Zobacz pełną wersję : Noszenie aparatu
fotoceramika44
26-05-2016, 12:04
Mam taki dość prozaiczny problem.Otóż wczoraj wybrałem się w plener z samym aparatem bez torby i co chwilę musiałem poprawiać pas spadający z ramienia co było w końcu irytujące.Ja wiem np.na torbach są takie nakładki powiedzmy "antypoślizgowe" ale przekładanie z pasa na pas bywa kłopotliwe a nie spotkałem tych podkładek w handlu.
Jak sobie Koledzy radzicie z tym problemem.Czy gdzieś można kupić te nakładki?
Problem jest w zasadzie błahy ale byłbym wdzięczny za Wasze opinie.
Noszenie gołego body na ramieniu to trochę ryzykowne. Ktoś lekko potrąci i klops :cry:
Jak sobie Koledzy radzicie z tym problemem.
Przewieszamy przez głowę.
Nosząc na ramieniu niestety trzeba asekurować sprzęt. Osobiście często łażę jedynie trzymając aparat za uchwyt, choć na dłuższą metę to trzeba uważać.
biorę dziewczynę i ona mi nosi
Na ramieniu to można nosić torebusię. Tak że z tą dziewczyną to pasuje.
Może kup sobie nowy pasek. Tu masz wątek o paskach: http://www.canon-board.info/pozostale-22/r-strap-rewolucyjny-pasekz-35825/
Taki pasek będzie dłuższy, będzie można aparat wygodnie przewiesić przez kark i ramię. Aparat jest mocowany do gwintu pod stopkę, przez co też inaczej "zwisa" niż przy standardowym mocowaniu, co ułatwia chwytanie za aparat.
pan.kolega
26-05-2016, 18:02
Jeśli chcesz koniecznie nosić pasek na ramieniu, mógłbyś nabyć Upstrap. Podkładka jest specjalnie zaprojektowana po wieloetnich żmudnych i kosztownych badaniach :D żeby się nie ześlizgiwała i stąd nawet nazwa firmy. Jest z dobrej jakości gumy, szorstkiej i z pryszczami i faktycznie trzyma się odzieży (gołej skóry też :oops: i wygląda na nie do zdarcia. W różnych rozmiarach zależnie od masy sprzętu.
Niestety, ich lista krajów do których wysyłają jest osobliwa bo zawiera ponoć tylko kraje z najsprawniejszymi usługami pocztowymi i dlatego nie ma na niej kraju Polska.:( Czyli są to kraje "Zachodu" , dwa wysoce rozwinięte kraje na antypodach, jedno państwo kościelne, jedno mocarstwo śródziemnomorskie, dużo wysp byłych kolonii oraz Ukraina. :shock:
wybrałem się w plener z samym aparatem bez torby i co chwilę musiałem poprawiać pas spadający z ramienia co było w końcu irytujące
Długi pasek do aparatu, aparat pod prawym ramieniem, pasek na lewym ramieniu. Może być "rewolucyjny, zaprojektowany specjalnie do ...", może być jakikolwiek, solidnie wykonany, nawet "socjalistyczny" (za parę zł na znanym portalu aukcyjnym).
UpStrap to specjalne paski do noszenia aparatu na ramieniu: All Camera Straps (http://www.upstrap-pro.com/category/camera-straps-full-list.html)
mystical
26-05-2016, 22:12
Ja tam noszę w plecaku ;) Noszenie solo jest niewygodne, po kilku godzinach wręcz bolesne dla karku. Ryzyko uszkodzenia pomijam, bo chyba każdy wie co robi. Ostatnio próbowałem też szelki, ale na razie jakoś nie mogę się przekonać.
Podwòjny Rapid ... Pomysł zaczerpnięty z armi. Noszá na nim ciężki sprzęt :)
B-Glider i zapominasz o problemach.
Kup sobie klej Elastosil E43 , namaluj nim na powierzchni styku (tej, ktora ma sie nie slizgac) jakis ladny wzorek (kratke, albo inne esy-floresy) i zostaw na pare godzin do stwardnienia. Taki pasek z niczego ci sie nie bedzie zeslizgiwal, nawet jak bedziesz chcial :-).
Są rożne systemy szelek fotograficznych - podwójnych i pojedynczych, z blokadami i bez. Kiedyś oglądałem filmiki z nimi ale nie mam ich pod ręką. Ja osobiście kupiłem kiedyś na próbę szelki podwójne i nawet się to sprawdza przy dwóch aparatach (przy jednym mniej bo poprzez asymetryczne obciążenie coś się robi to niewygodne).
Pasek odpowiedni długi i przez głowę. Czy z lewej na prawą, czy na odwrót, to kwestia predyspozycji genetycznych. I pasek jest śliski, a nie przyczepiający się: wtedy można swobodnie przesuwać aparat do odpowiedniego położenia.
Sam sobie robię paski, nie problem kupić odpowiednie taśmy, a sprzączki i klamerki biorę z oryginalnych canonowskich.
Też się biłem z myślami, jak usprawnić sobie noszenie aparatu, żeby był w ciągłej gotowości do wygodnego użycia. Jeżeli wraz z obiektywem waży ok. półtora kg, to na 2-3 godz spacerku noszę jak poniżej.
Sposób może trochę głupi i nie wiem, skąd mi się wziął, ale bezpieczny i wygodny. Ciężar rozkłada się równomiernie na bardzo dużej powierzchni powyżej nadgarstka i wewnątrz dłoni, a jaskrawe napisy na pasku nie rzucają się w oczy.
https://canon-board.info/imgimported/2016/05/WP_20160531_002-2.jpg
źródło (https://lh3.googleusercontent.com/-e4RS4i5BCek/V01TlkbZW3I/AAAAAAAAHys/gyibT9oa6Nwk2ypK3fStWM6-m_sKk8fKgCCo/s720/WP_20160531_002.jpg)
Też się biłem z myślami, jak usprawnić sobie noszenie aparatu, żeby był w ciągłej gotowości do wygodnego użycia. Jeżeli wraz z obiektywem waży ok. półtora kg, to na 2-3 godz spacerku noszę jak poniżej.
Sposób może trochę głupi i nie wiem, skąd mi się wziął, ale bezpieczny i wygodny. Ciężar rozkłada się równomiernie na bardzo dużej powierzchni powyżej nadgarstka i wewnątrz dłoni, a jaskrawe napisy na pasku nie rzucają się w oczy.
https://lh3.googleusercontent.com/-e4RS4i5BCek/V01TlkbZW3I/AAAAAAAAHys/gyibT9oa6Nwk2ypK3fStWM6-m_sKk8fKgCCo/s720/WP_20160531_002.jpg
Każdy stosuje taki sposób, jaki mu odpowiada. Osobiście wkurzałoby mnie, że za bardzo dynda :) Wolę trzymać w łapie lub przewiesić pasek przez kark, ramię.
taaaa, bardzo bezpieczny, sposób na "Janusza fotografii"
osobiście widziałem przypadki jak dyndający tak aparat był obtłukiwany przez rożne przeszkody
ale jak łatwo przyszło...
taaaa, bardzo bezpieczny
osobiście widziałem przypadki jak dyndający tak aparat był obtłukiwany przez rożne przeszkody
ale jak łatwo przyszło...
W takim razie nikomu nie polecam.
Może zresztą popełniam jakiś błąd przy tym noszeniu, że mi nie chce dyndać, może z tymi palcami coś źle robię, nie wiem.
Ale poobserwuję jeszcze przez następnych parę lat, może mi się wreszcie ten stary grat o coś rozbije (skoro gdzie indziej te przypadki takie nagminne).
A ja owijam pasek jeszcze trzeci raz i dlon obejmuje wtedy sama gniazdo baterii i nic nie dynda, a calosc ciagle gotowa do robienia zdjec...
Mam taki dość prozaiczny problem.Otóż wczoraj wybrałem się w plener z samym aparatem bez torby i co chwilę musiałem poprawiać pas spadający z ramienia co było w końcu irytujące.Ja wiem np.na torbach są takie nakładki powiedzmy "antypoślizgowe" ale przekładanie z pasa na pas bywa kłopotliwe a nie spotkałem tych podkładek w handlu.
Jak sobie Koledzy radzicie z tym problemem.Czy gdzieś można kupić te nakładki?
Problem jest w zasadzie błahy ale byłbym wdzięczny za Wasze opinie.
Osobiście mam ten pasek:
BlackRapid Sport (RS-Sport) Strap (http://www.blackrapid.com/products/sport)
Polecam! :)
Trzyma ktoś z Wam na takim pasku body z gripem (+szkło oczywiście)?
Black rapid sport jest ok. Jesli sie uzywa statywow manfrotto maja tez srube, ktora zastepuje orginal w plytce.
A ja owijam pasek jeszcze trzeci raz i dlon obejmuje wtedy sama gniazdo baterii i nic nie dynda, a calosc ciagle gotowa do robienia zdjec...
Też tak nosiłem latami aż w końcu pewnego upalnego dnia w pewnym upalnym kraju wkurzyłem się i wszedłem do sklepu, po kilku przymiarkach róznych pasków i wariantów wyszedłem z BlackRapid Curve i zostałem bardziej szczęśliwym człowiekiem :)
ps. jedyne co zburzyło na moment moje szczęście to to, że w innym mieście mieli je tańsze i to jeszcze w innych kolorach niż czarne ;)
fotoceramika44
01-03-2017, 16:30
Ostatnio ukazały się paski NEOPRENOWE --rewelacja --cały spód jest antypoślizgowy !!! I do tego ceny zaczynają się już od 14,99 !
Tym samym zamykam ten wątek z podziękowaniem za aktywność Kolegów
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.