PDA

Zobacz pełną wersję : Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?



Strony : [1] 2

marfot
16-12-2017, 11:50
Temat do dyskusji przy świątecznym stole ;)

Panasonic zaktywizował się na tym polu:
https://www.optyczne.pl/598.1-artyku%C5%82-Czy_nadchodzi_zmierzch_lustrzanek__Czy_nadchodzi_z mierzch_lustrzanek_.html
Optyczni lojalnie informują: "Artykuł powstał na zlecenie firmy Panasonic".

Mniej nachalnie niż Sony ale kolejny gigant próbuje trafić do świadomości fotografujących.

Myślę, że kartoflem 6DII Canon poparł tezę o zmierzchu lustrzanek (przynajmniej dla amatorów "entry level") i przyłączył się do tego chóru :mrgreen:
Nikon jak widzimy jeszcze walczy na polu technicznym i znacznie gorzej komercyjnym.

cauchy
16-12-2017, 17:27
Na optycznych awaria. Możesz w skrócie powiedzieć o co chodzi? Jaki zmierzch lustrzanek skoro kolejne nowosci sa szeroko komentowane na świecie?

grizz
16-12-2017, 19:09
Nadchodzi. Po prostu lustro przestaje dawać jakikolwiek plusy. AF/Jakość wyświetlacza.

W sumie dziwie się dlaczego Canon Czy Nikon nie wydali jeszcze którejś ze swoich puszek w wersji bezlustra.

marfot
16-12-2017, 19:15
Na optycznych awaria. Możesz w skrócie powiedzieć o co chodzi? Jaki zmierzch lustrzanek skoro kolejne nowosci sa szeroko komentowane na świecie?

U mnie optyczni działają :).
Chodzi mi o to, że zebrano w jednym artykule dotychczasowe sukcesy projektantów bezluster, bez marketingowej euforii a'la Sony.
To są fakty, z którymi trudno polemizować.

Mam wrażenie (albo nadzieję), że kompletacja 6DII i kilka ostentacyjnych ograniczeń tego body to przygotowanie klienteli pod nowy bezlusterkowiec FF Canona.
Canon bez problemów mógł wyposażyć to body "na bogato" nie szkodząc segmentowi pro a tego nie zrobił.
Zakładam, że tych ograniczeń w nowym bezlusterkowcu nie będzie. Tym samym dostaniemy poręczny korpus FF pod posiadane obiektywy EF ale bogato nasycony funkcjami typowymi dla bezlustra no i piękny obrazek jak to u Canona.

zanussi
16-12-2017, 19:21
Jeśli powstanie lustro pełnoklatkowe z idealnym wizjerem elektronicznym a do tego wachlarz obiektywów włącznie ze specialistycznymi to będzie pozamiatane.

grizz
16-12-2017, 19:23
Powyższe to masz juz u Sony ;)

marfot
16-12-2017, 19:28
Powyższe to masz juz u Sony ;)

Dla mnie wejście w Sony to jak małżeństwo z prostytutką: dziewczyna ładna, robi to dobrze ale jakiś niesmak pozostaje ;).

luso
16-12-2017, 19:28
Taaa, zmierzch lustrzanek. Skoro są takie złe to dlaczego robi się nimi najlepsze zdjęcia: https://www.optyczne.pl/11831-news-Flickr_podsumowa%C5%82_rok_2017_-_najwi%C4%99cej_fotografii_wykonano_smartfonami.ht ml oraz Top 25 Photos on Flickr in 2017 From Around The World | Flickr Blog (http://blog.flickr.net/en/2017/12/07/top-25-photos-on-flickr-in-2017-from-around-the-world/) ?

P.S. Dlaczego uważacie lustro za "ograniczenie techniczne"? Czy OVF będzie działał bez niego lepiej, bądź da to się zrobić jakoś nowocześniej?
P.S. Ja wiem, że EVF ma pewne zalety, ale ja wole tradycyjny analogowy OVF. Zestaw zalet i wad tego drugiego mi bardziej odpowiada.

zanussi
16-12-2017, 20:00
Nie ma szkieł specjalistycznych, choćby TS-E

marfot
16-12-2017, 20:09
Nie ma szkieł specjalistycznych, choćby TS-E

No ale body ML FF Canona pozwoliłoby na całkiem efektywne korzystanie z takiego TS-E :)

grizz
16-12-2017, 20:27
Nie ma szkieł specjalistycznych, choćby TS-E

Ale Sony dziłaa ze szkłami Canona całkiem sprawnie. O ile dobrze pamiętam.

grizz
16-12-2017, 20:33
Taaa, zmierzch lustrzanek. Skoro są takie złe to dlaczego robi się nimi najlepsze zdjęcia: https://www.optyczne.pl/11831-news-Flickr_podsumowa%C5%82_rok_2017_-_najwi%C4%99cej_fotografii_wykonano_smartfonami.ht ml oraz Top 25 Photos on Flickr in 2017 From Around The World | Flickr Blog (http://blog.flickr.net/en/2017/12/07/top-25-photos-on-flickr-in-2017-from-around-the-world/) ?

P.S. Dlaczego uważacie lustro za "ograniczenie techniczne"? Czy OVF będzie działał bez niego lepiej, bądź da to się zrobić jakoś nowocześniej?
P.S. Ja wiem, że EVF ma pewne zalety, ale ja wole tradycyjny analogowy OVF. Zestaw zalet i wad tego drugiego mi bardziej odpowiada.

1. Bo najlepsi fotografowie ciągle pracują na lustrzankach? Mając szklarnię i doświadzczenie z tym sprzętem?

2. A po co to lustro? Przecież ono tylko rzuca obraz do wizjera.

3. No włąsnie jakie OVF ma zalety, których nie ma dobry EVF?

kmeg
16-12-2017, 21:31
3. No włąsnie jakie OVF ma zalety, których nie ma dobry EVF?

Nie pobiera prądu i oddaje idealnie kolory (+brak pixelozy). Tak czy siak ta dyskusja ma tyle sensu co zastanawianie się czy mamy zmierzch samochodów na paliwa kopalne.

Tak mamy i wszyscy o tym wiedzą włączając w to 2 najwiekszych producentów lustrzanek.

jaś
16-12-2017, 21:44
wszystko fanie, tylko jesli nasza ulubiona firma zrobi sensowne bezlustro FF to wyceni go na poziome 5DIV i jakoś nie widze aby przy takiej cenie mogło byc czym popularnym :), a jeśli zrobi bezsensowne w niskiej cenie to niska cena przekona przekonanych i poczatkujących. tanio juz było jak to mawiają u mnie na wsi

jotes25
16-12-2017, 21:47
Ja bym tytułowe pytanie zmienił na: "czy nadchodzi zmierzch Panasonica, że musi sponsorować takie artykuły?" :lol:
Chętnie za to zobaczę wyniki finansowe działu foto czcigodnego sponsora za ostatnie 8 lat (bo już chyba tak długo próbują przebić mur głową).

jaś
16-12-2017, 22:03
jeszcze mi sie przypomniało że właściwie mam w domu bezlustro - nikon 1 - ideał wagi, z wyborem optyki już troche gorzej - podwojny kit, jasna portretowka, supertele, nawet nie wiem czy system ma uwa (chyba ma) - ale zupełnie fajne - pstryknąc coś dokumentalnego lub u cioci na imieninach ale do zdjec jakie robie raczej sie zupelnienie nie nadaje - na razie nie widze zmierzchu lustrzanek - zobaczcie ostatnie premiery nikona D500 i D850 geba sie sama śmieje z zadowolenia jak na patrzysz na takie maszynki.

a i jeszcze dodam m4/3 umrze przed lustrzankami FF.

luso
16-12-2017, 22:13
...

a i jeszcze dodam m4/3 umrze przed lustrzankami FF.

Też mi się tak wydaje :P

r_m
16-12-2017, 23:31
jesli nasza ulubiona firma zrobi sensowne bezlustro FF to wyceni go na poziome 5DIV

Konkurencja (od telewizorów) też nie sprzedaje najwyższych modeli "za drobne", jeśli tak mogą, to tak wycenią.

jaś
16-12-2017, 23:53
Konkurencja (od telewizorów) też nie sprzedaje najwyższych modeli "za drobne", jeśli tak mogą, to tak wycenią.

ja nie oceniam co kto i dlaczego, stwierdzam tylko że nie należy sie spodziewac sprzetu pro w cenie entry level (np. 6DII lustrzanka kategorii entry level w cenie 9000 na dzień dobry) to bezlustro bedzie droższe plus pełnoklatkowe obiektywy ze swoja ceną zdecydowanie beda wpływac na popularnosc takiego sprzetu - na razie kazdy oczekuje i wzdycha ale przy kasie w kolejce po paragon bedzie nas mniej niz wiecej

marfot
17-12-2017, 00:18
ja nie oceniam co kto i dlaczego, stwierdzam tylko że nie należy sie spodziewac sprzetu pro w cenie entry level (np. 6DII lustrzanka kategorii entry level w cenie 9000 na dzień dobry)
Znacznie bardziej od wysokiej ceny obawiam się marnej kompletacji i bylejakości. Canon ma takie tendencje - coś zostawia na przyszłość, coś wsadzi z niższego modelu itp.
Ten akurat sprzęt, po który nie sięgną pro może być porządnie i na maxa dopakowany przyzwoitymi komponentami: sensor, procesory, gniazda i inne wodotryski. Liczę, że samuraj, który kierował projektem 6DII jest już po harakiri lub "rozwija" xxxxD.

zdebik
17-12-2017, 00:26
Panas musiał jakoś naprowadzić ciemnogród i podpowiedzieć dziczy, czym zarabiać pieniądze.

Jacek_Z
17-12-2017, 00:36
W artykule pominięto sprawy niewygodne. Niestety ale przy dużych matrycach (FF) na brzegu kadru dostaje się obrazek wiele gorszy niż w centrum. Panasonika to nie dotyczy, przemilczeli. Szczególnie to widać przy obiektywach szerokokątnych. No chyba, że konstrukcja będzie bardzo dużych rozmiarów, czego nie zaakceptują posiadacze bezluster. Nie po to body jest małe, by szkła były wielkie.
Ciekawy będzie start Sony z 400/2.8. Chcą się bić A9 z flagowymi (tzn jednocyfrowymi) Canonami i Nikonami na każdym polu, także reporterskim to muszą zaproponować długie jasne szkła. I wyjdzie na to, że body jest zatyczką do szkła, a 400 zdjęć na akku to mało przy 3 tysiącach z Canona czy Nikona.

cauchy
17-12-2017, 01:12
Dla mnie wejście w Sony to jak małżeństwo z prostytutką: dziewczyna ładna, robi to dobrze ale jakiś niesmak pozostaje ;).

Ale wiesz że te uprzedzenia to tylko kwestia psychiki?

marfot
17-12-2017, 17:33
Ale wiesz że te uprzedzenia to tylko kwestia psychiki?

Sony ma na koncie szereg bezeceństw i jeszcze jest nowicjuszem w branży :)

Statystyki nie są jeszcze tragiczne dla lustrzanek:
Top Devices of 2017 on Flickr | Flickr Blog (http://blog.flickr.net/en/2017/12/07/top-devices-of-2017/)

No ale każdy foci tym co ma więc statystyki opisują stan posiadania.

pan.kolega
17-12-2017, 19:39
Canon bez problemów mógł‚ wyposaźyć to body "na bogato" nie szkodząc segmentowi pro a tego nie zrobił‚.


Canon: Mogiem ale nie kcem. SONY: Nie chcem ale muszem.

To tylko Twoja opinia nie poparta niczym. Moja jest akurat odwrotna, bo uważam, ze wyposażony 6D2 zabił‚by 5d4. W skali globalnej ludzie zajmujący się fotografią… zawodowo olewali już 5d3 i masowo (masowo np. w sensie chińskim i ogólnie azjatyckim) kupowali 6D. Jakże mogł‚oby komuś nawet przyjść‡ do gł‚owy, że był‚oby inaczej z 6d2?

A czy Canon robi sobie dobrze starają…c się utrzymać na wysokim poziomie zarówno cenę jak i sprzedaż droższego profejonalnego modelu 5d4 to już inne pytanie, bo to może się™ mimo wszystko nie udać. Canon ma nadzieję™, że forumowe ględzenie ne dociera do wię™kszości rynku 6d2 i stworzone przez lata przez Canona parcie na FF zakoń„czy się™ dla wielu zakupem 6d2.

jinks
17-12-2017, 22:29
"Lustro" może niekoniecznie zniknie, ale na pewno zmieni swoją formę. Osobiście, jeśli chodzi o wizjer i zasadę działania AF, obstawiałbym rozwiązanie hybrydowe. Co zresztą widać po rozwoju DPAF u Canona.
Krytykowany przez wielu 6dmkII - jako "odgrzewany kotlet" - jest wręcz przeciwnie pierwszym znaczącym krokiem do zmiany. To będzie pierwszy dslr, w którym częściej będziemy korzystać z LV niż wizjera optycznego. Wiadomo, że przyczyną jest nie tylko świetny DPAF, ale po prostu bardzo ubogi AF fazowy ;)

Eberloth
18-12-2017, 00:18
Niech robią bezlusterkowce, niech wizjer będzie elektroniczny, albo niech obraz będzie widoczny w 3D, 4D.. 6D ;)..., niech pachnie nawet, niech do histogramu dorzucą krzywą wartości artystycznej, krzywą lajków na FB itd. Albo niech nie będzie żadnego wizjera, a obraz niech generuje się bezpośrednio w mózgu fotografa za pomocą elektrod wsadzanych w d... w uszy. Ale niech bagnet EF zostanie. Bo skazywanie ludzi na wymianę szklarni (przejściówki odpadają) to będzie rzeczywiście katastrofa.

jinks
18-12-2017, 00:27
Te przejściówki są coraz lepsze. Metabones do Sony (chyba już 5-tej generacji) działa całkiem nieźle :)
Zresztą zerknijcie sami: https://fstoppers.com/gear/testing-eye-af-sony-a7r-iii-adapted-canon-glass-207850

Wiem, że tobie chodziło o przejściówki do potencjalnego bezlusterkowca Canona przy potencjonalnym niezachowaniu bagnetu EF :D ale Sony ma już bezlustro z prawdziwego zdarzenia - a7RII i a9.

igor58
18-12-2017, 08:23
a niby dlaczego te dwa systemy nie mogą istnieć równolegle?
Fotografia nie zabiła malarstwa, telewizja nie zakończyła epoki kina, komiks nie dobił literatury itd...
używam i lustra, i bezlusterkowca

jinks
18-12-2017, 11:59
a niby dlaczego te dwa systemy nie mogą istnieć równolegle?
Fotografia nie zabiła malarstwa, telewizja nie zakończyła epoki kina, komiks nie dobił literatury itd...
używam i lustra, i bezlusterkowca

Istnieć mogą dopóki ludzie to kupują. Jeśli chodzi o dSLR ludzie najczęściej narzekają na gabaryty. W szczególności jeśli nie wykonują fotografii zarobkowo. Zresztą bardzo często nawet profesjonalni fotografowie na co dzień wolą np. małego Fuji niż C5d.
W tej chwili bezlusterkowce są już na tyle dobre, że można je śmiało wykorzystywać w zastosowaniach profesjonalnych.
Stąd sprzedaż lustrzanek będzie spadać.

Wczoraj robiłem zdjęcia swoim dzieciom C5dmk3 + 50/f1.4 @f2. Skuteczność bocznych punktów słaba a metoda "złap ostrość centralnym i przekadruj" przy tak ruchliwych obiektach bardzo niska. Da się to zrobić, ale robisz 100 zdjęć i 20 będzie trafionych na oko z czego 3 z takim kadrowaniem i momentem jak chciałeś. Więcej nerwów niż zabawy z focenia. A teraz zerknij jak działa eye AF w SONY :) W tej chwili odpycha mnie tylko cena.

zdebik
18-12-2017, 12:16
Wczoraj robiłem zdjęcia swoim dzieciom C5dmk3 + 50/f1.4 @f2. Skuteczność bocznych punktów słaba a metoda "złap ostrość centralnym i przekadruj" przy tak ruchliwych obiektach bardzo niska.

Ja też sobie nie radzę, 5d3 plus 24-70 2.8 II @f4 z dwulatką. Nawet af assist z 600ex nie daje rady. Podobno na servo jest lepiej, tylko ta moja piątka jakaś zamulona.

cauchy
18-12-2017, 15:15
Igor
Porownanie powinno isc raczej w strone że samochody wyparły transport konny a email zwykłe listy.
jinks
Szybciej jest zmieniac punkty niz przekadrowywac? Albo jestem ulomny albo jeszcze nie opanowałem tej techniki.. dla szybko poruszajacych sie obiektow jest Servo. Chyba ze 5D3 ma jakies turboświetlne ustawienia ze tam to inaczej sie zmienia..

jotes25
18-12-2017, 15:25
Wczoraj robiłem zdjęcia swoim dzieciom C5dmk3 + 50/f1.4 @f2. Skuteczność bocznych punktów słaba a metoda "złap ostrość centralnym i przekadruj" przy tak ruchliwych obiektach bardzo niska. Da się to zrobić, ale robisz 100 zdjęć i 20 będzie trafionych na oko z czego 3 z takim kadrowaniem i momentem jak chciałeś. Więcej nerwów niż zabawy z focenia. A teraz zerknij jak działa eye AF w SONY :) W tej chwili odpycha mnie tylko cena.

Eye AF da się bez problemu zaimplementować w lustrzance (i to w trybie fotografowania przez wizjer optyczny, a nie Live View). Mam Sony i odpycha mnie znacznie więcej niż cena :lol:

jaś
18-12-2017, 15:59
Eye AF da się bez problemu zaimplementować w lustrzance (i to w trybie fotografowania przez wizjer optyczny, a nie Live View). Mam Sony i odpycha mnie znacznie więcej niż cena :lol:

dokładnie, używam w eos 3 i dla mnie działa doskonale (wiem też że niektórzy mają z tym kłopoty), nie wiem dlaczego canon to porzucił, ale tryb z wykryciem twarzy/oka ma szanse być dokładniejszy

jotes25
18-12-2017, 16:31
ale tryb z wykryciem twarzy/oka ma szanse być dokładniejszy

Właśnie o taki mi chodziło. To, że póki co Canon go nie ma, to nie znaczy, że nie da się tego zrobić. Canon wielu rzeczy nie ma ;)

Kolekcjoner
18-12-2017, 17:15
Ja bym tytułowe pytanie zmienił na: "czy nadchodzi zmierzch Panasonica, że musi sponsorować takie artykuły?" :lol:
Chętnie za to zobaczę wyniki finansowe działu foto czcigodnego sponsora za ostatnie 8 lat (bo już chyba tak długo próbują przebić mur głową).
Dokładnie :lol:.
Panas w dziedzinie foto ma jakiś śladowy udział w rynku także ich wynurzenia bardziej przypominają przedśmiertne drgawki niż jakieś rzeczowe przewidywania co do przyszłości.

sosnowy
18-12-2017, 18:57
No włąsnie jakie OVF ma zalety, których nie ma dobry EVF?

Dla mnie najistotniejsza jest taka, że oczy mnie przy nim nie bolą... Na a6000 nie byłem w stanie pracować na dłuższą metę.

luso
18-12-2017, 22:09
I czy EVF ma jeszcze jakieś zalety względem OVF podczas pracy z błyskiem?

marfot
18-12-2017, 23:27
Dawno temu jako wadę SLR podawano, że obraz znika w momencie naświetlania.
Teraz wreszcie nie wiem czy w EVF obraz znika czy wyświetla się ostatni "zapamiętany".
Tak czy owak przy czasach 1/4 - 1 s możliwych do utrzymania z ręki przy efektywnej stabilizacji nadal nie widać rzeczywistego obrazu i łatwo wykonać całkiem poważny ruch, którego stabilizacja nie skompensuje.
Czyli mamy to samo co DSLR :mrgreen:.

jinks
18-12-2017, 23:49
Dokładnie :lol:.
Panas w dziedzinie foro ma jakiś śladowy udział w rynku także ich wynurzenia bardziej przypominają przedśmiertne drgawki niż jakieś rzeczowe przewidywania co do przyszłości.

Myślę, że w ogóle m4/3 padnie w najbliższych latach. Dla entuzjastów i profesjonalistów ta matryca jest za mała. Dla "pstrykaczy" taki system jest zbyt skomplikowany - rzadko kupią coś więcej niż obiektyw kitowy. Co ciekawsze zdjęcia tymi aparatami robią tylko ambasadorzy marki, najczęściej już zaprawieni w boju fotograficznym. Osobiście jestem pełen sympatii do wszystkich marek fotograficznych, ale jakoś nie wróżę im spektakularnego sukcesu.

--- Kolejny post ---


Szybciej jest zmieniac punkty niz przekadrowywac? Przy małej głębi zarówno jedną jak i drugą metodą, przy tego typu obiektach, czasami trudno nadążyć;)

dla szybko poruszajacych sie obiektow jest Servo Fajne przy obiektach fotografowanych z trochę większej odległości, najlepiej zoom-em L i @f4

Na razie zostaję przy dSLR canona, ale wspomniane Sony ma coraz ciekawsze rozwiązania.

becekpl
19-12-2017, 15:30
ja cały czas dźwigam swoje C lamoty, niemniej robię zdjęcia srajfonem
przy zwierzątkach, szerokich i panoramach C, cala praktycznie reszta srajfonem
to jak jadę daleko, jak jadę blisko to fuji + srajfon
kwestia czasu jak C pójdzie do kąta, niech zaczną tylko wypuszczać szeroki kat w fonie

zdebik
19-12-2017, 16:24
I tu jest pies pogrzebany, to nie bezlustra a smartfony zabierają rynek. Teraz nawet w nowych flagowcach sa dwa obiektywy, wide i tele.

Kolekcjoner
20-12-2017, 16:46
Dokładnie. Ja praktycznie nie robię zdjęć aparatem....

koraf
21-12-2017, 16:34
Ale Sony dziłaa ze szkłami Canona całkiem sprawnie. O ile dobrze pamiętam.Pod warunkiem, że
masz bardzo dobry adapter (znaczy drogi, tania chińszczyzna odpada, bo nie działa mimo papierowych obietnic), który przenosi elektronikę. Natomiast jeżeli chodzi o ergonomię takiego zestawu jak np. sony A7II+adapter+ szkło canon to jest kompletna klapa, nie jesteś w stanie utrzymać tego w jednej dłoni trzema palcami(na więcej nie pozwala grip, pewnie dlatego, że mam duże dłonie), można używać dwóch rąk, ale to już nie to samo. Co do porównania IQ z canon 6d to obrazek z takiego zestawu z sony po prostu wymięka :roll:, na wyższym ISO (>3200) to już bardzo.

jinks
21-12-2017, 23:29
Co do porównania IQ z canon 6d to obrazek z takiego zestawu z sony po prostu wymięka :roll:, na wyższym ISO (>3200) to już bardzo. No a te najnowsze soniacze a7RIII i a9?

koraf
22-12-2017, 07:36
No a te najnowsze soniacze a7RIII i a9?Tych, najnowyszych nie testowałem więc się nie wypowiadam.

Kolekcjoner
22-12-2017, 13:01
Ale Sony dziłaa ze szkłami Canona całkiem sprawnie. O ile dobrze pamiętam.
#adming - to się dobrze składa :). Mój znajomy walczy z tym tematem już od dłuższego czasu. Ma dwie alfy i nieustające problemy z tymi adapterami, mimo że przetestował ich już kilka. Podasz linka gdzie nabyć taki który nie sprawia problemów?

michalab
22-12-2017, 13:09
#adming - to się dobrze składa :). Mój znajomy walczy z tym tematem już od dłuższego czasu. Ma dwie alfy i nieustające problemy z tymi adapterami, mimo że przetestował ich już kilka. Podasz linka gdzie nabyć taki który nie sprawia problemów?
Mowa była o szkłach TS-E czyli bez AFa, więc główny problem odpada.

marfot
22-12-2017, 14:35
Mój znajomy walczy z tym tematem już od dłuższego czasu. Ma dwie alfy i nieustające problemy z tymi adapterami, mimo że przetestował ich już kilka

To może Canon swoim bezlusterkowcem FF rozwiąże tego typu problemy ;)
Nawet jak nie będzie taki nasycony nowinkami jak Sony to może będzie porządnie działał jak Canon.
Dla mnie mieszanka systemów to totalny strach, że objawią się jakieś dziwaczne problemy typu "niby działa ale...".

Tomek67
29-12-2017, 17:58
Wczoraj robiłem zdjęcia swoim dzieciom C5dmk3 + 50/f1.4 @f2. Skuteczność bocznych punktów słaba a metoda "złap ostrość centralnym i przekadruj" przy tak ruchliwych obiektach bardzo niska. Da się to zrobić, ale robisz 100 zdjęć i 20 będzie trafionych na oko z czego 3 z takim kadrowaniem i momentem jak chciałeś. Więcej nerwów niż zabawy z focenia. A teraz zerknij jak działa eye AF w SONY :) W tej chwili odpycha mnie tylko cena.
Miałam Sony A7II i mam Canona 5DIII.
Wcale to Sony takie super nie było jeśli chodzi o AF w trudniejszych warunkach
W pomieszczeniach gdy jest mniej światła to jest problem z ustawieniem ostrości na oczy przy jasnych szkłach.
Bo gdy wybierze się najmniejszy punkt AF to nie daje rady i myszkuje czasem, a gdy większy to jest zbyt mało precyzyjny.
W podobnych warunkach z Canona mi się udaje więcej trafionych zdjęć zrobić.

tomfoot
30-12-2017, 00:38
To w sumie żadne odkrycie, bo sony jest od canona lepsze tylko i wyłącznie w testach na dxo. Ewentualnie sprawdza się też w sytuacjach, gdy nie robimy zdjęć, a deliberujemy o specyfikacjach i osiągach.

jerzyp
04-01-2018, 15:50
Jeszcze trochę wody upłynie i prędzej bezlusterkowce w takiej formie jak dziś znikną niż LUSTRZANKI , wystarczy popatrzeć kto tego używa (bezlusterkowców) to ambasadorzy marki , reklamodawcy i nawiedzeni użytkownicy tej marki

jaś
04-01-2018, 16:17
Jeszcze trochę wody upłynie i prędzej bezlusterkowce w takiej formie jak dziś znikną niż LUSTRZANKI , wystarczy popatrzeć kto tego używa (bezlusterkowców) to ambasadorzy marki , reklamodawcy i nawiedzeni użytkownicy tej marki

+1
dokładnie, czyli nawijacze makaronu wokół uszu potencjalnego klienta, ten rynek ma większe spadki niż rynek lustrzanek ale kiedyś wyjdzie na górkę bo produkcja jest po prostu tańsza przez brak części elementów mechanicznych i to zadecyduje - dobre bo tańsze (tańsze dla producenta oczywiście)

grizz
04-01-2018, 18:23
ten rynek ma większe spadki niż rynek lustrzanek

źródło?

marfot
04-01-2018, 20:19
Jeszcze trochę wody upłynie i prędzej bezlusterkowce w takiej formie jak dziś znikną niż LUSTRZANKI , wystarczy popatrzeć kto tego używa (bezlusterkowców) to ambasadorzy marki , reklamodawcy i nawiedzeni użytkownicy tej marki

Do Sony trafiają raczej ludzie rozczarowani ofertą DSLR "niektórych" producentów niż entuzjaści Sony jako firmy czy też fascynaci produktu, którego nie znają zupełnie.
Robienie sobie jaj z pogrzebu przy konfigurowaniu nowej DSLR jest albo próbą przegnania spośród swoich użytkowników frustratów i malkontentów a pozostawienie wiernych pretorian, albo sygnałem ,że idzie nowe i pora się z taką myślą oswajać.

tomfoot
05-01-2018, 01:41
źródło?

Źródło wciąż bije.

Kolekcjoner
05-01-2018, 02:06
Co do mechaniki to muszą jeszcze wyeliminować całkowicie migawkę.

grizz
05-01-2018, 09:11
Nowe konstrukcje mają juz podwójną migawkę. Co daje bardzo fajne możliwości.

A w ogóle to nie rozumiem skupiania się na obecnej formie bezlusterkowców (cokolwiek by to mialo znaczyć) a nei na samym fakcie, że lustro w puszce jako system przekazywania obrazu do oka, to zdecydowanie więcej ograniczeń niż plusów.

becekpl
05-01-2018, 12:57
w takiej formie pewnie znikną
sam zakupiłem jako alternatywę dla C i jestem w sumie zadowolony
na ostatnich wakacjach spędziłem parę dni z dziewczyna, która dostała Olka na wyjazd do testów(od Olympusa)
dawał rade, a raczej było b dobrze
miałem tez krotki test porownawczy przy robieniu żmijki wiszącej na krzaku-z bulęm serca przyznaje ze były ostrzejsze od moich(zestaw bida-7d+70-200Lf4)zbliżał się zmierzch , żmija w krzakach:/

akustyk
05-01-2018, 13:03
A w ogóle to nie rozumiem skupiania się na obecnej formie bezlusterkowców (cokolwiek by to mialo znaczyć) a nei na samym fakcie, że lustro w puszce jako system przekazywania obrazu do oka, to zdecydowanie więcej ograniczeń niż plusów.
moze i tak. ale jako landszafciarz zdecydowanie preferuje prace z filtrami polowkowymi przez celownik optyczny od elektronicznego. w tym konteksie jakosc celownikow optycznych, a przede wszystkim ich absolutyzm (tzn. nie-adaptywnosc jak w przypadku oka) jest kluczowym ograniczeniem.

uprzedzajac pytania - lubie tez podglad LV (ale juz na ekranie, nie w celowniku), zeby sprawdzic jak matryca (a nie oko) faktycznie reaguje na filtr i dokladniej sprawdzic jego dzialanie (np. twardosc gradacji i w konsekwencji histogram po przymknieciu przysly).

Kolekcjoner
05-01-2018, 14:59
A w ogóle to nie rozumiem skupiania się na obecnej formie bezlusterkowców (cokolwiek by to mialo znaczyć) a nei na samym fakcie, że lustro w puszce jako system przekazywania obrazu do oka, to zdecydowanie więcej ograniczeń niż plusów.

Trudno się skupiać na czymś czego niema, jak będzie to się zobaczy ;)......

fret
05-01-2018, 15:20
Zmierzch luster niewątpliwie nadchodzi. Jednak niezbyt szybko. Bezlustra nie są z mojego punktu widzenia żadną rewolucją. Korpusy mniejsze, co nie znaczy, że wygodniejsze, a szkła często nawet większe i do tego niemal zawsze droższe. Ekstermalny przykład, to olkowe 25/1,2. Ale nic to, papier jest cierpliwy, internet jeszcze bardziej (ok, Panas wydaje trochę kasy na sponsorowane teksty na pewnym portalu, ale to raczej nie są duże pieniądze). Co sądzą na ten temat ci, którzy głosują grubszą kasą? Wystarczy popatrzeć na ofertę Sigmy do bezluster. Szału nie ma, a jeśli chodzi o dedykowane szkła do Panasa i Olka, to chyba nawet okrągłe zero. Tylko bagnety do szkieł pod APS-c.

tkosiada
05-01-2018, 15:43
Co do Sigmy to jeszcze jest cisza, ale kak zrobi swoje ARTy w wersji FE i do tego Samyang dorzucić coś jeszcze to zacznie się spory ruch. Wielu zmiana na takie A7r II lub III powstrzymuje tylko cena za body.

fret
05-01-2018, 15:59
...ale kak zrobi swoje ARTy w wersji FE...

Ale to niestety nie jest tylko kwestia bagnetu.

janpur
05-01-2018, 16:43
Źródło wciąż bije.

Plynie rzeka wawozem.

marfot
05-01-2018, 18:42
Wielu zmiana na takie A7r II lub III powstrzymuje tylko cena za body.

Dla potencjalnego kupującego 5DIV właśnie cena body A7RII lub III nie jest zaporowa a raczej mocno porównywalna.
Koszt zmiany systemu to może być już inna bajka a jakoś sobie nie mogę wyobrazić, że taki kupujący nie ma jeszcze żadnego szkła z systemu.
Każdy też raczej ogarnął już w swoim systemie niuanse lampek, transmiterów itp.

Dla mnie osobiście dochodzi jeszcze aspekt, że jak czytam o użytkowaniu produktów na S to nigdy nie mam pewności czy to jest rzetelna relacja czy czyjeś wyobrażenie jak mogłoby być, często przyprawione nadgorliwością neofity.

Ruch Canona w zakresie bezlusterkowca FF sporo wyjaśni co do przyszłości tej techniki pod szyldem C. Zobaczymy czy będzie to poważny produkt, czy coś na odczepnego.

becekpl
06-01-2018, 14:36
ja mogę zapłacić i więcej jak zestaw będzie ważył polowe
myślę ze nie jedyny
do jakości zdjęć z bezlustra nie mam zastrzeżeń, mowie o segmencie amatorskim
ale slubniaki powoli tez zmieniają lustra na bez

fret
06-01-2018, 15:42
ja mogę zapłacić i więcej jak zestaw będzie ważył polowe

Żeby zestaw ważył połowę, to jest potrzebna rewolucja w szkłach, a nie w korpusach.

kmeg
06-01-2018, 16:31
Żeby zestaw ważył połowę, to jest potrzebna rewolucja w szkłach, a nie w korpusach.Raczej w korpusach :) zakrzywiona matryca mówiąc dokładniej.

fret
06-01-2018, 16:43
Może jeszcze krzywizną dostosowującą się do ogniskowej? Chyba prościej byłoby stosować retrofokus jak w lustrach ;) Póki co, proponuję porównać A7 z zestawem zoomów 2,8 i podobny zestaw Canona i Nikona. Można się trochę zdziwić.

Leon007
06-01-2018, 17:38
Żeby zestaw ważył połowę, to jest potrzebna rewolucja w szkłach, a nie w korpusach.
"Praw fizyki pan nie zmienisz."
Można co najwyżej zastosować inne, na przykład dyfrakcję zamiast refrakcji, czego próbuje Canon.

Argument o mniejszej masie systemów bezlusterkowych był głupio wybrany na początku i marketingowcy ciągle w to brną. Brak lustra ma inne cenniejsze zalety. A bezsensowne zmniejszanie wymiarów odbija się na przykład na ergonomii. Były czasy, gdy starano się robić jak najmniejsze kalkulatory, tylko jakoś palce do wciskania klawiszy nie nadążały za trendem.

Lustro jest anachronizmem technicznym i zniknie - tylko kiedy?
Dla jasności: jestem posiadaczem dwóch lustrzanek słusznych rozmiarów, dźwigam je w góry, bo jakość obrazka i posiadane obiektywy, ale czekam na fajny bezlusterkowiec od Canona - ze względu na posiadane obiektywy.

janpur
06-01-2018, 20:03
ale czekam na fajny bezlusterkowiec od Canona - ze względu na posiadane obiektywy.

A mocowanie się nie zmieni.

fret
06-01-2018, 20:06
A mocowanie się nie zmieni.

Jest spora szansa na dobrą przejściówkę :)

Kolekcjoner
07-01-2018, 03:06
Argument o mniejszej masie systemów bezlusterkowych był głupio wybrany na początku i marketingowcy ciągle w to brną. Brak lustra ma inne cenniejsze zalety. A bezsensowne zmniejszanie wymiarów odbija się na przykład na ergonomii. Były czasy, gdy starano się robić jak najmniejsze kalkulatory, tylko jakoś palce do wciskania klawiszy nie nadążały za trendem.

Z telefonami przecież też było podobnie.
Co do argumentu o mniejszej masie to myślę że on nie był źle wybrany. Po prostu najlepiej przemawia do wyobraźni przeciętnego kupującego. Co zresztą odbija się na sprzedaży. Tyle że rynek chyba już osiągnąl maksimum jeśli chodzi o zapotrzebowanie na "zabawkowe bezlustra". Te niezabawkowe są drogie więc tego już nikt przez przypadkowy marketing nie kupi. Póki nie nastąpi przełom technologiczny to będzie takie pełzanie. W Canonie dobrze o tym wiedzą i dlatego się tak ślimaczą z nowościami.

tomfoot
07-01-2018, 09:52
Stawiam złotówkę, że wcześniej bezlustra zostaną zastąpione kompletnie nową technologią, niż znikną lustrzanki.

becekpl
07-01-2018, 10:29
moment, moment
mam fuji xt10+18-55 2.8-4
to mi wchodzi do kieszeni bluzy rozłożone a złożone do saszetki na pasku
mega różnica(zwłaszcza w tanich liniach jak lecisz bez bagażu)

--- Kolejny post ---

fret
07-01-2018, 10:35
Fajnie, ale my tu rozmawiamy o lustrzankach, a konkurencją dla tego zestawu Fuji jest raczej Canon G1 X.

becekpl
07-01-2018, 10:54
i tu się mylisz
może najpierw się zapoznaj z tym aparatem, wyguglasz w 3 s
tu masz podpowiedz z innego watku


Przeczytał‚em wą…tek i postanowił‚em zabra㇠gł‚os, gdyż cał‚a moja historia idealnie wpasowuje się™ w jego treść‡. Na począ…tek posiadam System Canon od 12 lat, był‚y puszki: 350d,1dII,7d,5d,5dII,5dIII - obecnie 6d i 7dII, szkł‚a: zbyt wiele ich zmienił‚em aby wszystkie wymieniać‡, obecnie mam 11 szt. (w tym 4 manuale C.Z). Obrazek jak daje 6d wg mnie najlepszy obecnie w systemie Canon (5d miał‚ swoją… niepowtarzalną… specyfikę™ obrazka, za to bardzo sł‚aby AF), 7dII ma najbardziej zaawansowany i pewny AF w systemie. Jako uzupeł‚nienie systemu Canon miał‚em 2 lata Olympus OMD-EM5 + 3 stał‚ki, niestety po czasie stwierdziłem, że matryca 4:3 nie daje mi tego czego oczekiwał‚em. W tym roku przetestował‚em: Canon 200d+kit i zwrócił‚em, zbyt sł‚aby obrazek, który nawet nie dorastał‚ do nikona coolpix A, kolejnym w teście był‚ peł‚noklatkowy sony A7II+adapter commlite+ szkł‚a Canon, ten zestaw okazał‚ się™ niewypał‚em, optycznie gorszy od 6d, dużo gorszy na wyższym ISO, ergonomicznie porażka, adapter commlite pomimo posiadania styków nie zmienia przysł‚ony, nie ma AF, działa jedynie focus picking w manualu, zestaw sony został‚ zwrócony.
I teraz najlepsze: wszedł‚em po testach jako uzupeł‚nienie w system fuji X : dokł‚adnie to X-E3 + 10-24/4.0 + 23/2.0 + 50/2.0, zestaw jest mał‚y, lekki, rewelacyjnie wykonany (puszka i obiektywy) generuje ś›wietny obrazek, który z powodzeniem mogę™ porówa㇠do tego co daje Canon.[/FONT]

michalab
08-01-2018, 11:01
mam fuji xt10+18-55 2.8-4
to mi wchodzi do kieszeni bluzy rozłożone a złożone do saszetki na pasku
mega różnica(zwłaszcza w tanich liniach jak lecisz bez bagażu)
Też kupiłem x-m1 z double kitem i na wyjazdy mi starcza.

I mimo, że jakość zdjęć jest gorsza niż z FF, to zdjęcia mam lepsze, bo aparat mam zawsze pod ręką i nie uciekają mi ciekawe kadry. Dwa przykłady:

1. Jednodniowy wypad, do zrobienia ok. 20km i ponad 1km przewyższenia (do tego wersja trudniejsza najpierw zejście a na koniec podejście). Mając 5d pewnie wziąłbym 17-35 + 70-200f4 - przy czym ten drugi wylądowałby w plecaku, a pierwszy w torbie na ramieniu. Pewnie po jakimś czasie i tak aparat by mi ciążył i na podejściu pewnie wylądowałby w plecaku. A tak x-m1 z double kitem (zasięg 24-350m) wylądował w cieniutkiej torbie na ramię, nie dyndała się, nie przeszkadzała w wąskich miejscach i przez cały czas ani trochę mi nie ciążyła. Aparat zawsze miałem pod ręką i nie straciłem w tego powodu ani jednej okazji do zrobienia zdjęcia.

2. Ten sam wyjazd - całodniowa wycieczka dnem wąwozu, połowa trasy to brodzenie w wodzie - czasem powyżej pasa. 5d na pewno zostałoby w pokoju, bo bym się bał, że utopię, bo nie miałbym jak nieść, bo ciężkie, a przy przechodzeniu przez potok ślisko. x-m1 wziąłem na skróconym pasku, tak że miałem je na wysokości serca. Robiąc zdjęcia nawet nie musiałem wydłużać paska, dzięki odchylanemu ekranikowi. I znów byłem bardzo zadowolony ze zdjęć, które przyniosłem.

I jeszcze może słowo, czemu wybrałem akurat x-m1 - bo lubię fuji (od dawna), bo kity fuji są dobrej jakości, a czemu nie x-e2 lub x-t10 - po pierwsze z 3 do wyboru: wizjer, uchylny ekranik, uchylna wbudowana lampa - mniej najbardziej odpowiadają dwa ostatnie (x-e2 nie ma uchylnego ekraniku, x-t10 uchylnej lampy, a x-m1 wizjera), poza tym najtańszy i najmniejszy.

Teraz już nie biorę 5d na wyjazdy, za to służy do fotografowania rodziny na co dzień i do zadań specjalnych, np. samoloty, ptaki, sport - w tych zastosowaniach do 5d + 35f2 + 85f1.8 + 400f5.6 x-m1 nie ma najmniejszego podejścia, a mała waga i rozmiary nie są już tak istotne.

jednak x-m1 to aparat sprzed paru ładnych lat, jestem sobie w stanie wyobrazić, że niedługo (już?) w tych zastosowaniach bezlustro będzie wystarczająco dobra, a z czasem równie dobre.

marfot
08-01-2018, 22:04
Fuji w swoim podejściu marketingowym zachęca do dokupienia jakiegoś bezlustra Fuji do posiadanego zestawu DSLR jako lekkiej wersji wycieczkowej.
Następuje konfrontacja rezultatów i konieczność podjęcia decyzji: czy lekkie i poręczne, czy lepsza jakość.
A jako, że ta jakość jest słabo mierzalna a poziom obrazka z Fuji na prawdę wysoki to jest duża szansa rozkochania w sobie użytkownika.
Nie ma żadnej prymitywnej propagandy czy nachalnego marketingu co jest ujmujące :)

Poniżej fajne zestawienie mas przykładowych zestawów wycieczkowych z różnych systemów (w środku artykułu):
https://exploringexposure.com/blog/review-fujifilm-x-t2-for-landscape-photography/

Nawet przechodząc z FF na APS-C nie zredukujemy masy o połowę ale różnicę widać.
Może rzeczywiście trzeba zacząć od użytkowania dwóch zestawów :roll: ?

janpur
08-01-2018, 22:10
I mimo, że jakość zdjęć jest gorsza niż z FF, to zdjęcia mam lepsze, bo aparat mam zawsze pod ręką i nie uciekają mi ciekawe kadry
Ilosc prob zwieksza twoja szanse na sukces.
Poza tym bardzo ciekawa Twoja metoda.

Leon007
08-01-2018, 22:19
To takiego zastosowania można kupić dobry kompakt, z dużą matrycą, jasnym obiektywem. Może nawet lepiej.

RobertON
08-01-2018, 22:58
To takiego zastosowania można kupić dobry kompakt, z dużą matrycą, jasnym obiektywem. Może nawet lepiej.

Mam nadzieję, że nie wyjdę na "niepoważnego turystę".
Do wycieczkowego pstrykania miałem/mam jeszcze lekkiego analoga z jakimś szkiełkiem.
Takie fotki mają głównie sentymentalne przesłanie "tam byłem-widziałem", a odbitki do albumu i pooglądania.
Chyba to tego wrócę...bo kusi mnie to bardzo.

marfot
08-01-2018, 23:33
Mam nadzieję, że nie wyjdę na "niepoważnego turystę".
Do wycieczkowego pstrykania miałem/mam jeszcze lekkiego analoga z jakimś szkiełkiem.
Takie fotki mają głównie sentymentalne przesłanie "tam byłem-widziałem", a odbitki do albumu i pooglądania.
Chyba to tego wrócę...bo kusi mnie to bardzo.

Do takiego dokumentowania przebiegu wyjazdu (lotnisko, samolot, hotel, knajpa, muzeum) dokupiłem sobie G7XII. No i filmiki tym kręcę.
Wyciąganie grzmota FF w niektórych miejscach przykuwa uwagę otoczenia jakby nie wiadomo co się miało wydarzyć ;)
Na wszelki wypadek nie mam też spacerzooma żeby nie kusiło ;)

michalab
09-01-2018, 10:33
Nawet przechodząc z FF na APS-C nie zredukujemy masy o połowę ale różnicę widać.
Ja zredukowałem o więcej niż połowę, ale też zszedłem z klasą i jasnością obiektywów.

Ale przy okazji uzyskałem ciekawszy dla mnie zakres ogniskowych (chodzi tylko o wyjazdy).

5D + T17-35 + C70-200f4 > 2kg
XM-1 + F16-50 + F50-230 < 1kg

Jak jechałem w ciasne miejsca dokupiłem S10f2.8, to nadal jest <1,5kg a jego mogę włożyć do plecaka, bo szerokie kadry żadko "uciekają".


Ilosc prob zwieksza twoja szanse na sukces.
Tu nie chodzi o ilość prób, tylko o to czy w decydującym momencie mam aparat pod ręką czy nie.
Zdjęć nie robię wcale więcej, za to znacznie mniej spóźnionych.


To takiego zastosowania można kupić dobry kompakt, z dużą matrycą, jasnym obiektywem. Może nawet lepiej.
Jaki kompakt daje jakość choćby porównywalną przy zakresie 24-350mm (bo opcjonalnego UWA powiedzmy, że pomijamy)?
Pytam serio, bo nie mam pojęcia o kompaktach a dalsza redukcja wagi i rozmiaru byłaby miła. Ale z drugiej strony już dalej nie chce poświęcać jakości, bo na razie nie muszę ten nie cały 1kg na ramieniu daję radę nosić.

becekpl
09-01-2018, 10:58
kompakt już jest i ma go każdy-w nowej generacji smartfonie

akustyk
09-01-2018, 11:03
Ja zredukowałem o więcej niż połowę, ale też zszedłem z klasą i jasnością obiektywów.
Ale przy okazji uzyskałem ciekawszy dla mnie zakres ogniskowych (chodzi tylko o wyjazdy).
5D + T17-35 + C70-200f4 > 2kg
XM-1 + F16-50 + F50-230 < 1kg

po jakichs 3 latach z Fuji X-E1 (+18-55 + 55-230) zamienilem go na 750D + 18-55 + 55-250. wychodzi troche ciezsze (z grubsza 1,3 kg) ale to nadal mniej niz 6D + 16-35/4 + 24-70/4 (calosciowo wychodzi 3,5 kg).

gwozdziem programu, poza kompatybilnoscia z EF, byl trzeci element tego zestawu: 10-18. do kupy to 1,6kg i pelny zakres przydatnych w podrozy ogniskowych. no i moge trabanta wrzucic w plecak kolo 6D i miec pod reka korpus-telekonwerter do 70-300 albo do szerokich katow z niskiej perspektywy (16-35). wczesniej mialem 100D w tej roli, 750D funkcjonalnie (AF/LV/ekranik) bije na leb a i jakosc obrazka jest mocno poprawiona.




Jak jechałem w ciasne miejsca dokupiłem S10f2.8, to nadal jest <1,5kg a jego mogę włożyć do plecaka, bo szerokie kadry żadko "uciekają".

no to pomysl nad malym Rebelem. to bedzie wieksze w lapie/wizualnie ale w sumie nie tak wiele ciezsze, wygodniejsze w uchwycie. i duzo bardziej kompatybilne bagnetowo z 5D :)

michalab
09-01-2018, 11:24
no to pomysl nad malym Rebelem. to bedzie wieksze w lapie/wizualnie ale w sumie nie tak wiele ciezsze, wygodniejsze w uchwycie. i duzo bardziej kompatybilne bagnetowo z 5D :)
Już myślałem, a nawet próbowałem (700D + C10-22 i C55-250) i zdecydowanie mi to nie odpowiada,
1. kompatybilności ze szkłami nie potrzebuję, bo nie mam zamiaru targać obiektywów do FF, jak chcę lekki zestaw, a jak nie chcę to biorę 5D i dla rebela jako drugiego korpusu zastosowania za bardzo nie widzę (cropa mogę zrobić w postprocesie w razie czego)
2. w obecnym zestawie właśnie bardzo odpowiada mi mały kompaktowy rozmiar - do tej pory nie byłem w stanie nosić dwóch obiektywów w torbie na ramie, nie tylko ze względu na ciężar, ale na to, że często przeszkadzała: poszerza obrys i dynda się. Teraz mam wszystko w torbie naprawdę małych wymiarów (przede wszystkim bardzo wąskiej).
3. mój zestaw kosztował 1600zł i dzięki temu nie boję się go używać w sytuacjach, w których zestawu z rebelem za 2 lub 3 tyle nie chciałbym ryzykować.

Macios
09-01-2018, 11:38
Wydaje mi się, że to, na jaki kompromis możemy póść (waga/jakość), zależy w dużej mierze od tego, co robimy ze zdjęciami. Jeśli robimy zdjęcia w celach zarobkowych na wyjazdach (np. krajobrazy, architektura), to bardzo wąska jest granica, którą możemy przekroczyć redukując wagę (rozmiar matrycy, szkła itd.), gdyż sprzedając zdjęcia np. w bankach zdjęć, są one oceniane przy 100% wielkości i "średnia ostrości" jest dyskwalifikująca. Jeśli oglądamy/pokazujemy zdjęcia na monitorze, to większość najnowszych kompaktów da radę:)

Leon007
09-01-2018, 11:40
Jaki kompakt daje jakość choćby porównywalną przy zakresie 24-350mm (bo opcjonalnego UWA powiedzmy, że pomijamy)?
Pytam serio, bo nie mam pojęcia o kompaktach a dalsza redukcja wagi i rozmiaru byłaby miła. Ale z drugiej strony już dalej nie chce poświęcać jakości, bo na razie nie muszę ten nie cały 1kg na ramieniu daję radę nosić.
Parę lat temu kupiłem dla żony Panasłonika LX-3 i bardzo zdziwiłem się jakością w normalnych warunkach. Ma dobry i jasny obiektyw i matrycę 2/3 cala - wtedy to była duża matryca w kompaktach. Teraz szukałbym kompaktu z matrycą m4/3 lub APS-C i spacerowym zakresem ogniskowych; unikałbym super zoomów. Chyba ciągle Panasłonik, Canon serii G... dokładnie nie wiem, bo interesuję się tylko pobieżnie tą sprawą.

Macios
09-01-2018, 11:46
Leon - od niedawna używam mieszczący się w kieszeni Ricoh grII - jeśli nie przeszkadza Ci "zoom nożny", to warto się nad nim zastanowić.

salas
09-01-2018, 12:14
sony dało dobre ceny na black friday / cyber monday to się załapałem i zostałem nowym użytkownikiem a6300 i sony 18-105 oss. Że fotek robię mało, to zestaw jak najbardziej się sprawdza. Nawet chrzest cykałem (jako ojciec chrzestny :D) i wyszedł jakościowo bardzo dobrze ;)
Nie tęsknie za 6d :D no może troszkę, ale nie na tyle żeby znowu kupować lustro i ff.

kmeg
09-01-2018, 15:17
Leon - od niedawna używam mieszczący się w kieszeni Ricoh grII - jeśli nie przeszkadza Ci "zoom nożny", to warto się nad nim zastanowić.To jest jedyna rzecz jaka mnie ciągnie już od lat jako poboczny sprzet do dslr Canona :) Pocichu liczę, że może jednak zrobią III zanim się przełamie ;)

lucas_g
09-01-2018, 15:40
To jest jedyna rzecz jaka mnie ciągnie już od lat jako poboczny sprzet do dslr Canona :) Pocichu liczę, że może jednak zrobią III zanim się przełamie ;)

Ja nabyłem Ricoha w zeszłym tygodniu. Miodzio jednym słowem i to jest to czego mi brakowało, a jakość zdjęć imho świetna jak na takie maleństwo.

jotes25
09-01-2018, 15:53
Znamienne, że nikt nie reklamuje w tym wątku Canona M. A producent zrobił wiele, żeby to był rzeczywiście mały system, choć konsekwencją są ciemne szkła (mi to nie przeszkadza). Używam M10 z 22/2, 11-22 i przede wszystkim (!) 28/3.5 :) Przyglądam się M5 i nadchodzącemu M50.

Eberloth
09-01-2018, 16:42
Ja nabyłem Ricoha w zeszłym tygodniu. Miodzio jednym słowem i to jest to czego mi brakowało, a jakość zdjęć imho świetna jak na takie maleństwo.

Miodzio? To chyba foty z innego aparatu TU (http://pl.pixelpeeper.com/digicams/?camera=778) wstawili.

fret
09-01-2018, 16:50
Znamienne jest to, że wątek powstał na podstawie artykułu sponsorowanego przez producenta bezluster. Gdyby lustra faktycznie padały, to wydawanie pieniędzy na taki artykuł raczej by nie miało sensu :)

kmeg
09-01-2018, 16:52
Znamienne, że nikt nie reklamuje w tym wątku Canona M. A producent zrobił wiele, żeby to był rzeczywiście mały system, choć konsekwencją są ciemne szkła (mi to nie przeszkadza). Używam M10 z 22/2, 11-22 i przede wszystkim (!) 28/3.5 :) Przyglądam się M5 i nadchodzącemu M50.To jest raczej słaba alternatywa dla posiadaczy fufu Canona czy nawet apsc. M jest większe niż GRII, poza tym istnieje szansa na dokupywanie obiektywów i kram się rozrasta. Alternatywa jest jeszcze Fuji x70. Też czekam na m50

jotes25
09-01-2018, 17:14
To jest raczej słaba alternatywa dla posiadaczy fufu Canona czy nawet apsc. M jest większe niż GRII, poza tym istnieje szansa na dokupywanie obiektywów i kram się rozrasta. Alternatywa jest jeszcze Fuji x70. Też czekam na m50

Dlaczego słaba?
W dodatku bardzo wygodna:

1. te same obiektywy (przez przejściówkę)
2. taka sama obróbka
3. taka sama obsługa

Szczerze powiedziawszy, mimo, że mam też Sony (niestety), to nie wyobrażam sobie na dłuższą metę działania w dwóch systemach.

--- Kolejny post ---


Znamienne jest to, że wątek powstał na podstawie artykułu sponsorowanego przez producenta bezluster. Gdyby lustra faktycznie padały, to wydawanie pieniędzy na taki artykuł raczej by nie miało sensu :)

Dokładnie, patrz post #15.

kmeg
09-01-2018, 17:15
Dlaczego słaba?
W dodatku bardzo wygodna:

1. te same obiektywy (przez przejściówkę)
2. taka sama obróbka
3. taka sama obsługa

Szczerze powiedziawszy, mimo, że mam też Sony (niestety), to nie wyobrażam sobie na dłuższą metę działania w dwóch systemach.

Kusza możliwością rozbudowy i finalnie kończysz w rozkroku z workiem klamotow :) Ja ewentualnie bralbym pod uwagę m100 jako alternatywę dla gr2.
Problem są obiektywy bo w zasadzie jest tylko efm 22/2

jotes25
09-01-2018, 17:29
Kusza możliwością rozbudowy i finalnie kończysz w rozkroku z workiem klamotow :)


Istnieje takie niebezpieczeństwo :) Ale jestem jego świadom i powoli redukuję EF/EF-S w kierunku EF-M. Dodatkowo przyszłość EF-M jest niejasna w kontekście bezlustra FF, ale i tak zakładam najgorszy wariant ;) i wcale mnie to nie przeraża.




Problem są obiektywy bo w zasadzie jest tylko efm 22/2

Przy założeniu, że ma to być zestaw amatorski, jest wszystko co trzeba, choć przyznaję niewiele. Mi wystarcza wspomniany, bardzo dobry zresztą 11-22. Jestem zachwycony 28/3.5 do tego stopnia, że przestałem prawie używać 22/2 i zastanawiam się powoli nad jego sprzedażą. Ale fakt, to jest mój wysoce subiektywny punkt widzenia, nie potrzebuję jasnych stałek np. 1.4, zresztą nigdy ich się nie spodziewałem w tym systemie.

kmeg
09-01-2018, 17:45
Istnieje takie niebezpieczeństwo :) Ale jestem jego świadom i powoli redukuję EF/EF-S w kierunku EF-M. Dodatkowo przyszłość EF-M jest niejasna w kontekście bezlustra FF, ale i tak zakładam najgorszy wariant ;) i wcale mnie to nie przeraża.


Mój zestaw EF już jest zamknięty, mam wszystko co chce i więcej już nie potrzebuje w bliżej nieokreślonym czasie - tyle, ze bez 100-400 wypełnia on całe BP300 i trochę waży ;)
EF-M mogło by kusić a dokup to lub tamto ;)



Przy założeniu, że ma to być zestaw amatorski, jest wszystko co trzeba, choć przyznaję niewiele. Mi wystarcza wspomniany, bardzo dobry zresztą 11-22. Jestem zachwycony 28/3.5 do tego stopnia, że przestałem prawie używać 22/2 i zastanawiam się powoli nad jego sprzedażą. Ale fakt, to jest mój wysoce subiektywny punkt widzenia, nie potrzebuję jasnych stałek np. 1.4, zresztą nigdy ich się nie spodziewałem w tym systemie.

22/2 bardziej dlatego, że jest malutki i jest to odpowiednik czegoś ulicznego, choć wolałbym coś pokroju 18/2(.8). Mnie interesuje maleństwo co może być zawsze zabrane, z jednym obiektywem (zmiana obiektywów rozleniwia, zabija kreatywność i dodatkowo powiększa zestaw).

jaś
09-01-2018, 20:29
Mój zestaw EF już jest zamknięty, mam wszystko co chce i więcej już nie potrzebuje w bliżej nieokreślonym czasie - tyle, ze bez 100-400 wypełnia on całe BP300 i trochę waży ;)


ja mam podobnie i jesli ktoś myśli że kupie cos co nie bedzie pasowało do tej szklarni dla 600g mniej w torbie to sie grubo myli - wiec albo bezlustro ff canona bedzie miało mocowanie ef - albo kasa pójdzie na wycieczki :mrgreen: właściwie to już sie ciesze

z mnieszych systemów mam w domu nikona 1 - kupiłem kiedyś małżowince - mi sie podoba nawet jeszcze kupie jakies szkło, a może nawet szkła, system ma jasne szkło, ma supertele jak ktoś lubi kase wydawac - zdjec jakie zwykle robie to sie tym robic nie daje - za mała matryca i szumi i filtry mi nie pasują bo nie mam takiej małej reducji :mrgreen:, chyba nie ma możliwości podpiecia weżyka ale nie jestem pewien, nie wiem czy może robic naświetlenia dłuższe niż 30s - wiem brzmi absurdalnie ale do pamiątkowych zdjec - tu byłem tu jadłem widziałem katedre i dorożki - jest fajny, lekki ale metalowy, stabilizacja, przyjemny dizajn - mydelniczka z gripem pod kciukiem - system jest niepopularny nawet u wielbicieli nikona - zupełnie nie wiem dlaczego :mrgreen: bo jestem pewien że w normalnych warunkach robi zupełnie podobne (nie do odróżnienia jak nie wiesz które było czym robione) zdjecia do tych bardziej kultowych systemów, w końcu jakie to ma znaczenie czy krop wynosi 2 czy 2.7 czy nawet 1.5 :mrgreen: przecież wielkośc sensora nie ma znaczenia :mrgreen:.

lucas_g
09-01-2018, 21:22
Miodzio? To chyba foty z innego aparatu TU (http://pl.pixelpeeper.com/digicams/?camera=778) wstawili.

Podlinkowałeś foty z innegro Ricoha, dokładnie takiego:

https://en.wikipedia.org/wiki/Ricoh_GR_Digital_II

Ja posiadam takiego z matrycą APS-C:

https://www.cyfrowe.pl/aparaty/aparat-cyfrowy-pentax-ricoh-gr-ii.html

Wskazuje na to np. f/2.4 czy ISO 80. Mój GR II ma f/2.8 na pełnej dziurze. Tak na szybko strzał sprzed chwili, ISO 1250, f/2.8, 1/125 sek.


https://canon-board.info/imgimported/2018/01/6d7b0b44bd9b8c12-2.jpg
źródło (https://images82.fotosik.pl/960/6d7b0b44bd9b8c12.jpg)

marfot
09-01-2018, 21:37
system jest niepopularny nawet u wielbicieli nikona - zupełnie nie wiem dlaczego :mrgreen:

Mnie do zakupu G7XII namówił posiadacz D810 z pięknym zestawem szkieł i tegoż Canonka.
Tak czy owak coś lżejszego każdy posiadacz FF chce mieć pod ręką. Niekoniecznie ze swojej "stajni".

Jacek_Z
09-01-2018, 21:58
Szczerze powiedziawszy, mimo, że mam też Sony (niestety), to nie wyobrażam sobie na dłuższą metę działania w dwóch systemach.Dlaczego? Sporo osób mających bezlustra ma nadal lustrzankę. Wielu lustrzankowców ma kompakty. Niektórzy mają MF (chocby analogowy). Niektórzy zawodowcy są wręcz zmuszeni do pracy na różnym sprzęcie, bo w systemie X nie mają tego co w systemie X i na odwrót. No i praca na cudzym sprzęcie. Bywa, że ma się swój sprzet z jednego systemu, a w firmie pracują na innym. No i wypożyczalnie - umówmy się, że mało kto kupi hasela na jedną sesję w roku :) a bywa, że nagle potrzebny jest taki aparat (wymóg agencji, klienta).

marfot
03-02-2018, 11:26
Wreszcie całościowe wyniki za 2017 rok w poszczególnych asortymentach:
https://www.mirrorlessrumors.com/cipa-released-final-2017-camera-shipment-data-sees-increase-4-sales-value-2016/

Bezlusterkowce ILC zatakowały konkretnie: 31% wzrostu na sztuki, 42% wartość sprzedaży.
Lustrzanki niby się bronią - spadek 10% to nie dramat. Sam miałem coś kupić no ale jak nie było co to pasuję.

No i zdumiewający wzrost kompaktów - myślę (patrząc po sobie), że to zatwardziali tragarze lustrzanek dokupili sobie po przyzwoitym kompakcie ;)

grizz
03-02-2018, 12:14
Wreszcie całościowe wyniki za 2017 rok w poszczególnych asortymentach:
https://www.mirrorlessrumors.com/cipa-released-final-2017-camera-shipment-data-sees-increase-4-sales-value-2016/

Bezlusterkowce ILC zatakowały konkretnie: 31% wzrostu na sztuki, 42% wartość sprzedaży.
Lustrzanki niby się bronią - spadek 10% to nie dramat. Sam miałem coś kupić no ale jak nie było co to pasuję.

No i zdumiewający wzrost kompaktów - myślę (patrząc po sobie), że to zatwardziali tragarze lustrzanek dokupili sobie po przyzwoitym kompakcie ;)

Hmm, jak to tempo się utrzyma to w 2019 będzie więcej sprzedanych bezlusterkowców niż lustrzanek. Nieźle.

tomfoot
03-02-2018, 12:18
Sam miałem coś kupić no ale jak nie było co to pasuję.

Hmm. A co Ciebie, jako aktualnego posiadacza 5d2, sprowokowałoby do zakupu? Jaki musiałby być ten nowy aparat, żeby mógł dwójkę godnie zastąpić? Czy poszedłbyś w znaczący rozwój lustrzanki (coś na poziomie nikona d850), czy jednak oczekujesz na bezlustro ff od naszego szacownego producenta drukarek? A może jednak dotarliśmy już do punktu, w którym zmiana body nawet po X latach od premiery aktualnie posiadanego, tak naprawdę już nie wnosi nic wielkiego? Może jednak okazuje się, że ważniejsze jest posiadanie wiedzy i umiejętności oraz dobrego szkła?

fret
03-02-2018, 12:28
... A może jednak dotarliśmy już do punktu, w którym zmiana body nawet po X latach od premiery aktualnie posiadanego, tak naprawdę już nie wnosi nic wielkiego? Może jednak okazuje się, że ważniejsze jest posiadanie wiedzy i umiejętności oraz dobrego szkła?

Piękne trafienie :) Tak to wygląda, że jeśli nie nastąpi jakiś przełom technologiczny, to 5D2 ma u mnie dożywocie. Obrazek wypluwa przedni, a inne drobiazgi mnie nie ruszają. Bezlusterkowce wydają mi się nieco przereklamowane. W sensie dosłownym. Jak widzę taką nachalną reklamę, to z automatu zapala mi się lampka ostrzegawcza.

jaś
03-02-2018, 13:42
w tych liczb wynika że nada sprzedaje się prawie dwa razy więcej lustrzanek niż bezlusterkowców, lajek (ale się odmieniło) i tym podobnych razem
i chciałbym zobaczyć liczby z podziałem na fullframe i małe sensory bo to byłoby ciekawe

--- Kolejny post ---


Hmm. A co Ciebie, jako aktualnego posiadacza 5d2, sprowokowałoby do zakupu? Jaki musiałby być ten nowy aparat, żeby mógł dwójkę godnie zastąpić? Czy poszedłbyś w znaczący rozwój lustrzanki (coś na poziomie nikona d850), czy jednak oczekujesz na bezlustro ff od naszego szacownego producenta drukarek? A może jednak dotarliśmy już do punktu, w którym zmiana body nawet po X latach od premiery aktualnie posiadanego, tak naprawdę już nie wnosi nic wielkiego? Może jednak okazuje się, że ważniejsze jest posiadanie wiedzy i umiejętności oraz dobrego szkła?

850 to mocny korpus

dtarliśmy do miejsca że nowy tak naprawdę niewiele wnosi

dobre szkło to podstawa, wiedza i umiejętność się niewątpliwie przydaje ale nie demonizowałbym tego, w fotografii sprzęt jest istotny - wiara w bajkę o umiejętnościach jest tylko wiarą, podobnie jak bajka o zmianie sprzętu wraz z rozwojem - nalezy kupowac sprzęt docelowy wystarczający do fotografii jaką się chce uprawiać i szkła dobre - tak jest znacznie taniej

r_m
03-02-2018, 13:57
bajka o zmianie sprzętu wraz z rozwojem - nalezy kupowac sprzęt docelowy wystarczający do fotografii jaką się chce uprawiać i szkła dobre - tak jest znacznie taniej
Powiedz to rodzicom nastolatków rozpoczynających naukę w szkołach o profilu foto, że zamiast podstawowego sprzętu z wymiennym obiektywem mają kupić FF z kompletem jasnych szkieł najwyższej klasy, bo "tak jest taniej". Albo osobom, które zaczynają zabawę w obrazki, i do końca nie wiedzą, czy dzieci, czy samoloty, czy "kilkumilimetrowe zwierzęta" - oni tez powinni kupić komplet docelowy, jak na razie nie wiedzą, czy naprawdę wsiąkną w foto, czy to tylko zajęcie na pół roku?:mrgreen:
Przejaskrawienie nieprzypadkowe, i zupełnie zamierzone ;)

tomfoot
03-02-2018, 14:07
nalezy kupowac sprzęt docelowy wystarczający do fotografii jaką się chce uprawiać i szkła dobre - tak jest znacznie taniej

Całkowicie się z tym zgodzę. Może o ile body u mnie ewoluowało (od 30d do 5d3), bo siłą rzeczy musiało, o tyle decyzje zakupowe dotyczące szkieł na przestrzeni ostatnich 12 lat były kompletnie z czapki. Gdybym od razu kupił to co mam dziś, to zaoszczędziłbym naprawdę sporo kasy. Niepotrzebne były jakieś protezy w postaci tamronów, niepotrzebne było kupowanie jakichś szkieł pod cropa, bo były znacznie tańsze, etc. Gdybym dziś raz jeszcze wchodził w cyfrową fotografię, to zdecydowanie zrobiłbym to raz a dobrze i na długi czas. Nie jestem tylko pewien czy przy Nikonie 850 byłbym w systemie Canona :-)

I jeszcze jedno - mógłbym zmienić 5d3 - ale po co? Na tym etapie to nic nie zmieni i do amatorszczyźnianej foto starczy mi 5d3 na wiele jeszcze lat (aż nie padnie). Zakup nowego body, to byłby zakup wyłącznie "nowej zabawki". Bezlusterkowce? Nie są żadnym przełomem w fotografii i żadną innowacją. Sądzę wręcz, że są jakimś okresem przejściowym.

Jacek_Z
03-02-2018, 14:30
Wreszcie całościowe wyniki za 2017 rok w poszczególnych asortymentach:

Bezlusterkowce ILC zatakowały konkretnie: 31% wzrostu na sztuki, 42% wartość sprzedaży.
Lustrzanki niby się bronią - spadek 10% to nie dramat. Sam miałem coś kupić no ale jak nie było co to pasuję.

No i zdumiewający wzrost kompaktów - myślę (patrząc po sobie), że to zatwardziali tragarze lustrzanek dokupili sobie po przyzwoitym kompakcie ;)Tylko rynek jest pełen lustrzanek, kilka firm, pełno modeli od tanich po flagowce. Używki. Rynek nasycony. Natomiast bezlustra mają ciągle wzrost bo wszystko dzieje się stopniowo, przechodzenie na nowe systemy też. I jest jeszcze duży potencjał gdy sensowne bezlustra pokaże Nikon i Canon.


.. chciałbym zobaczyć liczby z podziałem na fullframe i małe sensory bo to byłoby ciekawe

dtarliśmy do miejsca że nowy tak naprawdę niewiele wnosi

dobre szkło to podstawa, wiedza i umiejętność się niewątpliwie przydaje Też bym chciał znać liczby z podziałem na FF i DX.
Fakt, sprzęt niewiele wnosi. Tzn to co potrafi pozwala na bardzo wiele. Zawsze można więcej, ale ... np. ilu rezygnuje z canona bo inne body ma większy DR? Ludzie jednak kierują się rozsądkiem.
Gwałtowny rozwój przyhamował, teraz chyba wypuszczanie nowości (w lustrzankach) zwolni.

Moje 2 grosze - nie ciągnie mnie do bezluster, choć jedna funkcja.. kusi, ale to kiedyś. A9 trochę kosztuje. Chodzi o trzymanie ostrości na oku modelki. W lustrzankach to będzie możliwe kiedyś w trybie LV, którego nie cierpię (zrób zdjęcie w LV z 200/2 albo 70-200/2.8). Chcę mieć aparat przy oku, czyli wizjer elektroniczny. No i to mnie zmusi do wejścia w bezlustra. Przy ich wadach.


Powiedz to rodzicom nastolatków rozpoczynających naukę w szkołach o profilu foto, że zamiast podstawowego sprzętu z wymiennym obiektywem mają kupić FF z kompletem jasnych szkieł najwyższej klasy, bo "tak jest taniej". Uczę w technikum foto. Proszę masz info z pierwszej ręki. Pierwsze zajęcia pierwszej klasy (mają po 16 lat) Jedna na 5 osób miała aparat kompaktowy. 4 na 5 fotografuje smartfonami, nigdy nie mieli innego aparatu. Na zajęciach mają sprzęt szkolny (i mój) ale jak mam im dawać ćwiczenia do domu? Np. zóbcie zdjęcia z rózną GO? Po pół roku nauki 2/5 ma nadal tylko telefony, 2/5 lustrzanki (niskie modele DX) i 1/5 kompakt. Jedna osoba dostanie aparat (lustrzankę) latem, jedna - nie ma szans na aparat, nie ma pieniędzy nawet na używany kompakt, bieda w rodzinie. Nawet się zastanawiam czy nie zorganizować jakiejś akcji - zbiórki na sprzęt dla niego, w końcu używki są po kilkaset złotych.

marfot
03-02-2018, 14:34
Hmm. A co Ciebie, jako aktualnego posiadacza 5d2, sprowokowałoby do zakupu? Jaki musiałby być ten nowy aparat, żeby mógł dwójkę godnie zastąpić? Czy poszedłbyś w znaczący rozwój lustrzanki (coś na poziomie nikona d850), czy jednak oczekujesz na bezlustro ff od naszego szacownego producenta drukarek? A może jednak dotarliśmy już do punktu, w którym zmiana body nawet po X latach od premiery aktualnie posiadanego, tak naprawdę już nie wnosi nic wielkiego? Może jednak okazuje się, że ważniejsze jest posiadanie wiedzy i umiejętności oraz dobrego szkła?

Aktualnie jestem nastawiony na podniesienie swojej wygody:
- body FF - mniejsze i lżejsze niż 5DII ale jeszcze ergonomiczne;
- DR sensora większy o jakieś 2EV - pozwoli wyeliminować upierdliwe dla mnie w noszeniu i montowaniu filtry połówkowe, umożliwi zachowanie jakiegoś koloru nieba w fotografii miejskiej;
- ładny szum w stylu 6D lub 5DIV;
- odchylany dotykowy ekran - poza resztą zalet pozwoli na wygodę przy niskim statywie;
- zakosztowałbym może jakiegoś AF z więcej niż jednym punktem ;);

Nie liczę na przyrost jakości moich dokonań fotograficznych ale na większy komfort.
Nastawiam się na bezlusterkowca FF bo liczę w nim na przyzwoity sensor i bezproblemowe korzystanie ze szkieł FF.
A bezlusterkowiec tylko dlatego, że sektorem DSLR FF w Canonie zarządza jakiś matoł, którego propozycji póki co nie akceptuję.

tomfoot
03-02-2018, 14:58
- body FF - mniejsze i lżejsze niż 5DII ale jeszcze ergonomiczne;


i to chyba będzie najtrudniejsze do realizacji...

fret
03-02-2018, 15:01
Kiedyś (w czasach analogowych) nawet najtańsze kompakty były FF. Obecnie zestaw m4/3 często bywa droższy od odpowiednika FF. Różnicy w wielkości też nie ma. Decydują szkła i ergonomia korpusu, a to nie zależy od wielkości matrycy. Sensory mniejsze od FF mają sens tylko w bardzo "entry level", czasem w macro, a reszta, to marketingowe pranie mózgu. Podobnie jest z bezlustrami. EVF w specyficznych warunkach jest lepszy od OVF, ale mnie akurat te specyficzne warunki zupełnie nie interesują. Bezlustra miały być bardziej niezawodne, bo pozbawione części mechaniki, a psują się częściej, bo elektronika zamknięta w ciasnym korpusie szybciej się przegrzewa.

michalab
03-02-2018, 16:12
A bezlusterkowiec tylko dlatego, że sektorem DSLR FF w Canonie zarządza jakiś matoł, którego propozycji póki co nie akceptuję.
Liczysz, że w przypadku bezluster będzie lepiej? Ja sądzę, że będzie gorzej.

Ja bym chciał aparat w stylu 5D IV albo D850, ale nie w tej cenie. Teraz mam 5D I większa wygoda (w tym lepszy AF) by się przydały,
ale nie aż tak, aby płacić za to tyle ile wołają za te aparaty. Jak obecny aparat padnie to się zastanowię.

kmeg
03-02-2018, 16:35
- DR sensora większy o jakieś 2EV - pozwoli wyeliminować upierdliwe dla mnie w noszeniu i montowaniu filtry połówkowe, umożliwi zachowanie jakiegoś koloru nieba w fotografii miejskiej;

Czekając na nowy sprzęt możesz to osiągnąć poprzez instalacje ML.

grizz
03-02-2018, 17:11
Liczysz, że w przypadku bezluster będzie lepiej? Ja sądzę, że będzie gorzej.

Ja bym chciał aparat w stylu 5D IV albo D850, ale nie w tej cenie. Teraz mam 5D I większa wygoda (w tym lepszy AF) by się przydały,
ale nie aż tak, aby płacić za to tyle ile wołają za te aparaty. Jak obecny aparat padnie to się zastanowię.

Liczysz, że aparaty stanieją? Tanio już było.

michalab
03-02-2018, 17:31
Liczysz, że aparaty stanieją? Tanio już było.
Nie nie liczę, dlatego napisałem że jak obecny padnie to się zastanowię czy chcę tyle wydawać na nowy czy nie. Na razie na pewno nie chcę.

marfot
03-02-2018, 18:45
Liczysz, że w przypadku bezluster będzie lepiej? Ja sądzę, że będzie gorzej.

Póki co bezlustro uchodzi za coś innowacyjnego i liczę, że w tym segmencie działają inni ludzie. Wyobrażam sobie, że zespół który tworzy bezlustro FF ma zapał i pozwolenie na pokazanie czegoś porządnego. Taki sprzęt nie zagraża segmentowi pro lustrzanek. Pojawił się przecież 80D, który został przyzwoicie skonfigurowany i dał początek pozytywnym zmianom w obszarze APS-C. Myślę, że dlatego, że nie były nakładane żadne szczególne ograniczenia.

soko
04-02-2018, 12:49
Podobne rozważania sobie snułem przez ostatnich kilka miesięcy, przy wolnej chwili.
Jestem amatorem. Pstrykam od ponad pół wieku.
Tak na oko, to obecnie 90% zdjęć (nie mówiąc już o filmikach) pochodzi z C G1X Mk I, posiadanego od kilku lat. Pokazał się C G1XMk III, zacząłem się przyglądać, choć do Mk I nie mam zastrzeżeń, świetna matryca, poręczny. Kupiłbym zresztą od razu, gdyby nie cena ponad 5000 PLN, ( dzisiaj już w granicach 4700 PLN) co wydawało mi się przesadą.
Przy okazji wrócił temat przejścia z C 60D na 7DMkII, tyle, że wobec super dobrych zdjęć robionych przez C 5DMkIII, temat był bardzo teoretyczny. Z 5DMkIII można spokojnie przycinać takie cropy, że sięga się do powiększeń kilkakrotnie przewyższających faktor 1,6. Z niezłą jakością.
.
No ale G1X ma jednak trochę ograniczeń, przede wszystkim mały zoom. Przy okazji zapoznawania się z C G1X MkIII wyszła sprawa przede wszystkim EVF, plusów wynikających z dotykowego ekranu, dotykowe ustawianie punktu ostrości itp. ułatwienia.
Rozglądanie się za czymś nowym, to u mnie jest więc szukanie jakiegoś zestawu typu spacerzoomu, ale na przyzwoitej matrycy.
Idąc tropem EVF dotarłem na bezlusterkowce, o których ledwo co dotychczas w ogóle wiedziałem. Zacząłem czytać i przeglądać youtuby o C M5.
W efekcie zamiast upgradować C G1XMk I do Mk III, kupiłem C M5 z Tamronem 18-400mm ( i przejściówką) i przytomnie z zapasową baterią. Co prawda bawię się tym dopiero kilka dni, ale uważam C M5 z EVF za bardzo dobrą alternatywę lustrzanki. Rewelacyjna informacja na EVF, b. łatwe przesuwanie punktu ostrości na wyświetlaczu podczas podglądu w EVF. No i przede wszystkim sprawa wagi i wymiarów.
C M5 waży 427 gram , Tamron 705 gram, przejściówka 110g. Razem 1238g.
Z kolei, z obiektywem typu M np. 55-200mm byłoby zaledwie 427 +260 gram, czyli niecałe 700g.
Sam zaś C G1X Mk III waży 400g.
.
Minusy - jak na razie:
- trzeba b. ostrożnie gospodarować energią. Akumulatorek jest mały. Trzeba mieć ze sobą kilka na dłuższą akcję. Zaczyna się temat, czy to duży zysk na wadze. W ręce może tak, w plecaku nie za bardzo.
- nadal skurczybyk jest głośny (trzask migawki), do niektórych zastosowań to po prostu dyskredytuje aparat. Przyglądam się z tego powodu jeszcze PS G5X (też z EVF) , waży 377gram, matryca 1 calowa (kosztuje aktualnie ok. 2800PLN).
- lampa mogłaby być zespolona a nie wyskakiwać na kształt kukułki (łatwość zwolnienia guzikiem i uszkodzenia). Wyskakuje i tak centymetr wyżej, co wielkiego znaczenia nie ma. I tak, dla większych obiektywów będzie się zakładało normalną lampę, bo winietują błysk. No i lampa mogłaby mieć większą siłę błysku.
- nadal stale nie rozumiem kombinacji Canona z odchylanymi wyświetlaczami. Mają super dobre wyświetlacze gibane (C G1X Mk I), to musieli zrobić Mk II z odchylanym (dlatego m.in. nie kupiłem), i teraz znowu dali Mk III z gibanym. Gibany daje jednak wielką rzecz: ochronę wyświetlacza poprzez złożenie ekranem do korpusu aparatu.
.
Kupiłem Tamrona 18-400mm, zamiast np. dwu obiektywów M dlatego, że mam zamiar nie odłączać go nigdy i utrzymywać w ten sposób w czystości wnętrze aparatu. Także dlatego, że nie chcę nosić całego wielkiego zestawu szkieł.
Czy tego postanowienia dotrzymam, zobaczymy.
Cały zestaw mieści się gładko w Benro Beyond Z 30. Jest miejsce na pudełka z akumulatorem zapasowym, złączką statywową obiektywu Tamrona (zalecają osadzanie na statywie obiektywu, a nie aparatu, jak przy dużych tele) i mikrofonem.
.
Jakość zdjęć z Tamrona oceniam jako świetną, także w kontekście współpracy z trybem Servo ustawiania ostrości, szczególnie na dużych ogniskowych. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że do małego aparaciku z mini akumulatorkiem podpinamy obiektyw ze stabilizacją i ostrością napędzanymi z tego akumulatorka. Niemniej na kilkugodzinny spacer połączony z robieniem zdjęć, przeglądaniem zdjęć, filmikami itp. dwa akumulatorki spokojnie wystarczą.
Tyle uwag.

michalab
14-02-2018, 15:28
What Happened to the Photography Industry in 2017 Infographic (http://www.canonrumors.com/what-happened-to-the-photography-industry-in-2017-infographic/)

marfot
06-03-2018, 00:59
No i jeszcze taka deklaracja naszego Canona:
https://asia.nikkei.com/Business/Companies/Canon-shifts-focus-from-SLR-to-mirrorless-cameras?page=1

fret
06-03-2018, 10:45
A najnowszym produktem nowej strategii jest różowy korpus M100. Wygląda na to, że na początek będzie równoległy rozwój luster i bezluster w niższym segmencie (bardziej konkurencja m 4/3 niż z A7). Do śmierci lustrzanek jeszcze daleka droga. Ciekawe jak rozwiążą problem bagnetu dla pełnej klatki.

miszak
06-03-2018, 12:17
A najnowszym produktem nowej strategii jest różowy korpus M100. Wygląda na to, że na początek będzie równoległy rozwój luster i bezluster w niższym segmencie (bardziej konkurencja m 4/3 niż z A7). Do śmierci lustrzanek jeszcze daleka droga. Ciekawe jak rozwiążą problem bagnetu dla pełnej klatki.

Zależy co masz na myśli pod hasłem "śmierć"? ;-)

Jeżeli to, że lustra znikną z rynku to oczywiście jeszcze długo pozostaną.
Natomiast to, że staną się mniejszością w wolumenie sprzedaży nastąpi w niedalekiej przyszłości. Patrząc na Japonię już ten puntk się zbliża 7:4 czyli za chwilę będzie 6:5 i potem 5:6. Co by nie mówić o zaletach lustrzanek jest to opcja schodząca. Szybciej w segmencie amatorskim. Wolniej w specjalistycznych obszarach wymagających na przykład supertele bo tu jeszcze długo w bezlustrach będzie słabo. Jeden SONY 400/2,8 wiosny nie zrobi.
Miłośnicy lustrzanek mogą się okopywać nie wiem jak ale to tylko kwestia czasu kiedy Canon i Nikon zdecydują się na poważny krok w kierunku mirrorless i bardzo szybko sytuacja się zmieni.

fret
06-03-2018, 12:50
To wszystko prawda. Na dolnej półce trwa wymiana luster na bezlustra, a dólna półka, to pewnie zdecydowana wiekszość rynku. Statystycznie może to wyglądać całkiem nieźle, ale mnie dolna półka nie interesuje. Popatrz ile się sprzedawało luster analogowych. Ci, którzy wdepnęli w cyfrowe lustra nie z zawodu/pasji, a z przypadku, chętnie przejdą na bezlustra.

miszak
06-03-2018, 15:57
To wszystko prawda. Na dolnej półce trwa wymiana luster na bezlustra, a dólna półka, to pewnie zdecydowana wiekszość rynku. Statystycznie może to wyglądać całkiem nieźle, ale mnie dolna półka nie interesuje. Popatrz ile się sprzedawało luster analogowych. Ci, którzy wdepnęli w cyfrowe lustra nie z zawodu/pasji, a z przypadku, chętnie przejdą na bezlustra.

Wiesz to nie dokońca jest prawda. W USA SONY wyprzedziło już roku temu NIKONA w sprzedaży aparatów FF. To największy rynek świata. Gdzieś widziałem statystykę sprzedaży aparatów na AMAZONie - Sony zdecydowanie na czołowych pozycjach ze swoimi bezlusterkowcami. To nie tylko modele typu A5100. 6D2 to chyba poziom cenowy A7R2. Jedyny pojedynek jaki może wygrać 6d2 w tym starciu to posiadana szklarnia i przywiązanie do marki. Chyba tak to wyglada w praktyce. Gdyby chociaż producenci DSLR APS-C zapewnili porządną szklarnię pod APSC to sytuacja wygladałaby inaczej. Ale wiadomo, że tego nie zapewnią. Mój podstawowy codzienny zestaw to był 7d+24-105L chyba 1,7 kg to ważyło. Teraz A6000+18-105G. Lepszy obrazek, lepsze szkło, szerzej na początku i połowa wagi i rozmiaru. Cenowo gdybyśmy porównali nowe sprzęty to z Canona musiałbym wziąc 80d czyli bezlustro też zdecydowanie tańsze. Używam dslr do fotoprzyrody ale poza tym nie widzę sensu taszczenia kilogramów sprzętu, chyba, że ktoś lubi ciężary to jasna sprawa ;-) Nie znam też osoby, która podjęła trudną dezycję przejścia na bezlusterkowość i byłaby z tego powodu niezadowolona. Raczej wszyscy mówią dlaczego tak późno ;-) Ja z resztą tez tak mówię ;-)

fret
06-03-2018, 17:07
To ja podjąłem jeszcze trudniejszą decyzję i codzienny zestaw zredukowałem do telefonu :). No i też jestem bardzo zadowolony :)

miszak
06-03-2018, 18:06
To ja podjąłem jeszcze trudniejszą decyzję i codzienny zestaw zredukowałem do telefonu :). No i też jestem bardzo zadowolony :)

Tak też można. Jest jednak jedna różnica. Bezlustro zapewnia (ogólnie rzecz biorąc) tą samą jakość co dslr. Telefon zapewnia inną ;-)

Merde
06-03-2018, 21:37
Tak też można. Jest jednak jedna różnica. Bezlustro zapewnia (ogólnie rzecz biorąc) tą samą jakość co dslr. Telefon zapewnia inną ;-)

Szczególnie po dwóch latach ocierania się o wnętrze kieszeni, regularnym kontakcie z kluczami/zapalniczką czy (w przypadku kobiet i "współczesnych mężczyzn" :mrgreen:) różnoraką zawartością torebki.

aptur
06-03-2018, 21:44
No i gdzie ten zmierzch bo chciałbym sobie kupić jakieś fajne body Canona. Z tych co będą je wyprzedawać :mrgreen:

luso
06-03-2018, 21:51
Na to samo czekam :P

marfot
06-03-2018, 22:06
No i gdzie ten zmierzch bo chciałbym sobie kupić jakieś fajne body Canona.

Zmierzch nie oznacza pojawienia się fajnych lustrzanek. Dla mnie zmierzch lustrzanek to wypuszczenie 6DII. To wyraźna deklaracja Canona w segmencie amatorskim FF.
Wobec takiej deklaracji czekam na bezlusterkowca FF od naszej ukochanej firmy.

aptur
06-03-2018, 22:10
Dla mnie zmierzch lustrzanek to wypuszczenie 6DII.

W zasadzie to nawet się z tobą zgadzam. Do tego stopnia, że dwa dni temu zakupiłem nowe 6D (bez mark II).

miszak
07-03-2018, 00:36
No i gdzie ten zmierzch bo chciałbym sobie kupić jakieś fajne body Canona. Z tych co będą je wyprzedawać :mrgreen:

A czy ktoś mówił Ci, że o zmierzchu będzie taniej? Ja nie słyszałem.... :(

fret
07-03-2018, 08:25
Tak też można. Jest jednak jedna różnica. Bezlustro zapewnia (ogólnie rzecz biorąc) tą samą jakość co dslr. Telefon zapewnia inną ;-)

Zgoda. Czy zawsze potrzebna jest jakość jak z dslr? Tak w uproszczeniu i moim subiektywnym zdaniem: jeśli zdjęcie ma mieć tylko wartość informacyjną/pamiątkową, to jakość smartfona zupełnie mi wystarcza. Jeśli ma mieć walor "artystyczny", to już nie wystarcza. Zawsze wolę mieć oryginał wysokiej jakości, nawet jeśli pomysł na obróbkę mam taki, że smartfon by wystarczył.

robertskc7
07-03-2018, 09:22
Się dziwicie jak canon wypuści bezlustro z matrycą 12ev bandingiem i nowym bagnetem :)

miszak
07-03-2018, 09:35
Zgoda. Czy zawsze potrzebna jest jakość jak z dslr? Tak w uproszczeniu i moim subiektywnym zdaniem: jeśli zdjęcie ma mieć tylko wartość informacyjną/pamiątkową, to jakość smartfona zupełnie mi wystarcza. Jeśli ma mieć walor "artystyczny", to już nie wystarcza. Zawsze wolę mieć oryginał wysokiej jakości, nawet jeśli pomysł na obróbkę mam taki, że smartfon by wystarczył.

Hmmm chodziło o to że dsl/mirroless to są sprzęty używane zamiennie a smartfon to dodatkowy gadżet niezależny od posiadania sprzętu z lustrem czy też bez. Niektórzy noszą dslr, kompakt i telefon i wszystkim robia zdjęcia - jeśli tego potrzebują to dlaczego nie? ;-)

fret
07-03-2018, 10:26
Hmmm chodziło o to że dsl/mirroless to są sprzęty używane zamiennie a smartfon to dodatkowy gadżet niezależny od posiadania sprzętu z lustrem czy też bez. Niektórzy noszą dslr, kompakt i telefon i wszystkim robia zdjęcia - jeśli tego potrzebują to dlaczego nie? ;-)

Hmmm, wcześniej chodziło Ci o to, że ludzie przechodzą na bezlustra, bo są mniejsze i wygodniejsze. Podałem ci swój przykład, że można podejśc do tematu inaczej i tam gdzie nie jest potrzebna jakość, można pójść jeszcze dalej. Jeśli chcę mieć pamiątkę z Warszawy, np na tle PKiN, to fotka ze smartfona sprawdzi się tak samo dobrze jak szybki pstryk z bezlustra. Ja będę rozpoznawalny i PKiN też :) Dla przyjemności najchętniej pstrykam portrety plenerowe, mój ulubiony zestaw to 5D + 200/2,8 i 430 na sankach. Obecnie nie bardzo widzę sensowne zastępstwo w bezlustrach. Na ewentualnej wymianie niczego nie zyskam, a stracę świetną ergonomię. Piatka ma u mnie dożzywocie, jak padnie, to będę myślał co zrobić i podejdę do tematu bez bezlusterkowych uprzedzeń :)

kmeg
07-03-2018, 11:14
A czy ktoś mówił Ci, że o zmierzchu będzie taniej? Ja nie słyszałem.... :(Czyli ci co sprzedają swoje używane DSLR aby przejść na bezlustra, będą sprzedawali je drożej? :)

Czytając wypowiedzi tutaj niektórych to mam wrażenie, że kto nie sprzedał już DSLR i nie ma bezlustra to przegrał życie :)

W swoim światku foto znam tylko 2 osoby mające bezlustra jako jedyny sprzet i ani jednej co się przeniosła na nie. Więcej osób kupiło sobie instaxy, obscura camera czy po prostu robi zdjęcia komórka (mając przy tym DSLR że spora szklarnia).

Świat jest trochę bardziej skomplikowany...

Ps. właśnie wróciłem tyg wyjazdu foto mając ciągle z 8-10 kg plecaka wypakowanego foto (+ statyw). Gdzie miałem dość to robiłem komórka. Wszędzie indziej waga czy DSLR nie była dla mnie problem tylko zmiana obiektywów oraz zakładanie filtrów, rozkładanie/skladanie statywu, walka aby nie naleciało syfu podczas zmiany obiektywów, etc to jest najbardziej upierdliwe w fotografii. Do tego warunki typu silny wiatr, deszcz, piach, sól, etc.

Mało mnie interesuje czy jest lustro czy go nie ma bo upierdliwość jest gdzie indziej.

becekpl
07-03-2018, 11:23
dla mnie bardzo maja znaczenie gabaryty - coraz częściej latam daleko tylko z podręcznym
i tu niestety C mi przeszkadza
w sumie moim dylematem jest czy zostawić C czy nie:roll:

marfot
07-03-2018, 22:13
dla mnie bardzo maja znaczenie gabaryty - coraz częściej latam daleko tylko z podręcznym
i tu niestety C mi przeszkadza
w sumie moim dylematem jest czy zostawić C czy nie:roll:

Rzeczywiście małe gabaryty przy względnie akceptowanej jakości (np. DR) zapewnia kompakt. Służbowo i rodzinnie używam teraz G7X II. No a jak mam możliwość siły to zestaw FF.

miszak
07-03-2018, 23:42
Ogólnie odpowiem bo nie umiem na tel selektywnie cytować.

Podstawowe przegięcie to porównanie foty ze smartfona do foty z bezlustra. Czyli mamy albo super fotki z dslr albo nędzną dokumentację ze smartfona lub bezlustra? Niewiedza czy manipulacja? ;-) Są bezlustra, które dadzą lepszą jakość niż 5d, podobną, nieco słabszą itp. Do wyboru do koloru :-)

Nie znacie nikogo, kto przeszedł na bezlustro a te 20-30-40% straconego przez dslr rynku to co? Ile musi się sprzedawać bezluster abyście zauważyli, że jednak świat się trochę zmienił? :-) Wejdźcie na forum kkm to poznacie mnóstwo osób, którzy zamienili sorzęt a że siedzicie tutaj w towarzystwie wzajemnej adoracji to wiecie co wiecie ;-)

Ja absolutnie nie twierdzę, że bezlustro to zawsze najlepszy wybór. Mam inne zdanie od kilku lat - lustrzanka to nie zawsze jest najlepszy wybór i coraz częściej nie najlepszy i nie najlepszy dla coraz wiekszej grupy osób. I mówię tu o prawdziwych zdjęcuach a nie o fotce ze smartfona. Trudno mi uwierzyć, że można tego nie widzieć ale skoro tak twierdzicie to może i można...

Ja nikomu też nie bronię noszenia 10kg zamiast np. 6 czy 5. Ja tylko będąc w górach często widzę jak ten ciężar naprawdę nie przeszkadza :P Ja też tak twierdziłem wiele lat więc wiem jak to jest ;-)

kmeg
08-03-2018, 10:03
dla mnie bardzo maja znaczenie gabaryty - coraz częściej latam daleko tylko z podręcznym
i tu niestety C mi przeszkadza
w sumie moim dylematem jest czy zostawić C czy nie:roll:Klasyczny problem: Foty albo podróż. Zależy jakie foty ale najczęściej się tego nie daje pogodzić bo sam nawet mały statyw już sporo zajmuje... Z samym podręcznym i fufu Canona raczej ciezkawo jest się spakować. Z drugiej strony są malutkie mydelniczki typu m100.

fret
08-03-2018, 14:44
...

Podstawowe przegięcie to porównanie foty ze smartfona do foty z bezlustra. ...

Ktoś napisał coś tak obrzydliwego??? To straszne.

becekpl
08-03-2018, 15:41
Klasyczny problem: Foty albo podróż. Zależy jakie foty ale najczęściej się tego nie daje pogodzić bo sam nawet mały statyw już sporo zajmuje... Z samym podręcznym i fufu Canona raczej ciezkawo jest się spakować. Z drugiej strony są malutkie mydelniczki typu m100.
no wlasnie nie
mam turystyczny statyw węglowy, 30 cm zlozony <1kg, zajmuje dół plecaka
tu nie ma problemu
teraz, ponieważ bylem w "niebezpiecznych"krajach, pożyczyłem 7d+efs10-18 i było ok(mój zestaw kosztuje dużo więcej) nawet nie bardzo ciezko
mam fuji xt10 ale ja lubię szeroko, czekam właściwie na dobra cenę 10-24 fujinon, wiec nie ma tez dylematu foto czy podróż
jak dokupię ten szeroki fuji i pojadę z nim na wyprawę będę miał dane do podjęcia decyzji-czy out C czy F;)

Macios
08-03-2018, 16:36
Becekpl- jaki to statyw?

becekpl
09-03-2018, 11:08
jakiś camrock, daje rade

marfot
09-03-2018, 19:24
jak dokupię ten szeroki fuji i pojadę z nim na wyprawę będę miał dane do podjęcia decyzji-czy out C czy F;)

To przede wszystkim wybór między APS-C i FF. W drugiej kolejnosci między bezlustrem a DSLR. W trzeciej miedzy Fuji a Canonem.
Dla mnie sterowanie a'la Fuji odeszło wraz z komuną i nie wróciłbym.

aptur
09-03-2018, 20:17
Dla mnie sterowanie a'la Fuji odeszło wraz z komuną i nie wróciłbym.

Sterowanie a la Fuji nie jest problemem. Jest nim APSC, bateria, etc.

Fufatek
09-03-2018, 23:46
Cześć. Cały czas media aż huczą od nowego trendu jakim są aparaty bez lustra.
Pomijam kwestie że jest to chyba nieunikniony kierunek rozwoju, ale czy waszym zdaniem
jest sens szybko pozbywać się sprzętu typu lustrzanka?

fotna
10-03-2018, 00:05
Najczęściej warto zmieniać sprzęt gdy naprawdę potrzebujemy coś co jest w nowym ( af, ciężar, funkcje). W przeciwnym razie jest to nabijanie kasy koncernom. Jeśli jesteś amatorem rób zdjęcia -nowy sprzęt niewiele zmieni - przeglądanie zdjęć, warsztaty, kluby fotograficzne, plenery i rozmowy, konkursy to więcej zmieni niż nowy aparat. Jest też tańsze :).
Jak zachce ci się nowego aparatu zaczekaj 1/2 roku - będzie taniej i poznasz wszelkie wady.
Tak też jest ze zmianą lustra na bezlusterkowiec.
Pewnie będzie to nieuniknione ale im później tym lepiej i taniej - no chyba że teraz wiesz że to potrzebujesz.

gnd
10-03-2018, 00:06
Tak, tylko komórki.

miszak
10-03-2018, 00:20
Z powodu yego co mówią nie warto zmieniać. Jeśli potrzebujesz zmiany wtedy warto.

A docelowo chyba lustra pójdą do muzeum ;-)

marfot
10-03-2018, 09:36
A docelowo chyba lustra pójdą do muzeum ;-)

Canon jeszcze nie wypuścił DSLR - odpowiednika EOS 3 w czasach analogu - body skończonego, pełnego.
Zostawił sobie w segmencie FF DSLR sporo miejsca na upgrade.
Z kolei u Nikona D850 może już być traktowane jako takie pełne, pożegnalne body z lustrem.
W segmencie pro wielgachne body DSLR świetnie się komponuje z wielkimi szkłami i tu agonia lustra może się przedłuży.

Moim zdaniem duży obrazek FF ma przyszłość. Istotnie odstaje jakością od wymoczków ze smartfonów i się obroni.
W jakim body się go zamknie to już co innego - wg mnie bez lustra.

kmeg
11-03-2018, 14:56
Jak ktoś nie wie co ze sobą zrobić w tym smutnym dniu zamkniętych sklepów to polecam:

https://petapixel.com/2018/03/10/5-reasons-switched-back-canon-sony/

Artykuł jak artykuł ale najlepsze są komentarze pod nim na facebooku ;)

Coś w tym fanbojstwie Sony jednak jest ;)

fret
11-03-2018, 16:27
...

Coś w tym fanbojstwie Sony jednak jest ;)

Fanbojstwo sponsorowane?

becekpl
11-03-2018, 16:45
To przede wszystkim wybór między APS-C i FF. W drugiej kolejnosci między bezlustrem a DSLR. W trzeciej miedzy Fuji a Canonem.
Dla mnie sterowanie a'la Fuji odeszło wraz z komuną i nie wróciłbym.
a może trzeba oddzielić amatorów(których tak naprawdę nic przy marce nie trzyma)od tych co aparatem zarabia na chleb?
wtedy patrząc na produkt dla jednych "+" jest mega jakość obrazku i możliwości post produkcyjne a dla drugich jest ważne by się zmieścił w bagażu/torebce a zdjęcie było lepszej jakości od tego zrobionego komórką
bo raczej nie będę stał w jednym szeregu z kimś kto aparatem zarabia, inne mamy cele

marfot
11-03-2018, 17:16
a może trzeba oddzielić amatorów(których tak naprawdę nic przy marce nie trzyma)od tych co aparatem zarabia na chleb?
wtedy patrząc na produkt dla jednych "+" jest mega jakość obrazku i możliwości post produkcyjne a dla drugich jest ważne by się zmieścił w bagażu/torebce a zdjęcie było lepszej jakości od tego zrobionego komórką
bo raczej nie będę stał w jednym szeregu z kimś kto aparatem zarabia, inne mamy cele

Dlatego napisałem, że w zakresie gabarytów najwięcej korzyści daje przeskok z FF na APS-C. W obszarze APS-C bezlustro nie daje już takiego skoku gabarytów wobec DSLR. Mówię na przyładzie systemów Canona.
Pozostaje nadal kwestia tele. Odpowiednik 70-300 nie chce być mały w żadnym systemie ale 55-200 EF-M jest mocno skompaktowany.

miszak
12-03-2018, 21:31
Dlatego napisałem, że w zakresie gabarytów najwięcej korzyści daje przeskok z FF na APS-C. W obszarze APS-C bezlustro nie daje już takiego skoku gabarytów wobec DSLR. Mówię na przyładzie systemów Canona.
Pozostaje nadal kwestia tele. Odpowiednik 70-300 nie chce być mały w żadnym systemie ale 55-200 EF-M jest mocno skompaktowany.

Eeeeetam. Jak to nie ma zysku na wadze i rozmiarach jeśli chodzi o apsc? ;-)

Zamieniłem 7d+24-105/4 na A6000+18-105/4. Mówię o podstawowym zestawie. To jest przepaść. Jeśli ktoś chce używać kita to jest C18-55 vs S16-50. To jest przepaść. C10-22 vs S10-18. Też. 18-135 bardzo duża różnica. Itp. Itd.

becekpl sęk w tym, że zakładasz lepszy obrazek w dslr a tak już raczej nie jest.
Bezlustra oferuję taką samą jakość. Ten argument odpada.
Posiadana i potencjalnie dostępna szklarnia jest argumentem.

kmeg
13-03-2018, 08:33
Lustrzanki dogorywają ;)

https://www.spidersweb.pl/2018/03/bezlusterkowce-cp-plus.html

fret
13-03-2018, 11:00
Piękne zdjęcie bagnetu A7 zasłaniającego rogi matrycy :) Ciekawe jak Canon rozwiąże problem bagnetu.

akustyk
13-03-2018, 11:19
Zamieniłem 7d+24-105/4 na A6000+18-105/4. Mówię o podstawowym zestawie. To jest przepaść.


w uchwycie na pewno, ale zakladam, ze to zrobiles swiadomie. niemniej to jest porownanie miedzy zupelnie innymi aparatami. chcesz miarodajne porownanie: wez 200D + 18-55. albo Sony, ktore da sie trzymac w rece i ma baterie starczajaca na wiecej niz 100 zdjec.... a... sorki, takiego bezlusterkowca nie ma :lol:



Jeśli ktoś chce używać kita to jest C18-55 vs S16-50. To jest przepaść.

pod wzgledem jakosci optycznej? na pewno. 18-55 STM na glowe bije tego 16-50



C10-22 vs S10-18. Też.

czemu C10-22 a nie C10-18?
lzejszy, lepszy optycznie... i duzo tanszy.



18-135 bardzo duża różnica. Itp. Itd.

pokaz jakies porownanie.

jestem sklonny uwierzyc w to, ze wersja Sony jest lepsza. ale to nadal nie jest kolo jakosci, jaka by mnie osobiscie interesowala.

zdebik
13-03-2018, 14:45
Zamieniłem 7d+24-105/4 na A6000+18-105/4. Mówię o podstawowym zestawie. To jest przepaść. Jeśli ktoś chce używać kita to jest C18-55 vs S16-50. To jest przepaść. C10-22 vs S10-18. Też. 18-135 bardzo duża różnica. Itp. Itd.


Panie te szkla z Sony to jakieś padaki, serio robisz tym zdjęcia czy z nas tu bekę kręcisz?

kmeg
13-03-2018, 16:18
Eeeeetam. Jak to nie ma zysku na wadze i rozmiarach jeśli chodzi o apsc? ;-)

Zamieniłem 7d+24-105/4 na A6000+18-105/4. Mówię o podstawowym zestawie. To jest przepaść. Jeśli ktoś chce używać kita to jest C18-55 vs S16-50. To jest przepaść. C10-22 vs S10-18. Też. 18-135 bardzo duża różnica. Itp. Itd.

Ciekawa zamiana. Zamieniles body do sportu, przyrody, spottingu, które jest przygotowane pod duże tele na mydelniczkę? To tak jakby kupić sobie 1dx to robienia selfie a potem zamienić je na komórkę i odkryć, że jest lepiej.

Kolekcjoner
13-03-2018, 21:36
Lustrzanki dogorywają ;)

https://www.spidersweb.pl/2018/03/bezlusterkowce-cp-plus.html
No do tego stopnia, że sam się zastanawiam czy sobie jakiegoś takiego dogorywającego korpusu nie kupić zanim zabraknie ;)...


Ciekawa zamiana. Zamieniles body do sportu, przyrody, spottingu, które jest przygotowane pod duże tele na mydelniczkę? To tak jakby kupić sobie 1dx to robienia selfie a potem zamienić je na komórkę i odkryć, że jest lepiej.
Lepiej bym tego nie ujął ;)...

luso
13-03-2018, 21:51
Eeeeetam. Jak to nie ma zysku na wadze i rozmiarach jeśli chodzi o apsc? ;-)

Zamieniłem 7d+24-105/4 na A6000+18-105/4. Mówię o podstawowym zestawie. To jest przepaść. Jeśli ktoś chce używać kita to jest C18-55 vs S16-50. To jest przepaść. C10-22 vs S10-18. Też. 18-135 bardzo duża różnica. Itp. Itd.

becekpl sęk w tym, że zakładasz lepszy obrazek w dslr a tak już raczej nie jest.
Bezlustra oferuję taką samą jakość. Ten argument odpada.
Posiadana i potencjalnie dostępna szklarnia jest argumentem.
Ale 24-105/4 to stary obiektyw (ponad 10 lat od premiery) przeznaczony na dodatek do FF. Ten obiektyw jest bardzo słabym wyborem do niepełnej klatki. Na APSC znacznie tańszy kit 18-55mm STM wypadnie od niego lepiej.

marfot
13-03-2018, 23:01
akustyk Ułożyłem sobie niemal dokładnie taką odpowiedź jak Twoja ale ... nie starczyło mi odwagi :oops:.
Ergonomia DSLR i bateria na razie nie do pobicia.
Swoją drogą jestem pod wrażeniem jak maleńkie jest to 200D w naturze.
Mimo to myślę, że w segmencie APS-C najszybciej zadomowi się bezlustro Canona.

Pawel92
13-03-2018, 23:35
Zapowiada się to interesująco...
https://www.dpreview.com/news/3943910050/canon-ceo-we-will-go-on-the-offensive-in-the-mirrorless-camera-market

kmeg
14-03-2018, 08:06
Zapowiada się to interesująco...
https://www.dpreview.com/news/3943910050/canon-ceo-we-will-go-on-the-offensive-in-the-mirrorless-camera-marketOby tylko Canon nie uległ modzie na wypuszczanie nowej wersji co rok oraz zjazdowi jakości do poziomu jednorazówki.
Zapewne wojna będzie na rynku najtańszym i wraz ze wzrostem ceny i półki będzie mniejsza.

Ps. Jak zwykle najlepsze są komentarze pod w/w adresem :)

miszak
15-03-2018, 01:54
w uchwycie na pewno, ale zakladam, ze to zrobiles swiadomie. niemniej to jest porownanie miedzy zupelnie innymi aparatami. chcesz miarodajne porownanie: wez 200D + 18-55. albo Sony, ktore da sie trzymac w rece i ma baterie starczajaca na wiecej niz 100 zdjec.... a... sorki, takiego bezlusterkowca nie ma :lol:


pod wzgledem jakosci optycznej? na pewno. 18-55 STM na glowe bije tego 16-50


czemu C10-22 a nie C10-18?
lzejszy, lepszy optycznie... i duzo tanszy.


pokaz jakies porownanie.

jestem sklonny uwierzyc w to, ze wersja Sony jest lepsza. ale to nadal nie jest kolo jakosci, jaka by mnie osobiscie interesowala.

Wiesz co zanim podejmiesz się polemiki z czyimś postem przeczytaj ze zrozumieniem to co cytujesz. Potem ochłoń i dopiero pisz. Odsyłam do mojego posta źródłowego - pominąłeś pierwsze zdanie, które jest kluczowe.

Reszta też kompletne ble ble ble
No dlaczego nie porównałem s10-18 do c10-18? Może dlatego, że należy porówntwać szkła o podobnym świetle? No tak ale przecież nie załapałeś co ja porównywałem w cytowanym poście....
A teksty typu 100 zdjęć albo że sìę nie da trzymać..... to jak nikoniarze mówią że w c jest szum gorszy niż u nich w 2010 a dr uniemożliwia focenie ślubów haha. Głupie argumenty potwierdzają brak prawdziwych ;-)


kmeg czy ty fociłeś sony? Co z tego, że canon jest reporterski skoro ma tylko 19 punktów af i 8 klatek na sek a mydelniczka sony 175 chyba i strzela 10 klatek? Wolisz ideologię czy technikę? AF -c bije na głowę canona. Śledzenie to zupełnie inna bajka i baaardzo brakuje tego w c. Ma też inne zalety - obrazek, filmowanie, wagę, rozmiar. Ma też wady - bateria, evf ale to wystarczy, że nie kupisz i problemu nie masz jak Ci nie pasuje. Ja spróbowałem i po 2 latach wiem, że pasuje mi ta zmiana.

Reasumując zgadzam się - dla lustrzanek jest nie zmierzch tylko przedpołudnie. Dyskusja bez sensu. Ja mam i to i to. Znam różnice z własnej praktyki. Nie mam szans w dyskusji z osobami znającymi temat z opinii w sieci i z własnych wyobrażeń bo tacy ludzie wiedzą zawsze najwięcej i najlepiej. Ciekawe ile z tych osób spotkam za jakiś czas na forach bezlusterkowych. Kilku takich już tam jest. Między innymi ja. Dwa lata temu byłem taki sam jak Wy ;-)

Pięknych zdjęć Wam życzę. Ja na nie nie mam szans bo w jednym moim aparacie brakuje lustra a obiektywy z firmy od tv nie nadają się do focenia to chociaż Wy zróbcie a ja będę podziwiał :-)

fret
15-03-2018, 03:22
...
Zapewne wojna będzie na rynku najtańszym i wraz ze wzrostem ceny i półki będzie mniejsza.
...

A wybuch wojny rozpoznasz po tym, że trolli od S będzie tu więcej niż Canonierów :D

kmeg
15-03-2018, 13:15
kmeg czy ty fociłeś sony? Co z tego, że canon jest reporterski skoro ma tylko 19 punktów af i 8 klatek na sek a mydelniczka sony 175 chyba i strzela 10 klatek? Wolisz ideologię czy technikę? AF -c bije na głowę canona. Śledzenie to zupełnie inna bajka i baaardzo brakuje tego w c. Ma też inne zalety - obrazek, filmowanie, wagę, rozmiar. Ma też wady - bateria, evf ale to wystarczy, że nie kupisz i problemu nie masz jak Ci nie pasuje. Ja spróbowałem i po 2 latach wiem, że pasuje mi ta zmiana.

Reasumując zgadzam się - dla lustrzanek jest nie zmierzch tylko przedpołudnie. Dyskusja bez sensu. Ja mam i to i to. Znam różnice z własnej praktyki. Nie mam szans w dyskusji z osobami znającymi temat z opinii w sieci i z własnych wyobrażeń bo tacy ludzie wiedzą zawsze najwięcej i najlepiej. Ciekawe ile z tych osób spotkam za jakiś czas na forach bezlusterkowych. Kilku takich już tam jest. Między innymi ja. Dwa lata temu byłem taki sam jak Wy ;-)

Pięknych zdjęć Wam życzę. Ja na nie nie mam szans bo w jednym moim aparacie brakuje lustra a obiektywy z firmy od tv nie nadają się do focenia to chociaż Wy zróbcie a ja będę podziwiał :-)

Nie, siedzę pod kloszem i wiedzę o świecie fotografii i sprzęcie czerpie z forum internetowych i internetu :mrgreen:
Zawsze mnie bawi jak ktoś kto mnie nie zna wypowiada się o mnie a już używanie słowa WY to bawi mnie do łez. Ja wolę zdjęcia i prawdę mówiąc sprzęt ma dla mnie drugorzędne znaczenie ale mimo wszystko wybieram go pod SWOJE potrzeby i realnie staram się ocenić czy moje zdjęcia coś zyskają. Ty za to zachowujesz się jakbyś chciał się utwierdzić w przekonaniu, że dobrze zrobiłeś a kto się nie zgadza to albo się nie zna albo jakiś dziwny jest - pasuje Ci zmiana to super. Generalnie do mojej fotografii 5d2 z w zasadzie jednym punktem i tymi 4kl na sekundę mi wystarcza, w kilku procentach przypadków może bym coś zyskał ale racjonalnie mówiąc to taka zmiana jest mi niepotrzebna. Wielkość 5d2 mi wystarcza i dla mnie jest wygodna w trzymaniu. Mam w nosie czy ma lustro czy nie, interesuje mnie ergonomia a dla mnie nawet w większych a7 ona leży. Jak sobie pomyślę, że jadę na AirShow i cały dzień mam przy oku a6000 to mi się słabo robi - to jest ten jeden przypadek, gdy 10k i 170 punktów AF by mi się przydał. Zdaje sobie sprawę, że lustrzanki będą wypadały z rynku ale dopóki nie będzie takiego bezlustra jak ja chce to nic mnie nie zmusi to pozbycia się DSLR czy aktualizacji na nowszy model DSLR jako główny sprzęt. Obecne bezlustra są dla Ciebie jako główny aparat? Super ale nie wciskaj ich na siłę innym twierdząc, że się nie znają... Dla mnie obecnie są to jako dodatek tam, gdzie nie potrzebuję dużego DSLR - widzę ich wady i widze ich zalety.

miszak
15-03-2018, 16:11
Nie, siedzę pod kloszem i wiedzę o świecie fotografii i sprzęcie czerpie z forum internetowych i internetu :mrgreen:
Zawsze mnie bawi jak ktoś kto mnie nie zna wypowiada się o mnie a już używanie słowa WY to bawi mnie do łez. Ja wolę zdjęcia i prawdę mówiąc sprzęt ma dla mnie drugorzędne znaczenie ale mimo wszystko wybieram go pod SWOJE potrzeby i realnie staram się ocenić czy moje zdjęcia coś zyskają. Ty za to zachowujesz się jakbyś chciał się utwierdzić w przekonaniu, że dobrze zrobiłeś a kto się nie zgadza to albo się nie zna albo jakiś dziwny jest - pasuje Ci zmiana to super. Generalnie do mojej fotografii 5d2 z w zasadzie jednym punktem i tymi 4kl na sekundę mi wystarcza, w kilku procentach przypadków może bym coś zyskał ale racjonalnie mówiąc to taka zmiana jest mi niepotrzebna. Wielkość 5d2 mi wystarcza i dla mnie jest wygodna w trzymaniu. Mam w nosie czy ma lustro czy nie, interesuje mnie ergonomia a dla mnie nawet w większych a7 ona leży. Jak sobie pomyślę, że jadę na AirShow i cały dzień mam przy oku a6000 to mi się słabo robi - to jest ten jeden przypadek, gdy 10k i 170 punktów AF by mi się przydał. Zdaje sobie sprawę, że lustrzanki będą wypadały z rynku ale dopóki nie będzie takiego bezlustra jak ja chce to nic mnie nie zmusi to pozbycia się DSLR czy aktualizacji na nowszy model DSLR jako główny sprzęt. Obecne bezlustra są dla Ciebie jako główny aparat? Super ale nie wciskaj ich na siłę innym twierdząc, że się nie znają... Dla mnie obecnie są to jako dodatek tam, gdzie nie potrzebuję dużego DSLR - widzę ich wady i widze ich zalety.

Terminu "Wy" nie użyłem partykularnie do Ciebie. Bez przesady nie odważyłbym się ;-) Odpowiadam do kilku osób i zrobiłem to w podsumowaniu a nie w akapicie dotyczącym Twojej wypowiedzi :) Wydaje się, że to powinno byc jasne.... Jeśli poczułeś się dotknięty - przepraszam :)

Używam dslr do zdjęć przyrodniczych z tele. Do pozostałych tematów całkowicie przerzuciłem się na bezlustro bo po kilku miesiącach posiadania dwóch komplementarnych systemów okazało się, że z lustra nie skorzystałem ani razu. Nikogo nie namawiam do tego aby się przerzucił. Sprawdziłem w praktyce to się dzielę doświadczeniem i dziwię się, że to jest liczone na minus nie na plus no ale niech tam ... To jednak świadczy o braku otwartości - kto nie idzie z nami maszeruje przeciw nam - znane hasło :) I niestety widzę różnicę w sytuacji gdy ktoś sprawdził, posiada i używa dwóch systemów od "eksperta", który od dawna ma jeden system ale wie, po prostu wie i zna wszystkie szczegóły szkieł sony nie robiąc nimi ani jednego zdjęcia. Nie odbieraj kolejny raz tego osobiście bo mówię ogólnie ok? Zobacz jaką dyskusję wywołało moje odmienne zdanie. Powiedziałeś, że zamieniłem aparat reprterski na "zabawkę" to Ci powiedziałem jakie są różnice ale nie mówię zmień i TY :) Natomiast mówię będziecie mieli okazję pofocić dłuższy czas tymi małymi sprzętami to zróbcie to. Porównanie uchwytu jeden do jednego nie ma sensu, bo zawsze ten mniejszy będzie mniejszy. Popracujcie dwa tygodnie tylko bezlustrem wtedy powoli uchwyt przestanie Wam przeszkadzać. Albo i nie :)

Akustyk wyciął sens mojej wypowiedzi bo ja odniosłem się do zdania przedmówcy, jakoby przy zmianie dslr apsc na bezlustro apsc nie ma zysku na wadze i dorobił swoją ideologię. Tak ma wyglądać wymiana zdań na tym forum? Na zmienianiu sensu zdania innej osoby w celu poparcia swoich idei? Ja myślę, że nie powinno tak być i nie musi :)

Panama Joe
15-03-2018, 20:46
Natomiast mówię będziecie mieli okazję pofocić dłuższy czas tymi małymi sprzętami to zróbcie to. Porównanie uchwytu jeden do jednego nie ma sensu, bo zawsze ten mniejszy będzie mniejszy. Popracujcie dwa tygodnie tylko bezlustrem wtedy powoli uchwyt przestanie Wam przeszkadzać. Albo i nie :)



Nie przestanie. Buduję system od zera, bez jakichkolwiek uprzedzeń. Wcześniej fotografowałem Nikonami a SONY rozważałem całkiem poważnie.I świadomie wybrałem jednak DSLR. Poza możliwością wyświetlenia histogramu w wizjerze, ale widzę absolutnie żadnych zalet EVF nad rozwiązaniem klasycznym. A do pracy na histogram mam LV ze świetnym DPAF - przy pracy ze statywu rozwiązanie i tak o niebo bardziej wygodne (+ uchylny ekran) niż gapienie się w wizjer. Ludzie mają różne preferencje. Założenie "popracujcie to zmienicie zdanie" niekoniecznie musi być prawdziwe. Niektórym to pasuje, niektórym nie. Część osób wraca z SONY do DSLR. Niemało osób napaliło się na gabaryty i na możliwość podpięcia każdego szkła. Tymczasem jedno i drugie to piękna teoria, z praktyką bywa różnie. Gdyby było tak super jak mówią foldery, to nie było by na zachodnich forach ofert zamienię a7r3 na D850 albo A9 na d5...a podobno to Nikony są najgorsze ;)

aptur
15-03-2018, 20:50
Co z tego, że canon jest reporterski skoro ma tylko 19 punktów af i 8 klatek na sek a mydelniczka sony 175 chyba

Sorry ale nigdy już chyba nie zrozumiem po co komuś 175 pkt AF :(

grizz
15-03-2018, 21:04
Sorry ale nigdy już chyba nie zrozumiem po co komuś 175 pkt AF :(

DO śledzenia.

A pozatym punkty są zrozrzucone po całej klatce, a nie tylko w srodku.

aptur
15-03-2018, 21:07
DO śledzenia.

Śledzenie kogokolwiek zawsze mnie obrzydzało.

Kolekcjoner
15-03-2018, 21:24
Terminu "Wy" nie użyłem partykularnie do Ciebie. Bez przesady nie odważyłbym się ;-) Odpowiadam do kilku osób i zrobiłem to w podsumowaniu a nie w akapicie dotyczącym Twojej wypowiedzi :) Wydaje się, że to powinno byc jasne.... Jeśli poczułeś się dotknięty - przepraszam :)

Używam dslr do zdjęć przyrodniczych z tele. Do pozostałych tematów całkowicie przerzuciłem się na bezlustro bo po kilku miesiącach posiadania dwóch komplementarnych systemów okazało się, że z lustra nie skorzystałem ani razu. Nikogo nie namawiam do tego aby się przerzucił. Sprawdziłem w praktyce to się dzielę doświadczeniem i dziwię się, że to jest liczone na minus nie na plus no ale niech tam ... To jednak świadczy o braku otwartości - kto nie idzie z nami maszeruje przeciw nam - znane hasło :) I niestety widzę różnicę w sytuacji gdy ktoś sprawdził, posiada i używa dwóch systemów od "eksperta", który od dawna ma jeden system ale wie, po prostu wie i zna wszystkie szczegóły szkieł sony nie robiąc nimi ani jednego zdjęcia. Nie odbieraj kolejny raz tego osobiście bo mówię ogólnie ok? Zobacz jaką dyskusję wywołało moje odmienne zdanie. Powiedziałeś, że zamieniłem aparat reprterski na "zabawkę" to Ci powiedziałem jakie są różnice ale nie mówię zmień i TY :) Natomiast mówię będziecie mieli okazję pofocić dłuższy czas tymi małymi sprzętami to zróbcie to. Porównanie uchwytu jeden do jednego nie ma sensu, bo zawsze ten mniejszy będzie mniejszy. Popracujcie dwa tygodnie tylko bezlustrem wtedy powoli uchwyt przestanie Wam przeszkadzać. Albo i nie :)

Akustyk wyciął sens mojej wypowiedzi bo ja odniosłem się do zdania przedmówcy, jakoby przy zmianie dslr apsc na bezlustro apsc nie ma zysku na wadze i dorobił swoją ideologię. Tak ma wyglądać wymiana zdań na tym forum? Na zmienianiu sensu zdania innej osoby w celu poparcia swoich idei? Ja myślę, że nie powinno tak być i nie musi :)

Ale jaki jest sens pisania do jakichś "wszystkich" - wychodzą z tego bzdury? Każdy ma inne doświadczenia, inne obycie, potrzeby etc.
Ja miałem przez długi czas A6000 i po co mam nim "popracować" znowu? Ja wiem że do mojej pracy się zupełnie nie nadaje, jest po prostu zbyt kulawy w kwestiach, które są dla mnie istotne, więc co mam sprawdzać i o czym się przekonywać?
Może cytuj konkretnie do czego i kogo się odnosisz i wtedy nie będzie potrzeby tłumaczeń i nie będziesz musiał wylewać łez, że tak strasznie Ci się źle dyskutuje tu na forum ;).

miszak
15-03-2018, 23:29
Przepraszam wszystkich za odmienne zdanie. Już się prostuję. Rzeczywiście bezsensowna dyskusja z mojej strony. Żaden zmierzch lustrzanek nie nadchodzi, żartowałem :-)

Kolekcjoner bardzo proszę przeczytaj moje zdanie, w którym użyłem "Wy" urastającego do rangi problemu. Zwróć uwagę proszę co jest na końcu tego zdania ;-) Jest w nim coś niestosownego, obraźliwego, niegrzecznego, wulgarnego itp.? :-)

Dobrej nocy Wam upppssss życzę bo już po zmierzchu jest ;-)

kmeg
16-03-2018, 00:21
Terminu "Wy" nie użyłem partykularnie do Ciebie. Bez przesady nie odważyłbym się ;-) Odpowiadam do kilku osób i zrobiłem to w podsumowaniu a nie w akapicie dotyczącym Twojej wypowiedzi :) Wydaje się, że to powinno byc jasne.... Jeśli poczułeś się dotknięty - przepraszam :)

Używam dslr do zdjęć przyrodniczych z tele. Do pozostałych tematów całkowicie przerzuciłem się na bezlustro bo po kilku miesiącach posiadania dwóch komplementarnych systemów okazało się, że z lustra nie skorzystałem ani razu. Nikogo nie namawiam do tego aby się przerzucił. Sprawdziłem w praktyce to się dzielę doświadczeniem i dziwię się, że to jest liczone na minus nie na plus no ale niech tam ... To jednak świadczy o braku otwartości - kto nie idzie z nami maszeruje przeciw nam - znane hasło :) I niestety widzę różnicę w sytuacji gdy ktoś sprawdził, posiada i używa dwóch systemów od "eksperta", który od dawna ma jeden system ale wie, po prostu wie i zna wszystkie szczegóły szkieł sony nie robiąc nimi ani jednego zdjęcia. Nie odbieraj kolejny raz tego osobiście bo mówię ogólnie ok? Zobacz jaką dyskusję wywołało moje odmienne zdanie. Powiedziałeś, że zamieniłem aparat reprterski na "zabawkę" to Ci powiedziałem jakie są różnice ale nie mówię zmień i TY :) Natomiast mówię będziecie mieli okazję pofocić dłuższy czas tymi małymi sprzętami to zróbcie to. Porównanie uchwytu jeden do jednego nie ma sensu, bo zawsze ten mniejszy będzie mniejszy. Popracujcie dwa tygodnie tylko bezlustrem wtedy powoli uchwyt przestanie Wam przeszkadzać. Albo i nie :)


Chodziło mi bardziej o wrzucanie do jednego worka i generalizowania właśnie przez WY. Ja się nie obrażam.

Zakładasz, że po 2 tygodniach zmniejszy mi się dłoń czy może bezlustro się powiększy? Lustro czy bez przezyje choć bateria mnie trochę irytuje ale niewygodę trzymania niestety nie. Dlatego tym bardziej jest mi trudno zrozumieć używanie tak malutkiego body z masywnymi szkłami (choć zakładam, że z ręki po prostu nie strzelasz).

Kolekcjoner
16-03-2018, 00:36
Przepraszam wszystkich za odmienne zdanie. Już się prostuję. Rzeczywiście bezsensowna dyskusja z mojej strony. Żaden zmierzch lustrzanek nie nadchodzi, żartowałem :-)

Kolekcjoner bardzo proszę przeczytaj moje zdanie, w którym użyłem "Wy" urastającego do rangi problemu. Zwróć uwagę proszę co jest na końcu tego zdania ;-) Jest w nim coś niestosownego, obraźliwego, niegrzecznego, wulgarnego itp.? :-)
Nie chodzi o odmienne zdanie ani formę, chodzi o sens. Właściwie o jego brak gdy dyskutujesz ze wszystkimi i z nikim konkretnym jednocześnie...

miszak
16-03-2018, 09:00
Ok panowie, postaram się odnosić wprost i ściśle do konkretnych wypowiedzi. Uwaga przyjęta do wiadomości.

Mam nadzieję, że powyższe będzie działało w obie strony bez błędnego wyrywania z kontekstu :-)

kmeg nic się nie zmniejszy oczywiście :-)
Po pierwsze chodzi o przyzwyczajenie. Po drugie no właśnie zależy z jakimi szkłami. Być może niedługo podepnę 150-600 do a6300 to Ci powiem. Jeśli chcesz podpinać szkła canona to dla mnie nie ma to sensu.

kmeg
16-03-2018, 09:23
Ok panowie, postaram się odnosić wprost i ściśle do konkretnych wypowiedzi. Uwaga przyjęta do wiadomości.
Mam nadzieję, że powyższe będzie działało w obie strony bez błędnego wyrywania z kontekstu :-)


I bardzo dobrze.





kmeg nic się nie zmniejszy oczywiście :-)
Po pierwsze chodzi o przyzwyczajenie. Po drugie no właśnie zależy z jakimi szkłami. Być może niedługo podepnę 150-600 do a6300 to Ci powiem. Jeśli chcesz podpinać szkła canona to dla mnie nie ma to sensu.

Widziałem, że robisz ptaki i przyrodę a ich się nie robi naleśnikiem, wiem jak wygląda 7d, wiem jak wygląda a6000, wiem jak wygląda tele, dlatego to co napisałeś to była dla mnie totalna herezja. Szkła Sony typu 100-400 nie są mniejsze od tych Canonowskich - to są już spore armaty, do których a6000 ze swoją wielkością dla mnie jest nieużywalny. Sony nie robi jakiś mniejszych tele od Canona i na dodatek ich wybór jest fragmentaryczny w porównaniu z C. Bezluustrowe Sony apsc to mimo wszystko nie jest m43 gdzie szkła są jednak proporcjonalnie mniejsze do korpusów. Chętnie poczytam o wrażeniach z użytkowania a6000 z 150-600 (oby to nie była sigma sport :)
Jeszcze rozumiem statyw ale pomimo wszystko korpus wielkości a6000 z dużymi tele to dla mnie kompletnie coś niepasującego...

miszak
16-03-2018, 10:24
I bardzo dobrze.




Widziałem, że robisz ptaki i przyrodę a ich się nie robi naleśnikiem, wiem jak wygląda 7d, wiem jak wygląda a6000, wiem jak wygląda tele, dlatego to co napisałeś to była dla mnie totalna herezja. Szkła Sony typu 100-400 nie są mniejsze od tych Canonowskich - to są już spore armaty, do których a6000 ze swoją wielkością dla mnie jest nieużywalny. Sony nie robi jakiś mniejszych tele od Canona i na dodatek ich wybór jest fragmentaryczny w porównaniu z C. Bezluustrowe Sony apsc to mimo wszystko nie jest m43 gdzie szkła są jednak proporcjonalnie mniejsze do korpusów. Chętnie poczytam o wrażeniach z użytkowania a6000 z 150-600 (oby to nie była sigma sport :)
Jeszcze rozumiem statyw ale pomimo wszystko korpus wielkości a6000 z dużymi tele to dla mnie kompletnie coś niepasującego...

Kilka postów wcześniej zestawiłem szkła do codziennego użytkowania na body apsc sony z odpowiednikami canona. Wszystkie są zdecydowanie mniejsze i lżejsze. Niestety wieloletni producenci dslr nie dbają za mocno o szklarnie apsc a szkoda. Dlatego w C używałem jako uniwersalnego zooma 24-105 a to jest ff. Chociaż 17-55 jest też wielki.

Jeżeli chodzi o tele to byłem dokładnie tego samego zdania jak Ty. Teraz jestem rozdarty. Leżałem w zeszłym roku w czatowni z kolesiem, który w pewnym momencie odpiął 7d2 i podpiął a6300. Fociliśmy nalatującego drapola. Nie udało się 7d2 ale a6300 mimo, że z przejściówką dało radę. Może przypadek bo i tak mogło być. Chociaż 3 razy 7d2 poległ a soniacz dostał tylko jedną szansę. Sytuacja była taka, że ptak nalatywał mocno z góry. Nie było go widać i nagle pojawiał się w kadrze i trzeba było leżąc mieć ostro do góry wycelowany obiektyw aby go złapać. I tu 425 punktów w całym kadrze albo też live view z odchylanym ekranem zrobiło robotę. 7D2 tracił ułamek sekundy więcej na znalezieni obiektu w przestrzeni. Ponieważ ja mam również dwie stajnie trochę zacząłem się interesować i podpytywać. Nie ukrywam nie mam zaufania do jakichkolwiek przejściówek i to mnie wstrzymywało ale mam chęć spróbować.
Jeżeli chodzi o guzikologię to bez dwóch zdań w takiej sytuacji coś pokroju 7d jest lepsze, wygodniejsze. Jeżeli chodzi o samo trzymanie to o dziwo.... nie jest tak źle w tym sony a założenie gripa powoduje, że jest bardzo dobrze. Jest jedna ważna różnica - fotografująć canonem ciągle przełączam się z trybu strefowego w ai servo do jednopunktowego przy afs. Wszystkimi punktami afs często ustawia ostrość nie tam gdzie chcę. W tym cholernym soniaczu często można mieć włączone cały czas wszystkie punkty i do tego fotografując cos statycznego w live view w ogóle nie trzeba się przełączać na afs. Na afc dużo więcej jest trafionych zdjęć niż w canonie. Tak więc mamy sytuację taką:
dslr - lepsza ergonomia i lepsze bateria
bezlustro - potencjalnie więcej trafionych zdjęć (na razie to trochę teoria ;-) ).

No i teraz trzeba to zważyć - zdjęcia przyrodnicze to ogromny wysiłek, przygotowania, wyjazd, godziny leżenia. Lepiej fotografować wygodnie czy przywieźć więcej zdjęć? Oczywiście przyznaję - to nie jest pełna opinia bo tą dopiero będę mógł wydać jeśli kupię mc-11 i spędzę z teleobiektywem 200 godzin w terenie. To też nie będzie do końca to o co chodzi bo dopiero podpięcie obkektywu z bagnetem E da pełny obraz ale 100-400 to nie moja półka cenowa....Teraz to tylko wrażenia z jednej zasiadki z kolegą dwusystemowym i wiedza z porównania z zachowania aparatów przy fotografowaniu typowymi szkłami np. 18-105 i 24-105 albo 50tkami. Jest tu kilka osób fotografujących zarówno dslr jak i sony e z przejściówkami. Twierdzą zgodnie, że jednak przejściówka w znacznym stopniu psuje robotę i być może tak jest.

Jakbym miał wskazać co jest zaskakujące w bezlustrze sony to działanie afc. To jest zupełnie inna bajka. O ile w ruchach przewidywalnych - biegnąca do nas dziewczyna, samochód na rajdzie, kolarz itp. afc w dslr moze sprawować się znakomicie o tyle już zmienny ruch jest zabójczy dla dslr. Można znaleźć mnóstwo testów czy filmików udowadniających coś tam ale nie o to chodzi. Tą różnice o której mówię można zobaczyć tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=QGDZbSD-tLA

No i ktoś wcześniej opytał po co tyle punktów af - właśnie po to :)

Warto pamiętać jaka jest cena a6000 i ile należy dopłacić do czegoś ze stajni dslr żeby mogło w tej konkurencji walczyć z tą tanią puszką.

Nie ukrywam, że też ma znaczenie to, że w codziennym życiu zdecydowanie wolę bezlustro. Z tą baterią jest tak, że na 12 godzinne wyjście w góry wystarcza mi najczęściej jedna. Czasem zaczynam drugą. W zasiadce zimowej całodziennej może być problem ale tego jeszcze nie wiem ;-)

Trzeba jednak miec na uwadze, że ta dysproporcja w zużyciu energii trochę się zmieni bo jak słyszę posiadacze nowszych dual pixeli coraz więcej korzystają z live view :)

michalab
16-03-2018, 11:46
Dlatego tym bardziej jest mi trudno zrozumieć używanie tak malutkiego body z masywnymi szkłami (choć zakładam, że z ręki po prostu nie strzelasz).
Mnie np. małe body z długimi szkłami zupełnie nie przeszkadza - jeśli aparat z długim szkłem jest na statywie to przez mocowania statywowe obiektywu, jak z ręki to trzymam i tak jedną ręką za obiektyw (i spoczywa ciężar) - w obu przypadkach małe body nie jest żadną przeszkodą. Małe szkło (jakich mam większość) + małe body jest OK, mały rozmiar i podręczność preferuję od lepszego chwytu. Faktyczny trochę boli ze średnimi szkłami za obiektyw nie chwycisz zysk z małego body też niewielki bo obiektyw i tak jest większy od niego.

KNC
16-03-2018, 12:22
Mnie np. małe body z długimi szkłami zupełnie nie przeszkadza - jeśli aparat z długim szkłem jest na statywie to przez mocowania statywowe obiektywu, jak z ręki to trzymam i tak jedną ręką za obiektyw (i spoczywa ciężar) - w obu przypadkach małe body nie jest żadną przeszkodą. Małe szkło (jakich mam większość) + małe body jest OK, mały rozmiar i podręczność preferuję od lepszego chwytu. Faktyczny trochę boli ze średnimi szkłami za obiektyw nie chwycisz zysk z małego body też niewielki bo obiektyw i tak jest większy od niego.

jedna z niewielu mądrych wypowiedzi na tym forum :P

Pawel92
16-03-2018, 18:14
Teraz to już wszyscy się będą bali cokolwiek napisać :D

zdebik
16-03-2018, 23:26
Canon się kończy, toż to przecież w bezlustrach on ci nie istnieje. A ja idiota, laboga, kupiłem 135'ke f2, cóż począć losie okrutny? Okryć sie hańbą i zbratać z playstation, czy zakończyć swój żywot marny.

merida
17-03-2018, 01:02
Największy plus Canona, że można będzie go kupić co raz taniej :mrgreen:

fret
17-03-2018, 09:16
Największy plus Canona jest taki, że inni robią lepszy sprzęt, a Canon ciągle robi najlepsze zdjęcia. I niech tak zostanie. Pdniecanie się tabelkami i wykresami zostawiam innym.

miszak
17-03-2018, 17:59
Największy plus Canona jest taki, że inni robią lepszy sprzęt, a Canon ciągle robi najlepsze zdjęcia. I niech tak zostanie. Pdniecanie się tabelkami i wykresami zostawiam innym.

Zdjęcia to robi fotograf i marka sprzętu nie ma jakiegokolwiek znaczenia ;-)

janpur
17-03-2018, 18:51
marka sprzętu nie ma jakiegokolwiek znaczenia ;-)

Marka na pewno.

Eberloth
17-03-2018, 19:01
Potwierdzam. To już zmierzch lustrzanek. Wyciągając pomocną dłoń do nieszczęśliwych użytkowników, skupuję aps-c do 200 zł, FF do 300. Oferty na PW.

kmeg
18-03-2018, 12:17
Kilka postów wcześniej zestawiłem szkła do codziennego użytkowania na body apsc sony z odpowiednikami canona. Wszystkie są zdecydowanie mniejsze i lżejsze. Niestety wieloletni producenci dslr nie dbają za mocno o szklarnie apsc a szkoda. Dlatego w C używałem jako uniwersalnego zooma 24-105 a to jest ff. Chociaż 17-55 jest też wielki.

Jeżeli chodzi o tele to byłem dokładnie tego samego zdania jak Ty. Teraz jestem rozdarty. Leżałem w zeszłym roku w czatowni z kolesiem, który w pewnym momencie odpiął 7d2 i podpiął a6300. Fociliśmy nalatującego drapola. Nie udało się 7d2 ale a6300 mimo, że z przejściówką dało radę. Może przypadek bo i tak mogło być. Chociaż 3 razy 7d2 poległ a soniacz dostał tylko jedną szansę. Sytuacja była taka, że ptak nalatywał mocno z góry. Nie było go widać i nagle pojawiał się w kadrze i trzeba było leżąc mieć ostro do góry wycelowany obiektyw aby go złapać. I tu 425 punktów w całym kadrze albo też live view z odchylanym ekranem zrobiło robotę. 7D2 tracił ułamek sekundy więcej na znalezieni obiektu w przestrzeni. Ponieważ ja mam również dwie stajnie trochę zacząłem się interesować i podpytywać. Nie ukrywam nie mam zaufania do jakichkolwiek przejściówek i to mnie wstrzymywało ale mam chęć spróbować.
Jeżeli chodzi o guzikologię to bez dwóch zdań w takiej sytuacji coś pokroju 7d jest lepsze, wygodniejsze. Jeżeli chodzi o samo trzymanie to o dziwo.... nie jest tak źle w tym sony a założenie gripa powoduje, że jest bardzo dobrze. Jest jedna ważna różnica - fotografująć canonem ciągle przełączam się z trybu strefowego w ai servo do jednopunktowego przy afs. Wszystkimi punktami afs często ustawia ostrość nie tam gdzie chcę. W tym cholernym soniaczu często można mieć włączone cały czas wszystkie punkty i do tego fotografując cos statycznego w live view w ogóle nie trzeba się przełączać na afs. Na afc dużo więcej jest trafionych zdjęć niż w canonie. Tak więc mamy sytuację taką:
dslr - lepsza ergonomia i lepsze bateria
bezlustro - potencjalnie więcej trafionych zdjęć (na razie to trochę teoria ;-) ).

No i teraz trzeba to zważyć - zdjęcia przyrodnicze to ogromny wysiłek, przygotowania, wyjazd, godziny leżenia. Lepiej fotografować wygodnie czy przywieźć więcej zdjęć? Oczywiście przyznaję - to nie jest pełna opinia bo tą dopiero będę mógł wydać jeśli kupię mc-11 i spędzę z teleobiektywem 200 godzin w terenie. To też nie będzie do końca to o co chodzi bo dopiero podpięcie obkektywu z bagnetem E da pełny obraz ale 100-400 to nie moja półka cenowa....Teraz to tylko wrażenia z jednej zasiadki z kolegą dwusystemowym i wiedza z porównania z zachowania aparatów przy fotografowaniu typowymi szkłami np. 18-105 i 24-105 albo 50tkami. Jest tu kilka osób fotografujących zarówno dslr jak i sony e z przejściówkami. Twierdzą zgodnie, że jednak przejściówka w znacznym stopniu psuje robotę i być może tak jest.

Jakbym miał wskazać co jest zaskakujące w bezlustrze sony to działanie afc. To jest zupełnie inna bajka. O ile w ruchach przewidywalnych - biegnąca do nas dziewczyna, samochód na rajdzie, kolarz itp. afc w dslr moze sprawować się znakomicie o tyle już zmienny ruch jest zabójczy dla dslr. Można znaleźć mnóstwo testów czy filmików udowadniających coś tam ale nie o to chodzi. Tą różnice o której mówię można zobaczyć tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=QGDZbSD-tLA

No i ktoś wcześniej opytał po co tyle punktów af - właśnie po to :)

Warto pamiętać jaka jest cena a6000 i ile należy dopłacić do czegoś ze stajni dslr żeby mogło w tej konkurencji walczyć z tą tanią puszką.

Nie ukrywam, że też ma znaczenie to, że w codziennym życiu zdecydowanie wolę bezlustro. Z tą baterią jest tak, że na 12 godzinne wyjście w góry wystarcza mi najczęściej jedna. Czasem zaczynam drugą. W zasiadce zimowej całodziennej może być problem ale tego jeszcze nie wiem ;-)

Trzeba jednak miec na uwadze, że ta dysproporcja w zużyciu energii trochę się zmieni bo jak słyszę posiadacze nowszych dual pixeli coraz więcej korzystają z live view :)

Ale się naprodukowałeś, odpowiem na całość bo już nie chce mi się skracać i łączyć w grupy co napisałeś ;)

1. Jak używasz armaty z czymś tak małym jak a6xxx do leżenia albo do statywu (pod warunkiem,że to nie jest kula) to wiadomomo, że wielkość już nie jest problemem. Problem robi się jak robisz z ręki, dla mnie 6-10h na jakimkolwiek AirShow to byłby dramat do kwadratu.
2. AF-C/Servo wiadomo, że w bezlustrze będzie lepszy niż w klasycznym DSLR jeśli nie używamy żadnego live-view/dp (choć w wariancie Canona one i tak bardziej są jeszcze pod video). Robienie zdjęć na małpę też mało wygodne jest. Taka a6300 nie za łatwo da się pokonać przez 1dx2, który ma najszerzej rozstawione punkty i najlepszy algo to śledzenia ruchu z przeszkodami.
3. Fakt, że live-wiev w DSLR konsumuje baterie w tempie zastraszającym ale znowu masz wybór, którego bezlustra nie dają, ten problem bęzie zapewne znikał ale mimo wszystko jest, dla mnie najlepszy znowu przykład do AirShow gdzie kilka godzin używasz wizjera ale konsumpcje bateri aktywujesz tylko na kilka % tego czasu.
4. Canon jest drogi, to fakt. Może inaczej, wszyscy inni są tańsi. Nie jest za bardzo rozwojowy też to prawda. Daje jednak przewidywalność i stabilność i mimo wszystko z jakości jeszcze nie zjechał. Mimo wszystko bałbym się teraz w Sony zainwestować taką kasę jak w Canona. Posiadanie dwóch systemów jest dla mnie bez sensu, ponieważ nie zarabiam na tym i nie potrzebuje być aż tak elastyczny.
5. Bezlustra prędzej czy później zastąpią DSLR, to jest fakt, z którym nie ma za bardzo co dyskutować. Nie nastąpi to szybko ale kiedyś nastąpi. DSLR w zasadzie nie mają już dużego pola do rozwoju, mogą dostać hybrydowy wyświetlacz czy przejąć trochę cech z bezluster. Sony z tego wariantu się jednak wycofało.

Przemek_PC
18-03-2018, 13:44
Dyskusja niczym diesel czy hybryda w motoryzacji :) Wiadomo, ze diesel zostanie tylko w zawodowych zastosowaniach a amatorzy beda jezdzic hybrydami. No chyba ze ktos bedzie mial fantazje i na zakupy czy do pracy pojedzie ciezarowka. Spadek cen uzywanego sprzetu foto, zwiazanego z lustrzankami juz widac. Przykladowo EF17-40 f4L mozna kupic ponizej 1500zl co pare lat temu bylo nie do pomyslenia.Tak wiec jesli za parenascie lat ktos bedzie mial fantazje i na spacer wybierze sie z lustrzanka bedzie skupial na sobie wzrok przechodniow jak dzis kierowca Syrenki czy innego Warczyburga.

kmeg
18-03-2018, 14:18
Spadek cen uzywanego sprzetu foto, zwiazanego z lustrzankami juz widac. Przykladowo EF17-40 f4L mozna kupic ponizej 1500zl co pare lat temu bylo nie do pomyslenia.

Stare modele. Czekam na wyprzedaż 16-35 4 ;)

jerzyp
18-03-2018, 15:18
Ja dziś jak idę z 5d3+70-200/2,8 to ludzie uciekają i się chowają :shock: a znajomy kioskarz pyta z niepokojem - " w jakiej gazecie będą zdjęcia " :lol:

fotna
18-03-2018, 15:56
A ja przyjmę wszystko co ma większy obrazek niż 6x6cm - i może mieć nawet szybę matową i miech :) - a i dieslem też nie pogardzę.

aptur
18-03-2018, 16:04
Ja dziś jak idę z 5d3+70-200/2,8 to ludzie uciekają i się chowają :shock: a znajomy kioskarz pyta z niepokojem - " w jakiej gazecie będą zdjęcia " :lol:

Teraz w modzie jest Sony. Więc jakbyś się pojawił w towarzystwie posiadaczy A7cośtam to byłbyś prawie hispterem czy jak to się teraz nazywa.
Tak przy okazji. Ostatnio widziałem 35/1.4 do Sony. To szkło jest sporo większe niż 35/1.4 do Canona. No i nie wiem gdzie tu jest jakiś zysk z mniejszego body, którego nawet nie da się porządnie chwycić.

fret
18-03-2018, 16:56
... No i nie wiem gdzie tu jest jakiś zysk z mniejszego body, którego nawet nie da się porządnie chwycić.

Bo to jest marketingowy majstersztyk: wyprodukować korpus o zerowej ergonomii w porównaniu z lustrzankami, następnie wyprodukować do niego obiektywy większe od lustrzankowych i znaleźć klientów, którym da się w mówić, że na tym polega nowoczesność :)

janpur
18-03-2018, 17:12
na tym polega nowoczesność :)
Postnowoczesnosc.

tkosiada
18-03-2018, 18:56
Bo to jest marketingowy majstersztyk: wyprodukować korpus o zerowej ergonomii w porównaniu z lustrzankami, następnie wyprodukować do niego obiektywy większe od lustrzankowych i znaleźć klientów, którym da się w mówić, że na tym polega nowoczesność :)

Nowoczesność polega na tym, że mogę wybrać sobie dowolny punkt by zachować kompozycję kadru, nie bawiąc się w przekadrowania czy też przycinanie na kompie. To, że Af pozwala mi lepiej śledzić i podążać za fotografowanym obiektem, mam na myśli śledzenia oka A7 III, A7r II i III. Że mogę od razu przed wciśnięciem spustu dobrać ekspozycję bo widzę w wizjerze jak ta zmiana wpłynie na zdjęcie. To, że DR Fuji i Sony jest nieporównywalnie lepszy niż w Canonie, więc mogę sobie pozwalać na niedoświetlenie kadru by później to odzyskać bez obaw o degradację. To że nie musze babrać się z kalibracją szkieł, kupuje i ma działać. To, że nie muszę mieć 1DX by korzystać z dobrodziejstw przyporządkowania pomiaru punktowego do dowolnego punku Af, a nie tylko do centralnego. To akurat dotyczy głównie Canona.
Lr i C1 jest coraz lepsze więc różnice kolorystyczne między puszkami zanikają, można spokojnie opanować i wypracować sobie swój styl i kolor.
Panowie może czas już wyjść z tego podwórka i spojrzeć troszkę szerzej.

Pozwoliłem sobie na taką otwartość bo kompletnie wasze wypowiedzi nie mają pokrycia z tym co np: widziałem po raz kolejny na targach foto w Birmingham wczoraj. A ciągłe powtarzanie argumentu o baterii, no proszę Was...
To co widzę od 2-3 lat to: stoiska Fuji i Sony są z każdym rokiem większe, wczoraj też były bardzo obstawione. Ładne modelki :D Fuji to spore zainteresowanie GFX i H1, przy Sony trzeba było czekać by się pobawić A7 III. Udało mi się i Af naprawdę robi wrażenie. A co do wielkości body przecież zawsze można grip podpiąć jak istnieje taka potrzeba. Przy Nikonie głownie podchodzono do konsultantów mających D850, pozostali pełen luzik. Przy Canonie trochę więcej ludzi. Są 4 scenki, na których różni fotografowie dzielą się swoją pracą, uczą, podpowiadają co i jak. Ale też otwarcie mówią, że bez problemu zamienili Mamiya i Hasela na GFX, a inni na Sony czy Crop Fuji. Żaden, nie powtarzał jakieś głupiego argumentu o baterii czy to, że body jest małe. Mówię tu o fotografach fashion, studio, ślub, portret. Nie wypowiem się tylko o fotografowaniu dzikiej przyrody bo mało jest to dla mnie interesujące, a i sam wczoraj omijałem te wykłady. Tutaj jestem w stanie przyklasnąć, że w tym temacie jeszcze lustro górą. Ale to kwestia czasu.
Nie omieszkałem tez pobawić sie Batisami z A7 na stoisku Zeiss, przy okazji wywiązał się dłuższa rozmowa, w której ów przedstawiciel powiedział, że dupe im uratowało wejście w kooperacje z Sony i stworzenie linii dla innych bezluster. I widzą, że mają coraz więcej zamówień na taka optykę.
Bezlustro to równorzędne rozwiązanie do DSLR, ale niestety zdobywa coraz większą popularność.
Nie bądźmy zapatrzeni tylko w jedną markę, bo dziś zaczyna drapać się po głowie co dalej robić bo go konkurencja technologicznie wyprzedza.

aptur
18-03-2018, 19:06
Nie omieszkałem tez pobawić sie Batisami z A7 na stoisku Zeiss, przy okazji wywiązał się dłuższa rozmowa, w której ów przedstawiciel powiedział, że dupe im uratowało wejście w kooperacje z Sony
No w to akurat to ja nie wątpię :mrgreen:

Kolekcjoner
18-03-2018, 22:20
Nowoczesność polega na tym, że mogę wybrać sobie dowolny punkt by zachować kompozycję kadru, nie bawiąc się w przekadrowania czy też przycinanie na kompie. To, że Af pozwala mi lepiej śledzić i podążać za fotografowanym obiektem, mam na myśli śledzenia oka A7 III, A7r II i III. Że mogę od razu przed wciśnięciem spustu dobrać ekspozycję bo widzę w wizjerze jak ta zmiana wpłynie na zdjęcie. To, że DR Fuji i Sony jest nieporównywalnie lepszy niż w Canonie, więc mogę sobie pozwalać na niedoświetlenie kadru by później to odzyskać bez obaw o degradację. To że nie musze babrać się z kalibracją szkieł, kupuje i ma działać. To, że nie muszę mieć 1DX by korzystać z dobrodziejstw przyporządkowania pomiaru punktowego do dowolnego punku Af, a nie tylko do centralnego. To akurat dotyczy głównie Canona.
Lr i C1 jest coraz lepsze więc różnice kolorystyczne między puszkami zanikają, można spokojnie opanować i wypracować sobie swój styl i kolor.
Panowie może czas już wyjść z tego podwórka i spojrzeć troszkę szerzej.

Pozwoliłem sobie na taką otwartość bo kompletnie wasze wypowiedzi nie mają pokrycia z tym co np: widziałem po raz kolejny na targach foto w Birmingham wczoraj. A ciągłe powtarzanie argumentu o baterii, no proszę Was...
To co widzę od 2-3 lat to: stoiska Fuji i Sony są z każdym rokiem większe, wczoraj też były bardzo obstawione. Ładne modelki :D Fuji to spore zainteresowanie GFX i H1, przy Sony trzeba było czekać by się pobawić A7 III. Udało mi się i Af naprawdę robi wrażenie. A co do wielkości body przecież zawsze można grip podpiąć jak istnieje taka potrzeba. Przy Nikonie głownie podchodzono do konsultantów mających D850, pozostali pełen luzik. Przy Canonie trochę więcej ludzi. Są 4 scenki, na których różni fotografowie dzielą się swoją pracą, uczą, podpowiadają co i jak. Ale też otwarcie mówią, że bez problemu zamienili Mamiya i Hasela na GFX, a inni na Sony czy Crop Fuji. Żaden, nie powtarzał jakieś głupiego argumentu o baterii czy to, że body jest małe. Mówię tu o fotografach fashion, studio, ślub, portret. Nie wypowiem się tylko o fotografowaniu dzikiej przyrody bo mało jest to dla mnie interesujące, a i sam wczoraj omijałem te wykłady. Tutaj jestem w stanie przyklasnąć, że w tym temacie jeszcze lustro górą. Ale to kwestia czasu.
Nie omieszkałem tez pobawić sie Batisami z A7 na stoisku Zeiss, przy okazji wywiązał się dłuższa rozmowa, w której ów przedstawiciel powiedział, że dupe im uratowało wejście w kooperacje z Sony i stworzenie linii dla innych bezluster. I widzą, że mają coraz więcej zamówień na taka optykę.
Bezlustro to równorzędne rozwiązanie do DSLR, ale niestety zdobywa coraz większą popularność.
Nie bądźmy zapatrzeni tylko w jedną markę, bo dziś zaczyna drapać się po głowie co dalej robić bo go konkurencja technologicznie wyprzedza.

Straszne, to piszesz pan że się trzeba już wyprzedawać z Canona bo cały świat idzie w Sony. A moje aparaty i kamery do wyrzucenia i hassela nawet na złom oddać - idę się wychłostać parówkami :lol:.

Panama Joe
18-03-2018, 22:24
Są 4 scenki, na których różni fotografowie dzielą się swoją pracą, uczą, podpowiadają co i jak. Ale też otwarcie mówią, że bez problemu zamienili Mamiya i Hasela na GFX, a inni na Sony czy Crop Fuji. Żaden, nie powtarzał jakieś głupiego argumentu o baterii czy to, że body jest małe. Mówię tu o fotografach fashion, studio, ślub, portret. Nie wypowiem się tylko o fotografowaniu dzikiej przyrody bo mało jest to dla mnie interesujące, a i sam wczoraj omijałem te wykłady.

Nikt nie mówił że ambasador to łatwa fucha.

zdebik
19-03-2018, 01:20
Stare modele. Czekam na wyprzedaż 16-35 4 ;)5d4 w dobrej cenie.

https://canon-board.info/imgimported/2018/03/cf913ff5fe697936bf315ae07e6203f7-2.jpg
źródło (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180318/cf913ff5fe697936bf315ae07e6203f7.jpg)

miszaj
19-03-2018, 01:46
Dobre ceny to tutaj - i to codziennie a nie tylko od swieta hehehe Canon - Digital Cameras (http://panamoz.com/digital-cameras/canon.html?dir=desc&order=price)
i tutaj tez - https://www.hdewcameras.co.uk/

zdebik
19-03-2018, 13:13
Dobre ceny to tutaj - i to codziennie a nie tylko od swieta hehehe Canon - Digital Cameras (http://panamoz.com/digital-cameras/canon.html?dir=desc&order=price)
i tutaj tez - https://www.hdewcameras.co.uk/Z tej pierwszej strony kiedyś coś chciałem kupić ale za długo zwlekałem, funt spadł i olałem temat. Jedyny minus to na koniec końców, brak gwarancji producenta.

fret
19-03-2018, 13:43
Z tej pierwszej strony kiedyś coś chciałem kupić ale za długo zwlekałem, funt spadł i olałem temat. Jedyny minus to na koniec końców, brak gwarancji producenta.

Czyli w praktyce zupełny brak gwarancji. Warte rozważenia, ale trzeba pamiętać o ryzyku.

zdebik
19-03-2018, 13:46
Czyli w praktyce zupełny brak gwarancji. Warte rozważenia, ale trzeba pamiętać o ryzyku.Wiesz niby można to wysyłać do chin na naprawe, ale ja chyba wolałbym zaplacić serwisowi w UK. Coś za coś.

miszaj
20-03-2018, 01:29
Z Panamoza nic nie bralem jeszcze, ale sporo moich znajomych tam kupuje - nie slyszalem, zeby ktos narzekal, ze byly jakies problemy. Ja za to mam doswiadczenia z HDEW - dwa 5d3, jedno 6d, jeden 5ds i macbook pro - wszystko dziala bez problemu, a jutro jade odebrac 70-200 Mk II i 50 STM. Co do gwarancji to HDEW ma umowy z niezaleznymi foto serwisami w UK i wlasnie tak to dziala. Jesli przypadek jest beznadziejny to wymiana na nowa sztuke - przynajmniej tak slyszalem tu i owdzie. Fakture VAT tez dadza jesli trzeba.

WzW
26-03-2018, 00:00
Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek?

Jasne, że nadchodzi, dlatego warto je kupować. Miłośnicy najnowszych "technologii" będą uciekać z luster do bezluster, a dzięki temu DSLRy używane (ale i nowe powinny też) mocno stanieją. Dostęp do ogromnej liczby szkieł i akcesoriów lustrzankowych będzie się jeszcze utrzymywał przez wiele lat.

mavi
30-03-2018, 22:39
myślę, że nadchodzi, tym bardziej, że bezlusterkowce praktycznie nie wydają dźwięku, co dużo ułatwia

merida
30-03-2018, 22:53
A to nie jedyna ich zaleta. Z kłapaniem to racja. Gdy miałem równocześnie 5d3,d750 i xt2, to Nikon klapał tak, że wręcz niekomfortowo czułem się w kościele, gdy miałem go użyć z ogniskową którą na nim przygotowałem. Wczoraj bawiłem się po dłuższym czasie znajomej 5d3+85art i ciężko by mnie ktoś przekonał do powrotu do lustrzanek. Oczywiście sam obiektyw w tym przypadku bardzo dużo waży, ale i po przyzwyczajeniu do elektornicznego wizjera już nie ma powrotu :twisted:

miszak
30-03-2018, 23:50
Ale się naprodukowałeś, odpowiem na całość bo już nie chce mi się skracać i łączyć w grupy co napisałeś ;)

1. Jak używasz armaty z czymś tak małym jak a6xxx do leżenia albo do statywu (pod warunkiem,że to nie jest kula) to wiadomomo, że wielkość już nie jest problemem. Problem robi się jak robisz z ręki, dla mnie 6-10h na jakimkolwiek AirShow to byłby dramat do kwadratu.
2. AF-C/Servo wiadomo, że w bezlustrze będzie lepszy niż w klasycznym DSLR jeśli nie używamy żadnego live-view/dp (choć w wariancie Canona one i tak bardziej są jeszcze pod video). Robienie zdjęć na małpę też mało wygodne jest. Taka a6300 nie za łatwo da się pokonać przez 1dx2, który ma najszerzej rozstawione punkty i najlepszy algo to śledzenia ruchu z przeszkodami.
3. Fakt, że live-wiev w DSLR konsumuje baterie w tempie zastraszającym ale znowu masz wybór, którego bezlustra nie dają, ten problem bęzie zapewne znikał ale mimo wszystko jest, dla mnie najlepszy znowu przykład do AirShow gdzie kilka godzin używasz wizjera ale konsumpcje bateri aktywujesz tylko na kilka % tego czasu.
4. Canon jest drogi, to fakt. Może inaczej, wszyscy inni są tańsi. Nie jest za bardzo rozwojowy też to prawda. Daje jednak przewidywalność i stabilność i mimo wszystko z jakości jeszcze nie zjechał. Mimo wszystko bałbym się teraz w Sony zainwestować taką kasę jak w Canona. Posiadanie dwóch systemów jest dla mnie bez sensu, ponieważ nie zarabiam na tym i nie potrzebuje być aż tak elastyczny.
5. Bezlustra prędzej czy później zastąpią DSLR, to jest fakt, z którym nie ma za bardzo co dyskutować. Nie nastąpi to szybko ale kiedyś nastąpi. DSLR w zasadzie nie mają już dużego pola do rozwoju, mogą dostać hybrydowy wyświetlacz czy przejąć trochę cech z bezluster. Sony z tego wariantu się jednak wycofało.

Czasem trzeba ;-)

1. A6300 z gripem trzyma się bardzo fajnie. 7d ten duży, ergonomiczny trzymam 3 palcami na gripie a tego małego i nieergonomicznego 4ma to znaczy, że 4ma jest gorzej? ;-) Zdjęcia przyrodnicze robi się ze statywu a samoloty to nie wiem ;-) Pewnie też można?

2. Zauważ co porównujesz. A6300 za 3kzł i 1dX za 23 kzł. Samo to świadczy o różnicy technologicznej. Dslr za 3 tysie nie ma szans w kwestii afc z sony. Do tego ten aparacik daje 11kl/sek. Ile trzeba dać za takie lustro? A podobno bezlustra są droższe?

3. Soniacze od a6300 pracują na zwykłych powerbankach. Za stówę masz pewnie 20000 mah czyli hmmmm 12 standardowych aku do Canona. Możesz robić co chcesz. A zimą to jest najlepsze rozwiązanie bo powerbank trzyma się w kieszeni wewnętrznej w temp. 36,6 a nie -10, -15 czy -20 i tu bezlustro pociągnie dłużej. Przy - 30 7D pracował jakieś 20 -30 minut na baterii a zdjęć w tym czasie kilkadziesiąt. Tak więc brak najnowszej wiedzy zwiększa obawy. Już dawno problem zasilania sony rozwiązało - tanio i bardzo efektywnie.... już widzę te wpisy, że kabelek przeszkadza ;-)

4. Nie zjechał z jakości ale czego? Pamiętam przed 2010 Canon miał najniższe szumy i najwyższy dr. Do 2009 miałem Nikona i Pentaxa. Przeszedłem do C. Teraz ma najgorszy dr i chyba najwyższe szumy. To oznacza trzymanie jakości? Nikon i Sony( bezlustra) są zdecydowanie z przodu w tej kwestii. Co do dwóch systemów to wiadomo, jeśli jeden zaspokaja potrzeby to jest lepiej i nie ma co pakować się do dwóch ;-)

5. No właśnie. Raczej tak będzie. Prawdopodobnie z tej świadomości bierze się tyle agresji zagorzałym dslrowców. Boją się wejść w nowe więc to nowe zajadle krytykują a przecież można żyć w zgodzie z dwoma rodzajami aparatów bo przecież chodzi o zdjęcia a nie o sprzęt. Chociaż .... ;-)

KNC
31-03-2018, 08:29
ludzie są zacofani, boją się przyznać że mają gorsze aparaty od kolegów, itp itd.
Kto potrafi myśleć dla tego oczywistym jest ochota na bezlustro i widzi w nich przewagę.
Koniec kropka.
Trzeba czekać i jakoś się przemęczyć ;)

Eberloth
31-03-2018, 09:31
Jeszcze długo będę zacofany, nie cierpiąc specjalnie z tego powodu ;)

luso
31-03-2018, 10:07
Jakość obrazu nie ma nic wspólnego z tym czy to jest lustro czy bezlustro. W Nikonie "montują matryce z bezlusterkowców Sony" i nie odbija się to negatywnie na jakości zdjęć. Wybór pomiędzy lustrem i bezlustrem sprowadza się do wyboru typu wizjera, który lubi fotograf. Ja preferuję celownik optyczny i puki co nie oferuje go żaden bezlusterkowiec.

Kolekcjoner
31-03-2018, 20:30
OT o samochodach na prund ;) wycięty do osobnego wątka:
http://www.canon-board.info/hydepark-cafe-64/samochody-elektryczne-107677/
i tam zapraszam do dyskusji na ten temat.
Tu rozmawiamy o upadku lustrzanek ;)....

tkosiada
01-04-2018, 16:00
Ranking dotyczy tylko rynku UK, ale najlepsze jest na koncu
https://www.yourperfectweddingphotographer.co.uk/wedding-photography-industry-survey-results-2017/

Sunders
01-04-2018, 18:07
Najwyraźniej nie ma jeszcze bezluster, które dobrze sprawdzałyby się w reporterce, nawet w tej ślubnej ;)

zdebik
01-04-2018, 18:51
2% pro w real life, a na yt ambasadory cisną tak, że powstają wątki jak ten.

Główna siła napędowa bezluster to reklama, która wmawia nam, że potrzebna jest "dobra zmiana". To samo profoto, taką mają reklamę, że browncolor i elinchrom razem wzięte nie mają takiego ciśnienia.

tkosiada
01-04-2018, 18:59
Jeśli jakimś cudem canon i nikon nie będzie musiał robić nowego bagnetu do swoich nowych bezluster z FF to pozamiatają od nowa

Sunders
01-04-2018, 19:27
Jeśli jakimś cudem canon i nikon nie będzie musiał robić nowego bagnetu do swoich nowych bezluster z FF to pozamiatają od nowa

Skoro ostatnie wersje adapterów metabones i sigmy Sony E/Canon EF,EF-S całkiem nieźle sobie radzą z obiektywami Canona, to myślę że może się obejść bez cudu.

fret
01-04-2018, 20:21
Też mi się wydaje, że zamiast cudu wystarczy dobry adapter za rozsądne pieniądze. Ew. jakaś akcja w stylu "adapter za złotówkę" w celu przyspieszenia zamiatania.

becekpl
02-04-2018, 08:53
Kodak tez zamiatał i zamiatał aż zdechł, szkoda go

Smacznego Jajka

fret
02-04-2018, 09:10
Do Kodaka, to bym raczej znakomitą firmę Sony porównał ;)

Sunders
02-04-2018, 09:14
Bogatego zająca :mrgreen:


Kodak tez zamiatał i zamiatał aż zdechł

becekpl widzisz analogię?

becekpl
02-04-2018, 09:43
Sony póki co dycha i coraz fajniejsze zabawki produkuje
różową przyszłość to bardziej w S widzę niż w C czy N

kmeg
02-04-2018, 10:21
5. No właśnie. Raczej tak będzie. Prawdopodobnie z tej świadomości bierze się tyle agresji zagorzałym dslrowców. Boją się wejść w nowe więc to nowe zajadle krytykują a przecież można żyć w zgodzie z dwoma rodzajami aparatów bo przecież chodzi o zdjęcia a nie o sprzęt. Chociaż .... ;-)

Agresywne pitolenie jest po obu stronach. Wystarczy poczytać komentarze na fejsie (ile z nich to płatny szum to tego nie wiem). Ja cierpliwie czekam na FF bezlustro od Canona, nie spieszy mi się, obiektywy się nie psują i cierpliwie czekają. Sony z metabones / sigma zawsze jako alternatywa zostaje ale Canon chyba musiałby upaść abym poszedł tą drogą.

becekpl
02-04-2018, 10:25
akurat czytania komentarzy na fejsie to nie polecam, pod żadnym temacie:idea:

miszak
02-04-2018, 10:33
2% pro w real life, a na yt ambasadory cisną tak, że powstają wątki jak ten.

Główna siła napędowa bezluster to reklama, która wmawia nam, że potrzebna jest "dobra zmiana". To samo profoto, taką mają reklamę, że browncolor i elinchrom razem wzięte nie mają takiego ciśnienia.

A Ty jesteś PRO? Ja nie jestem i myślę, że 99% nas tutaj oraz 99,9 % klientów firm fotofraficznych też nie jest PRO więc nie rozumiem po co ciągle podnoszenie kwestii PRO. Przecież jest jasne, że rynek PRO rządzi się swoimi prawami.

Główna siła napędowa każdego handlu to reklama tak więc kolejny argument nietrafiony. W całej dyskusji widzę jeden konstruktywny argument za dslr - rynek obiektywów. To jest bardzo ważny argument i oczywisty - młodszy rynek jest mniejszy. Pozostałe to subiektywne preferencje.

Najważniejsze jest to, że obydwa rodzaje aparatów robią tak samo dobre zdjęcia a wcześniej alternatywy dla lustrzanek nie było. Dodatkowo bezlustra robią zdecydowanie lepsze filmy co ma coraz większe znaczenie. A6300 nagrywa w lepszej jakości niż 5d4. Gdzie tu logika?

fret
02-04-2018, 10:43
... A6300 nagrywa w lepszej jakości niż 5d4...

I jaki ma to związek z brakiem lub z obecnością lustra? Poza tym nie każdego interesują filmy. Mam 5DII niemal od pojawienia się tego modelu na rynku i do tej pory nie odpaliłem trybu filmowego. Nawet ze zwykłej ciekawości, bo akurat ta ciekawość jest u mnie dokładnie zerowa.

fotna
02-04-2018, 11:18
Kiedyś nadszedł schyłek aparatów wielkoformatowych ( pisze schyłek bo nigdy nie zaprzestano ich produkować)na rzecz aparatów małoobrazkowych. Nawet pro robili 6x6 czyli średnim formatem mimo niezaprzeczalnej jakości błon wielkoformatowych. Tak też pewnie nastąpi schyłek aparatów z lustrem. Ale nie bójmy się nie nastąpi to szybko przecież nikomu nie zależy by natychmiast zamykać linie produkcyjne.
Technologia idzie naprzód - wiec zmiany są nieuniknione. Równocześnie ogólne zapotrzebowanie na zdjęcia wysokiej jakości spada. Dlatego dobry aparat nie powstanie szybko. Nawet w obecnych lustrzankach cyfrowych nie wykorzystano wszystkich osiągnięć z lustrzanek analogowych.

Dlaczego zmienił bym lustrzankę na bezlusterkowca? Z tego powodu z jakiego zmieniano aparat wielkoformatowy/ srednioformatowy na mały obrazek. Waga, wielkość, cena. Jeśli pojawią się bezlusterkowce których waga i gabaryty będą wielkości kompaktów to znajdą wielu nabywców. Tak naprawdę my starzy użytkownicy lustrzanek z jakimś tam zbiorem szkieł jesteśmy królikami doświadczalnymi. Możemy się opluwać albo dzielić spostrzeżeniami ale w rozwoju będzie się liczył nowy klient który wybierze dany produkt - dostępny i spełniający jego wymagania. Nie będzie to wcale pro - bo on ma duże wymagania, swoje przyzwyczajenia które mu ułatwiają prace i kalkulator którym przelicza czy zmiana sprzętu przyniesie mu zyski czy nie.

Te wasze dywagacje przypominają mi dywagacje ludzi z początku wieku gdy wchodził średni i mały obrazek. Poczytajcie trochę starych czasopism, trochę literatury z historii fotografii. Pośmiejecie się patrząc na to z perspektywy czasu i może więcej będziecie pisać na zasadzie spostrzeżeń a nie przekonywania.

Osobiście (mam M2) patrze na rozwój bezusterkowców szukając czegoś o bardzo małej wadze i małych gabarytach - zwłaszcza obiektywu przy równoczesnej bardzo dobrej jakości. (np omd z 14-42 ez - przykład wielkości zestawu/do możliwości - nie chcę rozpoczynać dyskusji na temat tego aparatu i jakości zdjęć)
Inni szukają AF jeszcze inni 4k albo możliwości umieszczenia aparatu w dziupli z podglądem 40km dalej.

Proponuje zamknąć ten temat i założyć nowy- "Kupiłem bezlusterkowaca i podoba mi się w nim...." ( tylko wypowiedzi bez komentarzy) i drugi "Kupiłem bezlusterkowaca i nie podoba mi się w nim...." ( tylko wypowiedzi bez komentarzy) będzie to bardziej konstruktywne.

becekpl
02-04-2018, 11:21
I jaki ma to związek

związek?
rozejrzyj się
w mediach prawie każdy temat jest okraszony video i czy nam się to podoba czy nie taki jest aktualnie trend
teraz te bardziej innowacyjne firmy z branży ślubnej inwestują w drony, bo zwykły film oprócz zdjęć to mało

fret
02-04-2018, 11:29
związek?
rozejrzyj się
w mediach prawie każdy temat jest okraszony video i czy nam się to podoba czy nie taki jest aktualnie trend
teraz te bardziej innowacyjne firmy z branży ślubnej inwestują w drony, bo zwykły film oprócz zdjęć to mało

Czytaj ze zrozumieniem, pytałem o związek z brakiem lustra.

miszak
02-04-2018, 12:21
Czytaj ze zrozumieniem, pytałem o związek z brakiem lustra.

A czy to ważne? Dla użytkownika liczy się, czy jest i działa czy nie ma i nie działa albo działa gorzej. Tryb filmowy w bezlusterkowcu jest i działa lepiej niż w lustrzance. Jeżeli ten tryb w dslr jest zbędny to po co go pchają? Po co Canon pracuje nad dual pixel?

A co do tematu wątku znany link z Japonii:
https://www.slrlounge.com/cipa-releases-figures-on-marketshare-of-dslrs-vs-mirrorless/

I cytat dla leniwych:
In 2011, CIPA (Camera and Imaging Products Association) figures showed us that 100% of the market of interchangeable lens cameras shipped were DLRS, this year’s finding show mirrorless sales are growing; only 64% of the market is now DLSRs.

Oczywiście można nie widzieć wielu rzeczy i udawać, że ich nie ma ale upierać się, że tak jest naprawdę ..... ;-)

kmeg
02-04-2018, 12:46
akurat czytania komentarzy na fejsie to nie polecam, pod żadnym temacie

Ja lubię, oczywiście tylko w pewnych sytuacjach (a bardziej robiąc pewne czynności ;) - można poszerzyć swoje pojmowanie głupoty (vide to co kiedyś Lem powiedział) choć czasem zdążają się bardzo merytoryczne wpisy.


Proponuje zamknąć ten temat i założyć nowy- "Kupiłem bezlusterkowaca i podoba mi się w nim...." ( tylko wypowiedzi bez komentarzy) i drugi "Kupiłem bezlusterkowaca i nie podoba mi się w nim...." ( tylko wypowiedzi bez komentarzy) będzie to bardziej konstruktywne.

To nic nie da, ile ludzi tyle zdań, dodatkowo aby porównywać to trzeba mieć jakieś wspólne zapatrywanie na fotografię - inne ma osoba cykająca fotki z wakacji, inne robiąca fotografie artystyczną, etc, itp. Ja bym wolał: moje fotki przed i po przejściu na bezlustro ;)

ps. najważniejsze, że mamy wybór, niech każdy sobie kupuje i używa co mu tam pasuje.

fret
02-04-2018, 12:49
... Ja bym wolał: moje fotki przed i po przejściu na bezlustro ;)

Ja bym poszedł dalej. Konkurs "moje fotki przed i po przejściu na bezlustro, znajdź róznicę" ;)

miszak
02-04-2018, 13:31
Pomysły na nowe wątki fajne - szczególnie o tym co mi się podoba a co nie po zakupie bezlustra. Wystarczy jeden wspólny.

Temat tego wątku jest jednak jasno sprecyzowany :-)

Subiektywnie każdy wybierze co mu pasuje. Obiektywnie nikt nie wystawił konkurenta dslr dla a6300 w podobnej cenie ani nie odniósł się do utraty 36% rynku przez dslr. To pozwala domniemywać, że zmierzch nadchodzi. Można dyskutować czy jest godzina 18:50 czy 20:30 ale zachodzące słońce już widać to pewne ;-)

tkosiada
02-04-2018, 16:05
Ja bym poszedł dalej. Konkurs "moje fotki przed i po przejściu na bezlustro, znajdź róznicę" ;)

Proste. Z dslr więcej było nietrafinych. Teraz jest o wiele lepiej, więc większą przyjemność z fotografowania. Teraz bardziej mogę się skupić na kadrze bo wiem, że AF mi trafi. U mnie zmian na bezlustro była głównie podyktowana efektywnością AF i ceny za lepsze body z teoretycznie dobrym focusem oraz brak zabawy z BF/FF w szkle. Wielkość samego body jest na daaaaalszym planie

fotna
02-04-2018, 21:01
Teraz bardziej mogę się skupić na kadrze
Napisz jeszcze jaki masz bezlusterkowiec i jakie szkła

tlustyx
02-04-2018, 21:32
Proste. Z dslr więcej było nietrafinych. ...
To zależy co się fotografuje. Właśnie rozmawiałem z moim dobrym kolegą, który od lat zajmuje się fotografią ślubną. Miał Nikona D4s i 3x D800 lub D810. Ze względu na problemy z barkiem musiał przesiąść się na coś lekkiego. Kupił Fujifilm X-Pro2. Do tego dwie stałki f 1.2 i jakiegoś zooma f 2.8. Niby wszystko było super, jednak na sali weselnej AF nie daje rady. Na początku miał zamiar dokupić drugie body, jednak ze względu na problemy z AF w trudnych sytuacjach, kupił Nikona 750 + lekki obiektyw 28 1.8. W czasie przygotowań i w kościele w większości korzysta z bezlustra, jednak na sali głównie lustro.
Kolejna rzecz to wadliwość. Nikonami fotografuje 14 lat i nie miał nigdy żadnej awarii. Natomiast w Fuji po kilku miesiącach użytkowania padł przycisk migawki (co ponoć jest dość typowe), a wczoraj urwały się (z jednego boku) sanki lampy błyskowej.

miszak
02-04-2018, 22:49
To zależy co się fotografuje. ...


W tej chwii święta racja. Ja mam i bezlustro i dslr. To drugie do ptaków i przyrody. To jest stan na dzień dzisiejszy. W przysżłości za bardzo wiele nowego obszarze lustrzanek się nie pojawi a dslr odgryzą kolejny kawałek tortu.

A kolega mógł przecież wybrać SONY i byoby po ptakach ;-) Przecież wszyscy bezlusterkowi wiedzą, że FUJI to fajny sprzęt ale AF raczej nie jest jego najmocniejszą stroną.
Jeśli chodzi o af-s w słabym oświetleniu w puszkach w cenie kilku tysięcy to wg mnie nieco lepiej wypadają lustrzanki. Podejście do fotografowanie bezlustrem często jednak może być inne. Mój znajomy miał podobny problem i nie chciał się dać przekonać jak bezlustremmożna fotografać ludzi. On przyzwyczajony wybór stałego jednego punktu afs często blokada ekspozycji i przekadrowanie. Bezlustro wypadało gorzej. Ale w soniaczu wystarczy włączyć wykrywanie oka i wtedy tradycyjny sposób w 90% wysiada. Jeśli ktoś chce wszystko wykonywać identycznie jak w dslr to niech zostanie w dslr. Pewne rzeczy są po prostu inne. Nie muszą być lepsze ale też nie gorsze - sa inne ;-)

Co do awaryjności to kiedyś pisałem już chyba i na tym forum. Ja miałem w ciągu hmmm 35 lat zabawy aparatami chyba 3 usterki - 2 razy w f65 padła migawka, pierwsza przed koncem gwarancji a druga już po oraz w D50 padła migawka przy dwudziestukilku tysiącach. Czyli NIKON jest naprawdę słaby? W Pentaksach przez wiele lat żadnej awarii. Canon od 2009 roku i jedna usterka obiektywu klasy L czyli eLki są słabe bo żaden inny obiektyw mi się ne zepsuł? SONY 2 lata i zero problemów czyli jest super? Myślę, że to nie jest prawdziwy obraz sytuacji a usterkowośc jest podobna w firmach fotograficznych. A najwięcej wpadek to chyba miał właśnie NIKON w ostatnich latach nieprawdaż? ;-)

tkosiada
03-04-2018, 01:07
Napisz jeszcze jaki masz bezlusterkowiec i jakie szkła
Wszystko w stopce :)

Elmarqo
10-04-2018, 10:21
Jest bardzo fajny artykuł na dpreview https://www.dpreview.com/interviews/5014039475/cp-2018-interviews-the-reign-of-the-dslr-is-almost-over. Tytuł jest znamienny "Panowanie DSLR jest właściwie zakończone". Jest w nim seria wywiadów z prezesami Canon, Sony, Sigma i innych. Wnioski płynące z ich słów są praktycznie jednoznaczne i nie dają DSLR dużych szans na dalszy rozwój, ponieważ lustra i pryzmaty stają się barierą dla wprowadzania dalszych innowacji. Prezesi Canona powiedzieli, że dysponują już odpowiednią technologią (FF), tylko trzeba to razem wszystko poskładać razem. Co do Nikona, tu jest mniej konkretów, spekuluję się możliwość zaadoptowania mocowania E do nowych bezluster Nikona. Polecam caly artykuł.

kmeg
10-04-2018, 10:57
^^ Raczej dla nikogo to nie powinno być zaskoczeniem. W wywiadzie z ludźmi od Canona padają ciekawsze pytania o przyszłość EF oraz czy będą go zmieniali pod bezlustra. Najważniejsze jest to, że nie będzie takiej rewolucji jak FD->EF, gdzie użytkownicy FD zostali praktycznie na lodzie. Mnie tam już mało interesuje czy mam lustro czy nie mam lustra, najważniejsze aby moje obiektywy z tym współpracowały...