PDA

Zobacz pełną wersję : jaka ogniskowa



Voytas
24-09-2004, 15:48
na FAQ pl.rec.foto (http://free.of.pl/h/henry/kadrport.html ) doczytałem się ze przy robienu portretów najlepiej wykorzystywać ogniskowa 50mm lub 80mm i wiecej..ok to wiem, ale dalej pisza: "Standardowym zaleceniem jest uzycie obiektywu 80 mm lub
wiecej. jednak niektóre typy twarzy korzystniej wygladaja przy 50 mm." jak dobrac odpowiedni obiektyw zeby twarz modela/modeli wygladala korzystniej, jakie są zasady? nie odpowiadajcie ze "tam na faq dalej pisze jak" bo to jeden wielki farmazon. prosze o szczegóły: jezeli "coś' to "coś".

Tomasz Golinski
24-09-2004, 16:03
nie znam sie na portretach, ale trzeba tez uwzglednic jaki kard chcesz objac, gdyz nie ogniskowa jest istotna dla perspektywy/znieksztalcen, ale odleglosc od obiektu. ja zawsze wierzylem, ze za standard portretowy uchodza obiektywy 135.

Voytas
24-09-2004, 16:29
wiem ze odlegosc od obiektu jest wazna rzecza, przy 30mm wyjda przerysy, choc nawet przy 50 moga wyjsc :).

PS. Tomek: jafny weżyk spustowy :D

Tomasz Golinski
24-09-2004, 16:35
domowa robota :D

Krzychu
24-09-2004, 17:21
wiecej. jednak niektóre typy twarzy korzystniej wygladaja przy 50 mm." jak dobrac odpowiedni obiektyw zeby twarz modela/modeli wygladala korzystniej, jakie są zasady? nie odpowiadajcie ze "tam na faq dalej pisze jak" bo to jeden wielki farmazon. prosze o szczegóły: jezeli "coś' to "coś".

IMHO nie ma jakiś specjalnych zasad, przyjęło się że portretowe to ogniskowe od 85 mm do mniej więcej 135 mm - wybór między nimi bardziej zależy od osobistych preferencji i warunków (odległości od modela na przykład, dłuższe pozwalają się trochę od niego oddalić) niż o jakies mniej czy bardziej korzystne odwzorowanie twarzy... Żeby 50-ką robić twarz to trzeba sterczeć prawie przy nosie (mniej aktualne przy cyfrze z cropem), z kolei dłuższe ogniskowe (> 135 mm) dla niektórych zbyt spłaszczają obraz. Niemniej jednak to są tylko ogólne zalecenia, sam powinieneś sobie dobrać taką ogniskową jaka Tobie najbardziej pasuje. Osobiście używam EF 100/2.0 i jestem z niego _bardzo_ zadowolony.

Tomasz Golinski
24-09-2004, 17:27
Jeszcze jest czynnik psychologiczny. Niektorzy ludzie sie spinaja/denerwuja/nie lubia jak im ktos obiektyw blisko podsuwa. A z daleka, bardziej naturalnie.