PDA

Zobacz pełną wersję : Zestaw pod śluby za 13-15k



destro_thai
10-02-2016, 15:58
Chciałbym skompletować zestaw, którym będę mógł kompleksowo wykonać fotograficzne zlecenie ślubne ;)
Śluby chcę potraktować jako dodatek do głównego zarobku w innej branży. Budżet jaki chce przeznaczyć to tak jak w temacie 13000-15000zł.
Co do body myślę, że na 90% zdecyduję się na 6D (jako backup będę pożyczał od znajomego starą piątkę).
Największy dylemat mam z obiektywami, miałem do czynienia z Canonem 135L ( świetne szkło!!) oraz Sigmą 35 1.4 (piękna ostrość, ale toczyłem walkę z regulacją AF, który i tak na dalsze odległości był niepewny ).

Myślałem nad następującymi zestawami :
a) 6D + Canon 24-70 f/2.8 II
b) 6D + Canon 16-35 f/2.8 II + 70-200 f/2.8 ver I ( tylko nie wiem czy to nie za ciężkie szkło na tyle godzin pracy )
c) 6D + Canon 35L + Canon 85 1.8 + Canon 135L
d) inne? będę wdzięczny za propozycje

Wolałbym skupić się na sprzęcie nowym/sklepowym.
Dziękuję za pomoc w temacie, pozdrawiam

Fotosz
10-02-2016, 16:02
Jak masz wprawę w repo to brałbym obiektywy stałoogniskowe. Nie zapominaj też o dobrej lampie a nawet kilku:)

Polecam również coś szerszego. Sigma wypuściła w tym roku 20mm ART... to może być świetny obiektyw :) sam chyba go kupię mając też 35mm bo ta ogniskowa czasami jest za wąska szczególnie podczas zabawy weselnej.

cubbus
10-02-2016, 19:10
Zestaw c jest fajny ale zamiast 35 lepiej 24L.

destro_thai
10-02-2016, 21:18
Osobiście moim faworytem jest zestaw nr.1 - miałem nadzieję, że znajdę u Was poparcie iż jest to najlepszy możliwy wybór.
Czytałem, że C24-70II ostrością dorównuje C100L macro - co byłoby dla mnie godne podziwu biorąc pod uwagę, że to zoom.
Jednym szkłem zastąpiłbym 3 słoiki o ogniskowych 24mm - 35mm - 50mm, tylko zastanawiam się czy f/2.8 będzie wystarczające?
Ale chyba ISO z 6D powinna to nadgonić..

Fotosz
10-02-2016, 23:57
Z doświadczenia powiem że zdarzają się sytuacje gdzie 2.8 to za mało nawet przy ISO 3600 ja cała szklarnie wymieniłem na stałki i już nie wyobrażam sobie pracować na zoomach. Zostawiłem jednego zooma kitowego 24-105 f4 IS którego używam na wycieczkach :)

GalaktycznyMuczaczo
11-02-2016, 01:29
każdy z zestawów jest fajny i ma swoją przewagę nad innymi tak naprawdę, nie ma tutaj tzw gorszego lub lepszego moim zdaniem. A to fajny zestaw ze swietnym szkłem przy ktorym nie bedziesz musial sie bawić ze zmianą, zestaw 2 pozwala ci na szerokie kadry i naprawdę ciasne portrety, zestaw C to jeden z częstszych zestawów fotografów slubnych czyli 35+85 . Z drugiej strony zestaw A jest bardzo komfortowy ale jeżeli będizesz chciał małą głębię ostrości to niestety aż tak dużo jej nie będzie, zestaw drugi nie ma nic w środku jakiejś 50mm, pytasz po co a no bo to dość fajna ogniskowa często idealna do pomieszczeń właśnie na portret czy nawet detal, 35mm będzie dosc szeroki a 70mm potrafi już być za ciasne, zestaw 3 to żonglowanie szkłami bo chcesz zrobić coś szeroko i nagle wąsko a i jeszcze ta 135 fajne szkło ale jak z tym w pomieszczeniu jeżeli sala nie jest zbyt duża, itd itd. Gdybym był tobą w tej chwili wziąłbym zestaw A , ma wszelkie potrzebne ogniskowe na slub 24,35,50,70 swietna jakosc, ostrość , w zestawie z 6d miażdzy, brałbym, jakbys miał dwa body to zestaw nr 2, tylko zamiast 135 wziałbym 50mm

--- Kolejny post ---


Z doświadczenia powiem że zdarzają się sytuacje gdzie 2.8 to za mało nawet przy ISO 3600 ja cała szklarnie wymieniłem na stałki i już nie wyobrażam sobie pracować na zoomach. Zostawiłem jednego zooma kitowego 24-105 f4 IS którego używam na wycieczkach :)

ale fotosz ty wiesz żę 6d pociagniewyzej niz 3600 :D na luzie

r_m
11-02-2016, 01:52
Chciałbym skompletować zestaw, którym będę mógł kompleksowo wykonać fotograficzne zlecenie ślubne ;)
Śluby chcę potraktować jako dodatek do głównego zarobku w innej branży. Budżet jaki chce przeznaczyć to tak jak w temacie 13000-15000zł.

Ta "inna branża" musi być całkiem opłacalna...
17 stycznia pytałeś o 5d mk I http://www.canon-board.info/canon-dslr-19/5d-i-czy-ciagle-warto-kupic-w-2016-rokuz-102089/
22 stycznia budżet się zwiększył, i chodziło o 6d ale tylko jeden obiektyw http://www.canon-board.info/dla-poczatkujacych-27/jaki-obiektyw-do-6d-pod-portrety-i-prace-w-studiuz-102140/
a teraz, po 3 tygodniach budżet to już 15 tys. i będziesz robił komercyjnie śluby, o ile wcześniej opanujesz pracę z "żywymi osobami", opanujesz odległość, z której można zrobić zdjęcie całej sylwetki Domowe studio a cała postać (fashion) (http://www.canon-board.info/sprzet-studyjny-55/domowe-studio-a-cala-postac-fashion-102197)
i znajdziesz kurs fotografii ślubnej na którym przekażą skuteczny workflow Kursy/szkolenia - fotografia ślubna 2016 - co polecacie? (http://www.canon-board.info/fotografia-slubna-75/kursy-szkolenia-fotografia-slubna-2016-co-polecaciez-102280)

Nie, to (wbrew pozorom) jest odpowiedź "na temat". Stawiałbym na zestaw c), ale z poprawką: zamiast 135L używane 5d mk II, żeby ograniczyć żonglowanie obiektywami. "Classic" jako backup się sprawdzi, nawet jako podstawowy, ale efekty z mk II i 6d będzie łatwiej ze sobą połączyć. Po pierwszym zleceniu (ostatecznie po dwóch) przecież będziesz mógł dokupić 135L, a w połowie sezonu chyba zmienisz body na 2x 5d mk III :)

cobalt
11-02-2016, 09:01
Nie mam pojęcia ile to kosztuje, ale gdybym wchodził w śluby na poważnie to:
- C 5III,
- C 24-70/2,8 II,
- C 70-200/2,8 L IS USM - głównie do pleneru,
- C 600EX-RT.

Yanc
11-02-2016, 09:07
@r_m - może trochę offtopic, ale zapytam - robisz śluby na zlecenie? To pytanie całkiem na poważnie. Ja miałem swój ślub 18 lat temu i nawet nie pamiętam ile zapłaciłem :) (ledwo ślub pamiętam tak naprawdę :D), ale niedawno widziałem tu post że śluby to bryndza i nędza, zarobić nie idzie. Ja nie mam zamiaru zarabiać na zdjęciach tak że konkurencji sobie nie hodujesz, po prostu jestem ciekaw jak to wygląda w branży :)

A co do kolegi destro_thai - powiem szczerze - nie ryzykowałbym wzięcia Cie na robienie mojego ślubu jeśli wcześniej tego nie robiłeś, nawet jako asystent czy drugi fotograf. Zrobienie kursu to mniej więcej tak jak zrobienie prawa jazdy - niby umiesz jeździć, ale dopiero po przejechanych 50000 km stwierdzasz że jednak g... umiałeś i teraz dopiero coś potrafisz.

diplo
11-02-2016, 10:16
Zestaw A jest super tym bardziej jeśli dopiero zaczynasz, dodaj jeszcze jakąś lampkę może być chociażby 430 II ew. yn-600EX-RT obsłużysz to z body.
Dodaj do tego cos dłuższego wycinającego z tła może być 85 f1.8
Później będziesz rozbudowywał.

r_m
11-02-2016, 12:04
@r_m - może trochę offtopic, ale zapytam - robisz śluby na zlecenie? To pytanie całkiem na poważnie. Ja miałem swój ślub 18 lat temu i nawet nie pamiętam ile zapłaciłem :) (ledwo ślub pamiętam tak naprawdę :D), ale niedawno widziałem tu post że śluby to bryndza i nędza, zarobić nie idzie.

Komentarz o zakupie 135L i zmianie na 5d III wziął się z ewolucji wymagań autora wątku, jeśli w ciągu miesiąca jego możliwości zwiększyły się z 2000 (5d+szkło) do 15000, to pewnie nawet zanim wybierze się na odpowiednio dobry kurs "ślubnego wokflowu" będzie już miał te mk III i eLkę ;)

zdebik
11-02-2016, 13:25
Gdybym nie mial sprzetu i slub na karku, wolalbym wypozyczyc aparat szklarnie i lampy niz pakowac 15K w cos czego zabardzo nie ogarniam.

destro_thai
11-02-2016, 19:14
Komentarz o zakupie 135L i zmianie na 5d III wziął się z ewolucji wymagań autora wątku, jeśli w ciągu miesiąca jego możliwości zwiększyły się z 2000 (5d+szkło) do 15000, to pewnie nawet zanim wybierze się na odpowiednio dobry kurs "ślubnego wokflowu" będzie już miał te mk III i eLkę ;)

Szydera, szydera i jeszcze raz szydera ;) Ale w końcu to takie polskie.


Gdybym nie mial sprzetu i slub na karku, wolalbym wypozyczyc aparat szklarnie i lampy niz pakowac 15K w cos czego zabardzo nie ogarniam.

Nie pisałem nigdzie, że jakiś ślub "wisi" mi na karku. Do sprawy mogę podejść bez ciśnienia, na spokojnie skompletować sprzęt, następnie udać się na kurs, skoczyć 3-4 razy ( lub tyle ile uznam za stosowne ) i dopiero wtedy rozglądać się za zleceniami.

Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji ;) Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś inne poglądy na ten temat - chętnie zapoznam się z nim.

jinks
11-02-2016, 21:32
6d + C50/1.4 + C28/1.8 + C85/1.8 + 430 EXIII-rt

r_m
11-02-2016, 22:08
Szydera, szydera i jeszcze raz szydera ;) Ale w końcu to takie polskie

Nie, to ironia spowodowana Twoimi wcześniejszymi pytaniami :)
I pewnym zdziwieniem, że w krótkim czasie po pytaniu o ogniskową do zrobienia zdjęcia całej sylwetki pytasz o zestaw sprzętu którym chcesz zarabiać pieniądze.
Zalety dwóch zbliżonych klasą aparatów docenisz, gdy zaczniesz żonglować obiektywami w stresie, podczas zlecenia, albo gdy będziesz dopasowywał pliki z dwóch mocno różniących się body - to chyba było "na temat", zgodnie z Twoja prośbą ;)

Kosmo
13-02-2016, 22:17
Zdecydowanie zestaw C. O zoomach 2.8 zapomnij. Będziesz je chciał wymienić po kilku pierwszych zleceniach.
Jakiś szeroki kąt by się pewnie jeszcze przydał, ale da radę i bez niego. Pracuję na podobnym zestawie i teraz dokupiłem jeszcze 24/1.4

GalaktycznyMuczaczo
13-02-2016, 22:59
Zdecydowanie zestaw C. O zoomach 2.8 zapomnij. Będziesz je chciał wymienić po kilku pierwszych zleceniach.
Jakiś szeroki kąt by się pewnie jeszcze przydał, ale da radę i bez niego. Pracuję na podobnym zestawie i teraz dokupiłem jeszcze 24/1.4

nie przesdzaj, 24-70 II to fajne szkło, fakt w przypadku wyboru stałek będzie to wyglądać lepiej, ale jeżęli kolega mysli o 1 puszcze to takie 24-70 zapina i nie martwi się przez cały slub , w przypadku 5d3 moze spokojnie cisnąć iso nawet do 12800 i jezeli umie obrabiac to potem bedzie wygladac to dobrze (wiadomo nie wszystko focisz na 12800) pracowałem na początku ze stałkami i 1 body , nie polecam tego rozwiazania w kwestii komfortu, latasz i kombinujesz co zalozyc do danego kadru , bo chcesz to chcesz tamto i ****, a tak przy 24-70 zero stresu, jakosc super stresu zwiaznego z AF celnoscią zero

cobalt
14-02-2016, 09:20
nie przesdzaj, 24-70 II to fajne szkło, fakt w przypadku wyboru stałek będzie to wyglądać lepiej, ale jeżęli kolega mysli o 1 puszcze to takie 24-70 zapina i nie martwi się przez cały slub , w przypadku 5d3 moze spokojnie cisnąć iso nawet do 12800 i jezeli umie obrabiac to potem bedzie wygladac to dobrze (wiadomo nie wszystko focisz na 12800) pracowałem na początku ze stałkami i 1 body , nie polecam tego rozwiazania w kwestii komfortu, latasz i kombinujesz co zalozyc do danego kadru , bo chcesz to chcesz tamto i ****, a tak przy 24-70 zero stresu, jakosc super stresu zwiaznego z AF celnoscią zero
Dokładnie.
FF i tak ma dość małą GO. Światło f/2,8 nie jest takie tragiczne, a lampa błyskowa też się przyda. Tak jak pisałem wcześniej do pleneru już coś dłuższego dającego lepsze rozmycie. A czy to będzie 135, czy 200, albo 70-200/2,8 to już kwestia gustu.

horak
14-02-2016, 09:31
Dokładnie.
FF i tak ma dość małą GO. Światło f/2,8 nie jest takie tragiczne, a lampa błyskowa też się przyda.
Jak ktoś lubi bez przerwy świecić lampą w kościele to rzeczywiści światło 2.8 nie jest tragiczne. Dla mnie osobiście jest jednak nie do zaakceptowania.

GalaktycznyMuczaczo
14-02-2016, 15:27
Jak ktoś lubi bez przerwy świecić lampą w kościele to rzeczywiści światło 2.8 nie jest tragiczne. Dla mnie osobiście jest jednak nie do zaakceptowania.

Jak kupi 5d3 albo 6d to z 24-70 nie będzie musiał świecić , utarte przekonanie ze ISO 3200 to Max w kościele to bajka z przed 10 lat , przy obecnych matrycach można forsować wysokie ISO bez większej obawy, ale jak sie jest szukofobem to hej nie zabraniam tylko potem sie nie ma co dziwić ze księża proszą o wyłączenie lampy i spodnie pełne juz ze strachu :))

horak
14-02-2016, 16:47
Nadal uważam, że nawet przy matrycy 6d i 5d3 światło 2.8 utrudnia, a nie ułatwia pracę w kościele bez lampy.

GalaktycznyMuczaczo
14-02-2016, 20:05
Nadal uważam, że nawet przy matrycy 6d i 5d3 światło 2.8 utrudnia, a nie ułatwia pracę w kościele bez lampy.

sugerujesz ze posiadajac obiektywy 24mm , 35mm ,50mm oraz 85mm (no bo taki zakres ma te 24-70 II , poza 85mm ale tego niestety canon nie posiada ) jest znacznie bardziej komfortowe :D juz widze jak pod ołtarzem podczas przysiegi zakładasz 24 lub 35 w celu zrobienia jednego zdjecia całej postury ludzi a potem chcesz dac zblizenie na obrączki jak są zakładane (taki przykład) i zmieniasz na 85mm :D , do tego non top torba na ramieniu prawda ?
Druga rzecz to lampa w kościele... nie bede specjalnie w to wchodził ale troche powagi :D tak w ludzi świecisz im w twarze błyskasz przez cała ceremonie czy na manualu 1/1 odbijasz od sufitu 15m w zwyż, jeszcze od ściany obok w sumie tez 1/1. Poraz kolejny, przy obecnych matrycach jak masz 2,8 i zakres między 16-100mm obiektywy na prawdę o światło się nie musisz martwić, nawet w kościele z jednym oknem, mówie to z doświadczenia :)
Jescze jedna rzecz zakres 24-70 to jak juz pisałem pokrycie mniej więcej 4 obiektywów 24-35-50-85 i aby otrzymać równie dobry obrazek co z tego szkła musisz zaopatrzyc się w szkiełka (już nie elki niech będzie) chociazby sigmy seri art , za same te szkła zapłacisz (nowe) około 13k zł

Posiadanie stałek ma sens jezeli masz dośiwadczenie w tym co robisz, z posta oraz poprzednich tematów autora można wywnioskować że jego wiedza jest na poziomie mniej więcej takim na jakim moja odnośnie pracy astronauty (leci w kosmos) . Posiadanie dwóch stałek ma sens jak pracujesz na 2 body (albo wiecej) gdyz podpinasz sobie to wszystko co uzywasz i tylko wybierasz co chcesz bo masz to najprawdopodobniej na szelkach.

Podsumowując racja leży gdzieś po środku , sam używam stałek, ale w żadnym stopniu nie gardzę dobrym zoomem, tymbardziej jeżeli jest to dobre szkło i daje duży komfort pracy ;)

eleroo
14-02-2016, 20:24
Ja specem od ślubów co prawda nie jestem, ale słaniałabym się w stronę zooma. Na początku kolega będzie miał wystarczającą sraczkę związaną ze zleceniem, więc dodatkowa sraczka związana z wymianą szkieł na czas i ewentualnym gubieniem ujęć mu nie jest potrzebna, zwłaszcza, że ma mieć tylko jedną puchę, serio. Z zoomem będzie mógł się skupić na kadrach, sprzęt nie będzie go niepotrzebnie rozpraszał. Po kilku zleceniach, jak się zaprawi w boju to sobie może dobierać stałki powoli i się wprawiać a potem ewentualnie pozbyć się tego zooma, one przecież nie tracą wartości jakoś straszliwie. Zawsze może sobie go też zostawić po prostu jako uniwersalny spacerzoom. Wiadomo, że jasne stałki są super, ale kolega jest kompletnie bez doświadczenia, bez sensu, żeby mu sprzęt zdominował pierwsze zlecenia.

Kosmo
15-02-2016, 21:42
Koledzy sobie chyba robią żarty myśląc, że zoom 2.8 spełni rolę 3 jasnych stałek. Jak się chce robić zdjęcia do kotleta to może i tak. Tu nie chodzi o same podbicie iso. Chodzi o klimat, głębię ostrości i takie tam rzeczy :-). Ja mimo, że mam dwa body pracuję jednym i podczas przysięgi zmieniam szkło 3 razy i jakoś nie widzę problemu. Może na początku było ciężko, ale po kilkunastu zleceniach to już nie problem. Pamiętajmy, że na 1.4 masz 1/100, ma 2.0 masz 1/50, a na 2.8 masz już 1/25. Podbijanie iso i utrata jakości to nie lek na całe zło.

Lepiej mieć 24/35 + 85 i ogarnąć tym cały ślub i będzie to pięknie wyglądało, niż walić zoomem 2.8 i oddać zdjęcia bez wyrazu.

obcy21
15-02-2016, 22:33
jak bym miał tyle do wydania to bym kupił:
- 5dmk2 + 5dmk1
- canon 35/2 IS
- canon 85 1.8
- canon 50 1.4
- samyang 14mm
- lampa 580ex2 i 430ex2
- torba na to wszystko bądź plecak, karty pamięci/baterie, filtry i inne szpargały - za resztę kasy.
Jak już by byli klienci to zmieniać obiektywy na "L" bądź sigma "Art".
Takie jest moje zdanie...

5pirit
16-02-2016, 08:37
@obcy21 - według mnie taki zestaw też by był OK, przy czym jako główną puchę bym wziął jednak 6D + 5Dmk1 na zapas, ale reszta jak najbardziej.

eleroo
16-02-2016, 09:17
Kosmo, to nie tak :) Wiadomo, że stałii to inna plastyka, sraty taty, wiadomo. Mi chodziło bardziej o to, że jeśli facet nie ma doświadczenia, to zoom mu uprości wiele na samym początku a stałki sobie wprowadzi stopniowo. Zestaw obcego bardzo spoko, choć nie wiem po co tam ta pięćdziesiątka, no ale zakładając, że "pięćdziesiątkę trzeba mieć" no to niech zostanie :) Tylko właśnie, czy ktoś zupełnie początkujący nie zamota się? Zoom pozwoli mu się wczuć, popłynąć bardziej, nie skupiać się tak na sprzęcie i nie kminić bez przerwy którą stałkę załozyć do którego ujęcia. jasne, zgubi trochę palstyki, no ale tak serio, kto bez doświadczenia w repo zrobi super repo nawet najdroższymi i najjaśniejszymi szkłami? Może za to zgubić wiele ujęć i cennych momentów przez wymianę szkieł. Przez nerwy, przez ogólną sraczkę. jasne, że zoomem nie zrob i takich fot jak stałkami, ale czy na początku nie lepiej poświęcić odrobinę tej cudplastyki na rzecz po prostu fajnych przyzwoitych zdjęć bez niepotrzebnego stresu i stałki dokłądać sobie stopniowo? Po kilku zleceniach, jak już będzie wiedział co i jak, jak będzie bardziej zorganizowany i doświadczony wtedy sobie kupi stałki. Zoom na pierwszych zleceniach da mu też pojęcie jak woli pracować, czy bardziej 24 + 50, czy 35 + 85 czy jakieś dłuższe tele typu 200 do tego.

obcy21
16-02-2016, 11:18
wybrałem 5dmk2 i mk1 z jednego względu, redukcja kosztów związanych z zakupem kart pamięci(dobrych kart pamięci). I dodatkowo mamy tylko jeden rodzaj na początek, co też skutecznie zmniejszy wydatki na dwa rodzaje kart.

Marv84
16-02-2016, 11:50
Ciężko w tej granicy cenowej zmieścić się z zestawem na śluby. Ja nie poszedłbym na ślub z jednym aparatem. (nigdy nie wiadomo kiedy może coś paść) a 13k na same puszki to ok. Szkła to 35/1.4 i 85.1.8 oraz coś szerokiego nr samyang 14mm. No i lampa by się zdała.

5pirit
16-02-2016, 11:58
@obcy21 - niby tak, ale są przejściówki z SD na CF więc nie trzeba wydawać majątek na karty CF, wiem bo sam mam takie cudo i jestem megaaaaa zadowolony ;)

GalaktycznyMuczaczo
16-02-2016, 13:06
Koledzy sobie chyba robią żarty myśląc, że zoom 2.8 spełni rolę 3 jasnych stałek. Jak się chce robić zdjęcia do kotleta to może i tak. Tu nie chodzi o same podbicie iso. Chodzi o klimat, głębię ostrości i takie tam rzeczy :-). Ja mimo, że mam dwa body pracuję jednym i podczas przysięgi zmieniam szkło 3 razy i jakoś nie widzę problemu. Może na początku było ciężko, ale po kilkunastu zleceniach to już nie problem. Pamiętajmy, że na 1.4 masz 1/100, ma 2.0 masz 1/50, a na 2.8 masz już 1/25. Podbijanie iso i utrata jakości to nie lek na całe zło.

Lepiej mieć 24/35 + 85 i ogarnąć tym cały ślub i będzie to pięknie wyglądało, niż walić zoomem 2.8 i oddać zdjęcia bez wyrazu.

Jeszcze nie tak dawno miałem spojrzenie podobne do ciebie ISO jak najnizej GO jak najmniejsza i jazda, tego chca klienci. Ślub to czas na którym dzieje się znacznie więcej niż tylko para młoda, często tło robi bardzo duży klimat ba , goście często puszczają wodza fantazji jeżeli chodzi o zabawe czy też emocje. Wieloplanowość zdjęć przy prztsłonie niższej niż 4 zaczyna poprostu nie istnieć z racji GO. Twoje myślenie jest jak najbardziej sluszne co do stałek, sam posiadam stałki i na nich pracuje, ale rozpatrujemy przypadek w którym kolega NIGDY nie był na slubie z aparatem, ba będzie miał jedno body tylko i wyłącznie... zastanów się co on tam zrobi? Będzie zmieniał obiektywy tylko dlatego bo "już dawno tym nic nie zrobiłem" . Kilkanaście ślubów to niektórzy robią 5 lat ,więc możemy wybiegać w przyszłość ohoho .
Zobacz sobie tutaj Jeffa Ascough'a
Jeff Ascough blogs on his wedding shoots with the EOS-1D Mark IV - Canon Professional Network (http://cpn.canon-europe.com/content/news/jeff_ascough_blog.do)
Zdjęcie gdy panna młoda idzie do ołtarza iso 12800, myśle że jakość jest ponad "zadowalajaca" . Obejrzałem też twoje foty ślubny , głównie z kościoła i rozumiem twoje obawy ale gdybyś zobaczył zdjęcia pewnych fotografów i to w jaki sposób używaja aparatu oraz obiektywów (bez lampy) a potem otrzymują jakość taką że pociąć bym się dał za nią, myślałbyś podobnie.

Nie zgodzę sie na koncu z twoim ostatnim zdaniem, każdy pracuje indywidualnie a przesłona 2,8 (jakby to było coś naprawde strasznego) nie spowoduje że twoje zdjęcia będą bez wyrazu, tylko umiejętność widzenia oraz komponowania kadrów.
Pozdro

diplo
17-02-2016, 11:59
Za 15k hmmm
6D+5DmkII
Sigma 35 1.4
Canon 85 1.8
ew. zamiast tego 24-70 (używka)
lampka chociażby 430EXII (używka)

To początek, kto wie czy w ogóle zechce dalej robić śluby. Jak będzie miał te chociaż 10-15 ślubów w sezonie to będzie mógł rozbudowywać.

Shadow
05-03-2016, 17:55
To początek, kto wie czy w ogóle zechce dalej robić śluby. Jak będzie miał te chociaż 10-15 ślubów w sezonie to będzie mógł rozbudowywać.

Ho, ho bardzo optymistyczna wersja wydarzeń :) Ja te kilkanaście ślubów zrobiłem w 3 lata. Owszem zrobił bym zapewne z dwa razy więcej gdybym zszedł z ceną do wartości przy której nie warto nawet pakować sprzętu do torby. Powracając do sedna sprawy. Robiłem zoomami i stałkami. Twierdzenie że 2.8 to jakiś koszmar jest wyssane z palca. W domu i podczas zabawy można się wspomagać lampą, natomiast w kościele ja zawsze robię bez (często jest taki wymóg proboszcza). Z tych kilkunastu kościołów które odwiedziłem tylko raz trafił mi się naprawdę ciemny gdzie 2.8 i iso 3200 nie dawało rady. Jeśli wiesz co robisz, jakie kadry chcesz uzyskać, z jakiej odległości fotografować aby nie wydłużyć twarzy PM to jesteś w stanie wykonać je na każdym z trzech wymienionych zestawów. A najbezpieczniej będzie Ci pracować na zoomie ponieważ nie będziesz musiał ciągle żonglować szkłami. W kościele jeśli nie znasz dokładnie przebiegu liturgii możesz przypłacić to utratą kluczowych ujęć. Ksiądz specjalnie nie będzie powtarzał tylko dlatego ze założyłeś nie tą ogniskową jaką powinieneś.

diplo
08-03-2016, 11:40
@Shadow pięknie powiedziałeś :) Brawo Ty.
W kościele żadnych lampek się nie używa...nigdy ;)
Tez miałem kiedys tak ciemny kościół - ciemny jak w habicie ksiądz z jakimiś świetlikami na górze (bo oknami nie nazwałbym tego)w dodatku drewniany. Masakra

Yaru
08-03-2016, 12:34
W kościele lampy raczej unikam, czasami trafia się sytuacja gdy nie ma innego wyjścia i trzeba błyskać, w zeszłym roku pamiętam ślub w kościele, w którym na dzień przed ślubem ekipa rozstawiła rusztowania i zawiesiła czarną folię przy ołtarzu głównym. Przeciskałem się pomiędzy rusztowaniami w poszukiwaniu miejsca z którego da się jakieś sensowne kadry zrobić, kościół względnie jasny ale od głównego ołtarza była ciemnica. Efekt taki że pół twarzy młodej jasne od światła bocznego a od czoła ciemno jak w.... grocie. Lekkie doświetlenie lampy pomogło wyrównać światło na twarzy. Ksiądz przed mszą powiedział mi że mogę nawet z ołtarza zdjęcia robić, nawet będzie mi miejsce robił byleby jakoś uniknąć rusztowań w tle, obiecał młodej że zaczeka z remontem, niestety nie dogadał się z ekipą. Na zdjęciach elementy rusztowań mam tylko na kilku ujęciach, tutaj duże podziękowania dla księdza, z którym przed mszą ustaliłem co i gdzie się będzie odbywać, zastosował się do moich zaleceń.

dawid.zielinski
08-03-2016, 22:04
Dla osoby początkującej być może zoom będzie wygodniejszy.
Ja jednak preferuję stałki (w tej chwili 1x zoom) i tego się trzymam.
Mój zestaw wygląda tak:
5D, 6D
16-35 f/4 - 35 f/1,4 - 50 f/1,4 - 85 f/1,8
Zastanawiam się nad zmianą 85 mm na 135L f/2,0

Lampy tylko na sali, reszta zdecydowanie bez.
Taki zestaw ogarniesz do 15k - jedno body możesz zastąpić jakimś słabszym by zmieścić się w budżecie.

tombas
09-03-2016, 18:35
Dla osoby początkującej być może zoom będzie wygodniejszy.
Ja jednak preferuję stałki (w tej chwili 1x zoom) i tego się trzymam.
Mój zestaw wygląda tak:
5D, 6D
16-35 f/4 - 35 f/1,4 - 50 f/1,4 - 85 f/1,8
Zastanawiam się nad zmianą 85 mm na 135L f/2,0

Lampy tylko na sali, reszta zdecydowanie bez.
Taki zestaw ogarniesz do 15k - jedno body możesz zastąpić jakimś słabszym by zmieścić się w budżecie.
f/4 na 16-35 zdecydowanie bez lampy...? qrcze, to u mnie jakieś ciemne te kościoły są, no chyba ze nie robisz nim niczego w kosciele

dawid.zielinski
09-03-2016, 22:00
Tak też bez lampy.
Tylko kilka, kilkanaście kadrów na 16 mm - ISO 6400, a w ostateczności 12800, czasy w okolicach 1/30 - 1/50 na stabilizacji daje rade.
Reszta jasnych obiektywów spokojnie daje rade bez lampy :)

merida
10-03-2016, 12:23
Za 13-15k poszedłbym w Nikona. d750+20+35+85+sb700+używany d700 nawet za jakiś czas, warto pamiętać,że są*wypożyczalnie sprzętu,a szczególnie na początku nie robi się przecież zleceń co tydzień, chyba że robi się je za półdarmo. . Ogólnie jakbym nie miał sprzętu Canona to też*bym tak wybrał :)

Shadow
11-03-2016, 19:36
Ja po latach przygody z Canonem właśnie na przekór pytającego w tym wątku przesiadam się na Nikona. Nie wiem dlaczego ale sprzęt Canona już z definicji jest kilka stów droższy niż Nikona i dotyczy to zarówno szkieł jak i body. Mówię oczywiście o modelach porównywalnych w swojej klasie. A te kilka stów w kieszeni jednak robi różnicę...

FotoBB
21-03-2016, 23:14
6d + Samyang 14mm + Canon/Sigma 24 1,4 + Sigma 50mm 1,4 + 85 1,8 albo 135 2,0 + 600EX-RT