Zobacz pełną wersję : Zagwozdka - landszafty i telezoom
Witam ,
mam dylemat którego sam chyba nie rozwiąże .
Aktualnie posiadam 5Dmk4 plus 70-200/2.8 II IS
Zakładając że potrzebuje dłuższej ogniskowej do dalekich landszaftów typu Toskania czy Morawy mam do wyboru :
1. Canon EF 100-400 L II - najdroższa opcja , dodatkowy klamot do noszenia
2. Telekonwerter 1,4x lub 2x - rózne opinie nt jakości z moim zoomem , najlżejsza opcja
3. Jakieś używane body APS-C z cropem 1,6 - przy 200mm zrobi się 320mm , może być ciut za krótko , ale zawsze to zapasowe body
W sumie to najbardziej zastanawiam się nad opcją 2 lub 3 .
Co byście polecili i w którą stronę skierować dążenia.
Pozdrawiam
michalab
10-05-2017, 13:50
Przymknąć 70-200, które masz i crop cyfrowy w postprocesie - jakość wyjdzie podobna jak przy 2. a klamot do noszenia mniej.
morawy 100-400 na morawach na FF jest szkłem podstawowym właściwie można go nie odpinać z korpusu, czasem jest jeszcze za krótkie :) i trzeba się ratować lekkim cropowaniem lub telekonwerterem
toskania to mz trochę większa różnorodność nawet UWA jest w użyciu (ale to indywidualne jest), jeśli chodzi o tele to w moim przypadku w toskanii 100-400 załatwia sprawę.
fociłem (na morawach) wszystkim co tu opisałeś
cropem z 70-300
cropem z 70-200 4LIS + 1.4ex
ff z z 70-200 4LIS i 100-400
ff z 100-400 i 1.4ex
moja rada na morawy kup używkę 100-400 v I a 70-200 zostaw w domu
3. Jakieś używane body APS-C z cropem 1,6 - przy 200mm zrobi się 320mm , może być ciut za krótko , ale zawsze to zapasowe body
wybieralbym wlasnie ta opcje. 320mm powinno wystarczyc na ten temat, w praktyce pewnie i tak bedziesz blizej 200mm niz 300mm.
apsc z 200mm jest za krótki na morawy - wiem bo byłem tam kiedyś z takim zestawem - coś zrobi bo ja wtedy też zrobiłem ale będzie się męczył, oczywiście kadrowanie to mocno indywidualna sprawa więc to tak tylko moim zdaniem :) nawet na 50-80mm na morawach daje się coś zrobić co wygląda (o dziwo) typowo morawsko ale to pojedyncze przypadki.
jeszcze tylko ktoś potwierdzi opcje z telekonwerterem i gość będzie sobie mógł wybrać co mu się spodoba :mrgreen:
na morawy niedaleko wypróbuje i pojedzie jeszcze raz :mrgreen:
apsc z 200mm jest za krótki na morawy - wiem bo byłem tam kiedyś z takim zestawem - coś zrobi bo ja wtedy też zrobiłem ale będzie się męczył, oczywiście kadrowanie to mocno indywidualna sprawa więc to tak tylko moim zdaniem :)
z drugiej strony sam nie bylem, wiec wierze na slowo... do Toskanii ekwiwalent 320mm by starczyl
z drugiej strony sam nie bylem, wiec wierze na slowo... do Toskanii ekwiwalent 320mm by starczyl
:) toskania jest mz trochę inna bardziej różnorodna - słynną kępę cyprysów robiłem 17-40, belvedere 70-200 na dolnym zakresie (70-80), a słynną kapliczkę 100-400 (250-350) ogólnie to często używałem 70-200 - tak w toskanii z ekwiwalentem 320 też dał bym radę.
W Toskanii nie jest konieczne tak silne wydzielenie fragmentu krajobrazu jak na Morawach.
Wystarcza więc 300mm - u mnie jest to C70-300L. Natomiast kontrastowość obiektywu przy tych odległościach jest bardzo ważna.
Tutaj Canony robią dobrą robotę.
C100-400 jest dla mnie za duży i za ciężki na miasto więc po prostu go nie mam :(.
opcja 2) ja mam x2 i nie narzekam, nie interesują mnie opinie w internecie 8-)
no na to czekałem i po tej ostatniej opinii facet ma pełną jasność :mrgreen: i może sobie wybrać co mu pasuje
mnie też internety mało wzruszają tylko testowanie na sobie niestety trochę kosztuje ale ogólnie pozwala sobie wyrobić całkowicie własną, niezależną ale nie zawsze prawdziwą opinię w temacie
z tą kontrastowością z postu marfota to się całkowicie zgadzam lepszy obiektyw mniejsza rzeźba (w miękkim ....) w postprocesie
17-40,24-70,70-300 wszystkie L. i już masz co nosić. I tak czegoś zawsze Ci będzie brak.:mrgreen:
Z tego co widzę zdecydowana większość turystów przyczepiony ma 24-105.,24-70. Nie piszę o Japończykach bo takiego wachlarza małpek to nie znajdziesz nigdzie indziej :)Choć już spotkałem na molo aparat z podpiętym 600 mm Canona :) Tego Ci nie polecam, za duże zainteresowanie byś wzbudzał i pewnie zazdrość :)W Toscana masz wszystko, morze ,góry,tereny pagórkowate i piękne zabytki - jest co zwiedzać.I oczywiście fotografować :) Polecam:)
no na to czekałem i po tej ostatniej opinii facet ma pełną jasność :mrgreen: i może sobie wybrać co mu pasuje
mnie też internety mało wzruszają tylko testowanie na sobie niestety trochę kosztuje ale ogólnie pozwala sobie wyrobić całkowicie własną, niezależną ale nie zawsze prawdziwą opinię w temacie
z tą kontrastowością z postu marfota to się całkowicie zgadzam lepszy obiektyw mniejsza rzeźba (w miękkim ....) w postprocesie
Wystarczyło, że wrzuciłem przykłady, umarło bicie piany jaki to zły zestaw jest.
:) toskania jest mz trochę inna bardziej różnorodna - słynną kępę cyprysów robiłem 17-40, belvedere 70-200 na dolnym zakresie (70-80), a słynną kapliczkę 100-400 (250-350)
Jas, d* Ci sie nie chcialo zwyczajnie ruszyc :lol: a do kapliczki mozna bardzo kulturalnie dojsc, piekne widoczki po drodze sa:
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/15409412552_1d626eb1d5_b-1.jpg
źródło (https://c2.staticflickr.com/4/3931/15409412552_1d626eb1d5_b.jpg)
i potem to juz kapliczke szerokim katem mozna (FF, 32mm):
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/15223218147_02354476d7_b-1.jpg
źródło (https://c2.staticflickr.com/4/3928/15223218147_02354476d7_b.jpg)
a spod miejsca parkingowego przy drodze... no to tu jest 100mm FF, wiec jak widac i 400mm moze byc malo do niektorych kadrow:
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/15386703606_730c2fd896_b-1.jpg
źródło (https://c2.staticflickr.com/4/3928/15386703606_730c2fd896_b.jpg)
Jas, d* Ci sie nie chcialo zwyczajnie ruszyc :lol: a do kapliczki mozna bardzo kulturalnie dojsc, piekne widoczki po drodze sa:
toskania piękna jest na każdej ogniskowej - na najbliższym zebraniu złożę samokrytykę, a na jesieni przejdę tą drogę (w ramach pokuty dwa razy) ;)
toskania piękna jest na każdej ogniskowej - na najbliższym zebraniu złożę samokrytykę, a na jesieni przejdę tą drogę (w ramach pokuty dwa razy) ;)
w te i nazad no ;)
tak serio, to z bliska jakos d* nie urywa ta kapliczka (daleka perspektywa z gorami jednak duzo lepsza), tyle ze zdaje sie widok na Pienze sie za nia pojawia.
dla tych poletek z boku warto sie kopnac sciezka.
milego wyjazdu z gory zycze!
Wystarczyło, że wrzuciłem przykłady, umarło bicie piany jaki to zły zestaw jest.
nie jestem przeciwnikiem telekonwerterów sam używam, ale widzę różnicę
jeszcze z niezdrowej ciekawości spytam canon czy nikon
--- Kolejny post ---
w te i nazad no ;)
tak serio, to z bliska jakos d* nie urywa ta kapliczka (daleka perspektywa z gorami jednak duzo lepsza), tyle ze zdaje sie widok na Pienze sie za nia pojawia.
dla tych poletek z boku warto sie kopnac sciezka.
milego wyjazdu z gory zycze!
widziałem fajne widokówki - bardziej studnia była wyeksponowana - lubię rzucić okiem na widokówki
wyjazd nie wiem czy wyjdzie - to plan zapasowy na ten rok :) (jak główny się nie dopnie) jest, na wiosnę byłem zupełnie niedaleko - muszę uważać sasiedzi by mnie zagryźli jak bym dwa razy do roku do włoch jeździł :mrgreen: już i tak mi jeden mówi bondziorno jak mnie widzi :mrgreen:
nie jestem przeciwnikiem telekonwerterów sam używam, ale widzę różnicę
jeszcze z niezdrowej ciekawości spytam canon czy nikon
Parę postów wyżej jest odp.
--- Kolejny post ---
w te i nazad no ;)
Ale na kolanach (za karę). :)
Ale się wątek rozwinął :)
Dziękuję za porady choć spodziewałem się bardziej ukierunkowanego wyboru :)
W między czasie , jako że , wynikła potrzeba drugiego body dla szanownej koleżanki-małżonki , wybiorę zakup 100-400 ( będzie jako drugie tele w grupie ) .Musze tylko oprzeć się pokusie zakupu wersji II ....
jan pawlak
15-05-2017, 09:17
...Ale się wątek rozwinął :)
Tylko że miałby sens jakieś 20-30 lat temu w erze klisz i powiększalnika ale nie teraz.
Nikt nie zadał podstawowego pytania jak zdjęcia będą prezentowane.
Bez tej kwestii to jest dyskusja epigonów narażająca na ewentualnie niepotrzebne wydatki i kłopoty
Matryca 5D4 ma 6720 x 4480 pikseli.
Jeśli zdjęcia będą prezentowane :
a.
na monitorze/w necie to wszystko co będzie w wizjerze 5D4 większe np. od 1/4 szerokości wizjera to i tak się nie zmieści na monitorze i trzeba będzie redukować rozdzielczość.
Jak dla przypiętej ogniskowej obiekt zajmuje więcej miejsca w wizjerze to dobrze, ale to co chcesz zaprezentować (obiekt) wystarczy że zajmuje około 1/4 szerokości wizjera.
Po co więc stosować dłuższe ogniskowe (a w szczególnie telekonwertery które dodatkowo pogarszają rozdzielczość) po to tylko by obraz obiektu w wizjerze/matrycy był większy i by potem trzeba było go redukować do rozmiaru w którym obraz obiektu można wyświetlić na monitorze ?
b.
jeśli małe wydruki o rozmiarze do około 35 - 50 cm to wystarczy by obraz obiektu w wizjerze zajmował około 1/2 szerokości wizjera by potem po jego crop otrzymać bardzo dobrej jakości wydruk, nie potrzeba więcej, nie potrzeba dłuższych ogniskowych.
c.
jeśli duże wydruki rzędu 150cm to wtedy trzeba walczyć o to by w wizjerze obraz zajmował maksymalnie dużą powierzchnię. Ale obraz zarejestrowany w dużej liczbie pikseli to dopiero część sukcesu wtedy też trzeba mieć naprawdę dobry/ostry obiektyw.
Z moich doświadczeń, przy dobrym obiektywie, RAW i dobrej obróbce, przy obserwacji z odległości dobrego widzenia (i bliżej) wydruki 2x większe od natywnych rozmiarów są (jeszcze) ok, stąd tutaj mowa o (około) 150cm
Poniżej wydruki o rozmiarze 120cm z pełnej klatki 5D3 (5760 x 3840pix),
https://canon-board.info/imgimported/2017/04/mvgpDW-1.jpg
źródło (http://imageshack.com/a/img923/5390/mvgpDW.jpg)
jp
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.