PDA

Zobacz pełną wersję : Pierwsza lustrzanka/canon



VaultBoy
18-05-2017, 23:41
Siemka ;)
Od jakiegoś czasu rozmyślam nad zakupem pełnoprawnego aparatu (do tej pory fociłem telefonem) ;) Z początku rozmyślałem nad Canonem 1200d, ale po lekturze forum zastanawiam sie czy by nie zainwestować w używkę 700d lub 100d - chwilowo stawiam na ten drugi :roll:
Mój budżet to około 1,6k zł i chciałbym aby w tej sumie zawarł się jeszcze obiektyw ;)
Sprzęt służyłby do prostego makro, zdjęć widoków, natury oraz na wakacyjne wypady. I tu pojawia się pytanie czy należy się bać używanego sprzętu? Oraz czy lepiej kupić jak najlepsze body czy zbalansować wydatek korpus-obiektyw :?

r_m
19-05-2017, 00:27
Nie trzeba bać się używanych sprzętów, ale trzeba mieć pełną świadomość, że kupując używany "rzucasz monetą": jak masz szczęście, to służy Ci bez problemów kilka lat, a potem kolejnemu właścicielowi, ale jak masz pecha, to na drugi dzień po zakupie przestaje działać, i naprawa może być droga (a w przypadku starszych i tanich modeli nawet nieopłacalna). Jeśli to wiesz, i akceptujesz takie ryzyko, kupuj używany.
Jutro ma być słoneczny dzień, spróbuj patrzeć przez normalne, ciemne okulary, i dla porównania przez jakąś ciemną butelkę (po opróżnieniu jej z napoju, nie mówię, że butelkę po piwie). I jedno jest przyciemniające, i drugie. Jakość "matrycy" (Twojego oka) jest taka sama, a wrażenia i jakość obrazu jakby trochę inne ;)
Na tej podstawie możesz sobie odpowiedzieć, czy liczy się tylko "jak najlepsze body", czy także szkło.

igor58
19-05-2017, 08:24
tylko nówka

akustyk
19-05-2017, 11:06
Siemka ;)
Od jakiegoś czasu rozmyślam nad zakupem pełnoprawnego aparatu (do tej pory fociłem telefonem) ;) Z początku rozmyślałem nad Canonem 1200d, ale po lekturze forum zastanawiam sie czy by nie zainwestować w używkę 700d lub 100d - chwilowo stawiam na ten drugi :roll:
Mój budżet to około 1,6k zł i chciałbym aby w tej sumie zawarł się jeszcze obiektyw ;)
Sprzęt służyłby do prostego makro, zdjęć widoków, natury oraz na wakacyjne wypady. I tu pojawia się pytanie czy należy się bać używanego sprzętu? Oraz czy lepiej kupić jak najlepsze body czy zbalansować wydatek korpus-obiektyw :?

uzywanego Rebela (xxxD) bym sie tak nie bal - to sprzet uzywany czesto przez amatorow na wakacyjne wyjazdy, wiec o ile z zewnatrz nie wyglada na przechodzony, to w srodku tez jest duza szansa, ze bedzie w dobrym stanie.

wybor miedzy 700D a 100D jest dla mnie dosc prosty - 700D lepiej lezy w rece i ma gibany ekranik, co w macro sie znakomicie sprawdza.

jak znajdziesz taki zadbany 700D z kitowym 18-55 STM (ale wersja STM!) to to jest swietny zestaw na start.

VaultBoy
19-05-2017, 14:47
Dziękuje za informacje ;) A jak jest z wytrzymałością takiego ekraniku i jego zawiasów?
Ps: A jaka jest różnica między 600-650d a 700? Też ciekawie sie prezentują w razie gdybym nie znalazł 700 :roll:

r_m
19-05-2017, 15:01
A jaka jest różnica między 600-650d a 700?

Taka, jaką można znaleźć w serwisach umożliwiających porównanie aparatów, nawet na optyczne.pl ;)

Suchy
19-05-2017, 15:37
Różnica jest znikoma (poza 600D, który ma słabszy AF tylko z 1 punktem krzyżowym), więc te aparaty też śmiało możesz brać. Ja wszystkie swoje lustra kupowałem jako używane i na razie się nie naciąłem. Gibany ekranik mam w G12 używanym od wielu, wielu lat, w lustrzankach 70D i 80D. Nigdy nie było z nim problemów, więc nie ma się co martwić o wytrzymałość. A przydaje się nie tylko do makro.

misiodcanon
19-05-2017, 15:38
100d to też dobry pomysł jeśli często będziesz nosił aparat ze sobą. W połączeniu z tanim i dobrym optycznie 24mm 2.8 STM (naleśnik) to świetny zestaw wycieczkowy pieszo-rowerowy.
Wszystko zależy od tego na czym Ci najbardziej zależy. :)

VaultBoy
19-05-2017, 16:05
No właśnie tak patrząc to na papierze są identyczne a takie rzeczy jak słabszy af dla mnie będą nie zauważalne bo i tak to moje pierwsze lustro:lol:
@misiodcanon Dla mnie rozmiar nie ma znaczenia ;)A jednak ruchomy ekranik może być bardzo przydatny.

akustyk
19-05-2017, 16:24
ekran w 600D nie jest dotykowy. to w praktyce jest zauwazalna roznica, dla ktorej warto brac 650D albo 700D.

miedzy 650D a 700D z tego co pamietam nie ma zbyt wielkich roznic...

VaultBoy
20-05-2017, 13:22
Dziękuje za pomoc, zdecydowałem się na 650d ;)

kuba123
25-05-2017, 21:42
uważam że lepiej kupic gorszy sprzet ale nowy niżużywke która niedługo przestanie działac bo ktos jej nie szanował

Martin87
25-05-2017, 22:59
Nowka tez moze pasc - uroki dzisiejszej elektroniki. Ja kupilem 500D uzywany i juz rok sluzy:)

Sent from my SM-G360F using Tapatalk

atze
25-05-2017, 23:31
Kup używane, zabierzesz wszędzie, nie będziesz się bać że się zniszczy, przez co lepiej nauczysz się obsługi i robienia zdjęć. Jak Cię wciągnie to zaczniesz myśleć o lepszych szkłach i pełnej klatce, wtedy można kupować nowe.

jelcyk
26-05-2017, 06:04
Aparaty to sprzet drogi, wiec ten, kto go kupuje przewaznie stara sie o niego dbac - takze kultura obchodzenia sie z tego typu rzeczami w spoleczenstwie wyraznie wzrosla. Nie widze wielkich problemow w kupowaniu sprzetow uzywanych , tym bardziej, jesli uzyska sie od sprzedawcy chociazby gwarancje startowa z mozliwoscia zwrotu w przypadku, gdy wystapi blad wyjatkowo klopotliwy. A trwalosc aparatow jest juz ogolnie bardzo wysoka. Jesli chodzi o ekrany gibane - wydaje mi sie, ze najwieksza bolaczka , co zreszta zrozumiale, sa flexy - w roznych aparatach maja rozna konstrukcje i rozna trwalosc. Najgorzej jest z aparatami Sony - szczegolnie dwucyfrowych , to cieniutkie tasiemki flexowe lamiace sie nagminnie. Troche trwalsze sa w produktach Panasonicow , gdzie laczami elastycznymi sa juz kabelki - ale cos jest z nimi nie tak, bo lamia sie wewnatrz. Canon i Nikon problemow z tymi elementami nie maja , chociaz w Canonie nieumiejetne zdejmowanie tylnej scianki i rozpinanie lacza kablowego bardzo czesto skutkuje jego uszkodzeniem , a naprawic sie tego nie da, z kolei zlacze kosztuje ok 60 Euro.Najczesciej padaja w 60D i 70D. Bywa tez, ze ekranik nie odwraca automatycznie obrazu, ale to mozna bez problemu naprawic. W sumie -wielkich powodow do obaw nie widac, to dobrze dopracowane podzespoly.

Martin87
26-05-2017, 11:06
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.

7four
26-05-2017, 12:39
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.

Ile padło Tobie migawek?

zojer
26-05-2017, 17:03
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.

Canon 500D, około 125000 klapnięć migawką i chyba jeszcze trochę pochodzi.

Tom77
26-05-2017, 17:44
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.

Co znaczy: dość często ? Co tydzień, miesiąc ?

akustyk
26-05-2017, 21:09
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.

migawka mi padla raz - w 10D, ktorego bylem drugim wlascicielem (z 10 lat temu) i ktory sam wymeczylem 3 lata i narobilem ze 20 tysiecy fot.
od tamtej pory przerobilem kilka korpuso, niektorymi po 20-30 tysiecy zdjec (jako pierwszy badz drugi wlasciciel). nie trafilo mi sie wiecej

Martin87
27-05-2017, 07:15
Nie wiem, naczytałem się o migawkach padających w losowym momencie. Canon się ratuje tym, że w seriach jedno i dwucyfrowych dał gwarancję na migawkę nawet po podstawowym okresie gwaracyjnym. Na posiadaczy amatorskich lustrzanek jednak się wypiął. Mam nawet znajomego, który kupuje te 3 lub 4 cyfrowe modele i trzyma max rok, sprzedaje i kupuje nowy niemal identyczny model, by stary mu nie padł..

Kolekcjoner
27-05-2017, 13:31
Nie wiem.....

Hmmmm.. to może na podstawie tak "ugruntowanej" wiedzy lepiej plot nie rozsiewać ;).

aptur
27-05-2017, 15:43
Canon się ratuje tym, że w seriach jedno i dwucyfrowych dał gwarancję na migawkę nawet po podstawowym okresie gwaracyjnym.

No i po co rozpowszechniać takie nieprawdziwe informacje?

Tom77
27-05-2017, 18:52
Nie wiem, naczytałem się o migawkach padających w losowym momencie. Canon się ratuje tym, że w seriach jedno i dwucyfrowych dał gwarancję na migawkę nawet po podstawowym okresie gwaracyjnym. Na posiadaczy amatorskich lustrzanek jednak się wypiął. Mam nawet znajomego, który kupuje te 3 lub 4 cyfrowe modele i trzyma max rok, sprzedaje i kupuje nowy niemal identyczny model, by stary mu nie padł..

Oczywiście, że padają w losowym momencie, tego nie da się zaplanować :) Canon nie daje gwarancji na migawkę. To, ze twój znajomy tak robi nie znaczy że ma to sens. Chyba ze trzepie rocznie 100 tys i sprzedaje co tez nie ma większego sensu

noweq
08-06-2017, 12:21
witam chcialbym kupic lustrzanke do robienia zdjec nocnego nieba i ksiezyca czy potrzebuje jakiejs konkretnej czy zwykla wystarczy i jaki obiektyw dobrac

mystical
08-06-2017, 12:39
czy zwykla wystarczy

Co masz na myśli pisząc "zwykła" ?

kmeg
08-06-2017, 12:55
witam chcialbym kupic lustrzanke do robienia zdjec nocnego nieba i ksiezyca czy potrzebuje jakiejs konkretnej czy zwykla wystarczy i jaki obiektyw dobrac

Budżet podaj, bez tego szkoda czasu na sugerowanie czegokolwiek.

zdebik
08-06-2017, 13:06
Kazde lustro zda egzamin. Przyda sie jednak jasny obiektyw, co moze byc kosztowne.

noweq
08-06-2017, 23:25
Budżet podaj, bez tego szkoda czasu na sugerowanie czegokolwiek.
tak do 2 tys na poczatek

mystical
09-06-2017, 12:11
na samo body czy na wszystko? Jesli na wszystko to na początek może Canon 60D i do tego ef-s 55-250? Na pierwsze kroki wystarczy, chociaz troche ciemno...