw dla AF. Ale do prób dobry.

Pozdrawiam Krzysztof

miszak
19-02-2018, 12:21
Na moim aktualnym zestawie CM5 + Tamron 18-400. Nie jest najgorzej. Ale dopiero z tym zestawem zaczynam ćwiczenia.
Np. startująca sroka z asfaltu, dała 3 dobre (ostre) na 5 klapnięć. Na nastawie tele 400mm.
Za to np. tablica rejestracyjna przejeżdżającego samochodu fotografowanego z chodnika, jadącego tak około 60km/h w zasadzie wszystkie fotki są ostre na AI servo. Fakt, że jest to łatwy, kontrastowy motyw dla AF. Ale do prób dobry.

Pozdrawiam Krzysztof

A jak to się ma do 5d3 i s150-600? Fajnie by było jakbyś porównał i pokazał foty. A jak sigma się sprawuje na M5? Ja próbowałem na szybko M5+100-400 II i w porównaniu do starego 7d i T150-600 no i już na af-s czuć było różnicę. Tak mi się przynajmniej wydawało ;-)

soko
19-02-2018, 14:01
A jak to się ma do 5d3 i s150-600? Fajnie by było jakbyś porównał i pokazał foty. A jak sigma się sprawuje na M5? Ja próbowałem na szybko M5+100-400 II i w porównaniu do starego 7d i T150-600 no i już na af-s czuć było różnicę. Tak mi się przynajmniej wydawało ;-)
Robiłem sobie porównania fotek z 5D3 z Sigmą 150-500 (nie mam 600-tki)z fotkami z zestawem C 60D z tą Sigmą.
Pomijając oczywisty fakt, że szybkość ostrzenia jest w 5D3 istotnie większa, to istota tkwi chyba przede wszystkim w matrycy. Z fotek z C 5d3 spokojnie można było kropować niewielki fragment kadru, kiedy taki numer z klatką z 60D już nie był satysfakcjonujący. Sikorka z 5D3, ledwo widoczna na fotce, mogła być powiekszona do takiej, że widać było włókna piórek.
..............
Jak na razie, to postanowiłem nie ruszać Tamrona z M5-tki. Po zakupie całego tego zestawu założyłem przejściówkę, Tamrona i cześć. Chodzi mi o czystość wnętrza. na razie nie mam zamiaru złamać tego postanowienia.
Więc nie mam pojęcia, jak będzie chodzić Sigma na tym aparacie.
Tak na niucha, to jest to trochę duży (mechanicznie, bezwładnościowo) obiektyw, jak na bateryjkę w C M5.
Ale mogę się mylić. Są filmiki na You Tube, chyba z C 100-400 i ponoć chodzi nieźle.
Pytanie, tylko, na ile starczy 1 akumulatorek?
.......................
W sobotę, na przejeździe kolejowym, taka nieczynna bocznica, w lesie, rano, mgła - widzę jakieś sarny. Stanąłem za przejazdem, złapałem aparat i zza drzew chwilkę pofilmowałem to towarzystwo i na koniec też zrobiłem 2 fotki. Zanim uciekły. Pomimo mgły, szarzyzny autofokus migiem je chwycił, na zoomie 400, bo były daleko. Także podczas filmowania, gdy pole ostrości zeszło ze zwierzaków na drzewa, natychmiast przeostrzał. Oczywiście łatwo można nad tym zapanować w tym aparacie.

WzW
19-02-2018, 16:02
Odnośnie sikorki ;)....Jeśli chodzi o cropowanie, to decyduje rozdzielczość, a nie fizyczny rozmiar matrycy.

soko
19-02-2018, 16:56
Tutaj zdjęcie tej sikorki przez Sigmę 150-500 na Canon5DMkIII, i krop wycięty z tej klatki:

https://canon-board.info/imgimported/2018/02/Rvf9nV-2.jpg
źródło (https://imageshack.com/i/pmRvf9nVj)

https://canon-board.info/imgimported/2018/02/3jWeZ7-2.jpg
źródło (https://imageshack.com/i/pn3jWeZ7j)
Zdjęcie z ręki. Widać, że crop sikorki jest większy niż faktor 1,6. A jakość piórek sikorki zupełnie niezła.

--- Kolejny post ---

A tutaj zdjęcie z sarnami na torach i wycinek. Powtarzam, to było takie na szybko zdjęcie, bez żadnego kadrowania i innych ambicji. Przy okazji krótkiego filmiku z tymi zwierzakami.

https://canon-board.info/imgimported/2018/02/5TOrn6-2.jpg
źródło (https://imageshack.com/i/pn5TOrn6j)

https://canon-board.info/imgimported/2018/02/srb5oC-2.jpg
źródło (https://imageshack.com/i/pmsrb5oCj)

miszak
19-02-2018, 17:06
soko dzięki za foty :-)

Myślę, że zupełnie inne foty mamy na myśli choć temat ten sam i dlatego opinie nasze się mogą różnić.

WzW
19-02-2018, 17:31
Ogólnie ptaszek wypadł lepiej :) Żeby można było porównać fotki musiałbyś je zrobić w tych samych warunkach: te same ustawienia, statyw i ten sam temat. Dopiero wtedy można porównywać 1:1.

soko
19-02-2018, 18:09
Ogólnie ptaszek wypadł lepiej :) Żeby można było porównać fotki musiałbyś je zrobić w tych samych warunkach: te same ustawienia, statyw i ten sam temat. Dopiero wtedy można porównywać 1:1.

Oczywiście. Ale od tego mamy profesjonalne pracownie i ich strony internetowe.
Tutaj po prostu bezpośrednio z życia wzięte zdjęcia.
Sikorka na ISO 3200, f 5,6, 1/4000 sek, 500mm.
Sarny ISO 2000, f 6,3, 1/160 sek, 400mm.
Jakby były na ISO 100 to oczywiście byłyby dużo wyraźniejsze. A jakby mi sarenki dały więcej czasu, to też bym przestawił na któreś z "C" z wymuszonym krótkim czasem. Albo podparł się o drzewo i zszedł na niskie ISO. Ja tu prezentuję zwykłą amatorszczyznę. W zasadzie zabawę.


https://canon-board.info/imgimported/2018/02/lWOE2V-2.jpg
źródło (https://imageshack.com/i/polWOE2Vj)


https://canon-board.info/imgimported/2018/02/U4Eg4B-2.jpg
źródło (https://imageshack.com/i/pmU4Eg4Bj)

Oba zdjęcia z ręki bez podpórki. Powyżej exify dla poważniejszych fachowców niż ja.

WzW
21-02-2018, 02:23
O, widzę kolega ma Tammyego 18-400. Fajne szkło. A nie wolałeś Tamrona 100-400?

soko
21-02-2018, 14:33
W zasadzie mogłem niczego nie dokupowywać. Szczególnie do zagadnień jak w temacie tego wątku (do ptaków jako dodatek do FF).
Mam Sigmę 150-500mm, więc ten Tamron 100-400 nie był brany pod uwagę.

Cały zakup Canona M5 był wynikiem rozważań nad ew. zamianą Canona G1X Mk I, na GiX Mk III i przeglądania tych okolic. A więc raczej aparat spacerowy, imprezowy, towarzyski.
W ten sposób dowiedziałem się o EVF, i w efekcie o bezlusterkowcu Canon M5.
Szerzej już napisałem tutaj:
http://www.canon-board.info/ralznosci-o-fotografii-23/czy-nadchodzi-zmierzch-lustrzanek-z-107093/index13.html#post1364477

Oczywiście kupując zooma 18-400 trzeba się liczyć z jakimiś kompromisami.
Ale w efekcie mam aparacik nie za ciężki, z pełnym zakresem ogniskowych, ostrzący od kilkunastu cm ( różne małe kwiatki i robale), przechodzący w mgnieniu oka na tryb filmowy bez lupy na wyświetlaczu, w którym to trybie nadal mam b. dużo informacji w wizjerze.
Mobilność z takim aparatem, w porównaniu do osoby z Canonem 5DMkIII i Sigmą 150-500mm, szczególnie w kontekście konieczności zabrania lupy na wyświetlacz (filmy)- wydaje mi się większa.
System ostrzenia typu dual pixel wydaje mi się konkurencyjny, z uwagi na (tak to odbieram) większą teoretycznie dokładność ostrzenia.

Tak to sobie aktualnie wyobrażam.

Sluka
26-02-2018, 23:59
Do współczesnych FF _imo_ nie ma sensu kupować cropa dla cropa. Po wykadrowaniu 6d2 na cropa 1,6 dostaje się ~3900x2600 czyli ponad 10MP. Dla wydruków 30x45 ma się bazową rozdzielczość ~220dpi, czyli piksel niewidoczny dla odległości poniżej 40cm, i to tylko dla barwy zielonej. Dla czerwonej i niebieskiej robi się już 20cm. Wycinając z pełnej klatki masz większą swobodę w wyborze kadru.

miszak
27-02-2018, 19:30
Do współczesnych FF _imo_ nie ma sensu kupować cropa dla cropa. Po wykadrowaniu 6d2 na cropa 1,6 dostaje się ~3900x2600 czyli ponad 10MP. Dla wydruków 30x45 ma się bazową rozdzielczość ~220dpi, czyli piksel niewidoczny dla odległości poniżej 40cm, i to tylko dla barwy zielonej. Dla czerwonej i niebieskiej robi się już 20cm. Wycinając z pełnej klatki masz większą swobodę w wyborze kadru.

Filozofia dość pokrętna a na pewno bezsensowna - kup FF a potem kadruj..... gdzie zatem będzie magia FF? ;-)

KNC
27-02-2018, 19:50
nigdy w zyciu nie zamieniłbym FF na cropa....i to niezależnie od tego co bym fotoggrafował. To jest absurd.
Tym bardziej jak masz szkło skonstruowane pod FF to jedyny argument jakim jest pomniejszenie zestawu i tak zostaje obalony przez szkło FF.
A że szkieł aps-c nie ma ciekawych tele to tak jak wyzej - absurd.

Sluka
27-02-2018, 23:49
Filozofia dość pokrętna a na pewno bezsensowna - kup FF a potem kadruj..... gdzie zatem będzie magia FF? ;-)

Cytujesz, a przeczytać nie potrafisz. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.

miszak
28-02-2018, 20:44
Cytujesz, a przeczytać nie potrafisz. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.


Sam nie potrafisz :) Przeczytaj o co pyta autor odpowiedz mu zamiast wciskać własną ideologię.

Jakby nie było 80d daje obrazek 6000x4000 co jest zdecydowanie inną wielkością w stosunku do Twoich 3900x2600 po cropie. Idąc dalej w tym kierunku to dlaczego nie 3000x2000?
Tak więc nijak ma się crop z 6d2 do obrazka z 80d. Musiałbyś mieć puszkę 40mega+. To tyle jeżeli chodzi o rozdzielczość. Oczywiście FF ma wiele innych zalet, których absolutnie nie neguję.

Inna sprawa to rozmieszczenie punktów AF. To co prezentuje 6d2 w stosunku do 80d to przepaść. AI servo w 80d jest o wiele łatwiejsze, szansa utrzymania zwierzaka w ruchu dużo większa. AF z apsc aplikowany do ff, a tak jest w 6d2, to jednak kompromis - wiadomo w celu obniżenia ceny i obniżenia poziomu w stosunku do 5d. Tak więc ff ma nie tylko zalety ;-) Fotografujesz tym 6d2 dynamiczne sceny przyrodnicze?

A na koniec przecież autor ma ff to chyba wie co to jest i wie co to jest crop i wie też jaka jest różnica w przyjemności fotografowania po założeniu tc. Spoglądać zwierzakowi w oczy to jest rzecz bezcenna, dla wielu cenniejsza niż dpi na wydruku albo lepsze wysokie iso ;-)

miszak
28-02-2018, 21:31
A Ty Paweł nie możesz mieć apsc bo po ciemku lepiej focić FF ;-)

Sluka
28-02-2018, 22:56
miszak
Te dodatkowe piksele w cropie dają już bardzo niewiele. Ilość tzw P-pikseli (wg dxo) nie wiele wzrośnie. Niestety, ale pogoń za pikselami nie wiele już wnosi w jakości rejestrowanego obrazka. Dla oka są najważniejsze niskie częstotliwości z małą stratą przenoszonego kontrastu. Wysokie o niskim są mało istotne. Sensor o większej rozdzielczości zarejestruje więcej wysokich częstotliwości o bardzo niskim kontraście. Aby można było na coś się powołać, to można wziąć pod uwagę nową 50/1,8 STM i jej wyniki na cropowych matrycach. Jedna archaiczna z 450D - 10MP druga z 760D 24MP, niestety nie ma przy obiektywach matryc z 80D. 10MP rejestruje 8M P-pix, 24MP 14M P-pix. Stara matryca wyraźnie jest ograniczana przez filtr AA, świadczą o tym identyczne wyniki starszych 50-tek. Na 24MP takich ograniczeń nie ma. No i jaka to jest różnica? 24MP matryca rejestruje tylko o 30% więcej posiadając prawie 2,5 raza więcej pikseli. Przy obiektywach słabszych, ta różnica będzie jeszcze mniejsza. Wracając na współczesne podwórko, do porównań z FF. 80D ma gorszy SNR. Kolory będą bardziej czyste z FF. Piksel 80D ma ponad 2x mniejszą powierzchnię niż ten w 6D2. Stąd też różnica o jeden stopień przy wysokich ISO.
Położenie punków AF jest nieistotne, jeśli porównuje się do cropa. Czujniki AF zajmują ~ 1/3 kadru w pionie i poziomie. Szerzej było by wygodniej, ale jak ktoś chce AF w okolicy mocnych punktów to go ma. W porównaniu do cropa jest to dlatego nie istotne, bo nikt cię nie zmusza do wycinania tylko środka. Możesz w prawo, lewo, górę lub dół. TYlko w cropowym korpusie jesteś zmuszony do środka pola obrazowego obiektywu.
Jeśli chodzi o TC, to z mojego doświadczenia wychodzi, że jeśli nie masz obiektywu, który osiąga co najmniej ~30MP-pix na 5DSR to możesz zapomnieć o używaniu jakiekolwiek TC. Tylko z bardzo dobrymi obiektywami uzyskuje się średnie wyniki po zastosowaniu TC.

miszak
01-03-2018, 01:14
Sluka sęk w tym, że to co mówisz ma się nijak do tematu wątku :-) Jeszcze raz spytam czy Ty fotografujesz przyrodę 6d2? Może pokaż jak to kadrowanie wychodzi w praktyce? Może masz rację tylko pokaż mi takie kadry np. Górna narożna ćwiartka i tam jakaś akcja. Lądujący ptak czy coś takiego. Ja mogę żyć w słodkiej niewiedzy bo nie umiem robić fotek tą częscią klatki, w ktorej nie ma punktów AF. Jeśli to jest możliwe sam kupię 6d2 ;-)
Tak więc dawaj taki pełny kadr a potem cropa z niego i chylę czoła :-)

Sluka
01-03-2018, 01:39
Pomyliłeś hobby, fotografię z łowiectwem. Jeśli przestaniesz myśleć jak myśliwy, a zaczniesz jak fotograf, to skończą się twoje problemy. To nie jest niewiedza, to tylko nie to hobby. ;)

miszak
01-03-2018, 11:40
Pomyliłeś hobby, fotografię z łowiectwem. Jeśli przestaniesz myśleć jak myśliwy, a zaczniesz jak fotograf, to skończą się twoje problemy. To nie jest niewiedza, to tylko nie to hobby. ;)

Czyli jednak brak praktyki. Wiem, to boli jak się człowiek zapędzi w obszar, o którym pojęcia nie ma.

Pokaż te zdjęcia i cropy z wybranych obszarów kadru zwierząt, ptaków itp. i po temacie będzie. Pokaż jakim jesteś świetnym fotografem przyrody i jak wykorzystujesz w praktyce swoją teorię i swoje 6d2 i zdejmiemy czapki z głów. Nie daj się prosić :-)

Chyba, że parafrazując Twoje słowa, pomyliłeś fotografię (robienie zdjęć) ze studiowaniem portali testowych..... czytanie o sprzęcie a fotografowanie to dwie różne rzeczy. Serio :-)

No to czekam na te foty bo rozumiem, że masz ich sporo jak każdy ekspert doradzający w temacie fotografii przyrodniczej :-)

RobertON
01-03-2018, 12:09
Wracając do tematu, gdybym nie miał 7D2 to kupiłbym 80D.

Głównie dlatego, że mógłbym używać TC x1,4 do 400/5,6, bo autofocus działa w tym aparacie przy f8.

jotes25
01-03-2018, 12:16
Wracając do tematu, gdybym nie miał 7D2 to kupiłbym 80D.

Głównie dlatego, że mógłbym używać TC x1,4 do 400/5,6, bo autofocus działa w tym aparacie przy f8.

Hej, z 7d2 i 80d działa tak samo (punkt centralny) z 400/5.6. Różnica jest dla 100-400 i dla 200-400. Z tym, że do tego wystarczy teraz nawet chyba 800d.

RobertON
01-03-2018, 12:19
Nie daj się prosić :-)

He...he...podobało się :)

--- Kolejny post ---


Hej, z 7d2 i 80d działa tak samo (punkt centralny) z 400/5.6. Różnica jest dla 100-400 i dla 200-400. Z tym, że do tego wystarczy teraz nawet chyba 800d.

Miałem w łapie C 100-400 II i to szkło jest w moich planach. Ale nie sprawdzałem jak działa AF z TC x1,4 przy 7D2.

jotes25
01-03-2018, 12:25
Pomyliłeś hobby, fotografię z łowiectwem. Jeśli przestaniesz myśleć jak myśliwy, a zaczniesz jak fotograf, to skończą się twoje problemy. To nie jest niewiedza, to tylko nie to hobby. ;)

Mi ta opinia się podoba w kontekście ogólnym. Rzadko któremu fotografowi przyrody (zwłaszcza tej bardziej ruchliwej :lol:) udaje się przekroczyć granicę pomiędzy, nazwijmy to, "fotołowiectwem" a fotografią przez duże "F". Tak, ja też zajmuję się fotołowiectwem :)

miszak
01-03-2018, 14:50
Mi ta opinia się podoba w kontekście ogólnym. Rzadko któremu fotografowi przyrody (zwłaszcza tej bardziej ruchliwej :lol:) udaje się przekroczyć granicę pomiędzy, nazwijmy to, "fotołowiectwem" a fotografią przez duże "F". Tak, ja też zajmuję się fotołowiectwem :)

W kontekście szczególnym ta opinia ma na celu tylko bicie piany. To takie przytyki z braku konkretnych argumentów ;-) Ja nie mam problemów co sugeruje Sluka i nie proszę go o pomoc w ich rozwiązaniu. To on ma problem bo wszedł jak mi się wydaje na obcy sobie grunt ale brnie dalej... a im dalej w las tym ciemniej ;-)

A co to jest fotografia przyrodnicza przez duże F? Czy to jest na pewno wątek na ten temat? Jak czytam pierwszy post to odnoszę niedoparte wrażenie, że chodzi o zrobienie jakotakich, fajnych, możliwych do pokazania zdjęć przyrodniczych a nie rarytasów w skali światowej prze duże F. Takie zdjecia za chwilę pokaże Sluka - zdjecia kadrowane z 6d2 wykonane przez operatora myślącego jak fotograf i nie mylący tego hobby z łowiectwem. Ja się nie znam aż tak bardzo ale cierpliwie czekam i chętnie koledze będę bił brawo jeśli udowodni, że to będzie lepiej niż z 80d lub innego apsc ;-)

jotes25 ja mam nadzieję, że Ty jako prawdziwy fotołowca czujesz żartobliwość tej dyskusji/sytuacji ;-)

Sluka
03-03-2018, 21:00
Oj miszaku, miszaku. Nie mam czasu na taką fotografię. Fotografia dzikiej przyrody, to najpierw wiedza, później przygotowania i na końcu sprzęt. Nie mam czasu się w to bawić. Co do praktyki, okazuje się, że również jej nie masz. Znam ludzi którzy tym się zajmują. Widziałem zdjęcia przez nich zrobione manualnym 300/4 na małym obrazku. Wg twojej "praktyki" to nie jest możliwe, czyli nie masz jej żadnej, tylko ego wielkie.

100-400 tylko teoretycznie współpracuje z TC1,4. Robi się za miękko. Doświadczenia co prawda z pierwszej wersji, ale mówię o środku obrazu i to po domknięciu. W takich warunkach dwójka nie będzie prezentować się lepiej. Ona jest ogólnie dużo równiejsza. TC już dawno sprzedane...


Jotes
Albo zajmujesz się fotografią, w wyniku której powstają fotografię, lub fotołowiectwem i robisz zdjęcia jako trofea, które gdzieś tam na dysku leżą i czasem na nie zerkniesz w nadziei, że może teraz ci się spodoba. W przeciwieństwie do łowiectwa trofea mogą pełnić rolę ozdób (o gustach nie dyskutujemy), to w przypadku trofeów fotołowieckich nawet ich autor ma problemy z ich oglądaniem. Zdjęcie słabe pozostanie słabym, nie istotne jest to jak trudno było je wykonać. Osoba oglądająca tego nie wie i nie interesuje jej to. Oczywiście fotka fotołowiecka ma wartość dokumentu, jeśli zawodowo zajmujesz się dziką przyrodą.

miszak
04-03-2018, 13:36
Oj miszaku, miszaku. Nie mam czasu na taką fotografię. Fotografia dzikiej przyrody, to najpierw wiedza, później przygotowania i na końcu sprzęt. Nie mam czasu się w to bawić. Co do praktyki, okazuje się, że również jej nie masz. Znam ludzi którzy tym się zajmują. Widziałem zdjęcia przez nich zrobione manualnym 300/4 na małym obrazku. Wg twojej "praktyki" to nie jest możliwe, czyli nie masz jej żadnej, tylko ego wielkie.

100-400 tylko teoretycznie współpracuje z TC1,4. Robi się za miękko. Doświadczenia co prawda z pierwszej wersji, ale mówię o środku obrazu i to po domknięciu. W takich warunkach dwójka nie będzie prezentować się lepiej. Ona jest ogólnie dużo równiejsza. TC już dawno sprzedane...


Jotes
Albo zajmujesz się fotografią, w wyniku której powstają fotografię, lub fotołowiectwem i robisz zdjęcia jako trofea, które gdzieś tam na dysku leżą i czasem na nie zerkniesz w nadziei, że może teraz ci się spodoba. W przeciwieństwie do łowiectwa trofea mogą pełnić rolę ozdób (o gustach nie dyskutujemy), to w przypadku trofeów fotołowieckich nawet ich autor ma problemy z ich oglądaniem. Zdjęcie słabe pozostanie słabym, nie istotne jest to jak trudno było je wykonać. Osoba oglądająca tego nie wie i nie interesuje jej to. Oczywiście fotka fotołowiecka ma wartość dokumentu, jeśli zawodowo zajmujesz się dziką przyrodą.

Wiesz co, po prostu ciśnie się jedno pytanie na usta - jeśli nie robisz zdjęć fotoprzyrodniczych, w temacie masz zerową wiedzę praktyczną po jakie licho doradzasz innym? Co popycha ludzi do bycia "ekspertem" w temtach sobie zupełnie obcych. Jak już czytam "znam ludzi" albo "widziałem zdjęcia" to od razu widzę, że dyskutuję z dzieckiem internetu - przeczytałem i widziałem w sieci to znaczy, że się na tym znam. Polecam jednak zająć się doradzaniem w tematyce sobie znanej. Osobista wycieczkę zignoruję bo to nic nie wnosi do dyskusji natomiast agresja pokazuje tylko brak argumentów w dyskusji.

Co prawda ostatni akapit jest do Jotesa ale jak to czytam to aż mi ręce opadają.... o rany ale jazda, dawno się tak nie ubawiłem :D jotes25 wstydź się takie foty robić i kisić na dysku ;)


A na koniec hit dla fotoprzyrodników:


...
Położenie punków AF jest nieistotne...


Łomatko... :mrgreen:

szycho
04-03-2018, 14:11
Oj miszaku, miszaku. Nie mam czasu na taką fotografię. Fotografia dzikiej przyrody, to najpierw wiedza, później przygotowania i na końcu sprzęt...

Sluka, fajnie, że zdajesz sobie sprawę ze składowych fotografii przyrodniczej. Zapewne dlatego nie masz czasu na taki temat. Za ciężki jest. nie każdy może/potrafi/chce.
Uwierz mi, akurat miszak ma wiedzę i umiejętności pozwalającą ją praktykować na dość wysokim poziomie. Nieraz miałem ochotę spakować graty i ruszyć na spotkanie z nim w terenie po know-how.
Wiedza jest zdecydowanie potrzebna - jak wszędzie. Tak samo muszę ogarnąć temat fotografii perkozków jak i modelek w studio. Trzeba dużo podumać jak do tego podejść.
Przygotowania, ważne są w każdej dziedzinie fotografii. Dużo czasu poświęcamy właśnie na przygotowania zanim finalnie przyciśniemy spust migawki. Czasami znacznie więcej czasu niż samo fotografowanie.
O sprzęcie, zwłaszcza na jego możliwościach, też coś wiemy. Gdyby nie ta wiedza, to nasze przygotowania poszłyby się...

No ale najważniejsze, nie muszę się zajmować zawodowo fotografią przyrodniczą, żeby czerpać z niej przyjemność. (chociaż przyznam, kilka zdjęć mi się sprzedało i kilka poszło za free do publikacji naukowych). Ale co tam... w przeciwieństwie do ciebie możemy się na tym nie znać.

Btw, masz link do galerii miszaka (patrz jego stopka), poszukaj dla mnie słabego zdjęcia, please.


A na koniec hit dla fotoprzyrodników:

Cytat Zamieszczone przez Sluka Zobacz posta
...
Położenie punków AF jest nieistotne...
Łomatko...
Dobre to jest :) Czepiasz się miszak :)

RobertON
04-03-2018, 14:17
Co do praktyki, okazuje się, że również jej nie masz.

Sądząc po tonie tego piszesz, to Ty masz pojęcie i praktykę, nie wstydź się i pokaż co przyrodniczego potrafisz sfotografować.
Może być nawet pełną klatką, nie musi być kropem :)

P.S szycho Pozdrawiam Kolegę z niedalekiej okolicy.

miszak
05-03-2018, 10:00
szycho RobertON pozdrawiam kolegów z dalekiej okolicy :)
szycho Ty się na dziewczyny przerzuciłeś? Pokazałbyś :)

szycho
05-03-2018, 10:18
szycho RobertON pozdrawiam kolegów z dalekiej okolicy :)

Też pozdrawiam kolegów [emoji4]


szycho Ty się na dziewczyny przerzuciłeś? Pokazałbyś :)
To było tak specjalnie pod kolegę [emoji39]

A tak w temacie, przyglądam się temu 80D i przyglądam... Trochę w plecy jestem z puszkami C. Myślicie, że warto robić transfer z 40D?



Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

fristajlor
05-03-2018, 10:48
A tak w temacie, przyglądam się temu 80D i przyglądam... Trochę w plecy jestem z puszkami C. Myślicie, że warto robić transfer z 40D?

Ja zmienilem jakis czas temu 40D na 80D i jestem zdecydowanie zadowolony.


Sent from my iPhone using Tapatalk

miszak
05-03-2018, 14:38
A tak w temacie, przyglądam się temu 80D i przyglądam... Trochę w plecy jestem z puszkami C. Myślicie, że warto robić transfer z 40D?



Mi się wydaje, że warto z 7D a z 40D to bez dwóch zdań. Masz 45 punktów AF i co ważne AF działa od -3ev a nie tak jak u Ciebie od chyba +1 ev. To przepaść. O pikselach nie wspominając oraz o takich ficzerach jak robienie zdjęć poprzez dotykanie ekranu lcd - do zdjęć statycznych petarda. Nie musisz przekadrowywać tylko dotykasz gdzie chcesz i tam masz ostrość i od razu fotę. To jedno z lepszych APS-C pod względem stosunku możliwości/cena.

RobertON
05-03-2018, 18:42
A tak w temacie, przyglądam się temu 80D i przyglądam...

Zdecydowanie warto, gdyby nie to, że mam już 7D2, to teraz patrzyłbym zdecydowanie na 80D.
Głównie dla AF działającego od -3EV, bo wówczas 400/5,6+TC x1,4 działa AF.

szycho
05-03-2018, 22:35
@szycho @RobertON pozdrawiam kolegów z dalekiej okolicy
Tak bez żadnego trybu: jak robicie @ "małpki". No nie mogę wyklikać ich u siebie :(


Ja zmienilem jakis czas temu 40D na 80D i jestem zdecydowanie zadowolony.

Dzięki, zwłaszcza, że zrobiłeś taką przesiadkę jaka mi po głowie chodzi :)



Mi się wydaje, że warto z 7D a z 40D to bez dwóch zdań. Masz 45 punktów AF i co ważne AF działa od -3ev a nie tak jak u Ciebie od chyba +1 ev. To przepaść. O pikselach nie wspominając oraz o takich ficzerach jak robienie zdjęć poprzez dotykanie ekranu lcd - do zdjęć statycznych petarda. Nie musisz przekadrowywać tylko dotykasz gdzie chcesz i tam masz ostrość i od razu fotę. To jedno z lepszych APS-C pod względem stosunku możliwości/cena.
No dzięki. Napisałeś mi tu o takich kosmosach... tak to jest jak sobie człowiek dłuższą przerwę od focenia zrobi.



Zdecydowanie warto, gdyby nie to, że mam już 7D2, to teraz patrzyłbym zdecydowanie na 80D.
Głównie dla AF działającego od -3EV, bo wówczas 400/5,6+TC x1,4 działa AF.
Kolejny głos "za". Dzięki :)

Suchy
05-03-2018, 22:52
Ja zmieniłem 70D na 80D i uważam że było warto. Tym bardziej warto z 40D. Oprócz wyżej wymienionych zalet kluczowa jest przede wszystkim matryca w nowej technologii o większej dynamice i umożliwiająca bezproblemowe wyciąganie z cieni o 3-4EV. Gibany ekranik też się bardzo przydaje przy nietypowych ujęciach. 80D ma tez nowe bardzo wygodne i logiczne menu.

miszak
05-03-2018, 23:22
szycho małpkę pisząc na telefonie daję "z klawiatury" ;-)

Jeśli się zdecyduję na 80d to będzie 7d do wzięcia. Mniej ficzerów ale cena też mniejsza będzie. Na razie biję się z myślami jeszcze bo w sumie 7d nie jest złe. Niestety ja mam problem z oczami i już ciężko mi w okularach progresywnych ogarniać i puszkę i przedpole. Myślę, że sprawne
LV nieco ułatwiłoby mi życie a to w 7d jest bo jest. Patol można obserwować ale już całe przedpole to tak średnio. Trzeba by MF używać a ja już za stary na to jestem ;-)

ninken77.pl
06-03-2018, 18:18
Zamieszczone przez miszak
Mi się wydaje, że warto z 7D a z 40D to bez dwóch zdań. Masz 45 punktów AF i co ważne AF działa od -3ev a nie tak jak u Ciebie od chyba +1 ev. To przepaść. O pikselach nie wspominając oraz o takich ficzerach jak robienie zdjęć poprzez dotykanie ekranu lcd - do zdjęć statycznych petarda. Nie musisz przekadrowywać tylko dotykasz gdzie chcesz i tam masz ostrość i od razu fotę. To jedno z lepszych APS-C pod względem stosunku możliwości/cena.

Kurcze zgubiłem się...to 7dmk2 ma ekran dotykowy? Bo ja byłem pewny że dodano te funkcje w 80d dopiero....Sam zastanawiam się już długo nad wyborem następcy mojego dogorywającego 20d na któryś z tych dwóch i jestem coraz bardziej skołowany...Chciałbym 7 ale rozum podpowiada ze jednak nawet 80 to za dużo...

miszak
06-03-2018, 19:13
Kurcze zgubiłem się...to 7dmk2 ma ekran dotykowy? Bo ja byłem pewny że dodano te funkcje w 80d dopiero....Sam zastanawiam się już długo nad wyborem następcy mojego dogorywającego 20d na któryś z tych dwóch i jestem coraz bardziej skołowany...Chciałbym 7 ale rozum podpowiada ze jednak nawet 80 to za dużo...

Mówimy o 80d :) 7D i 7D2 nie mają dotykowego ekranu.

RobertON
06-03-2018, 19:58
.Chciałbym 7 ale rozum podpowiada ze jednak nawet 80 to za dużo...

80D jest wystarczająco zaawansowanym kropem !

szycho
06-03-2018, 21:22
@szycho małpkę pisząc na telefonie daję "z klawiatury" ;-)
No tak to ja sobie też mogę kliknąć :) Chodzi mi o "wspomnienie użytkownika": @miszak ?
Mam teraz przez was dylemat: body czy szkło? Heh...

italy
06-03-2018, 21:47
Mam teraz przez was dylemat: body czy szkło? Heh...
Dobrze że rozmowa nie zaszła na inny sprzęt :) ale może pomyśl o kupnie dobrego statywu :)
Mnie korci Nikon 4 d plus 500 nikora ta nowsza, ale to dość duży wydatek.....

fristajlor
06-03-2018, 21:55
Dzięki, zwłaszcza, że zrobiłeś taką przesiadkę jaka mi po głowie chodzi :)
Oprócz tego co koledzy podali zwróciłbym też uwagę na: 24 vs 10 mpx, lepsze wyższe ISO, więcej można z RAWa wycisnąć, tryb auto ISO, 45 vs 9 punktów AF, lepiej działający AF w live view, skala na drabince ekspozycji do +/- 3 EV (możliwość ustawienia do +/- 5 EV korekty) vs +/- 2 EV i taka możliwość ustawienia maks korekty, pełna kompatybilność z najnowszymi lampami, możliwość ustawienia braketingu z 2, 3, 5 lub 7 klatkami vs z 3 klatkami, możliwość ustawienia skrajnych klatek w braketingu do ponad +/- 8 EV vs +/- 2 EV, 7 kl/sek vs 6,5, 25 RAW w serii vs 17, odchylany ekran oraz możliwość jego zamknięcia tak by się nie porysował, dotykowy ekran działa na prawdę fajnie, poziomnica w LV i pewnie sporo więcej. Część to drobiazgi ale ułatwiają życie :)

ryjki
07-03-2018, 11:24
Pozwole sobie na mały off top, jak jużrozmawiamy o 80D to takei szybkie pytanie, co lepsze w przypadku gdy aparat ma służyc 70% zdjęcia 30% filmy, 80D czy może coś pokroju Sony a6300?

ninken77.pl
07-03-2018, 11:47
"80D jest wystarczająco zaawansowanym kropem !"
Wystarczający nie znaczy lepszy....bo u mnie miałby to być jedyny aparat a do FF jeszcze mnie nie ciągnie bo na to za wcześnie...

miszak
07-03-2018, 13:11
Pozwole sobie na mały off top, jak jużrozmawiamy o 80D to takei szybkie pytanie, co lepsze w przypadku gdy aparat ma służyc 70% zdjęcia 30% filmy, 80D czy może coś pokroju Sony a6300?

1. A6300 ma 4K więc to jest pdostawowa różnica.

2. Mam C7D i A6000. Gdybym nie fotografował przyrody (tele) i mial kupić sprzęt to zdecydowanie i bez zastanowienia A6300 lub A6500.

jotes25
07-03-2018, 14:42
Pozwole sobie na mały off top, jak jużrozmawiamy o 80D to takei szybkie pytanie, co lepsze w przypadku gdy aparat ma służyc 70% zdjęcia 30% filmy, 80D czy może coś pokroju Sony a6300?

Zacznij od wyboru obiektywów.

I jeszcze z życia wzięte: wczoraj ciepło było, wybrałem się na kilka godzin z kolegą do czatowni. On 80d, ja a6300. Do obu podpięte Canon 100-400 II, stabilizacja włączona. Co dwie godziny u mnie zmiana baterii, kolega siedzi z tą samą już trzeci dzień. Nie wiem jak u niego, ale u mnie było w sumie kilka zdjęć i zero filmowania.

ryjki
07-03-2018, 14:58
Zacznij od wyboru obiektywów.

I jeszcze z życia wzięte: wczoraj ciepło było, wybrałem się na kilka godzin z kolegą do czatowni. On 80d, ja a6300. Do obu podpięte Canon 100-400 II, stabilizacja włączona. Co dwie godziny u mnie zmiana baterii, kolega siedzi z tą samą już trzeci dzień. Nie wiem jak u niego, ale u mnie było w sumie kilka zdjęć i zero filmowania.

Jeżeli chodzi o pracę na baterii to jest to znany problem jeżeli chodzi o bezlustra ale wydaje mi się, że przy filmowaniu to raczej takiej dużej różnicy nie będzie bo i tak wtedy oba aparaty pracują w trybie LV.
A jak wypada porównanie jakości zdjęć z Twojego Sony a kolegi 80D, pytam bo skoro chodzicie razem do czatowni to możecie porównać mniej więcej podobne zdjęcia.

jotes25
07-03-2018, 15:22
A jak wypada porównanie jakości zdjęć z Twojego Sony a kolegi 80D, pytam bo skoro chodzicie razem do czatowni to możecie porównać mniej więcej podobne zdjęcia.

Z tym akurat nie ma problemu, bo oba aparaty (a6300, 80d) mam praktycznie od momentu premiery i używam naprzemiennie.

Na plus Canona zawsze są kolory. Czasami różnica jest większa, czasami mniejsza. Ale zawsze jest.

Na plus Sony jest ostrość. Tę różnicę widać jednak przy naprawdę ostrych szkłach i dużych powiększeniach ca. 60x90 wzwyż. Jest też różnica przy wyciąganiu cieni, przy mojej obróbce Sony zawsze się wyrabia, u Canona czasami trochę zabraknie, zwłaszcza, gdy kadr nie był poprawnie naświetlony.

Ogólnie to jest jednak szukanie igły w stogu siana, nie wiem czy byłbym w stanie rozróżnić w ciemno zdjęcia zrobione tymi korpusami. Najszybciej chyba właśnie po kolorach. Poza tym zdjęcia są praktycznie identyczne.

ryjki
07-03-2018, 15:28
Z tym akurat nie ma problemu, bo oba aparaty (a6300, 80d) mam praktycznie od momentu premiery i używam naprzemiennie.

Na plus Canona zawsze są kolory. Czasami różnica jest większa, czasami mniejsza. Ale zawsze jest.

Na plus Sony jest ostrość. Tę różnicę widać jednak przy naprawdę ostrych szkłach i dużych powiększeniach ca. 60x90 wzwyż. Jest też różnica przy wyciąganiu cieni, przy mojej obróbce Sony zawsze się wyrabia, u Canona czasami trochę zabraknie, zwłaszcza, gdy kadr nie był poprawnie naświetlony.

Ogólnie to jest jednak szukanie igły w stogu siana, nie wiem czy byłbym w stanie rozróżnić w ciemno zdjęcia zrobione tymi korpusami. Najszybciej chyba właśnie po kolorach. Poza tym zdjęcia są praktycznie identyczne.

Super dzięki, to jest dla mnie cenna opinia. Jeżeli zdjęcia wychodzą podobnie przy czym Sony jest ostrzejsze (kolory dla mnie nie są aż tak ważne bo zawsze ustawiam pod siebie w post) a filmy jednak przemawiają za a6300 to chyba znam odpowiedź, który aparat będzie lepszy. Dzięki ;)

jotes25
07-03-2018, 15:34
Super dzięki, to jest dla mnie cenna opinia. Jeżeli zdjęcia wychodzą podobnie przy czym Sony jest ostrzejsze (kolory dla mnie nie są aż tak ważne bo zawsze ustawiam pod siebie w post) a filmy jednak przemawiają za a6300 to chyba znam odpowiedź, który aparat będzie lepszy. Dzięki ;)

A jakie obiektywy zamierzasz kupić?

miszak
07-03-2018, 23:58
Kolory ja też wolę z canona. Reszta obrazka lepsze jest w sony - ostrość, dr.

Różnica w baterii przy filmowaniu będzie dużo mniejsza. Mimo wszystko dla mnie jedyna przewaga canona to długie tele. Poza tym w ciemno brałbym sony.

Co do szkieł to rownież wolę szklarnię sony bo są to mniejsze i lżejsze szkła. Ja zamieniłem 24-105L na 18-105G. Taniej, szerzej, lżej, tubus się nie wysuwa i obrazek ostrzejszy. 50/1,4 na 50/1,8. Ciemniej ale na 1, 8 ostrzej, stabilizacja, mniejsze szkło, szybszy i pewniejszy af.
No i coś co uwielbiam pomimo ewidentnych wad - ostrość do F4 pozostawia wiele do życzenia - 16/2,8 + fisheye converter. Za niecałe 800 zeta fish z af - kocham to szkiełko. Miałem dokupić jeszcze konwerter szerokokątny ale fish jest po prostu zarypisty.... 18-105 jak na a6xxx jest spory więc można brać mniejsze 16-70/4 albo 18-135 ale to już f5,6. Dla mnie jednak 105/4 to od dawna ulubiona ogniskowa portretowa.

jotes25 hmmm już chyba pytałem - jak af na a6300? Dużo gorzej niż na 80d? Chodzi o tełe oczywiście :-)

ryjki
09-03-2018, 12:17
A jakie obiektywy zamierzasz kupić?

Co do obiektywów to będzie to kolejny temat do zrobienia elaboratu ;) Na pewno będę chciał portretówkę, pewnie 50mm i jakiś zoom na początek. Obiektywy będę pomału kolekcjonował, z tym mi się nie spieszy.

--- Kolejny post ---


Kolory ja też wolę z canona. Reszta obrazka lepsze jest w sony - ostrość, dr.

Różnica w baterii przy filmowaniu będzie dużo mniejsza. Mimo wszystko dla mnie jedyna przewaga canona to długie tele. Poza tym w ciemno brałbym sony.

Co do szkieł to rownież wolę szklarnię sony bo są to mniejsze i lżejsze szkła. Ja zamieniłem 24-105L na 18-105G. Taniej, szerzej, lżej, tubus się nie wysuwa i obrazek ostrzejszy. 50/1,4 na 50/1,8. Ciemniej ale na 1, 8 ostrzej, stabilizacja, mniejsze szkło, szybszy i pewniejszy af.
No i coś co uwielbiam pomimo ewidentnych wad - ostrość do F4 pozostawia wiele do życzenia - 16/2,8 + fisheye converter. Za niecałe 800 zeta fish z af - kocham to szkiełko. Miałem dokupić jeszcze konwerter szerokokątny ale fish jest po prostu zarypisty.... 18-105 jak na a6xxx jest spory więc można brać mniejsze 16-70/4 albo 18-135 ale to już f5,6. Dla mnie jednak 105/4 to od dawna ulubiona ogniskowa portretowa.

jotes25 hmmm już chyba pytałem - jak af na a6300? Dużo gorzej niż na 80d? Chodzi o tełe oczywiście :-)

Czyli możesz polecić 18-105G? Jak się sprawuje na codzień, ostrość, AF?

miszak
09-03-2018, 20:40
Nie wiem czego oczekujesz. Jest ostrzejszy od c24-105/4 L. Tubus się nie wysuwa. Ma power zoom co jest dobre do filmowania. Ma dwie wady - zniekształcenia geometryczne oraz przy wyłączeniu ustawia sie na 18 ( tak mówią, że to wielka wada ale swoje zoomy w czasie przenoszenia zawsze skręcają ma maksa). Ja jestem bardzo zadowolony.

Fufatek
09-03-2018, 23:44
80D nowszy, super wygodny, więc szedłbym w tą stronę. Ewentualnie jeśli plotki się potwierdzą będzie za jakiś czas nowy :)