PDA

Zobacz pełną wersję : Canon 6d i Yongnuo 50 mm



sysiek
27-01-2016, 16:42
Witam.
Chciałbym zakupić obiektyw Yongnuo 50 mm Test Yongnuo YN 50 mm f/1.8 - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/346.1-Test_obiektywu-Yongnuo_YN_50_mm_f_1.8_Wst%C4%99p.html)

Zamierzony sposób użytkowania tego szkła to film i teraz pytanie.
Czy kiedykolwiek ktoś używał tego szkła do filmowania przy pełnej klatce? Jeśli tak to jak się zachowuje?
Pozdrawiam.

aptur
27-01-2016, 16:57
Jeśli możesz to dołóż trochę i kup 50/1.8 STM. Nawet używany.

salas
27-01-2016, 17:09
już lepiej weź coś starego i manualnego niż to

aptur
27-01-2016, 17:26
już lepiej weź coś starego i manualnego niż to

Ten Yongnuo pod względem optycznym jest nawet znośny. Ma znacznie lepszy bokeh niż 50/1.8 mkII. Jednak jak patrzę na jego wykonanie to jest to wciąż ten sam plastik fantastik. Pierścień manualnego ustawiania ostrości to jakaś parodia. Od kiedy wyszedł 50/1.8 STM nie ma się nad czym zastanawiać.

sysiek
27-01-2016, 20:23
Dziękuję wszystkim za rady. :)
Czyli reasumując: nie ma problemów z tym obiektywem jeśli chodzi o film? Żadnych nieporządanych efektów?

Tom77
27-01-2016, 20:25
Dziękuję wszystkim za rady. :)
Czyli reasumując: nie ma problemów z tym obiektywem jeśli chodzi o film? Żadnych nieporządanych efektów?

Reasumując to chyba nie zrozumiałeś tego, co ci koledzy napisali.

sysiek
27-01-2016, 20:36
Zrozumiałeś. Mam na myśli czy na pełną klatkę nie robi winiety. Nie pytam o jakość czy pierścień bo cena chyba mówi sama za siebie.

Tom77
27-01-2016, 20:39
Zrozumiałeś. Mam na myśli czy na pełną klatkę nie robi winiety. Nie pytam o jakość czy pierścień bo cena chyba mówi sama za siebie.

Czyli wiesz, że do filmowania się nie nadaje

aptur
27-01-2016, 20:57
Zrozumiałeś. Mam na myśli czy na pełną klatkę nie robi winiety

Robi. 50/1.4 też robi. Nawet 50/1.2 robi :shock:

pan.kolega
27-01-2016, 22:15
Robi. 50/1.4 też robi. Nawet 50/1.2 robi :shock:

Na f/1.8 winieta jenak będzie znacznie mniejsza z 50/1.4 i jeszcze sporo mniejsza z 50/1.2 niż z Yongnuo, czy z Canonami f/1.8.

Jeżeli różnica w cenie jest istotna i ogólna jakość wykonania (chyba jednak gorsza niż nawet canon wersja II) niestraszna, to ani winieta ani jakość optyczna nie powinna przeszkadzać.

feciu
28-01-2016, 00:53
bierz C50 1.8 STM jak koledzy radzą. jest jedynie 150 zł droższy od YN

eleroo
28-01-2016, 06:10
Widzę, że w PL to szkło jest "drogie jak piorun", w USA stoi po 50 dolców, co w porównaniu z 125 dolców za STM robi sporą róznicę. W PL różnica cenowa jest mniejsza, ale 300 a 450 to też w sumie spora różnica (wiadmomo, inaczej by było gdyby to było 3000 a 3150) i nie wiem czy STM jest warte tej dopłaty.

To szkło optycznie jest całkiem git (miałam okazję przetestować po znajomości), trzeba tylko zdjąć folijkę z tylnej soczewki :D i to wcale nie jest śmieszne, nikt przed nimi tego tam nie naklejał i pierwsza fala tych szkieł była zwracana tłumnie do sklepów z powodu tej niewidzialnej folijki, o której nikt nie wiedział, bo ludzie mysleli, że szkła mydlą, po odklejeniu folijki efekt mydlenia ustepował. Potem jak w internetach zaczęli pisać o folijce, to ludzie kupowali po raz drugi to szkło. Jest to bardzo plasticzana rzecz w sensie wykonania (no ale nie bardziej nież 50mm f1.8 II), ale optycznie spoko całkiem (nie ustepuje w niczym 50 1.8 II, no jest po prostu spoko, ostre, kontrastowe, bokeh okej), a biorąc pod uwage cenę to cud, miód i wniebowstąpienie. Trzeba jednak pamiętać, że to nie jest USM i mikrofon może zbierać hałas AF, choć w filmie to i tak się ręcznie ostrzy raczej, a manual nie trzeszczy. To szkło warto mieć nawet jako zapas, który leży nieużywany, na w razie wu, jeśli ktoś korzysta z pięćdziesiątek. Jest tez 35mm f2 i ciekawa jestem go bardzo, ale żaden kolega nie ma, niestety :D