PDA

Zobacz pełną wersję : którą lampę polecacie..?



1507
29-04-2006, 23:32
Którą lampę polecacie do 350-tki brać canona i jaką czy jakiś odpowiednik innego producenta i który?

Jac
29-04-2006, 23:43
polecamy 580ex... albo 430ex/550ex... i precyzuj pytania.. ile chcesz wydac?

gwozdzt
30-04-2006, 00:03
polecamy 580ex... albo 430ex/550ex... i precyzuj pytania.. ile chcesz wydac?
oraz 420EX
lub Sigmę EF-500 DG ST lub SUPER
ewentuanie METZ http://www.metz.de/en/photo_electronics/flashlight_recommendations.142.html
i na własne ryzyko: http://canon-board.info/showthread.php?t=9967

Robson01
30-04-2006, 00:12
Tak jak napisał Jac - najważniejsze są finanse jakimi dysponujesz. Bez tego trudno coś doradzić w miarę precyzyjnie.

Loram
30-04-2006, 10:33
ja polecam 580ex. Sam taką mam i jestem przeszczęśliwy...
sprecyzuj ile chcesz wydać na lampę to może łatwiej będzie coś polecić ;-)

gwozdzt
30-04-2006, 10:48
Co Wy wszyscy z tym: ile chcesz wydać?
Trzeba zapytać: czego potrzebujesz?
Czy potrzebne są tryby manualne, duża moc, wspomaganie wszystkich pktów AF, itd... i w zależności od potrzeb wybrać lampe.

Raff
30-04-2006, 11:04
Polecam 420EX, bo mam :) Albo 430EX/580EX, choć nie mam :( 420EX - brak ustawień z poziomu lampy i trybu M, 430EX - rozsądny wybór umiarkowany cenowo, 580EX - wypas! Co do Metza - w przypadku modeli z kostką dedykacyjną (np. 54 MZ3/4) bywają pewne "niezgodności" E-TTL, konieczność dostrojenia. Za to w A wypas! Co do Metza 44 AF-4 to może być fajna lampa po dokupieniu dyfuzora, bo brak wysuwanego rozpraszacza i obracania głowicy w poziomie właściwie mocno sugerują takie rozwiązanie. I mam nadzieję, że jest w pełni zgodna z systemem Canona, który jak widać skutecznie utrudnia zadanie producentom niezależnym.

Terrmos
30-04-2006, 12:45
Bierz 580, z ekonomicznego punktu widzenia jest z nią tak- zapłacisz raz drożej, ale już nigdy nie będziesz się martwił za słabą lampą, ani opychaniem starej na Allegro. Ja kupiłem swoją 420 ex jak jeszcze 580 nie było i szkoda... miałbym jeden kłopot mniej. Teraz wymieniłem na 580tkę i mam zapas mocy pod ręką- mniam, mniam.

rysiaczek
30-04-2006, 14:16
Co do Metza 44 AF-4 to może być fajna lampa po dokupieniu dyfuzora, bo brak wysuwanego rozpraszacza i obracania głowicy w poziomie właściwie mocno sugerują takie rozwiązanie. I mam nadzieję, że jest w pełni zgodna z systemem Canona, który jak widać skutecznie utrudnia zadanie producentom niezależnym.

Każdy Metz z firmwarem v2 jest w pełni zgodny z E-TTL2. Jedyna praktycznie wada tej lampy, to właśnie brak obrotu głowicy w poziomie:(

Edit: Polecam:)

Raff
30-04-2006, 15:34
Każdy Metz z firmwarem v2 jest w pełni zgodny z E-TTL2. Jedyna praktycznie wada tej lampy, to właśnie brak obrotu głowicy w poziomie:(

Mam Metza 54 MZ-3 z kostką M3 i nie powiedziałbym o pełnej zgodności, niestety. Ale lampy nie multiplatformowe widać spisują się lepiej :)


Bierz 580, z ekonomicznego punktu widzenia jest z nią tak- zapłacisz raz drożej, ale już nigdy nie będziesz się martwił za słabą lampą, ani opychaniem starej na Allegro. Ja kupiłem swoją 420 ex jak jeszcze 580 nie było i szkoda... miałbym jeden kłopot mniej. Teraz wymieniłem na 580tkę i mam zapas mocy pod ręką- mniam, mniam.

A 420EX można mieć awaryjnie i jako slave. Kupno 420/430EX wcale nie jest takie głupie. Jedna lampa to nie sysyko ;)

rysiaczek
30-04-2006, 16:52
Mam Metza 54 MZ-3 z kostką M3 i nie powiedziałbym o pełnej zgodności, niestety. Ale lampy nie multiplatformowe widać spisują się lepiej :)


Ok, wyraziłem się nieprecyzyjnie - każdy dedykowany Metz z firmw. v2 jest w pełni kompatybilny:)

Mac
01-05-2006, 11:04
Wydaje mi się, że dla początkującego jakim jest 1507 430EX powinna być wystarczająca, 580EX to już wypasik al też i znacznie droższy od 430EX. Metz'e wyglądają dobrze i mają przyzwoite ceny a o Sigmie nie mogę nic powiedzieć.
Wszystko zależy do czego potrzebujesz lampę i ile chcesz wydać.

TOMMYx
01-05-2006, 11:15
Wszystko zależy od ilości gotówki, którą chce się przeznaczyć na ten sprzęt. Nawet 380EX będzie zadowalającym wyborem, tyle, że ona nie ma obracanej głowicy w poziomie.

Ja takiej używam z 350D, do tego Sto-Fen, który przydaje mi się nawet do makro :)

Jac
02-05-2006, 00:33
Wydaje mi się, że dla początkującego jakim jest 1507 430EX powinna być wystarczająca, 580EX to już wypasik al też i znacznie droższy od 430EX.
zawansowanie nie ma nic do rzeczy, nie tedy droga... bo amator potrzebuje mocy lampy tak samo jak i profii... pytanie jest tylko "do czego bedziesz uzywal lampe" a nie "kim jestes"... mysle ze zakup 580 jest z wielu wzgledow lepszym zakupem... kupuje sie raz na zawsze ;-), wieksza moc=wiecej swiatla=latwiej amatorowi o dobre zdejcie, profi nawet z 220 sobie poradzi ;-),... szybsze ladowanie, nowoczesnijesza, uwzglednianie cropa, mniejsza strata na wartosci, itd... tak wiec dozbierac i kupic RAZ a dobrze...

rysiaczek
02-05-2006, 00:47
zawansowanie nie ma nic do rzeczy, nie tedy droga... bo amator potrzebuje mocy lampy tak samo jak i profii... pytanie jest tylko "do czego bedziesz uzywal lampe" a nie "kim jestes"... mysle ze zakup 580 jest z wielu wzgledow lepszym zakupem... kupuje sie raz na zawsze ;-), wieksza moc=wiecej swiatla=latwiej amatorowi o dobre zdejcie, profi nawet z 220 sobie poradzi ;-),... szybsze ladowanie, nowoczesnijesza, uwzglednianie cropa, mniejsza strata na wartosci, itd... tak wiec dozbierac i kupic RAZ a dobrze...

Jac IMHO nie masz racji. Zaawansowanie ma tu dużo do rzeczy. Chociaż niekoniecznie w tym kontekście, jaki był poprzednio, ale właśnie w kontekście świadomości do czego potrzebuję lampy - i stąd - jakiej lampy potrzebuje. 580EX jest w tym momencie najlepszą lampą mającą najwięcej przeróżnych (nie zawsze potrzebnych) udogodnień. Ma największą moc, ale to o niczym nie przesądza, i rozumowanie więcej mocy=łatwiej amatorowi o dobre zdjęcie wg mnie nie jest prawidłowe. Prawidłowe natomiast jest to, od czego wyszedłeś - "do czego bedziesz uzywal lampe" a nie "kim jestes". I nie jest też prawdą, że lampę kupuje się RAZ a dobrze - przed 580 tym jedynym razem była 550, przedtem 420, 380 itd itd - i to zawsze był ten RAZ;)

Jac
02-05-2006, 01:01
e tam, wiadomo ze wymiana 550ex jesli nie robi sie seriami nie ma sensu, wiadomo jest tez ze nastepca 580ex jak wyjdzie tez nie bedzie raczej duzo lepszy... (poza tym, kiedy wyjdzie? za 5 lat najwczesniej IMHO)... z lampa jest jak ze szklem im jasniejsze tym lepsze... im wiecej mocy tym lepiej.. poza tym 580 ma plastikowy odblysnik (czego nie ma 550) i tryby M (czego chyba nie ma nie ma 430)... poza tym ma tez dyfuzor rozpraszajacy do pracy ze szklami o ogniskowych 14mm, to nie wazne ze niektorych funkcji sie nie wykorzysta... wazne jest to zeby te funkcje ktore nam sa potrzebne byly jak najlepsze... a moc jest jedna z tych funkcji, predkosc ladowania rowniez, M tez sie przyda itd... ja nadal polecam 580... no chyba ze 1507 powie mi wystarczy 430... to tez jestem wstanie zrozumiec... ;-)

EDIT: 580 mozna sterowac tez innymi lampami, a to w pewnym momencie dla niektorych moze byc bardzo istotne

rysiaczek
02-05-2006, 01:09
Ależ zgadzam się z tym wszystkim, ale czy dalej będziesz polecał 580, jeżeli się okaże, że 1507 (spoko nick;)) potrzebuje lampę do imprez u cioci? Czy też raczej wtedy lepszym wyborem okaże się np. 430'tka + szkło? Tylko o to mi chodzi - kwestia potrzeb, nie kupowania "bo kiedyś się przyda" - jak sam zauważyłeś lampy się szybko nie starzeją i cena też na łeb na szyję nie leci - można odsprzedać starą naprawdę niedużo tracąc i kupić lepszą, gdy pojawi się taka konieczność.

Jac
02-05-2006, 01:21
no to zalezy jak wysoko ciocia ma sufit :mrgreen: ;-)

ja bym bral 580ex, co nie znaczy ze inne wybory beda zle... 430 tez wystraczy... powinna wystarczyc ;-)

miklo
02-05-2006, 09:26
Jestem amatorem. Potrzebuję dużo mocy. Nie stać mnie na 580ex. Kupiłem Metza. Gdy dostanę go w łapki - podzielę się wrażeniami.

rysiaczek
02-05-2006, 10:17
Jestem amatorem. Potrzebuję dużo mocy. Nie stać mnie na 580ex. Kupiłem Metza. Gdy dostanę go w łapki - podzielę się wrażeniami.

Którego kupiłeś? 54?

miklo
02-05-2006, 10:22
Tak. 54MZ4. Do Canona wystarczy MZ3 jakby co.

Mac
02-05-2006, 10:31
Jac, masz fajne podejście do zakupów ale kierując się Twoją logiką to przy zakupie samochodu należałoby kupić Ferrari F40 albo coś w tym stylu, tyle, że to autko zdecydowanie dla doświadczonych.
Masz rację, że najważniejszym pytaniem i zarazem odpowiedzią jest "do czego" ma służyć lampa. 1507 pisał o imprezkach rodzinnych więc 430EX starcza zupełnie a wolną kasę chyba lepiej wydać na szkiełko.
Poza tym wydaje mi się, że często nie wykorzystuje się wszystkich możliwości jakie dają lampy a 580EX oferuje bardzo dużo.
Wybrałem 430EX ponieważ zdecydowanie więcej fotografuję w swietle zastanym a t co muszę cyknąć z doświeleniem załatwia mi 430.

Raff
02-05-2006, 10:36
A tam. 430 ma M tylko w mniejszym zakresie. Nie ma plasticzka odbłyśnikowego, który przy poziomych kadrach z odbitego bardzo się przydaje (nie trzeba karteczki). Drugiego palinika nie ma żadna. A co do slave, to trzeba mieć 2 lampy, więc jak ktoś "dojrzeje" to wtedy może kupic 580 i 430 na slave :) A z tą mocą też różnie bywa. Jak sufit bardzo wysoko to i tak nie warto, lepiej dyfuzor. A w razie draki można ISO zwiększyć. Choć to nie to samo, zgoda. Pewnie, że lepiej mieć więcej mocy. Tak samo jak lepiej mieć 1DsMII niż 350D :mrgreen:

rysiaczek
02-05-2006, 10:43
Tak. 54MZ4. Do Canona wystarczy MZ3 jakby co.

Ehh tez sie kiedys na nia zamierzalem (dwa palniki - full wypas;)), ale budzetowka zadecydowala, wzialem model econo (44) - nie żałuję do dziś:)
Gratuluję zakupu i pochwal się, jak się patent sprawdza w praktyce!

Mac
02-05-2006, 10:44
Jasne, że zawsze jest lepeij mieć dobre rzeczy ale nie zawsze są ku temu możliwości.

Raff
02-05-2006, 10:50
Jasne, że zawsze jest lepeij mieć dobre rzeczy ale nie zawsze są ku temu możliwości.

Mój podstawowy zestaw reporterski to 350D/Grip/Kit i 420EX/Stofen. Niech to wystarczy Ci za odpowiedź :)

Jac
02-05-2006, 10:58
ja nie pisze wcale ze inne lampy sa zle, ja wychodze z zalozenia raz a dobrze, a pytanie bylo co polecacie ;-) wiec chyba kazdy z was rowniez moze z czystym sumieniem polecic 580ex :mrgreen: ... niewazne to i tak 1507 musi zdecydowac... nikt za niego nie wybierze

flippy
02-05-2006, 12:11
Witam!
obserwuje ten watek.. i mieszane uczucia mam... sorry jesli kogos tu uraze nie mam tego na celu ale sam szukam flasha do 10d budzet mam ograniczony (500-800zl). Wszyscy sie tu licytuja ze 430 starczy, ze lepiej 580 ale przeciez pytajac sie o lampe raczej chodzi nam o detale a nie ze ta jest mocniejsza a ta slabsza i jest do...
sam zastanawialem sie nad metz'em 54 ale ciesze sie ze powiedzieliscie o pewnej niezgodnosci - nawiasem za "update" do v2 sie placi czy to za darmoche (w co watpie)?

Zastanawiam sie tez na SIGMA EF-500 SUPER wczesniej uzywalem jej z SD9 i bylem w miare zadowolony:
-silna lampa (liczba przewodnia 50 przy 105mm)
-poniekad blizniaczy model 550 ex
-dostepny pelny manual
-obracana glowica -7% do +90% (praktycznie 194%) w pionie i 270% w poziomie- wazna sprawa czasami trzeb odbic od sciany
- blysk modelujacy
- czestotliwość do 199Hz
- mozliwosc synchronizacji z szybka klatka (w sigmie 1/6000) niestety tylko w manualu
- przyzwoity LCD podswietlany z dobra widocznoscia w nocy w miare intuicyjna obsluga
-dziala bez przewodowo moze tez wspolpracowac z innymi lampami bezprzewodowo - z tego co slyszalem jest zgodny z innymi lampami canona
- mozliwosc pokrycia kadru do 17mm z wyciagnietym dyfuzorem (umieszczonym w lampie) czesto uzywalem go jak dodatkowe doswietlenie wyciagajac go do polowy (ok 4-5cm) gdy odbijalem blysk od sufitu byla widoczna roznica spokojnie o 1EV ale wtedy zoom'u automatycznie przeskakuje na 17mm i nawet w sterowaniu recznym nie da sie go zmienic.

co mnie denerwowalo:
- pomiar niestety niezbyt dokladny troche przepalala zwlaszcza na wyzszej przeslonie trzeba ustawic ev na -0.5 i jest ok.
-troche dandetny plastik zwlaszcza klapka od baterii no ale nic za darmo.

Pamietaj ze musisz kupic model DG - wspolpracuje z cyfra z tego co czytalem jest pelna zgodnosc z Canonem, majac do wyboru 420/430ex i EF500 Super chyba bym sie zdecydowal na sigme.
Moze ktos cos napisac konkretnego o 430ex i metz'u 54 mz4? Sigme W stanach nowke sztuke mozna kupic za 190-200$.
link do testu 550ex vs EF-500 Super: http://www.foto.com.pl/stare/teksty/akcesoria4.html

pozdrawiam
piotr

Jac
02-05-2006, 12:20
nikt nie pisal, ze slabsze sa do d... ;-) ja jedynie wiem ze swojego doswiadczenia ze czasem trzeb odbic blysk od czegos i zdaza sie ze brakuje mocy, albo lampa blyska z pelna moca... poza tym 1507 nigdzie nic nie napisal o tym czego oczekuje poza tm czy kupic canona czy nie... wiec wogole i tak za duzo wszyscy napisalismy...powinnismy sie ograniczyc do podania firmy...

rysiaczek
02-05-2006, 13:47
Witam!
obserwuje ten watek.. i mieszane uczucia mam... sorry jesli kogos tu uraze nie mam tego na celu ale sam szukam flasha do 10d budzet mam ograniczony (500-800zl). Wszyscy sie tu licytuja ze 430 starczy, ze lepiej 580 ale przeciez pytajac sie o lampe raczej chodzi nam o detale a nie ze ta jest mocniejsza a ta slabsza i jest do...
sam zastanawialem sie nad metz'em 54 ale ciesze sie ze powiedzieliscie o pewnej niezgodnosci - nawiasem za "update" do v2 sie placi czy to za darmoche (w co watpie)?

piotr

Sprawdź sobie dokładnie, ale wydaje mi się, że problem z kompatybilnością E-TTL2 i Metz'a, 10D nie dotyczy - bo ma zwykłego E-TTL'a, a z takim działają Metze również z wcześniejszym firmwarem. Za wymiane firmware'u się płaci (ile nie wiem, jak ja chciałem wymieniać, to tłumaczyłem polskiemu dystrybutorowi, że tak wogóle można... po tej interwencji obiecali, że w niedługim czasie sami będą to robić, a nie wysyłać do Niemiec:rolleyes: )

Raff
02-05-2006, 14:21
Wszystkie konkretne informacje o pojawiających się w tym wątku lampach (również o Sigmie) są do znalezienia na tym forum :-P Metz 54 MZ-3/4 z kostką/softem M3 nie tyle jest niezgodny, co czasem się gubi przy zmianie trybu np. A na E-TTL i musi się dogadać z body. To samo robi po włączeniu lampy, najpierw musi wymienić info z puszką. Jest to pewna niedogodność wynikająca z uniwersalnego charakteru akurat tego Metza. Na marginesie 10D też wymaga M3, nie zależy to do tego czy stary czy nowy E-TTL. Informacje co do kostek i modelu puszki są tu:

http://www.metz.de/en/photo_electronics/sca_adaptersuche.143.html

szycho
02-05-2006, 17:08
Witam!

Czytam i... Udało mi się dzisiaj pstryknać kilka fotek z 580ex, ot tak dla próby przed zakupem. Jest prześwietna. Fotograf, który mi jej użyczył miał podobne zdanie jak JAC. Kup nie pożałujesz przez kilka lat a nawet i dłużej. Mimo to ciągle mam dylemat; 430 czy 580. Oczywiście,że 580 to byłby świetny wybór,ale czy uda mi się ją w pełni wykorzystać...
Myśle, że jak na amatorskie focenie można kupić 430 i kiedyś tam przesiąść sie na 580. Ale jak już będzie to "kiedyś tam" to pewnie będzie jakaś 5...90...;)
I znowu zaczniemy mieć dylematy:) Ogólnie rzecz biorąc to jestem bliżej 580 niż 430;)

Pozdrawiam

Loram
03-05-2006, 13:00
Ogólnie rzecz biorąc to jestem bliżej 580 niż 430;)
I tak pozostań :smile: Naprawdę nie pożałujesz. Pożałować możesz jak będziesz miał 430, a będziesz potrzebował 580...

_invictus
17-05-2006, 13:24
czy mógłby mnie ktoś oświecić (w końcu temat o lampach): czym się różnią lampy sigmy, model EF-500 SUPER DG od DG ST? widziałem że palnik minimalnie cienszy jest w DG ST, ale parametry z tego co widziałem mają takie same.....tylko ceną różniły się o około 300pln :-| help?

KuchateK
17-05-2006, 13:38
DG Super ma praktycznie to samo co 550 EX. Pelny manual, fotocela, HSS, praca bezprzewodowa, korekty z poziomu lampy, wyswietlacz, reczne sterowanie ogniskowa i... jeszcze sporo.

DG ST to odpowiednik 420EX. Ma tylko automat i dwa tryby M. 1/1 (full) mocy i 1/16. Nie ma nawet HSS.

towersivy
17-05-2006, 14:33
Mam 430EX chciałem zmienic na 580EX ale zrezygnowałem poniewaz zdjec z lampa we własnym srodowisku robie bardzo mało bo albo nie umiem opanowac błysku na tyle abym był w 100% zadowolony albo poprostu bardziej smakuja mi zdjecia bez flesza. W moim przypadku lampa chodzi na slubach i ostatnio komuniach i tam jej moc w zupełnosci mi wystarcza. 580 ma duzo lepsza ergonomie no i oczywiscie mocy tez ma wiecej ale zastnow sie czy potrzebujesz tego co daje 580 a nie daje 430.

Pozdrawiam

bundy
17-05-2006, 15:01
A mnie się marzy mieć kiedyś coś takiego http://www.allegro.pl/item104563225_metz_70_mz_5_najwiekszy_metz_jak_now a_instr_pol_.html

:-)

toron27
19-05-2006, 18:12
A ja mam problem, bo dotamtego roku używałem Eosa 10 + 430EZ. Byłem z tego zestawu bardzo zadowolony. Niestety lata zrobiły swoje i padły jednocześnie oba urządzonka( w pudełku gumowy amortyzator migawki, a w lampie jakieś styki, które nie pozwalają na wyłączenie zasilania, jak już się włączy to zeby wyłączyć trzeba wyjąć baterie) Kupiłem EOSa 30v + 430EX(na cyfrę nie było kasy, a śluby trzeba było czymś cyknąć) i nie mogę powiedzieć, żebym był z tego zestawu zadowolony. Coś jest nie tak i wydaje mi się, że to wina lampy, bo bez niej foty sa ok. Z lampą wszystko jakby niedoświetlone.

KuchateK
19-05-2006, 18:45
Kupiłem EOSa 30v + 430EX(na cyfrę nie było kasy, a śluby trzeba było czymś cyknąć) i nie mogę powiedzieć, żebym był z tego zestawu zadowolony. Coś jest nie tak i wydaje mi się, że to wina lampy, bo bez niej foty sa ok. Z lampą wszystko jakby niedoświetlone.
To nie wina uszkodzonej lampy a zmiana systemu pomiaru blysku, ktory zachowuje sie bardzo odmiennie. Siegnij do instrukcji i przestaw body/lampe na ttl albo naucz sie nowego systemu (choc z analogiem troche to trudne moze byc)...

Na forum jest duuuzo materialow juz o e-tll'u II. Ostatni aktywny watek tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?p=169127#post169127

toron27
19-05-2006, 18:53
No właśnie, instrukcja, tyle, że nie mam polskiej.Będę musiał poszukać.

KuchateK
19-05-2006, 19:06
No właśnie, instrukcja, tyle, że nie mam polskiej.Będę musiał poszukać.
Instrukcje do lamp sa tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=3718

A jesli chodzi o puszke to przegladnij ten watek:
http://canon-board.info/showthread.php?t=1619

serbio
21-05-2006, 16:34
Posiadam Canona analoga Eos 300.Potrzębuję kupić lamę na imprezy rodzinne ,wakację i takie tam podobne. Zastanawiam się nad zakupem Canona 430 EX , dysponuję kwotą 1000zl.
Czy lampa prawidlowo pracuje z analogiem, z poprzedniego postu wynika że są jakieś problemy w kontabilności tych dwóch rzeczy ?? Z tego co przeczytalem to jest dedykowana do aparatów cyfrowych.
Czy jest to dobry wybór , poroszę o radę .A może 420ex??
Dziękuję i pozdrawiam.

KuchateK
21-05-2006, 22:36
Nie ma zadnej dedykacji. Nie ma zadnych problemow.

Chyba ze ktos sobie z pomiarem swiatla nie radzi. Ale to nie wina lamp i puszek.

gwozdzt
22-05-2006, 08:40
Posiadam Canona analoga Eos 300... Zastanawiam się nad zakupem Canona 430 EX , dysponuję kwotą 1000zl... A może 420ex??

Wręcz obowiązkowo 430EX!
420EX w połączeniu z EOSem 300 to tylko pełny automat bez jakichkolwiek możliwości wpływu na błysk.
Najważniejszą przewagą 430EX w tym zestawie jest możliwość kompensacji ekspozycji dla błysku (FEC), może się też przydać synchronizacja na zamknięcie migawki a jako bonus jest nawet tryb manualny.
Z 420EX nie ma nic, bo w przeciwieństwie do wyzszych modeli analogowa 300-setka niestety nie posiada tych funkcji dostępnych z poziomu aparatu.

Wats0n
22-05-2006, 09:07
no to ja mam jeszcze jedno pytanie, bo pojawily sie u mnie pewne watpliwosci...

Sigma ef-500 Super DG czy speedlite 430ex?

Przedzial cenowy ten sam, nie chce sobie nic wyrzucac potem.
Jakies komentarze userów?

gwozdzt
22-05-2006, 09:20
no to ja mam jeszcze jedno pytanie, bo pojawily sie u mnie pewne watpliwosci...

Sigma ef-500 Super DG czy speedlite 430ex?

Przedzial cenowy ten sam, nie chce sobie nic wyrzucac potem.
Jakies komentarze userów?
Jeżeli potrzebujesz sterowania inny lampami lub bardzo zależy Ci na nieco większej mocy to Sigma.
Jeśli możesz bez tych dwóch rzeczy przeżyc to bierz 430EX.

mirhon
22-05-2006, 10:05
Mam ten sam dylemat, ale wybór ograniczam do 430ex lub 580ex. Wczoraj miałem od kolegi 580ex i fociłem u drugiego kolegi na komuni. Tak się zastanawiam na ile odczuwa się mniejszą moc 430ex? Fociłem w dość ciemnym kościele z dość dużej odległości i zastanawiam się o ile ciemniejsze byłyby zdjęcia z 430ex. Czy ktoś bawił się tymi 2 lampami pod kątem testowania mocy?

serbio
22-05-2006, 16:37
Czy prosta jest obsługa tej lampy 430ex ?
Co autor miał na myśli pisząc te zdanie? "Chyba ze ktos sobie z pomiarem swiatla nie radzi. Ale to nie wina lamp i puszek"
Czy można się dowiedzieć co to oznacza: "możliwość kompensacji ekspozycji dla błysku (FEC), może się też przydać synchronizacja na zamknięcie migawki a jako bonus jest nawet tryb manualny."
Tak pacząc po instrukcji to wygląda ona na bardzo skomplikowaną lampę , może się myle.
W poprzedni poście ktoś zasugerował że używając tej lampy z body analogowym miał prześwietlone zdjęcia . Jak była tego przeczyna .Podobno to nie wina szkła ,lampy wbudowanej ( wbudowana dobrze naświetlała) Awięc czego??
Pozdrawiam.

KuchateK
22-05-2006, 16:50
Fociłem w dość ciemnym kościele z dość dużej odległości i zastanawiam się o ile ciemniejsze byłyby zdjęcia z 430ex.
Zdjecia nie moga byc ciemniejsze, bo o to dba automatyka i pomiar swiatla.

Jedynie co, to przy znacznych odleglosciach od obiektu fotografowanego, duzych przyslonach, niskim iso, generalnie wszedzie gdzie 430 juz wysiada 580'tka jeszcze sobie poradzi.



Czy prosta jest obsługa tej lampy 430ex ?
Obsluga tak.


Co autor miał na myśli pisząc te zdanie? "Chyba ze ktos sobie z pomiarem swiatla nie radzi. Ale to nie wina lamp i puszek"

To, ze duza liczba osob blednie zaklada, ze jak juz zalozy lampe na puszke i wlaczy jakis automat to zdjecia maja byc zawsze i wszedzie idealnie naswietlone w punkt.

A FEC, FEL, M i cala reszta to tak na ozdobe napewno sa zeby wiecej guziczkow bylo co cos robia zeby lampa ladnie wygladala :twisted:

serbio
23-05-2006, 11:33
Wyczytalem że są również lampy 420/430EZ .Jaka jest różnica pomiędzy 430EX?
Pozdrawiam.

_invictus
23-05-2006, 12:19
EZ sa do analogów

serbio
23-05-2006, 12:22
Rozumię że EX są do analogów i cyfrowych?

KuchateK
23-05-2006, 14:05
Rozumię że EX są do analogów i cyfrowych?
Oczywiscie.

serbio
23-05-2006, 15:59
Za parę dni mam zamiar kupić tę lampę.Posiadam analoga więc trudno mi będzie sprawdzić jak dziala ta lampa.Czy możecie mi doradzić na co zwrócić uwagę kupując 430ex?
Jestem trochę przerażony takim kombajnem.
W Eosie 300 dziala pomiar E-TTL I TTL .Czy jestam jakiś przelącznik ,i czy wiadomo na jakim trybie blysku lampy fotografować.
Czy możecie mi udzielić paru rad które ulatwią mi obslugę tej lampy.Jak korzystać z takiej lampy wraz z aparatem Eos 300.
Czy trzeba również wprowadzać jakieś korekty bysku . W cyfrówce latwo to idzie sprawdzić , wykasować zdjęcie powtórzyć . Analog raczej na takie rzeczy nie pozwala , a więc jak robić prawidlowo zrobić zdjęcie z blyskiem i być zadowolony z dobrze naświetlonego zdjęcia jak też i slajdu? Czy ktoś z Was drodzy mial do czynienia z tą lampą wraz z tym aparatem ? Bardzo bym poprosil o pomocne rady i wskazówki.
Dziękuję i pozdrawiam.

KuchateK
23-05-2006, 18:43
430EX nie pozwoli Ci wymusic ttl'a, wiec bedziesz pracowal tylko w e-ttl'u. Ewentualnie Manual. Do niego bedzie przelacznik na lampie.

Nikt nie mowil ze bedzie latwo. Pare rolek i pewnie sie nauczysz :)
Z pewnoscia pasowalo by zaczac od przestudiowania instrukcji. Zarowno do lampy jak i do body.

serbio
24-05-2006, 07:07
Czy tylko tyle możecie mi doradzić?
Czy są tutaj użytkownicy którzy mieli lub mają eosa 300 analog i mieli ten wlaśnie palnik zamontowany na nim?
Poprosilbym o opinie i wskazówki.
Pozdrawiam.

gwozdzt
24-05-2006, 14:01
430EX nie pozwoli Ci wymusic ttl'a,...
Normalnie nie pozwoli, ale jak się ktoś uprze to tak :-)
http://eosdoc.com/manuals/?q=EX-M-TTL
Sprawdziłem z EOS 50 - działa, na wyświetlaczu pojawia się samo "TTL"

serbio
24-05-2006, 15:15
Tomek czy ty mialeś do czynienia z tą lampą wraz z eos 300?

gwozdzt
24-05-2006, 17:31
Tomek czy ty mialeś do czynienia z tą lampą wraz z eos 300?
Miałem/mam do czynienia z:
380EX@3000
380EX@50
380EX@300D
430EX@50
430EX@300D

Ale o co Ci konkretnie chodzi?
Na pewno będzie 430EX będzie dobrze współpracowa z kliszakiem EOS 300.
Na pewno ma bardzo duże zalety w porównaniu do 420EX (zwłaszcza z EOS 300, o czym juz pisałem).
Jakbyś kupował lampe do wyższego EOSa np.50/30/33/3 to te zalety nie byłyby aż tak wyraźne, bo częsc funkcji lampy jest w tych aparatach.

klamot1977
25-05-2006, 12:04
Witajcie!mam podobny problem...kupiłem 350d i chcę dobrać jakąś lampę....Posiadam następujące:metz 30bct4, amity820 az,toshiba 320...chodzi mi o to żeby nie uszkodzić aparatu a na org.na razie mnie nie stać...Dziękuję za pomoc

KuchateK
25-05-2006, 16:03
Sprzedaj wszystkie trzy i pewnie bez wiekszych trudnosci bedziesz mial na 380ex ;)

serbio
26-05-2006, 22:59
Witam
Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem 430EX.
Po przestudiowaniu instrukcji nasuneło mi się parę pytań:
- gdy lampa jest aktywna słychać takie lekkie ciche pikanie z wnętrza lampy. Baterie nówki , czy to jest normalne??
- w czasie ogniskowania rownież zmienia się w lampie głowica( tam gdzie błyska) . W trakcie zmiany słychać taki lekki, delikatny chrobot. Ale tylko w trakcie zmiany ogniskowej. Czy to również jest normalne?? i z czasem się wyrobi.
- dlaczego gdy nastawię na aparacie P niezależnie od ogniskowj cały czas mam pokazywany w aparacie czas 1/90s . W zależności jaka jest ognisowa zmienia się tylko przysłona i tak dla 28mm f/3,5 ,35mm f/4 , 50mm f/4,5 ,80mm f/5,6.I tak jak mówię cały czas jest pokazany czas 1/90s.Czy on się zmienia ?? Identyczna sytucja jest gdy robię zdjęcia z wbudowaną lampą.
- chciałbym podać jeden przykład ( nie wiem czemu się tak dzieje).Nastawiłem na ogniskową 50mm na P pokazało czas 1/90s przysłona f/4,0. Jak zmieniłem na TV i nastawiłem czas 1/90s to zaczeła mi migotać przysłona f/4,0. Dlaczego?? Dopiero gdy przestawię na 2s przysłona przestaje migotać i pokazuje f/4,5.
- zauważyłem również że jak robiłem wbudowaną lampą to ona zawsze przed błyskiem głównym robiła parę krótkich błysków , coś tak jak by lampa stroboskopowa i następnie był wyzwalany główny błysk . Po zamontowaniu lampy gdy naciskam spust migawki to odrazu jest główny błysk. Czy tak ma być , czy to jest poparwne??
- jak narazie to nie mam w aparacie filmu , tak na sucho sprawdzam czy wszystko jest ok.
Czy zdjęcia będą inaczej naświetlone ( lepiej ) gdy będę robił lampą aniżeli lampą wbudowaną. Tak się zastanawiam że cały czas mi pokazuje tę 1/90s i w budowanej i przy założonej 430EX?
Jak narazie to pozostałe funkcję działąją ale zaznaczam to tylko na sucho bez filmu.
- tak sprawdzam i ja tego FEC nie mam , mam tylko FEL.
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

piast9
26-05-2006, 23:44
Wszystkie niepokojące Cię objawy są normalne.

Proponuję na wstępie przeczytać taką małą książeczkę, która była w pudełku z lampą ;) , a potem taką, co była z aparatem, rozdział o współpracy z lampą błyskową. Sporo rzeczy się wyjaśni wtedy. Nie ma sensu tych treści tu przepisywać.

Vitez
27-05-2006, 01:01
- gdy lampa jest aktywna słychać takie lekkie ciche pikanie z wnętrza lampy. Baterie nówki , czy to jest normalne??

Kondensator bodajze. Normalne.


- w czasie ogniskowania rownież zmienia się w lampie głowica( tam gdzie błyska) . W trakcie zmiany słychać taki lekki, delikatny chrobot. Ale tylko w trakcie zmiany ogniskowej. Czy to również jest normalne?? i z czasem się wyrobi.

Zoom reflektora lampy. Normalne. Nie wyrobi sie z czasem - przywyknij.


- dlaczego gdy nastawię na aparacie P niezależnie od ogniskowj cały czas mam pokazywany w aparacie czas 1/90s . W zależności jaka jest ognisowa zmienia się tylko przysłona i tak dla 28mm f/3,5 ,35mm f/4 , 50mm f/4,5 ,80mm f/5,6.I tak jak mówię cały czas jest pokazany czas 1/90s.Czy on się zmienia ?? Identyczna sytucja jest gdy robię zdjęcia z wbudowaną lampą.
- chciałbym podać jeden przykład ( nie wiem czemu się tak dzieje).Nastawiłem na ogniskową 50mm na P pokazało czas 1/90s przysłona f/4,0. Jak zmieniłem na TV i nastawiłem czas 1/90s to zaczeła mi migotać przysłona f/4,0. Dlaczego?? Dopiero gdy przestawię na 2s przysłona przestaje migotać i pokazuje f/4,5.
http://canon-board.info/showthread.php?t=3785


- zauważyłem również że jak robiłem wbudowaną lampą to ona zawsze przed błyskiem głównym robiła parę krótkich błysków , coś tak jak by lampa stroboskopowa i następnie był wyzwalany główny błysk . Po zamontowaniu lampy gdy naciskam spust migawki to odrazu jest główny błysk. Czy tak ma być , czy to jest poparwne??

Te kilka blyskow strobo we wbudowanej to zarowno przeedblysk pomiarowy jak i glownie - wspomaganie autofocusa. W lampie zewnetrznej autofocus jest wspomagany czerwonym wzorkiem a nie blyskami strobo. Gdy naciskasz spust migawki i w wizjerze widzisz blysk to jest to przedblysk pomiarowy. Wlasciwy blysk nastepuje w trakcie gdy lustro jest podniesione, czyli w czasie zaciemnienia wizjera (ulamek sekundy).


- tak sprawdzam i ja tego FEC nie mam , mam tylko FEL.


FEC powinienes miec w lampie. Poszukaj w instrukcji czegos o korekcie sily blysku lampy.

serbio
27-05-2006, 01:44
To znaczy że jest ok .Trochę mnie uspokoiłeś ,ponieważ myślałem że jest cosik nie tak.Nie bardzo rozumię jak to jest z tym czasem i z tą lampą?
U mnie bodajże tę korektę błysku steruje się poprzez przycisk SET/SET ?
W instrukcji aparatu i instrukcji lampy nic nie jest napisane na temat tego czasu 1/90s który cały czas się pokazuje gdy mam zabudowaną lampę , ale też gdy jej nie mam.
Czy możecie mi to wyjaśnić , czy na pełnej automatyce zawsze będzie ten czas , niezależnie od ciemności ?
Mam jeszcze jedno pytanko , czy jak jest ciemniej to lampa sama wie że ma dać mocniejszy błysk a gdy jest jaśniej to słabszy nizależnie gdy cały czas mam 1/90s a przysłona zmienia się w zależności od ogniskowej??

Dziękuję i pozdrawiam.

piast9
27-05-2006, 11:08
Czy możecie mi to wyjaśnić , czy na pełnej automatyce zawsze będzie ten czas , niezależnie od ciemności ?
Myślę, że jak będzie jasno, to czas się skróci a błysk będzie tylko wypełniający.


Mam jeszcze jedno pytanko , czy jak jest ciemniej to lampa sama wie że ma dać mocniejszy błysk a gdy jest jaśniej to słabszy nizależnie gdy cały czas mam 1/90s a przysłona zmienia się w zależności od ogniskowej??
Nie lampa a aparat, ale wie.

No i podejrzewam, że w analogu tak samo jak w cyfrze, lampę (IMHO) lepiej używać na M (w body) i ekspozycję w body dobierać do światła zastanego. Lampa resztę dobłyśnie (o ile da radę)

serbio
28-05-2006, 17:35
Zauważyłem że gdy jest jasno to czas jaki pokazuje to 1/90s tylko zmienia się przysłona. W instrukcji aparatu i instrukcji lampy nic nie jest napisane na temat tego czasu 1/90s który cały czas się pokazuje gdy mam zabudowaną lampę , lub też gdy jej nie mam.
Czy możecie mi to wyjaśnić , czy na pełnej automatyce zawsze będzie ten czas , niezależnie od ciemności ?
Mam jeszcze jedno pytanko , czy jak jest ciemniej to lampa sama wie że ma dać mocniejszy błysk a gdy jest jaśniej to słabszy nizależnie gdy cały czas mam 1/90s a przysłona zmienia się w zależności od ogniskowej i od światła zastanego??
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

KuchateK
28-05-2006, 18:17
Czy możecie mi to wyjaśnić , czy na pełnej automatyce zawsze będzie ten czas , niezależnie od ciemności ?
Nie zawsze. Jak jest bardzo ciemno dochodzi do 1/60 a jak jest widno dochodzi do 1/200 (1/250 w niektorych puszkach) bez hss i "do konca" do 1/4000 (1/8000 w niektorych puszkach) z hss.

Przy czym priorytetem programu jest jak najwieksza GO, dlatego czas jest zwykle stosunkowo dlugi i przeslony rzedu f/16-f/22 przy 1/250 to norma.


Mam jeszcze jedno pytanko , czy jak jest ciemniej to lampa sama wie że ma dać mocniejszy błysk a gdy jest jaśniej to słabszy nizależnie gdy cały czas mam 1/90s a przysłona zmienia się w zależności od ogniskowej i od światła zastanego?
Tak.

serbio
29-05-2006, 20:23
Kurcze to u mnie cosik jest nie tak , ponieważ caly czas gdy zaloże lampę to na P mam 1/90s nawet gdy jest jasno ,
Czy możecie mi to wyjaśnić.
I jeszcze jedno od jakiego czasu powinno się zakladać lampę byskową . Napewno moje pytania są laickie ale caly czas robilem na wbudowanej i dlatego nie wiem jak mam radzić sobie z lampą.
Instrukcja przestestowana , ktoś mi pisal że można przelączyć na TTL , ale z tego co zauważylem to tylko jest E-TTL i M .
Proszę pomóżcie blądzącemu w nie wiedzy.
Pozdrawiam.

gwozdzt
30-05-2006, 07:53
Nie zawsze. Jak jest bardzo ciemno dochodzi do 1/60 a jak jest widno dochodzi do 1/200 (1/250 w niektorych puszkach) bez hss ...
Zagalopowałeś się :-)
Tu jest mowa o kliszaku EOS 300, a u niego Xsync = 1/90. I nie ma się co dziwić, że praktycznie na sztywno trzyma ten czas, bo co innego ma zrobić? ;-)


i "do konca" do 1/4000 (1/8000 w niektorych puszkach) z hss...
Tu też przegiąłeś ;-) bo rzeczony EOS 300 ma najkrótszy czas 1/2000 :-)


Przy czym priorytetem programu jest jak najwieksza GO, ....
I to jest właśnie podstawowa przyczyna, z powodu której tryb P do pracy z lampą się
nie nadaje.
Ponieważ dążąc do jak największej GO przymyka przysłonę i tym samym skraca użyteczny zasięg lampy.


Kurcze to u mnie cosik jest nie tak , ponieważ caly czas gdy zaloże lampę to na P mam 1/90s nawet gdy jest jasno ,
Czy możecie mi to wyjaśnić.
Ten typ tak ma. Przyjmij wreszcie do wiadomości, że tryb "P" jest raczej niewskazany do pracy z lampą błyskową.
W zależności od sytuacji sensowne tryby to "M" i "Av". Najogólniej mówiąć: w pomieszczeniach M, na zewnątrz Av.


I jeszcze jedno od jakiego czasu powinno się zakladać lampę byskową .
Nie ma zadnej reguły, za pomocą której można by to zdefiniować.
Jeśli chodzi Ci o najdłuższy czas przy jakim można robić z ręki przy świetle zastanym to dla obiektywów ze "standardowym" zakresem ogniskowych (np. KITowych) można najogólniej przyjąć dla szerokiego kąta 1/30s, a dla długiego końca 1/80 lub 1/90s.
Czyli gdy bez lampy w trybie Av zaczna Ci wychodzić czasy dłuższe niż te co napisałem, to są przesłanki ku temu, aby założyc i uruchomić lampę, przełączyć aparat w tryb M i ustawić powyższe czasy w trybie manualnym.


ktoś mi pisal że można przelączyć na TTL , ale z tego co zauważylem to tylko jest E-TTL i M ..
Ja pisałem, ale nie że mozna przełączyć, lecz WYMUSIĆ nieoficjalnymi metodami.
http://eosdoc.com/manuals/?q=EX-M-TTL
Nie zawracaj sobie tym głowy, to do specyficznych sytuacji (np. jakby koniecznie nie mogło być przedbłysku)

serbio
30-05-2006, 19:50
Tomek dzięki za odpowiedź.
Teraz już wiem że z P mam sobie odpuścić , to jest jasne.
Czy móglbyś mi teraz pomóc i wytlumaczyć mi jak wykorzystać i robić prawidlowe zdjęcia z AV i M .
Z tego co mi napisaleś to M w pomieszczeniach a AV na zewnątrz.
Teraz mam pytania natury technicznej ,mianowicie jak robię zdjęcie w domu to nastawiam na M .Czym mam się kierować przy nastawianiu czasu i przyslony przed zamontowaniem lampy?. Czy móglbyś mi to napisać.
Zawsze jak robilem w domu to atomatycznie lampa wyskakiwala i czas i przyslona się ustawiala , teraz nie wiem jakie mam parametry ustawiać . Nie wiem czy na to jest cięzko odpowiedzieć , ale przyjmując warunki jakie panują w domu przy kilku żarówkach w lampie.
I jeszcze jedno rozumię że AV to na zewnątrz i teraz gdy ustawię ogniskową 50mm przysnę f/5,6 a czas wyjdzie duższy niż 1/50s to rozumię że trzeba skorzystać z lampy?
A czy nie można naprzykad zmniejszczyć przysony np ,f/2,8? A może jak nastawię najmniejszą przysonę np.f2,8 i wtedy jak czas wyjdzie dluższy niż 1/50s to wtedy trzeba użyć lampy?
Czy móglbyś mi to Tomku naświetlić np. na jakiś przykladach . Dziękuję jeszcze raz za wcześniejsze wyjaśnienia i pozdrawiam.

gwozdzt
31-05-2006, 08:29
Tomek dzięki za odpowiedź.
Teraz już wiem że z P mam sobie odpuścić , to jest jasne.
Czy móglbyś mi teraz pomóc i wytlumaczyć mi jak wykorzystać i robić prawidlowe zdjęcia z AV i M .
Spróbuję, ale może sięgnąłbyś też do jakieś książki o fotografii, bo po Twoich pytaniach widać, że masz trochę za mało podstawowych wiadomości ogólnych.


Z tego co mi napisaleś to M w pomieszczeniach a AV na zewnątrz.
Najogólniej rzecz biorąc tak, ale nie jest to absolutnie żelazna reguła. Po prostu tak jest wygodnie dla mnie (i pewnie dla wielu innych forumowiczów też?).


Teraz mam pytania natury technicznej ,mianowicie jak robię zdjęcie w domu to nastawiam na M .Czym mam się kierować przy nastawianiu czasu i przyslony przed zamontowaniem lampy?. Czy móglbyś mi to napisać.
Właśnie to są te ogólne braki wiedzy i skutek używania "P".
Przed założeniem lampy (czyli przy oświetleniu zastanym) czas migawki jest odpowiedzialny za "zatrzymanie" ruchu, zaś przysłona daje kontrolę nad głębią ostrośći.
W przypadku korzystania z lampy błyskowej czas migawki traci na znaczeniu, poniewaz "zamrozenie" ruchu przejmuje lampa (oczywiscie w swoim zasięgu), natomiast przysłona oprócz kontroli nad GO dodatkowo ma wpływ na zasięg lampy.


Zawsze jak robilem w domu to atomatycznie lampa wyskakiwala i czas i przyslona się ustawiala , teraz nie wiem jakie mam parametry ustawiać .
Czasy Ci juz napisałem: 1/30 na krótkim końcu KITa, 1/45-1/60 w środkowym jego zakresie, 1/90 na długim końcu.
Co do przysłony to zwykle uzywa się obiektyw przymknięty o 1-2 działki, ponieważ na słynnej "pełnej dziurze" mało które obiektywy dają wystarczająco dobra jakość.
Czyli jeśli masz obiektyw ze światłem f/3,5-5,6 to użyteczne powinny być przysłony od f/5,6 do f/8. Jeśli byłby to obiektyw f/2,8 to zwykle wystarczy przymknąć go do f/4-4,5 z kolei na przykład standard 50/1,8 powinien być używalny od f/2,8. Konkretna liczba zależy więc od modelu obiektywu.
Oczywiście mozna stosować wszystkie dostępne przysłony, ale należy pamiętać, że używanie obiektywów "na pełnej dziurze" wiąże się z małą głębią ostrości oraz zwykle z utratą jakości; natomiast używanie dużych przysłon (F/11,16,22) powoduje silne skrócenie użytecznego zasięgu błysku oraz szybkie wyczerpywanie się baterii lampy i długie jej ładowanie miedzy kolejnymi błyskami, poniewaz będzie ona wtedy najczęściej wykorzystywała całą swoja moc.


I jeszcze jedno rozumię że AV to na zewnątrz i teraz gdy ustawię ogniskową 50mm przysnę f/5,6 a czas wyjdzie duższy niż 1/50s to rozumię że trzeba skorzystać z lampy?
A czy nie można naprzykad zmniejszczyć przysony np ,f/2,8? A może jak nastawię najmniejszą przysonę np.f2,8 i wtedy jak czas wyjdzie dluższy niż 1/50s to wtedy trzeba użyć lampy?
Pewnie, że można, z tym, że o skutkach używania najmniejszych przysłon ("pełnej dziury") już Ci napisałem. Jakbyś miał cyfrówke to dodatkowo mógłbyś jeszcze ponieść ISO :-) Do kliszaka oczywiscie możesz zastosować bardziej czuły film.
Ale przede wszystkim fotografując na zewnątrz z lampą błyskową musisz zdawać sobie sprawę, że lampa błyskowa nie jest w stanie oświetlić Ci krajobrazu czy architektury, ponieważ w przeciętnych warunkach maksymalny zasięg jej błysku wynosi około 10 metrów. Na pewno widziałeś mnóstwo takich zdjęć zrobionych na zewnątrz po zmroku, na których osoby na pierwszym planie są oświetlone błyskiem, a całe tło jest czarne. I nie pomoże tutaj żadna lampa błyskowa, a jedynym wyjściem jest statyw.
A teraz marsz do biblioteki po książkę o podstawach fotografii. Najlepiej jakąś starszą pozycję bez słowa "cyfrowa" w tytule.
Możesz również najpierw zapoznać się choćby z tym:
http://www.aparaty.tradycyjne.net/
i to samo na innej stronie (IMHO podane w wygodniejszej formie):
http://republika.pl/goforit/nast-dv.htm

KuchateK
31-05-2006, 15:54
Kurcze to u mnie cosik jest nie tak , ponieważ caly czas gdy zaloże lampę to na P mam 1/90s nawet gdy jest jasno ,
Czy możecie mi to wyjaśnić.
Jasno dla Ciebie to nie to samo co jasno dla aparatu. Serio.


I jeszcze jedno od jakiego czasu powinno się zakladać lampę byskową.
Najlepiej zawsze :mrgreen:


Instrukcja przestestowana , ktoś mi pisal że można przelączyć na TTL , ale z tego co zauważylem to tylko jest E-TTL i M .
Bo to nie tutaj... W EOS'ie 300 przestawienie 430EX na TTL wymaga kombinowania z papierkami do odizolowania odpowiednich stykow.

serbio
31-05-2006, 22:01
Jeszcze raz dzięki Tomek za wyczerpującą odpowiedź.
Już biorę się za lektóre na ekranie monitora .
Właśnie porobiłem parę fotek z lampą i jutro lecę zanieść film do wywołania.
Na początku myślałem że jak nastawię na M to muszę na drabince patrzć przez wizjer i ustawić na zero. Ale z tego wynika że to była mylna decyzja i pomysł ,ponieważ jak zauważyłem jeśli mam na P czas 1/90s i przysłona f/5,6 i jest na zero i teraz przestawię na M to na drabince pokazuje mi cały czas niedoświetlenie na -2EV. Także rozumię że w momencie jak mam lampę założoną to mam dać sobie spokój z drabinką i nie zawracac sobie nią głowy??
Czy tak?
A więc za Twoimi wskazówkami najpierw założyłem Kita 28-80 f/3,5-5,6.Nastawiłem na ogniskową 35mm .Przestawiłem na M i tam nastawiłem czas 45s i przysłonę f/5,6.
Mam nadzieję że wszystko zrobiłem ok? choć na draince pokazywało -2EV.
Zrobiłem zdjęcie.
Następnie dla porównania nastawiłem na P .Czas z automatu 1/90s przysłona f/4,0.I tutaj również zdjęcie.
Teraz założyłem obiektyw 50mm f/1,8. Nastawiłem czas 1/60s i przysłona f/3,5 i tutaj również zdjęcie.
I dalej obiektyw 28mm f/2,8 czas 1/30s i przysłona f/4,5.I tutaj rownież zdjęcie.
Mam taką cichą nadzieję że wszystko robię ok? Film Kodak 200iso
Na drabince cały czas -2EV.
Z tego co zauważyłem że przestawiając na AV jednak robiąc na zewnątrz to raczej się tylko dobłyskuje lampą ponieważ przysłony wychodzą wysokie. Tutaj to już drabinka ustawia się na zero.Zauważyłem jeszcze żę pomiędzy AV i M to nie ma dużej różnicy.Czasy i przysłony ustawiają się identycznie drabika pokazuje zero. Z tym że czasy robiąc na AV są nieco krótsze np.przeważnie 1/90s niż wtedy gdy miałem ustalone od tak na M.
Czy tak to może być?
Zastanawiam się dlaczego na zew. ustawia się na AV? Z tego co przeczytałem to rozchodzi się o GO , ale i tak ustala się tą przysłonę o 1,2 działki od nominalnego światła obiektywu a czas jest dobierany automatycznie z tym że trzeba pamiętać znowu że czas nie może być dłuższy od ogniskowej w danym momencie.To czy nie lepiej odrazu przestawić pokrętło na TV i ustawi czas krótszy od ogniskowej a przysłona sama się dobierze?
Jaka jest mniej więcej nominalna przysłona do robienia zdjęć na zew. z lampą błyskową żeby GO była w miare rozsądna ? Czy są to przysłony od f/4,5 do f/8,0?? Po testach na sucho im większa przysłona tym dłuższy czas .A więc jak z tego wybrnąć żeby przysłona do GO było ok a czas był odpowiednio dobrany?
Ostatnio robiłem zdjęcia na komuni obiektywem 50mm 1,8 , nie było słonecznie .Wszystkie zdjęcia robiłem na Real100 i na P . Zauważyłem że prawie na wszystkich zdjęciach jest małe GO.Osoba na pierwszym planie jest ostra ,ale siedząca ciut za nią już jest troszkę rozmazana. Biję się w pierś nie pamiętam parametrów ekspozycji. Nie wiedziałem że może wyjść takie cosik taka mała głębia ostrości .Zastanawiam się jaka mogła być przysłona , albo w jakich granicach, widełkach ? Zdjęcia robione bez lampy.
I ostatnie pytanie co mi się teraz nasuneło palnik lampy mam nastawiony na wprost to znaczy na 90 stopni , czy to jest dobre czy może miał być ustawiony na 45. ? Czy nasadka na palnik Stofen jest przydatna i zdjęcia wychodzą bardziej jasne? z tego co widziałem na zdjęciach w internecie to tak, jaśniej , czy w moim foceniu rodziny będzie mi to potrzebne czy raczej sobie odpuścić tę rzecz ?
Pozdrawiam i liczę że nie zanudziłem Cię moimi pytaniami.

gwozdzt
01-06-2006, 09:08
Jeszcze raz dzięki Tomek za wyczerpującą odpowiedź.
Już biorę się za lektóre na ekranie monitora .
Właśnie porobiłem parę fotek z lampą i jutro lecę zanieść film do wywołania.
Na początku myślałem że jak nastawię na M to muszę na drabince patrzć przez wizjer i ustawić na zero. Ale z tego wynika że to była mylna decyzja i pomysł ,ponieważ jak zauważyłem jeśli mam na P czas 1/90s i przysłona f/5,6 i jest na zero i teraz przestawię na M to na drabince pokazuje mi cały czas niedoświetlenie na -2EV. Tak, że rozumię że w momencie jak mam lampę założoną to mam dać sobie spokój z drabinką i nie zawracac sobie nią głowy??
Czy tak?
Drabinka dotyczy tylko i wyłącznie światła ciągłego (zastanego). W przypadku zdjęć z lampą błyskową wskazania drabinki odnoszą sie do naświetlenia tła (drugiego planu), natomiast poprawne oświetlenie głównego motywu (pierwszego planu) bierze na siebie lampa i jej automatyka (E-TTL). Warunkiem jest oczywiście, aby główny motyw znajdował się w zasiegu błysku.
Co do zawracania sobie głowy, to po prostu należy tylko zwracać uwagę, aby wskazania drabinki nie wychodziły ponad zero, bo oznacza to, że mamy na tyle duzo światła ciągłego, że pojawia się ryzyko prześwietlenia całego zdjęcia. Dopóki trzyma się ponizej zera, jest OK.


A więc za Twoimi wskazówkami najpierw założyłem Kita 28-80 f/3,5-5,6.Nastawiłem na ogniskową 35mm .Przestawiłem na M i tam nastawiłem czas 45s i przysłonę f/5,6.
Mam nadzieję że wszystko zrobiłem ok? choć na draince pokazywało -2EV.
Zrobiłem zdjęcie.
Następnie dla porównania nastawiłem na P .Czas z automatu 1/90s przysłona f/4,0.I tutaj również zdjęcie.
Oba zdjęcia będą naświetlone tak samo.
Ale w trybie M masz obiektyw przymknięty o 1 działkę i przez to na pewno zyskasz trochę na jakości (ostrości).



Teraz założyłem obiektyw 50mm f/1,8. Nastawiłem czas 1/60s i przysłona f/3,5 i tutaj również zdjęcie.
I dalej obiektyw 28mm f/2,8 czas 1/30s i przysłona f/4,5.I tutaj rownież zdjęcie.
Mam taką cichą nadzieję że wszystko robię ok? Film Kodak 200iso
Na drabince cały czas -2EV.
O drabince j.w.
Mogłeś w przypadku tych obiektywów rownież porównać ustawienia dla P i M. Różnice powinny być wyraźniejsze niz dla KITa. Np. dla 28mm ustawiłeś 1/30 i f/4,5 natomiast P ustawiłby zapewne 1/90 i f/2,8. Widać różnicę :-)


Z tego co zauważyłem że przestawiając na AV jednak robiąc na zewnątrz to raczej się tylko dobłyskuje lampą ponieważ przysłony wychodzą wysokie.
Zasadniczo lampa błyskowa powinna zawsze słuzyć jako światło uzupełniające. Oczywiścia taka o jakiej tu mówimy, bo flashe studyjne to zupełnie inny temat :-)



Zastanawiam się dlaczego na zew. ustawia się na AV? Z tego co przeczytałem to rozchodzi się o GO , ale i tak ustala się tą przysłonę o 1,2 działki od nominalnego światła obiektywu a czas jest dobierany automatycznie z tym że trzeba pamiętać znowu że czas nie może być dłuższy od ogniskowej w danym momencie.
To czy nie lepiej odrazu przestawić pokrętło na TV i ustawi czas krótszy od ogniskowej a przysłona sama się dobierze?
Wszystko zależy co chcesz uzyskać. Jeżeli zależy Ci na konkretnej przysłonie - robisz w AV, jeżeli na czasie - TV.
Ja robię w AV, bo chcę mieć przede wszystkim kontrolę nad głębią ostrości i zasięgiem lampy. Jeżeli Ci obojetna jest przysłona (głębia ostrości) to możesz robić w TV.
W praktyce w większości pomieszczeń fotografowanie na TV z lampą błyskową różni się od M tylko tym, ze cały czas obiektyw będzie pracował na całkowicie otwartej przysłonie (a w wizjerze będzie non stop migać jej wartość), natomiast w M mogę sobie go przymknąć właśnie o tę 1-2 działki i nic mi nie miga :-). Czas w obu trybach i tak ustawiamy stosownie do ogniskowej (tak, by tło nie wyszlo poruszone).
Natomiast należy zachować ostrożność z trybem Av w pomieszczeniach, ponieważ aparat bedzie dobierał długie czasy i tło może wyjść mocno poruszone np. tak:
http://www.e-fotografija.com/fotke/testi/350D_ziga/IMG_8796_mala.jpg
http://www.e-fotografija.com/fotke/testi/350D_ziga/IMG_8809_mala.jpg
W powyższym przykładzie był to oczywiście efekt zamierzony przez fotografa, ale zwykle nie zależy nam na takich efektach specjalnych :-)


Jaka jest mniej więcej nominalna przysłona do robienia zdjęć na zew. z lampą błyskową żeby GO była w miare rozsądna ?
Nie istnieje coś takiego jak rozsądna głębia ostrości. :-)
Może być duża (motyw i tło ostre) albo mała (motyw ostry, tło rozmyte).
Najlepiej gdy jest zgodna z Twoimi założeniami, a nie przypadkowa :-)


Czy są to przysłony od f/4,5 do f/8,0??
Nie.
To są najczęsciej stosowane przysłony robocze, dające w przypadku większości przeciętnych obiektywów najlepszą jakość (ostrość) zdjęć.
Jeżeli potrzebujesz większej lub mniejszej głębii ostrości to idziesz na kompromis z jakością i robisz zdjęcia na takiej przysłonie, jaką sobie umyśliłeś (np. od f/1,8 do f/22). Gdy uznasz, że uzyskany efekt Cię zadowala, natomiast jakość nie, to ładujesz kupę kasy w lepsze obiektywy ;-)


Po testach na sucho im większa przysłona tym dłuższy czas.
No to jest akurat zależność fundamentalna :-)


A więc jak z tego wybrnąć żeby przysłona do GO było ok a czas był odpowiednio dobrany?
Odpowienio dobierając ISO (czułość filmu) lub stosujac filtry neutralnie szare (ND), a na zewnatrz można jeszcze odpowiednio dobrać pogodę, porę dnia lub roku.


I ostatnie pytanie co mi się teraz nasuneło palnik lampy mam nastawiony na wprost to znaczy na 90 stopni , czy to jest dobre czy może miał być ustawiony na 45. ? Czy nasadka na palnik Stofen jest przydatna i zdjęcia wychodzą bardziej jasne? z tego co widziałem na zdjęciach w internecie to tak, jaśniej , czy w moim foceniu rodziny będzie mi to potrzebne czy raczej sobie odpuścić tę rzecz ?
Sam akurat Stofena nie używam, ale można go używać i wiem, że wtedy palnik powinien być ustawiony na 45 st. (zgodnie zresztą z zaleceniami Stofena).
Natomiast gdy w pomieszczeniu jest biały i niezbyt wysoki (do 3-4m) sufit, to ja zwykle kieruję palnik pionowo w sufit i wyciągam ten wbudowany dyfuzorek (ale delikatnie nie do końca, tak żeby nie opadł na palnik).

serbio
01-06-2006, 19:31
Dzięki za cierpliwość i wyczerpujące wypowiedzi. Wiele rzeczy się dowiedzialem które są dla mnie tak istotne.
Napisaleś że wolisz mieć pelną kontrolę na glębią ostrości.Rozumię że po prostu naciskasz guziczek na aparcie i przymykasz przyslonę do wielkości roboczej??
Ja również tak zrobiem , przeslona się przymknela tylko ni w ząb nie mogę się doszukać patrząc przez wizjer a raczej zaobserwować jak odnaleźć i kontrolować tę glębię ostrości?
Od jakiego momenty się zaczyna GO jak przymknę przyslonę do wartości robaczej?? Czy można to zauważyć patrząc przez wizjer??
Pozdrawiam

gwozdzt
02-06-2006, 08:34
Dzięki za cierpliwość i wyczerpujące wypowiedzi. Wiele rzeczy się dowiedzialem które są dla mnie tak istotne.
Napisaleś że wolisz mieć pelną kontrolę na glębią ostrości.Rozumię że po prostu naciskasz guziczek na aparcie i przymykasz przyslonę do wielkości roboczej??...
Nawet nie przymykam, bo tak jak zauważyłeś, niewiele można w ten sposób zobaczyć i rzadko korzystam z podglądu GO.
Po prostu ogólnie wiadomo, że gdy mamy duzy otwór przysłony to GO jest mała i tło jest rozmyte; natomiast im bardziej obiektyw przymkniemy, tym GO jest większa. W zależności od tego co chcę uzyskać, staram się otworzyć lub przymknąć przysłonę w rozsądnych granicach. Natomiast poprzez kontrolę nad GO rozumiem właśnie to, ze przysłonę wybieram ja, a nie automatyka aparatu. Wybór czasu mozna zostawić automatyce aparatu; przy zdjęciach z ręki zwracając jednak uwagę, aby czasy te nie były dłuższe niż odwrotność ogniskowej; natomiast przy użyciu statywu można aparatowi dać pełną swobodę doboru czasu migawki. Ten sposób postępowania dotyczy oczywiście tylko fotografowania obiektów nieporuszających się!
Odwrotnie podchodzimy do rzeczy, gdy mamy do czynienia z obiektami ruchomymi. Wtedy decydującym czynnikiem jest czas migawki, aby uzyskać zdjecia nieporuszone (lub poruszone zgodnie z zamysłem), natomiast przysłona przyjmuje rolę narzędzia do kontroli ekspozycji.
Najtrudniejsza sytuacja występuje wtedy, gdy chcemy zapanować nad jednym i drugim, czyli nad ruchem i GO. Wtedy narzędziami do kontroli ekspozycji stają się ISO, filtry szare oraz natężenie światła.
Aby wrócić do tematu lampy błyskowej, mogę na koniec powiedzieć, że z tą to własnie trzecią sytuacją mamy do czynienia w przypadku fotografowania w trybie M z lampą błyskową. Żądany czas migawki i otwór przysłony ustawiliśmy wg własnej woli (w naszym przypadku czas taki, aby uzyskać nieporuszone tło, zaś przysłonę na zasadzie kompromisu miedzy jakością obiektywu a naświetleniem tła); natomiast narzędziem do kontroli ekspozycji dla pierwszego planu jest zmienne nateżenie błysku regulowane przez automatykę lampy błyskowej (tyrystor, TTL lub E-TTL).

serbio
02-06-2006, 21:17
Cytat:
Napisał serbio
A więc za Twoimi wskazówkami najpierw założyłem Kita 28-80 f/3,5-5,6.Nastawiłem na ogniskową 35mm .Przestawiłem na M i tam nastawiłem czas 45s i przysłonę f/5,6.
Mam nadzieję że wszystko zrobiłem ok? choć na draince pokazywało -2EV.
Zrobiłem zdjęcie.
Następnie dla porównania nastawiłem na P .Czas z automatu 1/90s przysłona f/4,0.I tutaj również zdjęcie.

Oba zdjęcia będą naświetlone tak samo.
Ale w trybie M masz obiektyw przymknięty o 1 działkę i przez to na pewno zyskasz trochę na jakości (ostrości).
------------------------------------------------------------------------------------
Czy ta jedna dzialka przysloniętego obiektywu spowoduje że będzie lepsza ostrość od przyslony 4,0?
Czy im mniejsza przyslona tym gorsza ostrość?
------------------------------------------------------------------------------------
Napisaleś:
"Oczywiście mozna stosować wszystkie dostępne przysłony, ale należy pamiętać, że używanie obiektywów "na pełnej dziurze" wiąże się z małą głębią ostrości oraz zwykle z utratą jakości; natomiast używanie dużych przysłon (F/11,16,22) powoduje silne skrócenie użytecznego zasięgu błysku oraz szybkie wyczerpywanie się baterii lampy i długie jej ładowanie miedzy kolejnymi błyskami, poniewaz będzie ona wtedy najczęściej wykorzystywała całą swoja moc"
-------------------------------------------------------------------------------------
Dlaczego niska przyslona powoduje utratę jakości?
A dlaczego wysokie przyslony powodują skrócenie użytecznego zasięgu blysku?
------------------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam.

gwozdzt
02-06-2006, 22:33
Czy ta jedna dzialka przysloniętego obiektywu spowoduje że będzie lepsza ostrość od przyslony 4,0?
Najczęściej dobrze przymknąć tak ze dwie działki, ale lepszy rydz niż nic :-)


Czy im mniejsza przyslona tym gorsza ostrość?
Dlaczego niska przyslona powoduje utratę jakości?
W wiekszości obiektywów jest tak, ze najlepszą ostrość dają po przymknieciu o 2-3 działki przysłony od nominalnej.
Zarówno pełne otwarcie, jak i znaczne przymykanie daje najczęściej gorsze rezultaty.
Przy przymykaniu przysłony do b. wysokich wartości (f/16, f22) szkodliwy wpływ na ostrość ma dyfrakcja fal świetlnych; natomiast przy otwieraniu nie wiem jakie zjawisko fizyczne odpowiada za spadek jakości.


A dlaczego wysokie przyslony powodują skrócenie użytecznego zasięgu blysku?
O rany! Pomyśl trochę... przymykałeś przecież przysłonę do roboczej wartości. I co? Ciemno się robi, no nie? I nietrudno chyba zrozumieć, że nie tylko dla Ciebie jest ciemno - dla lampy też! :-)

serbio
02-06-2006, 23:00
Dzięki , jeszcze raz dzięki !

serbio
03-06-2006, 21:55
Mam pytanie jaką najlepiej przyslonę się ustawia na widoki ale tak żeby osoby stojące na pierwszym planie byly ostre jak też i widok z tylu też byl ostry?
Rozumię że trzeba dać dużą okolo f/16 może f/22?
Czy nie stracę na ostrości ludzi stojących na pierwszym planie i czy czas w tym wypadku nie będzie zadlugi?
Pozdrawiam

piast9
03-06-2006, 22:50
Nieśmiertelny http://www.dofmaster.com/dofjs.html
Generalnie przesłonę dobierasz tak, aby hiperfokalna/2 <= odległość 1 planu, odległość ustawiasz na hiperfokalną.

serbio
03-06-2006, 23:11
Czy można prosić o jakiś proste wytłumaczenie tego zagadnienia , a jeszcze prościej z podanymi przykładami??
Zdaję sobie sprawę że wiele jest stron poświęconych temu zagadnieniu i dlatego
proszę nie odsyłajcie mnie na inne strony ,chciałbym żebyście mi wytłumaczyli jak wy to stosujecie w praktyce.
Dziękuję i pozdrawiam.

piast9
04-06-2006, 11:58
Głębia ostrości to wiesz co to jest mam nadzieję.

No więc odległość hiperfokalna dla danego obiektywu przy danej przesłonie to taka odległość, że przy ustawieniu odległości na obiektywie na tę właśnie wartość, głębia ostrości rozciąga się od hiperfokalna/2 do nieskończoności.
http://www.dofmaster.com/hyperfocal.html

W praktyce wydrukowałem sobie i zalaminowałem diagramy korzystając z:
http://www.dofmaster.com/charts.html

serbio
04-06-2006, 21:05
Czy jeśli będzie odleglość nastawiona ( na nieskończoność) na przyslonie 5,6 a z drugiej strony przy przyslonie 5,6 będzie odleglośc 2m , to rozumię że odleglość hiperfokalna będzie się rozciągać od polowy tych 2m ( od 1m) do nieskończoności?
Czy tak?
Pozdrawiam

piast9
04-06-2006, 23:44
Nie. Popatrz na linki co podałem. Odległość ustawiasz na hiperfokalną a ostro masz od hiperfokalnej/2 do nieskończoności.

serbio
05-06-2006, 02:59
Wydaje mi się że dobrze napisalem.

"Czy jeśli będzie odleglość nastawiona ( na nieskończoność) na przyslonie 5,6 a z drugiej strony przy przyslonie 5,6 będzie odleglośc 2m , to rozumię że ostrość będzie się rozciągać od polowy tych 2m ( od 1m) do nieskończoności?
Czy tak?"
Pozdrawiam

KuchateK
05-06-2006, 03:23
Rzeczywiscie wydaje Ci sie... Jak mozesz miec ustawione dwie odleglosci (na nieskonczonosc i 2m jednoczesnie)?

Ustawiasz przyslone.

Ustawiasz odleglosc (ostrosc) na iles metrow (dajmy na to 10). Jesli to iles (10) metrow to hiperfokalna to masz ostro od "iles metrow przez dwa" (5m) do nieskonczonosci. Nic nie ustawiasz na nieskonczonosc i zadne 2m.

Wydaje mi sie ze powinienes zainwestowac w pare ksiazek...

serbio
07-06-2006, 20:59
Cześć Tomek.
Wlaśnie dzisiaj odebralem negatyw a na nim zdjęcia z lampą 430ex.
I teraz cytuję:
"A więc za Twoimi wskazówkami najpierw założyłem Kita 28-80 f/3,5-5,6.Nastawiłem na ogniskową 35mm .Przestawiłem na M i tam nastawiłem czas 45s i przysłonę f/5,6.


Następnie dla porównania nastawiłem na P .Czas z automatu 1/90s przysłona f/4,0.I tutaj również zdjęcie.
Teraz założyłem obiektyw 50mm f/1,8. Nastawiłem czas 1/60s i przysłona f/3,5 i tutaj również zdjęcie.
I dalej obiektyw 28mm f/2,8 czas 1/30s i przysłona f/4,5.I tutaj rownież zdjęcie."
Po odebraniu zdjęć jestem trochę zdegustowany , nie kompozycją , nie ośwetleniem tej lamy ponieważ jest o niebo lepsze od wbudowanej ale glębią ostrości przy tych przysonach co nastawielem.
Ale do żeczy , zdjęcia nastawione na P są rewelacyjne i pod względem ostrości , oświetlenia jak też i GO zdjęcia byy robione Kitem 28-80a czas 1/90i f/4,0 ogniskowa 35.
Jak zmieniem na stalo ogniskowe na 50 i 28 i nastawialem o 2 lub 3 dzialki od nominalnego światla jaki ma obiektyw to wnioskuję że te przyslony byly zamale. Osoba na pierwszym planie od piersi do czubka glowy jest ostra , a osoba co siedzi obok niej a więc okolo 20-30cm jest już nieostra ( rozmazana ) Sic.
W poprzednim wątku wspominalem Ci że bylem u znajomego na komuni i robilem mu zdjęcia i tam również mialem podobny problem. Mala glębia ostrości. Osoba na pierwszym planie ok obok nieostra .
Zastanawiam się co takiego robilem nie tak z tymi nastawieniami z tą lampą . Przecież dalem przyslone o 2 dzialki niżej czas też opowiedni a zdjęcia nie tak . Osoba na pierwszym lanie ok a obok nieostra.
Czy możesz mi pomóc co takiego źle zrobilem.
Pozdrawiam

gwozdzt
08-06-2006, 08:59
Po odebraniu zdjęć jestem trochę zdegustowany ... glębią ostrości przy tych przysonach co nastawielem.
Ale do żeczy , Jak zmieniem na stalo ogniskowe na 50 i 28 i nastawialem o 2 lub 3 dzialki od nominalnego światla jaki ma obiektyw to wnioskuję że te przyslony byly zamale. Osoba na pierwszym planie od piersi do czubka glowy jest ostra , a osoba co siedzi obok niej a więc okolo 20-30cm jest już nieostra ( rozmazana )
Tu masz tabelki GO dla ogniskowych i przysłon, o których mówimy.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img134.imageshack.us/my.php?image=go6uj.jpg)


Zastanawiam się co takiego robilem nie tak z tymi nastawieniami z tą lampą. Czy możesz mi pomóc co takiego źle zrobilem.
Nastawy lampy nie mają żadnego wpływu na GO!


zdjęcia nastawione na P są rewelacyjne i pod względem ostrości , oświetlenia jak też i GO zdjęcia byy robione Kitem 28-80a czas 1/90i f/4,0 ogniskowa 35.
Postaraj się zrozumieć tabelkę powyzej.
Jeśli jej nie rozumiesz, zapomnij o wszystkim, o czym dyskutowaliśmy i rób na "P". Tym bardziej, że jestes z tego zadowolony, a o to najbardziej w tym wszystkim chodzi - żeby być zadowolonym z efektów!

serbio
08-06-2006, 22:28
Czy móglbyś mi wytumaczyć o co chodzi w tej tabelce?
Co zaczą te skróty:
-D - Focusing Distance
-ND - Near Distance
-FD - Far Distance
-Inf - Infinity
-D
Rozumię że każda tabelka jest dla odpowiedniej ogniskowej.
U góry są przysony.
Po lewej stronie pod Inf chyba jest odleglość na którą nastawiona jest odleglość?
ND czy to początek GO ,a FD to koniec GO?
Czy możesz mi powiedzieć co to są za liczby po prawej stronie obok Nnf pod ND??
Tak patrząc na tabelkę 50mm , ostrość nastawiona na 1m .Przy przyslonie f/3,5 GO powinna się rozciągać od 0,96m do 1,04m.
Zastanawiam się dlaczego osoby obok których byla nastawiona ostrość na zdjęciu wyszly niostro przy tej GO?.Miescily się w zakresie GO.
A teraz 35mm ostrość 1m przyslona f/4 GO od 0,92m do 1,10m.Osoby na zdjęciu a bylo ich 5 sztuk wyszly ostro ( zdjęcie robione z boku) .Jak to się ma do tych wartości ponieważ końcówka osób powinna już wyjść już nieostra?
Cz dobrze to odczytuję i co myślisz o tym co napisalem?
Dziękuję za odpowiedź o pozdrawiam.

gwozdzt
09-06-2006, 08:49
Czy móglbyś mi wytumaczyć o co chodzi w tej tabelce?
Co zaczą te skróty:
-D - Focusing Distance
-ND - Near Distance
-FD - Far Distance
-Inf - Infinity
-D
Rozumię że każda tabelka jest dla odpowiedniej ogniskowej.
U góry są przysony.
Po lewej stronie pod Inf chyba jest odleglość na którą nastawiona jest odleglość?
ND czy to początek GO ,a FD to koniec GO?
Wszystko dobrze rozumiesz, nic Ci tu nie trzeba więcej wyjaśniać.


Czy możesz mi powiedzieć co to są za liczby po prawej stronie obok Nnf pod ND??
"Inf" = nieskończoność = horyzont
Czyli po prostu np. przy ogniskowej 50mm i przysłonie f/8 i dla odległości ustawionej na nieskończoność głebia ostrości rozciąga się od 9,03m aż do horyzontu.


Tak patrząc na tabelkę 50mm , ostrość nastawiona na 1m .Przy przyslonie f/3,5 GO powinna się rozciągać od 0,96m do 1,04m.
A teraz 35mm ostrość 1m przyslona f/4 GO od 0,92m do 1,10m.
Dokładnie tak. Wszystko dobrze rozumiesz.


Zastanawiam się dlaczego osoby obok których byla nastawiona ostrość na zdjęciu wyszly niostro przy tej GO?.Miescily się w zakresie GO.Osoby na zdjęciu a bylo ich 5 sztuk wyszly ostro ( zdjęcie robione z boku) .Jak to się ma do tych wartości ponieważ końcówka osób powinna już wyjść już nieostra?
A skąd ja to mam wiedzieć? Nie mam szklanej kuli i nie widzę Twoich zdjęć :-)
Może gdybyś pokazał te zdjęcia, to by sie dało coś wywnioskować?

MichaelT595
16-06-2006, 09:54
osobiscie polecam Metza 54 MZ 4 w wersji z sca 3102 m3. jest w pełni kompatybilny z E-TTL i E-TTL2. ponadto ma 2 palniki (kto korzystał ten wie..) i kosztuje znacznie mniej niż oryginał canona. można być jego szczęśliwym posiadaczem za ok 1300zł

fotosc
22-06-2006, 15:46
a ja polece metza Bardzo lubie te lampy ,maja dobre zoswietlenie no i wiadomo ze na auto robie Mozna dokupic dedykowana kostke do canona i bedzie wtedy ttl ale robiac na TTL niezawsze dobre swiatlo wyjdzie ,wole robic na auto:)


Mam pytanie jaką najlepiej przyslonę się ustawia na widoki ale tak żeby osoby stojące na pierwszym planie byly ostre jak też i widok z tylu też byl ostry?
Rozumię że trzeba dać dużą okolo f/16 może f/22?
Czy nie stracę na ostrości ludzi stojących na pierwszym planie i czy czas w tym wypadku nie będzie zadlugi?
Pozdrawiam
mniejsza niz masz na aparacie Lampa masz tylko doswietlic cienie a nie twarze musi byc mniejsza moc od swiatla zastanego


Czy jeśli będzie odleglość nastawiona ( na nieskończoność) na przyslonie 5,6 a z drugiej strony przy przyslonie 5,6 będzie odleglośc 2m , to rozumię że odleglość hiperfokalna będzie się rozciągać od polowy tych 2m ( od 1m) do nieskończoności?
Czy tak?
Pozdrawiam

kolego na zwyklych prostych ,manualnych obiektywach to jest narysowane i dlatego wskazana jest nauka fotografii na manual aby moc zrozumiec niektore zeczy .wszystko zalezy od obiektywu jaki masz Ten wykres ktory kolega ci pokazal jest dla mnie tez ciezki do zrozumienia podam ci przyklad z manualnego obiektywu29mn f 2.8
przy f/4---- 08m-1m
przy f/8---08m-1.8m
przy f/11---0.8m-2m
przy f/16---0.8-8m
przy 22---0.8 do nieskonczonosci
w tym musisz wziasc uwage ze im wieksz tzn mniejsza przyslona jest tym dluzszy czas sie robi
pozdrawiam i milego focenia

Spid
30-09-2006, 13:19
Witam
Dopiero zaczynam przygode z fotografia wiec jestem kompletnie zielony. Stoje teraz przed problemem polegajacym na zakupie lampy. Posiadam aparaty: Canon 350D i analogowego 300. Potrzebuje kupic lampe ktora pracuje z tymi dwoma modelami. Niestety fundusze nie sa duze wiec bede kupowal uzywana, dlatego bardziej chodzi mi o doradzenie jakiegos konkretnego modelu (moze uda sie go kupic w planowanej kwocie). Bede wdzieczny za kazda sugestje i rade dotyczaca zakupu.
Pzdr