Zobacz pełną wersję : Pozegnanie Canona po 8 latach
ultimator
08-05-2017, 09:44
To nie spowiedź, ani przeprosiny:), ale być może drogowskaz dla zagubionych jak ja.
Od dwóch lat toczyłem w sobie walkę...Byłem całkowitym zwolennikiem Canona i nie w głowie były mi jakiekolwiek zmiany systemowe. Ale mając nawet Canona 1Ds MK III oraz Canona 1D MK IV, 5D MK III i macając już w przelocie Canona 1DX nie bylem ostatecznie zadowolony z efektów jakie dają mi te aparaty. Nie da się jednoznacznie powiedzieć czego dotyczył konkretnie problem - momentami miałem wrażenie, że jedyną niedoskonałością jestem sam w tym układzie. Jedyne na co mogłem narzekać to jakość zdjęć mówimy o rozmiarze zdjęcia w 1:1, który był daleki od ideału - i nawet jeśli zmniejszyło się do tych powiedzmy 1200px dla dłuższego boku i wyostrzyło się to delikatnie w fotoszopie to pozostawała skaza w głowie, że zdjęcie źródłowe nie było tak doskonałe jak tego oczekiwałem - ale zmniejszyłem je po to aby ukazać ideał, którego nie ma. Strasznie mnie to bolało, właśnie przy tej klasie aparatu. Z obiektywów flagowych bagnetowych miałem już chyba wszystko. No owszem teraz powychodziły odświeżone wersje 24-70 na przykład, której to wersji nie testowałem, miałem tylko poprzednią. Byłem zwolennikiem 85mm 1.2 II L USM - obiektyw wybitny i wolny AF zupełnie mi nie przeszkadzał. Wolny był dlatego, że był precyzyjny, obrót pierścienia to prawie 360 stopni, kiedy w popularnej 85mm 1.8 jedynie ok 30. Obiektywów miałem więcej niż body, wśród nich mogę wymienić 70-200 2.8 - szkło rewelka po prostu, albo 100mm 2.8 IS Macro - używałem do portretu - rewelka masakra po prostu. 14 2.8 L - wypasik. No było trochę tego.
Lista body jakie przewinęły się przez moje życie (nie wliczając kompaktów):
Olympus E300
Olympus E410
Nikon D70
Nikon D100
Nikon D1
Nikon D300
Nikon D700
Canon 300D
Canon 450D
Canon 600D
Canon 760D
Canon 1Ds
Canon 1Ds MK II
Canon 1Ds MK III
Canon 1D MK IV
Canon 5D
Canon 5D MK III
Canon 20D
Canon 30D
Canon 40D
Canon 50D
Canon 60D
Canon 6D (nawet dwa razy go miałem)
Fuji S3 i S5 Pro
zmacałem z zamiarem zakupu:
Canon 1DX
Canon 1DX MK II
Canon 70D
Canon 7D
Canon 100D
Canon 10D
Canon 80D
Canon 1D
Canon 350D
Nikon D3
Sony A99
Z zamiarem zmiany systemu chodziłem dwa lata, to nie była decyzja, ej kupie sobie coś innego... nie mogłem tak...U żony nadal pozostał Canon 760D z obiektywem 40mm 2.8 bo to jeden z niewielu aparatów na rynku który oferuje obracany ekran i można robić sobie selfiki, a żonie to się akurat podoba :) Żona choć nie obeznana technicznie wspierała mnie w mojej decyzji, a to była bardzo trudna decyzja. Po ostatniej wspólnej sesji na 1Ds MK III nie wytrzymałem... pojechałem i zrobiłem to.
Wymieniłem:
Canon 1Ds MK III + 85mm 1.2 L II
na
Sony A7R + grip + SEL 90mm FE F/2.8 Macro G OSS
Nie oczekiwałem wiele, będąc psychicznie zmęczony po prostu powiedziałem, ah niech będą te zdjęcia choćby jakieś...
Pierwsza sesja z żoną i kapcie mi spadły.
Efekty oceńcie sami:
Index of /a7r (http://hitoripi.nazwa.pl/a7r/) dla ułatwienia zdjęcia o wybranej ilości pikseli dla dłuższego boku zawierają w nazwie pliku odpowiednio 2k,3k,4k,7k co odpowiada 2000,3000,4000,ok 7000px dla dłuższego boku.
Czy zrobiłem dobrze? Mi się wydaje, że tak.
Pozdrowienia i wytrwałości dla Canonowców. Związałem się z Wami, myślę, że będę wpadał i tak, bo masa ludzi z mojego otoczenia ma Canony i czasem doradzam. Także pozostaję w obwodzie, ale już nie jestem Canonierem. Choć być może zostanę nim na całe życie... bo jednak jest nadal iskierka w sercu.
Fajny tekst. Mocno się związałeś z forum przez te 10 miesięcy?
Trochę tych aparatów wymieniasz, które miałeś. Generalnie wynika z tego, ze cała technika fotograficzna leżała do czasu pojawienia się sony a7. Powodzenia na nowym świetlistym szlaku. Opisz cos wiecej o sony, szczególnie jak już będziesz miał np. dwa obiektywy, albo jak przelecisz piąte body sony.
Pierwsza sesja z żoną i kapcie mi spadły.
No to już wiemy, kto wygryzł Rooney Mara z roli Lisbeth w (zapowiadanej) ekranizacji drugiego tomu sagi Millenium :-)
Pierwsza sesja z żoną i kapcie mi spadły.
Mnie kapcie nie spadły. Może dlatego, że w butach jestem. Nie widzę tam niczego, czego nie dałoby się zrobić np. pierwszą piątką. Pomijając rozdzielczość rzecz jasna.
No ale sądzę, że skoro przerobiłeś tyle sprzętu canona i przeszedłeś na Sony to spokojnie zasłużyłeś na tytuł ambasadora ;)
Eberloth
08-05-2017, 11:00
*Audycja zawierała lokowanie produktu :mrgreen:
Kolekcjoner
08-05-2017, 11:44
*Audycja zawierała lokowanie produktu :mrgreen:
Nie jestem pewien czy to wyłącznie żart????
po obejrzeniu twoich zdjęć przepaści miedzy C a S nie widzę
ale ponieważ "zaliczyłeś" tyle sprzętu a Sony ma go mniej w ofercie to idź rób zdjęcia bo za 5 miesięcy masz kolejna zmianę systemu, pewnie na N ;)
powodzenia!
chociaz moja pierwsza reakcja tez byla jak Eberloth...
powodzenia,
rzuciłem okiem na foty te nowe i te starsze specjalnych różnic nie widzę,
na nowych z ostrością jest różnie - najlepiej na butach trochę gorzej na twarzy
ale jeśli czujesz że jest lepiej to jest lepiej :mrgreen: diagnoza że człowiek jest najsłabszym ogniwem przy takim sprzęcie jest słuszna
przewaliłeś tonę sprzętu - też miałem kiedyś taki moment ale zmieniałem tylko obiektyw, ale też do skutku
Sony, jeśli to czytasz, to ja też chętnie zostanę ambasadorem ;)
darekPolsztyn
08-05-2017, 14:24
Kurcze, mi też kapcie nie spadły... Może dlatego, że siedzę na boso? ;) A tak serio, to myślę że zarówno sony jak i fuji mocno miesza. Canon jak i N, muszą coś wymyślić. Czyli wypuszczać nowe puszki x2 droższe ;) Ilu już pro fotografów ślubnych przeszło na T-2 i X-pro2 albo właśnie A7? Pora na 6d mk II bez lustra? ;) Ja bym wolał nie...
Ilu już pro fotografów ślubnych przeszło na T-2 i X-pro2 albo właśnie A7?
zgaduje: mniej niz tych, ktorzy z tych lub innych modeli Fuji/Sony przeskoczylo na 5D, kiedy sie okazalo jako system Canon ma wiecej sensu :)
Pora na 6d mk II bez lustra? ;) Ja bym wolał nie...
jestem chyba wzorcowym targetem takiego 6D mkII (krajobraz/podroz). i nie widze w tych zastosowaniach wielu zalet braku lustra, widze natomiast istotne wady (przeklamany podglad sceny - a w slabym swietle wrecz beznadziejny, uciazliwa praca z filtrami polowkowymi)
jesli juz wsrod obecnych lustrzanek - to IMHO 850D moglyby byc bezlusterkowy. to by mialo bardzo duzo sensu jako korpus EF-S z celownikiem elektronicznyn (ale jako EF-S tez pod normalna optyke Canona i normalny w uchwycie; w odroznieniu od M-ek). do kompletu z 90D jako solidnym lustrem dla pasjonata, a ponad tym 7D mkIII jako kon roboczy APS-C
bezlusterkowiec FF??? nie widze w tym sensu. nie z optyka EF (bo wtedy zadna oszczednosc na rozmiarze), a zaczynanie tak nowej linii optyki byloby... bardzo Sony ;)
Akustyk napisał to, co właściwie pozwala zamknąć dyskusję.
Zmiana systemu to może być fajny impuls do nowych dokonań. Nie ma co odbierać ludziom tej przyjemności.
Z mojego punktu widzenia Canon jest użyteczny ale mało fascynujący. Sony cuduje i można się tym zauroczyć.
Nie żeby od razu były lepsze zdjęcia ale tak w ogóle ;)
ultimator
08-05-2017, 18:53
Fajny tekst. Mocno się związałeś z forum przez te 10 miesięcy?
Trochę tych aparatów wymieniasz, które miałeś. Generalnie wynika z tego, ze cała technika fotograficzna leżała do czasu pojawienia się sony a7. Powodzenia na nowym świetlistym szlaku. Opisz cos wiecej o sony, szczególnie jak już będziesz miał np. dwa obiektywy, albo jak przelecisz piąte body sony.
Byłem na forum znaaaaaaaaaaacznie dłużej, ale dostałem bana za jakąś głupotę w której się nie zgadzałem z moderatorami i założyłem drugie konto.
W piątek jade po drugi obiektyw, to chętnie się podzielę wiedzą.
Pozdro
--- Kolejny post ---
zgaduje: mniej niz tych, ktorzy z tych lub innych modeli Fuji/Sony przeskoczylo na 5D, kiedy sie okazalo jako system Canon ma wiecej sensu :)
jestem chyba wzorcowym targetem takiego 6D mkII (krajobraz/podroz). i nie widze w tych zastosowaniach wielu zalet braku lustra, widze natomiast istotne wady (przeklamany podglad sceny - a w slabym swietle wrecz beznadziejny, uciazliwa praca z filtrami polowkowymi)
Nie chcę urazić, ale dla mnie to są polityczne rozgrywki albo lobbowanie jakiejś marce. Ja po prostu chcę mieć idealnie wykonane zdjęcie. I jeśli macie takie zdjęcia z Canona - wrzućcie proszę żebym mógł je obejrzeć 1:1 a w mig jadę i zmieniam Sony na Waszego Canona z Waszym obiektywem. Nie ma sensu więcej pisać, bo nie ma co pisać. Ja potrzebuję zdjęć by móc organoleptycznie poznać różnicę. I tyle. Pozdrawiam ciepło.
Zerknąłem na foty (zalinkowane w pierwszym poście).
Muszę powiedzieć, że mi kapcie spadły!
Zauważcie, że w tych zdjęciach to widać doskonale pojedyncze włoski na głowie... i to jak one są ostre.
O oczach i innych sprawach już nie wspomnę.
Dla mnie to te zdjęcia nie wyglądają jak zdjęcia, a wręcz jak jakiś kawałek rendera 3D co zresztą niemożliwe, bo render byłby zbyt skomplikowany.
Ale ja to mogę być w szoku... to wcale nie dziwne, ponieważ nie cykałem mam nadzieję "jeszcze" fot żadną lustrzanką.
Także wielki amator ze mnie.
Ogólnie to dla technologii czapki z głów.
Myślę nie tylko SONY, bo i Canon robi świetne aparaty.
Zerknąłem na foty (zalinkowane w pierwszym poście).
Muszę powiedzieć, że mi kapcie spadły!
Zauważcie, że w tych zdjęciach to widać doskonale pojedyncze włoski na głowie... i to jak one są ostre.
O oczach i innych sprawach już nie wspomnę.
Dla mnie to te zdjęcia nie wyglądają jak zdjęcia, a wręcz jak jakiś kawałek rendera 3D co zresztą niemożliwe, bo render byłby zbyt skomplikowany.
Ale ja to mogę być w szoku... to wcale nie dziwne, ponieważ nie cykałem mam nadzieję "jeszcze" fot żadną lustrzanką.
Także wielki amator ze mnie.
Ogólnie to dla technologii czapki z głów.
Myślę nie tylko SONY, bo i Canon robi świetne aparaty.
Rysiek, odstaw bo to źle działa na oczy - mz na tych zdjęciach brak faktury na skórze - powodów może być kilka - słabe szkło i to jeszcze szkło macro które powinno być ostre ja brzytwa (ale może odległość już trochę za duża trzeba by kadr twarzą na całą klatkę albo chociaż taki do pasa), mocny makijaż (ale to powinno wychodzić trochę inaczej znaczy też powinno być widać), lub słaby postproces który zgubił detale - włosy na głowie :) to mz dla żadnego sprzętu nie stanowią problemu.
Ale żeby nie było że jestem krytykantem to zdjęcia mi się podobają zarówno te stare jak i nowe - a jeśli chodzi o detal to po prostu widuję takie z większym detalem (to niekoniecznie oznacza że sa lepsze) nawet na forum byli zawodnicy którzy potrafili zrobić fakturę skóry 5DIII i stałką canona (wbrew twierdzeniom że to niemożliwe) :mrgreen: - widziałem wiele razy - ale ich już nie ma - krytyka (albo cóś) ich zabiła, znaczy może są inni ale nic nie pokazują.
co do tego lobbowania i jakości zdjęć to nie warto się licytować (nawet na zdjęcia) zawsze znajdzie się większy zawodnik nawet na forum (i nie mam na myśli siebie), a na koniec się okaże że robi to cropem z kitem i będzie kłopot z uzasadnieniem takich wydatków.
co do tego lobbowania i jakości zdjęć to nie warto się licytować (nawet na zdjęcia) zawsze znajdzie się większy zawodnik nawet na forum (i nie mam na myśli siebie), a na koniec się okaże że robi to cropem z kitem i będzie kłopot z uzasadnieniem takich wydatków.
Sugerujesz teraz wysyp wątków typu: Żegnaj Sony, Fujifilm GFX 50S to jest to ? ;)
Sugerujesz teraz wysyp wątków typu: Żegnaj Sony, Fujifilm GFX 50S to jest to ? ;)
ambasadorstwo jest teraz strasznie nachalne, akurat kolegi nie podejrzewam chociaż mam pewien kłopot z tą listą używanych korpusów - męczy mnie samo czytanie, nie wyobrażam sobie że mógłbym ich jeszcze wszystkich użyć - ja bym chyba jednak wcześniej rzucił to hobby - kolega to musi być twardy zawodnik.
pewnie się nieprecyzyjnie wyraziłem ale miałem raczej na myśli licytowanie się "jakością" zdjęć, ambasadorzy cyfrowego średniego formatu istnieją :) ale tu ich jeszcze nie widziałem i pewnie nieprędko zobaczę.
więszość ludzi na forum to jednak tacy pozytywnie zakręceni - zaczynają wyznawać nową wiarę i muszą się podzielić tym ze światem, wiadomo że nowi wyznawcy są najbardziej gorliwi - tragedii nie ma dopóki nie wylatują z przestarzałą technologią lustra lub najwspanialszym widokiem świata przez elektroniczny wizjer i tym podobnymi nowymi i jedynie słusznymi prawdami - życie jest jednak mniej jednoznaczne i bardziej skomplikowane - a obiektywy jak dobre to tak samo duże i ciężkie :mrgreen:
Rysiek, odstaw bo to źle działa na oczy
:lol: hehe, nie no jak ja fociłem to kompaktem i to jakimś nie najnowszym.
Gdybym cykał zdjęcie swojej żonie (zakładając, że ją mam) to tam miałem na oko taką jakość, że po przyglądaniu się zdjęciu mógłbym pomylić się i powiedzieć, że na fotce jest teściowa :lol:
Oczywiście żartuję ale fotki mi się podobają.
Nie jestem jednak jakimś tam znawcą tematu :)
darekPolsztyn
08-05-2017, 22:07
zgaduje: mniej niz tych, ktorzy z tych lub innych modeli Fuji/Sony przeskoczylo na 5D, kiedy sie okazalo jako system Canon ma wiecej sensu :)
Zdziwiłbyś się. Polecam grupę na fb Fujifilm X Klub Polska. Codziennie praktycznie poszerza się grupa osób, która się przesiadła z Canona FF czy N FF na właśnie fuji. Odwrotna tendencja też jest, ale mniej dostrzegalna, pojedyncza. Nie zrozum mnie źle, ja tego nie propaguje czy chwale, tylko dostrzegam. Jestem wobec tego sceptyczny. Moim zdaniem jest to po trochu też kwestia mody, trendu, które być może za niedługo się zmieni. W modzie jest teraz robienie ślubów w klimacie LLF i fuji ze swoimi filtrami się w to wpasowało.
jestem chyba wzorcowym targetem takiego 6D mkII (krajobraz/podroz). i nie widze w tych zastosowaniach wielu zalet braku lustra, widze natomiast istotne wady (przeklamany podglad sceny - a w slabym swietle wrecz beznadziejny, uciazliwa praca z filtrami polowkowymi)
Ja do pracy używam canonów FF, a do tych zastosowań co wymieniłeś czyli krajobraz/podróż używam fujika x-t10. Główną zaletą tego rozwiązania jest waga. Poza tym, jest jakaś taka frajda z używania tego aparatu - ciężko to wytłumaczyć ale chętnie po niego sięgam. Obrazek do tych celów mi wystarcza. No ale to kwestia priorytetów ;)
Kolekcjoner
08-05-2017, 22:45
Panowie, prośba - jak cytujecie to róbcie to porządnie, bo wychodzi bałagan z którego trudno wywlec kto jaką mądrość chciał światu przekazać ;).
ultimator
09-05-2017, 04:44
Wolę raczej patrzeć na zdjęcia i je porównywać. Nie jestem ambasadorem żadnej marki i gdyby ktoś dziś mnie spytał jaki aparat bym mu polecił to podałbym jakiegoś podstawowego Canona, ale tylko dlatego, aby sobie sam wyrobił drogę, a poza tym mimo wszystko nadal znam go najlepiej.
Co do body. Zapewne wiele osób szuka sampli z różnych body Canona. Przygotowałem kilka zebranych po latach:
(sample z różnych body canon 1 do 1) (http://hitoripi.nazwa.pl/canon/) oczywiście 1:1 w dużej mierze są to konwersje z RAW do JPG.
Jestem i byłem zadowolony z Canona, ale to co mi nie pasowało to niecelność AF i nie było body, ani obiektywu w którym ten problem by nie występował. Tutaj na forum wielokrotnie poruszałem temat niecelności, ale spora większość twierdziła, że jestem zapewne ślepy, skoro zdjęcie wychodzi mi nie ostre. Otóż test na Sonce pokazuje iż mimo tego, że faktycznie teraz po latach mam dużo słabszy wzrok, to wtedy jednak zawodził sprzęt.
W portretach zawsze celuję na oczy i jak przejrzycie te zdjęcia nie zawsze wychodziło tak jak oczekiwałem.
Jeśli macie sample ze swoich aparatów 1:1 chętnie zobaczę, obejrzę porównam.
Pozdro
jan pawlak
09-05-2017, 08:15
Wolę raczej patrzeć na zdjęcia i je porównywać. Nie jestem ambasadorem żadnej marki i gdyby ktoś dziś mnie spytał jaki aparat bym mu polecił to podałbym jakiegoś podstawowego Canona, ale tylko dlatego, aby sobie sam wyrobił drogę, a poza tym mimo wszystko nadal znam go najlepiej.
Co do body. Zapewne wiele osób szuka sampli z różnych body Canona. Przygotowałem kilka zebranych po latach:
(sample z różnych body canon 1 do 1) (http://hitoripi.nazwa.pl/canon/) oczywiście 1:1 w dużej mierze są to konwersje z RAW do JPG.
Jestem i byłem zadowolony z Canona, ale to co mi nie pasowało to niecelność AF i nie było body, ani obiektywu w którym ten problem by nie występował. Tutaj na forum wielokrotnie poruszałem temat niecelności, ale spora większość twierdziła, że jestem zapewne ślepy, skoro zdjęcie wychodzi mi nie ostre. Otóż test na Sonce pokazuje iż mimo tego, że faktycznie teraz po latach mam dużo słabszy wzrok, to wtedy jednak zawodził sprzęt.
W portretach zawsze celuję na oczy i jak przejrzycie te zdjęcia nie zawsze wychodziło tak jak oczekiwałem.
Jeśli macie sample ze swoich aparatów 1:1 chętnie zobaczę, obejrzę porównam.
Pozdro
Jestem (częściowo) w podobnej sytuacji.
Co prawda nie "przeszedłem" tyle aparatów co Ty, ale było sporo lustrzanek Canona przez kilkanaście lat i dwa lata temu, w czasie rozwodu z Canonem, rozstałem się z bardzo dobrym 5D3 z zestawem eLek i przeszedłem na A7R2.
I też mi "kopara opadła" gdy zobaczyłem pierwsze zdjęcia a szczególnie pierwsze wydruki.
Masz dobrze dobrany zestaw do portretów.
Patrząc na Twoje przyzwyczajenie to :
- teraz pozostaje Ci czekać na A7R3 (kilka miesięcy ?)
- pewno wiesz że jutro rusza w UE sprzedaż Zeiss Batis 2.8/135
jp
W modzie jest teraz robienie ślubów w klimacie LLF i fuji ze swoimi filtrami się w to wpasowało.
Z pierwszą częścią zdania to się zgadzam ale filtry fuji mają się do tego nijak.
robertskc7
09-05-2017, 08:26
W modzie jest teraz robienie ślubów w klimacie LLF i fuji ze swoimi filtrami się w to wpasowało.
Nie istnieje coś takiego jak moda w fotografii ślubnej. To się nazywa kopiowanie obróbki od innych, którzy wymyślili coś swojego.
jan pawlak
09-05-2017, 08:35
Nie istnieje coś takiego jak moda w fotografii ślubnej. To się nazywa kopiowanie obróbki od innych, którzy wymyślili coś swojego.
Ale.... to jest właśnie definicja/sens pojęcia moda
...kopiowanie obróbki od innych, którzy wymyślili coś swojego
aż się nie znudzi i ktoś nie wymyśli "coś nowego" i będzie się kopiować to nowe "nowe"
jp
PS
Gdyby nie było mody to kobiety nie wychodziły by z domu
Nie wiedziałyby w co się mają ubrać.
Gdyby nie było mody to kobiety nie wychodziły by z domu
Nie wiedziałyby w co się mają ubrać.
Oj nie generalizujmy tak ;)
Są różne jednostki ;)
Eberloth
09-05-2017, 09:23
W zasadzie byłem przekonany, że ten wątek obudzi stare demony...
W zasadzie byłem przekonany, że ten wątek obudzi stare demony...
jeszcze nie jest tak źle znaczy jeszcze nie padły ostateczne lub jedynie słuszne argumenty ewentualnie teoria rozdzielczości lub coś na kształt
RobertON
09-05-2017, 09:41
Poczytałem, popatrzyłem na zdjęcia.
Dla mnie "ostrość" jest na takim poziomie, że życzyłbym sobie zawsze takich fotek jak chociażby z 600D.
Mam wrażenie, że każdy ma "jakoś" zawieszoną poprzeczką, ale poprzeczka wątkotwórcy jest zdecydowanie wyżej niż moja, a i zapewne wyżej niż wielu użytkowników aparatów wszelkiej maści.
Odniosłem także wrażenie, że niektóre zdjęcia można było ustawić jeszcze wyżej ponad poprzeczkę, poprzez ciekawszą obróbkę. Ale dla niektórych "grzebanie w cyfrowej ciemni", nie jest do przyjęcia, a dla niektórych to przyjemność .
Super, niech jak najwiecej osob zmieni system. Wtedy C znowu zacznie cisnac i moze obnizy ceny.
Co sie dzieje gdy nie ma konkurencji dobrze widac na przykladzie M$, Intela i Nvidii. Najlepszym przykladem sa najnowsze procki intela, podniesli zegary i zablokowali soft na starszych prockach.
RobertON
09-05-2017, 09:46
Najlepszym przykladem sa najnowsze procki intela, podniesli zegary i zablokowali soft na starszych prockach.
Popatrzymy jak idzie sprzedaż i montaż pod AMD Ryzen. Może wreszcie coś drgnie w tej dziedzinie.
Popatrzymy jak idzie sprzedaż i montaż pod AMD Ryzen. Może wreszcie coś drgnie w tej dziedzinie.
I bardzo dobrze, od czasow althlona xp nie bylem takim fanem AMD.
nie widze w tych zastosowaniach wielu zalet braku lustra, widze natomiast istotne wady (przeklamany podglad sceny - a w slabym swietle wrecz beznadziejny
Tu mnie zaciekawiłeś - na czym owe przekłamania polegają? Z mojego punktu widzenia podgląd w wizjerze elektronicznym jest zdecydowanie lepszy - uwzględnia aktualnie ustawiony balans bieli, korektę ekspozycji i GO (rzeczywistej, nie namiastki jak tzw. "precyzyjna" od Canona). A w słabym świetle często lepiej mieć podgląd zaszumiony niż żaden.
PS: Mam wrażenie, że swoje odczucia opierasz na podstawie kontaktu z wizjerem w X-E1. Spróbuj może coś klasy X-T1/X-T2?
uciazliwa praca z filtrami polowkowymi)
Znów nie rozumiem - jaka jest różnica?
Zdziwiłbyś się. Polecam grupę na fb Fujifilm X Klub Polska. Codziennie praktycznie poszerza się grupa osób, która się przesiadła z Canona FF czy N FF na właśnie fuji. Odwrotna tendencja też jest, ale mniej dostrzegalna, pojedyncza.
a jestes pewny, ze Twoja percepcja tego jednego skrawka internetu pokrywa sie z realiami?
Nie zrozum mnie źle, ja tego nie propaguje czy chwale, tylko dostrzegam. Jestem wobec tego sceptyczny. Moim zdaniem jest to po trochu też kwestia mody, trendu, które być może za niedługo się zmieni. W modzie jest teraz robienie ślubów w klimacie LLF i fuji ze swoimi filtrami się w to wpasowało.
alez ja nie przecze, ze to zachodzi. mialem Fuji X, wiem jak to dziala. wiem tez dlaczego majac Fuji nie tylko nie pozbylem sie Canona ale tez koniec koncow zmienilem Fuji na drugiego Canona ;)
Ja do pracy używam canonów FF, a do tych zastosowań co wymieniłeś czyli krajobraz/podróż używam fujika x-t10. Główną zaletą tego rozwiązania jest waga. Poza tym, jest jakaś taka frajda z używania tego aparatu - ciężko to wytłumaczyć ale chętnie po niego sięgam. Obrazek do tych celów mi wystarcza. No ale to kwestia priorytetów ;)
no wlasnie... zamienilem swoje XE1 na 750D. glowna frajde daje mi to, ze moge uzywac w plenerze porzadnego optycznie szerokiego kata (10-18), ktory kosztowal mnie w Canonie grosze. a ktorego ceny w Fuji (4-krotnie wyzszej) zwyczajnie nie bylem w stanie przelknac...
i wlasnie ten szerokokatny zoom to jest dla mnie taki priorytet w krajobrazie. a ze zgodnosci bagnetu miedzy 750D a 6D wynika jeszcze cala masa zalet tego malego korpusu (macro, telekonwerter, drugi korpus pod reke w plener...)
Tu mnie zaciekawiłeś - na czym owe przekłamania polegają?
mam na mysli to, ze w podgladzie optycznym widze dokladnie jaki kontrast ma scena przede mna. w elektronicznym widze okrojona do dosc waskiego zakresu dynamiki interpretacje tegoz. plus przy mocno kontrastowych scenach nie dostrzegam tak detale w cieniach jak to widze przez celownik optyczny.
Z mojego punktu widzenia podgląd w wizjerze elektronicznym jest zdecydowanie lepszy - uwzględnia aktualnie ustawiony balans bieli, korektę ekspozycji i GO (rzeczywistej, nie namiastki jak tzw. "precyzyjna" od Canona). A w słabym świetle często lepiej mieć podgląd zaszumiony niż żaden.
ale nie zapominaj, ze dokladnie to samo jest w DSLR w Live View ;)
celownik elektroniczny ma nad tym monitorkiem z tylu przewage dopiero w ostrym swietle - jako jedyny interfejsem, przez ktory da sie cokolwiek zobaczyc :)
PS: Mam wrażenie, że swoje odczucia opierasz na podstawie kontaktu z wizjerem w X-E1. Spróbuj może coś klasy X-T1/X-T2?
mam tez Panasonika LX100, ktory ma bardzo porzadny EVF.
Znów nie rozumiem - jaka jest różnica?
tu sie wycofam o tyle, ze uwaga o polowkach dotyczy nie tyle EVF co po prostu ekranu elektronicznego, w odroznieniu od podgladu optycznego (wiec tak samo Live View).
uciazliwosc polega na tym, ze zalozenie/zdjecie polowki wymaga przy podgladzie elektronicznym skorygowania ekspozycji, zeby podglad sceny stal sie uzyteczny do oceny efektu. wizjer optyczny tego problemu nie ma, bo oko sie samo dopasowuje. dla mnie to jest dosc irytujace w podgladzie elektronicznym.
poniekad innym "irytujacym" filtrem jest polar, jesli uzywa sie automatyki czasu i/lub przyslony. wtedy przez ta automatyke i automagiczne dopasowanie podgladu elektronicznego ciezko ocenic faktyczny efekt polaryzacji...
michalab
09-05-2017, 12:20
Ja tam nie jestem fanem super ostrości - mnie wystarcza (w znakomitej większości sytuacji) te niecałe 13Mpix z 5Dmk1, ale zdjęcia w wersji 7k faktycznie robią wrażenie i jeśli ktoś chce takiej szczegółowości to pewnie z Sony po prostu łatwiej to osiągnąć. Co nie znaczy, że nie da się z Canona.
--- Kolejny post ---
mam na mysli to, ze w podgladzie optycznym widze dokladnie jaki kontrast ma scena przede mna. w elektronicznym widze okrojona do dosc waskiego zakresu dynamiki interpretacje tegoz. plus przy mocno kontrastowych scenach nie dostrzegam tak detale w cieniach jak to widze przez celownik optyczny.
A czy tego o czym piszesz nie widać bez przykładania oka do wizjera? Ja też uważam, że tutaj przewaga jest po stronie podglądu elektronicznego, który pokazuje jak widzi to aparat, jak ja widzę wiem bez aparatu. Robiąc zdjęcia lustrzanką sprawdzam podgląd zawsze - bezlusterkowcem tylko w większości przypadków.
ultimator
09-05-2017, 12:38
Poczytałem, popatrzyłem na zdjęcia.
Odniosłem także wrażenie, że niektóre zdjęcia można było ustawić jeszcze wyżej ponad poprzeczkę, poprzez ciekawszą obróbkę. Ale dla niektórych "grzebanie w cyfrowej ciemni", nie jest do przyjęcia, a dla niektórych to przyjemność .
Kiedy pokazywałem zdjęcia z Sonki, to kilka z nich zostało dotkniętych "cyfrowym pędzlem", a inne zupełnie nie. W drugim przypadku kiedy prezentowałem zdjęcia z Canona chciałem pokazać właśnie jak wyglądają zdjęcia prosto z aparatu. Bo właśnie ten moment się dla mnie liczy. Jeśli źródłowe zdjęcie jest nędzne, to obróbka mająca na celu uatrakcyjnienie zdjęcia i zatarcie tego, że jest po prostu słabe kuje mnie najbardziej i realnie wcale nie jestem z tego zadowolony. Co innego kiedy źródło jest akceptowalne na tyle, że można śmiało powiedzieć "nic nie trzeba obrabiać i poprawiać" samo w sobie jest doskonałe.
Popatrzymy jak idzie sprzedaż i montaż pod AMD Ryzen. Może wreszcie coś drgnie w tej dziedzinie.
Chyba nie mogłeś lepiej trafić z tym tematem :))))))))))
Jestem dosłownie kilka dni przed zmianą komputera i to kolejna sprawa która strasznie mnie boli... jestem wierny marce Intel... ale niestety Sonka rzuca mojego obecnego kompa na kolana. Już na Canonie 1Ds MK III było ciężko. Konwersja RAW w trybie Batch trwała bardzo długo.
Obecnie mam Monitor Dell 25" LED UltraSharp U2515H ,Core i7 2600, 16Gb Ram, były 2x Asus 780 Ti Direct CU, ale ostała się jedna, bo jedna zakupiona z Morele.Net się spaliła i nie mogę niestety doprosić się zwrotu kasy lub naprawienia karty mimo posiadania cały czas aktywnej gwarancji.
Do tego dysku wiadomo trochę na te zdjęcia, które trzeba zmagazynować. Realnie jestem przed zakupem sprzętu komputerowego, nawet dziś miałem zamawiać sprzęt, ale wstrzymałem się, muszę przyjrzeć się nowemu tematowi, który kolega właśnie tutaj poruszył. Znajomi mówią - bierz Core i7 7700K i 32Gb Ram, a ja właśnie mocno się waham. Czy mi taki sprzęt potrzebny - nie będę cisnął w gry tak mocno... obecny sprzęt do tych celów zupełnie mi wystarczał.
W gry czasem gram, czasem w wymagające, ale ostatnio... ostatnio gram rzadziej i czy na pewno warto brać w moim przypadku Core i7 7700K?
Oto konfiguracja którą złożyłem wczoraj - na razie wstępnie (to nie jest pierwsza konfiguracja, bujam się z tym tematem dobre kilka miesięcy, zrobiłem w tym czasie kilkanaście konfiguracji):
konfiguracja komputera Intel (https://www.screencast.com/t/OkGPBo81Bh)
Na czym mi zależy?
a)przerzucam sporo danych, chciałbym, aby kompresja/dekompresja/dekodowanie/kodowanie działało lepiej
b)często mam uruchomionych więcej niż 1 system na raz, średnio dodatkowo dwa trzy systemy przez wirtualizację (i na Core i7 2600 idzie na tym pracować)
c)gry są ważne, ale nie aż tak ważne. Chociaż przyjemności z grania w Wiedzmina 3 na tym monitorze zbytnio nie ma na 30 klatkach w VeryHigh, dlatego coś mocniejszego by się przydało, ale to nie jest najważniejszy wymóg.
d)często mam nawalone okien - w przeglądarkach jak i w systemach... multum.
e)komputer jest rzadko kiedy odłączany
I dlatego rozmyślam nad AMD Ryzen 7 1800X, myślałem też o platformie 2011-3 nawet złożyłem sobie taką konfigurację wstępną jakiś czas temu:
konfiguracja 2 intel 6core (https://www.screencast.com/t/VVPZv2JeW)
Nie mam przekonania bo jednak w AMD jest 8 core, a to w moim przypadku może mieć znaczenie.
Nawet tutaj jest taki wątek podobny do moich wątpliwości czy Capture One oraz DxO Optics Pro 11 będą lepiej działać na wielokorowcach:
optymalizacja DxO Optics Pro na wielokorowcach (http://forum.dxo.com/index.php?topic=12262.0)
Także nie będę ukrywał, że Sonka zburzyła mi w obecnym momencie wielki mur i narobiła sporo zamieszania.
A tak dla ciekawości powiem, że konwersja RAW w DxO na obecnym sprzęcie - 1 plik ok 20-30 sekund, co jest dla mnie pomyłką.
Na Capture One ok 4-8 sekund.
Tu mnie zaciekawiłeś - na czym owe przekłamania polegają? Z mojego punktu widzenia podgląd w wizjerze elektronicznym jest zdecydowanie lepszy
Dodam coś od siebie od początkującego w tym systemie. Byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego wizjera... w zasadzie kiedy po raz pierwszy się z tym zetknąłem, to Sony nie przeszedł mojego audytu właśnie z uwagi na ten cyfrowy wizjer. Po prostu czułem odrzut naturalny...że jak to.. tak.. nie można, moralnie chore...
Dopiero kiedy się trochę oswoiłem z materią znalazłem plusy o których nie mogłem marzyć. Tak całkowicie po amatorsku mówiąc, to w tym wizjerze mamy podgląd przez obiektyw z zachowaniem głębi ostrości w kadrze. Widać perfekcyjnie jak będzie wyglądała scena i jak będzie wyglądało rozmycie - JESZCZE PRZED ZROBIENIEM ZDJECIA:). To znacznie ułatwiło mi robienie pierwszych zdjęć. Ale niestety z tym trzeba się oswoić, jak ktoś przez lata z tego nie korzystał to podchodzi do nowego jak do "zła".
Masz dobrze dobrany zestaw do portretów.
Patrząc na Twoje przyzwyczajenie to :
- teraz pozostaje Ci czekać na A7R3 (kilka miesięcy ?)
- pewno wiesz że jutro rusza w UE sprzedaż Zeiss Batis 2.8/135
jp
Jeszcze nie śledzę zmian w tych systemach tak jak robiłem to do tej pory w Canonie. Na razie rozpoznaję materię, macam - domyślam się, że te obiektywy systemowe Zeissa to rzeźnia - ale jeszcze nie testowałem - ale jestem na dobrej drodze. Nie mam jeszcze ani jednego adaptera, a już mi chodzi po głowie do Contaxa C/Y (bo te obiektywy trochę trenowałem na Canonach z bardzo pozytywnymi efektami) lub G z AF (o ile coś takiego istnieje). Na razie wstępnie macałem Adapter Sigmy z AF do Canona, sprawdzałem na nim ową 85mm 1.2 L II którą miałem - spoko wyszło, spoko ten AF działa, ale adapter nie tani. Myślę też o adapterze do Canona bez AF albo może od razu do Hassela 500, bo mam jeden obiektyw Hasselblad 500 80mm 2.8 Zeiss T* Synchro-Compur, którego używałem w czasach kiedy korzystałem z Canona 1Ds MK II przez adapter do Canona. Adapter i Hassel został, ciekawe czy to rozwiązanie sprawdziło by się na Sonce.
Jestem miłośnikiem obiektywów manualnych, myślę, że teraz na tym body będzie można rozwinąć skrzydła. Wiedza jest, ciśnienie rośnie, w sumie kiedyś się prowadziło to nieszczęsne Forum M42 ;), ale obiektywy akurat M42 to mi już trochę przeszły :).
Pozdro
A czy tego o czym piszesz nie widać bez przykładania oka do wizjera?
tak, chociaz wtedy widzisz kontrast (z tym ze nie zawsze sie da dobrze ocenic efekt filtrow) ale juz nie kadr. tak ze znowu plusy dodatnie i plusy ujemne...
Ja też uważam, że tutaj przewaga jest po stronie podglądu elektronicznego, który pokazuje jak widzi to aparat,
tak i nie. podglad elektroniczny pokazuje jak widzi scene procesor obrazu (z konkretnymi ustawieniami) w aparacie. czyli generalnie JPEG.
jesli robisz RAW to podglad elektroniczny daleko odbiega od tego co widzi sensor i co z zarejstrowanej informacji zrobi konwerter RAW.
drastycznym przypadkiem jest przetwarzanie skrajnych kolorow (czerwony i fioletowy), ktore w podgladzie (i na histogramie) moga na domyslnych stylach obrazu wygladac drastycznie odmiennie od tego, co robi taki chocby Lightroom.
co oczywiscie nie oznacza, ze podglad optyczny w jakikolwiek sposob blizej aproksymuje wyniki konwersji RAW... ;)
tak ze... jesli to jest JPEG to podglad elektroniczny (na monitorku, niekoniecznie w celowniku) daje wlasciwa aproksymacje. ale dla RAW-ow ta aproksymacja moze byc zwyczajnie mylaca...
jak ja widzę wiem bez aparatu. Robiąc zdjęcia lustrzanką sprawdzam podgląd zawsze - bezlusterkowcem tylko w większości przypadków.
no to chyba na slepo focisz jesli to jest prawda :) zgaduje, ze cos innego chciales wyrazic...
jan pawlak
09-05-2017, 13:08
Technologia bezlustrzankowa udowadnia że już dogoniła/przegoniła efekty stosowania w lustrzankach:
- wyspecjalizowanego osobnego układu AF
- migawki mechanicznej
i pokazuje że dalej dynamicznie się rozwija.
Teraz dyskutujemy o ostatnim bastionie, wizjerze optycznym.
To już kondukt na cmentarzu lustrzanek czy dopiero konsylium ?
jp
Technologia bezlustrzankowa udowadnia że już dogoniła/przegoniła efekty stosowania w lustrzankach:
- wyspecjalizowanego osobnego układu AF
- migawki mechanicznej
Teraz dyskutujemy o ostatnim bastionie, wizjerze optycznym.
To już kondukt na cmentarzu lustrzanek czy dopiero konsylium ?
a telefony komorkowe juz dawno przegonily oba pod wzgledem technologii rozpowszechniania efektow fotografii (jakiekolwiek by nie byly). i w tym kontekscie raczej dedykowany aparat jest przestarzalym urzadzeniem.
https://petapixel.com/assets/uploads/2017/03/camerasalesfeat.jpg
ale zeby urzadzac pogrzeb lustrzankom, bo sie pojawily bezlusterkowce. to chyba jeszcze na wyrost jest:
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/bythom_cipa_feb17_med-1.jpeg
źródło (http://www.sansmirror.com/_Media/bythom_cipa_feb17_med.jpeg)
jan pawlak
09-05-2017, 13:24
piszesz ;
...ale zeby urzadzac pogrzeb lustrzankom, bo sie pojawily bezlusterkowce. to chyba troche na wyrost jest...
Jaki będzie sens kupowania lustrzanek za jakieś 2 - 4 lata ?
Lub inaczej, dlaczego będzie warto (dla jakich własności/cech/parametrów) kupić lustrzankę ?
jp
mam na mysli to, ze w podgladzie optycznym widze dokladnie jaki kontrast ma scena przede mna. w elektronicznym widze okrojona do dosc waskiego zakresu dynamiki interpretacje tegoz. plus przy mocno kontrastowych scenach nie dostrzegam tak detale w cieniach jak to widze przez celownik optyczny.
Ale mam histogram, któremu ufam trochę bardziej niż własnym oczom z ich akomodacją.
ale nie zapominaj, ze dokladnie to samo jest w DSLR w Live View ;)
Zgadza się, ale LV to kadrowanie "na zombie" (nie jestem w stanie się przełamać, brrr) + (jak sam zauważyłeś) gwarantowany spadek kontrastu przy odrobinę mocniejszym świetle. Bezlusterkowce bez wizjera dla mnie nie istnieją.
mam tez Panasonika LX100, ktory ma bardzo porzadny EVF.
Niestety nie miałem w rękach, nie mam porównania.
uciazliwosc polega na tym, ze zalozenie/zdjecie polowki wymaga przy podgladzie elektronicznym skorygowania ekspozycji, zeby podglad sceny stal sie uzyteczny do oceny efektu. wizjer optyczny tego problemu nie ma, bo oko sie samo dopasowuje. dla mnie to jest dosc irytujace w podgladzie elektronicznym.
poniekad innym "irytujacym" filtrem jest polar, jesli uzywa sie automatyki czasu i/lub przyslony. wtedy przez ta automatyke i automagiczne dopasowanie podgladu elektronicznego ciezko ocenic faktyczny efekt polaryzacji...
Zaraz, zaraz... przecież symulację ekspozycji można wyłączyć.
jan pawlak
09-05-2017, 13:44
ultimator
Przy przechodzeniu na bezlusterkowce przyjąłem zasadę że sprzedają również wszystkie obiektywy i będę kupował tylko obiektywy systemowe (FE) a więc żadnych przejściówek, czyli .... święty spokój i najlepsza z możliwych efektywność.
Obiektywów z tym systemem mocowania( wprowadzono w 2010) gwałtownie przybywa, jest ich aktualnie w sprzedaży (B&H) 88.
Dla porównania system Canona EF wprowadzono w 1987 roku i (B&H) jest w sprzedaży 199 typów
Ponad 85% moich zdjęć to obiektywem Batis 25mm.
Mam w plecaku mały, szerszy, manualny Voigtlander 15/4,5 III. Kilka razy się przydał. Jest .... bardzo dobry.
jp
Kolekcjoner
09-05-2017, 13:59
Prośba kolejna - Panowie nie zbaczajmy z tematu. Jeśli chcecie sobie pogawędzić o komputerach, są osobne wątki, a jeśli to za mało i ktoś che uszczęśliwiać świat w nowym - nie ma sprawy jest Hydepark i tam można założyć nowy temat i bić pianę do woli 8-).
ultimator
09-05-2017, 14:05
Czuję, że ta dyskusja może się trochę rozjechać...emocjonalnie... może zatem prośba do Admina/Moda o przeniesienie całego wątku do Hydepark?
Jaki będzie sens kupowania lustrzanek za jakieś 2 - 4 lata ?
moze nie zaczynajmy od **** strony. manie badz niemanie lustra jest kwestia drugorzedna. technologicznie poza roznica miedzy celownikiem optycznym/elektronicznym (tudziez brakiem ktoregokolwiek sie preferuje, dla przecietnego pstrykacza to bedzie elektroniczny) i majacej znikome znaczenie dla przecietnego pstrykacza ciaglym AF to praktycznie wszystko jest takie samo.
natomiast pytanie podstawowe to: czemu ktos nie wybiera Sony badz Fuji zamiast Canona czy Nikona. i tu odpowiedzi jest mnostwo. od optyki (wyboru i cen), przez zywotnosc baterii (mozna jechac w podroz z jedna ladowarka, zamiast czterema) po zwykly komfort balansu body/obiektyw (nie kazdy lubi trzymac mydelniczke z wiaderkiem)...
Ale mam histogram, któremu ufam trochę bardziej niż własnym oczom z ich akomodacją.
upewnie sie: w JPEG-ach robisz?
Zgadza się, ale LV to kadrowanie "na zombie" (nie jestem w stanie się przełamać, brrr) + (jak sam zauważyłeś) gwarantowany spadek kontrastu przy odrobinę mocniejszym świetle. Bezlusterkowce bez wizjera dla mnie nie istnieją.
zgadzam sie w zupelnosci jesli chodzi o wybor bezlusterkowcow (lustrzanki bez wizjera tez dla mnie nie istnieja, BTW :lol: )
a co do kadrowania na zombie... cudowna sprawa do ujec makro. zwlaszcza przy prawie 40-letnich plecach juz meczonych hokejem halowym... ;)
Zaraz, zaraz... przecież symulację ekspozycji można wyłączyć.
no i to czesciowo rozwiaze problem polara. zmiana trybu pracy na M(asters) tez.
na polowki niekoniecznie...
ale zeby nie bylo nie jasnosci... to nie sa jakies wielkie problemy. ale subiektywne wady EVF w porownaniu z OVF
Mam zamiar założyć wątek "Pożegnanie z Sony po roku" :lol:
Więc zachowajcie jeszcze trochę sił na dyskusję ;)
piszesz ;
...ale zeby urzadzac pogrzeb lustrzankom, bo sie pojawily bezlusterkowce. to chyba troche na wyrost jest...
Jaki będzie sens kupowania lustrzanek za jakieś 2 - 4 lata ?
Lub inaczej, dlaczego będzie warto (dla jakich własności/cech/parametrów) kupić lustrzankę ?
jp
świadomy zakup korpusu determinuje optyka - w moim przypadku optyka już posiadana, to dobra optyka wbrew temu co się pisze w tych wątkach więc moim następnym zakupem który pewnie nastąpi w ciągu 2 lat będzie nadal lustrzanka fullframe z mocowaniem EF.
świadomy zakup korpusu determinuje optyka - jeśli to ta jeszcze nie posiadana to przewaga ilości jakości i rodzaju optyki z mocowaniem EF jest dramatyczna - te dziwne liczby o stosunku ilości obiektywów z mocowanie FE? do ilości obiektywów z mocowanie EF przytaczane w tych wątkach są jak statystyka (stopniując - małe kłamstwo, duże kłamstwo, statystyka) wszystkie nowe systemy są praktycznie pozbawione jakiegokolwiek wyboru np. tilt-shiftów czy teleobiektywów szczególnie tych odrobinę dłuższych (właśnie się pojawiają w ilości 1 sztuka na system) nawet producenci kundli mało pomagają w tym temacie, nawet ultra szeroki zoom (dla niektórych szkło podstawowe) jest problemem a jak już jest to niestety dość słabej jakości - można podpiąć wszystko ale ja już trochę wyrosłem z podpinania m42 to dobre jest do zabawy :) albo dla sprzedawców m42 :) dla fotografującego mniej.
świadomy zakup korpusu determinuje optyka - rynek wtórny tanich i dobrych obiektywów z mocowaniem EF jest nieporównywalny z żadnym innym innym systemem.
świadomy zakup korpusu determinuje optyka - ja lubię sobie od czasu do czasu co zrobić na analogowym filmie (taką mam fantazję) - tak na filmie i o dziwo korpus do tego filmu ma przypadkiem bagnet EF
a czy korpus strzela migawką cztery razy na zdjęcie czy dwa, czy waży 100g mniej to jest detal
upewnie sie: w JPEG-ach robisz?
RAW + JPEG, bo wieść gminna niesie, że jpegi bardzo dobre. Jakoś jednak nie mogę się przekonać i nawet zdjęcia z wakacji obrabiam z RAW.
Już jestem prawie w połowie zeszłorocznego Gozo i Malty :mrgreen:
a co do kadrowania na zombie... cudowna sprawa do ujec makro. zwlaszcza przy prawie 40-letnich plecach juz meczonych hokejem halowym... ;)
No pewnie, czasem się przydaje. Nawet parę razy użyłem tej zaawansowanej funkcji aparatu jaką jest odchylany ekranik.
Ale to nie jest sytuacja "na zombie" o której mowa.[/quote]
no i to czesciowo rozwiaze problem polara. zmiana trybu pracy na M(asters) tez.
na polowki niekoniecznie...
Rozwiązuje też problem zdjęć z lampami studyjnymi lub repo wyzwalanymi radiowo.
jan pawlak
09-05-2017, 14:42
Bezlusterkowce powstały "przed chwilą"
1. zasilanie
Mam A7R2, wożę ze sobą tylko jedną ładowarkę.
Jak jest intensywny dzień fotografowania to 2 + trochę baterii się "zużywa".
Po powrocie do hotelu, przed wyjściem na drugi dzień sprawa załatwiona
To na razie słaby punkt tej technologii choć w A9 już jest (ponoć) znacznie lepiej
2. wizjer elektroniczny
Może rzeczywiście dla kogoś sprawa filtrów to wada/niedogodność ale widać duży postęp w tym podzespole.
Jeśli będzie taka "wolna" użytkowników to problem na pewno zostanie rozwiązany
Mam przekonanie że za 2 - 4 lata nie będziemy nawet pamiętali o tych subiektywnych wadach.
jp
ultimator
09-05-2017, 14:56
jp,
Ja nie robiłem za i przeciw porównania canona i sony aby przekonać, że jakieś rzeczy są w sony które przeważają za tym, żeby kupić sonkę a canona sprzedać. Dla mnie podkreślam dla mnie najważniejszym parametrem oceny jest jakość i dokładność zdjęcia. Jestem w stanie przeboleć wiele głupich a wręcz idiotycznych rozwiązań w korpusie, jeśli jakość rozumiana przez: ostrość, AF celuje tam gdzie chcę, w miarę niski szum do iso 800, doskonały detal, nienaganny kolor i brak drażliwych niedokładności zdjęć: aberacja itp... jest perfekcyjna. Zapomniałem dopisać do listy, ale powiem to teraz, że przed zakupem Sonki rozpatrywałem jeszcze 2 puszki. Średnioformatowy Pentax 645D oraz Z. Nawet mam z nich jeszcze testowe zdjęcia to może podrzucę, ale gwarantuję, że nic istotnego nam nie umknęło. Ah macałem jeszcze Canona 5Ds - nawet mi się podobał... ale zaporowa cena mnie odstraszyła.
Jeśli mając tyle korpusów Canona nie udało mi się zrobić ostrych zdjęć, to niezależnie co takiego wymyślili/bądź wymyślą w tym Canonie - raczej niewielka szansa, że wrócę do body z klepiącym lustrem. Być może wrócę do Canona, ale bezlusterkowego, jak trochę ogarną technologię, ale jak czytam, że Sony już zaraz ma wypuszczać a7R3 z 80Mpix, to po tym co na razie widziałem na A7R, Canon odpływa w siną dal...
Mam przekonanie że za 2 - 4 lata nie będziemy nawet pamiętali o tych subiektywnych wadach.
Zapewne ze względu na te subiektywne wady powstają wynalazki typu:
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/dccpw126-1.jpg
źródło (http://www.handy-foto-pc.de/pics/Akkus/dccpw126.jpg)
RAW + JPEG, bo wieść gminna niesie, że jpegi bardzo dobre. Jakoś jednak nie mogę się przekonać i nawet zdjęcia z wakacji obrabiam z RAW.
Już jestem prawie w połowie zeszłorocznego Gozo i Malty :mrgreen:
no... tak duzo ich nawaliles, jak jakis niedzielny pstrykacz? :lol:
Zapewne ze względu na te subiektywne wady powstają wynalazki typu:
http://www.handy-foto-pc.de/pics/Akkus/dccpw126.jpg
az mi sie przypomnialo: "ale zaj* zegarek! no, tylko baterie ciezkie"
Zegarek : Najśmieszniejsze żarty, dowcipy i kawały Najśmieszniejsze żarty, dowcipy i kawały (http://humor.nf.pl/Ciekawostka/1580/Zegarek/)
jan pawlak
09-05-2017, 15:43
jp,
Ja nie robiłem za i przeciw porównania canona i sony aby przekonać, że jakieś rzeczy są w sony które przeważają za tym, żeby kupić sonkę a canona sprzedać. Dla mnie podkreślam dla mnie najważniejszym parametrem oceny jest jakość i dokładność zdjęcia. Jestem w stanie przeboleć wiele głupich a wręcz idiotycznych rozwiązań w korpusie, jeśli jakość rozumiana przez: ostrość, AF celuje tam gdzie chcę, w miarę niski szum do iso 800, doskonały detal, nienaganny kolor i brak drażliwych niedokładności zdjęć: aberacja itp... jest perfekcyjna. Zapomniałem dopisać do listy, ale powiem to teraz, że przed zakupem Sonki rozpatrywałem jeszcze 2 puszki. Średnioformatowy Pentax 645D oraz Z. Nawet mam z nich jeszcze testowe zdjęcia to może podrzucę, ale gwarantuję, że nic istotnego nam nie umknęło. Ah macałem jeszcze Canona 5Ds - nawet mi się podobał... ale zaporowa cena mnie odstraszyła.
Jeśli mając tyle korpusów Canona nie udało mi się zrobić ostrych zdjęć, to niezależnie co takiego wymyślili/bądź wymyślą w tym Canonie - raczej niewielka szansa, że wrócę do body z klepiącym lustrem. Być może wrócę do Canona, ale bezlusterkowego, jak trochę ogarną technologię, ale jak czytam, że Sony już zaraz ma wypuszczać a7R3 z 80Mpix, to po tym co na razie widziałem na A7R, Canon odpływa w siną dal...
Nie chciałbym tutaj powielać (dosyć emocjonalnej i trochę mało merytorycznej) dyskusji o wynikach testów DxO z zakładki
//sprzęt fotograficzny innych firm/sony A9
dotyczących body oraz obiektywów w kontekście jakości otrzymywanych z tych zestawów zdjęć. Jedną z badanych cech jest ostrość (np. #169)
Z przetestowanych do tej pory 11311 zestawów najlepszą ostrość można uzyskać na zdjęciach wykonanych obiektywem Canon EF 300mm f/2.8L IS II USM podpiętym do EOS 5DS R , SonyFE 85mm F1.4 GM podpietym do A7R2 oraz Carl Zeiss Apo Sonnat 2/135 ZE podpietym do EOS 5DS R
Gdybyś potrzebował wsparcia
jan.pawlak@onet.pl
jp
Kolekcjoner
09-05-2017, 15:48
Mam zamiar założyć wątek "Pożegnanie z Sony po roku" :lol:
Więc zachowajcie jeszcze trochę sił na dyskusję ;)
Myślę, że na to sił nigdy nie zabraknie :mrgreen:.
no... tak duzo ich nawaliles, jak jakis niedzielny pstrykacz? :lol:
Nie, nie... 600-700 gdzieś, jak na dwa tygodnie to chyba nie jakoś specjalnie dużo.
Po prostu taki mam zapał do obróbki, nie mówiąc już o czasie i dwóch przeszkadzaczach plątających się wiecznie pod nogami ;-)
michalab
09-05-2017, 16:50
no to chyba na slepo focisz jesli to jest prawda :) zgaduje, ze cos innego chciales wyrazic...
Chodziło o podgląd po zrobieniu zdjęcia.
Robie tylko w RAWach i wywołuję w LR, ale wolę gdy obróbki jest mniej niż więcej i dlatego to co się da wolę osiągnąć na etapie robienia zdjęcia - chociażby po to, aby selekcja była łatwiejsza.
robertskc7
09-05-2017, 17:45
Z przetestowanych do tej pory 11311 zestawów najlepszą ostrość można uzyskać na zdjęciach wykonanych obiektywem Canon EF 300mm f/2.8L IS II USM podpiętym do EOS 5DS R , SonyFE 85mm F1.4 GM podpietym do A7R2 oraz Carl Zeiss Apo Sonnat 2/135 ZE podpietym do EOS 5DS R
I naprawdę wierzysz w te testy? Uważasz, że sony 85 1.4 G na a7r będzie ostrzejszy niż Otus, Batis 25 lub sigma 85 Art na tym samym body bo DXO tak napisało ? A co jeśli zrobię zdjęcie 5dsr na ISO 6400 z ręki na 1/80 a fuji na iso 400 na 1/160 podobną ogniskową( ekwiwalent). To które zdjęcie będzie ostrzejsze ? Jeszcze ten 5dsr, wiadomo, że matryce N i S rozwalają Canona na łopatki, a tu nagle co, cud?
jan pawlak
09-05-2017, 18:48
I naprawdę wierzysz w te testy? Uważasz, że sony 85 1.4 G na a7r będzie ostrzejszy niż Otus, Batis 25 lub sigma 85 Art na tym samym body bo DXO tak napisało ? A co jeśli zrobię zdjęcie 5dsr na ISO 6400 z ręki na 1/80 a fuji na iso 400 na 1/160 podobną ogniskową( ekwiwalent). To które zdjęcie będzie ostrzejsze ? Jeszcze ten 5dsr, wiadomo, że matryce N i S rozwalają Canona na łopatki, a tu nagle co, cud?
Tak, wierzę choć tutaj nie chodzi o wiarę ale o fakty/wiedzę.
Zgodnie z moimi kompetencjami i doświadczeniem wiem że te testy są ok.
Sporo czasu poświeciłem by się nauczyć/zrozumieć te testy, na czym się opierają, jak i dlaczego tak są skonstruowane i co te wyniki oznaczają.
Z racji moich doświadczeń zawodowych było mi "bliżej" i trochę łatwiej.
Do tego głównie zachęciła mnie lista firm które takie testy DxO zlecają i na podstawie wyników z tych testów podejmują swoje decyzje projektowe/rozwojowe. A złe decyzje mogą pogrążyć produkt/firmę.
Customers | www.dxo.com (http://www.dxo.com/us/image-quality-evaluation/customers)
Nie będę w tym wątku polemizował na ten temat.
jp
ultimator
09-05-2017, 20:20
Ok, fajnie się to wszystko czyta, ale czy ktoś jest w stanie z Canona wystawić sample 1:1 które zerwą skarpety? Bo nie będę ukrywał, skoro już dyskusja się rozwinęła, to super, ale fajnie byłoby na czymś zawiesić oko. Będę wdzięczny.
Pozdro
^^ To już zapewne właściciele 5dsr + c100l 2.8 lub s20 1.4 muszą się pochwalić.
RobertON
09-05-2017, 20:53
Ok, fajnie się to wszystko czyta, ale czy ktoś jest w stanie z Canona wystawić sample 1:1 które zerwą skarpety? Bo nie będę ukrywał, skoro już dyskusja się rozwinęła, to super, ale fajnie byłoby na czymś zawiesić oko. Będę wdzięczny.
Z pewną nieśmiałością coś zaproponuję, bo "ostre" portrety to nie moja bajka.
Nie mam wysoko poprzeczki jak pisałem, ale to zdjęcie takie było praktycznie bez żadnej obróbki, wywołane w DPP i lekko przycięte. Ostrość moim zdaniem jest wystarczająca, co do reszty można podciągnąć/opuścić.
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/0dl1expiry1494359369token_hashAAG4SDtqRv-1.jpg
źródło (https://dl.dropboxusercontent.com/sc/drnxfpuo6974pms/AABpFUMPGKvYsPtbDpPo-ibda/0?dl=1&expiry=1494359369&token_hash=AAG4SDtqRvtszZE_ArRod2ATsPp1ZPb0qPzbz3_ CF3l2jw)
Link do pełnej fotki, dane w EXIF-e, stary grat 5D2 i Sigma 85/1,4 EX z jedną lampką w parasolce.
https://www.dropbox.com/s/myop2vuv15ektx5/IMG_9645_1.JPG?dl=0
autor nas jednak chyba wkręca, myliłem się to chyba jednak lokowanie produktu jest, a z tymi ostrymi kadrami to już całkiem - wszyscy przeciez wiedzą że canony nie robią ostrych zdjęć - na tym forum było pełno (no powiedzmy że sporo) ostrych zdjęć typu moda/beauty niektóre nawet robione cropem i kitem, nikt tu oczywiście nie wrzucał sampli 1:1 (przynajmniej ja nie pamiętam, może cichy w testach) ale do tego to najlepiej bez postrocesu tablicę testową - wtedy najłatwiej ocenić ostrośc i kontrast, a czy wyjdzie tak na żywo to już zależy od umiejętności operatora - jeśli chodzi o zdjęcia prezentowane przez autora to napiszę jeszcze raz, nie widze wielkiej różnicy pomiędzy canonem i sony (ale też się jakoś dramatycznie ostro nie przyglądałem - rzuciłem okiem z ciekawości - wszyscy lubią sobie porównać jak jest okazja :mrgreen:) i widuję często zdjęcia o większym detalu niż prezentowane przez autora.
ultimator
09-05-2017, 23:05
Nie jestem profesjonalistą, na dłuższą metę to nawet nie wiem o czym piszecie... większość pojęć jest dla mnie nieznanych. Mnie nie interesuje zabawa w menu aparatu i doszukiwanie się jakiś cudnych funkcji, kompletnie na to nie zwracam uwagi, porównywanie na tablicach... po co to.. ja jestem amatorem fotografem i cykam sobie rodzinne fotki z żoną. Zależy mi na tym, aby zdjęcie podobało się przede wszystkim mi, jaka marka aparatu to nie ma znaczenia, tak jak na początku napisałem kilka tych body już przemacałem. Nie zajmuję się żadnym reklamowaniem produktów soniacza czy jakiejkolwiek innej marki. Porobiłem sobie foty i po prostu stwierdziłem że ze wszystkiego co miałem najbardziej mi podchodzi sony i tyle.
RobertON dzięki za fotę.
pan.kolega
10-05-2017, 12:54
Ok, fajnie się to wszystko czyta, ale czy ktoś jest w stanie z Canona wystawić sample 1:1 które zerwą skarpety? Bo nie będę ukrywał, skoro już dyskusja się rozwinęła, to super, ale fajnie byłoby na czymś zawiesić oko. Będę wdzięczny.
Pozdro
Oto mamy ożywioną dyskusję rozpoczętą prze osobę, która wyznała, że nigdy nie udało jej się zrobić ostrego zdjęcia Canonem. Osoba prosi forumowiczów o przykład ostrego zdjęcia tak jakby w internetach nie było ton piknych ostrusieńkich fotek zrobionych przez super zawodowców jak i amatorów.
Osoba nabyłwała każdą puszkę po kolei i nie zorientowała się, że AF był w nich podobny (zawodny) a obrazek był taki sam.
O czym tu dyskutować? Fajna zabawka, robi ponoć bardzo ostre zdjęcia, komuś się spodobało, to nabył. No i?
Ja byłem fanem Sony już dawno, kiedy to było bardzo niemodne i dalej jestem, ale na razie za dużo kompromisów i za mało tego, czego chcę jak dla mnie. Dla mnie największa atrakcja to potencjalnie lepsze obiektywy szerkokątne.
Nie ma w tym biznesie opóźnienia dla firm o rozmiarze i potecjale Canona. Inwestycja, Wielki Skok, jeden produkt i wszystko się może zmienić natychmiast.
Smieszne to troche, 5dsr ma 50mpix a ludziska kupuja jakies wynalazki z 36/42mpix'ami i mowia, ze zdjecia ostrzejsze.
Ale jak pisalem, kupujcie inaczej ceny nadal beda szybowaly w kosmos.
jan pawlak
10-05-2017, 13:39
Nie ma w tym biznesie opóźnienia dla firm o rozmiarze i potecjale Canona. Inwestycja, Wielki Skok, jeden produkt i wszystko się może zmienić natychmiast.
Dobrze by było aby tak się stało, to tylko byłoby dobrze dla nas wszystkich, zarówno w Sony, Nikonie Canonie itd.
Myślę jednak, że Canon ma ponadto problem biznesowy, bardzo rozwinął segment lustrzanek (body, obiektywy FF, APS-C) dla początkujących i amatorów dla którego dobry bezlusterkowiec FF Canona byłby kilerem.
jp
Smieszne to troche, 5dsr ma 50mpix a ludziska kupuja jakies wynalazki z 36/42mpix'ami i mowia, ze zdjecia ostrzejsze.
Niektórym to się śmieszne wydaje, gdy ludziska w pełni świadomie NIE chcą kupić takiego 5Dsr a wolą coś z mniejszą ilością mpx.
Ja byłem fanem Sony już dawno, kiedy to było bardzo niemodne
Ja byłem fanem minolty. Także tej cyfrowej i już wtedy zdjęcia z niej były dla mnie wystarczająco ostre :)
Niektórym to się śmieszne wydaje, gdy ludziska w pełni świadomie NIE chcą kupić takiego 5Dsr a wolą coś z mniejszą ilością mpx.
Nie gdy mowimy o ostrosci totalnej, jak i najwiekszych wydrukach.
Nie gdy mowimy o ostrosci totalnej, jak i najwiekszych wydrukach.
Zgoda co do wydruków w dużych formatach. Niestety nie wiem jednak co to jest "ostrość totalna" ale zakładam, że to coś, co po czym spadają kapcie.
ultimator
10-05-2017, 14:26
Smieszne to troche, 5dsr ma 50mpix a ludziska kupuja jakies wynalazki z 36/42mpix'ami i mowia, ze zdjecia ostrzejsze.
Dla mnie śmieszna jest cena tego body o którym wspominasz.
5Dsr przed chwilą sprawdziłem na cyfrowe.pl . Body cena pow 15tys zł. Gdybym dysponował taką kasą to być może dołożyłbym trochę i kupił 1Ds MK II (choćby używanego). Ja za swoje body A7R dałem 6K.
Po tym co widzę, czuję że podjąłem bardzo dobrą decyzję o zmianie systemu. Kupiłem body które ostrością zadowala mnie dużo bardziej niż Canon 5DsR, a w swoim segmencie finansowym dla mnie nie ma sobie równych.
Oto mamy ożywioną dyskusję rozpoczętą prze osobę, która wyznała, że nigdy nie udało jej się zrobić ostrego zdjęcia Canonem. Osoba prosi forumowiczów o przykład ostrego zdjęcia tak jakby w internetach nie było ton piknych ostrusieńkich fotek zrobionych przez super zawodowców jak i amatorów.
Nie powiedziałem że mi się nie udało nigdy zrobić ostrego zdjęcia, tylko nie byłem zadowolony z tego co mi wychodziło. Jak przejrzysz próbki które wysłałem wiele zdjęć było bardzo ostrych np. te z Canona 600D, zapewne nie dotarłeś do tej części dyskusji gdy o tym pisałem.
Co do zdjęć od fotografów. Widzisz... siedzimy na forum ludzi którzy mają aparaty i chyba robią zdjęcia / przynajmniej powinni czuć frajdę z ich robienia. To jest po prostu bardzo dziwne, że tak dużo osób ma tak dużo do powiedzenia i nikt nie operuje zdjęciami 1:1 ?!?!
Co do sampli z sieci, nie są tak miarodajne jak zdjęcia kolegi z forum, który broni swoich racji o wyższości Canona ponad inne idee. Dla mnie to co wychodzi spod Sony rozrywa na strzępy wszystko co do tej pory wykonywałem z jakiegokolwiek Canona. Być może istnieją użytkownicy aparatów którzy umieją z nich wycisnąć dużo więcej ode mnie, jeśli tak po prostu z czystej ciekawości chętnie bym takie zdjęcie zobaczył, bo nie miałem okazji nikogo takiego choćby wirtualnie poznać. Kupujecie lustrzanki, żeby robić zdjęcia w 1200px? To chyba ajfon wyszedłby taniej i chyba podobną jakość by miał, nie szkoda kasy?
Kupujecie lustrzanki, żeby robić zdjęcia w 1200px? To chyba ajfon wyszedłby taniej i chyba podobną jakość by miał, nie szkoda kasy?
Ajfon raczej nie ma szans robić takich zdjęć nawet jeżeli porównuje się je w ok. 1200px.
Sam mam jakiegoś smartfona i wiem co mówię.
Dla mnie śmieszna jest cena tego body o którym wspominasz.
5Dsr przed chwilą sprawdziłem na cyfrowe.pl . Body cena pow 15tys zł. Gdybym dysponował taką kasą to być może dołożyłbym trochę i kupił 1Ds MK II (choćby używanego). Ja za swoje body A7R dałem 6K.
Szklo Sony daje za darmo?
Szklo Sony daje za darmo?
ambasadorom pewnie tak :mrgreen:
ambasadorom pewnie tak :mrgreen:
Miałem identycznie odpisać ale postanowiłem się powstrzymać :mrgreen:
robertskc7
10-05-2017, 15:16
Niestety nie wiem jednak co to jest "ostrość totalna" ale zakładam, że to coś, co po czym spadają kapcie.
Ja też nie wiedziałem, że od ostrych zdjęć mogą spaść kapcie, zawsze wydawało mi się, że od czegoś innego :)
Wstawiam bardzo ciekawy wykres obrazujący współczesnych posiadaczy aparatów. Jak na nim widać kapcie mogą spadać nie tylko od ostrości :)
http://www.ewaipiotr.pl/wp-content/uploads/2011/10/etapy_fotografa.jpg
http://www.ewaipiotr.pl/wp-content/uploads/2011/10/etapy_fotografa.jpg
Bardzo ciekawa grafika :)
Pewnie coś w tym jest :)
Na początku faktycznie "Wszystkie moje zdjęcia są śliczne - kwiatki i kotki" i to przy aparacie z telefonu. Autor wątku tutaj chyba wywnioskował, że Ajfon da cudowne fotki w 1200px. Nie mam co prawda twardych naukowych dowodów, że tak nie jest...
Dziwi mnie to trochę, bo to sobie tak myślę jakby wziąć te jego fotki z tego SONY zalinkowane w pierwszym poście i przeskalować jakoś do 1200px i fotki Ajfona przeskalowane do 1200px będą takiej samej jakości. Nie mam Ajfona ale w to wątpię. To się jednak da łatwo sprawdzić - wystarczy pocykać trochę fot w różnych warunkach z różnym oświetleniem.
Można dojść do kuriozalnego wniosku (być może kompletnie z czterech liter wniosek więc proszę nie bić) więc, że autor jest na samym początku osi X w powyższym obrazku :mrgreen:
Ja sam jestem z całą pewnością na samym początku ale się tego nie wstydzę. Więc we wszystkim mogę się mylić.
Przepraszam jeżeli uraziłem kogoś ;)
ultimator
10-05-2017, 19:45
Ja też nie wiedziałem, że od ostrych zdjęć mogą spaść kapcie, zawsze wydawało mi się, że od czegoś innego :)
Wstawiam bardzo ciekawy wykres obrazujący współczesnych posiadaczy aparatów. Jak na nim widać kapcie mogą spadać nie tylko od ostrości :)
http://www.ewaipiotr.pl/wp-content/uploads/2011/10/etapy_fotografa.jpg
Dobre to! Wpisuje się idealnie dziś.
Ale niektórzy z nas zaczynali, kiedy telefony służyły wyłącznie do dzwonienia i onanizm smartfonowy nigdy nie zagościł.
Szklo Sony daje za darmo?
Szkło do Sony jest "za darmo" tak samo jak "za darmo" jest szkło do Canona.
Nawet ze szkłem nie dobiłem do 5cyfrowej wartości.
Poza tym nie chodzi o te megapiksele... tylko o coś zupełnie innego.
Ale jeśli wszystkie zdjęcia zawsze zmniejszacie, to bardzo prawdopodobne jest, że nie jesteście w stanie wyczuć tej subtelnej "potrzeby".
Miales sloje na weki i to przez nie to straszne mydlo.
Sprawdzilem dxo i sie okazuje, ze ta alfa z 90 robi tyle samo mpix co 5dsr z 24-70 2.8 II lipa troche.
Tyle modeli aparatów? No, ale kto bogatemu zabroni ... a baletnicy coś tam, coś tam ... chyba tak to było ... dobrze, że nie mam wyboru bo w 600 mm mnie ciągnie obecnie. I tu sony kuleje. A zamieniać siekierkę na kijek to mi się nie chce.
ultimator
10-05-2017, 21:20
Miales sloje na weki i to przez nie to straszne mydlo.
Sprawdzilem dxo i sie okazuje, ze ta alfa z 90 robi tyle samo mpix co 5dsr z 24-70 2.8 II lipa troche.
DxO dla A7R jest bardzo srednie moze dlatego. Nie wiem nie znam sie, ale sprawdz sobie to przez Capture One, tak organoleptycznie moim zdaniem i na moje oko o niebo zacniejszy obraz.
Poza tym nie chodzi o te megapiksele... tylko o coś zupełnie innego.
Ale jeśli wszystkie zdjęcia zawsze zmniejszacie, to bardzo prawdopodobne jest, że nie jesteście w stanie wyczuć tej subtelnej "potrzeby".
w tej potrzebie akurat cię rozumiem i widać to nawet po zmniejszeniu, to lekki odchył jest (podobnie jak z szumofobią) ale na pocieszenie powiem że ja też tak mam, dla równowagi dodam że lubię również takie intencjonalnie kompletnie nieostre zdjęcia.
Kolekcjoner
11-05-2017, 22:49
Myślę jednak, że Canon ma ponadto problem biznesowy, bardzo rozwinął segment lustrzanek (body, obiektywy FF, APS-C) dla początkujących i amatorów dla którego dobry bezlusterkowiec FF Canona byłby kilerem.
jp
Cóż póki co to "biznesowy problem" ma wielu producentów foto w tym Sony. Spada wszystkim, przy czym Canonowi akurat wcale nie najwięcej.
Co do sampli z sieci, nie są tak miarodajne jak zdjęcia kolegi z forum, który broni swoich racji o wyższości Canona ponad inne idee. Dla mnie to co wychodzi spod Sony rozrywa na strzępy wszystko co do tej pory wykonywałem z jakiegokolwiek Canona. Być może istnieją użytkownicy aparatów którzy umieją z nich wycisnąć dużo więcej ode mnie, jeśli tak po prostu z czystej ciekawości chętnie bym takie zdjęcie zobaczył, bo nie miałem okazji nikogo takiego choćby wirtualnie poznać. Kupujecie lustrzanki, żeby robić zdjęcia w 1200px? To chyba ajfon wyszedłby taniej i chyba podobną jakość by miał, nie szkoda kasy?
Sample z forum też są "z sieci" więc nie wiem jak mają być bardziej miarodajne :lol:. Szczególnie w kontekście lekko lekceważącego stosunku dla użytkowników, który tu prezentujesz.
jan pawlak
12-05-2017, 06:01
Kolekcjoner,
na moje :
Myślę jednak, że Canon ma ponadto problem biznesowy, bardzo rozwinął segment lustrzanek (body, obiektywy FF, APS-C) dla początkujących i amatorów dla którego dobry bezlusterkowiec FF Canona byłby kilerem.
piszesz :
Cóż póki co to "biznesowy problem" ma wielu producentów foto w tym Sony. Spada wszystkim, przy czym Canonowi akurat wcale nie najwięcej.
Nie chodzi o to co jest teraz tylko co by było gdyby ukazał się dobrej klasy FF bezlusterkowiec Canona.
Canon (inwestował) postawił na rozwój lustrzanek dla różnych odbiorców, ma aktualnie w sprzedaży 20 typów lustrzanek (B&H) oraz mnóstwo typów obiektywów z mocowaniem EF i EF-S.
Dla tego segmentu teraz dobrej klasy bezlusterkowiec FF byłby kilerem.
(A najprawdopodobniej będzie potrzebne inne niż EF, EF-S i EF-M mocowanie obiektywów)
Sony praktycznie nie inwestował/rozwijał ten segment, w sprzedaży ma (rozwojowo odziedziczone) tylko 3 typy lustrzanek
Chodzi o biznes, o zwrot nakładów (rozwój, linie produkcyjne, zapasy części, niesprzedane produkty, ...)
jp
plotki głoszą ze kolejnego mocowania nie będzie tzn. bezlusterkowiec FF canona będzie miał bagnet EF
plotki głoszą ze kolejnego mocowania nie będzie tzn. bezlusterkowiec FF canona będzie miał bagnet EF
tzn. ze bylby bezlusterkowiec:
1. z normalnym uchwytem na reke
2. wiec i bateria normalnej pojemnosci, nie jakims wypierdem wytrzymujacym pol dnia ;)
3. z pelnym zestawem szkiel dostepnym od premiery korpusu
4. natywna obsluga szkiel EF, bez jakichs tam adapterow...
to by w zasadzie rozpirzylo Sony w cztery strony swiata (bo jesli niepowalajacy ani specyfikacja ani cena M5 dal Canonowi pierwsze miejsce w udzialach rynkowych :twisted: ).
w sumie tego do konca nie widze. a jak wyjdzie... to pewnie cena bedzie z ksiezyca a i tak cos spartola, zeby nie bylo za rozowo
przy czym obstawiam co w rodzaju hybrydy - DSLR z opcja przeksztalcenia celownika optycznego w elektroniczny (jakies tam patenty na to nawet maja). wtedy po prostu opcja EVF jest tym bajerem robiacym bezlusterkowosc i tyle. innych zalet braku lustra przy bagnecie EF (i flangu 42mm) tu by nie bylo, bo nawet jak korpus da sie zmniejszyc wzgledem 6D to szkla pozostaja niemale...
michalab
12-05-2017, 10:07
a jak wyjdzie... to pewnie cena bedzie z ksiezyca a i tak cos spartola, zeby nie bylo za rozowo
Będzie tak jak teraz z lustrami - 3 modele - wydmuszka, lekko spartolony (celowo zapewne) i taki, którym nic tylko robić zdjęcia - a ceny takie jak luster * 1,5.
Będzie tak jak teraz z lustrami - 3 modele - wydmuszka, lekko spartolony (celowo zapewne) i taki, którym nic tylko robić zdjęcia - a ceny takie jak luster * 1,5.
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/image006-1.jpg
źródło (http://4.bp.blogspot.com/_J-1geZYCmJk/S-RJv-yKloI/AAAAAAAAA_E/cxydS9wz44Q/s1600/image006.jpg)
wszystkie szkła do fullfrejmów z autofocusem są spore - ostatnio jest tendencja do produkcji misiów -
"Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo."
- sam ma jednego w stopce, a ostanie produkcje pokazują że firma nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa :mrgreen: - ludzie kupują - sam kupiłem bo obrazek jest świetny i rekompensuje wielkość misia.
i tak będzie w każdym systemie bo w fotografii tak na końcu liczy się obraz a nie wielkość misia albo czy było lustro czy migawka strzelająca cztery razy na zdjęcie.
wielkość korpusu - czasem się zastanawiam - wszyscy o tej wielkości i wadze, a natychmiast jak kupią mały korpus to dokupują gripa - paranoja jakaś - ja lubię małe korpusy gripa bym nie kupił - wydaje się że parcie na wielkość korpusu a właściwie małość korpusu ma mały procent fotografów - nadal działa skojarzenie duży korpus - duży fotograf
ja w najbliższym obrocie nawet nie pomyślę o bezlusterkowcu więc daję jeszcze kilka lat canonowi na wyprodukowanie czegoś co posunie mnie do przodu, a nie do tyłu, jestem zadowolony z aktualnego korpusu a plotki o nowym 6DII są bardzo zachęcające.
jeśli canon zdecyduje się na bezlustro FF z mocowaniem EF to może nie będzie wyglądało tak delikatnie jak typowe bezlusterkowce ale z łatwością łyknie ogromny procent rynku.
jan pawlak
12-05-2017, 10:22
plotki głoszą ze kolejnego mocowania nie będzie tzn. bezlusterkowiec FF canona będzie miał bagnet EF
Aby podpiąć istniejący obiektyw lustrzanki do bezlusterkowca to bezlusterkowiec musiałby mieć matrycę w takiej samej odległości od mocowana jak teraz lustrzanka, czyli ..... musiałby mieć taką samą "grubość" jak lustrzanka
jp
http://4.bp.blogspot.com/_J-1geZYCmJk/S-RJv-yKloI/AAAAAAAAA_E/cxydS9wz44Q/s1600/image006.jpg
Niezłe :mrgreen:
Aby podpiąć istniejący obiektyw lustrzanki do bezlusterkowca to bezlusterkowiec musiałby mieć matrycę w takiej samej odległości od mocowana jak teraz lustrzanka, czyli ..... musiałby mieć taką samą "grubość" jak lustrzanka
jp
dzieki temu miejsce na powazna baterie i konkretny uchwyt.
i w odroznieniu od Alf jest wtedy natywna obsluga EF.
wiec koniec koncow to moglyby byc ruch ktory polozy Sony...
i w odroznieniu od Alf jest wtedy natywna obsluga EF.
Dodatkowo dosmażą trochę naleśników a kto będzie chciał to sobie spokojnie podepnie nawet najgorszy obiektyw świata:
https://fotodinoza.blogspot.com/2014/12/najgorszy-obiektyw-swiata-pogrom-mitow.html
Nie, chyba nie ma go na DXO.
Kolekcjoner
12-05-2017, 12:24
Kolekcjoner,
na moje :
Myślę jednak, że Canon ma ponadto problem biznesowy, bardzo rozwinął segment lustrzanek (body, obiektywy FF, APS-C) dla początkujących i amatorów dla którego dobry bezlusterkowiec FF Canona byłby kilerem.
piszesz :
Cóż póki co to "biznesowy problem" ma wielu producentów foto w tym Sony. Spada wszystkim, przy czym Canonowi akurat wcale nie najwięcej.
Nie chodzi o to co jest teraz tylko co by było gdyby ukazał się dobrej klasy FF bezlusterkowiec Canona.
Canon (inwestował) postawił na rozwój lustrzanek dla różnych odbiorców, ma aktualnie w sprzedaży 20 typów lustrzanek (B&H) oraz mnóstwo typów obiektywów z mocowaniem EF i EF-S.
Dla tego segmentu teraz dobrej klasy bezlusterkowiec FF byłby kilerem.
(A najprawdopodobniej będzie potrzebne inne niż EF, EF-S i EF-M mocowanie obiektywów)
Sony praktycznie nie inwestował/rozwijał ten segment, w sprzedaży ma (rozwojowo odziedziczone) tylko 3 typy lustrzanek
Chodzi o biznes, o zwrot nakładów (rozwój, linie produkcyjne, zapasy części, niesprzedane produkty, ...)
jp
Jak można prosić to cytuj używając skryptu forum, bo ciężko się przez to przebić - dziękuję :D.
Nie będzie więcej mocowań u Canona niedawno to nieoficjalnie zapowiedzieli. Były chyba ze dwa wywiady z których to jasno wynika.
BTW: ja nie jestem pewien czy dla nas to dobrze żeby Canon kogokolwiek położył. Jedyny "owoc" takiego czegoś będzie w postaci konieczności posiadania kopalni diamentów po to tylko żeby kupić odgrzewanego kotleta ;).
Aby podpiąć istniejący obiektyw lustrzanki do bezlusterkowca to bezlusterkowiec musiałby mieć matrycę w takiej samej odległości od mocowana jak teraz lustrzanka, czyli ..... musiałby mieć taką samą "grubość" jak lustrzanka
jp
to oczywista oczywistość, mi to nie przeszkadza, estetyka będzie trochę wyć - ale w końcu znajdą się jacyś lebscy projektanci - nie takie potwory można skryć odrobiną materiału, ale to również może dawać pewne korzyści np. przy odprowadzaniu ciepła które dla bezluster stanowi spory problem - ja mam praktyczne podejście wolę jak się matryca nie grzeje (bo jestem szumofobem i lubię jak mi gwiadzy na nocnym niebie nie znikają - tak tak to sie wbrew pozorom lączy) niż lepszy wygląd.
Przejrzalem te fotki... Hmmm. Czy ja wiem?... Moze to i jakies specyficzne efekty sie uzyskuje - ja ich nie widze. Z kolei od strony osoby, ktora troche grzebie we flakach , nigdy sie na te serie aparatow nie zdecyduje. Poza tym - sensory Sony , takze, niestety te od bezlusterkowcow , sa wyjatkowo trudne do czyszczenia a przy tym bardzo chetnie lapia pylki - dla mnie kompletna dyskwalifikacja , choc komus to moze nie przeszkadzac. Dla mnie - no more A7...
BTW: ja nie jestem pewien czy dla nas to dobrze żeby Canon kogokolwiek położył. Jedyny "owoc" takiego czegoś będzie w postaci konieczności posiadania kopalni diamentów po to tylko żeby kupić odgrzewanego kotleta ;).
a teraz to co jest, jak maja "tylko" te 50% rynku? :mrgreen:
a teraz to co jest, jak maja "tylko" te 50% rynku? :mrgreen:
Ha. Niektórzy powiedzą: "i co z tego", jezeli fatalnie wypadają w testach DxO i niezbyt ładnie wyglądają hdr w wysokiej rozdzielczości w wydruku 1x2 metry wykonanym w jakimś labie na górnym Śląsku? To nie może canonowi się udawać dalej, jak nie ma ich w pierwszej dziesiątce testów francuskiego portalu testowego sony, to nie ma ich wcale. Śmierć lustrzankom (prawie jak Allahu akbar)
jan pawlak
13-05-2017, 15:48
Chciałem zobaczyć co dla mnie oznaczają wyniki testów DxO jakości zdjęć z obiektywów Sony, P-Mpix oraz (kolory) skala Field map. Skupiłem się na ostrości, jakie różnice zobaczyłbym na wydruku o rozmiarze (natywnym (piksel matrycy <-> piksel wydruku) A7R2, w labie na drukarce 254 dpi) 79cm x 53cm.
Na przykładowym (nie za bardzo udanym) zdjęciu z portalu DxO widać jak w testach DxO rozkłada się ostrość na całym kadrze, przy "pełnych dziurach" dla obiektywów FE 55mm, Batis 25mm oraz Batis 85mm. Skala (kolory) to procent maksymalnej ostrości jaką można uzyskać tym obiektywem (na zdjęciu, podpiętym do A7R2)
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/c2h8D8-1.jpg
źródło (http://imageshack.com/a/img922/6792/c2h8D8.jpg)
(Wyniki testów DxO) P-Mpix :
A7R2 + FE 1,8/55 = 40 (najlepszy z moich testowanych)
A7R2 + Batis 1,8/85 = 35 (najgorszy z moich testowanych)
Na zdjęciu poniżej crop ze środka kadru
Ten sam kadr, RAW, ISO 100, ostrość ręcznie, f/5,6
DxO OpticsPro 11, preset DxO standard (tylko profil obiektywu + jasność).
https://canon-board.info/imgimported/2017/05/U1J2g7-1.jpg
źródło (http://imageshack.com/a/img923/7173/U1J2g7.jpg)
U mnie na monitorze bok kwadratu crop (300pix) ma nieco powyżej 9cm.
Na wydruku natywnym (z "mojego" labu) 300pix to 3cm
Wydaje się że różnica pomiędzy 40 P-Mpix a 35 P-Mpix (a więc pomiędzy tymi obiektywami Sony) przy f/5,6 na środku kadru jest mało zauważalna.
Widać ją natomiast na innych zdjęciach o innych przesłonach i w innych miejscach kadru
jp
cytat z branży odzieżowej bo akurat czytam :) właściwie to nie wiem czemu ale mam nieodpartą chęć zacytowania
"Bardzo starannie dobieramy influrencerów do konkretnych kampanii. Jeśli chcemy żeby posty dotyczyły np. nowego kosmetyku do suchej cery, to szukamy influencerek, które naprawdę taką cerę mają i wspominają o tym w postach" - Justyna Dzieduszycka-Jędrach
to o instagramie i modzie :mrgreen:
pan.kolega
14-05-2017, 23:13
Nie powiedziałem że mi się nie udało nigdy zrobić ostrego zdjęcia, tylko nie byłem zadowolony z tego co mi wychodziło.
Napisałeś wyraźnie w poście #53:
"Jeśli mając tyle korpusów Canona nie udało mi się zrobić ostrych zdjęć, to niezależnie co takiego wymyślili/bądź wymyślą w tym Canonie - raczej niewielka szansa, że wrócę do body z klepiącym lustrem."
I właśnie to taki idealny przykład klepania na forach aby klepać.
Eberloth
14-05-2017, 23:31
Napisałeś wyraźnie w poście #53:
"Jeśli mając tyle korpusów Canona nie udało mi się zrobić ostrych zdjęć, to niezależnie co takiego wymyślili/bądź wymyślą w tym Canonie - raczej niewielka szansa, że wrócę do body z klepiącym lustrem."
Ale żeby od razu kopać leżącego...
Pewnie wyznawca religii MAC OS (MAC vs. WINDOWS) zabrał się, za szerzenie wiary SONY vs. DSLR. Metoda, argumenty, zachowanie te same. :p
Panowie, żadnym, ale to żadnym korpusem (na 100% z wypisanej listy większości nie posiadał) nie da się ostrych zdjęć zrobić, za to z SONY, od razu.
"Internety" to zapamiętają i będą powtarzać do znudzenia, aż stanie się ogólnie panującą opinią , czyli prawdą.
robertskc7
15-05-2017, 09:26
Ja, jako posiadacz 5mkIII wolę powtarzać do bólu słowa Whitesmokestudio - "Ostrość jest przereklamowana" :)
jan pawlak
15-05-2017, 10:05
Ja, jako posiadacz 5mkIII wolę powtarzać do bólu słowa Whitesmokestudio - "Ostrość jest przereklamowana" :)
Nie stać mnie było by zostawić sobie 5D3 (czego żałuję) przy przechodzeniu na nową technologię (bezlusterkowce).
"Trafiłem" na A7R2, jest po prosu lepszy (dla mnie) od 5D3 co nie zmienia faktu że 5D3 jest bardzo dobry
jp
Dajmy może już autorowi tego wątku odetchnąć. Znalazł aparat, który robi ostre zdjęcia. Wypada pogratulować i wspólnie się cieszyć. Wszyscy koledzy przechodzący podobne rozterki a używający sprzętu, który autor już przetestował (patrz lista sprzętu) powinni wiedzieć, co im pozostaje uczynić.
Sony star eater tyle w temacie lepsiejszosci Sony.
Dajmy może już autorowi tego wątku odetchnąć. Znalazł aparat, który robi ostre zdjęcia. Wypada pogratulować i wspólnie się cieszyć. Wszyscy koledzy przechodzący podobne rozterki a używający sprzętu, który autor już przetestował (patrz lista sprzętu) powinni wiedzieć, co im pozostaje uczynić.
Amen...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.