PDA

Zobacz pełną wersję : Lampa dla amatora do 550D



jarooo71
16-11-2017, 12:56
Witam,

Plan jest taki, że córka zażyczyła sobie pod choinkę lampę błyskową. Od lat nie siedzę w temacie lamp i nie mam pojęcia co wybrać.

Budżet: do 800 zł
Body: EOS 550D
Fotograf: amator początkujący z aspiracjami i motywacją.

Córka foci głównie w plenerze, ale są to w większości plenerowe portrety. Jej profil: https://www.flickr.com/photos/130141982@N06/albums
Radia nie będzie nigdy używać, studia również. Tak więc lampa raczej uniwersalna.
Na początku waham się pomiędzy tymi:

- Yongnuo Speedlite YN-600EX-RT II (530 zł) - na plus cena, na minus podatność na przegrzania, kraj produkcji, brak zaufania
- Metz 44 AF-2 (690 zł) - znalazłem jeden minus, nie wiem jak się do tego odnieść: https://www.amazon.co.uk/Metz-Digital-Flashgun-Olympus-Panasonic/dp/B0189KQT52 (1-gwiazdkowa opinia na dole)
- Canon Speedlite 430EX III-RT (818 zł [odliczając cashback 260 zł]) - do niej uwag nie mam, ale jest najdroższa.

I teraz nie wiem, czy iść w oryginalnego Canona - mam zasadę, że kupuję tylko markowe produkty i prawie nigdy się nie zawiodłem - czy zaryzykować w chińszczyznę? A może w Metza?
A może jeszcze coś innego?

Lampa ma służyć jako coś, co jeszcze bardziej umocni zainteresowanie córki fotografią. Doradzicie?

RobertON
16-11-2017, 13:53
System wyzwalania RT - niepotrzebny, to po co przepłacać ?!
Metz zatrzymał się z cenami sprzed laty, nie widzą konkurencji na rynku, klepią dalej stare modele.
Canon 430 RT - cena z kosmosu i dopłata za radiowe wyzwalanie RT.

Wystarczyłby starszy model 430II, używany.

Nowe - faktycznie jest kilka:
Yongnuo YN-660, Yongnuo YN-568EX II czy w podobnej cenie Yongnuo YN-685, może być wart zakupu.

jarooo71
16-11-2017, 14:12
Czyli co, nie bać się chinola?

RobertON
16-11-2017, 14:15
Mam YN-685 x2 i nie mam zastrzeżeń.

atze
16-11-2017, 14:34
Może używane 580EX II? Do tego niech ktoś z rodziny sprezentuje wyzwalacz do trybu manualnego. Lepsze efekty i więcej zabawy osiąga się zdejmując lampę z aparatu.

jarooo71
16-11-2017, 14:48
Może używane 580EX II?

Uzywka odpada. Prezent to prezent :) Poza tym biorę FV :)

r_m
16-11-2017, 17:06
Córka foci głównie w plenerze, ale są to w większości plenerowe portrety. Jej profil: https://www.flickr.com/photos/130141982@N06/albums
Radia nie będzie nigdy używać, studia również.
Nigdy nie mów nigdy. Lampy z wbudowanym radiem są już na tyle tanie, że warto mieć taką możliwość.


czy iść w oryginalnego Canona - mam zasadę, że kupuję tylko markowe produkty i prawie nigdy się nie zawiodłem
Jeśli masz takie założenie, to 430exIII (z cashbackiem) wygląda całkiem dobrze. Tylko poczytaj o niej na forum, kilku kolegów wspominało coś o przegrzewaniu się.


Lampa ma służyć jako coś, co jeszcze bardziej umocni zainteresowanie córki fotografią
Jeśli zainteresowanie słabnie, dodatkowa zabawka może nie pomóc. Jeśli zainteresowanie jest mocne, i szuka nowych pomysłów, możliwości, to lampa z radiem da więcej niż bez radia.
Przyglądnąłbym się albo YN685, albo Quadralite Stroboss 60c. Pierwsza ma wbudowany odbiornik chyba najpopularniejszego u nas systemu radiowego obsługującego TTL (oraz manualne sterowanie mocy), druga jest częścią dużego, rozwijającego się systemu, obejmującego "wszystko", od manualnych lamp reporterskich, przez studyjne, aż do "plenerowych" (studyjnych z zasilaniem z akumulatora), wszystko z odbiornikami radiowymi jednego systemu, i obsługujące (zdalnie) aparaty różnych producentów (np. po zmianie z Canona na Nikona trzeba zmienić tylko nadajnik, lampy zostają te same).

aptur
16-11-2017, 17:44
430exiii

marfot
16-11-2017, 19:17
Jakoś wyzwalanie radiowe wydaje mi się oczywiste właśnie w plenerze.
Kup 430RT lub YN600RT a następnym prezentem będzie np YN-E3-RT ;)

zdebik
16-11-2017, 19:58
Jakoś wyzwalanie radiowe wydaje mi się oczywiste właśnie w plenerze.
Kup 430RT lub YN600RT a następnym prezentem będzie np YN-E3-RT ;)Jak wyżej, YN600 z triggerem to fajna zabawa i nowe możliwości (zwłaszcza jeśli kupisz dwie lampy).

luso
16-11-2017, 20:43
Jeśli chodzi o portret w plenerze to faktycznie bardzo fajnie jest zdjąć lampę z aparatu postawić ją na statywie oświetleniowym z choćby parasolką. Podejrzewam, że kupując chińszczyznę lampa + wyzwalacz + statyw + parasolka/softbox zmieści się swobodnie w twoim budżecie.

Bobby Peru
16-11-2017, 21:05
Tak jak wyżej, nie bać się chińszczyzny - proponuję YN600.