PDA

Zobacz pełną wersję : Ustawienia autofocusa w fotografii dziecięcej



Wołek
27-11-2016, 20:55
Witam. Naczytałem się różnych poradników w internecie i naoglądałem różnych filmów na yt i mam lekki mętlik w głowie. Jak do tej pory używałem autofocusa jednopunktowego i ostrzyłem środkowym punktem na bliższe oko dziecka a później z wcisnientym spustem migawki do połowy kadrowałem zdjecie i ciach. Często przez to nie trafiałem bo dzieci jak to dzieci nie usiedzą na tyłku. W jaki sposób wy ostrzycie? Jaka metoda bedzie najlepsza w przypadku fotografii dziecięcej?

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Tom77
27-11-2016, 21:01
Witam. Naczytałem się różnych poradników w internecie i naoglądałem różnych filmów na yt i mam lekki mętlik w głowie. Jak do tej pory używałem autofocusa jednopunktowego i ostrzyłem środkowym punktem na bliższe oko dziecka a później z wcisnientym spustem migawki do połowy kadrowałem zdjecie i ciach. Często przez to nie trafiałem bo dzieci jak to dzieci nie usiedzą na tyłku. W jaki sposób wy ostrzycie? Jaka metoda bedzie najlepsza w przypadku fotografii dziecięcej?

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Skoro dzieci się ruszają to albo znajdziesz sposób aby się nie ruszały, używaj bocznych i nie kadruj albo zwiększ głębię ostrości

zdebik
27-11-2016, 21:10
Ja to robie tak:
1. Tryb M, 1/200 f zalezy od tego jaka mam banie.
2. Lampy wyzwalane radiowo (tryb M).
3. Servo AF jeden punkt, celowany w oko, bez przekadrowania. (5D3).

W praktyce to wyglada tak, ze caly czas sledze dzieciaka, jak cos sie dzieje, dociskam spust i z minimalnym opoznieniem lapie akcje.

michalab
28-11-2016, 17:25
Servo centralnym bez przekadrowania. Dokładniejsze kadrowanie potem. I tak podczas akcji warto robić trochę szerzej, bo wykadrować z niewielką stratą zawsze można, uciętego istotnego elementu się nie dorobi.

Wołek
28-11-2016, 23:13
Dzięki wielkie za rady, biorę się za robotę i zaczynam ćwiczyć, żeby zmienić złe nawyki :D