marmat
13-12-2017, 10:06
Witam na forum, to mój pierwszy post. Mam problem przy wyborze aparatu.
Chce kupić aparat, który będzie służył jako aparat użycia ogólnego, tzn. jakaś impreza rodzinna, ale i przede wszystkim będzie to aparat zabierany w góry, czyli fotki krajobrazu, ludzi. Jestem początkującym amatorem.
Wiem, że to dwa różne aparaty, Nikon P900 oraz Canon Eos 750d z kitowym obiektywem 18-55IS STM (wiem, że bez zakupu dodatkowych obiektywów się nie obędzie. Samyang 50 1.8 mogę dokupić już od razu.).
Jest jeszcze Nikon D3400 +18-105VR i D5300 18-55VR.
Nikon przezarąbisty zoom, gdzie w górach kręcąc krótki film można złapać ludzi na oddalonych wierzchołkach, sfotografować zwierzę w oddali i tylko w sumie tutaj to robi największe wow.
Canon,Nikon tania lustrzanka, dla kogoś kto zaczyna przygodę z fotografią czyli dla mnie. Będę chciał podszkolić się w fotografii, pochłonąć trochę wiedzy, może jakiś kurs.
Wiem, że i jeden i drugi będzie trochę problematyczny w zabraniu go w góry, bo to duże aparaty, ale to kwestia poboczna. Posiadam mały, wszystko odporny Nikon AW130, ale chciałbym wyciągnąć z fotografii coś więcej.
Jedni mi odradzają Nikona P900 bo nie lustro, drudzy Canona, Nikona bo lustro...
Proszę o podpowiedzi.
Kwota do 2500zł.
Na tego Canona jest jakaś promocja w MM ze statywem, dodatkową baterią i cashbackiem 215zł, ale kompletnie nie wiem co wybrać. Z jednej strony kusi ten mega zoom, z drugiej (może nie kusi tak bardzo cena) chęć poznania szkieł, technik, jeżeli chodzi o zapoczątkowanie znajomości z lustrem.
Chce kupić aparat, który będzie służył jako aparat użycia ogólnego, tzn. jakaś impreza rodzinna, ale i przede wszystkim będzie to aparat zabierany w góry, czyli fotki krajobrazu, ludzi. Jestem początkującym amatorem.
Wiem, że to dwa różne aparaty, Nikon P900 oraz Canon Eos 750d z kitowym obiektywem 18-55IS STM (wiem, że bez zakupu dodatkowych obiektywów się nie obędzie. Samyang 50 1.8 mogę dokupić już od razu.).
Jest jeszcze Nikon D3400 +18-105VR i D5300 18-55VR.
Nikon przezarąbisty zoom, gdzie w górach kręcąc krótki film można złapać ludzi na oddalonych wierzchołkach, sfotografować zwierzę w oddali i tylko w sumie tutaj to robi największe wow.
Canon,Nikon tania lustrzanka, dla kogoś kto zaczyna przygodę z fotografią czyli dla mnie. Będę chciał podszkolić się w fotografii, pochłonąć trochę wiedzy, może jakiś kurs.
Wiem, że i jeden i drugi będzie trochę problematyczny w zabraniu go w góry, bo to duże aparaty, ale to kwestia poboczna. Posiadam mały, wszystko odporny Nikon AW130, ale chciałbym wyciągnąć z fotografii coś więcej.
Jedni mi odradzają Nikona P900 bo nie lustro, drudzy Canona, Nikona bo lustro...
Proszę o podpowiedzi.
Kwota do 2500zł.
Na tego Canona jest jakaś promocja w MM ze statywem, dodatkową baterią i cashbackiem 215zł, ale kompletnie nie wiem co wybrać. Z jednej strony kusi ten mega zoom, z drugiej (może nie kusi tak bardzo cena) chęć poznania szkieł, technik, jeżeli chodzi o zapoczątkowanie znajomości z lustrem.