PDA

Zobacz pełną wersję : Pomysł na test BF / FF



piast9
27-04-2006, 10:10
Przyszedł mi do głowy pomysł.

Temat BF/FF oraz próby wytłumaczenia jego przyczyn jest nieco zaciemniony. Nie dawało mi spokoju to, że nie do końca jasne są dla mnie przyczyny, dla których obiektyw może być źródłem tych błędów.

Zrozumiałe jest to, że obiektyw może źle wykonywać polecenia z apratatu dotyczące przeostrzania, to jednak body po wykonaniu przeostrzenia sprawdza skutek tego przeostrzenia (algorytm opisany w patencie). Jeśli jest źle to przeostrza znowu. Oczywiście, nie robi tego w nieskończoność, być może w niektórych przypadkach przestaje przeostrzać w złym momencie i stąd błędy, są to jednak przypuszczenia.

A gdyby tak w przypadku, gdy ktoś ma BF lub FF zrobić test, którego wyniki będą niezależne od sposobu działania obiektywu? Jeśli błędy ustąpią - wtedy wina obiektywu. Jeśli nie ustąpią - to wina body.

Test taki można zrobić ostrząc ręcznie. Aparat sygnalizuje prawidłowe nastawienie ostrości. Starannie, na statywie, należy pokręcić pierścieniem ostrości tak, aby był w środku przedziału, w którym aparat sygnalizuje ostrość. Taki test, bez wątpienia, jest niezależny od mechanizmu AF w obiektywie. Co Wy na to?

Jac
27-04-2006, 10:32
jest pytanie co to znaczy ze jest ostre i jaka ma aparat ustawiona granice bledu AF, kiedy juz wie ze jest OK, mysle ze najlepszym testem sa zdjecia a nie testy ;-) a sugnalizacja poprawnje ostrosci tez moze byc bledna.. wiec zostaje tylko na oko... ale znowu czy obraz na matowce w 100% odpowiada temu co widzi matryca? - raczej nie ... wiec domowymi sposobami to raczej nie ma tutaj nic do roboty... poza tym co juz znamy

piast9
27-04-2006, 11:08
jest pytanie co to znaczy ze jest ostre i jaka ma aparat ustawiona granice bledu AF
Amatorskie puszki mają mieć bład nie mniejszy niż GO.


kiedy juz wie ze jest OK, mysle ze najlepszym testem sa zdjecia a nie testy ;-)
Jeśli zdjęcia nie wychodzą, czynnik ludzki został wyeliminowany, to test da odpowiedź. Z drugiej strony, gdy kupuje się obiektyw dobrze jest przeprowadzić najpierw jakiś test.


a sugnalizacja poprawnje ostrosci tez moze byc bledna..
I o to mi właśnie chodzi. Aby można było wykryć jednoznacznie sytuację, w której to aparat błednie pokazuje ostrość.

eudajmonion
27-04-2006, 12:53
u mnie sytuacja przedstawia się następująco. robiąc zdjęcia tamronem 28-75 na otwartej dziurze ( 2.8 ) przy ogniskowej 28mm, AF regularnie robi lekki FF (ale zawsze trafia w środek tolerancji ostrości). maksymalnie ostre zdjęcia uzyskuje przełączając potem na MF i kręcąc pierścieniem ostrości delikatnie (zgodnie z ruchem wskazówek zegara-aby pozbyć się FF) aż na granicę potwierdzenia ostrość/nieostrość-wtedy naciskam spust. podobnie max ostrość zdjęć uzyskam jeśli od razu ustawiam na MF (bez wcześniejszego AF) wg powyższej procedury. zakres tolerancji ostrości przy 28mm jest wtedy największy i zmniejsza się przy zwiększaniu ogniskowej. przy 75mm już minimalne przekręcenie pierścienia ostrości powoduje utratę jej. w tej ogniskowej AF działa prawidłowo.
na obiektywie - 100-300mm - AF ostrzy w punkt.
co do 17-40/L to musze jeszcze posprawdzać przy odległościach ostrzenia powyżej 2m
poprzedni tarmon robił duże mydło przy 2.8 i też był kłopot z ostrością-pojechał z powrotem do stanów. obecny (nowy) jest dużo lepszy.
zdjęcia robie korpusem 20d

nie wiem czy to body czy tamron będzie źle wyregulowany?

piast9
27-04-2006, 13:26
nie wiem czy to body czy tamron będzie źle wyregulowany?
Na pewno układ AF w body przyjmuje różne poprawki przy różnych ogniskowych. Stąd może wynikać różnica w działaniu obiektywów. Ale 2 obiektywy o takiej samej ogniskowej, przy ostrzeniu manualnym, powinny moim zdaniem dawać zbliżony wynik.

GrzegorzS
27-04-2006, 18:44
Na pewno układ AF w body przyjmuje różne poprawki przy różnych ogniskowych. Stąd może wynikać różnica w działaniu obiektywów. Ale 2 obiektywy o takiej samej ogniskowej, przy ostrzeniu manualnym, powinny moim zdaniem dawać zbliżony wynik.
Czy czytałeś np. http://www.cdrom.pl/index.php?title=Zasada_dzia%C5%82ania_lupy_nastawc zej_i_AF_w_SLR
Tam jest to dobrze napisane.
Poprostu dobre szkło ułatwia pracę AF. A dobry aparat ma rozbudowany system AF i dlatego dobrze działa. Fizyki nie da się ominąć.

stdanielo
27-04-2006, 22:05
ooo jak fajnie, dawno nie było o FF/BF, może jeszcze powtórzymy test z pilotami, ludzie róbcie zdjęcia a nie testy

piast9
28-04-2006, 09:27
Czy czytałeś np. http://www.cdrom.pl/index.php?title=...zej_i_AF_w_SLR
Artykuł oczywiście że czytałem. W nim jest jednak opisana tylko zasada działania czujnika a nie algorytm ustawiania ostrości.

ludzie róbcie zdjęcia a nie testy
A test czasem trzeba zrobić, gdy te zdjęcia o których mowa nie wychodzą, po to, aby dowiedzieć się co działa źle.

GrzegorzS
28-04-2006, 18:23
Artykuł oczywiście że czytałem. W nim jest jednak opisana tylko zasada działania czujnika a nie algorytm ustawiania ostrości.

A zapoznałeś się z np. zamieszczonym tam linkiem do patentu Canona dot. AF ? Jeżeli jest źle to zatrzymuję się na najbliższym miejscu do dobrego. Tylko to może być dalekie od dobrego. Błędy mogą wynikać też z "cechy" optycznej szkła. No i pozatym punktów AF jest skończona liczba a i one mają swoją fizyczną wielkość. Do tego dochodzi oczywiście typ obrazu który jest ostrzony. Mało kontrastowe sceny słabo się ostrzy. Wogóle system pasywny AF w połączeniu z wymiennymi szkłami łatwy w praktyce do wykonania nie jest.

piast9
28-04-2006, 19:07
A zapoznałeś się z np. zamieszczonym tam linkiem do patentu Canona dot. AF ? Jeżeli jest źle to zatrzymuję się na najbliższym miejscu do dobrego.
Hm... Nie wiem gdzie to widzisz. Na figurze 3. część algorytmu dotycząca detekcji fazy. Jeśli defocus większy od progu, to przeostrz i sprawdź defocus. I tak w kółko aż defocus będzie niewiększy od progu.