Zobacz pełną wersję : Aparat do plecaka - mała lustrzanka
Witam, chciałbym kupić małą lekką lustrzankę, którą mógłbym wrzucić do plecaka, wziąć na miasto, na wycieczkę. Mam już Canona 5D mark IV i myślałem o drugiej lustrzance, która byłaby lekka i mała. Zastanawiam się nad używanymi lustrzankami :
1. Canon 100D
2. Canon 600D
3. Canon 650D
Do tego obiektyw Canon 24 mm EF-s. Chcę stałke żeby było na cropie około 35 mm.
Myślałem też troszkę o Sony A6000 (wiem że to nie lustrzanka ;) ), ale zawsze miałem Canony i nie wiem jak się sprawuje Sony.
Filmów nie będę kręcił, tylko foto.
Bardzo proszę o pomoc.
Miałem w ręku 100 D. Nie wiem jakiej jakości robi zdjęcia,ale gabarytami super.Jak na wycieczki i bezstresowe zwiedzanie i sptrykanie wg mnie to byłby dobry wybór.
Sam mam 60D ale nie uzywam, na wypady biore samsunga 7edge. Nawet ostatnio jak zona rodzila, nawet nie myslalem o lustrze.
Moze poczekaj az spadnie cena i kup M5'ke, sam chyba poszedlbym w tym kierunku. Tez mam pare sloikow i flashe wiec...
Sam mam 60D ale nie uzywam, na wypady biore samsunga 7edge. Nawet ostatnio jak zona rodzila, nawet nie myslalem o lustrze.
Serio w warunkach szpitalnej porodówki robiłeś zdjęcia telefonem?
Serio w warunkach szpitalnej porodówki robiłeś zdjęcia telefonem?
Tak, za pierwszym razem namawiali nas (cala grupe na kursie rodzenia), zeby zabrac takie rzeczy jak otwarzacz mp3 i aparat, wzialem 60'ke ale za duzo tego bylo i niewiele zdjec zrobilem. Tym razem bylo spokojnie, ale na luzaka walnalem pare zdjec tel, zeby zona zonaczyla to z innej perspektywy.
Tak, za pierwszym razem namawiali nas (cala grupe na kursie rodzenia), zeby zabrac takie rzeczy jak otwarzacz mp3 i aparat, wzialem 60'ke ale za duzo tego bylo i niewiele zdjec zrobilem. Tym razem bylo spokojnie, ale na luzaka walnalem pare zdjec tel, zeby zona zonaczyla to z innej perspektywy.
Ja tam miałem 5d3 + 35L i 85L i nie żałuje ze zabrałem. Żałowałem ze nie zabrałem TS-E
Co do tematu to jak masz serie 5 to nie wiem czy obrazek z 100D cie zadowoli. Może lepiej kupić coś z serii M i jak to sie mówi "mieć zawsze przy kluczach"
misiodcanon
15-03-2017, 11:46
A ja mam właśnie taki zestaw o jakim piszesz czyli 100d + 24 2.8 STM i jest to idealny aparat do użytku zawsze i wszędzie. Gabarytami przypomina kompakt, sławna matryca 18 MP nie jest aż tak zła jak o niej piszą :)
Dodatkowy plus tego rozwiązania nad serią M jest taki, że nie będziesz potrzebował żadnych adapterów żeby podpiąć do 100d szkła które już posiadasz.
Zdaję sobie sprawę, że zdjęcia z Canona 100D nie będą takie jak z 5D IV. Planuje 100D używać przy wyjściach na miasto, w miejscach gdzie mała lustrzanka nie będzie się rzucała aż tak bardzo w oczy jak 5D i w razie jak mi ją ktoś "sobie przywłaszczy", żeby nie było aż takiej straty. Podpinając "L" pod 5D zwracam na siebie uwagę, a taka mała lustrzanka i stałka rozwiązałaby sytuacje.
Planowałem tak do 1000 zł na body i koło 600 zł na obiektyw. Nie będę robił wydruku zdjęcia większego niż 15x21.
sarzynsky
15-03-2017, 14:48
Do takiego formatu zdjęć to nie ma co szukać cudów,chyba że inne cechy maja znaczenie. A co z tym sony A6000? Tak wiem..... mam więc polecam, ale głównie przez to że jestem bardzo zadowolony. Z Kitem oczywiście d...py nie urywa, bo trochę ciemny ale masz 16-50, oczywiście spora winieta na 16 mm, łatwa do usunięcia w LR. Taki zestaw wygrywa tym, że jest bardzo kompaktowy, z mieści się w sporej kieszeni nie mówiąc o plecaku. Jak chcesz lepszy obiektyw to może sigma 19 2.8 albo 16 2.8, cena do ugryzienia, bez wątpienia lepszy niż kit, a tak małe, że można zapomnieć, że masz obiektyw. Z innych cech na korzyść to dobra matryca, to sonemu się udało, oraz ładowanie przez micro USB, bierzesz powerbank i do przodu. Może znajdziesz coś w używanych,
pozdrawiam
Miałem 100d w takim samym celu. Wytrzymałem trochę ponad miesiąc, bo różnica jakości plików w stosunku do 5d3 przyprawiała mnie o rozpacz.
Tak, za pierwszym razem namawiali nas (cala grupe na kursie rodzenia), zeby zabrac takie rzeczy jak otwarzacz mp3 i aparat, wzialem 60'ke ale za duzo tego bylo i niewiele zdjec zrobilem. Tym razem bylo spokojnie, ale na luzaka walnalem pare zdjec tel, zeby zona zonaczyla to z innej perspektywy.
No to hardkor jesteś, albo miałeś na porodówce mega dobre warunki. Ja z APS-C i jasną stałką miałem ledwo "na styk" (nie błyskałem).
Też tylko parę zdjęć zrobiłem (zarówno za pierwszym, jak i za drugim razem), ale z przyczyn nie mających nic wspólnego z rozmiarem sprzętu ;-)
No to hardkor jesteś, albo miałeś na porodówce mega dobre warunki. Ja z APS-C i jasną stałką miałem ledwo "na styk" (nie błyskałem).
Też tylko parę zdjęć zrobiłem (zarówno za pierwszym, jak i za drugim razem), ale z przyczyn nie mających nic wspólnego z rozmiarem sprzętu ;-)
Za pierwszym razem mialem jeszcze 600ex rt na aparacie ;)
Miałem 100d w takim samym celu. Wytrzymałem trochę ponad miesiąc, bo różnica jakości plików w stosunku do 5d3 przyprawiała mnie o rozpacz.
Ja tez nie moge przeboleć obrazka z małych matryc. Prędzej cos bez lustra bym szukał. Całkiem małego.
Hmmm no dobrze, a jaki mały belusterkowiec z wymienna optyką w cenie około 2000 zł byście polecili ? Sony A6000 czy coś innego ?
Zanim przeszłam na jedyny słuszny system ( ;) ) miałam Sony Nex 5 i bardzo go chwalę. Do tej pory służy mi jako zgrabna i poręczna spacerówka.
Miałem 100d w takim samym celu. Wytrzymałem trochę ponad miesiąc, bo różnica jakości plików w stosunku do 5d3 przyprawiała mnie o rozpacz.
Wyjątkowo nie lubię obrazka z tej matrycy 18Mp. A była ona kiedyś wszędzie w APS-C :mrgreen:
Obrazek z matrycy z 80D lub M5 wygląda dosyć szlachetnie i obrabia się fajnie. To nie samo APS-C zawiniło tylko ta cholerna matryca 18Mp. Miałem 30D i dosyć mnie obrazek zadowalał.
W zasadzie poczekałbym jak będzie wyglądał m6 w rzeczywistości. Bo m5 śmieszy ceną (m6 pewnie tez wystartuje z chorego pułapu). No i chyba ten a6000 to jakas tam opcja. Z tym, ze to wszystko i tak będą protezy. Trzeba przyzwyczaić się do dźwigania kloca 5d :-)
--- Kolejny post ---
Aha. Zapomniałem dodać, ze są przyjemne, poręczne i dość lekkie leica m9 i m10, ale chyba budżet nie starcza :-)
Kolekcjoner
15-03-2017, 23:36
Wyjątkowo nie lubię obrazka z tej matrycy 18Mp. A była ona kiedyś wszędzie w APS-C :mrgreen:
Obrazek z matrycy z 80D lub M5 wygląda dosyć szlachetnie i obrabia się fajnie. To nie samo APS-C zawiniło tylko ta cholerna matryca 18Mp. Miałem 30D i dosyć mnie obrazek zadowalał.
Hmmm.... z mojego doświadczenia 30D wypada gorzej od APSc 18Mp...
W zasadzie poczekałbym jak będzie wyglądał m6 w rzeczywistości. Bo m5 śmieszy ceną (m6 pewnie tez wystartuje z chorego pułapu). No i chyba ten a6000 to jakas tam opcja. Z tym, ze to wszystko i tak będą protezy. Trzeba przyzwyczaić się do dźwigania kloca 5d :-)
Dokładnie tak bym zrobił. Poczekał na m6 - wygląda na to, że Canon wreszcie zrobił sensowne bezlustro w sensownej cenie - sam czekam na dostępność.
Gdy potrzebuję mały zestaw biorę 6D i naleśnik 40 2.8. Miałem podobny problem. Szukałem czegoś ze stałoogniskowym w miarę jasnym obiektywem. Myślałem o zaawansowanym kompakcie. Wybrałem najtańszą opcję - naleśnika od Canona. Jakość już od 2.8 zadowalająca,a po przymknięciu jest naprawdę nieźle. Zestaw ciągle nie jest mały, ale nie zwraca już większej uwagi. Przy sobie mam zawsze Samsunga Galaxy s7. Aparat całkiem przyzwoity. Szkoda tylko, że w telefonach nie montują obiektywów o bardziej uniwersalnych ogniskowych, np. ekwiwalent 35-50mm.
Za pierwszym razem mialem jeszcze 600ex rt na aparacie ;)
Ja za pierwszym razem nie miałem nawet lampy do Kieva :)
Ja za pierwszym razem nie miałem nawet lampy do Kieva :)
Rokefeler niedawno sie przekrecil, podobno siodme serce nie wytrzymalo.
Ten przy pierwszym porodzie mial szklane plyty.
Rokefeler niedawno sie przekrecil, podobno siodme serce nie wytrzymalo.
Ten przy pierwszym porodzie mial szklane plyty.
... i dawał radę a teraz 550D to staroć i zdjęć nie robi :)
... i dawał radę a teraz 550D to staroć i zdjęć nie robi :)
Dobry aparat pomaga, ale bez wiedzy to nawet 1dx2 nie pomoze.
Jak ktos ogarnia temat to nawet 350d wystarczy.
ultimator
30-03-2017, 09:15
Jeśli chodzi o mały aparat, to po co męczyć się z lustrzanką, skoro obiektywu się nie zmniejszy. Można nabyć np. Sony RX 100, który na takie wypady jest całkiem nienaganny i niepozorny. Raz nie miałem akredytacji i tylko dlatego że miałem lustro nie wpuścili mnie na targi bo wypatrzyli u mnie lustrzankę. Wtedy na takie wypady zabierałem właśnie RX 100 MK IV i nikt się nie czepiał. A maleństwo trochę umie.
Ps. Kiedyś wysiadł mi Canon 50D na sesji fotograficznej i miałem przy sobie jeszcze Canona 300D - dawał radę! ]:) ale czułem jakbym starym żukiem jechał. Niemniej uratował mi skórę.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.