Zobacz pełną wersję : Pierwsza lustrzanka/canon
VaultBoy
18-05-2017, 23:41
Siemka ;)
Od jakiegoś czasu rozmyślam nad zakupem pełnoprawnego aparatu (do tej pory fociłem telefonem) ;) Z początku rozmyślałem nad Canonem 1200d, ale po lekturze forum zastanawiam sie czy by nie zainwestować w używkę 700d lub 100d - chwilowo stawiam na ten drugi :roll:
Mój budżet to około 1,6k zł i chciałbym aby w tej sumie zawarł się jeszcze obiektyw ;)
Sprzęt służyłby do prostego makro, zdjęć widoków, natury oraz na wakacyjne wypady. I tu pojawia się pytanie czy należy się bać używanego sprzętu? Oraz czy lepiej kupić jak najlepsze body czy zbalansować wydatek korpus-obiektyw :?
Nie trzeba bać się używanych sprzętów, ale trzeba mieć pełną świadomość, że kupując używany "rzucasz monetą": jak masz szczęście, to służy Ci bez problemów kilka lat, a potem kolejnemu właścicielowi, ale jak masz pecha, to na drugi dzień po zakupie przestaje działać, i naprawa może być droga (a w przypadku starszych i tanich modeli nawet nieopłacalna). Jeśli to wiesz, i akceptujesz takie ryzyko, kupuj używany.
Jutro ma być słoneczny dzień, spróbuj patrzeć przez normalne, ciemne okulary, i dla porównania przez jakąś ciemną butelkę (po opróżnieniu jej z napoju, nie mówię, że butelkę po piwie). I jedno jest przyciemniające, i drugie. Jakość "matrycy" (Twojego oka) jest taka sama, a wrażenia i jakość obrazu jakby trochę inne ;)
Na tej podstawie możesz sobie odpowiedzieć, czy liczy się tylko "jak najlepsze body", czy także szkło.
Siemka ;)
Od jakiegoś czasu rozmyślam nad zakupem pełnoprawnego aparatu (do tej pory fociłem telefonem) ;) Z początku rozmyślałem nad Canonem 1200d, ale po lekturze forum zastanawiam sie czy by nie zainwestować w używkę 700d lub 100d - chwilowo stawiam na ten drugi :roll:
Mój budżet to około 1,6k zł i chciałbym aby w tej sumie zawarł się jeszcze obiektyw ;)
Sprzęt służyłby do prostego makro, zdjęć widoków, natury oraz na wakacyjne wypady. I tu pojawia się pytanie czy należy się bać używanego sprzętu? Oraz czy lepiej kupić jak najlepsze body czy zbalansować wydatek korpus-obiektyw :?
uzywanego Rebela (xxxD) bym sie tak nie bal - to sprzet uzywany czesto przez amatorow na wakacyjne wyjazdy, wiec o ile z zewnatrz nie wyglada na przechodzony, to w srodku tez jest duza szansa, ze bedzie w dobrym stanie.
wybor miedzy 700D a 100D jest dla mnie dosc prosty - 700D lepiej lezy w rece i ma gibany ekranik, co w macro sie znakomicie sprawdza.
jak znajdziesz taki zadbany 700D z kitowym 18-55 STM (ale wersja STM!) to to jest swietny zestaw na start.
VaultBoy
19-05-2017, 14:47
Dziękuje za informacje ;) A jak jest z wytrzymałością takiego ekraniku i jego zawiasów?
Ps: A jaka jest różnica między 600-650d a 700? Też ciekawie sie prezentują w razie gdybym nie znalazł 700 :roll:
A jaka jest różnica między 600-650d a 700?
Taka, jaką można znaleźć w serwisach umożliwiających porównanie aparatów, nawet na optyczne.pl ;)
Różnica jest znikoma (poza 600D, który ma słabszy AF tylko z 1 punktem krzyżowym), więc te aparaty też śmiało możesz brać. Ja wszystkie swoje lustra kupowałem jako używane i na razie się nie naciąłem. Gibany ekranik mam w G12 używanym od wielu, wielu lat, w lustrzankach 70D i 80D. Nigdy nie było z nim problemów, więc nie ma się co martwić o wytrzymałość. A przydaje się nie tylko do makro.
misiodcanon
19-05-2017, 15:38
100d to też dobry pomysł jeśli często będziesz nosił aparat ze sobą. W połączeniu z tanim i dobrym optycznie 24mm 2.8 STM (naleśnik) to świetny zestaw wycieczkowy pieszo-rowerowy.
Wszystko zależy od tego na czym Ci najbardziej zależy. :)
VaultBoy
19-05-2017, 16:05
No właśnie tak patrząc to na papierze są identyczne a takie rzeczy jak słabszy af dla mnie będą nie zauważalne bo i tak to moje pierwsze lustro:lol:
@misiodcanon Dla mnie rozmiar nie ma znaczenia ;)A jednak ruchomy ekranik może być bardzo przydatny.
ekran w 600D nie jest dotykowy. to w praktyce jest zauwazalna roznica, dla ktorej warto brac 650D albo 700D.
miedzy 650D a 700D z tego co pamietam nie ma zbyt wielkich roznic...
VaultBoy
20-05-2017, 13:22
Dziękuje za pomoc, zdecydowałem się na 650d ;)
uważam że lepiej kupic gorszy sprzet ale nowy niżużywke która niedługo przestanie działac bo ktos jej nie szanował
Martin87
25-05-2017, 22:59
Nowka tez moze pasc - uroki dzisiejszej elektroniki. Ja kupilem 500D uzywany i juz rok sluzy:)
Sent from my SM-G360F using Tapatalk
Kup używane, zabierzesz wszędzie, nie będziesz się bać że się zniszczy, przez co lepiej nauczysz się obsługi i robienia zdjęć. Jak Cię wciągnie to zaczniesz myśleć o lepszych szkłach i pełnej klatce, wtedy można kupować nowe.
Aparaty to sprzet drogi, wiec ten, kto go kupuje przewaznie stara sie o niego dbac - takze kultura obchodzenia sie z tego typu rzeczami w spoleczenstwie wyraznie wzrosla. Nie widze wielkich problemow w kupowaniu sprzetow uzywanych , tym bardziej, jesli uzyska sie od sprzedawcy chociazby gwarancje startowa z mozliwoscia zwrotu w przypadku, gdy wystapi blad wyjatkowo klopotliwy. A trwalosc aparatow jest juz ogolnie bardzo wysoka. Jesli chodzi o ekrany gibane - wydaje mi sie, ze najwieksza bolaczka , co zreszta zrozumiale, sa flexy - w roznych aparatach maja rozna konstrukcje i rozna trwalosc. Najgorzej jest z aparatami Sony - szczegolnie dwucyfrowych , to cieniutkie tasiemki flexowe lamiace sie nagminnie. Troche trwalsze sa w produktach Panasonicow , gdzie laczami elastycznymi sa juz kabelki - ale cos jest z nimi nie tak, bo lamia sie wewnatrz. Canon i Nikon problemow z tymi elementami nie maja , chociaz w Canonie nieumiejetne zdejmowanie tylnej scianki i rozpinanie lacza kablowego bardzo czesto skutkuje jego uszkodzeniem , a naprawic sie tego nie da, z kolei zlacze kosztuje ok 60 Euro.Najczesciej padaja w 60D i 70D. Bywa tez, ze ekranik nie odwraca automatycznie obrazu, ale to mozna bez problemu naprawic. W sumie -wielkich powodow do obaw nie widac, to dobrze dopracowane podzespoly.
Martin87
26-05-2017, 11:06
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.
Ile padło Tobie migawek?
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.
Canon 500D, około 125000 klapnięć migawką i chyba jeszcze trochę pochodzi.
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.
Co znaczy: dość często ? Co tydzień, miesiąc ?
No migawki dość często padają, nie wiem jak matryce.
migawka mi padla raz - w 10D, ktorego bylem drugim wlascicielem (z 10 lat temu) i ktory sam wymeczylem 3 lata i narobilem ze 20 tysiecy fot.
od tamtej pory przerobilem kilka korpuso, niektorymi po 20-30 tysiecy zdjec (jako pierwszy badz drugi wlasciciel). nie trafilo mi sie wiecej
Martin87
27-05-2017, 07:15
Nie wiem, naczytałem się o migawkach padających w losowym momencie. Canon się ratuje tym, że w seriach jedno i dwucyfrowych dał gwarancję na migawkę nawet po podstawowym okresie gwaracyjnym. Na posiadaczy amatorskich lustrzanek jednak się wypiął. Mam nawet znajomego, który kupuje te 3 lub 4 cyfrowe modele i trzyma max rok, sprzedaje i kupuje nowy niemal identyczny model, by stary mu nie padł..
Kolekcjoner
27-05-2017, 13:31
Nie wiem.....
Hmmmm.. to może na podstawie tak "ugruntowanej" wiedzy lepiej plot nie rozsiewać ;).
Canon się ratuje tym, że w seriach jedno i dwucyfrowych dał gwarancję na migawkę nawet po podstawowym okresie gwaracyjnym.
No i po co rozpowszechniać takie nieprawdziwe informacje?
Nie wiem, naczytałem się o migawkach padających w losowym momencie. Canon się ratuje tym, że w seriach jedno i dwucyfrowych dał gwarancję na migawkę nawet po podstawowym okresie gwaracyjnym. Na posiadaczy amatorskich lustrzanek jednak się wypiął. Mam nawet znajomego, który kupuje te 3 lub 4 cyfrowe modele i trzyma max rok, sprzedaje i kupuje nowy niemal identyczny model, by stary mu nie padł..
Oczywiście, że padają w losowym momencie, tego nie da się zaplanować :) Canon nie daje gwarancji na migawkę. To, ze twój znajomy tak robi nie znaczy że ma to sens. Chyba ze trzepie rocznie 100 tys i sprzedaje co tez nie ma większego sensu
witam chcialbym kupic lustrzanke do robienia zdjec nocnego nieba i ksiezyca czy potrzebuje jakiejs konkretnej czy zwykla wystarczy i jaki obiektyw dobrac
mystical
08-06-2017, 12:39
czy zwykla wystarczy
Co masz na myśli pisząc "zwykła" ?
witam chcialbym kupic lustrzanke do robienia zdjec nocnego nieba i ksiezyca czy potrzebuje jakiejs konkretnej czy zwykla wystarczy i jaki obiektyw dobrac
Budżet podaj, bez tego szkoda czasu na sugerowanie czegokolwiek.
Kazde lustro zda egzamin. Przyda sie jednak jasny obiektyw, co moze byc kosztowne.
Budżet podaj, bez tego szkoda czasu na sugerowanie czegokolwiek.
tak do 2 tys na poczatek
mystical
09-06-2017, 12:11
na samo body czy na wszystko? Jesli na wszystko to na początek może Canon 60D i do tego ef-s 55-250? Na pierwsze kroki wystarczy, chociaz troche ciemno...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.