PDA

Zobacz pełną wersję : Canon a fotografia sportowa



Bhoys
30-09-2004, 23:06
Witam wszystkich uzytkowników niniejszego forum :)
Mam do was jedno króciutkie pytanie - gdybyscie mieli wybrać cyfróweczke Canona w cenie do 2500 zł, która miałaby głównie słuzyć do fotoografii sportowej to jaki wybralibyscie aparat?
Krótkie uzasadnienie mile widziane.
Pozdrawiam!

Tomasz Golinski
01-10-2004, 00:24
Ja bym myslal o uzywanej jakiejs lustrzance, tylko potem brak kasy na dluzszy troche obiektyw. Jaka sportowa? Z jakiej odleglosci? Ile dynamiki (chyba nie chodzi o brydz sportowy ;) )

Przy tego typu fotach liczy sie szybkosc Auto Fokusa, szybkostrzelnosc (bufor) -> przynajmniej przy moich amatorskich probach. No, i wysokie ISO, bo w halach moze byc ciemnawo. Czyli ciezko to widze.

Bhoys
01-10-2004, 00:49
O brydżu sportowym jeszcze nie myslałem... :D
Głównie chodzi o zawody piłkarskie, wiec hale odpadają, fotki byłyby robione z murawy (za bramka, za linia autowa) . 2500 to niestety max co moge wydac, dlatego zalezy mi na waszych radach, zebym za te marne grosze kupił cos co bedzie się nadawało do tego najlepiej.
Dzieki za wszelkie rady, pozdro!

Tomasz Golinski
01-10-2004, 01:09
z tego punktu chyba krotki obiektyw by wystarczyl - nie wiem, zgaduje. tylko raz mialem okazje focic koszykowke; w sumie sala tam mniejsza...

D30 da sie za to kupic, ale nie wiem, jak ten aparat sie sprawuje.

Vitez
01-10-2004, 04:41
gdybyscie mieli wybrać cyfróweczke Canona w cenie do 2500 zł, która miałaby głównie słuzyć do fotoografii sportowej to jaki wybralibyscie aparat?

Do amatorskiego zastosowania w stylu "patrzcie - bylem na meczu" to S1 IS (i duuuzo cierpliwosci do AF, ewentualnie MF i duzo farta 8) ewentualnie duza karta pamieci ).
Do fotoreportazu amatorskiego (znaczy pstrykasz zdjecia i probujesz je opchnac jakiejs gazecie, albo 'pracujesz' w niskobudzetowej gazecie kazacej fotoreporterom uzywac wlasnego sprzetu): za dwa razy wiecej uzywany 10D + uzywany obiektyw 100-300 albo 70-210, ostatecznie 75-300 i troche obrobki na kompie, a jeszcze kolejne z 2 tys na karte pamieci i akcesoria by sie przydaly (czyli ok 7 tys).
Do fotoreportazu zawodowego: niech gazeta kupi co najmniej 1DMkII+70-200 2.8 L IS 8) i rozdaje fotoreporterom.

Triszer
03-10-2004, 12:14
No Vitez, potrafisz człowieka podtrzymać na duchu swoimi radami.
Bhoys - za 2500 spokojnie znajdziesz G5. Powinno wystarczyć, sprzęt sprawdzony, mały i wygodny do reportażu.

gietrzy
03-10-2004, 12:43
... za 2500 spokojnie znajdziesz G5. Powinno wystarczyć, sprzęt sprawdzony, mały i wygodny do reportażu.
ROTFL :shock:
Albo nie miałeś w ręku lustra albo niewiesz co to są zdjęcia sportowe.
Moje G3 nie wyrabiało z dziećmi w wieku kilka miesięcy - 3 lata. Gdy Wiki stuknęło 2 lata miałem zdjęcia bez stóp, czoła, etc.
Nawet pomijając szybkość :wink: AF to jeszcze zostaje Ci opóźnienie migawki.

TomaszQ
03-10-2004, 13:12
Jeśli nie jesteś jasnowidzem, który potrafi przewidzieć jaki kadr będzie za chwilę to nic nie kupisz do 2500 :(
Niestety sprzęt do fotografii sportowej musi spełniać cały szereg wyśrubowanych wymogów i to znacznie lepiej niż do większości innych dziedzin fotografii.
Po pierwsze ZERO opóźnień migawki. :!:
Pewne i szybkie działanie AF.
Jasna i długa optyka.
Szybkość i długość serii.
Weź pod uwagę, że za 2500 nie kupisz dobrego szkła do sportu, a co dopiero mówić o reszcie.
Każdy kto powie, że te wymogi może spełnić jakakolwiek hybryda, nie mówiąc już o kompakcie kłamie lub nie ma pojęcia o przedmiocie rozmowy. :twisted:
Pozostaje więc tylko zmiana zainteresowań lub dołoskładanie min. następnego 3500zł.
Za chwilę mogą się podnieść głosy, że to ja nie mam racji bo komuś tam "udało" się zrobić coś tam. OK jednak myślę, że mówimy o fotografii a nie o liczeniu na łut szczęścia.

Triszer
03-10-2004, 13:37
Panowie, człowiek konkretnie pyta - co za 2500zł?
Albo go olewacie, albo uważacie, że tylko wasze cudowne lusterka mogą robić sport.
Pewnie, że cudów nie ma, ale gość ma tyle kasy i koniec - co, ma iść do lasu i się powisić?
Ja też kiedyś pstrykałem Nikosiem (dla onanistów, kostka masełka i to jeszcze "łamana") i jak sobie pokombinowałem to zdjątka zrobiłem. Tylko trzeba chcieć.
Gietrzy - ty jakieś szybkie dzieci masz...

muflon
03-10-2004, 13:49
Ja też kiedyś pstrykałem Nikosiem (dla onanistów, kostka masełka i to jeszcze "łamana") i jak sobie pokombinowałem to zdjątka zrobiłem. Tylko trzeba chcieć.
No to przeciez mniej wiecej to jest napisane powyzej. Jesli sie ktos bardzo uprze, ma troche szczescia, pokombinuje to nawet czasem cos fajnego moze wyjsc. I do tego sie aparat klasy G5 nadaje.

Pewnie, że cudów nie ma, ale gość ma tyle kasy i koniec - co, ma iść do lasu i się powisić?
Nie, dozbierac do 10D i chociazby 75-300 na poczatek. Za max. kilka miesiecy uzywane beda w takich cenach ze wstyd nie kupic :)

TomaszQ
03-10-2004, 14:00
Albo go olewacie, albo uważacie, że tylko wasze cudowne lusterka mogą robić sport.
Pewnie, że cudów nie ma, ale gość ma tyle kasy i koniec - co, ma iść do lasu i się powisić?
Ja też kiedyś pstrykałem Nikosiem (dla onanistów, kostka masełka i to jeszcze "łamana") i jak sobie pokombinowałem to zdjątka zrobiłem. Tylko trzeba chcieć.

Zgadzam się z Tobą w 100%.
Tylko, że Bhoys pisze cyt.
która miałaby głównie słuzyć do fotoografii sportowej a nie coś w stylu pstrykania dla siebie, od czasu do czasu na jakimś meczu i jak się "nie uda" to też będzie OK.
Nie wyobrażam sobie podjęcia się zrobienia reportarzu z meczu bez body posiadającego ww. cechy i przyzwoitego, długiego szkła.
Owszem można zająć się transportem mając ciągnik i furmankę. Ba nawt konia i furmankę. Tylko jaka poważna firma da zlecenie na taki transport?
Sąsiad przeprowadził całą chałupę 350 km mając Fiata Pandę i przyczepkę od maluszka. Tylko czy ktoś by chciał kozystać z jego myślenia i kombinowania?

gietrzy
03-10-2004, 14:38
Panowie, człowiek konkretnie pyta - co za 2500zł?
Albo go olewacie, albo uważacie, że tylko wasze cudowne lusterka mogą robić sport.
Pewnie, że cudów nie ma, ale gość ma tyle kasy i koniec - co, ma iść do lasu i się powisić?
Ja też kiedyś pstrykałem Nikosiem (dla onanistów, kostka masełka i to jeszcze "łamana") i jak sobie pokombinowałem to zdjątka zrobiłem. Tylko trzeba chcieć.
Gietrzy - ty jakieś szybkie dzieci masz...
OK, ma tylko 2500. Na lustro to za mało, ale to nie znaczy, że można mu powiedzieć, że G5! Jeśli G5 to w sumie każdy inny. Podobno są już kompakty z minimalnym opóźnieniem migawki, co do szybkości AF niewiem. Pytający chciał coś od Canona ja mu mówie tak: jeśli nie rozważasz zakupu dSLR to może być cokolwiek Canona na co Cię stać. Miej jednak świadomość, że zdjęcia mimo Twoich starań mogą być całe lub częściowo rozmyte (focisz turniej ping ponga ręka rozmyta, zawodnik ostry itp.). Osobiście zalecałbym iso200, tryb M przesłona 2.0 (model g5) czas w zależności od warunków, dyscypliny minimum 1/160, ManualFocus ustawiony na nieskończoność.

Co do dzieci :mrgreen: - miałem tu napisać esej. Po 30 minutach latania za 3 latkiem z 20D/24-70 mam dość. MAM DOŚĆ!

Triszer
03-10-2004, 15:35
Tylko jaka poważna firma da zlecenie

OK, ale gdzie jest napisane, że gościu dostaje zlecania na foty z meczu?
Gdyby dostawał, to wiedziałby co kupić i za ile (mógłby wziąć kredyt), poza tym żeby mieć zlecenia nie wystarczy zakup sprzętu... Z tego co już zdążyłem się zorientować, na forum jest niewiele osób, które zawodowo zajmują się fotografią i zapewne dzieje się tak nie tylko ze względu na niedomagania sprzętowe... A niektórzy mają się czym pochwalić, tylko co z tego, jeżeli nie potrafią wykorzystać sprzętu i pokazać jego możliwości na zdjęciach. Amator bez zleceń nie powinien inwestować w drogi sprzęt, bo i po co... dla własnej satysfakcji, może nawet nie zauważy różnicy. Do wszystkiego trzeba dojrzeć do dobrego sprzętu też.


Nie, dozbierac do 10D - a czemu nie do 300D? zobacz foty Kosty Trimovskiego na pbase.

muflon
03-10-2004, 15:41
Nie, dozbierac do 10D - a czemu nie do 300D? zobacz foty Kosty Trimovskiego na pbase.
Dlatego, ze w tej chwili (po premierze 20D) roznica cenowa nie jest tak duza, zeby nie oplacalo sie dorzucic do 10D. Nie to co na poczatku, gdy 300D + Wasiaware robil powazna konkurencje 10D :)
Argument "zobacz foty" jest zupelnie bez sensu. Zobacz foty Janka Muzykanta robione Fuji 2600. Czy to jest argument zeby kazdemu polecac ten aparat? :)

Triszer
03-10-2004, 15:56
A czy ja komuś polecam 300D?
To raczej argument, że można zrobić dobre zdjęcia mając do dyspozycji 300D + 20mm, a nie

Kupa sprzętu:
10D | BG-ED3 | CF 1GB+256MB
17-40 f/4.0L | 50 f/1.4 | 70-200 f/2.8L IS
190PRO+460MG | TC-80N3| TLZ AW 75 | Nature Trekker AW II
i za grosz talentu
bez urazy... :roll:

Tomasz Golinski
03-10-2004, 16:08
roznica cenowa nie jest tak duza, zeby nie oplacalo sie dorzucic do 10D.

Różnica jest rzędu tysiąca + cena obiektywu do 10D. Ja uważam, że z 300d można spokojnie pracować (nawet z KITem), a do focenia z takiego miejsca, jak Bhoys twierdzi, specjalnie długi obiektyw nie musi być konieczny.

muflon
03-10-2004, 16:10
A czy ja komuś polecam 300D?
To raczej argument, że można zrobić dobre zdjęcia mając do dyspozycji 300D + 20mm, a nie

Kupa sprzętu:
(..)

No to przeciez pisze, ze za grosz talentu ;) Jednak pytanie bylo o zdjecia sportowe, a dokladniej fotografie sportowa. To jest naprawde bardzo specyficzna zabawa. Podobnie jak airshow (to akurat moja dzialka), slub w ciemnym kosciele itp. Tu sie pewnych rzeczy po prostu nie przeskoczy. Chyba ze chodzi o zdjecia typu "patrzcie, bylem na meczu", jak ktos slusznie zauwazyl.

[ Dodano: 03-10-2004, 16:11 ]
Oczywiscie chodzilo mi o porownanie z kompaktem, a nie 300D vs. 10D :)

TomaszQ
03-10-2004, 16:57
Myślę, że najpierw powinniśmy zapytać Bhoys'a co rozumie pod pojęciem "fotografii sportowej" bo widzę, że postrzeganie tej kwestii jest zupełnie różne.
Dla mnie np. jest to przyjmowanie zleceń na reportaże ze spotkań sportowych.
Czyli wiem, że muszę uwiecznić, w lepszej lub gorszej formie artystycznej idealnie techniczne zdjęcia z najważniejszych momentów danego meczu. AMEN
Nie mogą sobie pozwolić na ryzyko, że strzał po którym pada jedyna bramka okaże się nieostry czy poruszony, a w redakcji powiem "nie wyszło".
Mając do dyspozycji 2500 zł kupuję P-Six'a lub Prakticę (ważna dobra matówka), jasną lufę 300 - 400 mm, i idę robić.
Jeśli ktoś zada pytanie co kupić cyfrowego do takich celów za 2500 zł to jeśli będę miał dobry humor to mu powiem nie wiem, a jeśli podły to go wyślę do najbliższej parafii w sprawie zorganizowania cudu.
Nie jest to moim zdaniem kwestia zaawansowania technologicznego czy technicznego sprzętu bezpośrednio związanych z jego ceną, tylko kwestia jego użyteczności i pewności przewidywalnego zadziałania.
Naprawdę nie potrzebuje 90% bajerów, które ma prawie każda nowoczesna hybryda czy kompakt. Wystarczy by body mnie bezwzględnie słuchało i robiło to natychmiast. Może w ogóle nie mieć żadnego pomiaru światła, żadnych programów, nawet Av i Tv. Może nie mieć AF, choć to bardzo ułatwia życie, ale niech ma wymienną optykę i nie WOLNO MU KOMBINOWAĆ PO SWOJEMU.
Niestety nie spotkałem jeszcze żadnego aparatu cyfrowego, poniżej klasy lustrzanek, który te podstawowe warunki spełnia. A 20-to letni Zenit za 50zł robi to bez pudła.
Podsumowując, uważam że aparat fotograficzny to lustrzanka, jaka by nie była, nawet Zenit ale lustrzanka. Kompakty i hybrydy to tylko przyrządy do produkcji pamiątek lub hobbystyczne zabawki. Oczywiście ostatnie, moje stwierdzenie nie odnosi się do większych formatów i kamer do specjalistycznych zastosowań.

Bhoys
03-10-2004, 19:29
Przede wszystkim dzięki za porady.
Zdjęcia będę robił dla pewnej piłkarskiej stronki internetowej. I gdyby mi chodziło o jakies artystyczne sportowe fotki to bym się nie pytał co mozna kupic za 2500 zł. Po prostu chce robic fotki, żeby ludzie wiedzieli co tam mniej więcej się na tym boisku działo. I wydaje mi sie, że cyfrówką za 2500 chyba tez mozna zrobic ciekawe piłkarskie fotki, czy może się mylę? Rzecz oczywista, że gdybym miał więcej pieniędzy to temat byłby inny. I tak odmawiam sobie jasnego z pianką byleby uściułac choc te kilka groszy :) .
Wybór padnie na S1 IS albo G5, co doradzacie, który wybrać i dlaczego?
Pozdro!

TomaszQ
03-10-2004, 20:11
Zdjęcia będę robił dla pewnej piłkarskiej stronki internetowej. I gdyby mi chodziło o jakies artystyczne sportowe fotki to bym się nie pytał co mozna kupic za 2500 zł. Po prostu chce robic fotki, żeby ludzie wiedzieli co tam mniej więcej się na tym boisku działo. I wydaje mi sie, że cyfrówką za 2500 chyba tez mozna zrobic ciekawe piłkarskie fotki, czy może się mylę? Rzecz oczywista, że gdybym miał więcej pieniędzy to temat byłby inny. I tak odmawiam sobie jasnego z pianką byleby uściułac choc te kilka groszy .
Wybór padnie na S1 IS albo G5, co doradzacie, który wybrać i dlaczego?

To mamy jasność sprawy :)
W swerze canonowskich nielustrzanek niewiele Ci pomogę bo po prostu nie fociłem nimi,
a przez chwilke zabawy trudno poznać sprzęt.
Ale możesz się przyglądnąć starszym Minoltom z serii 7. (7, 7i, 7Hi).
Kiedyś kupiłem synowi kompakcik - badziew. Zwrot i następny, tym razem bardzo chwalony w necie Olympus C-750 UZ - badziew.
W końcu kolega pokazał mi D7i. Byłem pod wrażeniem. Szybko, sprawnie, wygodnie i na temat. Gdyby nie miała TV :wink: zamiast wizjera to całkiem jak przyzwoita lustrzanka.
Obecne ceny raczej nie przekraczają 2000zł.
Wady:
- wysoki poziom szumów przy wyższych ISO
- brak możliwości założenia konwertera szerokątnego (tele OK)
- prądożerność

Pozostałe to same zalety.
A po mękach madejowych z jej poprzednikami wielka przyjemność focenia.Ona po prostu słucha i nie kombinuje. Jeśli bedziesz potrzebował jakiejkolwiek funkcji, masz ją pod ręką łacznie z zoomem na pierścieniu, podobnie MF.

P.S.
Sorrki, że o Minolcie na canonowskim forum, ale potraktujcie to jako punkt wyjścia do dyskusji o Canonach :wink:

muflon
03-10-2004, 22:23
Wybór padnie na S1 IS albo G5, co doradzacie, który wybrać i dlaczego?
Ja mam G5 - i jego bym sobie odpuścił jeśli chodzi o sport (chyba że widoki "ogólne" całego boiska przy MF na nieskończoność, albo statyczne fotki pamiątkowe po meczu :) )

Triszer
03-10-2004, 22:34
He, pobełkotali, pobełkotali i wyszło G5 ...

muflon
04-10-2004, 07:44
He, pobełkotali, pobełkotali i wyszło G5 ...
Hemm? A gdzie konkretnie? :)

Vitez
04-10-2004, 08:49
Po prostu chce robic fotki, żeby ludzie wiedzieli co tam mniej więcej się na tym boisku działo.

Heh... dobrze myslalem 8)


Wybór padnie na S1 IS albo G5, co doradzacie, który wybrać i dlaczego?


S1 . Wiekszy zoom - albo robisz ujecie calego boiska , albo sama pilke w siatce :D . Z nowym firmware w dobrych warunkach oswietleniowych podobno calkiem szybki AF ma.
No i stabilizator obrazu.
No i jak cie wkurzy za wolny AF to przelaczasz na nagrywanie filmow :D

satriani
04-10-2004, 18:58
a w fotografii analogowej - oczywiście canona -
to używał ktoś robiąc duże zbliżenia zdjęcia "sportowe" filmami ISO 800, czy raczej maxymalnie 400 ze względu na ziarno?

Pytam oczywiście o sprzęt klasy EOS500N + USM 75-300 (ogniskowa 300mm przy przyslonie ok. 8 )

Czacha
08-10-2004, 09:35
ej.. ale G5 do sportu sie tez nadaje.. do pilki noznej rowniez.. jest tylko jeden wymog - trzeba wlezc z aparatem na murawe, bo inaczej to co sfocisz taka ogniskowa jaka oferuje ten aparat, nie nada sie do niczego

podstawa w tego rodzaju fotografii jest dluga ogniskowa - wieksza niz 200mm... a wtedy wybor masz niewielki: ktoras z minolt z serii Zxx, canon S1 IS .. badz panasonic - i tyle..

Tomasz Golinski
08-10-2004, 14:47
Czacha, przeczytaj:

fotki byłyby robione z murawy (za bramka, za linia autowa)

Czacha
08-10-2004, 21:58
czy wszystkie foty na meczu wykonuje sie z jednego miejsca, za bramka? bez jaj...

Tomasz Golinski
08-10-2004, 22:03
Nie powiesz mi, że zmieniasz lensy tak szybko, zeby nadążyć za piłką. ;)

Akurat Bhoys chce takie robić i o to pyta.

Czacha
08-10-2004, 22:12
za pilka? a po co? zwykle fotografuje sie pilkarzy, a nie sama pilke..

Tomasz Golinski
08-10-2004, 22:29
Taa, wtedy możesz zrobić fotę jak piłkarz kręci kule w nosie. Chyba ciekawe jest gdy piłkarz spotyka się z piłką (albo z piłkarką ;) )

Chodzi mi o to, że musisz się zdecydować na focenie jakiegoś kawałka murawy bo nie zdążysz zmieniać lensów, żeby nadążyć za zmianami sytuacji na boisku. Chyba że masz coś z zakresem ogniskowych od A do Z.

Czacha
08-10-2004, 22:30
no jasne - w sumie jak ktos chce focic za bramka to bardziej bym mu polecal cos z szerokim katem.. a tego brak w G5 i poprzednich modelach..

wtedy cos z serii Dimage 7xx/Ax lub Nikos 5400? nie znam jednak ceny na allegro.. ale mysle ze spokojnie sie zmiescisz..

Arkan
08-10-2004, 23:19
Bhoys, wydaje mi się, że podchodzisz do tego ze złej strony. Jeśli chcesz robić byle jakie zdjęcia z imprez sportowych, to kup to co Ci dobrze w rękach leży i będzie OK. Jeśli natomiast chcesz robić zdjęcia dobre i masz zamiar doskonalić technikę i robić co raz lepsze foty, to nie możesz kupić sprzętu, który Cię będzie ograniczał już na samym początku. Masz 2,5 kpln i to jest opór kasy żeby robić imprezy sportowe. Kup za 1000 PLN analoga z dwoma szkłami w zakresie 28-300 (np coś takiego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=32245304 ), a resztę masz na filmy i wołanie. Za jakiś czas dokupisz cyfrową puszke, lepsze szkło itd, ale możesz robić dobre zdjęcia od zaraz, a nie kiedyś jak dozbierasz kasę itd. Mogę się założyć, że żadną mydelniczką nie zrobisz takiego reportażu z meczu jak analogiem z zakresem 28-300, a chyba chodzi o to żeby zrobic jak najlepsze zdjęcia, a nie o to aby posiadać aparat cyfrowy, który jest bardzo dobry, ale może akurat nie do sportu.

Arkan

maku
09-10-2004, 00:04
Nie wiem jak tam z szybkością AF w wyżej wymienionym aparacie ale wydaje mi się że to jest właśnie najlepsze rozwiązanie. Można by tylko poszukać lepszych szkieł.