PDA

Zobacz pełną wersję : 5D synchro 1/200 i winieta



bebop
19-04-2006, 10:13
czy ktoś z Was pracując na lampach studyjnych miał w 5D winietę przy czasie 1/200 s.? bo jest :-) trzymając aparat normalnie czyli poziomo dół winietuje aż miło. w 20D przy czasie 1/250s. było podobnie :DDD technologia idzie do przodu, znowu trzeba oszukiwać i pstrykać lampą w kosmos a łapać fotocelą :-)

akustyk
19-04-2006, 10:18
pokaz

zdjecie

bebop
19-04-2006, 10:41
proszę dwa (już bez wnikania i obróbki, bo chodzi o winietę) - niezależnie od ekspozycji jest. jestem nieco rozczarowany.

hassel 500CM, sprzęt produkowany od lat 60-tych ma synchro do 1/500s. bez winiety.

a tu proszę - korpus za 10k i czas dłuższy niż 20D :-) na 20D robilem w studiu na 1/200, bo na 1/250 jest winieta - dokładnie na tej samej zasadzie.

Canon robi dwie rzeczy do tyłu: ISO (bo zaniża wartości) i synchro (1/250 to jest czasem żart - szczególnie jeżeli MUSISZ zrobić z czasem powyżej 1/250s.

piast9
19-04-2006, 10:49
proszę dwa
Faktycznie, jakby migawka nie nadążała... Albo może Twoja lampa ma spóźniony refleks i odpala gdy lamelka już się zamyka? AFAIK migawka w Canonie leci z góry na dół. To ciemne jest na którym boku aparatu?


Hassel 500CM, sprzęt produkowany od lat 60-tych ma synchro do 1/500s. bez winiety.
A toto nie ma czasem migawki centralnej? W szczelinowej 1/250 czy 1/200 przy FF to i tak krótkie czasy.

bebop
19-04-2006, 11:07
Faktycznie, jakby migawka nie nadążała...

no nie jakby tylko nie nadąża.


Albo może Twoja lampa ma spóźniony refleks i odpala gdy lamelka już się zamyka?

proszę Cię, Elinchrom ma spóźniony refleks? :lol:


AFAIK migawka w Canonie leci z góry na dół. To ciemne jest na którym boku aparatu?

wszystko się zgadza - to jest dół jak trzymasz aparat poziomo.


A toto nie ma czasem migawki centralnej? W szczelinowej 1/250 czy 1/200 przy FF to i tak krótkie czasy.

no to co że centralna. sprzęt sprzed 40 lat ma możliwość synchronizacji z lampami studyjnymi na czasie 1/500s. Canon pełnoklatkowy z model zeszłego roku (5D) o wartości ponad 10 krotnej w stosunku do używanego hassela 500CM nie ma możliwości pracy z czasem 1/200s.

adamek
19-04-2006, 11:13
bebop: ale migawka centralna i kurtynowa to dwie różne sprawy --> dwie różne filozofie działania.
nie da rady tego porównywać.

Inna sprawa, że skoro piszą że od 1/200 to winno być od 1/200.....

A masz tak za każdym razem?

zendobendo1
19-04-2006, 11:13
Czy właściciel tego EOSA 5D wie wogóle co to jest winietowanie?
Poczytaj sobie w ksiązkach na ten temat (piiiiiii) q2 (piiiiii).
Najpierw radzę rozpocząć przygodę z zenitem

piast9
19-04-2006, 11:15
no to co że centralna.
Bo działa na innej zasadzie. Praw fizyki nie zmienisz.

bebop
19-04-2006, 11:21
Czy właściciel tego EOSA 5D wie wogóle co to jest winietowanie?
Poczytaj sobie w ksiązkach na ten temat (piiiiiii) q2 (piiiiii).
Najpierw radzę rozpocząć przygodę z zenitem

zendobendo1, jak na pierwszy post to nie błysknąłeś, chociaż pewnie taki był zamiar. winieta to nie tylko przyciemnianie rogów, już nie będę sięgał do poważniejszych źródeł:

Winietowanie ? wada obrazu uzyskiwanego w urządzeniu optycznym polegająca na niedoświetleniu brzegów kadru, spowodowana niedoskonałością optyki urządzenia, zakłóceniem brzegów toru optycznego innymi elementami urządzenia, lub też wywołana nieodpowiednim oświetleniem. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Winietowanie)

przygodę z zenitem zaliczylem. niestety do fotografowania jej nie zaliczam.


bebop: ale migawka centralna i kurtynowa to dwie różne sprawy --> dwie różne filozofie działania.
nie da rady tego porównywać.

da. bo ja porównuję funkcjonalność. a nie technologię. i na hasselu 1/500 działa bez winiety, co o 5D nie mogę powiedzieć.


Inna sprawa, że skoro piszą że od 1/200 to winno być od 1/200.....

A masz tak za każdym razem?

tak. na 20D też za każdym razem na 1/250 s była winieta. f8-f11. nie tylko ja tak mam, Shushyn też tak miał, skutek taki, że na 20D robi się w studiu 1/200 s.

moje pytanie jest do posiadaczy albo 5D albo 20D pracujących w studio i robiących na czasach podanych przeze mnie (1/200 dla 5D i 1/250 dla 20D), teoretyzowanie już zostawmy. sprawy techniczne czyli jak jaka migawka działa też.


Bo działa na innej zasadzie. Praw fizyki nie zmienisz.

migawkę centralną mam w obiektywie w hasselu i wiem jak to działa. i chcę zmienić prawo fizyki - chciałbym żeby Canon robił aparaty z czasami synchro powyżej 1/250s. Nikon robił, nie wiem czy dalej robi, ale coś mi się kołacze że D70 miało krótsze czasy synchro...


W szczelinowej 1/250 czy 1/200 przy FF to i tak krótkie czasy.

czemu? chodzi Ci o wielkość matrycy/lustra? niech będzie to 1/200s. przeżyję. są inne patenty żeby to ominąć. tylko czemu na synchro 1/200 jest ta winieta.

tomik
19-04-2006, 12:09
witam,
kolega bebop pracuje pewnie na radiowym wyzwalaczu (chinskim), podlacz przez kabelek synchro i bedzie gitara :p
na radiowym mozez robic do 1/125, od 1/160 zaczyna sie problem.
pozdrawiam

Raff
19-04-2006, 12:14
O, fuck! Dobrze by wiedzieć, że te radyjka takie lipne :( A chciałem kiedyś kupić... Chyba jednak zostanę przy strzelaniu lampą w kosmos (bo skoro wtedy 5D synchronizował 1/250 to teza Tomik'a wydaje się logiczna).

bebop
19-04-2006, 12:14
witam,
kolega bepop pracuje pewnie na radiowym wyzwalaczu (chinskim), podlacz przez kabelek synchro i bedzie gitara :p
na radiowym mozez robic do 1/125, od 1/160 zaczyna sie problem.
pozdrawiam

kolega bebop ma kable synchro, bo mu nawet z Elinkami dali. w opisanym problemie nie ma znaczenia czy na kablu czy na wyzwalaczu radiowym. BTW na radiowym z funsportu 1/200s działała bez problemu na 20D.

Raff
19-04-2006, 12:15
(...) technologia idzie do przodu, znowu trzeba oszukiwać i pstrykać lampą w kosmos a łapać fotocelą :-)

A wtedy 1/250 synchronizuje?

bebop
19-04-2006, 12:27
A wtedy 1/250 synchronizuje?

sprawdź :-) tylko, że lecisz wtedy z fotoceli, więc warto wymuszać błysk nie w fotocelę studyjnej lampy :-)


(bo skoro wtedy 5D synchronizował 1/250 to teza Tomik'a wydaje się logiczna).

chciałbym bardzo zobaczyć synchro 1/250s na 5D. niezależnie czyja to będzie teza. ja pisałem o wymuszaniu błyskiem lampy na sankach wyzwalania studyjnych przez ich fotocele.

tomik
19-04-2006, 12:31
kolega bebop ma kable synchro, bo mu nawet z Elinkami dali. w opisanym problemie nie ma znaczenia czy na kablu czy na wyzwalaczu radiowym. BTW na radiowym z funsportu 1/200s działała bez problemu na 20D.
kolego bebop;-)
u mnie na 5D od 1/160 a na 20D przy 1/250 jest winieta, na kablu nawet z najmarniejszymi chinczykami jest ok.
wiec to troche dziwny przypadek, probowales z roznymi lampami?

bebop
19-04-2006, 12:38
na kablu 5D z jasnym tłem spróbuj. na ciemnym tak nie widać.

próbowałem z lampami Elinchroma - w sumie 2 różne modele, jakieś chińczyki też. efekt jest ten sam. ale za wodą fotografowie mają z tym problem już parę śladów znalazłem. 20D na kablu i lampach Bowensa o wartości samochodu przy czasie 1/250 robił mi piękną winietę, niezależnie od obiektywu - 50/1.4, 24-105L, 135L - to samo. zwiększanie przesłony do f11 czy 13 nie daje rezultatu - to nie jest kwestia optyczna, bo by wtedy zanikało, ale fizyczna - migawka się nie wyrabia i tyle.

Raff
19-04-2006, 12:45
sprawdź :-) tylko, że lecisz wtedy z fotoceli, więc warto wymuszać błysk nie w fotocelę studyjnej lampy :-)

Nie sprawdzę, ale chętny pewnie się znajdzie :) No ja się domyślam, że pisałeś o wyzwalaniu lampą na sankach przez fotocelę lamp studyjnych. Ja tak robię i z 300D 1/200 bez problemu. Podobnie z kablem, radia u mnie niet. Ale z kontekstu tak wynikło - nie synchronizuje, technologia idzie do przodu, a tu trzeba lampą wyzwalać...

Slavko
19-04-2006, 13:03
Instrukcja CANON EOS 5D strona 102: "Duże studyjne lampy błyskowe wymagają synchronizacji z czasem naświetlania 1/125 sek. lub dłuższym". - Myślę, że teraz wszystko jasne :)

Raff
19-04-2006, 13:07
Instrukcja CANON EOS 5D strona 102: "Duże studyjne lampy błyskowe wymagają synchronizacji z czasem naświetlania 1/125 sek. lub dłuższym".

No trzeba sobie kupić małe lampy studyjne ;) :mrgreen:

bebop
19-04-2006, 13:07
bo może nie zrozumiałeś obejścia: w trybie M, bez synchronizacji z założoną na sanki lampą np. 550EX, (bo po co synchro skoro nie działa tak jak trzeba). pstrykam - lampa 550EX błyska, fotocele studyjnych to łapią i też błyskają.

wgram chyba nowszy firmware - może problem zniknie.

bundy
19-04-2006, 13:20
bo może nie zrozumiałeś obejścia: w trybie M, bez synchronizacji z założoną na sanki lampą np. 550EX, (bo po co synchro skoro nie działa tak jak trzeba). pstrykam - lampa 550EX błyska, fotocele studyjnych to łapią i też błyskają.

wgram chyba nowszy firmware - może problem zniknie.

Ja chyba też czegoś nie łapię :-)) Wyzwalasz studyjne przez fotocelę błyskiem z 550-ki i jest ok, a jak wyzwalasz po kablu/radiu jest źle? (tzn. z winietowaniem). To że 550 wyzwalasz na M to akurat normalne, bo w innym trybie przedbłysk pomiarowy by walił sprawę :-)

bebop
19-04-2006, 13:20
Instrukcja CANON EOS 5D strona 102: "Duże studyjne lampy błyskowe wymagają synchronizacji z czasem naświetlania 1/125 sek. lub dłuższym". - Myślę, że teraz wszystko jasne :)

Slavko, proszę Cię :-) wiesz o jakich lampach napisałeś? jakie to są te DUŻE STUDYJNE LAMPY? :mrgreen: bo moje są*ewidentnie małe.

teoria o tym,*że pełna klatka powyżej 1/200 się*nie wyrabia wydaje mi się najprawdziwsza. tylko czemu jest winieta przy synchro 1/200 przez kabel a nie ma przy korzystaniu z lampy na sankach.


Ja chyba też czegoś nie łapię :-)) Wyzwalasz studyjne przez fotocelę błyskiem z 550-ki i jest ok, a jak wyzwalasz po kablu/radiu jest źle? (tzn. z winietowaniem). To że 550 wyzwalasz na M to akurat normalne, bo w innym trybie przedbłysk pomiarowy by walił sprawę :-)

tak. winietowanie mam tylko gdy robię synchro przez kabel czy radio. robiąc z lampą 550EX winiety nie mam przy czasie 1/200s. i tego nie rozumiem.


kolego bebop;-)
u mnie na 5D od 1/160 a na 20D przy 1/250 jest winieta, na kablu nawet z najmarniejszymi chinczykami jest ok.
wiec to troche dziwny przypadek, probowales z roznymi lampami?

tomik, a możesz zapodać mi zdjęcie z 5D z synchro 1/200 na kablu? najlepiej z jasnym tłem na dole, co by ew. problem czy jest winieta był na talerzu :-)

bundy
19-04-2006, 13:28
tak. winietowanie mam tylko gdy robię synchro przez kabel czy radio. robiąc z lampą 550EX winiety nie mam przy czasie 1/200s. i tego nie rozumiem.

Prawdę mówiąc, to jest to problem z gatunku "o jakim się filozofom nie śniło" :-) Na zdrowy chłopski rozum, to co piszesz jest nierealne, ale jednak się dzieje :-)
A sprawdzałeś wyzwalania kablem/radiem różnych lamp? Zakładam, że masz więcej niż jedną i wyzwalasz jedną po kablu a reszta leci po fotoceli. Może spróbuj wyzwalać inną lampę, żeby upewnić się, czy problem nie pochodzi z elektroniki samej lampy (może być tak, że wyzwalanie z portu synchro i wyzwalania z celi, są obsługiwane przez zupełnie odrębne układy lampy)

piast9
19-04-2006, 14:21
Nikon robił, nie wiem czy dalej robi, ale coś mi się kołacze że D70 miało krótsze czasy synchro...
Bo Nikon ma oprócz migawki mechanicznej migawkę elektroniczną w matrycy. Oprócz zalet ma ona też swoje wady ujawniające się przy silnym świetle i krótkich czasach, dlatego nie wiem co lepsze.


tak. winietowanie mam tylko gdy robię synchro przez kabel czy radio. robiąc z lampą 550EX winiety nie mam przy czasie 1/200s. i tego nie rozumiem.
A to już pokazuje, że problem nie w samym 5D a w sposobie wyzwalania.

iczek
19-04-2006, 14:29
Dokladnie ten problem byl walkowany na Nikonie. D200 ma to samo.
oni tam rozebrlai problem na czynnki fraktalne. Polecam. :) Ja synchronizowalem z 550EX i Elfo na fotocelahc i zero problemow bo robilem ponad 200 nawet z teog co pamietam.

konradl
19-04-2006, 14:30
mam ten sam efekt w 20d przy 1/250, a lampa to jedna ruska na kabelku synchro + 2-ga ruska wyzwalana fotocela.

bebop
19-04-2006, 14:32
Dokladnie ten problem byl walkowany na Nikonie. D200 ma to samo.
oni tam rozebrlai problem na czynnki fraktalne. Polecam. :) Ja synchronizowalem z 550EX i Elfo na fotocelahc i zero problemow bo robilem ponad 200 nawet z teog co pamietam.

tryb M przy lampie blokuje zakres czasu do 1/200 max. nie mniej przy 1/200 przez fotocelę winiety nie ma.

Tomasz1972
19-04-2006, 14:33
Niestety nie znalazłem dokładnych danych technicznych lamp elinchrome , jednak posłużę się przykładowymi danymi lampy "elfo quant 500Ws" .

Czas błysku tej lampy to 1/550 [s] ( czym większa moc lampy tym czas błysku jest dłuższy )

czas synchronizacji w 5D to 1/250 , błysk następuje przy całkowitym otwarciu migawki czyli po około 1/500s .
Zostaje nam 1/500s na pełny błysk lampy i zamknięcie migawki .
Do tego dochodzi opóźnienie w wyzwoleniu lampy . Każdy kabel , radiowyzwalacz , czy błysk innej lampy ma swoje opóźnienie .
1/500s która zostaje nam do dyspozycji to za krótki czas by lampy zdążyły błysnąć pełną mocą w czasie otwarcia migawki .
Takie uroki lamp studyjnych :)

edit: lampy EX na stopce mają krótszy czas reakcji ( są wyzwalane bezpośrednio z aparatu ) i są mniejszej mocy więc czas błysku dochodzi nawet do 1/2000 dlatego zdążają naświetlić cały kadr.

bebop
19-04-2006, 14:34
ok - chyba doszliśmy do wniosku: tak ma być. jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenie poparte realną fotą czyli 1/200 na kablu z 5D lub 1/250 na kablu z 20D - i to jest BEZ WINIETY to chętnie zobaczę.


Niestety nie znalazłem dokładnych danych technicznych lamp elinchrome , jednak posłużę się przykładowymi danymi lampy "elfo quant 500Ws" .

Tomasz, to wytłumacz mi dlaczego Hasselblad nie ma winiety przy czasie 1/500s na TEJ SAMEJ LAMPIE????

dzizas, co za teoretyzowanie... :-( :confused:

Tomasz1972
19-04-2006, 14:39
Tomasz, to wytłumacz mi dlaczego Hasselblad nie ma winiety przy czasie 1/500s na TEJ SAMEJ LAMPIE????

dzizas, co za teoretyzowanie... :-( :confused:

Przede wszystkim to co masz na fotach to nie jest winieta ( winieta jest na około) , tylko zasłonięcie części kadru przez migawkę i występuje tylko w migawkach szczelinowych.
Przy migawkach centralnych takie zjawisko nie występuje .

piast9
19-04-2006, 14:57
Tomasz, to wytłumacz mi dlaczego Hasselblad nie ma winiety przy czasie 1/500s na TEJ SAMEJ LAMPIE????
Bo hasior ma migawkę centralną
Przy centralnej częściowe otwarcie migawki nie zacienia fragmentu kadru tylko zmniejsza światło obiektywu.

Tomasz1972
19-04-2006, 15:02
Bo hasior ma migawkę centralną
Przy centralnej częściowe otwarcie migawki nie zacienia fragmentu kadru tylko zmniejsza światło obiektywu.
Dokładnie tak.

bebop
19-04-2006, 15:33
Bo hasior ma migawkę centralną
Przy centralnej częściowe otwarcie migawki nie zacienia fragmentu kadru tylko zmniejsza światło obiektywu.

Panowie, ale "hasior" mi światła obiektywu nie zmienia :-) jest jasne jak trzeba i na 5D przy czasie wyrabialnym czyli 1/160 też jest ok. wychodzi na to że szybkie synchro czyli powyżej 1/160 tylko ze starym sprzętem... mamija 67 też z tym problemu nie miała...

a budowę migawki znam, pytanie w tym wątku nie dotyczyło quizu pt. jak zbudowana jest migawka. chyba FF canona po prostu nie daje rady i tyle.

i ok - przysłonięcie jest migawką, ale wygląda jak winieta - tyle że jest na dole matrycy. zawsze twierdziłem że hassel pomyłką w sensie zakupu być nie może... tylko zamiast tego 5D to mogłem szukać ścianki starej do hassela :-)

Tomasz1972
19-04-2006, 15:37
Nie ze starym sprzętem , tylko z migawką centralną :) jest OK

Przy 300D-350D muszę schodzić ( przy 5 lampach studyjnych ) do 1/125 :)

bebop
19-04-2006, 15:39
Niestety nie znalazłem dokładnych danych technicznych lamp elinchrome , jednak posłużę się przykładowymi danymi lampy "elfo quant 500Ws" .

Czas błysku tej lampy to 1/550 [s] ( czym większa moc lampy tym czas błysku jest dłuższy )

czas synchronizacji w 5D to 1/250 , błysk następuje przy całkowitym otwarciu migawki czyli po około 1/500s .

przy lampie z czasem błysku 1/1100s jest to samo. to nie ma znaczenia - chodzi o samą*migawkę. i druga rzecz: max synchro w 5D to 1/200 (maksymalnie), pisałem w tym wątku z 10 razy :-) może się mechanika nie wyrabia??


Nie ze starym sprzętem , tylko z migawką centralną :) jest OK

większość STUDYJNYCH aparatów (średnioformatowych) sprzed 20-30 lat ma tą migawkę. ok? ;-)


Przy 300D-350D muszę schodzić ( przy 5 lampach studyjnych ) do 1/125 :)

mi przez stopkę 1/160 na 300D działa. niestety więcej niż 4 lamp studyjnych nie próbowałem, a zastosowania też nie znalazłem - no i to za dużo czasu mi zajmuje (w sensie ustawiania światła), żeby sobie życie 5cio utrudniać.

djtermoz
19-04-2006, 15:49
Panowie pozwolcie ze zadam takie glupie pytanie. Nigdy nie pracowalem w studio wiec nie wiem jak to jest ale wydaje mi sie ze wszystkie pstrykane kompozycje (martwa natura czy z modelka) sa bardzo statyczne to po co Wam w ogole 1/200? Nie wystarczy 1/125? Ustawicie sobie ISO i swiatlo jak trzeba i na zdjeciu nie bedzie roznicy...
Moze mi ktos to wyjasnic jak pieciolatkowi?

Tomasz1972
19-04-2006, 15:51
większość STUDYJNYCH aparatów (średnioformatowych) sprzed 20-30 lat ma tą migawkę. ok? ;-)

Wiem :)


mi przez stopkę 1/160 na 300D działa. niestety więcej niż 4 lamp studyjnych nie próbowałem, a zastosowania też nie znalazłem - no i to za dużo czasu mi zajmuje (w sensie ustawiania światła), żeby sobie życie 5cio utrudniać.
Ja wyzwalam jedną radiem , pozostałe fotocelą .
A co do 5 lamp to: jedna główna ; druga wypełniająca ; trzecia kontra ; dwie tło lub kontra pomocnicza w zależności od potrzeb :)

bebop
19-04-2006, 15:53
djtermoz. focisz dziewczynę, której włosy dmuchasz wentylatorem. focisz truskawkę która spada w naczynie z jogurtem. zamrożenie ruchu jest potrzebne... krótszy czas = mniej przepalania cienkich jasnych elementów (blond włosy modelki) - tutaj akurat i czas błysku (trwanie) w lampie i czas synchro mają znaczenie. dlatego m.in. podświetla się włosy słabszymi lampami (mają krótsze czasy synchro).


A co do 5 lamp to: jedna główna ; druga wypełniająca ; trzecia kontra ; dwie tło lub kontra pomocnicza w zależności od potrzeb :)

z ciekawości: efekty tego są jakieś? bo to co mówisz to 3 lampy maks :-)

Tomasz1972
19-04-2006, 15:55
Panowie pozwolcie ze zadam takie glupie pytanie. Nigdy nie pracowalem w studio wiec nie wiem jak to jest ale wydaje mi sie ze wszystkie pstrykane kompozycje (martwa natura czy z modelka) sa bardzo statyczne to po co Wam w ogole 1/200? Nie wystarczy 1/125? Ustawicie sobie ISO i swiatlo jak trzeba i na zdjeciu nie bedzie roznicy...
Moze mi ktos to wyjasnic jak pieciolatkowi?
Dokładnie tak jak mówisz , przy statycznych scenach przy minimalnej ilości światła zastanego w studiu nawet 1/30 wystarczy . Jednak przy dynamicznej scenie sam błysk może nie wystarczyć do "zamrożenia ruchu" modelki lub modela.


z ciekawości: efekty tego są jakieś? bo to co mówisz to 3 lampy maks :-)
Mam 4x 250Ws i 1x500Ws więc to powinno wyjaśnić dlaczego aż tyle ;)

bebop
19-04-2006, 16:06
Mam 4x 250Ws i 1x500Ws więc to powinno wyjaśnić dlaczego aż tyle ;)

pudło, tępota bebopa nie ma granic: oświetlasz hangar? :D nie no tak z ciekawości chciałem zobaczyć jakie sceny się oświetla 4x250Ws i 1x500Ws.
lista sprzętu mnie niezmiennie nie interesuje, tylko efekt jaki tym uzyskujesz. bo albo MUSISZ pracować na takiej ilości lamp bo fotografujesz np. duże meble i duża przestrzen sceny jest potrzebna do oświetlenia, albo po prostu nie radzisz sobie z ustawieniem tego na 3 lampach i 2 blendach. obstawiam to pierwsze, stąd też pytanio/proźba o jakiś efekt tej armii lamp. może być na PW. nie będę już odsyłał do przykładów, że można dużą scenę oświetlić 2x100Ws + czasami 500Ws halogen za 30 zeta. ciekawość Tomasz. co Ty na to?


Dokładnie tak jak mówisz , przy statycznych scenach przy minimalnej ilości światła zastanego w studiu nawet 1/30 wystarczy . Jednak przy dynamicznej scenie sam błysk może nie wystarczyć do "zamrożenia ruchu" modelki lub modela.

napisałem przykłady zastosowań szybkich czasów synchro. nie tylko mrożenie ruchu, ale też i nieprzepalanie cienkich blond włosów podświetlanych od tyłu.

na marginesie: przy czasach 1/30 to potrzebujesz względnie mało światła bo czas jest długi.

Tomasz1972
19-04-2006, 16:15
bebob: Widzisz Ty używasz trzech lamp i dwóch blend , ja używam pięciu lamp . Tak mi wygodniej , gdyż do trzymania blend potrzebowałbym kogoś do pomocy lub statywu , na który nie mam miejsca .

bebop
19-04-2006, 16:23
Tomasz, niezmiennie zaciekawiony poczekam na efekt tej armii lamp. jeżeli nie masz miejsca na statyw i blendę to masz na n-tą lampę? ;-) ok. nie drążę, widać temat zdjęć drażliwy. zaciekawiło mnie bo czasami potrzebuję zrobić zdjęcia praktycznie bezcieniowe z modelką, wtedy 4 lampy się przydają - jak tutaj (http://www.marcinrusinowski.com/sesje/backstages/_MG_0390www.jpg).

Tomasz1972
19-04-2006, 16:34
na lampy jest miejsce :) Wiszą podczepione do sufitu na pantografach , oczywiście na szynach :)

piast9
19-04-2006, 16:36
Panowie, ale "hasior" mi światła obiektywu nie zmienia :-)
Skąd wiesz? Może lampa błyska mocniej niż gdyby jej błysk przechodził przez całkowicie otwartą migawkę?

Tomasz1972
19-04-2006, 16:38
Skąd wiesz? Może lampa błyska mocniej niż gdyby jej błysk przechodził przez całkowicie otwartą migawkę?
Można sprawdzić robiąc dwie foty przy tak samo ustawionych lampach , przy różnym czasie synchronizacji :)

tadek
19-04-2006, 17:34
moze sprobuj pomiachac cos z blyskiem na 1sza czy 2ga lamelke
moze tu jest problem

piast9
19-04-2006, 17:45
Można sprawdzić robiąc dwie foty przy tak samo ustawionych lampach , przy różnym czasie synchronizacji :)
I w ciemności, aby zastane nie wpływało na wyniki. Lampa oczywiście na manual.

Tomasz1972
19-04-2006, 17:46
I w ciemności, aby zastane nie wpływało na wyniki.
To oczywiste :)

KuchateK
19-04-2006, 18:08
Slavko, proszę Cię :-) wiesz o jakich lampach napisałeś? jakie to są te DUŻE STUDYJNE LAMPY? :mrgreen: bo moje są*ewidentnie małe.
Znaczy co? Liczby na obudowe mniejsze? Czasu blysku to nie skraca za bardzo niestety.


dzizas, co za teoretyzowanie... :-( :confused:
To nie jest teoretyzowanie tylko prosta matematyka.


podświetla się włosy słabszymi lampami (mają krótsze czasy synchro).
Poszukaj ile wynosza te czasy... Podejzewam ze sie zdziwisz jak minimalne sa to roznice w stosunku do mocy lamp.


tak. winietowanie mam tylko gdy robię synchro przez kabel czy radio. robiąc z lampą 550EX winiety nie mam przy czasie 1/200s. i tego nie rozumiem.
Z prostej logiki to by tu wychodzilo, ze to nie EOS wysyla opozniony sygnal tylko lampa studyjna ma laga zanim odpali.

Jak juz szukasz po specyfikacjach cyferek to uwzglednij, ze to co producenci tam pisza jest najczesciej bzdura, ktora tylko wydaje sie tym czym jest i ma ladnie wygladac na papierze niekoniecznie przekladajac sie na to jak sie danego urzadzenia uzytkuje. Bez przetrawienia tych informacji w oparciu o wiedze to jest tylko i wylacznie wabik na jeleni.

Nie dosc ze informacje podawane np. w elinchromach opatrzone sa jakims malo zrozumialym krzakiem "@ t0.5" (strach myslec co za kombinacja sie tu kryje) to jeszcze podawane tam czasy, co wyraznie jest napisane zaraz obok cyferek, to nie synchro aparatowe (x-sync) tylko "flash duration". A to tylko i wylacznie informacja o czasie trwania blysku (!).

Niestety dla niektorych i wbrew wszelkim skojarzeniom ten blysk trzeba jeszcze najpierw wyzwolic i przed tym blyskiem moze byc i 1/3 sec opoznienia zanim lampa przez jakies optoizolatory, tranzystory (i ewentualnie o zgrozo jeszcze scalaki) przemieli twoj impuls z aparatu, w efekcie ktorego wyladuje przez cewke zaplonowa kondensator, rozgrzejeje drut na palniku (a migawka caly czas jedzie i nie czeka) jonizujac w srodku rurki gaz i wkoncu po czasie palnik odpali. To opoznienie dla aparatu jest widoczne wlasnie w postaci takiej piknej "winiety" i kompletnie nie ma znaczenia ze czas trwania blysku to 1/1000 czy 1/20000 bo opoznienie jest stale, migawka juz swoje przejechala i klatka juz nie jest cala otwarta...

Jako widac marketing to piekna rzecz przed ktora sie ciezko obronic...

Zreszta mozna prosto zwizualizowac sobie i zmierzyc za pomoca oscyloskopu jak dlugo lampie schodzi po sygnale z aparatu odpalic palnik i kto tu jest winien. Wystarczy porownac impuls na wyjsciu aparatu w stosunku do impulsu na jakiejs fotodiodzie. Pod ponizszym linkiem banalny schemat jak "zmierzyc" prawdziwy czas trwania i ewentualnie opoznienie blysku w stosunku do czegos innego.
http://www.repairfaq.org/sam/strbfaq.htm#strbsltc

A czemu w hasselu jest jak jest to juz napisano. To dziala jak przyslona. Zaciemnienie czesci kadru jak w migawkach szczelinowych jest duzo bardziej widoczne jak kilka procent ciemniejsza cala klatka (co zawsze zreszta mozna zrzucic na niedokladna lampe). Poza tym za czesto w studiu to ty pelnej dziury raczej nie uzytkujesz, a wstawienie obok przymknietej przyslony "drugiej" (migawki) przymknietej nieco mniej nic nie zmienia w naswietleniu.

Aha... Nie ma kompletnie znaczenia czy lampa to ruski mlotek, chinskie "badziewie", elinchrom czy bowens... Uklady elektroniczne za kondensatorem gdzie zamienia sie juz energie zebrana na swiatlo w tych lampach sa bardzo do siebie podobne (w zasadzie na jedno kopyto, bo tam sie juz raczej nic wynalezc super nie da) i "lepsza"/nowsza lampa nie implikuje ze bedzie szybsza i wyeliminuje problemy tej technologii.

A fotocele sa szybsze bo swiatlo jest szybsze od elektronow w przewodnikach, poza tym uklady fotoceli posiadaja mniej czesci po drodze i duzo mniej metrow przewodow (brak polaczenia do puszki), wiec wprowadzaja mniejsze opoznienia.

minek
19-04-2006, 18:25
Czytam, czytam, i wreszcie ktos napisał to co napisać chciałem, a nawet sporo więcej i bardziej łopatologicznie (-: Uff, dzięki Kuchatek!
Dołączam się do tych, którzy byli zdania, iż warto poznać jak działa dany aparat, zanim zacznie się go poważnie używać.

A... nadal nie rozumiem, do czego potrzebne krótkie czasy? Tylko wtedy, kiedy studio ma inne oświetlenie niż flesze, gdy jest wyraźne, jasne światło ciągłe. Inaczej, 1/500 błysku zastępuje 1/500 otwarcia migawki. Błyska - naświetla, koniec. 1/500 to 1/500, ekspozycję regulujesz mocą błysku i przysłoną zamiast czasem i przysłoną.

Tomasz1972
19-04-2006, 18:31
A... nadal nie rozumiem, do czego potrzebne krótkie czasy? Tylko wtedy, kiedy studio ma inne oświetlenie niż flesze, gdy jest wyraźne, jasne światło ciągłe. Inaczej, 1/500 błysku zastępuje 1/500 otwarcia migawki. Błyska - naświetla, koniec. 1/500 to 1/500, ekspozycję regulujesz mocą błysku i przysłoną zamiast czasem i przysłoną.
Jeżeli chcesz zrobić portret w studiu przy powiedzmy F2,8 to nawet mała ilość światła zastanego , będzie się udzielać w ekspozycji oraz może spowodować poruszenie ,a nie można zgasić wszystkich świateł w studiu , gdyż inaczej nie ustawisz ostrości.

tomik
19-04-2006, 18:36
tomik, a możesz zapodać mi zdjęcie z 5D z synchro 1/200 na kablu? najlepiej z jasnym tłem na dole, co by ew. problem czy jest winieta był na talerzu :-)

tak to wyglada u mnie na 5D 1/200 oczywiscie na kablu
http://img519.imageshack.us/img519/4349/test0oz.th.jpg (http://img519.imageshack.us/my.php?image=test0oz.jpg)
od biedy mozna uzywac, ale na radiu juz nie bardzo

minek
19-04-2006, 18:37
Jeżeli chcesz zrobić portret w studiu przy powiedzmy F2,8 to nawet mała ilość światła zastanego , będzie się udzielać w ekspozycji oraz może spowodować poruszenie ,a nie można zgasić wszystkich świateł w studiu , gdyż inaczej nie ustawisz ostrości.
A pilociki w lampach? Zazwyczaj wystarczają za całe oświetlenie w studiu.

O, przy okazji, jak to jest .. bo może właśnie one wpływają na ekspozycję przy dłuższym czasie, to przecież żarówki halogenowe. Ktoś wie, jak to jest, gasną od razu, czy nie? Bo gołym okiem to jeszcze przez kilka sekund widać gasnący żarnik (na halogenie 500W ,,budowlanym'', we fleszach tego nie widać, bo błysk zasłania wszystko co po nim następuje)

Tomasz1972
19-04-2006, 18:44
A pilociki w lampach? Zazwyczaj wystarczają za całe oświetlenie w studiu.

O, przy okazji, jak to jest .. bo może właśnie one wpływają na ekspozycję przy dłuższym czasie, to przecież żarówki halogenowe. Ktoś wie, jak to jest, gasną od razu, czy nie? Bo gołym okiem to jeszcze przez kilka sekund widać gasnący żarnik (na halogenie 500W ,,budowlanym'', we fleszach tego nie widać, bo błysk zasłania wszystko co po nim następuje)
w zależności od modelu lampy jako pilot służy halogen lub zwykła żarówka Wszystko zależy od modelu lampy . Jako pilot w jednych masz halogen w drugich żarówkę 250W . Takie światło w stosunku do mocy lamp jest małe , jednak przy długich czasach synchronizacji może mieć wpływ na ekspozycję oraz balans bieli.
Pilot w zależności od modelu lampy i ustawień może gasnąć w momencie błysku lub palić się cały czas .

minek
19-04-2006, 19:02
w zależności od modelu lampy jako pilot służy halogen lub zwykła żarówka Wszystko zależy od modelu lampy . Jako pilot w jednych masz halogen w drugich żarówkę 250W . Takie światło w stosunku do mocy lamp jest małe , jednak przy długich czasach synchronizacji może mieć wpływ na ekspozycję oraz balans bieli.
Pilot w zależności od modelu lampy i ustawień może gasnąć w momencie błysku lub palić się cały czas .

To co napisałeś, to mniej więcej wiem, zakładam że pilot gaśnie przy błysku.
Pytałem o co innego:
Czy pilot gasnący w momencie błysku wpływa na ekspozycję? Czy żarówka gaśnie ,,od razu'' czy też ,,wolniej''. Czy śladowe ilości tego światła mogą być znaczące przy np 1/30 zamiast 1/125.
Oraz, czy światło pilotów nie wystarczy do ustawienia ostrości?

Tomasz1972
19-04-2006, 19:12
To co napisałeś, to mniej więcej wiem, zakładam że pilot gaśnie przy błysku.
Pytałem o co innego:
Czy pilot gasnący w momencie błysku wpływa na ekspozycję? Czy żarówka gaśnie ,,od razu'' czy też ,,wolniej''. Czy śladowe ilości tego światła mogą być znaczące przy np 1/30 zamiast 1/125.

Nigdy nie sprawdzałem wpływu gasnących pilotów na ekspozycję :)

Oraz, czy światło pilotów nie wystarczy do ustawienia ostrości?
W momencie gdy piloty mam ustawione proporcjonalnie do siły błysku , często nie wystarcza . Zwłaszcza przy ręcznym ustawianiu ostrości .

KuchateK
19-04-2006, 19:23
Mysle ze zarowki gasna na tyle nieliniowo, ze nawet jesli bedzie "swiecic" dluzej jak czas trwania blysku to ilosc tego swiatla bedzie minimalna w stosunku do swiatla jakie zostanie wygaszone w poczatkowej fazie kiedy jest "przykryte" blyskiem.

bebop
19-04-2006, 19:30
Można sprawdzić robiąc dwie foty przy tak samo ustawionych lampach , przy różnym czasie synchronizacji :)

i tak też sprawdziłem. na czasach 1/125, 1/250, 1/500

po prostu mając przyciemnienie jak winieta na całej długości klatki zaczynasz drążyć... no i wychodzi :-)


Mysle ze zarowki gasna na tyle nieliniowo, ze nawet jesli bedzie "swiecic" dluzej jak czas trwania blysku to ilosc tego swiatla bedzie minimalna w stosunku do swiatla jakie zostanie wygaszone w poczatkowej fazie kiedy jest "przykryte" blyskiem.

dokładnie - zresztą pomiar robisz na efekt pilot+błysk, więc procentowo to jest zwykle 1/4 (pilot do błysku). w najgorszym razie zostawało by 25% światła więcej, lub 75% światła mniej :-)


tak to wyglada u mnie na 5D 1/200 oczywiscie na kablu

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img519.imageshack.us/my.php?image=test0oz.jpg)
od biedy mozna uzywac, ale na radiu juz nie bardzo

dobra wiadomość - masz dokładnie to co ja :-) kwestia jasności tła etc. reszty ekspozycji. no i tego czy całe źródło światła to lampy czy wpada Ci też zastane. pstryknąłem koło 14-tej w pokoju - mam efekt 4x mniejszy niż na fotach ze studia. kwestia co jest źrodłem światla. jeżeli to do czego się synchronizujemy to kapota, jest wyraźne przyciemnienie.

czyli reasumując - ten model (canon) tak ma i koniec. te dwa strzały które wkleiłem na początku wątku to jest synchro z radia Sergiusza. pamiętam,*że pierwszą reakcję miałem taką,*że zamienilem radio na kabel, a potem następny ruch to już 1/160.

Auwo
19-04-2006, 21:43
To teraz Was pogodzę hehe
W 1dynce przy 1/250 winieta jest przy 1/200 nie ma.
To tyle w temacie dobranoc :D

btw - czy dobrze pamietam, że miało Cię już tutaj nie być bebop ?!

Jac
19-04-2006, 23:01
to moze mi ktos wytlumaczy dlaczego nie mam winiety jak robie z 580 na kablu i czasem 1/500?

Tomasz1972
19-04-2006, 23:07
to moze mi ktos wytlumaczy dlaczego nie mam winiety jak robie z 580 na kablu i czasem 1/500?
Dlatego żę wykorzystujesz "synchronizację z krótkimi czasami"
Lampa wtedy nie błyska pojedynczym błyskiem , tylko serią bardzo szybkich błysków . Tak szybkich że oświetla prawidłowo cały kadr . Żeby było możliwa taka synchronizacja lampa nie wykorzystuje pełnej mocy ( wystarczy popatrzeć na zasięg ) .

fotomania
20-04-2006, 02:26
czy ktoś z Was pracując na lampach studyjnych miał w 5D winietę przy czasie 1/200 s.? bo jest :-) trzymając aparat normalnie czyli poziomo dół winietuje aż miło. w 20D przy czasie 1/250s. było podobnie :DDD technologia idzie do przodu, znowu trzeba oszukiwać i pstrykać lampą w kosmos a łapać fotocelą :-)


Jest to normalne i troche wqr , ale napisz mi dobry czlowieku w jakich pieknych okolicznosciach przyrody widzisz koniecznosc uzywania 1/200 ??

Jacek

ps. twoj 5 D jest normalny , niestety ten typ tak ma .

KuchateK
20-04-2006, 02:46
czyli reasumując - ten model (canon) tak ma i koniec. te dwa strzały które wkleiłem na początku wątku to jest synchro z radia Sergiusza. pamiętam,*że pierwszą reakcję miałem taką,*że zamienilem radio na kabel, a potem następny ruch to już 1/160.
Ja bym tak nie zrzucal nieudokumentowanych bonusow z lamp na Canona. Nawet jesli ta lampa jest jakiejs lepszej firmy. Z duza iloscia lamp Canon dziala poprawnie, wiec to nie jest zle synchro z puszki. Zreszta pisza wyraznie w instrukcji, ze lampy studyjne rakietami nie sa i 1/125 to praktycznie max.

Taki sam problem z wolniejszymi lampami maja posiadacze innych systemow bez elektronicznej migawki. A elektroniczna tez wcale wiele nie pomaga na synchro. Jedyna zmiana to to, ze powyzej pewnego czasu winieta na czesci kadru zamienia sie w odpowiednio duzy brak swiatla na calej klatce. Trudniejsze do zauwazenia, ale wcale nie eliminuje problemu.

Na necie mozna znalezc jak naprawde jest z lampami, np. taka:

Bowens GM750
Full power 1/570sec 750Ws
Half Power 1/450sec 375Ws
Min Power 1/216sec 187Ws
Czasy nie powalaja. Na dodatek jeszcze coraz dluzsze przy zmniejszaniu mocy. A to i tak z pewnoscia czas samego blysku. Zreszta powstanie GM750+ (plus), gdzie w opisie wyraznie pisze, ze jest "taka sama" tylko skrocili czas blysku i troche szybciej sie laduje wyraznie swiadczy, ze to jednak lampy troche sobie nie radza.

Budowa lamp ma swoje ograniczenia i nie zawsze da sie dogodzic na dwie strony. Scigajac sie na Ws czy czas ladowania cos musi ucierpiec. Usprawnienie wyladowania i zmniejszenie dlawikami pradu pozwalajace zwiekszyc napiecie (a co za tym idzie moc) oraz oszczedzic palnik niestety wydluza blysk. Regulacja mocy napieciem na kondensatorach opoznia czas najwiekszej jasnosci blizej konca swiecenia palnika. Tu troche, tam troche. Do tego ze dwa opoznienia na jakichs ukladach (wymaganych aby lampa na wyjsciu nie miala kilkuset V) ktore naloza sie na niekorzystna krzywa wyladowania i wychodzi w praniu ze lampa sie spoznia z blyskiem calkiem spory kawalek co wychodzi elegancko w praniu na migawkach szczelinowych.

Cytujac zreszta jednego z uzytkownikow nikona:

There's likely nothing whatsoever wrong with your camera or its shutter mechanism. The accepted rule of thumb is 1/4-1/2 of your camera's fastest X-sync shutter speed when using a studio flashhead.

Lampy studyjne praktycznie zawsze nie nadazaly za migawkami, nawet wtedy kiedy synchro w aparatach bylo 1/60.


Żeby było możliwa taka synchronizacja lampa nie wykorzystuje pełnej mocy ( wystarczy popatrzeć na zasięg ) .
Lampa pelna moc wykorzystuje, tylko ta seria blyskow mniej swiatla daje z energii w kondensatorach w porownaniu do pojedynczego blysku.

bebop
20-04-2006, 08:03
btw - czy dobrze pamietam, że miało Cię już tutaj nie być bebop ?!

dzwonił Rydzyk, że jest petycja od Ciebie, żebym wrócił. :lol: 8) bez obaw Auwo - jestem tylko na moment.


napisz mi dobry czlowieku w jakich pieknych okolicznosciach przyrody widzisz koniecznosc uzywania 1/200 ??

już pisałem. musisz zadać sobie trud przejrzenia całego wątku. albo przemyśl co w czasie 1/200 jesteś w stanie zamrozić jeżeli chodzi o ruch. :mrgreen: jeżeli robisz statyczne ujęcia to czas 1/125 jest dla Ciebie wystarczający. jeżeli dodajesz już dowolny ruch np. dmuchawa i ruch włosów modelki to 1/160 jest na granicy zamrażania ruchu. a jeżeli masz życzenie robić rzeczy z cyklu woda w ruchu etc. to już 1/250 albo jeszcze szybciej.


Ja bym tak nie zrzucal nieudokumentowanych bonusow z lamp na Canona. Nawet jesli ta lampa jest jakiejs lepszej firmy. Z duza iloscia lamp Canon dziala poprawnie, wiec to nie jest zle synchro z puszki. Zreszta pisza wyraznie w instrukcji, ze lampy studyjne rakietami nie sa i 1/125 to praktycznie max.

problem jest taki (niestety nie jest to system canona),*że ludzie robią synchro i czasach 1/500 lub 1/400 bez problemu. Mamiya RB67, staroć jakich mało i Hasselblad 500 - żebym już nie szukał większych staroci (1/400 synchro miałem z Mamiyą C330Pro - i działało!!!!). sukces jest w innej migawce bo centralnej i może to jest niestety jedyne rozwiązanie.

dzięki KuchateK za długi post, sporo ciekawych rzeczy. jestem pod wrażeniem. pozdrawiam i znikam.

Tomasz1972
20-04-2006, 08:08
Lampa pelna moc wykorzystuje, tylko ta seria blyskow mniej swiatla daje z energii w kondensatorach w porownaniu do pojedynczego blysku.
O to mi chodziło tylko się źle wyraziłem .

Auwo
20-04-2006, 08:40
dzwonił Rydzyk, że jest petycja od Ciebie, żebym wrócił. :lol: 8) bez obaw Auwo - jestem tylko na moment.

Ja się nie obawiam. Po prostu nurtuje mnie pytanie, po cholere robisz z mordy dupę ?

sorry za OT ;)

pantomas
20-04-2006, 08:49
i wkoncu po czasie palnik odpali. To opoznienie dla aparatu jest widoczne wlasnie w postaci takiej piknej "winiety" i kompletnie nie ma znaczenia ze czas trwania blysku to 1/1000 czy 1/20000 bo opoznienie jest stale, migawka juz swoje przejechala i klatka juz nie jest cala otwarta...
Poprawcie mnie , jeśli się mylę , ale ta winieta przy Waszym toku myślenia powinna być na początku klatki , a u Bebopa była na końcu ... może to jednak wina migawki ?

tadek
20-04-2006, 08:52
auwo daj spokuj chlpoakowi ma problem a gdzie go rozwiaze

bebop
20-04-2006, 08:53
z mordy dupę ?

nadmiar kultury Auwo? :o

tadek
20-04-2006, 08:58
a tak poza wszystkim to sadze ze bebop nie wie jak dziala migawka jedna (szczelinowa) i druga (centralna)
obie maja zalety i wady
bebop widziales kiedys jakis aparat z migawka centralna i czasem 1/8000 sek
bo ja nie
18 lat temu ich nie bylo i teraz tez ich nie ma bo migawka centralna ma te wade ze ze nie wyrabia przy krotkich czasach
1/500 no max 1/1000 to ich kres

Auwo
20-04-2006, 09:05
auwo daj spokuj chlpoakowi ma problem a gdzie go rozwiaze

Ostatnio jak miał problem to wiedział gdzie go rozwiązać...

bebop
20-04-2006, 09:10
a tak poza wszystkim to sadze ze bebop nie wie jak dziala migawka jedna (szczelinowa) i druga (centralna)

wie, ale nie jest mu to potrzebne do fotografowania.


obie maja zalety i wady

niemożliwe?


bebop widziales kiedys jakis aparat z migawka centralna i czasem 1/8000 sek
bo ja nie
18 lat temu ich nie bylo i teraz tez ich nie ma bo migawka centralna ma te wade ze ze nie wyrabia przy krotkich czasach
1/500 no max 1/1000 to ich kres

fajnie, kolejny specjalista. tadek - to zrób szczelinową synchro o czasie 1/500. bo tym centralnym badziewiem zrobisz. niestety. resztą tadek - to już nieistotne - ustaliliśmy, że się nie da. canonem. dalej zdania są podzielone: albo się nie da bo lampy się nie wyrabiają (co jest niestety bzdurą, bo wyrabiają się ze średnim formatem przy czasach 2x krótszych), albo wersja gorsza - canon się nie wyrabia ze zsynchronizowaniem klapnięcia i wyzwolenia błysku. jak masz jakieś doświadczenia nie książkowe i teoretyczne to się podziel, chętnie poczytam, bo jako kolejny teoretyk zupełnie nic nie wnosisz do tematu. albo czytasz od końca.

bebop
20-04-2006, 09:10
Ostatnio jak miał problem to wiedział gdzie go rozwiązać...

Ty natomiast niezmiennie nie wiesz gdzie rozwiązywać problemy. podziwiam gorliwość, ale medali za to nie dostaniesz.

Auwo
20-04-2006, 09:12
Ty natomiast niezmiennie nie wiesz gdzie rozwiązywać problemy.

bebop - zdziwisz się... ja nie mam problemów :D Ciebie traktuję jako brzydką maskotkę. Poprawiasz mi krążenie z rana.

pantomas
20-04-2006, 09:14
Przestańcie się obrażać i wróćcie do meritum sprawy

bebop
20-04-2006, 09:17
bebop - zdziwisz się... ja nie mam problemów :D Ciebie traktuję jako brzydką maskotkę. Poprawiasz mi krążenie z rana.

to wrzuć sobie 'bebopa' do ignorowanych i po problemie. a swoje buractwo z rana zanieś do klopa.


Przestańcie się obrażać i wróćcie do meritum sprawy

jakieś dwie strony wcześniej znajdziesz meritum. zresztą: pytanie było do osób, które mają doświadczenie w studiu z 5D etc. w rezultacie zaczynamy rozbierać migawki na czynniki pierwsze i udawadniać, że lampy studyjne o czasach 1/1100 nie wyrabiają się*a canon się wyrabia. informacje ciekawe (KuchateK), aczkolwiek nie do końca przekładalne na problem. bo na lampach 200Ws z czasem błysku 1/1100 zjawisko tak samo występuje. ja obstawiam ograniczenie leżące po stronie canona. i jest to fizyczna przypadłość czyli nic się z tym nie zrobi.

piast9
20-04-2006, 09:39
i jest to fizyczna przypadłość czyli nic się z tym nie zrobi.
Tyle że to nie fizyczna przypadłość Canona jako takiego tylko migawek szczelinowych.

Jeśli to do Ciebie nie przemawia to się poddaję i nadal sobie twierdź, że zasada działania różnych rodzajów migawek, czy innych aspektów czysto technicznych, nie jest Ci potrzebna do fotografowania.

pantomas
20-04-2006, 09:40
Inaczej : czy ktoś odpowie na moje pytanie ( post #68 ) ?

bebop
20-04-2006, 09:56
Tyle że to nie fizyczna przypadłość Canona jako takiego tylko migawek szczelinowych.

ok. przyjmuję do wiadomości.


Jeśli to do Ciebie nie przemawia to się poddaję i nadal sobie twierdź, że zasada działania różnych rodzajów migawek, czy innych aspektów czysto technicznych, nie jest Ci potrzebna do fotografowania.

piast9, upraszczasz nieco, po prostu wolę fotografować i mieć doświadczenie praktycznie niż tylko teorie z książki. na podstawie samych teorii jednoznacznie nie znajdziesz rozwiązania/odpowiedzi problemu z tego wątku, mam nadzieję, że to widzisz?


Inaczej : czy ktoś odpowie na moje pytanie ( post #68 ) ?

tak, to wina migawki. nie wyrabia się.

piast9
20-04-2006, 10:01
Inaczej : czy ktoś odpowie na moje pytanie ( post #68 ) ?
:) Takie niepozorne pytanie umknęło wśród zażartej dyskusji.

Migawka na pewno otwiera się całkowicie na 1/200s bo ze speedlitami naświetla ok. Skoro z lampą studyjną jest źle, to znaczy że coś jest nie tak ze współpracą.
No i teraz tylko pytanie, co jest nie tak. Prędzej bym uwierzył, że migawka jednak idzie z dołu do góry i lampa nie nadąża błysnąć, niż że lampa byłska przed całkowitym otwarciem migawki. Przecież na tę drugą przypadłość nie pomagałoby wydlłużenie czasu ekspozycji.

adamek
20-04-2006, 10:19
ja chcę przypomnieć, że w warunkach stricte studyjnych (bez udziału światła zastanego) ruchu nie zamraża wcale migawka a błysk lamp błyskowych. :)

piast9
20-04-2006, 10:23
piast9, upraszczasz nieco, po prostu wolę fotografować i mieć doświadczenie praktycznie niż tylko teorie z książki. na podstawie samych teorii jednoznacznie nie znajdziesz rozwiązania/odpowiedzi problemu z tego wątku
Bez teorii tym bardziej nie znajdziesz, bo ten problem jest problemem technicznym. Na dodatek nierozwiązywalnym i, sądząc po przytoczonym tu jeszcze cytacie jakiegoś użytkownika Nikona, typowym dla lamp studyjnych i migawki szczelinowej.

bebop
20-04-2006, 10:44
Migawka na pewno otwiera się całkowicie na 1/200s bo ze speedlitami naświetla ok.

migawka otwiera się*i na 1/8000. ze speedlitami jest jednak inne połączenie - to jest kwestia tego synchro. synchro lampy i migawki.


Skoro z lampą studyjną jest źle, to znaczy że coś jest nie tak ze współpracą.
No i teraz tylko pytanie, co jest nie tak. Prędzej bym uwierzył, że migawka jednak idzie z dołu do góry i lampa nie nadąża błysnąć, niż że lampa byłska przed całkowitym otwarciem migawki.

brzmi to logicznie. tylko powtarzam nie jest to problem lamp. a wpółpracy migawek szczelinowych z lampami. migawka centralna tego problemu nie ma.


Przecież na tę drugą przypadłość nie pomagałoby wydlłużenie czasu ekspozycji.

błysk lampy jest krótszy niż czas otwarcia migawki. w każdym razie błysk lamp, z którymi sprawdzałem.


Bez teorii tym bardziej nie znajdziesz, bo ten problem jest problemem technicznym. Na dodatek nierozwiązywalnym i, sądząc po przytoczonym tu jeszcze cytacie jakiegoś użytkownika Nikona, typowym dla lamp studyjnych i migawki szczelinowej.

no. ostatnie zdanie podsumowuje temat.

teorii przeczy nieco praktyka czyli np. założenie EX550 na korpus i wyzwalanie lamp studyjnych poprzez fotocele pozwala robić z czasem 1/200. czyli piast9, fajnie znać teorię, nie mniej bez praktyki jest to trochę jak korespondencyjny kurs nurkowania.

i moja niezmienna wątpliwość w tym temacie jest co do współpracy 5D czy innego canona z łączem pc synch. bo jeżeli MOŻNA wyzwolić migawkę bez tej smugi/winiety na czasie 1/200 (5D) czy 1/250 (20D) i lampy studyjne SIĘ WYROBIĄ, pomimo, że chyba połączenie kablowe jest szybsze niż poprzez fotocele... jakaś skucha jest Panowie. i nie trzeba do tego rozbierać migawki na czynniki pierwsze.


ja chcę przypomnieć, że w warunkach stricte studyjnych (bez udziału światła zastanego) ruchu nie zamraża wcale migawka a błysk lamp błyskowych. :)

logiczne - bo jest krótszy. a poza nim - ciemnica :-)

chodzi jednak o to, że te 1/160 czasem nie wystarcza. już się nie upieram na 1/250. 1/200 wystarczy. i im dłuższy czas i błysku i otwarcia migawki to cieniutkie włosy blond oświetlone mają tendencję do przepalania. może dlatego nadal fotografują modę w studiu średnim formatem, tyle że z cyfrową ścianką...

bundy
20-04-2006, 11:01
i im dłuższy czas i błysku i otwarcia migawki to cieniutkie włosy blond oświetlone mają tendencję do przepalania. może dlatego nadal fotografują modę w studiu średnim formatem, tyle że z cyfrową ścianką...

Nie sądzę, żeby to był kluczowy powód dla którego modę foci się średnim formatem z cyfrowymi plecami. Bardziej chodzi tutaj o kwestie jakości i dużej rozdzielczości (pod kątem druku), czyli sprawy w których cyfrowe backi nadal górują nad topowymi DSLR'ami. A poza tym dochodzi jeszcze coś co się nazywa przyzwyczajenie - więkoszość fotografów mody pracowała od zawsze na średnim i dlatego przejście na cyfrę przez zamianę kasety na ściankę jest dla nich proste i oczywiste, bo system się nie zmienia i nawyki pracy w zasadzie też. To tak jak przejście z Canona na Nikona - niby da się zrobić, ale nie od razu i nie tak prosto ;-) ;-)
No, ale to już wszystko zaczyna być totalnie OT :-)

piast9
20-04-2006, 11:02
migawka otwiera się*i na 1/8000
Nie otwiera się.


brzmi to logicznie. tylko powtarzam nie jest to problem lamp. a wpółpracy migawek szczelinowych z lampami.

Problem współpracy niektórych, podłączonych w okreslonych sposób, lamp z migawkami szczelinowymi.


teorii przeczy nieco praktyka czyli np. założenie EX550 na korpus i wyzwalanie lamp studyjnych poprzez fotocele pozwala robić z czasem 1/200.
Jesteś pewien, że tej części kadru, która na samych studyjnych jest ciemna, nie doświetlasz po prostu samym speedlightem?


i moja niezmienna wątpliwość w tym temacie jest co do współpracy 5D czy innego canona z łączem pc synch.
Acha... Osobne złacze. Spróbuj może przejściówkę ze stopki na pc synch. Myślałem że tak te zdjęcia robiłeś.

bebop
20-04-2006, 11:24
Nie otwiera się.

tia. to chyba wirtualnie czas 1/8000 możesz uzyskać?


Problem współpracy niektórych, podłączonych w okreslonych sposób, lamp z migawkami szczelinowymi.

ojej, piast9, skąd taka precyzja? nagle nie wiesz o czym mówimy? tak, o podłączonych łączem pc sync lampami studyjnymi, a problem dotyczy pełnoklatkowego 5D. i napisz które lampy studyjne nie mają problemu z 5D na czasie 1/200. bo że speedlite canona która NIE JEST lampą studyjną i NIE JEST podłączana łączem pc sync nie ma problemu z czasem 1/200 to jest oczywiste i nie należy bezpośrednio do problematyki tego wąktu. proszę Cię nie rób OT i zamieszania, jak już wyczerpałeś wiedzę książkową a praktyka przeraża to daj se spokój.


Jesteś pewien, że tej części kadru, która na samych studyjnych jest ciemna, nie doświetlasz po prostu samym speedlightem?

jestem. stawiam aparat na statywie i świecę w tym samym kierunku. nawet bezczelnie lampę studyjną kieruję niżej. czyli ten trop = pudło.


Acha... Osobne złacze. Spróbuj może przejściówkę ze stopki na pc synch. Myślałem że tak te zdjęcia robiłeś.

ja mam w aparacie łącze pc sync. rozumiem tok rozumowania posiadacza 300D/350D - tam nie ma tego łącza. bądź łaskaw czytać dokładnie o co chodzi, bo pisałem to na samym początku. ale - spróbuję przez taką stopkę. w końcu kostka nie majątek.


Nie sądzę, żeby to był kluczowy powód dla którego modę foci się średnim formatem z cyfrowymi plecami. Bardziej chodzi tutaj o kwestie jakości i dużej rozdzielczości (pod kątem druku), czyli sprawy w których cyfrowe backi nadal górują nad topowymi DSLR'ami.

wiesz, 1Ds MkII dorównuje rozdzielczością połowie ścianek cyfrowych. i jest dużo tańszy od samej cyfrowej ścianki, nie mówiąc o ergonomii (waga, przenośność).

kwestii jest pewnie wiele - np. brak potrzeby robienia wielu klatek na sekundę - średni format to nie wyścigi.


A poza tym dochodzi jeszcze coś co się nazywa przyzwyczajenie - więkoszość fotografów mody pracowała od zawsze na średnim i dlatego przejście na cyfrę przez zamianę kasety na ściankę jest dla nich proste i oczywiste, bo system się nie zmienia i nawyki pracy w zasadzie też. To tak jak przejście z Canona na Nikona - niby da się zrobić, ale nie od razu i nie tak prosto ;-) ;-)
No, ale to już wszystko zaczyna być totalnie OT :-)

wiesz - wielu pracujących na średnim formacie pracuje też na pełnej klatce canona. bo w wielu warunkach jednak mobilność decyduje o wielu sprawach. a skoro jakość tak bardzo nie odbiega - to jest akceptowalna. jeżeli musisz zrobić coś*pod druk i plakat B1 to jednak slajd i średni format się kłania.
a część cyfrowych tyłów jest typowo kablowo-komputerowa czyli są bez magazynków pamięciowych. czyli oprócz klocka średnioformatowego tachasz kompa i focisz na kablu. da się ale nie zawsze jest to wygodne.

piast9
20-04-2006, 12:01
tia. to chyba wirtualnie czas 1/8000 możesz uzyskać?
A jednak nie wiesz jak działa migawka szczelinowa.


jak już wyczerpałeś wiedzę książkową a praktyka przeraża to daj se spokój.
Widzę, że w chwilach wolnych zajmujesz się psychoanalizą. Ja jednak nie czerpię przyjemności z dyskusji z ludźmi robiącymi wycieczki osobiste. Faktycznie dam sobie spokój.


jestem. stawiam aparat na statywie i świecę w tym samym kierunku. nawet bezczelnie lampę studyjną kieruję niżej. czyli ten trop = pudło.

OK.


ja mam w aparacie łącze pc sync. rozumiem tok rozumowania posiadacza 300D/350D - tam nie ma tego łącza. bądź łaskaw czytać dokładnie o co chodzi, bo pisałem to na samym początku.
Dla posiadacza 350D pc-sync oznacza gniazdko w kostce wpiętej w sanki.

Raff
20-04-2006, 12:25
Radio do 5D, tania lampka z gniazdem synchro i odbiornikiem radia wycelowana w kosmos, 1/200, fotocele w lampach i wio :D Życie piękniejsze!!!! Praktyczne i wygodne obejście :)

bebop
20-04-2006, 12:29
Radio do 5D, tania lampka z gniazdem synchro i odbiornikiem radia wycelowana w kosmos, 1/200, fotocele w lampach i wio :D Życie piękniejsze!!!! Praktyczne i wygodne obejście :)

szkoda że trzeba to obchodzić, i o to chodziło w tym temacie. nie o budowę migawki.

kami74
20-04-2006, 12:32
He, mam prostsze rozwiązanie. Kadrować z zapasem o potem wycinać w PS to zaciemnienie ;)

Uprzedazając: Tak, tak wiem nie po to wydaje sie 10Kzł za puchę i ileś tam za Elinki.

bebop
20-04-2006, 12:38
dwa ruchy w PS i nie ma tego. nie mniej irytacja pozostaje.


A jednak nie wiesz jak działa migawka szczelinowa.

szkoda, że całą energię skupiłeś na tym jednym zdaniu.


Widzę, że w chwilach wolnych zajmujesz się psychoanalizą. Ja jednak nie czerpię przyjemności z dyskusji z ludźmi robiącymi wycieczki osobiste. Faktycznie dam sobie spokój.

piast9, poza nabiciem sobie licznika nie napisałeś nic istotnego w temacie tego wątku. pytałem posiadaczy 5D korzystających z lamp studyjnych. jedyne co udało Ci się wykrzesać to ironiczne docinki. bierz przykład z tych co nie napisali nic, albo napisali rzeczy z sensem dla tematu tego wątku.


Dla posiadacza 350D pc-sync oznacza gniazdko w kostce wpiętej w sanki.

:lol: to zdecydowanie wyjaśnia piast9, że nie czytasz. niezależnie od tego że wiesz jak działa migawka szczelinowa a ja nie.

Raff
20-04-2006, 12:45
Nie ma się co irytować. Z wykładu KuchatKa wynika, że wina leży po stronie "ślamazarności" lamp studyjnych, więc nie warto się czepiać Canona (i studyjnego uroku migawek szczelinowych). A obchodznie problemów to dla mnie norma - choćby brak gniazda synchro w 300D/350D. A czemuż by posiadacze 5D mieli mieć lepiej; "sprawiedliwość musi być po naszej stronie" ;) :p

bebop
20-04-2006, 12:55
Raff, zazdroszczę - bo ja mam świadomość że utopiłem 10k zamiast polować na ebay'u na cyfrowy tył do hassela. pikanterii dodaje fakt, że w Milso (dystrybutor Elinki) a propos czasów błysków i migawki usłyszałem inną historię.

i to tyle, dziękuję za parę rzeczy do sprawdzenia i przemyślenia (szczególnie -> KuchateK), i spadam do pstrykactwa.

PS. jak zwykle dziękuję tym co mieli najmniej do powiedzenia, a było ich w wątku najwięcej.

piast9
20-04-2006, 13:13
Słuchaj, bebop. Miałeś problem. Moim zdaniem najskuteczniej da się znaleźć rozwiązanie lub obejście problemu poznajać jego przyczynę. Początkowo szukałeś jej nie tam gdzie trzeba, stąd dyskusja, moje pytania i próby wyprostowania tych Twoich przekonań, które uważałem za błędne. Teraz się za to obrażasz i doszukujesz nie wiem jakich podtekstów. Przykro mi jest, bo chciałem pomóc a zostałem objechany.

BTW, pamiętaj że pytanie zadałeś na forum dyskusyjnym. I nie tylko użytkownikom 5D i lamp studyjnych.

bebop
20-04-2006, 14:38
Słuchaj, bebop. Miałeś problem.

jest on nadal. na szczęście nie jestem oddanym użytkownikiem canona, więc mój problem rozwiązuję używając też innego systemu.


Moim zdaniem najskuteczniej da się znaleźć rozwiązanie lub obejście problemu poznajać jego przyczynę. Początkowo szukałeś jej nie tam gdzie trzeba, stąd dyskusja, moje pytania i próby wyprostowania tych Twoich przekonań, które uważałem za błędne.

piast9, proszę Cię - misje dziejowe już były. :lol: i co wg Ciebie jest próbą wyprostowania przekonań - napisanie, że nie wiem co to migawka szczelinowa? żalosne piast9, to co piszesz jest żałosne. może zastanow się jak się zwracasz do kogoś, a potem doszukuj dlaczego ktoś tak a nie inaczej reaguje. i czytaj co kto pisze ZE ZROZUMIENIEM. pisz podobnie - rozumiejąc co piszesz. w temacie synchronizacji przez gniazdko pc ktorego w aparacie nie masz Ty piszesz, że jest dla Ciebie oczywiste synchronizowanie przez kostkę wpinaną w sanki lampy... 8-)


Teraz się za to obrażasz i doszukujesz nie wiem jakich podtekstów. Przykro mi jest, bo chciałem pomóc a zostałem objechany.

zaczynając od objeżdżania kogoś nie powinieneś nigdy liczyć na nic lepszego. BTW nie jestem na Ciebie obrażony. nie mam powodu. nie traktuję Cię poważnie, bo póki co przekonałeś mnie że nie należy Cię traktować poważnie.


BTW, pamiętaj że pytanie zadałeś na forum dyskusyjnym. I nie tylko użytkownikom 5D i lamp studyjnych.

wyraźnie napisałem do kogo adresuję pytanie. ale faktycznie - nieposkromiona chęć napisania w każdym wątku czyni Cię użytkownikiem forum dyskusyjnego. niezmiennie - kształtujesz poziom forów dyskusyjnych swoją osobą i takim podejściem. konkretnie, rzeczowo - rozumiem że trudno, tylko po co w takim razie pisać byle co? dzięki m.in. Tobie internet jest pełen historyjek w stylu "nie słyszałem tej melodii ale mogę powiedzieć kilka słów na jej temat". bo to jest forum dyskusyjne. bez odbioru.

i na koniec: jak omijać problem - wiem. liczyłem że ktoś podzieli się jakimś*doświadczeniem, wiedzą etc. jak nikły procent ludzi ma jedno lub drugie można łatwo wywnioskować przeglądając ten wątek. i jeszcze jedno: nie muszę zaglądać na te forum skoro to taki problem - temat synchronizacji lamp i sprzętu canona (5D) wydał mi się odpowiedni na canon-board, czyżbym się*pomylił?

bundy
20-04-2006, 14:43
Panowie dajcie już spokój z tym wątkiem, bo prędzej sobie "dacie w papę" niż dojdziecie do rozwiązania problemu postawionego w pierwszym poście.
Tak zupełnie przy okazji, to ja robię studyjne 30D na 1/250, odpalane kablem (pierwsza, a reszta po celach) i problemu z synchronizacją nie mam. W D60 miałem potyczki z chińskim radyjkiem, bo faktycznie coś się w okolicach 1/180 zaczynało z obrazem pierniczyć. Wywaliłem radyjko i mam spokój :-)

bebop
20-04-2006, 17:53
Tak zupełnie przy okazji, to ja robię studyjne 30D na 1/250, odpalane kablem (pierwsza, a reszta po celach) i problemu z synchronizacją nie mam.

a móżesz zapodać na priv jakąś fotkę z jasnym tłem i 1/250? może być RAW.

bebop
20-04-2006, 18:00
bebop o migawkach centralnych - tam kazdy czas jest czasm synchronizacji ale to juz wynika z budowy samej migawki, z budowy tejze migawki wynika tez to ze nie spotyka sie tam czasow rzedu 1/1000
, w migawce szczelinowej czasem synchronizacji jest najkrotszy czas przy ktorym migawka jest calkowicie powtarzam calkowicie otwarta a wszystkie krotsze czasy sa realizowane szerokoscia szczeliny przebiegajaca przed matryca, moze u ciebie jest cos z migawka i dlatego po ustawieniu na 1/250 masz de facto ustawione 1/320 i z tad ten twoj problem
moze ktos ma inny egzemplaz 5d i popstryka z bebop'em w studio celem sprawdzenia swojego body ???

a i jeszcze jedno bo obylo sie bez echa
moze masz ustawiona synchronizacje na 2-ga lamelke i ten twoj uklad sie po prostu nie wyrabia, sprawdz to jeszcze raz z instrukcja body

tadek, niestety jest tak jak z moim 5d. potwierdzili mi to ludzie fotografujący 5d w studio. na różnych lampach. jest jak jest - 1/200 to jest czas synchro dla lamp canonowskich. nie ma to nic wspólnego z lampami studyjnymi. po prostu łącze pc sync jest tak obsługiwane.

no - ale ciekawi mnie jak to jest możliwe że niektórym się udaje uzyskać te maksymalne czasy (1/200 FF, 1/250 crop) na swoich puszkach - wszystko jedno - 20d, 30d, 5d?? może robicie na ciemnym tle a wtedy nie widać tego przyciemnienia na dole...

minek
20-04-2006, 18:19
Poprawcie mnie , jeśli się mylę , ale ta winieta przy Waszym toku myślenia powinna być na początku klatki , a u Bebopa była na końcu ... może to jednak wina migawki ?

Chyba Ci jednak nikt nie odpowiedział. Pojawiła się za to teria, że migawka działa od dołu. A wtedy zaciemniona by była górna część (-:

Zaciemnienie powstaje na górze klatki, bo jak lampa zaczyna błyskać tuż po tym, jak migawka zaczyna się zamykać.
A należy pamiętać, że obraz na filmie jest odwrócony (-:
Otwórz sobie aparat, przyłoż w miejsce filmu kawałek pergaminu, powstanie zobaczysz na nim odwrócony obraz. Dokładnie ten obraz rejestruje się na materiale światłoczułym.

minek
20-04-2006, 18:43
już pisałem. musisz zadać sobie trud przejrzenia całego wątku. albo przemyśl co w czasie 1/200 jesteś w stanie zamrozić jeżeli chodzi o ruch. :mrgreen: jeżeli robisz statyczne ujęcia to czas 1/125 jest dla Ciebie wystarczający. jeżeli dodajesz już dowolny ruch np. dmuchawa i ruch włosów modelki to 1/160 jest na granicy zamrażania ruchu. a jeżeli masz życzenie robić rzeczy z cyklu woda w ruchu etc. to już 1/250 albo jeszcze szybciej.

Jeśli piszesz o fotografowaniu przy świetle ciągłym, to masz rację. Wtedy jednak nie ma problemu z synchronizacją z błyskiem, bo nie ma błysku.



sukces jest w innej migawce bo centralnej i może to jest niestety jedyne rozwiązanie.


Ciekawe, ile by wtedy kosztowały obiektywy.
No i niektórzy mimo wsyztko wykorzystują czasy krótsze niż 1/1000, a tu by tego nie mieli.

Jestem zdania, że profesjonalista, zawodowiec wszystkie sprawy techniczne związane ze sprzętem, którego używa powinien mieć w małym palcu. Nie może ich ignorować, nie może mówić, że woli robić zdjęcia zamiast uczyć się jak działa aparat.
Musi mieć wszystko tak opanowane, żeby o tym nie myśleć. Wtedy nie zaistniał by problem jak poruszony w tym wątku, gdyż było by oczywiste dlaczego tak nie jest, i jeśli koniecznie musi być synch krótszy, to nie z migawką szczelinową. Koniec.

bebop
20-04-2006, 20:48
Jeśli piszesz o fotografowaniu przy świetle ciągłym, to masz rację. Wtedy jednak nie ma problemu z synchronizacją z błyskiem, bo nie ma błysku.

jeżeli będziesz robić np. 20D i 135L może się okazać,*że 1/200 to za mało żeby zamrozić ruch/drgnięcie własnej ręki trzymającej aparat. to przykład na wypadek, gdybyś miał za mało argumentów za tym, że synchro powyżej 1/250 s się przydaje.


Ciekawe, ile by wtedy kosztowały obiektywy.

wejdź na stronę www.hasselblad.com, chyba nawet jest cennik.


No i niektórzy mimo wsyztko wykorzystują czasy krótsze niż 1/1000, a tu by tego nie mieli.

ludzie od zamierzchłych czasów mają różne potrzeby. dlatego są różne aparaty i technologie.


Jestem zdania, że profesjonalista, zawodowiec wszystkie sprawy techniczne związane ze sprzętem, którego używa powinien mieć w małym palcu. Nie może ich ignorować, nie może mówić, że woli robić zdjęcia zamiast uczyć się jak działa aparat.

hoho, minek, ale się rozpędziłeś :-) teoria ciekawa i pewnie 20lat temu tak było. dzisiaj sobie przedzwoniłem do kilku ludzi, którzy pracują zawodowo w studiach m.in. na 5D. i dziwnie jakoś nikt o budowie migawki nie gada jak najęty. bo jak ma problem ze średnim aparatem czy obiektywem z centralną migawką to dzwoni do Adamczyka. i Wiesław Adamczyk mówi co i jak. czasy domorosłych specjalistów chyba powoli mijają. czy to jak działa migawka powoduje, że robisz lepsze zdjęcia? i nie trzymaj się uparcie jednego zdania, bo sto postów nie jest potrzebne to wyartykułowania prostej wypowiedzi nt. migawki. chyba że lubisz się*upajać tym jednym punktem zaczepienia :-)


Musi mieć wszystko tak opanowane, żeby o tym nie myśleć.

widzisz minek, jak miałem 20D to nie działało mi synchro z lampami na 1/250. rozmawiałem z innymi ludźmi, zajrzałem do instrukcji, pytałem w paru firmach, które sprzedają profesjonalny sprzęt studyjny (fotograficzny). nikt nie mówił, że to wina lamp. po prostu nie działa, bo producent czegoś nie dopracował - takie zdanie przeważało. to samo dotyczy napompowanego ISO w Canonie. interesowało Cię to? dopóki nie pojawia się*problem powtórnie można przyjąć, że tak musi być. tylko wiesz - jest pewna różnica dla mnie pomiędzy aparatem za 5k (20d), w którym AF szwankuje, szczęśliwie FF/BF nie mam - przy tylu fuck-up'ach canona przyciemnianie dołu klatki przy najkrótszym synchro to pikuś. kupuję jak ten idiota pełną klatkę czyli 5D. wszystko fajnie, wchodzę do studia, sesja, zamęt, mało czasu i... jest ten sam problem. tyle że 1/200 jest progiem nieosiągalnym. i wiesz - trochę mnie to już zaczyna irytować. bo mogę sobie naprawdę walić lampą w sufit, i jest naprawdę mała szansa, żeby pro fotocele w Elince nie złapały tego. i będę miał synchro 1/200, dookoła, ale będzie. nie muszę w ciągu 5 minut rozebrać aparatu na części pierwsze, wymienić jednym tchem wszystkie części od pierwszej soczewski w obiektywie po okular. daję sobie radę, takim czy innym sposobem.


Wtedy nie zaistniał by problem jak poruszony w tym wątku, gdyż było by oczywiste dlaczego tak nie jest, i jeśli koniecznie musi być synch krótszy, to nie z migawką szczelinową. Koniec.

minek, niech nie będzie krótszy, niech będzie 1/200. powtarzam - czemu lampa 550EX odpalona na sankach wyzwala fotocele lamp studyjnych na 1/200 s i jest wszystko ok? a na kablu już nie?

wychodzi na to, że canon ma dwa zupełnie różne systemy synchronizacji. jeden działa z lampami canonowskimi i lampami na sankach a drugi z gniazdem pc sync.

czemu ten sam problem był i jest z 20D i czasem 1/250? czy to możliwe że jedne ezgemplarze aparatów mają ten problem a inne nie?

być może zasłanianie się*lampami studyjnymi to ukrywanie prawdziwego problemu jakim jest właśnie migawka. lampy się wyrabiają, migawka już nie. albo system synchronizacji który jest w canonie.

jak masz coś ciekawego do powiedzenia w tych kwestiach to zapraszam, o migawce chyba już wyczerpałeś powtarzalność jednego zdania, prawda?

Tomasz1972
20-04-2006, 21:10
bebob: masz w instrukcji napisane że 5D ze studyjnymi lampami synchronizuje na 1/125 ? MASZ ; Więc jak byś miał problem z niedoświetleniem przy tym czasie byłoby coś nie tak ze sprzętem . Sprzęt jest sprawny , tylko Ty nie potrafisz się do tego dostosować .
Napisz do CANONA , opisz swój problem i .......Cię wyśmieją , że nie umiesz czytać instrukcji obsługi .
A jak Ci nie pasuje 1/125 to zmień system i będziesz zadowolony ;)

Tomasz Golinski
20-04-2006, 21:12
Panowie, może starczy karmienia trolla?

thorin
20-04-2006, 21:15
no to co że centralna. sprzęt sprzed 40 lat ma możliwość synchronizacji z lampami studyjnymi na czasie 1/500s. Canon pełnoklatkowy z model zeszłego roku (5D) o wartości ponad 10 krotnej w stosunku do używanego hassela 500CM nie ma możliwości pracy z czasem 1/200s.


Bebop, naprawde litosci, niewiem czy bylo, najwyzej mnie moderator sciagnie, czas synchronizacji blysku jest wtedy i tylko wtedy jesli migawka na czas blysku otworzy sie na pelna szczeline czyli przy pelnoklatkowym aparacie takim jak 5d szczelina musi miec 24 mm nie mniej, dlatego czas synchronizacji, chocby producenci podawali inaczej, fizycznie jest nieosiagalny dla czasow krotszych niz 1/125 s dla migawki szczelinowej, migwaka centralna w hasselu otwiera sie na pelna szczeline zawsze i zawsze bedzie miala czas synchronizacji, to tak jak porwownywac ogorek kiszony z konserwowym, i to i to ogorek ale czy napewno ?

pozdrawiam
krzysiek

bebop
20-04-2006, 21:30
bebob: masz w instrukcji napisane że 5D ze studyjnymi lampami synchronizuje na 1/125 ? MASZ ; Więc jak byś miał problem z niedoświetleniem przy tym czasie byłoby coś nie tak ze sprzętem . Sprzęt jest sprawny , tylko Ty nie potrafisz się do tego dostosować .

widzisz, myśląc w ten sposób nie byłoby wasiaware do 300D.

myślenie w ten sposób jak przedstawiłeś czyli klapy na oczach na szczęście omija wielu ludzi. i chodzi właśnie o dostosowywanie sprzętu do swoich potrzeb a nie odwrotnie. nie zainteresowało Cię dlaczego parę osób twierdzi, że


Panowie, może starczy karmienia trolla?

buty Tomaszu. buty. resztę znasz? jak możesz to zamknij temat, bo już nic istotnego w nim nie padnie.

snow
20-04-2006, 21:33
Bebop a może wystarczy książke przeczytać o budowie i zasadzie działania a nie sie tu kłócić ze wszystkimi? Odnosze wrażenie że zachowujesz się jakbyś wszystkie rozumy pozjadał a może spróbowałbyś zasięgnąć wiedzy w literaturze a nie mącił powietrze. Ewentualnie możesz sprzedać aparat i zacząć malować plakatówkami.

bebop
20-04-2006, 21:54
Odnosze wrażenie że zachowujesz się jakbyś wszystkie rozumy pozjadał

nie zadawałbym wtedy pytania czysto praktycznego.


a może spróbowałbyś zasięgnąć wiedzy w literaturze

właśnie to robię, ale niestety nadal nie jest to odpowiedź praktyka.
jeżeli mam czas błysku 1/1100 to dlaczego nie wyrabia się migawka? bo takie teorie czy też wiedzę książkową ktoś cytował.


a nie mącił powietrze.

przyda się*trochę*ruchu, bo trochę stęchlizną wali. wiosna idzie, może conieco trzeba umyć? a może aparat wyciągnąć, a nie teorie z rękawa?
to co napisał KuchateK ma bardzo duże znaczenie ale nie do takich lampek o jakich ja pisałem. duże lampy studyjne. i one rzeczywiście potrzebują to co on opisał w poście. i tego właśnie dotyczy wzmianka w instrukcji canona.


Ewentualnie możesz sprzedać aparat i zacząć malować plakatówkami.

przerabiałem. nadal to robię.

minek
20-04-2006, 23:11
jeżeli będziesz robić np. 20D i 135L może się okazać,*że 1/200 to za mało żeby zamrozić ruch/drgnięcie własnej ręki trzymającej aparat. to przykład na wypadek, gdybyś miał za mało argumentów za tym, że synchro powyżej 1/250 s się przydaje.

Owszem, przy świetle ciągłym, ale nie błysku trwającym 1/1000s i będącym jednym bądź mocno dominującym źródłem światła



i dziwnie jakoś nikt o budowie migawki nie gada jak najęty. bo jak ma problem ze średnim aparatem czy obiektywem z centralną migawką to dzwoni do Adamczyka. i Wiesław Adamczyk mówi co i jak.


Bo nie musi. Wystarczy że wie jak działa, zna zalety i wady danego rozwiązania. Dzwoni do Adamczyka, bo Adamczyk ma wiedzę i narzędzia żeby naprawić. Sam zaś ma wiedzę jak tego używać.



czy to jak działa migawka powoduje, że robisz lepsze zdjęcia?


Nie powoduje. Ale powoduje, że wiem kiedy mogę używać jakiego oświetlenia, jaki może powstać efekt przy bardzo szybko poruszającym się obiekcie.



minek, niech nie będzie krótszy, niech będzie 1/200. powtarzam - czemu lampa 550EX odpalona na sankach wyzwala fotocele lamp studyjnych na 1/200 s i jest wszystko ok? a na kablu już nie?


Nie wiem.

EDIT:


właśnie to robię, ale niestety nadal nie jest to odpowiedź praktyka.
jeżeli mam czas błysku 1/1100 to dlaczego nie wyrabia się migawka? bo takie teorie czy też wiedzę książkową ktoś cytował.


Praktycy już Ci odpowiedzieli: u nich też tak działa.
Teoretycy odpowiedzieli Ci _dlaczego_ tak działa.

bebop
20-04-2006, 23:36
Owszem, przy świetle ciągłym, ale nie błysku trwającym 1/1000s i będącym jednym bądź mocno dominującym źródłem światła

minek, podałem Ci przykład z życia. przy błyskowym świetle - to nie jest kwestia nieruchomej modelki, tylko drgania ręki. w niewygodnej pozycji. jak sobie policzysz cropa z 135mm to wychodzi że te 1/200 to minimal do nieporuszonego zdjęcia (ręka), te 1/250 daje już mały zapas. pomijam już takie detale jak to, że krótki błysk (lampy) i szybkie synchro (aparat)


Bo nie musi. Wystarczy że wie jak działa, zna zalety i wady danego rozwiązania. Dzwoni do Adamczyka, bo Adamczyk ma wiedzę i narzędzia żeby naprawić. Sam zaś ma wiedzę jak tego używać.

oj minek, minek - ok - wiesz lepiej. tylko czemu Ci ta wiedza przeszkadza w zrozumieniu prostych pytań.


Nie wiem.

wiem że nie wiesz. i to jest cały problem tego wątku, a raczej Twoich wypowiedzi. piszesz rzeczy, ktore mogę sobie doczytać w 5 minut, co zresztą już zrobilem, natomiast NIE UMIESZ odpowiedzieć na pytania które zadałem. rozumiem, że ciąży na Tobie zbiorowa odpowiedzialność udowodnienia że nie wiem, nie umiem etc. starasz się, może będzie medal pośmiertny. tak na marginesie: migawki centralne były nawet do czasów 1/2000s. tak gdybyś nie wiedział :-) nie kosztowały majątku, aczkolwiek nie bylo to szkło dla każdego.


Praktycy już Ci odpowiedzieli: u nich też tak działa.
Teoretycy odpowiedzieli Ci _dlaczego_ tak działa.

zaczyna to być*ciekawe. praktycy podzielili się na legendziarzy, nieśmiałych i nieobecnych. najgłośniej byli oczywiście Ci pierwsi. u nich wszystko działa. nawet wbrew temu co teoretycy twierdzą. bo gdzieś coś czytali ale nie do końca. jasnej prostej i niepodważalnej odpowiedzi się*nie doczekałem. z tropów KuchatKa trafilem na inne rzeczy, również ciekawe, ale może faktycznie nie na to forum to temat?

bardzo ciężko było doszukać się w tym wątku prostej informacji: migawka szczelinowia pionowa ze względu na swoją konstrukcję nie umożliwia szybszego synchro niż 1/250. dlaczego w 5D jest wolniejsze synchro (1/200)? FF? i dlaczego nie działa te synchro z kablem a (ponoć) będzie dzialać przez kostkę montowaną na sanki do lamp? ja już trochę przemyśleń mam, czego i innym szczerze życzę. w końcu to nie jest temat tylko o 5D i lampach studyjnych?

PS. czekam Tomku Goliński aż zamkniesz wątek. zabrakło argumentów, ja obrażać nikogo nie mam zamiaru, sytuacja patowa. może Muflon da radę? jak'em troll :confused:

Tomasz1972
20-04-2006, 23:55
bebop: Cały czas mam wrażenie że zakupiłeś sprzęcik , który tak do końca nie spełnia wszystkich Twoich oczekiwań i szukasz dziury w całym . Wyluzuj , przestaw czas i rób ładne foty . Życzę powodzenia .


PS: oczywoiście jak chcesz sobaczyć jak sobie radzę z pięcioma lampami to zapraszam na [Battle Cage]

bebop
21-04-2006, 00:10
bebop: Cały czas mam wrażenie że zakupiłeś sprzęcik , który tak do końca nie spełnia wszystkich Twoich oczekiwań i szukasz dziury w całym.

bingo! nie - korekta - pudło. musisz dopytać kolegów co napisać nx time. jeżeli sprzęt mi nie pasuje to go sprzedaję, nie mam z tym problemu.


Wyluzuj , przestaw czas i rób ładne foty. Życzę powodzenia.

szukam odpowiedzi na pytania pt. canon, a braki luzu zauważam w dużej grupie forumowiczów :-) dziękuję za życzenia, jeżeli urodzinowe to spóźnione.


PS: oczywoiście jak chcesz sobaczyć jak sobie radzę z pięcioma lampami to zapraszam na [Battle Cage]

wow. czy mam to rozumieć jako wyzwanie? :mrgreen: :D chyba że są tam [battle cage] jakieś*ukryte foty z 5cioma lampami - do obejrzenia??

Vitez
21-04-2006, 01:54
PS. czekam Tomku Goliński aż zamkniesz wątek. zabrakło argumentów, ja obrażać nikogo nie mam zamiaru, sytuacja patowa. może Muflon da radę? jak'em troll :confused: [/B]

A moze ty dasz rade przestac odpisywac na kazdy post jaki tu padnie?
Wtedy nie byloby potrzeby posuwac sie do zamykania watku.
Przeciez zabraklo ci argumentow jak twierdzisz... wiec po co lejesz wode?

Pozostali tez mogliby sie powstrzymac bo wszelkie wyjasnienia zostaly juz napisane i przeszukiwanie stogu zdzblo po zdzble a przez to draznienie sie nawzajem nic wiecej nie da.

Tomasz1972
21-04-2006, 08:34
musisz dopytać kolegów co napisać nx time. jeżeli sprzęt mi nie pasuje to go sprzedaję, nie mam z tym problemu.
Jakoś w tym wątku tego nie widzę . Sprzedaj więc i będziesz mieć jeden problem mniej ;)



szukam odpowiedzi na pytania pt. canon, a braki luzu zauważam w dużej grupie forumowiczów :-)

A ile razu można tłumaczyć dorosłemu człowiekowi to samo ?


wow. czy mam to rozumieć jako wyzwanie? :mrgreen: :D chyba że są tam [battle cage] jakieś*ukryte foty z 5cioma lampami - do obejrzenia??
Po prostu jak chcesz to możesz mnie wyzwać i się przekonać .:)

piast9
21-04-2006, 09:38
A należy pamiętać, że obraz na filmie jest odwrócony (-:
O ja głupia ci... ;) Zawsze musi być jakieś naukowe wyjaśnienie...

bundy
21-04-2006, 09:44
O ja pierniczę - że się wam jeszcze ta dyskusja nie znudziła a żaden z modów nie zamknął tego bezpłodnego tematu :-)
Bebop - jeśli ze sprzętu korzystasz zawodowo i z czymś ci on nie pasuje to go po prostu sprzedaj/oddaj/wyrzuć i korzystaj z tego co daje oczekiwany przez ciebie efekt. Rozumiem, że wydanie 10kpln na puchę, która nie spełnia oczekiwań, to może być spory ból, ale to jeszcze nie koniec świata. Znam człowieka, który parę lat temu zainwestował górę kasy w Mamiyę RZ z kompletem zacnych szkieł i po tygodniu powiedział, że "wyp.....i ten szajs, bo mu źle w łapie leży i nie może się skupić na pracy z modelką". Obecnie ten ludzik foci.... 5D :-) Miłego dnia!

KuchateK
25-04-2006, 18:02
Jako ze watek jest o lampach to oczywiscie wam nie daruje i pociagne jeszcze troche :twisted:

Mam wrazenie ze bebop chce usilnie zrzucic wine na Canona i nie do konca tu cos rozumie i chce zrozumiec usprawiedliwiajac sie jakims starym zlomem i jakims napisem na obudowie lampy. Tyle, ze te wynalazki tez doskonale nie sa i tylko udaja super sprzet... Dlaczego?


Magiczne ulotki, czas blysku... czyli wabiki na jeleni

Elinchromy 400FX maja w specyfikacji czas blysku 1/900 @ t0.5, D-lite 4 1/800...

Niby wszystko pieknie... 1/900 wiadomo ze malo... ale co do jasnej ciasnej to cale "@ t0.5"?

Wiekszosc ludzi oleje ten wynalazek, ktos kto kombinuje w glowie byc moze wykombinuje sobie ze to 1/2 czasu i bedzie troche niezadowolony... Myslal ktos co za przekret sie tu kryje i czemu pisalem ze strach pomyslec? Otoz jak pogrzebac mina psuje sie jeszcze bardziej...


Effective flash duration: It is the interval between the time when the light intensity first reaches 50% of its peak value until the point of time when it has decayed to that same value. The effective flash duration t 0.5 is more customary and is often used in brochures and data sheets. However, when movements have to be frozen with short flashes it should be remembered that the flash is still illuminating at half its maximum intensity after the specified t 0.5 time. In these cases t 0.1 should be considered. Both values are interconnected by the following rule of thumb: t 0.5 is 3 times shorter than t 0.1.
Krzywa emitowanego przez lampe swiatla podczas blysku gwaltownie narasta (tu zwykle nie ma duzego problemu okreslic poczatek, mozna zawsze mierzyc od impulsu wyzwalajacego) a nastepnie plynnie opada do zera. Jako ze nie ma wyraznego konca wprowadzono sobie norme ISO 2827 ktora mowi o tym jak okreslic czas blysku.

Czas blysku w/g tej normy mierzony jest od momentu w ktorym lampa osiaga intensywnosc swiatla 1/2 (lub 1/10 odpowiednio) do momentu w ktorym intensywnosc spada spowrotem do tej samej wartosci.

A co po tym czasie? Nic sie w sumie nie zmienia ;) Lampa dalej swieci 1/2 (i mniej) mocy i oswietla nam plan jakis czas... Jak dlugo? Generalna zasada jest taka, ze t0.5 to mniej wiecej 1/3 czasu t0.1. Czyli uwzgledniajac nieco dokladniej swiatlo jakie wychodzi z palnika z tego super szybkiego elinchroma za jaki uchodzi nagle robi sie wolna kobyla z czasem blysku 1/300.

Cos chyba sie niebezpiecznie przysunelismy do naszego 1/200-1/250...

Dorzucic by pasowalo fakt, ze t0.5 mierzone jest najczesciej przy pelnej mocy gdzie cala krzywa jest nieco bardziej skompresowana i czas blysku krotszy. Przy regulacji mocy napieciem, czyli typowo w lampach studyjnych blysk wraz ze zmniejszaniem napiecia na kondensatorach sie wydluza i maksimum przemieszcza dalej od impulsu wyzwalajacego. Czas potrzebny na odpalenie palnika jak juz pisalem nie jest zerowy. Dorzucenie paru innych elementow spotykanych w nowoczesnych lampach np. w celu oszczedzenia palnika poprzez zlagodzenie poczatku krzywej blysku (co za tym idzie przesuniecie "glownego" blysku na pozniej) powoduje dalsze wydluzenie calosci i odsuniecie od impulsu. Nowe bezpieczne niskonapieciowe uklady wyzwalajace tez odopwiednio potrafia opoznic calosc.

Uwzgledniajac ze impuls z aparatu jest wysylany do lampy w momencie jak pierwsza kurtyna sie otworzy (co zajmie nieco czasu), nastepnie dojdzie opoznienie lampy zanim wyzwoli blysk okazac sie moze ze nam druga kurtyna slicznie przytnie dol zdjecia zanim lampa zgasnie...

Wszystko daje w efekcie bajer w postaci opoznienia poczatku blysku wzgledem otwarcia migawki i albo blysk zostaje wyzwolony za pozno kiedy druga kurtyna juz sie zamyka i zostanie slicznie przyciete, albo blysk jest nieco przydlugi (mimo ze ponoc lampa taka super) i migawka slicznie przytnie koncowke mimo ze zostalo wyzwolone w dobrym momencie.

Patrzac tak na Twoje foty gdzie wyciecie jest raczej plynne i lagodne obstawiam ta druga mozliwosc...


A hasiablasia tez sux i wcale nie jest lepszy...

No wlasnie... Mamy sredni format z migawka centralna i synchro na wszystkich czasach... Ze niby tam dziala... Napewno?

Otoz z informacji od praktykow (ktorych sie tak bebop w ktoryms poscie domagal) wynika, ze:

"It is sometimes assumed that because of the short duration of the light from electronic flash tubes, none of the light can be cut off by the shutter and the guide number will remain constant at all exposures."

"...makes it possible for the shutter blades to close soon enough to prevent some of the light from reaching the film. A test made with one type of electronic flash unit revealed that only 59% of the light was transmitted at 1/500 of a second compared to 1/100 of a second and slower speeds..."
Bajer... Otoz na srednim formacie w tescie wyszlo, ze czas 1/500 wzgledem 1/100 wycina 41% swiatla jakiejs tam lampy blyskowej.

Jakies komentarze? Szkoda chyba pisac cokolwiek dalej...

Bebopowi proponuje wykorzystac pare polaroidow i klatek filmu na testy jak to jest z tym jego hasiem i lampami i czy aby przypadkiem f8 1/125 nie jest jakos dziwnie jasniejsze jak f8 1/500.

Nikoniarzom zaplakac nad ich synchro 1/500, ktore robi dokladnie taki sam bajer...


Koniec?

wychodzi na to, że canon ma dwa zupełnie różne systemy synchronizacji. jeden działa z lampami canonowskimi i lampami na sankach a drugi z gniazdem pc sync.
Tak. A trzeci przez wezyk i czwarty po USB... Piszesz, ze wiesz jak to dziala i za chwile takie rzeczy ze...

Jakie inne? Wypadalo by tylko ze albo wyzwala ex'y zanim otworzy sie w pelni migawka (co dla czasow rzedu 1/10000 bylo by karkolomnym kombinatorstwem, zwlaszcza ze ex'a mozna podpiac nie tylko na stopke i skad wtedy by puszka wiedziala ile dac wyprzedzenia?). Albo ze na gniezdzie PC odpala lampy pozniej... Co jest jeszcze wieksza bzdura jak opcja pierwsza.

Skoro to inne synchro to wypadalo by w/g Ciebie, ze EX nie ma prawa dzialac na gniezdzie PC, nie?

Otoz porozmawialem ze swoim ex'em 580 odpalonym na 1/1 mocy (zeby nie bylo ze blysk krotki), canon podaje 1/700 dla tej mocy. Biala sciana, iso 100, f11 w puszce, podpiety jakims metrem przewodu przez kostke hamy do gniazda PC w 20D i... o dziwo dziala na 1/250 bez problemu. Co wiecej... Da sie dokrecic 1/320 i tez nie ma praktycznie winiety... Chyba jednak gniazdo PC tu nie jest winnym.

Wiecej testow z innymi lampami i metodami wyzwalania jak mi sie zachce je zrobic. A wyniki tego wkleje pozniej jak nie zapomne ;)


być może zasłanianie się*lampami studyjnymi to ukrywanie prawdziwego problemu jakim jest właśnie migawka. lampy się wyrabiają, migawka już nie. albo system synchronizacji który jest w canonie.
Byc moze zaslanianie sie hasselbladem nie robiacym ciemnoty na brzegu a rownomiernie na calej klatce to ukrywanie prawdziwego problemu jakim sa wolne lampy studyjne?

Czy jak jedna lampka nocna dziala podpieta do gniazdka kolo lozka a druga nie to problemu szukamy w gniazdku czy w tej drugiej lampce?

Czemu w takim razie skoro jedna lampa dziala na gniazdku PC Canona bez problemu a inna nie to Canon ma tu byc problemem?

O ukladach opozniajacych migawke wzgledem blysku stosowanych do starych jeszcze wolniejszych lamp tak aby maksimum swiatla wypadlo na pelne otwarcie migawki mimo ze nie maja zastosowania w dzisiejszych czasach chyba warto by niektorym przypomniec.

Problem byl, jest i bedzie jeszcze dlugo w praktycznie kazdym rodzaju puszek...

KuchateK
25-04-2006, 18:04
O ja pierniczę - że się wam jeszcze ta dyskusja nie znudziła a żaden z modów nie zamknął tego bezpłodnego tematu :-)
Bo zawsze sie moze jeszcze cos urodzic :mrgreen:

iczek
26-04-2006, 14:54
KuchateK - jestem pod wrazeniem... :) Cale szczescie, ze ja w tym czasie jak to pisales zrobilem ze 300 fotek z zastanym :):)

LostMyMind
28-04-2006, 09:07
hejka:) tak jestem posiadaczem canon'a 5D i nie mam zaciemnionego pola przy 1/200 :) sprawdzone przy 2 lampach elfo 500 stareeeego bardzo typu i5 czy cos takiego:) pozdrawiam

P.S. dopiero przy czasie 1/250 ale to juz ponad czas synchro

Zielony
28-04-2006, 09:14
...estem posiadaczem canon'a 5D i nie mam zaciemnionego pola przy 1/200 :) sprawdzone przy 2 lampach elfo 500 stareeeego bardzo typu i5 czy cos takiego:)

mam nadzieję, że test robiłeś na jasnym/białym tle :D

LostMyMind
28-04-2006, 09:23
A jakby inaczej:)