Zobacz pełną wersję : Cenon EOS 6d - 1 slota na kartę , problem ?
Witam serdecznie drogich forumowiczów, mimo że to mój pierwszy post z kopalni wiedzy forum korzystam już od dawna. Nie publikowałem nigdy nic pokornie gromadząc swoją wiedzę. Do sedna.
Od dłuższego czasu fotografuję najtańszą puchą Nikona d3100 + 35 mm 1.8. Aparat bardzo mnie ogranicza, jak i powoli odmawia posłuszeństwa. Najbardziej doskwiera słabe użyteczne ISO jak i AF który przy delikatnie mniej doświeconym planie kapituluję. Lubie portrety, chciałbym podpinać 85 z tąd, jak i ISO kierunek pełna klatka.
Jednym słowem potrzebuję coś lepszego. Wybór padł na EOS 6D + 85 1.8 oraz sigma 18-35 1.8. Rozważałem również Nikona d610 aczkolwiek obawiam się problemu, jest stek informacji iż problem brudzącej matrycy w jakimś stopniu dotyczy całej serii d6xx i system automatycznego czyszczenia nie do końca jest skuteczny. Zasadnicze pytania:
1) Problem dotyczy tylko i wyłącznie reportażów. Będę na kilku ślubach u znajomych. Jak wiemy 6D posiada jeden slot na pamięć. Czy jest to rzeczywiście problem i czy zdarzyło się szanownym kolegą/koleżanką iż karta rzeczywiście się trwale uszkodziła. Konsekwencje wiadome. Czy aparat który posiada 1 slot z góry powinienem odrzucać czy nie. Ewentualnie jak sobie radzić z bezpieczeństwem danych - zgrywanie w wolnej chwili zdjęć, stosowanie zamiennie kart, korzystanie z WI-FI ? Czy jednak problem jest na tyle marginalny że szanse na taką sytuacje są znikome.
2) Jakieś dobre alternatywy szeroki kąt dla sigmy 18-35 ? Oczywiście stałki rónież mogą być.
Serdecznie dziękuję za wszelakie pomocne słowa !
Sigma 18-35/1.8 jest pod cropa.
Proponowałbym 24/1.4 albo 35/2 i 85/1.8.
O przepraszam racja. W takim razie mam do wyboru S24/1.4, S35/1.4 oraz Canon 35/2.
ja bym wolał nikosia :mrgreen: kup nikona jak Ci nie przypasi to sie wymienie na 6d i mam te stałki, które Cie interesują :D 6d + 35 2.0 is + 85 1.8 %)
Hehe :D Jeśli można wiedzieć to czemu preferujesz nikosia ? Rozpiętość tonalna , AF w praktyce ponoć nie taki lepszy ? Mi zależy bardzo na czułości AF więc tutaj akurat 6d rzeczywiście powinien sobie radzić lepiej.
Odnośnie bezpieczeństwa danych. Kart w sumie przewinęło się przez moje ręce około 30 (w tym dwie SD reszta to CF). Obecnie użytkuję 11 CF (od 8 do 64 GB - wszystkie Sandisk) i dwie SD (sandisk i kingston). Problem miałem tylko z jednym kingstonem (512 mb) który odmówił współpracy ale część zdjęć dało się odzyskać. Było to jakieś dziesięć lat temu. Od tego czasu z żadną kartą nie miałem problemów. Co ważne wszystkie kupowane z pewnych źródeł - zaprzyjaźniony sklep (z oficjalnej polskiej dystrybucji) a kingston chyba z komputronika. Jeżeli będziesz używał dobrych kart z pewnego źródła - ograniczysz możliwość wystąpienia problemów praktycznie do zera.
Co do dwóch slotów. Obecnie mam aparat który ma dwa sloty ale i tak nie używam funkcji równoległego zapisu na dwóch kartach.
Dziękuje za treściwa odpowiedz. Czekam na opinie również innych użytkowników. Czy karta CF ma jakaś zasadnicza przewagę nad SD ?
Dziękuje za treściwa odpowiedz. Czekam na opinie również innych użytkowników. Czy karta CF ma jakaś zasadnicza przewagę nad SD ?
Cf jest większa, droższa, solidniej zbudowana
A co byście powiedzieli odnośnie tych dwóch obiektywów C 35/2 lub C 28/1.8 ?
A co byście powiedzieli odnośnie tych dwóch obiektywów C 35/2 lub C 28/1.8 ?
Bierz 35/2
Ja też nie używam często podwójnego zapisu. Kart zawsze formatuje w aparacie i nigdy nie nosze luzem w kieszeni.
Co do szkła masz jeszcze sigme 24-35 f2 pod FF tanie i ponoć nie najgorsze szkło.
Jak pisza koledzy, format w aparacie bez zabawy w kasowanie nieudanych zdjec.
Zajechalem w sumie jedna karte, 16GB sandiska pro, usunalem lub skasowalem zdjecia z poziomu PC jakims badziewnym czytnikiem. Karte oczywiscie wymienili na nowa.
Formatuję karty w aparacie, podpinam kartę badziewnym(10 zł z wysyłką) adapterem, podpinam aparat do kompa i formatuję. Nigdy nie miałem problemów z kartami.
Karty noszę luzem w kieszeni czy to spodni czy to w torbie, używam Kingstona, jakiegoś no-name i kilka Sandisków(Extreme II/III), żadna nie padła.
Także kwestia nieszczęścia i słabszej sztuki.
Formatuję karty w aparacie, podpinam kartę badziewnym(10 zł z wysyłką) adapterem, podpinam aparat do kompa i formatuję. Nigdy nie miałem problemów z kartami.
Karty noszę luzem w kieszeni czy to spodni czy to w torbie, używam Kingstona, jakiegoś no-name i kilka Sandisków(Extreme II/III), żadna nie padła.
Także kwestia nieszczęścia i słabszej sztuki.
W kieszeni sd to ponosisz 3 dni i karty nie będzie. Noszenie Cf też nie jest za bezpieczne, wystarczy małe ziarenko piasku w karcie i pin w aparacie załatwiony
Ciekawe zjawisko, dopóki nie wprowadzono podwójnych slotów, jakoś problem nie istniał. Znowu powtórzę, dwie karty = 1 kontroler. A czy i kiedy coś padnie, takie życie, nie ma na to reguły. Z takim podejściem, od razu kup z podwójnym slotem, wtedy problem wyboru CF czy SD też odpadnie, bo będziesz musiał mieć obie. (w porównaniu do aparatu klasy 6D, rzecz jasna).
--- Kolejny post ---
Cf jest większa, droższa, solidniej zbudowana
I ma wadę, złącza na piny - dziurki.
--- Kolejny post ---
I może niektórym się to też przydać:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyładowanie_elektrostatyczne
https://pl.wikipedia.org/wiki/Urządzenie_czułe_na_wyładowania_elektrostatyczn e
Ciekawe zjawisko, dopóki nie wprowadzono podwójnych slotów, jakoś problem nie istniał. Znowu powtórzę, dwie karty = 1 kontroler. A czy i kiedy coś padnie, takie życie, nie ma na to reguły. Z takim podejściem, od razu kup z podwójnym slotem, wtedy problem wyboru CF czy SD też odpadnie, bo będziesz musiał mieć obie. (w porównaniu do aparatu klasy 6D, rzecz jasna).
--- Kolejny post ---
I ma wadę, złącza na piny - dziurki.
--- Kolejny post ---
I może niektórym się to też przydać:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyładowanie_elektrostatyczne
https://pl.wikipedia.org/wiki/Urządzenie_czułe_na_wyładowania_elektrostatyczn e
Czyli po jaki kwiatek wozic w aucie zapasowe kolo, skoro i tak jest na wspolnej osi z obecnym. Dwie karty to jednak wiekszy komfort. Sam w pixelu mam (2x32 CF + 64SD) ×2.
Ciekawe zjawisko, dopóki nie wprowadzono podwójnych slotów, jakoś problem nie istniał. Znowu powtórzę, dwie karty = 1 kontroler. A czy i kiedy coś padnie, takie życie, nie ma na to reguły. Z takim podejściem, od razu kup z podwójnym slotem, wtedy problem wyboru CF czy SD też odpadnie, bo będziesz musiał mieć obie. (w porównaniu do aparatu klasy 6D, rzecz jasna).
--- Kolejny post ---
I ma wadę, złącza na piny - dziurki.
--- Kolejny post ---
I może niektórym się to też przydać:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyładowanie_elektrostatyczne
https://pl.wikipedia.org/wiki/Urządzenie_czułe_na_wyładowania_elektrostatyczn e
Złącza na dziurki są wadą to fakt. 2 sloty mogliby już w 6d montować, ile to kosztuje, dodatkowe 50-100 zł dla końcowego użytkownika
Dzięki wszystkim za zaangażowanie w temacie. Racja, zawsze coś może paść - od tego będzie backup, póki co prosty crop, mam nadzieję że nie będę musiał użyć. Chodziło mi konkretnie o sytuacje związane z bezpośrednią utratą danych z karty, ale widzę że to marginalne zjawisko :) P.s ma się pojawić wkrótce 6d mkII ale pewnie będzie się cenić koło 8 tysięcy, a jednak chcę kupić jeszcze sensowne szkiełka.
Szczerze to też nie widziałem w tym problemu, ale chciałem usłyszeć zdanie ludzi którzy już trochę cykają.
Dzięki !
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.