PDA

Zobacz pełną wersję : Zdjęcie życia



pazurek
22-04-2006, 21:00
Wierzycie w cos takiego jak "zdjecie zycia"? Znacie moze jakies fotografie, ktore wyraznie wyrozniaja sie z portfolio ich autorow, do ktorych ani wczesniejsze ani pozniejsze nie moga sie rownac?

Ja osobiscie znam co najmniej jedno takie zdjecie, ostatnio otworzylem sobie galerie jego autora i ze smutkiem doszedlem do wniosku, ze niestety tylko ono rzuca mnie na kolana.

Robert Harrington (http://robert-harrington.com/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://robert-harrington.com/photos/favorites/pages/DSCF0692b.htm)

AdrianP
22-04-2006, 21:42
Biedna mysz :cry:

MMM
22-04-2006, 22:12
Zdjęcie powala!

Driver
22-04-2006, 22:38
Naprawde fajne

Tylko troche wpółczuje autorowi. Pewnie teraz non topa słyszy "Fajne, ale masz lepsze" :(

Jak mnie dobija takie gadanie :evil:

Zielony
22-04-2006, 22:57
Żuraw powinien dostać ze 3 lata :mrgreen:

Cichy
23-04-2006, 01:10
To żuraw czy biała czapla ?

thorin
23-04-2006, 01:42
hehe, czy wierzysz w przeznaczenie, milosc od pierwszego wejrzenia, klatke zycia ;) ?

w to ostatnie tak, znam jedno takie zdjecie, i pewno je juz pokazywalem, ale mnie ono powala na kolana, dzis juz to zdjecie nie zrobi na nikim wrazenia, ale prosze zerknac na rok w ktorym zgloszono je do wpp - 1955 zadnych autofocusow, zadnego servo, bardzo maly dostep do jasnych szkiel, materialy o niskiej czulosci, same przeciwnosci a mimo tego ktos strzelil niesamowite pod wzgledem kompozycyjnym foto...

http://www.worldpressphoto.com/index.php?option=com_photogallery&task=view&id=152&Itemid=115&bandwidth=low

pazurek
23-04-2006, 01:50
Wlasnie, ciekawe jak wygladaly jego pozostale zdjecia. Czy byl to taki jeden jedyny "strzal" czy gosc trzymal wysoki poziom i mial opracowana technike.

thorin
23-04-2006, 02:08
http://www.oftfyn.dk/sidereng/mogens.htm
http://www.campscandinavia.dk/fotoside.asp?id=187

z tego co widze to koles ma nienaganne kompozycje, i na bank musial miec cos wpolnego z malarstwem, jednakowoz zrzadzenie losu ktore pomoglo mu ustrzelic tego motocykliste pewnie go przeroslo, nigdy juz nie przebil sie przez ta fote, zupelnie jak z najbardziej chyba znanym zdjeciem wszechczasow:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.sites.si.edu/images/exhibits/In%20Focus/images/Afghan-Girl_jpg.jpg)

jeden z czolowych fotografow Nationala ktory je pstryknal, mowi ze nie ma tygodnia gdzie ktosby nie zadzwonil, nie napisal listu, nie zapytal co stalo sie z ta dziewczyna, to jest cholerne brzemie, zrobic cos tak dobrego ze samemu sie nie da przez to przeskoczyc, Cartier Bresson splodzil mnostwo dobrych zdjec, ale po ujawnieniu jego archwiow okazuje sie ze byl to maly procent jego tysiecy negatywow ktore zazwyczaj byly gniotami. Michal Aniol, robil rzeczy coraz to wieksze, od piety, kaplicy sykstynskiej przez dawida do bazyliki swietego piotra... nam pozostaje jedynie postmodernizm walenie glowa w mur czekanie na dobry moment ta wlasnie klatke zycia, lub bawienie sie w krzyk emocjami, jak saudek, newton czy dzisiejze wpp

pazurek
23-04-2006, 11:14
Dzieki thorin, o tym wlasnie myslalem zaczynajac ten watek: o pojedynczych zdjeciach, ktore znokautowaly portfolia ich autorow, ktore ustawily im poprzeczke tak wysoko ze nigdy juz do niej nie udalo im sie "doskoczyc".

A co do tej Afganki, to pamietam ze nawet specjalna wyprawa zostala zorganizowana w celu jej odnalezienia. Nie wiem jak sie to skonczylo, widzialem tylko jakies fragmenty zapowiedzi na NG w TV. :|

Robson01
23-04-2006, 11:57
Dzieki thorin, o tym wlasnie myslalem zaczynajac ten watek: o pojedynczych zdjeciach, ktore znokautowaly portfolia ich autorow, ktore ustawily im poprzeczke tak wysoko ze nigdy juz do niej nie udalo im sie "doskoczyc".

A co do tej Afganki, to pamietam ze nawet specjalna wyprawa zostala zorganizowana w celu jej odnalezienia. Nie wiem jak sie to skonczylo, widzialem tylko jakies fragmenty zapowiedzi na NG w TV. :|
Znaleźli ją i powstał nawet cały reportaż na jej temat. W zeszłym roku oglądałem go w NG. Autor ponownie zrobił zdjęcia (po wielu zabiegach uzyskania zgody jej męża) słynnej "Afgance", ale to już nie było to.

thorin
23-04-2006, 12:11
Autor nazywa sie Steve McCurry, przejrzalem dzis rano jeszcze raz film o fotografach nationala i postaralem sie wyluskac dwie fotki

David Doubilet:

czolowy dostawca zdjec na okladke NG, zajmuje sie glownie fotografia podwodna ale jednego zdjecia nie jest w stanie powtorzyc, w momencie kiedy jego znajoma podniosla reke do barrakud, rozpierchly sie i uciekly


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.daviddoubilet.com/ptfiles/slideshow/38397671875.jpg)



Michael Nichols:

czlowiek ktory wiekszosc swojego zycia spedza w dzungli wsrod robactwa i brudu, jesli ktos ma ten sam o film o fotografach nationala, to polecam scene w ktorej zaklada film do EOS-a 1, (tym co nie widzieli powiem ze przeszkadza mu w tym chmara much podobnych do naszych owocowek, Nichols dmucha w body, szybko zaklada film, po czym jego asystent zamyka klapke, nichols mowi: nie udalo sie, jeszcze raz ;) polecam tez wszystkim tym ktorzy maja syfy na matrycy ;) ) potem nastepuje scena w ktorej robi zdjecie ponizej, jakims dlugim tele podczas szarzy slonia, w pewnym momencie nie jest w stanie juz robic zdjec ale musi sie salwowac ucieczka, czy zdjecie sie udalo ? niewiadomo, dowie sie za pare tygodni w laboratorium NG, efekt taki:


https://canon-board.info/imgimported/2006/04/enwilderness-2.jpg
źródło (http://img.timeinc.net/time/2002/greencentury/images/enwilderness.jpg)

Robson01
23-04-2006, 12:30
A propos Steva McCurry i jego Afganki (później).

bartekkaszub
23-04-2006, 12:40
ta fotka wyżej to jakas ściema, oglądałem ten reportaż na NG i ona nie miała zasłoniętej twarzy
pozdrawiam

edit:to ta fotka , i przepraszam za OT :)

pazurek
23-04-2006, 12:48
thorin: jak sie nazywa ten film o fotografach nationala?

Robson01
23-04-2006, 12:56
thorin: jak sie nazywa ten film o fotografach nationala?
Ten film nazywa się "Oczami fotografów" National Geographic

mattnick
23-04-2006, 13:03
ale się zapuściła...:(

thorin
23-04-2006, 13:10
nigdy czysta nie byla ;)
fota high-res

http://www.magazine.org/editorial/40-40-images/10%20-%20National%20Geographic%206-85.jpg

Robson01
23-04-2006, 13:11
Bartekkaszuba to zdjęcie to nie żadna ściema - zerknij tutaj:Okładka NG
http://www.art-dept.com/artists/mccurry/
I tutaj: http://www.stevemccurry.com/gallery/gallery.php?galleryTitle=afghanportraits&imageIndex=4

nagas
01-08-2006, 01:51
Fotka zycia- heh, ja chce poprostu zaczac robic dobre zdjecia, ale gdy tak sobie popatrze na czyjes dobre zdjecia odrazu chec wziecia aparatu do reki mnie nachodzi, co ja pisze mam ja caly czas!! mam nadzieje ze umiejetnosci z czasem przyjda.

shaqi
01-08-2006, 08:52
jak mialbym glosowac na jedno zdjecie co zrobilo najwieksze poruszenie to wlasnie dzieczynki z NG
ma cos w sobie

JSK
05-08-2006, 10:01
Jeśli ktoś odważy się nazwać jedno ze swoich zdjęć mianem "zdjęcie życie" to powinien zniszczyć wyszstkie poprzednie. Oraz zaprzestać fotografowania. Wtedy to ma sens.

pazurek
05-08-2006, 10:20
W ogole powinien od razu popelnic samobojstwo, bo przeciez najlepsi artysci to tacy co juz nie zyja. :roll:

kami74
09-08-2006, 08:59
Jeśli ktoś odważy się nazwać jedno ze swoich zdjęć mianem "zdjęcie życie" to powinien zniszczyć wyszstkie poprzednie. Oraz zaprzestać fotografowania. Wtedy to ma sens.
Juz to pisalem w innym watku. IMO tzw FOTA ŻYCIA - jest pojeciem ktorym okreslamy zdjecie które w danym momencie uznajemy za najlepsze. Tzw FOT ŻYCIA pstrykamy w życiu tysiące i jak mamy 99 lat to dopiero możemy sobie wybrac to jedno jedyne. A tak to mamy fote życia na dzień np. 09.08.2006. Takie jest moje rozumienie tego okreslenia. Pozdrawiam

JSK
09-08-2006, 09:08
Do swojej wypowiedzi zapomniałem dodać uśmieszka. Przecież to jasne, że chodzi o to, co "do tej pory".

Liska
10-08-2006, 00:52
Może niekoniecznie 'zdjęcie życia', ale wywarło na mnie ogromne wrażenie:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Fota Tomka Golińskiego.
Myślę, że życie składa się z takich właśnie 'małych cudów' jak ten.

liquidsound
10-08-2006, 14:58
Swietne, ciezko uwierzyc ,ze to fota, Tomek Brawo

Nemeo
10-04-2008, 14:07
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Fota Tomka Golińskiego.
Myślę, że życie składa się z takich właśnie 'małych cudów' jak ten.

Tak, fota z widelcem jest naprawdę niezła.

ewa_olsztyn
11-04-2008, 09:05
ale się zapuściła...:(

nigdy czysta nie byla ;)

Panowie! Wasza zdumiewająca wrażliwość i świadomość sytuacji kobiet w Afganistanie zasługuje na wysokopoziomowy licking..

muflon
11-04-2008, 20:53
Mi się wydaje, że swoje "zdjęcie życia" już zrobiłem ;-) Może jeszcze zrobię bardziej kolorowe, ostre, "robiące wrażenie" itp., ale takiej kombinacji czasu, miejsca, pogody i obiektu już mi się trafić nie uda:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://danielrychcik.com/portfolio/f-18_hornet_swiss_solo_vortex_cloud.html)

A stonka Tomka to podstawa :) Też IMHO nic lepszego przez tyle lat nie zrobił :mrgreen: :mrgreen:

Maciej
11-04-2008, 21:31
Dla niektórych brzemię takich zdjęć jest nie do zniesienia:
http://lanooz.net/446

ewa_olsztyn
18-04-2008, 20:17
Mi się wydaje, że swoje "zdjęcie życia" już zrobiłem ;-) Może jeszcze zrobię bardziej kolorowe, ostre, "robiące wrażenie" itp., ale takiej kombinacji czasu, miejsca, pogody i obiektu już mi się trafić nie uda (...)

Muflon - opowiedz o tym zdjęciu proszę...

CYNIG
18-04-2008, 20:31
zdjęcie życia może nie, ale jedno ze zdjęć z którym jestem bardzo mocno emocjonalnie związany.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.rsi.com.pl/~sp9nvy/test/ira.jpg)

muflon
18-04-2008, 20:47
Muflon - opowiedz o tym zdjęciu proszę...
Już opowiadałem :) http://canon-board.info/showpost.php?p=258024. W tej chwili wiem, że to, co tam napisałem, nie jest w 100% prawidłowe... ale ideologia się zgadza ;-)

unicorn78
20-04-2008, 15:35
Dla niektórych brzemię takich zdjęć jest nie do zniesienia:
http://lanooz.net/446
Zdjęcie "Życia" w sensie dosłownym, w zasadzie "Zdjęcie życia i śmierci" to, że zrobił zdjęcie to chwała mu za to, pokazując światu co tam się dzieje, ale to że nie pomógł w jakikolwiek sposób temu dziecku...
Z drugiej jednak strony, fotoreporterzy wojenni, czy inni zajmujący się pokazywaniem "ZŁA" mającego miejsce w różnych częściach świata, mają nie do końca wszystko wporządku z głową, ale na to ma wpływ to co zobaczyli, przeżyli, i są z tym niestety sami, najlepszym dowodem i namiastką takiego życia, jest a może była strona www.ogrish.com mam raczej mocne nerwy ale po obejrzeniu jednego filmu z iraku w którym jakiś fanatyk odcina głowe drugiemu człowiekowi (na żywca) chyba nadal mam mdłości, ale takie są realia wojny, do tej pory tączą się procesy przeciwko żołnierzom USA za nieludzkie traktowanie więźniów, ale właśnia strona ogrish pokazywała drugą strone medalu...
Reasumując, wielki podziw dla ludzi którzy pracują w takich miejscach!

ewa_olsztyn
20-04-2008, 22:39
Zdjęcie Cartera pokazało ludziom, co robimy z naszym Światem, obudziło uczucia - taki jest sens fotografowania dramatów. A jego indywidualne decyzje trudno oceniać nie znając JEGO uczuć.

Lulu1988
03-06-2008, 23:21
Wątek niestety po****dł, a przecież zasługuje, aby go 'utrzymać przy życiu'.
Moje zdjęcie niestety jakością nie powala - zrobiłem je w 2004 roku Fuji S7000 na 3mpx. Z jednej strony wolałbym go wogóle nie zrobić, ponieważ było...za blisko...lecz z drugiej, pomimo innych naprawdę udanych kadrów, czuję ogromną satysfakcję. Dodatkowo dochodzi fakt, iż już nigdy nie będę nierozważnym 16-latkiem i nie odważę się na takie ujęcie.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
By LucasLukawski (http://profile.imageshack.us/user/LucasLukawski)
Subaru Impreza WRC 50cm od twarzy.

zanussi
04-06-2008, 08:20
LuLu... dziękuj Bogu.. i nie mówię tu o świetnym kadrze ;-)

MMM
04-06-2008, 18:29
Z jednej strony wolałbym go wogóle nie zrobić, ponieważ było...za blisko...lecz z drugiej, pomimo innych naprawdę udanych kadrów, czuję ogromną satysfakcję. Dodatkowo dochodzi fakt, iż już nigdy nie będę nierozważnym 16-latkiem i nie odważę się na takie ujęcie.
No tak, ale zdaje się że to zdjęcie ma dla Ciebie duża wartość emocjonalną spowodowaną przeżyciem związanym z tak małą odległością od samochodu a fotograficznie dla widza nie zawiera nic ciekawego.
Z pewnością w swoim życiu zrobisz wiele dużo lepszych i ciekawszych fotografii, czego Ci życzę.

Lulu1988
04-06-2008, 22:51
W pełni się z Tobą zgadzam. 'Zdjęcie życia' nie zawsze musi oznaczać...najlepsze, ale często jest ono najbardziej wartościowe dla nas samych. Według mnie właśnie to powinno być priorytetem, natomiast jakiekolwiek segregowanie fotgrafii pod względem technicznym jak i estetycznym pozostawmy już naszym zmysłom artystycznym. << jak to dumnie brzmi ;)

Cichy
05-06-2008, 14:37
Zdjęcie najbardziej wartościowe dla mnie.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.kubacichocki.pl/fotki/zdjeciezycia.jpg)

Albeert
05-06-2008, 15:53
Aerosmith? Piękne.

Cichy
05-06-2008, 17:04
Tak jest. Przed koncertem był nawet uścisk dłoni, autografy i krótka wymiana zdań o 'polskich' korzeniach :)

aNgest
05-06-2008, 18:10
Cichy....piekny strzal. Aerosmith to i moja ulubiona kapela.

ABJ
05-06-2008, 19:14
pochwalilbys sie czym strzelone ;)

Cichy
05-06-2008, 22:29
350d + 85 1.8

fyrste
06-06-2008, 13:03
Cichy - zmień powyższy wpis na 1 Ds mkII - bo nikt Ci na tym forum nie uwierzy, że 350d można robić zdjęcia :))))))

Cichy
06-06-2008, 14:07
Specjalnie wziąłem taką konfigurację, bo z cięższym kalibrem zapewne byłbym z koncertu grzecznie wyproszony :)

Waldek24
06-06-2008, 19:04
Z jednej strony wolałbym go wogóle nie zrobić, ponieważ było...za blisko...lecz z drugiej, pomimo innych naprawdę udanych kadrów, czuję ogromną satysfakcję. Dodatkowo dochodzi fakt, iż już nigdy nie będę nierozważnym 16-latkiem i nie odważę się na takie ujęcie.
Nie są to moje kadry z najwyższej półki, powiedziałbym, że z niszy, ale Lulu1988 nie uwierzę, że z wiekiem problem ryzyka mija.
Adrenalina "wali", że człowiek przez moment zapomina o bezpieczeństwie.

Za tę serię dostałem po pokazach Krisa małą reprymendę od prowadzącego i odpowiedzialnego za pokazy, oczywiście po pokazach.
Zresztą słusznie, narażałem nie tylko siebie ale i jego.

Oto ta seria z jednego z podejść do akrobacji motocyklowej.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/w1.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/w2.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/w3.jpg)

Tu mnie zobaczył.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/w4.jpg)

Wykonuje manewr omijając (mnie) przeszkodę.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/w5.jpg)

Dobrze, że się nie ruszałem, i...... portrecik.;-)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/w6.jpg)

Później jak przeglądałem, w laptopie dopiero sobie zdałem sprawę z niebezpieczeństwa.
Czasem człowiek się po prostu zapamiętuje w tym co robi.

Zresztą później i tak jeszcze bardziej ryzykowałem, ponoć w innych okolicznościach i w innym miejscu.

ewa_olsztyn
07-06-2008, 11:27
Waldek!! Ty skup się na przyrodzie, co? Z pominięciem tygrysów i niedźwiedzi polarnych oczywiście. Bo tu Cię już wszyscy zdążyli polubić...

FOTOGRAF
07-06-2008, 18:52
zdjecie moze nie zycia ale napewno jestem z nim najbardziej zwiazany emocjonalnie niz z innymi zdjeciami.




https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img73.imageshack.us/img73/1158/dsc709101lo6.jpg)

Waldek24
07-06-2008, 20:06
zdjecie moze nie zycia ale napewno jestem z nim najbardziej zwiazany emocjonalnie niz z innymi zdjeciami.
Bardzo wymowne zdjęcie, jakby ktoś bliski odchodził.