Zobacz pełną wersję : Zakup Canona 5D
Zulughulla
16-09-2017, 19:40
Witam, przymierzam się do zakupu aparatu i zastanawiam się czy w 2017 roku jest sens interesowania się pierwszą generacją Canona 5D.
Do tej pory miałem sony a500 z kilkoma obiektywami, później był Pentax k-5 z kitem oraz 35 2.4 i 50 1.8 ( niestety potrzebowałem pieniędzy i zestaw poszedł na sprzedaż )
Teraz, że nie mam czym focić rozważam kolejny zakup.
Zawsze marzyła mi się Pełna klatka lecz nigdy nie było na to odpowiednich funduszy, teraz też nie jest jakoś wybitnie ale naszły mnie rozważania nad używanym 5D.
Fotografie jakie mnie interesują to głównie jakieś tam większe i mniejsze podróże (architektura i krajobrazy) oraz portrety.
Fotografie tylko z ręki, statyw nadal mam lecz nie lubię, często nie mam czasu/możliwości z niego korzystać.
Sens jest zawsze, ale ryzyko jeszcze częstsze :-)
Ja sobie pstryka i jest ok.
Ryzyko jest spore bo jest dużo dobitych egzemplarzy na rynku. Dodatkowo serwis już nie wymienia migawki. Niech każdy sam decyduje.
Zulughulla
16-09-2017, 21:27
A jak kosztowna jest wymiana migawki? I na ile można wierzyć w przebiegi rzędu 50.000? Nie ukrywam, że zakup najprawdopodobniej odbędzie się przez Allegro. Widziałem tam już najróżniejsze przebiegi sięgające nawet pół miliona strzałów i niby nadal aparat sprawny.
Zalecam zakup z odbiorem osobistym. Migawka to nie wszystko. Często także spust jest wyrobiony.
trothlik
16-09-2017, 22:21
5D i 50 tyś klapnięć...
To jak passat 1,9tdi 2000rz przebiegiem 50 tyś km
5D i 50 tyś klapnięć...
To jak passat 1,9tdi 2000rz przebiegiem 50 tyś km
cuda się zdarzają przed wakacjami kupiłem z przebiegiem mniejszym niż 50 tys :) ale doradzam przemyślenia józefa wissarionowicza który twierdził że "ufać znaczy kontrolować" :)
trothlik
16-09-2017, 23:35
No dobra ale dla mnie to podejrzane. Ja bym 5D z takim przebiegiem nie gonił. Mi coś tu nie sztymuje. I bardzo mocno zastanowiłbym się nad tym zakupem.
5D i 50 tyś klapnięć...
To jak passat 1,9tdi 2000rz przebiegiem 50 tyś km
Jeśli opieramy się tylko na zapewnieniach sprzedającego ("panie, ostatnie zdjęcie ma numer 9876, to widzi Pan, że zrobił tylko 9tys zdjęć"), a aparat błyszczy jak..., to masz rację, podobnie jak z tym Passatem. Jednak jeśli aparat nie jest "wybłyszczony" od palców, na obudowie nie ma śladów "ciężkiej walki" (lakier na sankach lampy też coś może powiedzieć), i sprzedający ma (aktualny) papierek ze stanem licznika z Żytniej, to szansa na egzemplarz w dobrym stanie jest większa. To wcale nie znaczy, że posłuży kolejne 10 lat, może się zepsuć na drugi dzień, i to niezależnie od przebiegu, ale każdy sam podejmuje decyzję.
Naprawy - w autoryzowanym serwisie może być z tym problem z powodu wyczerpania zapasu części zamiennych. Migawka nie jest jedyną częścią mechaniczną, ten drugi zespół jest większy i droższy.
Co do przebiegów przykład z innej półki, znajomi prosili o pomoc w znalezieniu czegoś najprostszego, tanio, w dobrym stanie - znalazł się 350d mający około 6tys. zdjęć (tak, wiem, to nie był aparat "do kotleta"), więc zdarzają się cuda ;)
Akurat zakup 5d jest bezpieczny, ponieważ aparat nie ma opcji filmowania i jak jest potwierdzony przebieg przez serwis, to mamy pewną informację odnośnie zużycia matrycy. A swoją drogą, to stara piątka ciągle świetnie daje radę, a jest wiele takich, co wolą ten obrazek nad 6d.
Akurat zakup 5d jest bezpieczny, ponieważ aparat nie ma opcji filmowania i jak jest potwierdzony przebieg przez serwis, to mamy pewną informację odnośnie zużycia matrycy. A swoją drogą, to stara piątka ciągle świetnie daje radę, a jest wiele takich, co wolą ten obrazek nad 6d.A to są jakieś jednak dowody na zużywanie matrycy podczas filmowania?
Czyli co 5d się nie psuje bo nie ma opcji filmowania?
Akurat zakup 5d jest bezpieczny, ponieważ aparat nie ma opcji filmowania i jak jest potwierdzony przebieg przez serwis, to mamy pewną informację odnośnie zużycia matrycy.
Zalecam daleko idącą ostrożność w zakupie. Sam staram się kupować piątki tylko z odbiorem osobistym. Przy oględzinach spotkałem się już z rysą na matrycy (panie to tylko brud), tak wyrobionym spustem że po wciśnięciu leciała seria, problemami z AF i egzemplarzem złożonym z dwóch innych (ten o dziwo działał idealnie :))
Jeżeli kupujecie przez internet to proście o potwierdzenie przebiegu z serwisu.
W piątkach też lubi sobie odpaść lustro. Canon kiedyś to naprawiał gratis. Ostatnio mi odpadło w jednej piątce. Przykleiłem na kropelkę. Wszystko śmiga.
Zulughulla
17-09-2017, 09:21
No właśnie tak myślałem, że tyloletni aparat to już duża loteria a znając moje szczęście to bubel mam murowany ;P
Sądzę też, że w potwierdzenia przebiegu z serwisu nikt ze sprzedających nie będzie chciał się bawić.
Bawią się ci, którzy naprawdę zrobili mało zdjęć. Aparaty z przebiegiem "wydaje mi się" zaczynają się poniżej 1000zł, a z potwierdzonym poniżej 10000 bywały powyżej 2000zł, więc koszt sprawdzenia może się opłacać sprzedającemu.
Akurat zakup 5d jest bezpieczny, ponieważ aparat nie ma opcji filmowania i jak jest potwierdzony przebieg przez serwis, to mamy pewną informację odnośnie zużycia matrycy. A swoją drogą, to stara piątka ciągle świetnie daje radę, a jest wiele takich, co wolą ten obrazek nad 6d.
Zakup jakiegokolwiek aparatu używanego nie jest bezpieczny. Piątka nie ma już wsparcia serwisowego więc zakup tego modelu jest obarczony sporym ryzykiem. Nie wiem jak ma się filmowanie do zużycia matrycy, może matryca bardziej się zużywa/starzeje kiedy w ogóle nie jest używana.
--- Kolejny post ---
No właśnie tak myślałem, że tyloletni aparat to już duża loteria a znając moje szczęście to bubel mam murowany ;P
Sądzę też, że w potwierdzenia przebiegu z serwisu nikt ze sprzedających nie będzie chciał się bawić.
Oczywiście ze loteria. 1000-1200 zł można zainwestować w ten aparat
Zulughulla
18-09-2017, 08:17
A z 5D mark II będzie lepiej?
A z 5D mark II będzie lepiej?5d2 jest nowszy i ciagle jeszcze oficjalnie serwisowalny (pewnie jeszcze przez jakies 3 lata). Reszta jak z zakupem kazdej uzywki.
5d2 to wielu używało do filmowania. Zakup 5d z potwierdzonym przez serwis przebiegiem i po akcji serwisowej lustra jest zdecydowanie bezpieczniejszym zakupem.
To mit z tym nagrywaniem. Podaj dowody na degradację matrycy. Aparat który kręcił mniej się zużył mechanicznie.
5d2 to wielu używało do filmowania. Zakup 5d z potwierdzonym przez serwis przebiegiem i po akcji serwisowej lustra jest zdecydowanie bezpieczniejszym zakupem.
Dlatego nigdy nie kupię używanej kamery, dużo osób używa ich do filmowania
trothlik
18-09-2017, 18:39
Ja mam 5D2 od ładnych kilku lat. Filmów w sumie nagrałem może 10 minut. Z zaokrągleniem w górę...
RobertON
18-09-2017, 22:55
Ja mam 5D2 od ładnych kilku lat. Filmów w sumie nagrałem może 10 minut. Z zaokrągleniem w górę...
Również, nie nagrałem nawet jednej minuty 5D2.
Nie wiedzieliście jak? RTFM.
Zulughulla
19-09-2017, 09:18
Jeszcze takie pytanko bo cały czas nie jestem w 100% przekonany czy aparat który kupię to właśnie 5D, czy ma ktoś może doświadczenia z bezlusterkowcami Olympusa? Po głowie chodzi mi E-M10 II. Nie mogę się zdecydować czy lepiej aparat mniejszy, nowy, ze stabilizacją w body, niby lepszą obsługą starych, manualnych obiektywów czy właśnie używana ciężka, wielka pełna klatka z fajną plastyką obrazu, mniejszą GO, lepszym efektem bokeh, tańszymi obiektywami AF (rynek wtórny) ;/ Z tego co zauważyłem ostatnio jest duża tendencja do zmian DSLR na bezlusterkowce.
RobertON
19-09-2017, 10:07
Z tego co zauważyłem ostatnio jest duża tendencja do zmian DSLR na bezlusterkowce.
To raczej temat na osobną dyskusję i nawet gdzieś taka się toczyła na forum CB.
http://www.canon-board.info/dla-poczatkujacych-27/lustrzanka-czy-bezlusterkowiecz-body-i-obiektyw-budzet-14k-104557/
http://www.canon-board.info/bezlusterkowce-canon-m-77/bezlusterkowiec-canon-eos-m5-104069/index12.html
Mam 5D i trochę obiektywów i jest to bardzo dobry aparat, ale - gdybym tego nie miał i zaczynał zbierać nowy system, to bardzo bym się interesował bezlusterkowcami. To jest postęp i przyszłość.
Etam,
klasyka to klasyka. Mam 5D i sobie chwalę. Pewnie trochę dlatego, że na razie nie stać mnie na 5dIII czy 6D :D Ale, 5D to wciąż bardzo fajna puszka. Zwłaszcza w tym budżecie, o ile trafisz na dobrą sztukę.
Zulughulla
19-09-2017, 17:06
A jeszcze ewentualnie co do obiektywów. Czy na początek 28-135 + 50 1.8 będą dobrym rozwiązaniem? Później chciałbym dokupić 85 1.8 i ewentualnie wymienić zooma na 24-105 L
Jak już myślisz o pełnej klatce, to moim zdaniem wchodź od razu w jak najjaśniejsze stałki. Najpierw kup jedną tą którą patrzysz na świat a potem to czego będzie Ci brakować. I nie muszą to być wcale od razy eLki, spokojnie jak mwitek napisał mogą byś nawet stare 28/1,8, 35/2 czy 85/1,8. Z nowych tanio i dobrze masz 40 i 50 STM, plus drożej odświeżone 24, 28, 35mm z IS. Warto wykorzystać potencjał matrycy starej piątki.
Jeszcze takie pytanko bo cały czas nie jestem w 100% przekonany czy aparat który kupię to właśnie 5D, czy ma ktoś może doświadczenia z bezlusterkowcami Olympusa? Po głowie chodzi mi E-M10 II. Nie mogę się zdecydować czy lepiej aparat mniejszy, nowy, ze stabilizacją w body, niby lepszą obsługą starych, manualnych obiektywów czy właśnie używana ciężka, wielka pełna klatka z fajną plastyką obrazu, mniejszą GO, lepszym efektem bokeh, tańszymi obiektywami AF (rynek wtórny) ;/ Z tego co zauważyłem ostatnio jest duża tendencja do zmian DSLR na bezlusterkowce.Znam em5 II - porównując z moim 5d2 technologicznie lata świetle do przodu ale jest jedna rzecz, która mi nie pasuje: wielkość, ten aparat jest strasznie nieergonomiczny i niewygodny jeśli nie masz bardzo małych dlonii. Jednym i drugim zrobisz dobre zdjęcie... Canon jak zwykle ma większy wybór obiektywów (szczególnie tych tańszych czy z 2 obiegu). Olympus może też straszyć ilością funkcji i menu.
Skoro jest tak technologicznie do przodu to jak tam u niego z szumami porównując do 5dii?
Skoro jest tak technologicznie do przodu to jak tam u niego z szumami porównując do 5dii?
Tego nie porównywałem wnikliwie bo jakoś mnie to mało interesowało ale tak na oko to 5d2 nie za bardzo z nim jest w stanie wygrać. Dla mnie system m43 Olka ma więcej sensu niż FF Sony ale mam za duże ręce...
Zulughulla
20-09-2017, 08:36
Olympusa też macałem w sklepie i dla mnie również jest niewygodny. Mam 190cm wzrostu i duże łapy. Ale co do wygody to jakoś by się tam człowiek przyzwyczaił. Bardzo spodobało mi się np. ustawianie ostrości klikając na ekran ( choć i tak wolę patrzeć przez wizjer ) ale np. dla mojej drugiej połówki byłoby to mega użyteczne. Poza tym ma stabilizację w matrycy, można by poszaleć coś ze starymi manualami. Ale co mnie boli to wysokie ISO. Jak na tak nowy aparat to nie jest za dobrze https://www.dpreview.com/reviews/image-comparison/fullscreen?attr18=lowlight&attr13_0=oly_em10ii&attr13_1=canon_eos5d&attr13_2=sony_a6000&attr13_3=canon_eos5dmkii&attr15_0=raw&attr15_1=raw&attr15_2=raw&attr15_3=raw&attr16_0=3200&attr16_1=3200&attr16_2=3200&attr16_3=3200&attr171_0=1&normalization=compare&widget=1&x=0.1452261865518064&y=0.5668667889976996
ego nie porównywałem wnikliwie bo jakoś mnie to mało interesowało ale tak na oko to 5d2 nie za bardzo z nim jest w stanie wygrać.
Sprawdziłem sobie to technologiczne cudo na dpreview. Otóż Olympus wymięka już w zasadzie od ISO800.
Niestety największym problemem olka jest matryca i tak już pozostanie aż znowu zrobią użytkowników w balona i ją zmienią razem z mocowaniem.
https://www.dpreview.com/reviews/image-comparison/fullscreen?attr18=daylight&attr13_0=oly_em5ii&attr13_1=canon_eos5dmkii&attr15_0=raw&attr15_1=raw&attr16_0=800&attr16_1=800&attr126_0=1&normalization=full&widget=194&x=0.09566201083240541&y=0.5163121220720126
Sprawdziłem sobie to technologiczne cudo na dpreview. Otóż Olympus wymięka już w zasadzie od ISO800.
Niestety największym problemem olka jest matryca i tak już pozostanie aż znowu zrobią użytkowników w balona i ją zmienią razem z mocowaniem.
https://www.dpreview.com/reviews/image-comparison/fullscreen?attr18=daylight&attr13_0=oly_em5ii&attr13_1=canon_eos5dmkii&attr15_0=raw&attr15_1=raw&attr16_0=800&attr16_1=800&attr126_0=1&normalization=full&widget=194&x=0.09566201083240541&y=0.5163121220720126
Szczerze? Może ja jestem ślepy albo jakiś tolerancyjny ale jakiegoś szokującej różnicy nie widzę. Jedna i druga na powiększeniu szumi. Bardziej zwracałem uwagę na inne funkcje... Dodaj jeszcze, że em5m2 ma jeszcze matrycę praktyczie isoless + pixelshift. Ergonomia leży więc to nie jest system dla mnie...
Skoro jest tak technologicznie do przodu to jak tam u niego z szumami porównując do 5dii?
Szumy to ma lepsze nawet EOS 5D (12 letnia technologia trzyma sie nadal dobrze w porównaniu z nowymi).
https://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Olympus-OM-D-E-M10-Mark-II-versus-Canon-EOS-5D___1046_176#measuretabs-2
Ja nadal fotografuję na 5D1 i jak porównuję technologie to przepaści w obrazku drukowanym jakoś nie ma po 10 latach.
Szumy to ma lepsze nawet EOS 5D
Już nie chciałem kolegi katować starszym modelem 5D vs nowy Olek :)
Już nie chciałem kolegi katować starszym modelem 5D vs nowy Olek :)
Niby mnie? Ja nie mam Olka, więc spokojnie możecie katować kultowym 5d :) Ja żadnej przepaści osobiście nie widzę, to tylko aparaty i każdym można zrobić zdjęcie, nie okopujcie się na pozycji dinozaurów ;)
ps. w kwestii długowieczności korpusu bardziej bym ufał też C niż O.
Olympusa też macałem w sklepie i dla mnie również jest niewygodny. Mam 190cm wzrostu i duże łapy. Ale co do wygody to jakoś by się tam człowiek przyzwyczaił. Bardzo spodobało mi się np. ustawianie ostrości klikając na ekran ( choć i tak wolę patrzeć przez wizjer ) ale np. dla mojej drugiej połówki byłoby to mega użyteczne. Poza tym ma stabilizację w matrycy, można by poszaleć coś ze starymi manualami. Ale co mnie boli to wysokie ISO. Jak na tak nowy aparat to nie jest za dobrze https://www.dpreview.com/reviews/image-comparison/fullscreen?attr18=lowlight&attr13_0=oly_em10ii&attr13_1=canon_eos5d&attr13_2=sony_a6000&attr13_3=canon_eos5dmkii&attr15_0=raw&attr15_1=raw&attr15_2=raw&attr15_3=raw&attr16_0=3200&attr16_1=3200&attr16_2=3200&attr16_3=3200&attr171_0=1&normalization=compare&widget=1&x=0.1452261865518064&y=0.5668667889976996
To nawet szkoda sobie nim zawracać głowy, no chyba, że chcesz go trzymać jak małą porcelanową filiżankę :)
Na pleśniawki też bym się za bardzo nie nastawiał bo ich magia na tak małej matrycy się nie objawi...
Ja tak sobie myślę, że chyba w przypływie fantazji kupię jeszcze jedną piątkę :D
W starej piątce trzeba uważać na odpadajace lustro. Jest od tego cały duży temat w rozdziale o usterkach. Ogolnie 5D dzielą się na te przed tą awarią i po. Mi sie trafilo po 27tys klapnięć.
było wezwanie serwisowe na to odpadające lustro, była informacja że serwis tego problemu się skończy - każdy kto ma więcej niż 2 szare komórki powinien zrobić ten serwis już dawno tym bardziej że był za darmo.
Przemasl1985
21-09-2017, 00:25
moim zdaniem nie kupuje się sprzętu którego nie można już serwisować, ślepy zaułek. Fotografowałem piątką kilka lat, w chwili sprzedaży miał 18 tyś zdjęć i wyglądał jak nowy. Nie przesadzajcie z tymi zajechanymi egzemplarzami.
Zulughulla
21-09-2017, 20:54
Ale to co, już nigdzie nie da się w razie czego oddać 5D do naprawy? Nawet odpłatnej?
moim zdaniem nie kupuje się sprzętu którego nie można już serwisować, ślepy zaułek. Fotografowałem piątką kilka lat, w chwili sprzedaży miał 18 tyś zdjęć i wyglądał jak nowy. Nie przesadzajcie z tymi zajechanymi egzemplarzami.
Moja po 230tys tez wyglądała jak nowa. To że wygląda jak nowa nie znaczy że jest nowa. Nie ma wiekszego znaczenia czy ma 30 czy 130 tys. Po wymianie migawki licznik jedzie dalej czy jest resetowany ? Ile z tych aparatów ma już 2 migawkę ?
--- Kolejny post ---
Ale to co, już nigdzie nie da się w razie czego oddać 5D do naprawy? Nawet odpłatnej?
Aparat nie ma już wsparcia serwisowego w ASO. Ale to nie znaczy że brak już części. Jak dostaniesz części to naprawisz, zamienników nie ma i nie wiadomo czy nowych migawek jest na rynku 300 czy 300tys sztuk.
moim zdaniem nie kupuje się sprzętu którego nie można już serwisować, ślepy zaułek. Fotografowałem piątką kilka lat, w chwili sprzedaży miał 18 tyś zdjęć i wyglądał jak nowy. Nie przesadzajcie z tymi zajechanymi egzemplarzami.
Za 1-1.2k spoko, tym bardziej na poczatek zabawy z FF :) lepiej to niz nowe 6D2 za 8.5k :D
Zulughulla
22-09-2017, 08:24
No rozumiem ale może lepiej dołożyć wtedy do 5D mk.II
Ale to co, już nigdzie nie da się w razie czego oddać 5D do naprawy? Nawet odpłatnej?
Jasne że się da. Niekoniecznie musisz serwisować w firmowym serwisie. Tam tobie migawki już nie wymienią. Nawet odpłatnie.
Wystarczy, że trzeba będzie kalibrować położenie matrycy i już ilość serwisów się zmniejsza. Każde zdjęcie matrycy teoretycznie potrzebuje kalibracji jej położenia (owszem można liczyć sobie ilość obrotów śrub i potem robić to w odwrotna stronę). Z drugiej strony 5d ma tak wielkie pixele, że jest bardziej odporne na błędy kalibracji.
Tak czy siak zakup sprzętu, który oficjalnie wypadł z oficjalnego okna serwisowego jest bardziej ryzykowny. Decyzje każdy musi sobie podjąć sam.
5d2 to wielu używało do filmowania. Zakup 5d z potwierdzonym przez serwis przebiegiem i po akcji serwisowej lustra jest zdecydowanie bezpieczniejszym zakupem.
Wystarczy kupić od kogoś kto nie filmuje tj. ma folio na sieci gdzie można sprawdzić co robi.
Wystarczy kupić od kogoś kto nie filmuje tj. ma folio na sieci gdzie można sprawdzić co robi.
Jak robię długie naświetlania (np. po 3-4 minuty) albo używam LV to już filmuje czy jeszcze nie? NIE MA żadnego dowodu na to, że filmowanie cokolwiek robi gorszego niż zwykłe robienie zdjęć. Zajechany aparat to zajechany aparat.
ps. wracając do Olympusa jako alternatywy to takie EM5 markII ma np keystone correction i odpada potrzeba kupowania obiektywów tiltshift, które do tanich nie należą...
ps. wracając do Olympusa jako alternatywy to takie EM5 markII ma np keystone correction i odpada potrzeba kupowania obiektywów tiltshift, które do tanich nie należą...
przecież to oprogramowanie jest - to raczej nie zastąpi tilt-shifta którego i tak w ofercie olympusa brak
przecież to oprogramowanie jest - to raczej nie zastąpi tilt-shifta którego i tak w ofercie olympusa brak
Jesteś pewny,że to oprogramowanie a nie 5 osiowa stabilizacja? :) Sprawdź bo możesz się zdziwić.
przecież to oprogramowanie jest - to raczej nie zastąpi tilt-shifta którego i tak w ofercie olympusa brak
Mnie się podoba jak nowoczesne komórki robią sztuczną głębie ostrości. Dostajesz gratis efekt obiektywu 135/2. To lepsze niż tilt/shift. Olympus ma takie?
Jesteś pewny,że to oprogramowanie a nie 5 osiowa stabilizacja? :) Sprawdź bo możesz się zdziwić.
Jak stabilizacja matrycy zastąpi tilt-shift? Porównujesz mikroruchy do wielokrotnie większych ruchów obiektywu.
Jak stabilizacja matrycy zastąpi tilt-shift? Porównujesz mikroruchy do wielokrotnie większych ruchów obiektywu.Wbrew pozorom to nie są wcale takie mikro ruchy... Efekty mnie zadziwily...
pan.kolega
22-09-2017, 23:47
Wbrew pozorom to nie są wcale takie mikro ruchy... Efekty mnie zadziwily...
To jest czysto softwarowa korekcja perspektywy, nie ma nic wspólnego z ruchami matrycy. Matryca zresztą rucha się w bok, może do przodu/tyłu, może obraca względem osi prostopadłej, ale nie tiltuje. I nie o tyle co trzeba.
Takie same korekcje można zrobić w Olympusie w aparacie po zrobieniu zdjęcia, albo w softwarze.
To i tak nie zastępuje ruchów obiektywu, bo nie da się np. ustawić płaszczyzny ostrości pod kątem.
To jest czysto softwarowa korekcja perspektywy, nie ma nic wspólnego z ruchami matrycy. Matryca zresztą rucha się w bok, może do przodu/tyłu, może obraca względem osi prostopadłej, ale nie tiltuje. I nie o tyle co trzeba.
Takie same korekcje można zrobić w Olympusie w aparacie po zrobieniu zdjęcia, albo w softwarze.
To i tak nie zastępuje ruchów obiektywu, bo nie da się np. ustawić płaszczyzny ostrości pod kątem.Wlaściciel olka twierdzi co innego. Ja sobie sam zweryfikuje czy dokonywana jest zmiana plaszczyzny matrycy (tu jest cala sztuczka)+ przesuwanie + pixelshift...
prosty temat - 24mm TS canona robi shifta o 12mm - jakiego shifta może zrobić olek znaczy o ile milimetrów może przesunąć matrycę :mrgreen:
olympus to mi sie podoba to dość innowacyjna firma ale może się okazać że za jakiś czas właściciele zostaną z drogimi zabawkami jak już było w poprzednim wcieleniu 4/3, z tak malutką matrycą mogą nie przetrzymać bo ilu ludziom można wmówić że wielkość się nie liczy.
prosty temat - 24mm TS canona robi shifta o 12mm - jakiego shifta może zrobić olek znaczy o ile milimetrów może przesunąć matrycę :mrgreen:
olympus to mi sie podoba to dość innowacyjna firma ale może się okazać że za jakiś czas właściciele zostaną z drogimi zabawkami jak już było w poprzednim wcieleniu 4/3, z tak malutką matrycą mogą nie przetrzymać bo ilu ludziom można wmówić że wielkość się nie liczy.Pamietaj, ze na malej matrycy shift moze byc odpowiednio mniejszy a efekt ten sam... Po samodzielnym dokladniejszym sprawdzeniu wydaje sie jednak, ze Olympus jeszcze nie umie zmieniac plaszczyzny matrycy... Umie sobie tylko zwiekszyc rozdziekczosc za pomoca pixelshift i stad programowa korekcja perspektywy jest mniej degradujaca...
Pamietaj, ze na malej matrycy shift moze byc odpowiednio mniejszy a efekt ten sam... Po samodzielnym dokladniejszym sprawdzeniu wydaje sie jednak, ze Olympus jeszcze nie umie zmieniac plaszczyzny matrycy... Umie sobie tylko zwiekszyc rozdziekczosc za pomoca pixelshift i stad programowa korekcja perspektywy jest mniej degradujaca...
masz rację - czyli potrzebuje pół klatki co przy niewielkim wymiarze matrycy m4/3 daje 6.5mm shifta - czy olek przesunie matrycę o 6.5mm ? :mrgreen: - raczej retoryczne pytanie, i nie wnikam w takie drobnostki jak krycie tej ekstra powierzchni przez szkła - z tego shifta raczej nic nie będzie, a taki tilt robi chyba każde oprogramowanie ale zawsze pisalem i jeszcze raz potwierdzam że aparaty olka mi się podobają nawet przez moment rozważałem zakup EM5.
pan.kolega
23-09-2017, 13:39
Przesuwanie obiektywu względem matrycy czy odwrotnie nie polega na prostowaniu zbiegających się linii. Aparat trzyma się poziomo, nic się więc nie wali, tylko drobny problem jest taki, że obraz wysokiego obiektu wtedy ucieka poza matrycę, więc trzeba przesunąć, żeby go złapać. Niestety, chodzi tu o duże przesunięcia rzędu połowy matrycy. Drobne przesunięcia jakie matryca stabilizowana może wykonać czy jakieś shifty pikseli mają się do tego nijak.
A Olympus najwyraźniej prostuje zbiegające się linie, co jest już kompletnie niemożliwe przez przesunięcie matrycy, bo musiałaby ona się wychylać względem osi optycznej obiektywu, czego żadna matryca nie czyni.
Czyli przydaje się takie prostowanie w aparacie kiedy trzeba szybko wysłać gotowe zdjęcie, bo można to samo zrobić np. LR albo jeszcze lepiej w DXO View Point.
Przesuwanie obiektywu względem matrycy czy odwrotnie nie polega na prostowaniu zbiegających się linii. Aparat trzyma się poziomo, nic się więc nie wali, tylko drobny problem jest taki, że obraz wysokiego obiektu wtedy ucieka poza matrycę, więc trzeba przesunąć, żeby go złapać. Niestety, chodzi tu o duże przesunięcia rzędu połowy matrycy. Drobne przesunięcia jakie matryca stabilizowana może wykonać czy jakieś shifty pikseli mają się do tego nijak.
A Olympus najwyraźniej prostuje zbiegające się linie, co jest już kompletnie niemożliwe przez przesunięcie matrycy, bo musiałaby ona się wychylać względem osi optycznej obiektywu, czego żadna matryca nie czyni.
Czyli przydaje się takie prostowanie w aparacie kiedy trzeba szybko wysłać gotowe zdjęcie, bo można to samo zrobić np. LR albo jeszcze lepiej w DXO View Point.
wiem, ale było pisane o ZASTĄPIENIU obiekywu TS więc na początek sie na literce S skupiłem bo byłem ciekaw jak oni w olku zastąpili 12mm shifta :mrgreen: w końcu jak zastępuje to zastępuje - jeszcze mam w rezerwie parę zastosowań tilt-shifta których olympusowi się chyba nie udało zastąpić - ale marketing internetowy czyni cuda, a tilt-shift to prosty ale niestety nietrywialny temat.
Wystarczy, że trzeba będzie kalibrować położenie matrycy i już ilość serwisów się zmniejsza. Każde zdjęcie matrycy teoretycznie potrzebuje kalibracji jej położenia (owszem można liczyć sobie ilość obrotów śrub i potem robić to w odwrotna stronę).
5d nie ma matrycy montowanej na srubkach ze sprezynkami - matryca jest ustalana przez podkladki dystansowe. Jej powtorny montaz , o ile nie zrobi sie czegos glupiego , jest jak najbardziej mozliwy i nie powinien wprowadzac bledow.
Zulughulla
27-09-2017, 07:35
Po dłuższym namyśle stwierdziłem, że dozbieram jeszcze trochę i kupię 5d mk. II
Po dłuższym namyśle stwierdziłem, że dozbieram jeszcze trochę i kupię 5d mk. II
5DII ma jedną zasadniczą przewagę - regulację AF. Uważaj na egzemplarze z dużym przebiegiem.
Po dłuższym namyśle stwierdziłem, że dozbieram jeszcze trochę i kupię 5d mk. II
I to jest dobra decyzja, biorąc pod uwagę fakt że do 5D mk1 nie ma już nowych migawek - mówię to z punktu widzenia serwisu. Z mk2 pewnie potrwa to jeszcze ze dwa lata i stanie się to samo, ot taka polityka.
I to jest dobra decyzja, biorąc pod uwagę fakt że do 5D mk1 nie ma już nowych migawek - mówię to z punktu widzenia serwisu.
To masz chyba wiesci z Zytniej. Nie ma problemu z dostepem tak do migawek , jak i lamelek , ktorych wymiana w tym modelu jest calkowicie bezproblemowa. Nie wprowadzaj zamieszania niepotrzebnymi sensacjami.
To masz chyba wiesci z Zytniej. Nie ma problemu z dostepem tak do migawek , jak i lamelek , ktorych wymiana w tym modelu jest calkowicie bezproblemowa.
Chodzi o Żytnią aby nie było wątpliwości. Autoryzowany serwis nie wymienia już migawki w tym modelu. To że inne serwisy wciąż wymieniają migawkę w 5D tylko cieszy.
Cześć wszystkim.
Mam pytanie odnośnie 5D - jak ten aparat radzi sobie z lampami quadralite Ad360, Atlas600? Da się wymusić HSS jeśli mamy odpowiedni nadajnik?
Dlaczego pytam, a no dlatego, że 5D w menu nie ma opcji dla HSS, ale np. taka EX430 jak się ją fizycznie ustawi (na lampie) w tryb HSS to wszystko działa.
Jeśli te lampy quadralite mają takie fizyczne przełączniki (albo nadajnik ma opcję High Speed Sync) to będzie to chulało na 5D czy trzeba kupować MKII? Bo jak tak to wychodzi, że lepiej dopłacić do MkIII, a on już przestarzały i szkoda kasy IMHO...
5DII ma jedną zasadniczą przewagę - regulację AF. Uważaj na egzemplarze z dużym przebiegiem.
Ani jednego z kilku swoich obiektywów nie musiałem regulować z 5d, czego nie mogę powiedzieć o nowych puszkach.
Ani jednego z kilku swoich obiektywów nie musiałem regulować z 5d, czego nie mogę powiedzieć o nowych puszkach.
Coś chyba jest na rzeczy. Mam stare piątki bo lubię obrazek jaki produkują. Wszystkie obiektywy jakie posiadam także trafiają w punkt. Natomiast w 6D musiałem je wszystkie (poza jednym) kalibrować.
Tak czy inaczej lepiej mieć możliwość kalibracji niż nie mieć.
A propos 5d classic, właśnie kupiłem na allegro i mam problem. Aparat ostrzy w taki sposób ze część twarzy jest ostra a np. uszy już nie. Czy można prosić o sugestie jak to poprawic. I czy to moja wina aparatu czy obiektywu? (Obiektyw Canon 50mm 1.8) Pozdrawiam.
To wina twojej ignorancji i niewiedzy. Poczytaj coś o głębi ostrości, a jak chcesz mieć wszystko ostre to pozostań przy fotografowaniu telefonem.
A propos 5d classic, właśnie kupiłem na allegro i mam problem. Aparat ostrzy w taki sposób ze część twarzy jest ostra a np. uszy już nie. Czy można prosić o sugestie jak to poprawic. I czy to moja wina aparatu czy obiektywu? (Obiektyw Canon 50mm 1.8) Pozdrawiam.
dawno mnie tak nikt nie rozbawił
A propos 5d classic, właśnie kupiłem na allegro i mam problem. Aparat ostrzy w taki sposób ze część twarzy jest ostra a np. uszy już nie. Czy można prosić o sugestie jak to poprawic. I czy to moja wina aparatu czy obiektywu? (Obiektyw Canon 50mm 1.8) Pozdrawiam.
Zepsuty. Wyrzuć do śmietnika. Tylko daj znać który śmietnik :D
Zepsuty. Wyrzuć do śmietnika. Tylko daj znać który śmietnik :D
Jak ja lubię ironiczny charakter tego forum :) dzięki :)
wyobraź sobie forum samochodowe jakiejś konkretnej marki.
cześć kupiłem sportowe auto waszej ulubionej marki. auto jeździ w taki sposób że jeździ do tyłu. ja chcę do przodu a ono w tył. to moja wina czy samochodu? : ) to trochę tak.
kupiłeś pełna klatkę l, aparat wybierany zwykle świadomie a zadajesz trywialne pytanie
A propos 5d classic, właśnie kupiłem na allegro i mam problem. Aparat ostrzy w taki sposób ze część twarzy jest ostra a np. uszy już nie. Czy można prosić o sugestie jak to poprawic. I czy to moja wina aparatu czy obiektywu? (Obiektyw Canon 50mm 1.8) Pozdrawiam.
Ten problem zlikwidowano w aparatach kompaktowych
Zwykła podpowiedź ze chodzi o glebie ostrości wystarczyła resztę komentarzy możecie zachować dla siebie bo zalatuje frustracja.
Kupujac stare 5D najlepiej do razu porobic nieco zdjec na 1/8000 (jasna scena, albo mniej jasna i dac max iso z jasnym szklem). Czesto niby sprawny apoarat a wylezie na krotkich czasach padajaca migawa. Ja 1.5 roku temu kupilem tak 5D stare, niby 100% sprawne a na 1/8000 mialem co jakis czas czarne lub ciemne foto (krotsze czasy to znikalo). Migawka swoje nabite juz miala pewnie i tak wąskiej szczelinki jak na 1/8000 utrzymac nie potrafila.
ja mam dwie 5d, jedną rok drugą trzy i nie mam z nimi problemów. Kupiłem z potwierdzeniami przebiegu i tyle.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.