PDA

Zobacz pełną wersję : X-rite eye one



haczyk
28-12-2016, 10:26
Witam. Znalazłem na ebayu kalibrator o którym ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje w Internecie. Cena jest zachęcająca. Ktoś jest w stanie napisać czy warto?Screen Display Calibrator X-rite Eye One Display 2 | eBay (http://www.ebay.co.uk/itm/142222028375)

rafels3
28-12-2016, 10:51
Prosty kalibrator, raczej do starych monitorów CRT. Nie nadaje się do ekranów LCD/LED. i1Display 2 Product Support (http://www.xrite.com/service-support/product-support/calibration-solutions/i1Display-2)

haczyk
28-12-2016, 10:59
Docelowo potrzebuje go do Eizo CS230. Nada się?

rafels3
28-12-2016, 11:03
Do Eizo? To już lepiej nic nie używać ;) Kup/wypożycz i1Display Pro.

czornyj
28-12-2016, 12:09
Nawet nie dotykaj CS230 tym czymś! Skalibrowany fabrycznie jest 10x dokładniejszy niż rozkalibrowany tym muzealnym rzęchem. Już nowe i1D2 potrafiły mieć spore odchyły międzyinstrumentowe i mocno przekłamywały na monitorach z podświetleniem LEDowym, a w starych często blakną felerne filtry barwne i mierzą absolutne herezje.

haczyk
28-12-2016, 13:37
No nic, w takim razie póki co będzie Eizo bez kalibracji, z czasem dokupię i1D2.
Dzięki za odpowiedzi.

szym
29-12-2016, 10:09
Potwierdzam. Miałem przyjemność sprawdzić 5 sztuk nowych i1D2, nigdy nie używanych, zdjętych do testu prosto z półki magazynu. Sprawdzałem wtedy jak to działa sprzętowo z EIZO CG223W i programowo z jakimś ekranem laptopa na LEDach. Temperatura po kalibracji i profilowaniu, w sofcie zawsze wychodziła około 6500K, tylko kolory ekranu się nie zgadzały. Pomiary z i1Pro 2 i i1Display Pro (bardzo zbliżone) wykazały rozrzut między egzemplarzami w zakresie od ok 4000K do ponad 7000K! :D Powtarzam, to były nowe, nigdy nie używane urządzenia :).

I to co napisał Marcin, te cudaki dawały radę z monitorami CRT i w czasach gdy nie było nic innego w sensownej cenie były dobrą opcją, ale to było ponad 10 lat temu! :)

pan.kolega
29-12-2016, 11:30
I to co napisał Marcin, te cudaki dawały radę z monitorami CRT i w czasach gdy nie było nic innego w sensownej cenie były dobrą opcją, ale to było ponad 10 lat temu! :)

Kalibratory "amatorskie" w cenach do $300 nigdy nie były dobrą opcją do bardzo niedawna. Teraz istnieją dwie marki, które jako tako działają. Gdzie kryterium "działąją" oznacza tyle, że software da się zainstalować, da się wykonać kompletny proces kalibracji i wynik jest z reguły lepszy niż kalibracja na oko.

To co odbywało się do niedawna to był skandal i oszustwo. Na Amazon można było zawsze zwrócić praktycznie wszystko z wyjątkiem majtek i produktów znakomitych firm X-Rite i Datacolor. Zwroty były tak ogromne, że wystawiono ostrzeżenie, że zwroty nie będą przyjmowane. Nieszczęśni nabywcy wypisywali wielostronicowe tyrady na temat przejść z nieistniejącą pomocą techniczną i obsługą klienta.

Nie działał ani sofware ani hardware a rezultaty były często komiczne. Jednocześnie na wielu forach zalecano zakup tych urządzeń. Chyba tylko kompletny daltonista, widzący monochromatycznie miałby z nich jakikolwiek pożytek, o ile w miał tyle szczęścia, że produkt nie pogryzł się z jego własnym sprzętem i oprogramowaniem.