Zobacz pełną wersję : Adapter M42 "Massa" + Canon 450d + obiektyw Zenit Helios 44M-4 - prześwietlanie
mrwiredmonkey
28-01-2016, 01:44
Cześć, jestem zupełnie zielonym posiadaczem sprzętu wymienionego w temacie. Mam problem z adapterem, przeczytałem już wszystkie posty po polsku i po angielsku jakie znalazłem na internecie, więc w akcie ostatniej próby znalezienia pomocy zadaję pytanie Wam - mam nadzieję, że ktoś ma podobny setup lub po prostu zobaczy od razu moje błędy w rozumieniu aparatu i będzie mógł mi poradzić.
Pierwsze pytanie:
-----------------
Po podłączeniu obiektywu i adaptera firmy "Massa" (z potwierdzeniem ostrości) na body aparatu mogę ustawić przysłonę od 1.4 do 4.0, a na danych w plikach RAW adapter przedstawia się jako obiektyw o nazwie "CANON EF 35-80mm f/4-5.6" ustawiony na ogniskową 50mm.
Czy tego typu adapter da się przeprogramować aby wprowadzić właściwe dane obiektywu (2.0 - 16, 58mm) ? W sieci znalazłem 2 rodzaje wejścia w "tryb programowania". Jeden rozpoczyna się na ustawieniu migawki na 13 sekund, a drugi na sekwencji przysłony F/57, F/64, F57. Żaden z tych sposobów nie odnosi się jednak do posiadanego przeze mnie chipa. Nie mogę na body ustawić po prostu takich wartości jak w instrukcjach. Czy istnieje jakiś inny typ programowalnych chipów, który akurat ja posiadam, czy może oznacza to, że mój jest nieprogramowalny? W instrukcji o tym słowa.
Drugie pytanie:
---------------
Z tego, co dowiedziałem się w sieci wiem już, że gdy robię zdjęcia używając wizjera, aparat odczytuje ilość światła używając innego czujnika niż w przypadku "live view". W live view mogę kręcić przysłoną na obiektywie do woli i ekspozycję zarówno w trybie manualnym jak i AV zawsze ustawię OK. Niestety, w przypadku korzystania z wizjera tak już się nie dzieje i muszę robić to totalnie na oko i jest to dla mnie bardzo trudne (jest może jakiś inny sposób, a może wprawa?). Byłoby prawie ok, gdybym mógł na body ustawić prawdziwą wartość przysłony, ale niestety przez to że nie wiem jak go zaprogramować, nie bardzo mogę przetestować jak by zachowywał się mój Canon po ustawieniu prawdziwej wartości przysłony na body.
A może istnieje sposób, aby zmusić aparat do pomiaru światła w przypadku korzystania z wizjera aby mierzył je tak, jak gdyby włączony był live view? [ autoLOL w razie czego ;) ]
Pozdrawiam,
Grzesiek
zagmatwałeś chyba trochę, więc zapytam.
Jesteś w trybie Av przykładasz aparat do oka, ustawiasz manualnie ostrość, pstrykasz fote i prześwietla? a to samo tylko włączone LV i na Av jest ok i nie prześwietla?
Przejściówkę jeśli kupiłeś z programem to możesz ją programować, jak kupiłeś zwykłą z AF to nie możesz. Zazwyczaj na aukcji jest napisane "PROGRAM" lub coś w tym stylu.
Po podłączeniu obiektywu i adaptera firmy "Massa" (z potwierdzeniem ostrości) na body aparatu mogę ustawić przysłonę od 1.4 do 4.0, a na danych w plikach RAW adapter przedstawia się jako obiektyw o nazwie "CANON EF 35-80mm f/4-5.6" ustawiony na ogniskową 50mm.
Czy tego typu adapter da się przeprogramować aby wprowadzić właściwe dane obiektywu (2.0 - 16, 58mm) ?
To bardziej pytanie do sprzedawcy. Adaptery "programowane" umożliwiają zmianę ustawień (praktycznie przysłony), która jest zapisywana w EXIF, ale to nie działa tak, jak w obiektywie Canona (zmieniasz na aparacie z 4 na 5.6, przy zdjęciu przymyka się do 5.6 i w EXIF zapisuje 5.6). Z poziomu aparatu nie masz możliwości regulacji przysłony, ustawiasz ją ręcznie na obiektywie, możesz jedynie zmienić informacje zapisywane w EXIF, ale nie dla każdego zdjęcia, tylko "dla adaptera".
Z tego, co dowiedziałem się w sieci wiem już, że gdy robię zdjęcia używając wizjera, aparat odczytuje ilość światła używając innego czujnika niż w przypadku "live view". W live view mogę kręcić przysłoną na obiektywie do woli i ekspozycję zarówno w trybie manualnym jak i AV zawsze ustawię OK. Niestety, w przypadku korzystania z wizjera tak już się nie dzieje i muszę robić to totalnie na oko i jest to dla mnie bardzo trudne (jest może jakiś inny sposób, a może wprawa?).
(...)
A może istnieje sposób, aby zmusić aparat do pomiaru światła
Taki sposób istnieje, i nazywa się światłomierz. Poczytaj instrukcję swojego aparatu, część o ustawianiu ekspozycji, o korektach ekspozycji, przećwicz z jakimś obiektywem Canona i potem zastosuj do tego z adapterem (tryby M i Av) pamiętając o jednym "drobiazgu": to jest obiektyw manualny, i przysłonę możesz ustawiać tylko na obiektywie.
mrwiredmonkey
28-01-2016, 11:48
zagmatwałeś chyba trochę, więc zapytam.
Jesteś w trybie Av przykładasz aparat do oka, ustawiasz manualnie ostrość, pstrykasz fote i prześwietla? a to samo tylko włączone LV i na Av jest ok i nie prześwietla?
Przejściówkę jeśli kupiłeś z programem to możesz ją programować, jak kupiłeś zwykłą z AF to nie możesz. Zazwyczaj na aukcji jest napisane "PROGRAM" lub coś w tym stylu.
Dzięki już*wyjaśniam: tak, w trybie AV przykładam aparat do oka, pstrykam i teraz tak: jeśli przysłonę (fizyczną) otworzę na ościerz to pomiar jest 100% OK, ale gdy tylko ustawię mniejszy otwór przysłony to Canon już*źle oblicza ekspozycję prześwietlając zdjęcie. Wiem, że tak powinno być w zgodzie z tym, że Canon cały czas myśli, że w trakcie pomiaru przysłona otwarta jest na max. W trybie Live View tego problemu nie ma, ekspozycja ustawia się bardzo dobrze i też*wiem dlaczego.
Zauważyłem tylko, że jeśli w trakcie robienia zdjęć przestawię przesłonę w body aparatu (w tym małym zakresie jakim mogę: 1.4 - 4.0) to obliczenia są*już*odrobinę lepsze, stąd moja nadzieja że jeśli miałbym taki chip, który umożliwiłby mi ustawienie w body aparatu tej samej wartości przysłony, jaką ustawiam fizycznie to pomiar byłby mniej więcej właściwy (nie wiem, czy dobrze myślę?)
Po twoim poście chyba jest dla mnie jasne, że mój chip jest nieprogramowalny ;) także dzięki!
Taki sposób istnieje, i nazywa się światłomierz. Poczytaj instrukcję swojego aparatu, część o ustawianiu ekspozycji, o korektach ekspozycji, przećwicz z jakimś obiektywem Canona i potem zastosuj do tego z adapterem (tryby M i Av) pamiętając o jednym "drobiazgu": to jest obiektyw manualny, i przysłonę możesz ustawiać tylko na obiektywie.
Hej, dzięki, miałem nadzieję że coś*takiego istnieje. Niestety instrukcja o tym milczy, przeszukałem wszystkie funkcje/ustawienia i nic takiego nie znalazłem niestety. Będę*szukał.
To ta "drabinka" po lewej stronie na dole, jak wskaźnik jest na środku, ekspozycja powinna być poprawna.
Problem z prześwietlaniem - chip może być minimalnie krzywo przyklejony, ewentualnie adapter może mieć minimalny luz, miałem coś takiego, delikatne przesunięcie adaptera pomogło (widocznie coś nie kontaktowało jak powinno).
w ogole przy Av jak ruszasz pierścieniem przysłony to canon od razu sam sobie zmienia czas, światło jest normalnie mierzone.
Jeśli problem jest u Ciebie STAŁY to po prostu ustaw odpowiednią korekcję ekspozycji i będzie ok.
Ja miałem heliosa i przejściówkę bez chipa. Ustawiałem aparat na AV, pokazywało zawsze 00, manualnie kręciłem sobie przesłoną patrząc z przodu czy się na pewno zamyka bo przejściówka była jakaś trefna i nie zawsze blokowała ten bolec od naciągu przesłony i wtedy jak było OK to aparat sam ustawiał czas. Na pełnej dziurze zdarzały się prześwietlenia. Z poziomu body przy tym obiektywie nic chyba nie ustawisz bo aparat nie steruje przesłoną w obiektywie - bo nie ma w nim żadnego silnika- trzeba przymykać ręcznie i patrzeć czy się zamyka w ogóle przy kręceniu ;)
mrwiredmonkey
29-01-2016, 13:54
Hej, dzięki wszystkim za odpowiedzi i doświadczenia! Spędziłem jeszcze trochę czasu nad przejściówką, obiektywem, aparatem i przeszukując Wasze forum i już wiem co i jak jest u mnie:
1. Sprzętowo wszystko jest u mnie sprawne: przysłona się przymyka tak jak trzeba
2. Zdjęcia w trybie Live View: Aparat dobrze ustawia ekspozycję trybie AV oraz dobrze pokazuje "drabinkę" w trybie M jeśli włączę Live View bo wtedy pomiar następuje na matrycy. Dobra drabinka i ekspozycja w trybie Live View jest niezależna od tego jak duży otwór przysłony ustawię fizycznie w obiektywie.
3. Zdjęcia z wizjera: Aparat tym bardziej błędnie będzie ustawiał ekspozycję w trybie AV i pokazywał "drabinkę" w trybie M przy korzystaniu z wizjera im bardziej przymknę przysłonę na obiektywie. Przy maksymalnie otwartej przysłonie pomiar jest w 100% OK, ale im bardziej przymknięta przysłona tym bardziej aparat będzie się skłaniał w kierunku "prześwietlenia" i tym większej kompensacji będę musiał użyć.
4. Wartość przysłony na body musi być zawsze ustawiona na maksymalne otwarcie (w moim przypadku 1.4), inaczej ekspozycja będzie liczona jeszcze gorzej, z jeszcze większym prześwietleniem.
Dzięki raz jeszcze
Dj Darecki
30-01-2016, 10:37
Masz na stałe ustawioną przysłonę w czipie i dla tego źle oblicza gdy kręcisz przysłoną manualnie.
To norma zawsze jest tak z adapterami.
Odkryłeś prawdę, ale teoria za tym stojąca jest następująca:
Podczas kadrowania przez wizjer przysłona w aparacie jest zawsze maksymalnie otwarta - żeby ułatwić ci kadrowanie i kompozycję zdjęcia.
Jeśli ustawisz w trybie AV lub M przysłonę na 5,6, aparat spodziewa się że w momencie wcisniecia spustu migawki ilość światła wpadającego przez obiektyw będzie 16 razy mniejsza - między przysłoną 1,4 a 5,6 jest różnica 4EV, a każde EV to dwa razy mniej światła - stąd 16 razy mniej (2x2x2x2 = 16)
Oczywiście obiektyw się nie domyka, no bo nie ma silnika przysłony - i wpada przez niego całe światło, tak samo jak podczas kadrowania - ale jest to 16 razy więcej niż aparat się spodziewa - stąd prześwietlenia.
Do jedynego słusznego wniosku już doszedłeś - nie grzebać z przysłona i ustawić ją na maksymalną wartość - czyli 1,4.
Jeśli masz inny obiektyw systemu EOS z działającą przysłoną efekt działania przysłony możesz sprawdzić przyciskiem na boku mocowania obiektywu - taki niepozorny, nieopisany guziczek - oczywiście musisz w tym momencie patrzeć przez wizjer.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.