PDA

Zobacz pełną wersję : "Standardowe' zoomy Tokiny w wersji Pro



Jurek Plieth
27-09-2004, 16:37
Witam,
Wydaje się, że tokinowskie zoomy 28-70 (28-80) ze światłem 2.8 mogą stanowić niezłą alternatywę dla ultradrogich obiektywów 'firmowych'. Ponieważ nie dysponuję starszymi katalogami tego producenta, więc mam kilka pytań. I tak:
1. Czy obiektywy 28-70 AT-X Pro i Pro II to dwa różne szkła?
2. Jak istotna jest różnica pomiedzy 28-70 AT-X Pro II, a SV?
3. Czy różnica klasy pomiedzy 28-70 AT-X Pro SV, a najnowszym 28-80 Pro jest na tyle duża, na ile pokazuje to różnica w cenie?
Dziękuję za info, szczególnie użytkowników :wink:
Jurek.

Vitez
27-09-2004, 19:23
Wydaje się, że tokinowskie zoomy 28-70 (28-80) ze światłem 2.8 mogą stanowić niezłą alternatywę dla ultradrogich obiektywów 'firmowych'.

Subiektywnie powiem ze Tamron lepszy 8) a cena porownywalna.

Jurek Plieth
27-09-2004, 20:18
[quote=Jurek Plieth]
Subiektywnie powiem ze Tamron lepszy 8) a cena porownywalna.
Nie mam własnych doświadczeń :( ale naczytałem się w sieci, że fatalnie uszczelniony i trzeba go chronić przed kurzem. Poza tym strasznie 'plastikowy'...
Jurek.

filip71
27-09-2004, 21:25
Nie mam własnych doświadczeń ale naczytałem się w sieci, że fatalnie uszczelniony i trzeba go chronić przed kurzem. Poza tym strasznie 'plastikowy'...

Plastikowy - tak, ale jest solidny (no, może - ja mam mały luzik ale w porównaniu do Canona 28-135 to go prawie nie ma).
Co do uszczelnienia to ja osobiście nie narzekam i nie wydaje mi się, żeby odstawał od innych obiektywów w tej klasie cenowej.
Co innego foty - za tę cenę, jest naprawdę niezły.
No cóż, a metalowe są droższe - krótko mówiąc tylko wybierać ale ta kasa :( .

Vitez
28-09-2004, 00:50
Nie mam własnych doświadczeń :( ale naczytałem się w sieci, że fatalnie uszczelniony i trzeba go chronić przed kurzem. Poza tym strasznie 'plastikowy'...
Jurek.

Nie masz wlasnych doswiadczen a piszesz ze plastikowy... dziwne.
Nie zauwazam w nim zadnej negatywnej plastikowowsci. Mialem kiedys EF-S 18-55 i tylko o nim moge powiedziec ze jest plastikowy. No i 50 1.8 wydaje sie byc w miare delikatny. Tamron to najsolidniejszy z moich obiektywow, ale 70-210 i Sigma 18-50 niewiele mu ustepuja. Mam jeszcze Granita 80-200 f4 do Kieva 19tki - jest metalowy , dluzszy ale wezszy od Tamrona a wazy moze tylko z 50g wiecej.
Co do szczelnosci - 8 miesiecy uzywania i zadnych problemow, pare razy w piasku i kurzu uzywalem (reporterka, wiejskie widoczki w lato) i nic w srodku nie widac by jakis kurz sie pojawial.

Jurek Plieth
28-09-2004, 09:13
Nie mam własnych doświadczeń :( ale naczytałem się w sieci, że fatalnie uszczelniony i trzeba go chronić przed kurzem. Poza tym strasznie 'plastikowy'...
Jurek.

Nie masz wlasnych doswiadczen a piszesz ze plastikowy... dziwne.
Jak mam chwilę czasu to tak sobie czasmi siadę przed kompem i czytam. Jak nie mam czasu, to robię to samo :wink:
Ostatnio wyczytałem to: http://foto.recenzja.pl/301/ i to: http://www.foto-kurier.com.pl/WYDAWNICTWO/2003/NR08-03.htm
Ale może to są głupoty..., nie wiem :(
Jurek.

muflon
28-09-2004, 09:24
http://foto.recenzja.pl/301/
Eee, no ale ten człowiek to stosuje obiektyw do "trochę" specyficznych rzeczy :)

Jurek Plieth
28-09-2004, 09:47
http://foto.recenzja.pl/301/
Eee, no ale ten człowiek to stosuje obiektyw do "trochę" specyficznych rzeczy :)
Dodatek Pro w nazwie obiektywu do czegoś zobowiązuje :wink:

ukasz
29-09-2004, 01:10
Porównanie modeli AT-X 28-70 f2,6-2,8 Pro i AT-X 28-70 f2,8 Pro SV znajdziesz tu:
http://www.foto.com.pl/teksty/obiektywy17.html

Sam używam starszej wersji i jestem bardzo zadowolony. SV-ki nie miałem w ręku, za to porównywałem swoje szkło z "wypasionym" modelem AT-X 28-80/f2,8. Zrobiliśmy z kolegą kilkadziesiąt zdjęć tego samego motywu przy różnych przysłonach/ogniskowych. Jeśli chodzi o ostrość nie ma specjalnych różnic. 28-80 jest może trochę lepsza, szczególnie brzegi kadru.

Ale jeśli masz trochę więcej forsy, kup 28-80, ze względu na konstrukcję. W moim obiektywie najbardziej wkurza mnie idiotyczny sposób przełączania z AF na manual. (najpierw przełacznik, potem wyszukanie odpowiedzniego położenia pierścienia ogniskowania i dopiero przesunięcie pierścienia w pozycję manual). To w zasadzie uniemożliwia ręczne przeostrzenie przy używaniu AF. W wyższym modelu po prostu przesuwasz pierścień i masz manual.

Poza tym, zawsze te 10 mm ogniskowej więcej :). No i ostrzy od 50 cm, a nie jak moja od 70.

Pytanie oczywiście czy te różnice są warte różnicy w cenie... Ale na to sam sobie musisz odpowiedzieć. :)