PDA

Zobacz pełną wersję : Zasada dzislania Fel-dobrze mysle?



robsonikus
28-04-2006, 14:32
Szczerze przyznaje ze nie mialem okazji pobawic sie jeszcze ta opcja, ale ostatnimi czasy bardzo mnie zaintrygowala, postanowilem troszeczke poczytac.Jest lekki metlik w glowie choc mysle ze z grubsza rozumiem zasade dzialania.A teraz praktyczny opis (prosze o ocene czy moje myslenie jest poprawne):
Sytuacja w kosciele, siedzi sobie para mloda.Spogladam sobie w wizjer kompozycja centralna(parka w centrum kadru poziomego-ostatecznie bede chcial pare przesunac na prawa strone), lapie ostrosc centralnym punktem AF na oczy pani mlodej, trzymajac "spust" do polowy wciskam Fel i nastepuje blysk lampy.Teraz nastepuje przekadrowanie, przesuniecie mlodych na prawo(trzymajac oczywiscie spust do polowy i po wykonaniu opcji fel) i ostatecznie docisniecie celem wykonania zdjecia.Czy zrozumielem zasade dzialania fel.Czy zmiana kadru bedzie miala tutaj jakies znaczenie.
Pozdrawiam i licze na pomoc

kami74
28-04-2006, 14:50
no własnie po to blokujesz ekspozycje dla błysku (FEL) żeby aparat wiedział co ma być priorytetowo dobrze naswietlone. W Twoim przypadku "oko panny młodej" :mrgreen:. Z tego co wiem to FELa robi sie na jasnych partiach bo inaczej naprzykład sukienka pm zostanie calkowicie przejarana. Ale poczekaj na wypowiedzi speców w tej dziedzinie.

bundy
28-04-2006, 15:22
Z tego co wiem to FELa robi sie na jasnych partiach bo inaczej naprzykład sukienka pm zostanie calkowicie przejarana. Ale poczekaj na wypowiedzi speców w tej dziedzinie.


FELować powinno się z założenia na czymś neutralnie szarym. FEL na białej sukni da w efekcie niedoświetlenie (chyba, że wrzucimy korektę błysku) a FEL na czarnym gangu prześwietli nam fotę. Tak więc FELując wybieramy coś pomiędzy czarnym a biały :-) (łatwo powiedziać a czasami trudno zrobić). Można przyjąć, że FEL na twarz średnio opalonej osoby jest ok, ale to czasami nie działa, kiedy np. robimy fotę z takiej odległości lub takim kątem, że twarz stanowi tylko część pokrycia pola pomiarowego w centrum kadru i wtedy może być różnie (przykładowo osoba siedzi na tle okna).

TommyTheCat
30-04-2006, 01:50
wszystko sie zgadza, tylko czy jest potrzeba trzymania "spustu" do polowy podczas wciskania "*" ?

KuchateK
30-04-2006, 03:18
Nie ma takiej potrzeby.

TommyTheCat
30-04-2006, 10:09
tak na marginesie, w manualu wlasnie na ten temat jest blad :)

stratus
30-04-2006, 10:51
tak na marginesie, w manualu wlasnie na ten temat jest blad :)
IMHO to nie błąd (mam nadzieję że o to Ci chodzi) - wciśnięcie do połowy koniecznym jest w celu ustawienia AF bo w kolejności: FEL na obiekt - przekadrowanie - wciśnięcie do połowy (pod warunkiem że punkt AF nie jest skierowany na fotografowany obiekt) to w tym przypadku para młodych wyjdzie nieostra choć oświetlona lampą prawidłowo i jeśli jest to zamierzone to nie ma błedu, choć faktycznie trudno uwierzyć w zasadność takiej metody.

Jeśli dobrze pamiętam to zależy to również od sposobu pomiaru światła. Przy matrycowym wciśnięcie do połowy blokuje ekspozycję i AF, przy pozostałych sposobach blokuje tylko AF ( w momencie przekadrowania wartości ekspozycji korygowane są na bieżąco)

Tak ja to rozumuję z literatury manuala aparatu i tegoż forum

David
30-04-2006, 17:10
Ja bym ustawił pomiar światła na centralny kołowy (chyba że masz spota), ustawił ekspozycję +1,66 EV i wycelował w białą suknię panny młodej. Następnie wcisnął FEL i przekadrował. pamięć nastawy FEL jest, o ile mnie pamięć nie myli, przez 16 sek. zapamiętana przez aparat. Teraz możesz przekadrować i ustawić ostrość ponownie. Każde wciśnięcie do połowy spustu migawki podtrzymuje pamięć FEL.

Raff
30-04-2006, 17:55
Nie ma takiej potrzeby.

Nie zachciało mi się FELować w E-TTL II, ale rezulaty naświetlania są w porównaniu do FEL'owania z E-TTL I kiepskie, niestety (chyba na zbyt wiele liczyłem). E-TTL II jest wyraźnie lepszy od I przy przekadrowywaniu, ale do zwykłego TTLa na kliszy to mu jeszcze daleko :( Więc dobrze by było, żeby ten FEL jednak dawał lepsze rezultaty.

Teoretycznie - jeśli robisz zdjęcie ludziom przy stole w ciemnawym pomieszczeniu, a za nimi akurat są np. drzwi obite folią/blachą aluminiową, która mocno odbija światło, to kompensacja +2EV niewiele pomoże (może +3 pomoże ;)) a zzomowanie np. na twarz i FEL powinno załatwić sprawę przy +2/3EV.

KuchateK
30-04-2006, 18:13
Swiecac w duze "lustro", ktore jeszcze na dodatek w przeciwienstwie do zwyklego odbija w wielu kierunkach na raz niestety nie bardzo mozna cos pomoc i watpie zeby jakakolwiek automatyka blysku sobie poradzila bez kombinacji w takiej sytuacji.

Po to wlasnie zostawiono FEL'a aby w ekstremalnie trudnych sytuacjach mozna bylo zrobic co sie chce. A jak nie to manual :)

E-TTL II nie eliminuje FEL'a i problemow we wszystkich trudnych sytuacjach. Eliminuje problemy przy normalnych zdjeciach, gdzie powiazanie E-TTL'a do AF'a oraz traktowanie wzorca jako neutralnej szarosci sprawialo problemy zmuszajac do felowania przy kazdej focie.

Raff
01-05-2006, 09:11
Zgoda, zgoda :) Jednak lepiej sobie radzą w takich sytuacjach (przy mocno odbijajacych powierzchniach) stare sytemy nie oparte na przedbłysku takie jak TTL czy automatyka tyrystorowa. TTL na cyfrze odpada, bo go nie ma. Automatyka t. czasem lubi przepalić i dlatego na cyfrze trzeba z nią ostrożnie (wzdychając do kliszy ;) kiedyż matryca będzie równie "odporna"?).

Dlatego dobrze mieć takiego Metz'a 54 MZ-3/4. Problem w tym, że ma on czasem trudności w przejściu z A na E-TTL, trzeba go zresetować. Manual odpada na reportażu. Czemu drążę temat? Bo bardzo dużo zdjęć, które robię (czyli dla mnie zwykłych) wypada w "nie zwykłych" warunkach.

KuchateK
01-05-2006, 21:31
Z jednej strony automatyka tyrystorowa z jednym czujnikiem czy prosty ttl na jednym czy trzech czujnikach jak piszesz ma zalety usredniania calej trudnej sceny i czesto sie to bardzo poprawnie zachowuje...

Z drugiej strony znowu ma to kupe wad w innych sytuacjach...

Sproboj felowac stosujac mleczny dekielek z pringelsow czy puszki po kawie :)
Zje troche swiatla, ale niezle wszystko usredni :D

Raff
01-05-2006, 22:48
A sio ;) Mam Stofena i wystarczy :) Jakoś sobie radzę, ale czasem mnie wkurzają niedoświetlenia (głównie ślubne foty z ciemnego kościoła), bo z imprezy to jeszcze się łapią pod klimat. A tam, czasem trzeba będzie jednak pofelować i styknie :mrgreen:

KuchateK
01-05-2006, 22:56
A stofen to na lampe :) Mi chodzilo raczej o cos takiego:
http://www.a-digital-eye.net/expodisc.html
http://www.expoimaging.net/

Felowania nie wyeliminuje to jednak a jedynie pomoze zasymulowac pojedynczy czujnik...

Raff
02-05-2006, 10:24
Uuu, no niezły patent :) Nie zajarzyłem, to przecież pomiar TTL, ja jakoś mentalnie wciąż przy tyrystorowej ;) Jednak w pewnych warunkach może być nieco nieporęczny. Jak znajdę jakiś dekielek z puszki to się pobawie. Przy okazji, sprawdza się takie DIGITAL-EYE przy custom WB?