Zobacz pełną wersję : Obiektyw do widoczków ale nie rybie oko
Witam
Zapewne gdzieś już ktoś o to pytał ale to forum jest tak duże, że już nawet ciężko się wyszukuje :)
Jestem świeżym posiadaczem canona t5 (1200d) i w zestawie kitowy obiektyw jest o ogniskowych 18-55mm. Obiektyw jak na moje potrzeby jest całkiem fajny ale ten zoom w dół nie jest za duży. Obraz nie jest aż tak szeroki. Zależy mi na szerszym kącie. Z bliska jakieś budynki, z daleka pejzaże pól, łąk itp. Fotografia wakacyjnego włóczęgi :)
Chciałbym kupić jakiś taniutki obiektyw do widoczków. Może to być stałka, jasność nie jest dla mnie priorytetem. Nie musi być jakaś mega super jakość. Ten obiektyw bym używał może raz w tygodniu a zawodowo jestem bardzo daleko od fotografii. Poczytałem i dobrą opcją wydaje się kupić używany obiektyw z gwintem m42 + przejścióweczkę do canona.
Na ebay (aktualnie mieszkam w usa)obiektywy które są ustawione jako szerokokątne mają ogniskową rzędu 20-35mm. I tutaj wchodzi moje pytanie, bo to jest więcej niż moje 18mm na kitowym obiektywie. Takie dajmy na to 28mm obiektyw m42 będzie węższy niż 18mm kitowy canona ?
Poniżej tych ogniskowych obiektywy są ustawiane jako rybie oko i trochę się takowego boję bo nie chce mieć tego efektu, chciałbym mieć po prostu maksymalnie szeroki kąt ale bez efektu rybiego oka.
A może rybie oko przy większych odległościach - pola i łąki oddalone o minimum 50m od obiektywu będą wyglądały ok bez tego efektu kulistego rybiego oka?
Uprzejmie proszę o polecenie jakiegoś konkretnego obiektywu - wtedy miałbym jakiś punkt zaczepienia żeby oscylować koło podanych parametrów.
Ten 20 będzie mniej więcej taki, jak Twój ustawiony na 20, a ten 35 będzie mniej więcej taki, jak Twój ustawiony na 35.
Poszukaj Canon EF-S 10-18, choć pewnie nie mieści się w definicji "taniutki" ;)
Jak nie boisz się manuala to sprawdź "Samyang"/"Falcon"/"cokolwiekwymyśliłimporter" (pojawiają się pod różnymi nazwami, hasło dla google to) "8/3.5 fisheye", przykłady zdjęć znajdziesz na pixelpeeper.com
Większość będzie pokazywała pokrzywione efekty ale znajdziesz także dalekie widoczki.
r_m dziękuję za podpowiedź. Super ta stronka, dużo można zobaczyć co dany obiektyw potrafi (chodzi mi o kąty).
Taniutki to myślałem tak do 200zł a tutaj Samyang 12mm kosztuje $300 :)
Nie boję się manuala, fotki będą robione ze skupieniem, będę miał czas na ustawianie. Dlatego właśnie myślałem o jakimś relikcie przeszłości m42 gdzie będzie całkowity manual.
C10-18 to obiektyw przełomowy u Canona jeśli chodzi o cenę szerokiego kąta. Bardzo ładny obrazek za 40% ceny C10-22.
Za 200 nie kupisz obiektywu szerszego od tego co masz.
Do Twoich celów tylko 10-18STM. Aż tak taniutki nie jest ale i tak jest tani ;-) Pamiętaj też, ze stare obiektywy szerokokątne jeszcze do aparatów analogowych nie nadają się do cyfrowych lustrzanek. Dobrą jakość obrazu na starych szkłach uzyskasz od ogniskowej rzędu 40mm w górę.
18-55 możesz też robić wycinkowe zdjęcia w pionie i softem składać w panoramę. Jest dużo dobrych darmowych programów do tego celu.
Pamiętaj też, ze stare obiektywy szerokokątne jeszcze do aparatów analogowych nie nadają się do cyfrowych lustrzanek
Trudno, trzeba będzie wyrzucić 24/2.8, 28/2.8, 35/2.0 i jeszcze parę innych... ;)
Miałem na myśli obiektywy, w których bywają problemy z telecentrycznością. Na błonie to nie jest problem, na matrycy robi się mydło...
Za refabrykowany aparat z 2 kitowymi obiektywami (18-55 i 75-300) zapłaciłem jakieś 1300zł, nie mogę sobie pozwolić na 1k na obiektyw. Ja wiem, że jakość i pewnie są super te obiektywy ale ja jestem amatorem i szukam czegoś naprawdę taniego bo po pierwsze jakość dla mnie w tym przypadku nie jest priorytetem, zoomy, autofokusy i jasności w tym przypadku również nie są mi potrzebne. Kupiłem takie coś 58mm 0 43x Professional HD Wide Angle Lens with Macro for Canon Nikon More | eBay (http://www.ebay.com/itm/182085200850), zobaczę co z tego wyjdzie :)
Pytanie pomocnicze - jak to jest, że obiektywem o ogniskowej 10mm czyli rybim okiem udało się zrobić zdjęcia które nie mają efektu rybiego oka i to z tak małego dystansu ? Tutaj https://pixelpeeper.com/lenses/?lens=13723.
nie mogę sobie pozwolić na 1k na obiektyw. Ja wiem, że jakość i pewnie są super te obiektywy ale ja jestem amatorem
Canon 10-18 jest bardzo tanim (jak na możliwości) amatorskim obiektywem, pomyślanym jako uzupełnienie "kita" 18-55 (18-135), zaprojektowanym dla amatorów interesujących się krajobrazem. Wszystkie inne obiektywy o takich kątach widzenia są od niego droższe, np. Sigma 10-20/4.5-5.6 to ok. 1500zł.
Nikt nie każe Ci od razu kupować całego zestawu, ale wybierając lustrzankę wybierasz możliwości rozbudowy, a możliwości mogą kosztować znacznie więcej niż sam aparat - i to bez wchodzenia w sprzęt profesjonalny.
Kupiłem takie coś 58mm 0 43x Professional HD Wide Angle Lens with Macro zobaczę co z tego wyjdzie :)
Może się okazać, że niepotrzebnie kupiłeś lustrzankę, bo podobne efekty uzyskałbyś mniejszym i tańszym aparatem z niewymiennym obiektywem.
jak to jest, że obiektywem o ogniskowej 10mm czyli rybim okiem
Nigdzie w opisie tego obiektywu nie znajdziesz informacji, że to jest rybie oko. Wspominane zoomy też zaczynają się od 10mm, ale nie są obiektywami "rybie oko".
r_m dziękuję za wyjaśnienie. Będę pamiętał o tym obiektywie i pewnie z czasem go sobie kupię jeśli jest najtańszy i dobry - nie chcę przypadkiem kupić czegoś profesjonalnego bo bym po prostu marnował potencjał obiektywu - a te przedziały cenowe wydawały mi się z zakresu semi-pro.
Tą szeroką nakładkę kupiłem żeby sprawdzić czy da się coś poszerzyć i pewnie, tak jak mówisz, tańszym i mniejszym aparatem bym taki efekt uzyskał ale tu nie o to chodzi.
Wyjechałem do stanów na dłuższy czas. Biznesowo i turystycznie. Z punktu widzenia turysty po kilku tygodniach aparat w smartfonie po prostu zaczął mnie mocno wkurzać. Niby zdjęcia na "fejsa" ładne ale brakuje tej magii. Np magia taka jaka jest przy 300mm, gdzie złapiesz sobie kogoś w tłumie i tylko na nim ostrość złapiesz. Ciężko mi to opisać ale takie zdjęcia po prostu chwytają mnie za serce i stąd lustrzanka a nie tańszy i mniejszy kompakt. A co jak pasja się rozwinie ? Od tygodnia siedzę na necie czytając o fotografii więc powoli się zarażam :)
Nigdzie w opisie tego obiektywu nie znajdziesz informacji, że to jest rybie oko. Wspominane zoomy też zaczynają się od 10mm, ale nie są obiektywami "rybie oko".
To nie ma jakiejś granicy, że np do 14mm jest rybie oko, powyżej do 55m to zwykły szeroki kąt? Wydawało mi się, że rybie oko robi się dlatego, że właśnie przekroczony został punkt krytyczny minimum dla kąta który będzie odbierany jako normalny obrazek.
To nie ma jakiejś granicy, że np do 14mm jest rybie oko, powyżej do 55m to zwykły szeroki kąt? Wydawało mi się, że rybie oko robi się dlatego, że właśnie przekroczony został punkt krytyczny minimum dla kąta który będzie odbierany jako normalny obrazek.
Jako człowiek starszej daty wyznaję poniższy podział:
Obiektywy szerokokątne to takie, które mają ogniskową krótszą niż przekątna kadru czyli poniżej 50mm na pełnej klatce(FF) i około 30mm na APS-C.
Obiektywy ultraszerokokątne (UWA) mają ogniskową poniżej 24mm na FF i ok. 15mm na APS-C. Czyli obiektyw C10-18 jest już UWA.
Obiektywy z powyższych zakresów mają skorygowaną dystorsję beczkowatą (są rektilinearne) - zachowują kąt prosty i kształt linii prostych (z pewną tolerancją).
Obiektywy rybie oko (fisheye) nie mają skorygowanej dystorsji beczkowatej i mają często ogniskowe z zakresu UWA.
Taka klasyfikacja jest umowna. Sam uważam np., że ogniskowa 35mm to standard na FF a 50mm to nie wiem co :roll:
Taka klasyfikacja jest umowna. Sam uważam np., że ogniskowa 35mm to standard na FF a 50mm to nie wiem co :roll:
Wg. klasyfikacji, którą podałeś 35mm to standard szerokokątny :-) natomiast 50mm to standardowy standard :-) i przyczynek do dyskusji co jest standardem.
To nie ma jakiejś granicy, że np do 14mm jest rybie oko, powyżej do 55m to zwykły szeroki kąt? Wydawało mi się, że rybie oko robi się dlatego, że właśnie przekroczony został punkt krytyczny minimum dla kąta który będzie odbierany jako normalny obrazek.
Ryba (podobno, nie jestem rybą) ma pole widzenia około 180stopni, stąd nazwa obiektywów, mających podobne pole widzenia: "rybie oko" (nie dlatego, że mają "wyłupiastą" soczewkę, bo równie dobrze mogłoby to być "żabie oko").
Taka klasyfikacja jest umowna. Sam uważam np., że ogniskowa 35mm to standard na FF a 50mm to nie wiem co :roll:
Standard to standard, czyli coś, na co umówiło się dawno temu wielu ludzi i dlatego 50 mm (na FF) to standard. To, że lubisz (lub ktoś inny) 35 mm, to nie znaczy, że to standard. Pojęcie "standard" wzięło się z podobieństwa do odwzorowania widzenia ludzkiego oka.
"Dzisiaj w godzinach popołudniowych w Warszawie narodziła się nowa, świecka, tradycja – Dzień Pieszego Pasażera, który to dzień z pewnością wejdzie na stałe do naszego kalendarza."
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.