Ctj #1543

[pan.kolega]

Zagadka jak zawsze u mnie, może nie dziecinnie łatwa, ale zapewne pójdzie szybko.

Co to jest?


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://ohjtcq-sn3301.files.1drv.com/y3mMIJ_af2VGhle6-aqCPiXdOyRgjPOJkueJ2hLFAwcdZ452fFYEj7iCBgVtu77cPTM qMkh0PNr5U2OkEdlFA4HyDSCEb8_LUOjs9Bl2XjEsxGIpiiok6 luSmLxtHstuTCNrmMlCuyzZfvQQsOU88nLe-UeTVspxNAR-bKwav7ZIAU?width=1024&height=772&cropmode=none)

[mwitek]

Lampa?

[igor58]

budzik?

[tombas]

flankon po/na perfumy

[pan.kolega]

Żadna z tych rzeczy, ale najbliżej tombas. Rzecz ma jedno zastosowanie i widać najważniejszą część.

[igor58]

korkociąg do otwierania perfum

[tombas]

generalnie rodzaj dozownika (spray) np. do oliwy, octu balsamicznego albo mydła :-)

[pan.kolega]

Faktycznie ma to zastosowanie do płynu, ale żadnego z wymienionych.

[janhalb]

Czy to jest taki dozownik do alkoholi, jakich używa się w barach? Tylko (chyba?) odwrócony do góry nogami?

[pan.kolega]

To już blisko, jest rzeczywiście do góry nogami, ale nie jest to dozownik.

[janhalb]

Termos?!

[mwitek]

Czy woda jest tym płynem?

--- Kolejny post ---

Jeszcze przychodzi mi do głowy kawa, być moze to element ekspresu do kawy

[pan.kolega]

Nie jest to termos i woda nie jest płynem ani kawa. Przecież pisałem, że zagadka nie jest dziecinnie prosta...
To jest rzecz sama w sobie.

[igor58]

wyciskacz do czegoś tam?

[pan.kolega]

Nie wyciskacz, chyba że niewielkiej kwoty pieniędzy.

[little_fluffy]

Ale chodzi o jakaś ciecz taką spożywczą?

[igor58]

"rzecz sama w sobie", o kurde, to już lecimy Kantem (nie doceniłem tego ambitnego wątku)

[pan.kolega]

Bardzo spożywczą.

--- Kolejny post ---


"rzecz sama w sobie", o kurde, to już lecimy Kantem (nie doceniłem tego ambitnego wątku)
No tak, to jest Dinks an sich czyli obiekt transcendentny "coś, o czym nic nie wiemy ani (przy obecnym ustroju naszego intelektu) nic wiedzieć nie możemy".:idea:

[little_fluffy]

Jakiś taki shaker do drinków?

[igor58]

zavorek do kaloryfera (po długiej analizie filozoficznej z uwzględnieniem fenomenologii Husserla)

[pan.kolega]

Nie jest to zaworek, little_fluffy jest o wiele bliżej, ale nie jest to shaker.
Na czysty rozum tego się nie zgadnie.

Z góry....


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://ohiifg-sn3301.files.1drv.com/y3m3YzOmEdGBYIBWofZYEW1djZK0eAEV05zL5CHtYzSnfgorhT ezndQyc2vHExptWh_iC1GCrhp91U1TwFCSLJfP2wvTpEOSqCh6 3JB5OM2em-DFzsLUlz1H5u3QHI8Vs7D1TxpQaxPSjwqtsy9IfmCdiDVUx22u 4U7USVn1Lz5Xp0?width=1024&height=993&cropmode=none)

[little_fluffy]

Jakiś przyrząd do destylacji alkoholu?

[igor58]

express do kawy?

[pan.kolega]

Nie, to się kupuje jako prezent zwykle np. dla kolegi bądź koleżanki.

--- Kolejny post ---

Nic do kawy.

[rafels3]

młynek do pieprzu/soli?

[michalab]

shaker?

--- Kolejny post ---

już było, nie zauważyłem

[little_fluffy]

Kurcze, nie wiem. Też mi się kojarzy z takim naczyniem na dwa płyny, z jednej strony np. oliwa a z drugiej np. ocet czy coś takiego.

[pan.kolega]

Ustalone, że to do pewnego płynu spożywczego i spełnia konkretną funkcję.

[michalab]

aerator do wina

[pan.kolega]

Tak jest, aerator czyli napowietrzacz i dokładnie ten, Vinturi, made in the USA. Te rurki wsysają powietrze i jeszcze jest sitko stalowe do odcedzenia osadu.
Michalb trafia i zadaje.

https://www.toys4boys.pl/aerator-do-wina-vinturi-item2640.html

(https://www.toys4boys.pl/aerator-do-wina-vinturi-item2640.html)

[michalab]

Zagadka edukacyjne, nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje

[igor58]

Michlab ma w notce "uzależniony", więc zna się na rzeczy,

gratulacje!

[pan.kolega]

Nie wolno pod żadnym pozorem pić wina zaraz po otworzeniu....a kto ma czas czekać godzinę co najmniej. Stąd amerykański wynalazek dla niecierpliwych ze zwężką Venturiego chroniony dwoma patentami...:shock::idea::idea:

--- Kolejny post ---

"Dla osób powyżej 18 roku życia"
ostrzegałem, że to nie dziecinna zabawka...

[igor58]

u nas wino to się raczej w bramie obala, i to szybko, nikt godziny czekać nie będzie

[pan.kolega]

Wiem coś o tym... piłem kiedyś wino "Splendor" bez napowietrzania....

[michalab]

Wina nigdy nie lubiłem, ostatnie piłem pewnie z 15 lat temu. Może dlatego, że nigdy nie czekałem godziny, a o aeratorze nigdy nie słyszałem. Nawet nie wiedziałem, że nie należy pić od razu ;-). A wstawię coś dopiero wieczorem.