Problem z AF canon 50mm 1.4

[wielomin]

Witam. Mam problem z Autofokusem w canon 50mm 1.4, mianowicie nie łapie on ostrości. Nie jest to stały kłopot bo od czasu do czasu działa. Czy ktoś ma pomysł co to może być? Obiektyw był czyszczony w maju w serwisie. Z góry dziękuję za pomoc.

--- Kolejny post ---

Dodam tylko że z innymi obiektywami nie ma problemu, poprostu zachowuje się tak jakby samoczynnie przechodził w MF.

[salas]

pewnie pada AF, w tym obiektywie to dosyć częste.

[mwitek]

Jak jest na gwarancji to serwis. Jak nie to albo serwis albo poradniki YouTube i może sam naprawisz

[aptur]

Witam. Mam problem z Autofokusem w canon 50mm 1.4, mianowicie nie łapie on ostrości. Nie jest to stały kłopot bo od czasu do czasu działa. Czy ktoś ma pomysł co to może być?

Poszukaj na forum. Było już o tym. Serwis wymienia moduł AF. Dosyć częsta usterka w tym modelu związana z nie najlepszym micro USM.

[tlustyx]

Witam. Mam problem z Autofokusem w canon 50mm 1.4, mianowicie nie łapie on ostrości...
Nie łapie ostrości tzn. nie działa AF, czy działa ale źle trafia. Jeśli AF działa tylko nie trafia (raz FF a raz BF)to mogłeś skrzywić prowadnice. Ustaw ostrość w połowie skali i sprawdź czy tubus rusza się wzdłuż osi obiektywu. Jeśli tak, to (raczej) można to naprawić samemu. Są na YouTube filmiki jak wyprostować prowadnice (zniwelować luz).

[wielomin]

Jak już zadziała to trafia. A polecacie jakiś serwis we Wrocławiu? Przejdę się chyba bo nigdy obiektywu nie rozkręcałam ;-)

--- Kolejny post ---

Kiedy się zatnie słychać cichutkie popiskiwanie przy naciskaniu spustu...

[mwitek]

Miałem tak z tym piszczeniem w 85 1.8 i fachowiec złota rączka w serwisie mi to naprawił bez wymiany modułu af ale to wybitnie ambitny gość. Znalazł problem w za dużej oporności któregoś tam elementu i coś czyścił i zrobił.

[wielomin]

Obiektyw trafił dziś w dobre ręce, jest w serwisie fotoplastikon na psich budach.
Jak tylko się dowiem co to i cała sprawa się zakończy to dam znać.
Może to komuś pomoże :-)

[wielomin]

Obiektyw wrócił do mnie po niecałych 24 godzinach(!) , okazało się że przyczyną problemu były wszechobecne zanieczyszczenia, podobno ten model jest na nie bardzo wrażliwy, Pan dokładnie sfotografował to co działo się w środku i serio, nie wyglądało to ciekawie. Dodatkowo otrzymałam 6 miesięczną gwarancję, cała "zabawa" kosztowała mnie 270 zł.

[salas]

No to za czysZczenie sobie pięknie skasowali. Kiedyś dzwonilem po serwisach to wymiana af byla niewiele drozsza ?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka