Zobacz pełną wersję : Canon 30d czy jeszcze ma sens?
Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem forum i zamierzam w najbliższym czasie zakupić lustrzankę cyfrową Canona. Na system Canona zdecydowałem się ponieważ mam 2 obiektywy tamrona po analogowym eosie i do tego kilka starych M42. Na początek zostaje zakup samego body plus obiektywu 50 1.8 stm (na początek sprzęt będzie używany do portretów rodzinnych, główne małe dzieci). Z uwagi na niewielkie możliwości finansowe zastanawiam się nad modelem 30d, na interfoto znalazłem ofertę z przebiegiem 30tyś za 500zł. Wiem, że jest to sprzęt mocno leciwy dlatego zastanawiam się czy warto jeszcze w niego inwestować. Czy lepszym rozwiązaniem będzie zakup jakiegoś aktualnego modelu? np. 1200d (używane body da się znaleźć za niewiele większe pieniądze). Wiem że jest to sprzęt z półki niższej niż 30d ale postęp technologiczny też chyba robi swoje? Czy uważacie, że przy zastosowaniu tego samego obiektywu 50 1.8 stm jakość zdjęć z tych dwóch modeli będzie się znacząco różnić? Kwestia braku filmów w starszym modelu nie jest dużym problemem bo zawsze mogę się posiłkować w tym celu kompaktem samsunga. Gdzieś na forum znalazłem wypowiedź, że jakość zdjęć z tych dwóch modeli będzie porównywalna, różnica może być jedynie w trudności zrobienia dobrego zdjęcia na niekorzyść 30d. Czy zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
Będę wdzięczny za wszelkie opinie.
Możesz pomyśleć jeszcze o 450D/40D. Za 500 zł powinno się udać. Obrazek będzie lepszy choć z 30D też nie jest zły. Seria xxD w stosunku do xxxD ma znacznie lepszą ergonomię co jest nie do przecenienia.
Jako stary posiadacz 30D i od niedawna 50D mogę napisać że lubię oba modele.
30D za rewelacyjną ostrość zdjęć (skutki nie przeładowanej matrycy 8 Mpix) na kitowych obiektywach i M42, małe pliki RAW (ok. 8 Mpix), ładny i równy zakres tonalny do ISO 800, piękny dźwięk migawki, przyciski przy wyświetlaczu po lewej stronie, żywotność baterii (na oryginalnej kilku letniej do 1000 fotek).
50D za większą szczegółowość obrazka (jak trzeba mocniej wykadrować to się przydaje), rewelacyjne ISO 100, lepszy AF przy ruchomych obiektach (ptaki), lepsza współpraca z moją lampą (Nissin), możliwość zainstalowania ML :), programowane C1 i C2 na kole nastaw, możliwość podłączenia i sterowania smartfonem.
kupiłem 30D zaraz po jego premierze i bardzo go lubiłem dziś za 500zł chyba nie można kupic lepszego aparatu. Lepszą opcją było by dozbierać do 50D które jest znacznie lepszym aparatem.
zastanawiam się nad modelem 30d, na interfoto znalazłem ofertę z przebiegiem 30tyś za 500zł
O ile istotnym powodem decyzji nie jest (jakaś-sprawdzić warunki) gwarancja, to ja bym nie kupował. Przebieg: w tym aparacie można go sprawdzić tylko w autoryzowanym serwisie (usługa płatna), być może to zrobili, ale czy by im się chciało przy tak tanim aparacie, to nie jestem pewien.
W podobnej cenie zdarzają się nowsze 40d (także na drogie karty CF, sprawdź ceny kart, bo możesz się zdziwić), albo nowsze, potrafiące filmować 500d, już na karty SD, ale oczko niższa klasa, i - podobno - gorsza ergonomia. Podobno, bo długi czas byłe zadowolony z 400d, też niższej klasy, też "nieergonomiczny bez gripa" (dałem się przekonać opiniom w sieci, kupiłem, dokręciłem, używałem 2 tygodnie, pozbyłem się), ale doskonale się sprawdzającego jako aparat spacerowy (mniejszy i lżejszy od jedno i "dwucyfrowych").
Makudonarudo
28-03-2017, 16:42
Gwarancja dobra rzecz. Tym bardziej jak mówimy o sprzęcie który trochę lat już ma. Osoba zakładająca wątek raczej nie kupi na drugi dzień kolejnego aparatu jak ten się zepsuje. A jak wiadomo to wszystko loteria. Albo się zepsuje albo nie. Lepiej mieć spokój. Na pewno gwarancje są uwzględniane. Miałem raz problem z jednym aparatem i nie było problemu ze zwrotem. 30D to było moje pierwsze lustro i ogólnie miło je wspominam.
Takie 550D bylo by ok, ale nie wiem po ile chodza uzywki.
ogólnie to dwucyfrowy zabytkowy klocek wygląda zawsze lepiej niż trzycyfrowy mniej zabytkowy i ten magnezowy korpus który co prawda zdjęć nie robi ale powagi dodaje i zwiększa szacunek gawiedzi :)
Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem forum i zamierzam w najbliższym czasie zakupić lustrzankę cyfrową Canona. Na system Canona zdecydowałem się ponieważ mam 2 obiektywy tamrona po analogowym eosie i do tego kilka starych M42. Na początek zostaje zakup samego body plus obiektywu 50 1.8 stm (na początek sprzęt będzie używany do portretów rodzinnych, główne małe dzieci). Z uwagi na niewielkie możliwości finansowe zastanawiam się nad modelem 30d, na interfoto znalazłem ofertę z przebiegiem 30tyś za 500zł. Wiem, że jest to sprzęt mocno leciwy dlatego zastanawiam się czy warto jeszcze w niego inwestować. Czy lepszym rozwiązaniem będzie zakup jakiegoś aktualnego modelu? np. 1200d (używane body da się znaleźć za niewiele większe pieniądze). Wiem że jest to sprzęt z półki niższej niż 30d ale postęp technologiczny też chyba robi swoje? Czy uważacie, że przy zastosowaniu tego samego obiektywu 50 1.8 stm jakość zdjęć z tych dwóch modeli będzie się znacząco różnić? Kwestia braku filmów w starszym modelu nie jest dużym problemem bo zawsze mogę się posiłkować w tym celu kompaktem samsunga. Gdzieś na forum znalazłem wypowiedź, że jakość zdjęć z tych dwóch modeli będzie porównywalna, różnica może być jedynie w trudności zrobienia dobrego zdjęcia na niekorzyść 30d. Czy zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
Będę wdzięczny za wszelkie opinie.
Za 400-500zł znajdziesz 40D, lepszy wybór niz 30D, od trzydziestki wolałbym 400-450D
Na alledrogo jest aktualnie canon 500D za 499zł. Co prawda osoba sprzedająca go nie ma żadnych komentarzy, ale chyba poczta ma w ofercie przesyłki za pobraniem z możliwością otwarcia paczki przed zapłaceniem - warto skorzystać z takiem przesyłki jeśli sprzedający się zgodzi.
Co do samej puszki to 500D ma duży wyświetlacz i możliwość zainstalowania ML-a co daje np. duże możliwości dokładnego ostrzenia w LV z obiektywami manualnymi.
od trzydziestki wolałbym 400-450D
O właśnie, i chyba to (450d) mógłby być optymalny wybór na początek. Nieduży, tanie karty, już ma liveview (400d nie ma, i robiąc np. kwiatek w makro trzeba się kłaść na trawie), a ceny są bardziej zachęcające (myślę, że za 350zł da się znaleźć niezajechany egzemplarz, przebieg można sprawdzić w domu, programami dostępnymi w sieci, po podłączeniu aparatu do komputera kablem USB, więc można o to poprosić sprzedającego).
Bobby Peru
28-03-2017, 21:19
Polecam rozejrzeć się za 40d. Swojego kupiłem za 600zł. kilka miesięcy temu, jestem nim zachwycony i widzę dużą różnicę na plus w stosunku do 400d którego posiadałem wcześniej.
...od trzydziestki wolałbym 400-450D
Nie zgodzę się, 400D generował przeostrzony plastikowy obrazek w porównaniu z 30stką, gdzie było przyjemnie - plastycznie i z większym zakresem tonalnym. Nie pakuj się w te stare wydmuszki xxD
Pozdr
Nie zgodzę się, 400D generował przeostrzony plastikowy obrazek w porównaniu z 30stką, gdzie było przyjemnie - plastycznie i z większym zakresem tonalnym. Nie pakuj się w te stare wydmuszki xxD
Pozdr
Siostra ma 400D dramat z tym aparatem. Nie wiem jak z 450D jest ale 400D z pewnością odradzam.
Nie wiem jak z 450D jest ale 400D z pewnością odradzam.
W 450D jest znacznie lepiej. IMO obrazek jest nieco lepszy niż w 30D. Mając ok. 500 zł celowałbym właśnie w 450D (jeżeli ma być niewielkie body) lub w 40D (jeżeli liczy się ergonomia etc.).
30D sam kiedyś miałem i bardzo miło wspominam.
Dziękuję wszystkim za ożywioną dyskusję. Znalazłem jeszcze dwa wątki 30d vs 450d i po przeczytaniu chyba zdecyduję się na zakup 30stki. Koronnym argumentem jest również 3miesięczna gwarancja, faktura oraz możliwość odstąpienia od umowy w ciągu 14dni od zakupu bez podania przyczyny. 30tkę dokładnie przetestuję, będę miał możliwość porównania z bardziej aktualnym sprzętem (bezlusterkowiec sony a6000 od znajomej) i podzielę się wrażeniami na forum, może pomoże komuś kto celuje w rynek wtórny:)
Przemyśl 40D choćby dlatego, że ma lifeview, co jeśli zaczniesz się bawić z M42 bardzo się przyda.
Używałem długo 40D, w międzyczasie przeszły mi przez ręce 10D, 20D, 30D.
Polecałbym wybór 40D zamiast 30D. Lepszy AF, można sprawdzić licznik przed zakupem, wspomniane LV, większy LCD i tak subiektywnie - bardziej współczesny aparat jeśli chodzi nawet o menu/oprogramowanie.
30D jeśli budżet nie pozwala na 40D. Używałem dwóch 30D i jednego 40D i obydwa aparaty są dobre na początek ale moim zdaniem warto dopłacić/poczekać i kupić 40D.
za 500zl się kupi 40d :p w tej cenie chyba lepszego aparatu nie ma.
Bierz 40d
Danielasty
30-03-2017, 18:51
sam ostatnio wahałem się pomiędzy 450/500d a własnie 40d. Ustrzeliłem 40d za 800zł z przebiegiem 4 tys , samo body z gripem , ale zestaw wszystkiego. Z jakości obrazka jestem zadowolony chociaż jeszcze się sporo uczę. W seriach xxd pomocniczy jest lcd na górze do nastaw. Tak przywykłem do niego że nie wiem jakbym mógł używać tego an lcd :)
pan.kolega
30-03-2017, 19:35
Na ogólne pytanie o sens nie ma odpowiedzi, bo to zależy dla kogo. Różni kupują różne aparaty do różnych celów. Każdy ma swoje preferencje.
Ja bym nie kupił nic poniżej 500d. Między 500d a 40d zdecydowanie i bez wahania wolałbym 500d. Zakładając, że to ma być mój główny aparat, raczej bym dozbierał, pożyczył, lub ukradł niewielką różnicę, niż kupił coś starszego z Canona niż 500d.
Na ogólne pytanie o sens nie ma odpowiedzi, bo to zależy dla kogo. Różni kupują różne aparaty do różnych celów. Każdy ma swoje preferencje.
Ja bym nie kupił nic poniżej 500d. Między 500d a 40d zdecydowanie i bez wahania wolałbym 500d. Zakładając, że to ma być mój główny aparat, raczej bym dozbierał, pożyczył, lub ukradł niewielką różnicę, niż kupił coś starszego z Canona niż 500d.
Racja, nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Ale dla kogoś kto zaczyna i nie jest pewien czego chce odradzałbym wchodzenie w tak stare puszki
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.