Zobacz pełną wersję : Wesela/ślub - Canon 80d, 7d mark II czy 6d?
4everyoung
29-12-2016, 12:33
Witajcie. Takie pytanie.
Które body wybrać do fotografowania wesel/ślubów? W grę wchodzą Canony. 80d? 7d mark II? Czy może 6d?
Jeżeli dwa pierwsze to plus jest taki, że ze starego sprzętu będę mogła użyć obiektyw zmiennogniskowy przeznaczony do APS-C. W przypadku wybrania pełnej klatki (czyli 6d) trzeba będzie jakiś uniwersalny zoom 24-70 2.8 kupić, co nie jest tanie. Ogólnie obiektywy do pełnej klatki są droższe.
Warto mocno naciągać budżet i pchać się w 6d + kupować obiektyw czy 80d lub 7d mark II też na weselach sprawdzają się nieźle?
Z pytania wnioskuję, że nie masz wielkiego pojęcia o fotografii a pytasz o fotografię ślubną. Troszkę jak kamikaze... ;)
Zacznij od postudiowania wątków na forum. Na temat fotoślubów jest ich całkiem dużo. Powodzenia!
Nie fotografuję ślubów ani chrzcin,komunii ,itd ,bo nie umiem i nie lubię.Ale ostatnio zostałem zmuszony do fotografowania ślubu.Sam się zdziwiłem:foty od strony technicznej całkiem poprawnie naświetlone z własciwym WB,od tzw 'artystycznej" raczej nie.Zestaw:7D2,C10-18,C 24-105L +younguno 568(która nawiasem mówiąc po 500 fotkach wyzionęła ducha).
Witajcie. Takie pytanie.
Które body wybrać do fotografowania wesel/ślubów? W grę wchodzą Canony. 80d? 7d mark II? Czy może 6d?
Jeżeli dwa pierwsze to plus jest taki, że ze starego sprzętu będę mogła użyć obiektyw zmiennogniskowy przeznaczony do APS-C. W przypadku wybrania pełnej klatki (czyli 6d) trzeba będzie jakiś uniwersalny zoom 24-70 2.8 kupić, co nie jest tanie. Ogólnie obiektywy do pełnej klatki są droższe.
Warto mocno naciągać budżet i pchać się w 6d + kupować obiektyw czy 80d lub 7d mark II też na weselach sprawdzają się nieźle?
masz racje FF i szkła do niego nie są tanie wiec nie warto
w sumie cokolwiek kupisz będziesz zadowolony, klient pewnie tez
Nie fotografuję ślubów ani chrzcin,komunii ,itd ,bo nie umiem i nie lubię.Ale ostatnio zostałem zmuszony do fotografowania ślubu.Sam się zdziwiłem:foty od strony technicznej całkiem poprawnie naświetlone z własciwym WB,od tzw 'artystycznej" raczej nie.Zestaw:7D2,C10-18,C 24-105L +younguno 568(która nawiasem mówiąc po 500 fotkach wyzionęła ducha).
Dokładnie. Idąc na zlecenie trzeba mieć zapas sprzętu. 7D też da się zrobić wesele, ale jednak na chwilę obecną nie wyobrażam sobie pójść na zlecenie bez pełnej klatki i jasnej stalki (24-35-50)mm i dobrej lampy. Ja mam stary poczciwy sprzęt jakim jest pierwszy Canon 580 EX i daje radę. A, zdarzają się śluby, gdzie jest przez noc nawet do tysiąca błysków.
Poświęć czas i poczytaj forum w dziale śluby. Masz tam naprawdę dużo informacji jaki obecnie sprzęt był by optymalny. Na chwilę obecną, dopóki nie wyjdzie 6D mark II, wiele ciekawego nie napiszemy, poza tym co już tam jest napisane.
Witajcie. Takie pytanie.
Które body wybrać do fotografowania wesel/ślubów? W grę wchodzą Canony. 80d? 7d mark II? Czy może 6d?
Jeżeli dwa pierwsze to plus jest taki, że ze starego sprzętu będę mogła użyć obiektyw zmiennogniskowy przeznaczony do APS-C. W przypadku wybrania pełnej klatki (czyli 6d) trzeba będzie jakiś uniwersalny zoom 24-70 2.8 kupić, co nie jest tanie. Ogólnie obiektywy do pełnej klatki są droższe.
Warto mocno naciągać budżet i pchać się w 6d + kupować obiektyw czy 80d lub 7d mark II też na weselach sprawdzają się nieźle?
40D + 350d na backup
Na chwilę obecną, dopóki nie wyjdzie 6D mark II, wiele ciekawego nie napiszemy, poza tym co już tam jest napisane.
Gdy wyjdzie 6DII to też wiele ciekawego w tym temacie nie napiszemy bo żadnej rewolucji w obrazowaniu nie będzie.
Gdy wyjdzie 6DII to też wiele ciekawego w tym temacie nie napiszemy bo żadnej rewolucji w obrazowaniu nie będzie.
Jasnowidz czy pracownik firmy Canon ?
Jasnowidz czy pracownik firmy Canon ?
Realista.
Matryca będzie ta z 5DIV tylko mniej mpx. 5DIV żadnej rewolucji nie robi jeśli chodzi o kotlety to i 6DII w tym temacie nic nie zmieni a poprzednimi modelami wciąż da się robić dobre zdjęcia.
Jedyne co was może zaskoczyć to cena.
Realista.
Matryca będzie ta z 5DIV tylko mniej mpx. 5DIV żadnej rewolucji nie robi jeśli chodzi o kotlety to i 6DII w tym temacie nic nie zmieni a poprzednimi modelami wciąż da się robić dobre zdjęcia.
Jedyne co was może zaskoczyć to cena.
6D I zaskoczyło mnie całkowicie, więc miejmy nadzieję
Kiedyś moim podstawowym zestawem do ślubów był C50D i C17-55 f2.8. Teraz C6D i C24-70 f2.8 MkII. Oba zestawy dają radę. Ważniejsze są umiejętności i doświadczenie. W czasach analogowych kategorycznie odmawiałem ślubów. Po przejściu na cyfrę od czasu do czasu robię śluby, choć za tym nie przepadam. Proponuję znaleźć dobrego i doświadczonego fotografa ślubnego, za darmo popstrykać, jako drugi fotograf, posiadanym sprzętem. Posłuchać opinii i rad. Dopiero później zainwestować w nowy sprzęt. Na mentorów nie nadają się "niedzielni" fotografowie ślubni, tacy jak ja. Dobra fotografia ślubna może nieść ze sobą wartości artystyczne, szukaj takiego fotografa.
Może jeszcze AF poprawią.
Wysłano przy użyciu Tapatalka
Witajcie. Takie pytanie.
[] że ze starego sprzętu będę mogła użyć obiektyw zmiennogniskowy przeznaczony do APS-C.[]
co to za obiektyw?
7d2 byłby dobry jako backup 6d? W sensie ze współgrał by ze szklarnią elek ff do kotleta?
7d2 byłby dobry jako backup 6d? W sensie ze współgrał by ze szklarnią elek ff do kotleta?
A trolowi telefon nie wystarczy ?
Przykro mi ale nie rozumiem?
To stwierdzenie czy pytanie ?
Trollowanie (trolling) â antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami.
Moze po prostu nie wie czy obiektywy ef pasują do cropow, a Ty go od razu od trolllluf nazywasz [emoji38]
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Eh... Wiem co to "trollowanie" ale nie rozumiem czemu mnie o to podejrzewasz. Może jaśniej wytłumaczę:
Mam 6d, kompletuje obiektywy i kiedyś mam zamiar zacząć robić śluby. Oprócz tego częściej robię reporterkę stąd przy kupnie korpusu rozważałem też 7d2 z racji szybkości. Jeśli spełniłby rolę zapasu dla 6d przy ślubach a przy tym nie musiałbym wymieniać szkieł na ef-s to chętnie bym go dokupił - stąd moje pytanie. Przykro mi że nie zrozumiałeś mojego pytania, ale jestem początkujący i postaram się wyrażać jaśniej.
W ślubach nie mam dużego doświadczenia (jedynie jako drugi fotograf), większe za to z chrzcin. Te drugie fotografowałem już kilkakrotnie jako jedyny fotograf. Zawsze robiłem to tylko dla znajomych - nie czuję się kompetentny, żeby swoje usługi w tym zakresie sprzedawać.
Do tego zazwyczaj miałem pecha, że trafiałem na wyjątkowo ciemny kościół. Ostatnie takie doświadczenie - 4 dni temu:)
Z punktu widzenia posiadacza jedynie cropowych puszek najkrócej mogę to podsumować tak: ze zdjęć z sali weselnej / obiadu po chrzcie jestem nawet zadowolony, natomiast wiem, że zdjęciom z kościoła trochę brakuje do tego, czego ja od takich zdjęć bym oczekiwał. Natomiast inna jest kwestia, że znajomym te moje marne wypociny i tak się bardzo podobają;)
Jeśli crop do kościoła, to do kompletu mocna lampa i jasne szkło. Samo jasne szkło nie załatwi tematu w ciemnym kościele. Lampa mocna, żeby nie musiała błyskać zawsze dużą mocą i szybko się ładowała. Na lampę bezwzględnie jakiś modyfikator - w kościele ciężko odbijać od sufitu czy ścian (ja używam podróbę lightsphere z wieczkiem w różnych kolorach, w zależności od zastanego oświetlenia). No i bezwzględnie - jak już wspomnieli koledzy powyżej - backup sprzętu! Mimo, że moje zdjęcia robię grzecznościowo, to mam ze sobą cały zdublowany sprzęt. Nieważne, że robię to niekomercyjnie, że dla znajomych, ale skoro się czegoś podejmuję w tak ważnym dla nich dniu, to nie wolno mi ich zawieść! Nawet, jeśli moim zdjęciom brakuje sporo do ideału (akurat ich jakość znali już wcześniej i wiedzieli na co się decydują) to po prostu muszą je dostać. Nie wyobrażam sobie, żeby iść fotografować ślub/chrzciny i nie mieć backupu!
Inna sprawa, że taki backup (fotografując niekomercyjnie) zdarzyło mi się też fajnie wykorzystać. Na ostatnich chrzcinach ojciec chrzestny (mój dobry przyjaciel) poprosił mnie, żebym na chwilę oddał mu sprzęt, bo chcieliby, żeby fotograf też był na zdjęciach. Zgodziłem się, kolega na chwilę przejął ode mnie pałeczkę, przy czym wyjątkowo dobrze wszedł w rolę i zrobił jeszcze kilka fajnych zdjęć innym osobom. Ja w tym czasie, widząc co się dzieje, szybko zmontowałem drugi zestaw i utrwaliłem ojca chrzestnego w akcji:lol:
Ale podsumowując: pełna klatka na pewno pozwoli zminimalizować użycie lampy przez większy zakres użytecznego ISO. Inna też będzie plastyka zdjęć - ale to oczywiste. Jeśli chcesz kompletować sprzęt typowo pod takie imprezy, FF będzie z pewnością lepszym wyborem, choć lampę na pewno zawsze i tak warto mieć (wg mnie nawet wtedy zdublowaną). Dla mnie tego typu eventy to tylko margines moich zdjęć, więc świadomie nie wchodziłem w FF, bo skoro tym nie zarabiam, to nie widziałem powodu ponoszenia dodatkowych kosztów. Wolałem kupić kolejne szkło do mojego zestawu. Crop na backup jak najbardziej daje radę (nawet te starsze), ale trzeba wtedy pamiętać, że szklarnię trzeba kompletować mając na uwadze oba rozmiary matrycy (razem z cropem zmienia się przecież ekwiwalent ogniskowej - ale to również oczywiste). Jeśli FF miałby być jedynym body, kosztem rezygnacji z backupu sprzętu, to uważam to za zupełnie bezsensowne rozwiązanie- lepiej zostać przy cropie i dokupić backup. Jeśli w ogóle nie planujesz jakiegokolwiek backupu, to moim zdaniem branie się za foto ślubne jest irracjonalne. No i nie rzucaj się na zbyt głęboką wodę na początek;)
Eh... Wiem co to "trollowanie" ale nie rozumiem czemu mnie o to podejrzewasz. Może jaśniej wytłumaczę:
Mam 6d, kompletuje obiektywy i kiedyś mam zamiar zacząć robić śluby. Oprócz tego częściej robię reporterkę stąd przy kupnie korpusu rozważałem też 7d2 z racji szybkości. Jeśli spełniłby rolę zapasu dla 6d przy ślubach a przy tym nie musiałbym wymieniać szkieł na ef-s to chętnie bym go dokupił - stąd moje pytanie. Przykro mi że nie zrozumiałeś mojego pytania, ale jestem początkujący i postaram się wyrażać jaśniej.
O nic cię nie podejrzewam. To typowy jednorazowy post trola, trzeba się trochę wczytać
--- Kolejny post ---
Moze po prostu nie wie czy obiektywy ef pasują do cropow, a Ty go od razu od trolllluf nazywasz [emoji38]
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Serio ? Mam nadzieję, że się mylę i bedzie drugi post tego uzytkownika, post, który rozwieje moje watpliwości
To że pasują ef do cropów to wiem ;-) jakieś pierwsze 150 000 rekordów w googlach wyrzuca taką odpowiedź, bardziej chodzi mi o to czy to 7d2 da radę jako zapas na ślubach bo w reporterce byłoby świetne
7D classic też da radę jako backup.
Wysłano przy użyciu Tapatalka
7D classic też da radę jako backup.
Wysłano przy użyciu Tapatalka
I 300D da radę jako backup. Backup to ratunek
chodzi mi o to czy to 7d2 da radę jako zapas na ślubach
Da radę nawet jako główne body. Zależy tylko, jakich efektów końcowych oczekujemy po zdjęciach / ja bardzo jesteśmy wymagający względem siebie / jak bardzo świadomy i wymagający jest klient i jak bardzo mamy opanowany warsztat w zakresie obsługi sprzętu i wrodzonego talentu;)
W ślubach nie mam dużego doświadczenia (jedynie jako drugi fotograf), większe za to z chrzcin. Te drugie fotografowałem już kilkakrotnie jako jedyny fotograf. Zawsze robiłem to tylko dla znajomych - nie czuję się kompetentny, żeby swoje usługi w tym zakresie sprzedawać.
Do tego zazwyczaj miałem pecha, że trafiałem na wyjątkowo ciemny kościół. Ostatnie takie doświadczenie - 4 dni temu:)
Z punktu widzenia posiadacza jedynie cropowych puszek najkrócej mogę to podsumować tak: ze zdjęć z sali weselnej / obiadu po chrzcie jestem nawet zadowolony, natomiast wiem, że zdjęciom z kościoła trochę brakuje do tego, czego ja od takich zdjęć bym oczekiwał. Natomiast inna jest kwestia, że znajomym te moje marne wypociny i tak się bardzo podobają;)
Jeśli crop do kościoła, to do kompletu mocna lampa i jasne szkło. Samo jasne szkło nie załatwi tematu w ciemnym kościele. Lampa mocna, żeby nie musiała błyskać zawsze dużą mocą i szybko się ładowała. Na lampę bezwzględnie jakiś modyfikator - w kościele ciężko odbijać od sufitu czy ścian (ja używam podróbę lightsphere z wieczkiem w różnych kolorach, w zależności od zastanego oświetlenia). No i bezwzględnie - jak już wspomnieli koledzy powyżej - backup sprzętu! Mimo, że moje zdjęcia robię grzecznościowo, to mam ze sobą cały zdublowany sprzęt. Nieważne, że robię to niekomercyjnie, że dla znajomych, ale skoro się czegoś podejmuję w tak ważnym dla nich dniu, to nie wolno mi ich zawieść! Nawet, jeśli moim zdjęciom brakuje sporo do ideału (akurat ich jakość znali już wcześniej i wiedzieli na co się decydują) to po prostu muszą je dostać. Nie wyobrażam sobie, żeby iść fotografować ślub/chrzciny i nie mieć backupu!
Inna sprawa, że taki backup (fotografując niekomercyjnie) zdarzyło mi się też fajnie wykorzystać. Na ostatnich chrzcinach ojciec chrzestny (mój dobry przyjaciel) poprosił mnie, żebym na chwilę oddał mu sprzęt, bo chcieliby, żeby fotograf też był na zdjęciach. Zgodziłem się, kolega na chwilę przejął ode mnie pałeczkę, przy czym wyjątkowo dobrze wszedł w rolę i zrobił jeszcze kilka fajnych zdjęć innym osobom. Ja w tym czasie, widząc co się dzieje, szybko zmontowałem drugi zestaw i utrwaliłem ojca chrzestnego w akcji:lol:
Ale podsumowując: pełna klatka na pewno pozwoli zminimalizować użycie lampy przez większy zakres użytecznego ISO. Inna też będzie plastyka zdjęć - ale to oczywiste. Jeśli chcesz kompletować sprzęt typowo pod takie imprezy, FF będzie z pewnością lepszym wyborem, choć lampę na pewno zawsze i tak warto mieć (wg mnie nawet wtedy zdublowaną). Dla mnie tego typu eventy to tylko margines moich zdjęć, więc świadomie nie wchodziłem w FF, bo skoro tym nie zarabiam, to nie widziałem powodu ponoszenia dodatkowych kosztów. Wolałem kupić kolejne szkło do mojego zestawu. Crop na backup jak najbardziej daje radę (nawet te starsze), ale trzeba wtedy pamiętać, że szklarnię trzeba kompletować mając na uwadze oba rozmiary matrycy (razem z cropem zmienia się przecież ekwiwalent ogniskowej - ale to również oczywiste). Jeśli FF miałby być jedynym body, kosztem rezygnacji z backupu sprzętu, to uważam to za zupełnie bezsensowne rozwiązanie- lepiej zostać przy cropie i dokupić backup. Jeśli w ogóle nie planujesz jakiegokolwiek backupu, to moim zdaniem branie się za foto ślubne jest irracjonalne. No i nie rzucaj się na zbyt głęboką wodę na początek;)
Dobrze ująłeś temat :) .
Sorry ,za cytowanie tak długiej wypowiedzi,ale kolega w zasadzie napisał wszystko :klarownie i łopatologicznie na temat focenia imprez przez tych ,którzy nie zarabiają na ślubach a fotografują te imprezy dla rodziny czy przyjaciół.
No i to byłoby na tyle, pogadaliśmy sobie
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.