Zobacz pełną wersję : Aparat mechaniczny
michalab
25-07-2017, 09:13
Potrzebuję aparatu w pełni mechanicznego, czyli takiego, który będzie robił zdjęcia bez baterii na film 135, potrzebuję obiektywów 35f2 ostatecznie może być 35f2.8 i 200f4 ostatecznie 200f3.5 - te rzeczy to absolutny must have.
Poza tym fajnie jakby miał jeszcze poniższe cechy - aczkolwiek to jest nice to have (kolejność istotna)
ma wizjer lepszy od zenita - jaśniejszy i z większym pokryciem
jest możliwie mały i lekki
jest możliwie wytrzymały
ma światłomierz działający również bez baterii, ostatecznie ma światłomierz na baterie, ale bez nich dalej działa wszystko poza światłomierzem
oba wymagane obiektywy (35 i 200) można podpiąć do tego samego aparatu, ale ostatecznie mogą być dwa różne pod warunkiem że są małe i lekkie.
może być SLR, może być RF lub cokolwiek innego, nie musi być nawet Canon ;-)
Nie wiem czy spelni Twoje wymagania, ale polece FM2n.
A może Practika (z serii MTL, LLC) + obiektywy z gwintem M42.
Potrzebuję aparatu w pełni mechanicznego, czyli takiego, który będzie robił zdjęcia bez baterii na film 135, potrzebuję obiektywów 35f2 ostatecznie może być 35f2.8 i 200f4 ostatecznie 200f3.5 - te rzeczy to absolutny must have.
Poza tym fajnie jakby miał jeszcze poniższe cechy - aczkolwiek to jest nice to have (kolejność istotna)
ma wizjer lepszy od zenita - jaśniejszy i z większym pokryciem
jest możliwie mały i lekki
jest możliwie wytrzymały
ma światłomierz działający również bez baterii, ostatecznie ma światłomierz na baterie, ale bez nich dalej działa wszystko poza światłomierzem
oba wymagane obiektywy (35 i 200) można podpiąć do tego samego aparatu, ale ostatecznie mogą być dwa różne pod warunkiem że są małe i lekkie.
może być SLR, może być RF lub cokolwiek innego, nie musi być nawet Canon ;-)
Mała egzotyka: Yashica FX-3 Super 2000. Małe, lekkie, bagnet Yashica/Contax, całkiem dobrze obiektywy Yashica ML, i możliwość podpięcia szkieł od Contaxa (Zeiss). Stosunkowo często pojawiają się u nas (aukcje) obiektywy 28/2.8 (były oficjalnie importowane "w minionym ustroju"), niestety pozostałe są u nas trudniej dostępne. Poprzez przejściówkę z M42 poszerza się lista możliwości.
Światłomierz bez baterii to selenowy nad obiektywem, który po 40-50 latach prawdopodobnie miałby umiarkowaną przydatność, więc z baterii raczej się nie zrezygnuje, w tej Yashice baterie służą tylko do zasilania światłomierza.
michalab
26-07-2017, 09:05
nie napisałem jednego: w miarę tani
Nie wiem czy spelni Twoje wymagania, ale polece FM2n.
To chyba ideał, tylko trochę kosztuje.
Mała egzotyka: Yashica FX-3 Super 2000.
Znam ten aparat, jeśli chodzi o samo body, to chyba najlepszy stosunek jakość/cena tylko obiektywy ... z 50 nie ma problemu, 28 zamiast 35 nie chcę, a Zeissów nie kupię, z 200/4 też będzie ciężko.
Światłomierz bez baterii to selenowy nad obiektywem, który po 40-50 latach prawdopodobnie miałby umiarkowaną przydatność
Pewnie tak. Mam radziecki selenowy ręczny, który jeszcze jako tako daje radę, ale był wystawiany na działania światła znacznie mniej niż taki w aparacie, bo tylko na czas pomiaru.
A może Practika (z serii MTL, LLC) + obiektywy z gwintem M42.
Prakticę rozważam najbardziej, są tanie i z obiektywami nie będzie problemu: mir 35/2 lub flektogon 35/2.4 oraz pentacon i jupiter 200/4. Zastanawiam się tylko nad jakością wizjera - opinie są różne. Orientujesz się może która ma najjaśniejszy wizjer?
Zastanawiam się tylko nad jakością wizjera - opinie są różne. Orientujesz się może która ma najjaśniejszy wizjer?
Porównałem wizjer Practiki z Canonem 50d i jest podobnie. Natomiast jest jaśniejszy niż w Nikonie F-601, chociaż ten jest czytelniejszy.
michalab
26-07-2017, 12:45
Porównałem wizjer Practiki z Canonem 50d i jest podobnie. Natomiast jest jaśniejszy niż w Nikonie F-601, chociaż ten jest czytelniejszy.
No tak, ale aparaty AF ogólnie nie mają jasnych wizjerów.
tak na serio spytam po co się katować prehistorycznym sprzętem? baterie w małoobrazkowych lustrzankach z af wystarczają na 30 albo więcej rolek więc bateria raczej nie będzie problemem, a jak jest to se można kupić gripa na paluszki i ładować w niego akumulatory - dodatkowo można zakupić korpus canona i cała optyka będzie hulać - używam eosa 3 nawet sigma 50 art z nim dobrze działa :mrgreen: - moim skromnym zdaniem katowanie się korpusem pokroju praktica (używałem jakby kto pytał) czy zenit (też używałem) to była bardzo słaba opcja nawet 20 lat temu, rozumiałbym jeszcze średni format ale mały obrazek w prehistorycznym korpusie ma nikły sens.
Ze sprzętów starszych bez af to może canon AE-1 (tez używałem), ale on ma bateryjkę, ale optyka jest tania i przyzwoita.
ile rolek miesięcznie lub tygodniowo masz zamiar tym robić?
michalab
26-07-2017, 15:57
Dzięki za dobre rady. A może ktoś ma coś jeszcze do napisania w temacie?
Olympus OM10, używałem przez lata, świetny, kłopot tylko z obiektywami
(Yashica)
Znam ten aparat, jeśli chodzi o samo body, to chyba najlepszy stosunek jakość/cena tylko obiektywy ... z 50 nie ma problemu, 28 zamiast 35 nie chcę, a Zeissów nie kupię, z 200/4 też będzie ciężko.
Są adaptery M42 na bagnet Y/C (także były u nas oficjalnie sprowadzane), a wtedy problem obiektywów przestaje istnieć.
michalab
26-07-2017, 18:57
Są adaptery M42 na bagnet Y/C (także były u nas oficjalnie sprowadzane), a wtedy problem obiektywów przestaje istnieć.
Faktycznie. Pisałeś o tym wcześniej jakoś mi umknęło.
pan.kolega
26-07-2017, 19:37
tak na serio spytam po co się katować prehistorycznym sprzętem? baterie w małoobrazkowych lustrzankach z af wystarczają na 30 albo więcej rolek więc bateria raczej nie będzie problemem,
A ja myślę, że kolega wyposaża swój schron czy bunkier na wypadek nieuchronnie nadchodzącej wojny światowej.:shock: Po atakach jądrowych i impulsem elektromagnetycznym ze sprzętu elektronicznego pozostaną przyciski do papieru, ale można będzie dalej pstrykać Zenitami.:idea: Pozostaje tylko zakopać zapas filmu w ołowianej skrzyni.
Ja już mam takie aparaty a mianowicie niezawodne Asahi Pentaxy M42 z przełomu lat 60/70'.
michalab
26-07-2017, 20:28
Ja już mam takie aparaty a mianowicie niezawodne Asahi Pentaxy M42 z przełomu lat 60/70'.
To pochwal się jakie konkretnie i dlaczego właśnie te ;-).
Potrzebuję aparatu w pełni mechanicznego, czyli takiego, który będzie robił zdjęcia bez baterii na film 135, potrzebuję obiektywów 35f2 ostatecznie może być 35f2.8 i 200f4 ostatecznie 200f3.5 - te rzeczy to absolutny must have.
Poza tym fajnie jakby miał jeszcze poniższe cechy - aczkolwiek to jest nice to have (kolejność istotna)
ma wizjer lepszy od zenita - jaśniejszy i z większym pokryciem
jest możliwie mały i lekki
jest możliwie wytrzymały
ma światłomierz działający również bez baterii, ostatecznie ma światłomierz na baterie, ale bez nich dalej działa wszystko poza światłomierzem
oba wymagane obiektywy (35 i 200) można podpiąć do tego samego aparatu, ale ostatecznie mogą być dwa różne pod warunkiem że są małe i lekkie.
może być SLR, może być RF lub cokolwiek innego, nie musi być nawet Canon ;-)
Aparatów było multum, skupiłbym sie na szklach. Bedzie problem z czymś ciekawym w okolicach 200mm, chyba że chcesz dzwigać sonnara 180, wtedy do tego wystarczy Kiev lub psix albo cokolwiek z systemu Eos + M42 ale tam już sa baterie. Z aparatów które mam polecę ci: Olympusa OM10/Omg, pentaxa spotmatic, Minoltę XG1, albo xgm, canona AE-1, albo Ftb, Nikona Em. Masz jeszcze cała mase Zenitów, Praktic. Problemem będzie znalezienie aparatu w dobrym stanie i na tym bym się skupił. Możesz poszukac czegos z wyzszej półki np F1. Pomysl o wejściu w system FD, tanie dobre szkla
To pochwal się jakie konkretnie i dlaczego właśnie te ;-).
Sp1000, S1a i spII mam akurat po reką. Świetne wykonanie, świetny wizjer, cudowny dzwiek migawki tylko jeszcze szkła sa potrzebne :) Cięzko będzie opisać kazdy aparat
michalab
27-07-2017, 12:26
Olympusa OM10/Omg, pentaxa spotmatic, Minoltę XG1, albo xgm, canona AE-1, albo Ftb, Nikona Em.
Czy nie jest tak, że większość tych aparatów jednak nie jest mechaniczna?
Czy nie jest tak, że większość tych aparatów jednak nie jest mechaniczna?
Zasilany baterią jest co najwyżej swiatłomierz
michalab
27-07-2017, 19:18
Zasilany baterią jest co najwyżej swiatłomierz
AE-1 (i nie tylko) bez baterii nie pojedzie - migawka jest sterowana elektronicznie.
AE-1 (i nie tylko) bez baterii nie pojedzie - migawka jest sterowana elektronicznie.
Masz rację, zapomniełem o tej śmiesznej bateryjce
pan.kolega
28-07-2017, 11:44
To pochwal się jakie konkretnie i dlaczego właśnie te ;-).
Ja mam 3 Pentaxy: Honeywell Pentax H3v (ten model nie ma światłomierza i żadnych baterii), Honeywell Pentax Spotmatic i Asahi Pentax Spotmatic SP. Dwa ostatnie są w zasadzie identyczne. Te 3 aparaty mają tylko zimną stopkę do lampy jako nakładkę na wizjer i dwa gniazda synchronizacji lampy X i FP.
Są z tych czasów Super-Takumary np. 35/2, 50/1.4, 55/1.8, 135/3.5 i 200/3.5 i inne. (nawet fisheye 18mm f/11 :p) Ja mam 2x50, 55, i 135.
Dlaczego te aparaty?
Oczywiście dlatego, że do użytkowników należeli The Beatles: George Harrison, Ringo Starr, Paul McCartney, and John Lennon.8-)
AE-1 (i nie tylko) bez baterii nie pojedzie - migawka jest sterowana elektronicznie.
Nie wiem dokładnie jak jest w AE-1, ale w A-1 (ten akurat mam), gdy padnie bateria, to jest dostępny jeden czas migawki: 1/60 albo 1/90 s. I wtedy zostaje tabela naświetlania
https://canon-board.info/imgimported/2017/07/tabelanaswietlanswiatlomierzantykbdbstan-2.jpg
źródło (http://i.imged.pl/tabela-naswietlan-swiatlomierz-antyk-bdb-stan-3001813816.jpg)
Ami-66 jest całkowicie mechaniczny.
W Praktikach z serii MTL bateria obsługuje tylko światłomierz.
Nie wiem dlaczego autor tak się upiera na całkowicie mechaniczny aparat - chodzi o oszczędność na zakupie baterii ?
Nie wiem dlaczego autor tak się upiera na całkowicie mechaniczny aparat - chodzi o oszczędność na zakupie baterii ?
też pytałem :) pewnie sobie coś wymyślił - ludzie uwielbiają takie utrudnienia a dodatkowo sztywne i mocne reguły - a tymczasem fotografia to nie zawody sportowe, w fotofrafii nie ma reguł i liczy się efekt a nie sposób jego osiągnięcia - gdyby ktoś pytał to sam tego nie wymyśliłem.
z aparatów mechanicznych mam spotmatica SP 1000 robi u mnie jako ozdoba - leży sobie z podpiętym smc takumarem 35mm :) raczej działa nawet jak zmieniam czasy to słychać ze coś się zmienia, światłomierz nie działa bo nie ma bateryjki :). no i mam jeszcze jakies szczątki zenita
ludzie kupują dziwne rzeczy ja sobie ostanio powiększalnik dursta kupiłem (fajny jest) leży w robocie pod biurkiem mam co prawda inny w piwnicy ale tem mi się spodobał tylko nie wiem kiedy coś powiększę :mrgreen: powiększalnik fajna sprawa - skanowanie filmu w szczegolności małoobrazkowego ma się do analogowej fotografii jak bieganie po hamburgu i oglądanie wystaw do .... :mrgreen:
jak ktoś się chce pobawić filmem to jest pełno "prawie współczenych" canonów, nikonów czy minolt, jak ma być bez autofocusa to też w canonie nikonie, minolcie czy olympusie można mieć zabawkę która się spodoba, powrót do zenitow czy praktik ja podziekuję już się naużywałem.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.