Zobacz pełną wersję : Obiektywy do 550D
niestrawiony
28-01-2017, 15:10
Dzień dobry,
"Odziedziczyłem" lustrzankę 550D z kitowym obiektywem i wciągnęło mnie fotografowanie i chciałbym rozwinąć się w tym kierunku, jednak tylko hobbystycznie. Póki co najchętniej fotografuję żonę i dzieci i są to zarówno portrety jak i szersze kadry. Chciałbym też mieć jeden zoom tak aby móc robić zdjęcia dzieciakom bez zwracania na siebie uwagi, wtedy wychodzą najbardziej naturalne.
Znalazłem na tym forum książki które kupuje ale teraz chciałbym poprosić już osobiście o pomoc w doborze obiektywów. Chciałbym kupować je regularnie(odkładając jakieś 300zł/miesięcznie). Po zakupieniu obiektywów kasą będzie odkładana na zakup lepszego body. Czyli wiadomo, że im droższe szkła kupię tym więcej czasu mi zejdzie.
Wmyśliłem sobie na podstawie lektury forum taki zestaw:
EF 50mm f/1.4 USM
EF 28mm f/1.8 USM
EF 85mm f/1.8 USM
EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM
Czy mógłby ktoś ocenić czy nie są to za drogie zabawki dla amatora? Chodzi mi głównie o stałki. Wiadomo, że np zamiast EF 50mm f/1.4 USM mógłbym wziąć EF 50mm f/1.8 STM a zamiast EF 28mm f/1.8 USM np EF-S 24mm f/2.8 STM. Nie chciałbym przesadzić z jakością ale też wole kupić od razu dobre szkło, tak żeby ich nie wymieniać po roku. Proszę uprzejmie o pomoc.
EF 50mm f/1.4 USM
EF 28mm f/1.8 USM
EF 85mm f/1.8 USM
EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM
Zamiast 50/1.4 weź 50/1.8 STM
28/1.8 sobie daruj
85/1.8 tak
zbieraj na 35/2 IS
tele to może canon 70-200/4
potem zmienisz body na lepsze
Wymyśliłem sobie na podstawie lektury forum taki zestaw:
EF 50mm f/1.4 USM
Niektórzy rezygnowali z 1.4 na korzyść 1.8 STM, więc to dałbym jeszcze raz do przemyślenia. Na początek mógłby być używany, zdarzają się niewiele droższe niż Twoja miesięczna "składka", więc mógłbyś praktycznie od zaraz (przy pewnej dozie szczęścia) zacząć się nim bawić. Jeśli uznasz, że jest za ciemny (lub z innych powodów będziesz niezadowolony) po kilku miesiącach mógłbyś go sprzedać prawdopodobnie bez poważnej straty (lub nawet bez straty). Doświadczenie z jasnej stałej 50 pozostanie, i będziesz mógł zdecydować, czy 50/1.4 Canon, czy coś innego.
EF 85mm f/1.8 USM
Jeśli masz duże pokoje, to dobry pomysł, w plenerze nawet bardzo dobry (biorąc pod uwagę możliwości do ceny).
EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM
Tu widziałbym dwie alternatywy, dla małej klatki EF-S 55-250 STM, a jeśli w niezbyt długim czasie planujesz przesiadkę na pełną - Tamron 70-300 VC USD.
Pozostała "dziura" w okolicy 28-30, sprawdź opinie na temat obiektywu Sigma 30/1.4 Art. Opinie są różne, od zachwytu do "nigdy nieCanona", ale obiektyw jest ciekawy. Nawet po przesiadce na pełną klatkę mógłby służyć jako coś szerszego na początek (w sieci są przykłady - oczywiście rogi są do wykadrowania, same krawędzie będą miały gorszą jakość, ale najczęściej zależy nam na środku kadru, więc na początek mógłby być - reszta szkieł jest dla pełnej klatki, poza 55-250).
jak wyżej
50 1.8 stm zamiast 1.4 usm
85 1.8 obowiązkowe szkło (kupisz używane i nawet jak nie przypadnie do gustu, to najwyżej sprzedasz dalej bez straty)
28 1.8 ja bym full odpuścił, dla mnie to nieużywalne szkło, aż do 2.8 - nie wiem skąd cena tego szkła o___O nawet ten naleśnik 24 2.8 stm jest ostrzejszy na pełnej dziurze niż to 28 1.8 domknięte do 2.8
Co do zooma, też się nic lepszego nie wymyśli niż 55-250 stm do cropa, lub od razu tamron 70-300 VC jeśli przesiadka na ff, chyba ze odpuścisz 85 1.8 i kupisz 70-200 2.8
niestrawiony
28-01-2017, 16:22
Na pełną klatkę raczej nie będę się przesiadał przynajmniej tak mi się wydaję na chwilę obecną...
ok, czyli na pewno zostają:
50 1.8 stm
85 1.8
Co do tele to wiadomo, że 70-200/4 było by super ale wg mnie tele bez stabilizacji to nie jest dobry pomysł. Chyba, że się mylę? a ze stabilizacją to już dobre półtora roku zbierania kasy. Polecacie EF-S 55-250 STM, jest ona lepsza niż EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM czy po prostu tańsza i niewiele gorsza?
No i pozostaje mi jeszcze coś szerokokątnego.. Chciałbym już pozostać chyba przy szkłach Canona, może to głupie ale mam sentyment do tej marki. Czy 35/2 IS nie będzie za wąski do zdjęć w niewielkich pomieszczeniach? Może lepiej jednak 24 2.8 stm? Albo zejść jeszcze niżej, np co sądzicie o EF-S 10-22MM F/3.5-4.5 USM ?
Tak dla wyjaśnienia, aktualnie mam już 1200 odłożone, wiec 50 1.8 mogę kupić od ręki.
Na pełną klatkę raczej nie będę się przesiadał przynajmniej tak mi się wydaję na chwilę obecną...
ok, czyli na pewno zostają:
50 1.8 stm
85 1.8
Co do tele to wiadomo, że 70-200/4 było by super ale wg mnie tele bez stabilizacji to nie jest dobry pomysł. Chyba, że się mylę? a ze stabilizacją to już dobre półtora roku zbierania kasy. Polecacie EF-S 55-250 STM, jest ona lepsza niż EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM czy po prostu tańsza i niewiele gorsza?
No i pozostaje mi jeszcze coś szerokokątnego.. Chciałbym już pozostać chyba przy szkłach Canona, może to głupie ale mam sentyment do tej marki. Czy 35/2 IS nie będzie za wąski do zdjęć w niewielkich pomieszczeniach? Może lepiej jednak 24 2.8 stm? Albo zejść jeszcze niżej, np co sądzicie o EF-S 10-22MM F/3.5-4.5 USM ?
Tak dla wyjaśnienia, aktualnie mam już 1200 odłożone, wiec 50 1.8 mogę kupić od ręki.
To zależy do czego ci te tele i czy będzie ci stabilizacja potrzebna
niestrawiony
28-01-2017, 17:56
Głównie do fotografowania dzieciaków w miejscach gdzie nie mogę podejść bliżej, w parku zabaw, na treningu(stadion i sala), w parku linowym, na sali zabaw itp. Zdjęcia z ręki a nie ze statywu więc rozumiem, że bez IS się nie obejdzie? Nigdy nie miałem do czynienia z takim obiektywem dlatego pytam
P.S. Dla jasności, dzieciaki oczywiście własne a nie obce ;))
10-18 STM, 50/1.8 STM, 55-250 STM. No i masz kit jakbyś potrzebował 35 mm.
Głównie do fotografowania dzieciaków w miejscach gdzie nie mogę podejść bliżej, w parku zabaw, na treningu(stadion i sala), w parku linowym, na sali zabaw itp. Zdjęcia z ręki a nie ze statywu więc rozumiem, że bez IS się nie obejdzie? Nigdy nie miałem do czynienia z takim obiektywem dlatego pytam
P.S. Dla jasności, dzieciaki oczywiście własne a nie obce ;))
No to nie jest ci potrzebna stabilizacja. Na sali przyda się 85 1,8 a w parku 70-200
mariusz231
28-01-2017, 18:50
Jak podepniesz cos dluzszego to bedzie potrzebny grip zeby dobrze sie trzymalo ;)
Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2
niestrawiony
28-01-2017, 19:19
Do jakich zdjęć w takim razie by była stabilizacja potrzebna? np w takim parku linowym, w sumie zacienionym miejscu, będzie wystarczająco światła? Przepraszam za takie głupie pytanie ale naprawdę takiego obiektywu jeszcze nie używałem nigdy.
Ale skoro stabilizacja nie byłaby mi potrzebna to chętnie zamienię poprzedni tele na 70-200mm bo sam o nim myślałem wcześniej ale skreśliłem we względu na brak IS. Uwzględniając Wasze opinie zestaw aktualnie wyglądałby chyba tak:
EF 50mm f/1.8 STM 475zł
EF-S 10-18MM F/4.5-5.6 970zł
EF 85mm f/1.8 USM 1480zł
EF 70-200/4 2700zł
EF 35mm f/2 IS USM 2100zł
Lepiej to teraz wygląda? Jeszcze przydało by się coś zmienić/usunąć/dodać? Wychodzi jakieś 2 lata oszczędzania.
Muszą być nowe? Taki 70-200/4 można wyrwać za ok. 1500 zł. Na pozostałych już tak dużo nie zaoszczędzisz.
niestrawiony
28-01-2017, 19:42
Sam nie wiem, mam za małą wiedzę, żeby ocenić "na ile sprawny" jest dany używany egzemplarz. Boje się, że trafię na jakąś minę. Ale jeśli znajdę korzystną ofertę to nie mówię nie :-) Ale na razie zależy mi bardziej na ustaleniu jaki zestaw będzie potrzebny a poszczególnych egzemplarzy to już będę szukał w stosownym czasie.
Jeśli zestaw jest OK to jeszcze zastanawiam się nad kolejnością. Na pewno jako pierwszą kupię 50mm. Razem z nią, w lutym mógłbym kupić EF-S 10-18MM F/4.5-5.6 . Ale nie wiem czy jest sens, czy nie lepiej odłożyć kasę i za jakiś czas jako drugie kupić 85mm lub 70-200 . 10-18 przydała by się, ponieważ żona za 3 miesiące rodzi a w szpitalu wiadomo ile miejsca ;-) Z drugiej strony na późniejsze spacery 85 byłaby chyba lepsza niż 50?
Kolejność zależy od twoich potrzeb. Na początek do bobasa 50/1.8 będzie OK.
Jeśli chodzi o tele to pomyśl jeszcze o wspominanym tamronie 70-300 USD. Nowy kosztuje ok. 1700 zł i zbiera dobre recenzje.
Na początek poprzestałbym na kicie i 50/1.8 bo może się okazać, że kolejną potrzebą będzie jasny ekwiwalent 50mm i wtedy może 35/2?
Pamiętaj, że masz "kitowy obiektyw", jaki, bo nie napisałeś?. Najczęściej on jest odpowiedni na spacer, gdy nie wiadomo co wziąć.
70-200 jest dopiero czwarty na liście i już jakąś wiedzę będziesz miał.
niestrawiony
28-01-2017, 20:12
Aptur, sprawdzę tego tamrona, może rzeczywiście moje amatorskie oko nawet nie zauważy różnicy a portfel już tak ;)
Kitowy mam 18-55 mm f/3.5-5.6 EF-S ale nie wiem czy nie jest w nim coś uszkodzone ponieważ AF długo i głośno pracuje i zdarza się, że nie trafia.
też bym zaczął od 50 1.8 stm. zobaczysz czy stałki Tobie przypasują. Niektórzy wolą z zoomami biegać...
Do jakich zdjęć w takim razie by była stabilizacja potrzebna? np w takim parku linowym, w sumie zacienionym miejscu, będzie wystarczająco światła? Przepraszam za takie głupie pytanie ale naprawdę takiego obiektywu jeszcze nie używałem nigdy.
Ale skoro stabilizacja nie byłaby mi potrzebna to chętnie zamienię poprzedni tele na 70-200mm bo sam o nim myślałem wcześniej ale skreśliłem we względu na brak IS. Uwzględniając Wasze opinie zestaw aktualnie wyglądałby chyba tak:
EF 50mm f/1.8 STM 475zł
EF-S 10-18MM F/4.5-5.6 970zł
EF 85mm f/1.8 USM 1480zł
EF 70-200/4 2700zł
EF 35mm f/2 IS USM 2100zł
Lepiej to teraz wygląda? Jeszcze przydało by się coś zmienić/usunąć/dodać? Wychodzi jakieś 2 lata oszczędzania.
Jak gównie zonę i dzieci to wg mnie kolejność:
50 1,8
85 1,8
70-200
10-18
Zastanów się nad używkami. O ile 50 STM dużo nie kosztuje to już na 85 czy 70-200 można sporo zaoszczędzić i kupić prawie nówki za 60% ceny
--- Kolejny post ---
Jak gównie zonę i dzieci to wg mnie kolejność:
50 1,8
85 1,8
70-200
10-18
Zastanów się nad używkami. O ile 50 STM dużo nie kosztuje to już na 85 czy 70-200 można sporo zaoszczędzić i kupić prawie nówki za 60% ceny
Miało być głównie a nie gównie :)
niestrawiony
29-01-2017, 20:56
Dziękuję bardzo Wszystkim za pomoc. Na pierwszy ogień idzie więc 50mm/1.8
Ponieważ to będzie pierwszy zakup obiektywu to proszę jeszcze o informacje:
1. co należy kupić "przy okazji". Jakiś futerał, filtr(na kitowym mam UV dla ochrony), osłonę przeciwsłoneczną?
2. Oraz czym czyścić taki obiektyw? Kitowy czyszczę po prostu miękką ściereczką ale jak już mam inwestować w lepsze szkła to nie chciałbym ich porysować.
3. Czy ceny są generalnie stałe czy też warto poczekać np na jakąś promocję. Aktualnie widziałem promocję w której zwracają jakąś część kasy za obiektyw ale tylko przy zakupie razem z body.
1. co należy kupić "przy okazji". Jakiś futerał, filtr(na kitowym mam UV dla ochrony), osłonę przeciwsłoneczną?
Nie ma sensu.
2. Oraz czym czyścić taki obiektyw? Kitowy czyszczę po prostu miękką ściereczką ale jak już mam inwestować w lepsze szkła to nie chciałbym ich porysować.
Czyść tak jak kitowy.
3. Czy ceny są generalnie stałe czy też warto poczekać np na jakąś promocję. Aktualnie widziałem promocję w której zwracają jakąś część kasy za obiektyw ale tylko przy zakupie razem z body.
Ten obiektyw nie kosztuje dużo. Różnice w cenach nie będą duże. Kup gdziekolwiek byle gwarancja była.
4. Drugą baterię, nie musi koniecznie być oryginalna - jest wątek o bateriach. Jeśli nie masz.
Bro, tym co masz zacznij robic zdjecia. Po jakims czasie , sam bedziesz wiedzial w co chcesz isc.
1. co należy kupić "przy okazji". Jakiś futerał, filtr(na kitowym mam UV dla ochrony), osłonę przeciwsłoneczną?
Osłona przeciwsłoneczna nigdy nie zaszkodzi, przy okazji zmniejsza "dostępność" przedniej soczewki, dzięki czemu nie trzeba stosować szkiełek pogarszających obraz.
2. Oraz czym czyścić taki obiektyw? Kitowy czyszczę po prostu miękką ściereczką ale jak już mam inwestować w lepsze szkła to nie chciałbym ich porysować.
Jak zwykle "lepiej zapobiegać niż leczyć", osłona plus dekielek mogą ograniczyć do minimum konieczność czyszczenia.
mariusz231
30-01-2017, 09:42
Osłona przeciwsłoneczna nigdy nie zaszkodzi, przy okazji zmniejsza "dostępność" przedniej soczewki, dzięki czemu nie trzeba stosować szkiełek pogarszających obraz.
Jak zwykle "lepiej zapobiegać niż leczyć", osłona plus dekielek mogą ograniczyć do minimum konieczność czyszczenia.
Co to jest szkielko pogarszajace obraz?
Co to jest szkielko pogarszajace obraz?
Big stopper - wszystko rozmazane!
Co to jest szkielko pogarszajace obraz?
Super chińsko-profesjonalny filtr ochronny (lub filtr UV).
Może mieć więcej wspólnego z szybą okienną, niż z dobrej klasy filtrami.
Przecież 50/1.8 STM ma głęboko schowaną soczewkę więc osłona jest nie potrzebna. Ja kupiłem i leży w domu.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Przecież 50/1.8 STM ma głęboko schowaną soczewkę więc osłona jest nie potrzebna. Ja kupiłem i leży w domu.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Ale tubus sie wysuwa. Stukniesz gdzies raz i masz ff/bf, na wiekszych odleglosciach.
w 50 1.4 tulipan mega przydatny i przy STM też :) ja mam ciągle założony. Tak jak zdebik pisze, stukniesz gdzieś tubusem i AF można całkowicie rozwalić
niestrawiony
30-01-2017, 13:31
Trochę już postów na tym forum przeczytałem więc spodziewałem się że w temacie dodatków zdania będą podzielone ;)
Przepraszam za głupie pytanie ale nie miałem nigdy 2 obiektywów więc nie wiem jak to w praktyce się robi a w książkach o tym nie piszą ;). Ściągam obiektyw z body, żeby założyć nowy i co robię z tym ściągniętym? Dekielek na przód i tył i do futerału? Czy już futerał zbyteczny?
W torbie/plecaku nie musisz dawać do futerału, ale dekielki to podstawa, a przynajmniej na tył.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Na przód też! Już ludzie opisywali, jak coś się przesunęło w torbie na niezabezpieczoną soczewkę.
Trochę już postów na tym forum przeczytałem więc spodziewałem się że w temacie dodatków zdania będą podzielone ;)
Naprawdę? :D
Przecież wiadomo, że jakość obrazu zależy od najsłabszego elementu w torze optycznym, więc jeśli do dobrego obiektywu zakładamy tani szklany wynalazek... ;)
Oczywiście są sytuacje w których trzeba założyć cokolwiek, nawet zwykły kawałek szkła - jeśli używasz aparatu w miejscu narażonym na urazy mechaniczne (efektowne ujęcia np. na rajdach, z małej odległości, przy latającym żwirze, aparat na plaży - drobinki piasku niesione wiatrem mogą zostać na soczewce i zostawić "pamiątki" po czyszczeniu, portrety psów - mają mokre nosy i języki, i lubią to pchać gdzie nie powinny), ale w przeciętnych warunkach nie ma sensu. Jeśli obawiasz sie, że ktoś mógłby przypadkiem trafić palcem w soczewkę - osłona przeciwsłoneczna "oddala" (fizycznie) takie ryzyko.
Przepraszam za głupie pytanie ale nie miałem nigdy 2 obiektywów więc nie wiem jak to w praktyce się robi a w książkach o tym nie piszą ;). Ściągam obiektyw z body, żeby założyć nowy i co robię z tym ściągniętym? Dekielek na przód i tył i do futerału? Czy już futerał zbyteczny?
Pooglądaj filmiki na youtube jak zmieniać obiektywy :D Żarty żartami, ale warto poćwiczyć w domu, bo nie zawsze gdy zechcesz zmienić będziesz mógł odłożyć torbę, np. położyć aparat na kolanach itd, warto opanować zmianę w sposób szybki, "automatyczny", bez długiego kombinowania - jak body jest bez obiektywu możesz mieć konieczność czyszczenia matrycy, a to jest trochę większe wyzwanie niż czyszczenie przedniej soczewki.
Oczywiście obydwa dekielki, a co dalej, zależy gdzie go odkładasz. Jak do torby foto z ciasnymi przegródkami, to futerał jest zbyteczny. Jak do jakiejś torby "ogólnej", to futerał z warstwą ochronną (sztywny, z gąbką) jest wskazany. Zwykły "woreczek" z cienkiej szmatki - właściwie po co to komu? ;)
niestrawiony
26-04-2017, 00:12
Pozwolę sobie odświeżyć wątek. W lutym kupiłem 2 obiektywy: EF 50mm f/1.8 STM i EF 85mm f/1.8 USM. Naprawdę jestem zachwycony jeśli chodzi o zdjęcia w plenerze. Niniejszym chylę czoła i dziękuję za wszystkie porady, w szczególności tę by zrezygnować z EF 50mm f/1.4 USM.
Co wiem po 2 miesiącach użytkowania to to, że zdecydowanie odkładam w czasie zakup teleobiektywu - nie widzę dla siebie na razie takiej potrzeby.
Zdecydowanie za to przydałoby się coś do zdjęć osób w mniejszych pomieszczeniach - z około 2m. Temat zdjęć bez zmian - żona i dzieci przy zabawie, pracy odpoczynku itp. Potrzebuję więc szerszego kąta(doradźcie proszę jak szerokiego) i jak najjaśniejszego. Przy poprzednim ustalaniu z szerokokątnych były:
EF-S 10-18MM F/4.5-5.6(wg mojej wiedzy zbyt szeroki kąt no i słabe swiatło, raczej bardziej do krajobrazów)
EF 35mm f/2 IS USM(tu cena już jest spora a nie do końca jestem pewien czy kąt nie będzie nadal zbyt wąski z moim cropem. )
W grę wchodzi jeszcze 28MM F/1.8 USM ale tu zdania są podzielone jeśli chodzi o ostrość. A może wybrać coś jeszcze innego?
Zastanawiam się także nad lampą (pewnie któryś z modeli canon speddlight) ale nie do końca jestem przekonany czy jako amator będę w stanie wykorzystać ją do poprawy jakości zdjęć. Z drugiej strony zdjęcia z wbudowaną lampą po prostu mi się nie podobają więc jakieś rozwiązanie chciałbym mieć.
Używałem 35 na krople i na takim aparacie jest to obiektyw standardowy. W pomieszczeniach da go się użyć, ale jest ciasno. Nie zmienia to faktu, że to bardzo fajny obiektyw :-) Osobiście odrzucił bym starą 28 i ciemne zoomy. Możesz rozważyć jeszcze obiektyw ef-s 24mm f/2.8 stm. Dodatkowo polecam lampę błyskową. Jest szczególnie przydatna w aparatach, w których nie można podbić mocno iso.
RobertON
26-04-2017, 09:23
Do cropa świetna jest Sigma Art 30/1,4, nawet można używać z dobrym skutkiem na FF
Test Sigma A 30 mm f/1.4 DC HSM - Rozdzielczość obrazu - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/293.4-Test_obiektywu-Sigma_A_30_mm_f_1.4_DC_HSM_Rozdzielczość_obrazu. html)
Zdecydowanie za to przydałoby się coś do zdjęć osób w mniejszych pomieszczeniach - z około 2m. Temat zdjęć bez zmian - żona i dzieci przy zabawie, pracy odpoczynku itp. Potrzebuję więc szerszego kąta(doradźcie proszę jak szerokiego) i jak najjaśniejszego
Jeżeli nie planujesz przejścia na FF to kup sobie jakiegoś zooma typu 17-50 ze światłem 2.8
35/2 to bardzo dobry obiektyw ale na cropie da tobie ekwiwalent 50mm. Jeśli myślisz o odległości ok. 2m to może być za wąsko.
niestrawiony
26-04-2017, 10:29
Do sigmy jakoś nie jestem przekonany. zastanawiałem się nad SIGMA A 18-35MM F/1,8 DC HSM ale naczytałem się sporo o tym, że nie współpracuje dobrze z canonem.
Nad CANON EF-S 17-55MM F/2.8 IS USM też chwilę myślałem ale to już jest spora cena. Może nie jest poza zasięgiem ale musiał bym być bardzo przekonany że taką kwotę warto dać. Może powiem jak jest z tymi dwoma szkłami które kupiłem. Nie analizuje zdjęć zrobionymi tymi obiektywami jak profesjonalny fotograf. Po prostu patrzę na zdjęcie i subiektywnie oceniam, że generalnie wychodzą ładniejsze niż na kitowym. Czasami nawet jeśli widzę, że histogram nie jest "idealny" lub może mógłbym w innym punkcie złapać ostrość to i tak zdjęcie mi się po prostu podoba. Innymi słowy dużo łatwiej, szybciej(a to przy fotografowaniu dzieci jest ważne) jest mi zrobić zdjęcie z którego będę zadowolony jednym z tych dwóch szkieł niż kitowym. Czy uważacie że odczuję sporą różnicę kupując EF-S 17-55MM F/2.8 IS USM w stosunku do posiadanego kita który w sumie ma podobny zakres ogniskowych?
3500,- na tego 17-55 USM gdy masz już takiego kita to jednak lekka ekstrawagancja :) No chyba, że przewidujesz, że będziesz to miał na stałe przylutowane do puchy. Chyba nie warto.
Do sigmy jakoś nie jestem przekonany. zastanawiałem się nad SIGMA A 18-35MM F/1,8 DC HSM ale naczytałem się sporo o tym, że nie współpracuje dobrze z canonem.
Nad CANON EF-S 17-55MM F/2.8 IS USM też chwilę myślałem ale to już jest spora cena. Może nie jest poza zasięgiem ale musiał bym być bardzo przekonany że taką kwotę warto dać. Może powiem jak jest z tymi dwoma szkłami które kupiłem. Nie analizuje zdjęć zrobionymi tymi obiektywami jak profesjonalny fotograf. Po prostu patrzę na zdjęcie i subiektywnie oceniam, że generalnie wychodzą ładniejsze niż na kitowym. Czasami nawet jeśli widzę, że histogram nie jest "idealny" lub może mógłbym w innym punkcie złapać ostrość to i tak zdjęcie mi się po prostu podoba. Innymi słowy dużo łatwiej, szybciej(a to przy fotografowaniu dzieci jest ważne) jest mi zrobić zdjęcie z którego będę zadowolony jednym z tych dwóch szkieł niż kitowym. Czy uważacie że odczuję sporą różnicę kupując EF-S 17-55MM F/2.8 IS USM w stosunku do posiadanego kita który w sumie ma podobny zakres ogniskowych?
Z moim c600d Sigma 18-35mm współpracuje idealnie. Natomiast c17-55 w porównaniu ze znacznie tańszą sigmą 17-50 f/2.8 wypada przeciętnie jeśli chodzi o optykę . Ale pewnie będzie miał najlepszy AF w porównaniu z niesystemowymi obiektywami.
28 1.8 ja bym full odpuścił, dla mnie to nieużywalne szkło, aż do 2.8 - nie wiem skąd cena tego szkła o___O nawet ten naleśnik 24 2.8 stm jest ostrzejszy na pełnej dziurze niż to 28 1.8 domknięte do 2.8
Nie mialem kontaktu z tym szklem, ale pamietalem twoja ocene i dzisiaj mi sie trafil ten obiektyw i musze ci powiedziec, ze ... troche nie rozumiem twojej oceny. Przede wszystkim jest to prawdziwy obiektyw zbudowany wedlug zasad produkcji L-ek, z prawdziwym USM-em i doskonale pod wzgledem jakosci wykonanym wnetrzem oraz ukladem optycznym.Konstrukcja biegunowo odmienna od gownianych 50 1.8 czy jeszcze bardziej od 1.4 . Nie bardzo wiem, na jaki trafiles egzemplarz, ale ten, ktory ja dostalem , to zyleta od 1,8 w calym zakresie. Na dodatek naprawde szybki i bezglosny. Poza tym do zdjec rodzinnych i lazenia po zabytkach z cropem wydaje sie byc ogniskowa wymarzona. Jestem jak najbardziej za i nawet rozumiem ich wysoka cene. Wedlug mnie - jeden z najlepszych obiektywow na rynku.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.