biodar
03-07-2016, 15:50
Po ostatnim rozczarowaniu pracą mojej lampy postanowiłem sprawdzić jak jest w rzeczywistości z moim egzemplarzem wykonując na swój własny użytek krótki test.
Użyłem naładowanych enloop 2000. Bez problemu wykonałem 83 błyski z pełną mocą na manualu przyciskiem testowym średnio co ok 2,5 - 3sek. Po tym lampa zasygnalizowała przegrzanie mruganiem najpierw na wyświetlaczu a za 3 błyski również migał przycisk. Temperatura w pokoju 24 stopnie. Wyjąłem akumulatorki - nie do utrzymania w zaciśniętej garści. Co kilka minut wkładałem aku do środka i cały czas mrugało. Po 22 minutach aku wystygły na parapecie, włożyłem i nie mrugało nic. Zrobiłem następne 40 błysków i znów przegrzanie. Teraz nie wyjmowałem aku i po 20 minutach zrobiłem 37 błysków i znów przegrzanie. Po 10 minutach lampa odżyła na następne, ale tylko 10 błysków. Teraz nie wyłączałem nawet lampy tylko zostawiłem - wyłączyła się automatycznie ale na wyświetlaczu został przez jakiś czas na środku znak przegrzania. Za 15 minut po włączeniu nie mrugało ale po 20 błyskach zaczęło pokazywać rozładowanie aku i zaczęło mrugać znów przegrzanie. Odłożyłem na godzinę. Po godzinie dobiłem do 250 błysków i lampa się wyłączyła z braku prądu tuż wcześniej mrugając że gorąca.
Podsumowując - na enloop 2000 - 250 błysków max, a do pierwszego przegrzania w pokoju 83 błyski (+ można jeszcze pewnie kilka/naście dobić zanim się sama wyłączy lub ugotuje akumulatorki).
Przy okazji pytanie: czy canon 6d może wyzwolić bezprzewodowo bez żadnych dodatkowych elementów moją lampę ? Z tego co pozbierałem do kupy to chyba nie, ale wolę zapytać bo zastanawiam się nad tą puszką. Czy jednak będzie potrzebny YN-E3-RT, bo w instrukcji z netu na stronie Canona jest napisane że potrzeba "dodatkowych urządzeń" ...
Dzięki za odpowiedź
Użyłem naładowanych enloop 2000. Bez problemu wykonałem 83 błyski z pełną mocą na manualu przyciskiem testowym średnio co ok 2,5 - 3sek. Po tym lampa zasygnalizowała przegrzanie mruganiem najpierw na wyświetlaczu a za 3 błyski również migał przycisk. Temperatura w pokoju 24 stopnie. Wyjąłem akumulatorki - nie do utrzymania w zaciśniętej garści. Co kilka minut wkładałem aku do środka i cały czas mrugało. Po 22 minutach aku wystygły na parapecie, włożyłem i nie mrugało nic. Zrobiłem następne 40 błysków i znów przegrzanie. Teraz nie wyjmowałem aku i po 20 minutach zrobiłem 37 błysków i znów przegrzanie. Po 10 minutach lampa odżyła na następne, ale tylko 10 błysków. Teraz nie wyłączałem nawet lampy tylko zostawiłem - wyłączyła się automatycznie ale na wyświetlaczu został przez jakiś czas na środku znak przegrzania. Za 15 minut po włączeniu nie mrugało ale po 20 błyskach zaczęło pokazywać rozładowanie aku i zaczęło mrugać znów przegrzanie. Odłożyłem na godzinę. Po godzinie dobiłem do 250 błysków i lampa się wyłączyła z braku prądu tuż wcześniej mrugając że gorąca.
Podsumowując - na enloop 2000 - 250 błysków max, a do pierwszego przegrzania w pokoju 83 błyski (+ można jeszcze pewnie kilka/naście dobić zanim się sama wyłączy lub ugotuje akumulatorki).
Przy okazji pytanie: czy canon 6d może wyzwolić bezprzewodowo bez żadnych dodatkowych elementów moją lampę ? Z tego co pozbierałem do kupy to chyba nie, ale wolę zapytać bo zastanawiam się nad tą puszką. Czy jednak będzie potrzebny YN-E3-RT, bo w instrukcji z netu na stronie Canona jest napisane że potrzeba "dodatkowych urządzeń" ...
Dzięki za odpowiedź