PDA

Zobacz pełną wersję : Obiektyw do filmowania - jego zużycie.



abi85
01-03-2017, 11:33
Witam forumowiczów.

Jest do kupienia do allegro za 1400 zł Tamron 70 - 200 2.8 , który był używany przez właściciela do filmowania.
Z tego co napisał nie zrobił na nim żadnego zdjęcia.

Moje pytanie brzmi.

Czy zużycie obiektywu używanego do filmowania jest szybsze w stosunku do stosowania go przy robieniu zdjęć?
Chodzi zwłaszcza o AF, logicznie myśląc powinien on siadać szybciej.

I czy opłaca się brać taki obiektyw?

becekpl
01-03-2017, 13:04
z logiki masz pałę
jest wręcz odwrotnie

abi85
01-03-2017, 14:02
z logiki masz pałę

Czy ja wiem. ;) Autofokus chodzi na bieżąco, przynajmniej tak mi się wydawało.

Dzięki.

salas
01-03-2017, 14:04
Kto filmuje na af i jeszcze tamronem ktorego af jest jaki jest lol

OCleVer
01-03-2017, 14:41
Podczas filmowania przesłona nie pracuje ciągle jak podczas focenia.

pan.kolega
01-03-2017, 16:45
Gdyby obiektyw używany do filmowania był uważany za gorszy, spredawca by się tym nie chwalił.

Tom77
01-03-2017, 17:34
Witam forumowiczów.

Jest do kupienia do allegro za 1400 zł Tamron 70 - 200 2.8 , który był używany przez właściciela do filmowania.
Z tego co napisał nie zrobił na nim żadnego zdjęcia.

Moje pytanie brzmi.

Czy zużycie obiektywu używanego do filmowania jest szybsze w stosunku do stosowania go przy robieniu zdjęć?
Chodzi zwłaszcza o AF, logicznie myśląc powinien on siadać szybciej.

I czy opłaca się brać taki obiektyw?

Przesłona nie pracuje stale to plus ale silnik AF pracuje dużo więcej więc minus, ale AF mógł być wyłączony więc plus, ale jak AF był wyłączony to więcej kręcił pierścieniem więc minus, no i mógł dużo razy zmieniać ogniskową przy filmowaniu więc minus, albo plus jak mało zmieniał

r_m
01-03-2017, 19:25
(...) plus (...) minus (...) plus (...) minus (...) minus (...) plus (...)

Sumując "plusy dodatnie" i "plusy ujemne" wychodzimy na zero, czyli jak ma się sp...suć, to się sp...suje, a jak nie, to będzie długo pracował ;)
Doskonała analiza, warto zapamiętać :)

Tom77
01-03-2017, 20:27
Sumując "plusy dodatnie" i "plusy ujemne" wychodzimy na zero, czyli jak ma się sp...suć, to się sp...suje, a jak nie, to będzie długo pracował ;)
Doskonała analiza, warto zapamiętać :)

Oprócz analizy ważne jest podsumowanie: jak ma się sp...ć to się spi....i :)

biodar
01-03-2017, 21:26
mam tego tamrona - ma wolny af, więc jak by miał filmować to ostrość manualna, bo nawet przełączanie af/mf jest przy filmowaniu nie do przyjęcia - tak głośno skacze. Ale szkło ostre fajne.

Kolekcjoner
02-03-2017, 13:00
Gdyby obiektyw używany do filmowania był uważany za gorszy, spredawca by się tym nie chwalił.

I tu dochodzimy do sedna ;).

a ... na koniec zadam jeszcze takie pytanie - skąd pewność że obiektyw był używany...... jedynie do filmowania 8-).

zdebik
02-03-2017, 15:06
Sprzet sie zuzywa, wiec kupno to jedno a utrzymanie to drugie.

Makudonarudo
02-03-2017, 18:47
Apropo filmowania i prze(y)słony.
Jak to działa? Jak przysłona jest ciągle podtrzymywana to rozumiem że ciągle jest pod prądem? Czy raczej otworzenie przysłony jest jednorazowe (jeden impuls), potem ona jest utrzymana i na końcu drugi impuls zdejmujący przysłonę?

abi85
02-03-2017, 19:01
Dziękuje za odpowiedzi. Przemyślę sprawę. :)

pan.kolega
02-03-2017, 20:39
Apropo filmowania i prze(y)słony.
Jak to działa? Jak przysłona jest ciągle podtrzymywana to rozumiem że ciągle jest pod prądem? Czy raczej otworzenie przysłony jest jednorazowe (jeden impuls), potem ona jest utrzymana i na końcu drugi impuls zdejmujący przysłonę?

Po pierwsze, przysłona jest normalnie otwarta, więc jak się filmuje na pełnej dziurze (a tak filmuje zwykle każdy szanujący się kamerun lustrzankowy:mrgreen:) to nic się nie dzieje.

Jeżeli przysłonę trzeba przymknąć, to zdaje mi się, że nie ma tam żadnej sprężyny, która musiałaby być trzymana. Jeśli się odkręci obiektyw w trybie podglądu GO z przymkniętą przysłoną to przysłona chyba pozostanie przymknięta.