PDA

Zobacz pełną wersję : AF w wizjerze vs live view



Przemek Sz
19-01-2016, 00:34
Hej,

Nabyłem ostatnio 6D i chciałem zrobić mikroregulację AF pod szkło EF 28-135. Przy okazji sprawdziłem też inne obiektywy. Mniejsza o poszczególne wyniki szkieł, ale zauważyłem jedną wspólną rzecz dla wszystkich i zastanawiam się z czego to wynika.

Chodzi o to, że przy takich samych ustawieniach ogniskowej, dziury i ISO zdjęcia robione przy użyciu LV punktowego wychodziły znaczniej ostrzejsze niż te robione z użyciem wizjera. Poniżej porównanie dla EF 50mm f1.8 STM.

LV>>
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.tinypic.pl/tyu8x1uskoy7) Wizjer>>
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.tinypic.pl/rwfbzzvxuu0x)

Na każdym z 3 testowanych obiektów było to samo. Czy wiecie co może być przyczyną? Jakiś problem z puszką?

Merde
19-01-2016, 10:55
Jakiś problem z puszką?

Przecież jedno z tych zdjęć jest ewidentnie poruszone...

AndrzejXM
19-01-2016, 12:12
Widac, ze AF fazowy jest ok - przynajmniej w tym tescie. Rozmycie po obu stronach srodka jest symetryczne. Napisz jaka robiles zdjecia. Jaki czas? Bylo wstepne podniesienie lustra w drugim zdjeciu - z wizjera (bo ono jest rzeczywiscie troche poruszone)? Albo chociaz samowyzwalacz? Specjalnie tak niedoswietliles?

Przemek Sz
19-01-2016, 12:26
Przecież jedno z tych zdjęć jest ewidentnie poruszone...

Obydwa zdjęcia były robione w ten sam sposób - statyw + samowyzwalacz 10s. dla pewności powtarzałem kilka razy, więc to raczej nie chodzi o poruszenie

--- Kolejny post ---


Widac, ze AF fazowy jest ok - przynajmniej w tym tescie. Rozmycie po obu stronach srodka jest symetryczne. Napisz jaka robiles zdjecia. Jaki czas? Bylo wstepne podniesienie lustra w drugim zdjeciu - z wizjera (bo ono jest rzeczywiscie troche poruszone)? Albo chociaz samowyzwalacz? Specjalnie tak niedoswietliles?

Akurat te zdjęcia są z 50mm STM. Czas 1/50, f1.8, ISO 250. Jak pisałem wyżej odydwa ze statywu + samowyzwalacz. Czy specjalnie niedoświetliłem - tak, nie chciałem zbyt długich czasów żeby nie poruszyć przypadkiem. Mogło zabraknąć wstępnego podniesienia lustra. Myślisz, że to może być przyczyną?

Nemo595
19-01-2016, 12:30
Zgromadź więcej światła, skróć czas naświetlania, podnieś wstępnie lustro i daj znać jak to wyglada.

Przemek Sz
19-01-2016, 12:37
Zgromadź więcej światła, skróć czas naświetlania, podnieś wstępnie lustro i daj znać jak to wyglada.

Postaram się dziś powtórzyć test i jakoś doświetlić dodatkową lampką. Zobaczymy czy to coś pomoże.

Nemo595
19-01-2016, 12:39
Postaram się dziś powtórzyć test i jakoś doświetlić dodatkową lampką. Zobaczymy czy to coś pomoże.

Najlepiej wg mnie byłoby wykorzystać światło ciagle w postaci światła słonecznego, które dziś sprzyja takim eksperymentom ;)

becekpl
19-01-2016, 12:42
generalnie nie trudź się
jest ok
rób zdjecia nie pseudo testy

Przemek Sz
19-01-2016, 12:45
Najlepiej wg mnie byłoby wykorzystać światło ciagle w postaci światła słonecznego, które dziś sprzyja takim eksperymentom ;)

Pewnie tak, ale na to nie mogę sobie pozwolić. Za robienie testów nikt mi nie płaci, a na szkła trzeba zarobić;) Jak dzisiejsza próba da taki sam efekt to może jutro rano przed pracą uda mi się zrobić kolejną.

Eberloth
19-01-2016, 12:47
Jak pisałem wyżej odydwa ze statywu + samowyzwalacz. Czy specjalnie niedoświetliłem - tak, nie chciałem zbyt długich czasów żeby nie poruszyć przypadkiem.

Twój statyw ma konwulsje? :mrgreen:

Przemek Sz
19-01-2016, 12:52
generalnie nie trudź się
jest ok
rób zdjecia nie pseudo testy

Nie mówię, że jest źle ani nie odkładam aparatu w kąt z tego powodu. Zdjęcia też robię i po pierwszym weekendzie spędzonym z 6D po przesiadce z 1000D jestem bardzo zadowolony.

Chciałem sobie tylko skalibrować jedno szkło i to zrobiłem. To jest efekt uboczny, który zauważyłem i jestem ciekaw co jest przyczyną/co robię źle. Jeżeli mogę to jakoś wyeliminować to będę próbował, jeśli nie to jakoś przeżyję.

--- Kolejny post ---


Twój statyw ma konwulsje? :mrgreen:

Możliwe;-) Pytanie dlaczego tylko podczas użycia wizjera?;-)

becekpl
19-01-2016, 12:56
a co cie skłoniło do robienia kalibracji?

Przemek Sz
19-01-2016, 13:00
a co cie skłoniło do robienia kalibracji?

Miałem wrażenie, że 28-135 nie ostrzył idealnie w punkt. Test z kartką to potwierdził - najlepsza ostrość była 2 mm za blisko. Zmieniłem ustawienia w aparacie i jest git. Pozostałe dwa szkła sprawdziłem z ciekawości.

AndrzejXM
19-01-2016, 14:43
Problem w tym taki, ze przy niektorych czasach (powiedzmy srednich, rzeklbym z glowy tak 1/4 do 1/30) moze sie tak stac, ze lustro po podniesieniu sie uderza w aparat i calosc wibruje przez krotka chwile. Wlasnie po to wprowadzona zostala funkcja wstepnego podniesienia lustra. Najpier lustro sie ladnie podnosi, wibracje aparatu ustaja a potem juz tylko lekka migawka dziala... Na lv lustro masz caly czas podniesione stad brak wibracji. Inn sprawa, ze moze masz bardzo lekki statyw... Generalnie lustra wstepnie sie nie podnosi... Bo to bardzo wydluza zrobienie zdjecia. Tylko na specjalne okazje jest ta funkcja. Ja szczerze powiem nie zauwazylem tego efektu robiac z reki. Moze reka lepiej tlumi wibracje... Na temat tego problemu napisano sporo. Poszukaj na googlach "wstepne podniesienie lustra". Rob zdjecia, olej sprawe. Jest ok! Ciesz sie swoim 6D :)

Merde
19-01-2016, 15:17
Możliwe;-) Pytanie dlaczego tylko podczas użycia wizjera?;-)

Za AndrzejXM - w trybie LV lustro zostaje wcześniej podniesione. W sumie dziwi mnie aż tak duży wpływ na zdjęcie - musisz mieć BARDZO nędzny statyw...

Przemek Sz
19-01-2016, 15:30
Problem w tym taki, ze przy niektorych czasach (powiedzmy srednich, rzeklbym z glowy tak 1/4 do 1/30) moze sie tak stac, ze lustro po podniesieniu sie uderza w aparat i calosc wibruje przez krotka chwile. Wlasnie po to wprowadzona zostala funkcja wstepnego podniesienia lustra. Najpier lustro sie ladnie podnosi, wibracje aparatu ustaja a potem juz tylko lekka migawka dziala... Na lv lustro masz caly czas podniesione stad brak wibracji. Inn sprawa, ze moze masz bardzo lekki statyw... Generalnie lustra wstepnie sie nie podnosi... Bo to bardzo wydluza zrobienie zdjecia. Tylko na specjalne okazje jest ta funkcja. Ja szczerze powiem nie zauwazylem tego efektu robiac z reki. Moze reka lepiej tlumi wibracje... Na temat tego problemu napisano sporo. Poszukaj na googlach "wstepne podniesienie lustra". Rob zdjecia, olej sprawe. Jest ok! Ciesz sie swoim 6D :)

I właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki wielkie Andrzeju!

Nie martwiłem się tym bardzo, bo szczerze mówiąc przed testem, czyli w realnym użyciu nie widziałem tych różnic. Zaciekawiło mnie to jednak na tyle, że chciałem się poradzić.

Wydaje mi się, że twoja odpowiedź wyjaśnia wszystko. Statyw to Velbon EX-230. Faktycznie nie należy do zbyt masywnych i może przenosić jakieś drobne drgania spowodowane podniesieniem lustra.

Jeszcze raz dzięki za pomoc!

Macios
19-01-2016, 15:48
Ma duży wpływ na zdjęcie, szczególnie przy dłuższych czasach. Nie wiem jak jest z 6d, ale 5mkII ma niestety najmocniej "walące lustro", na jakim pracowałem, więc by zdjęcie było ostre na 100% powiększeniu stosuje albo LV albo wstępne podnoszenie lustra i zdjęcia z samowyzwalaczem/pilotem.

Przemek Sz
19-01-2016, 16:43
Za AndrzejXM - w trybie LV lustro zostaje wcześniej podniesione. W sumie dziwi mnie aż tak duży wpływ na zdjęcie - musisz mieć BARDZO nędzny statyw...

Velbon EX-230. Nie powiedziałbym, że jest bardzo nędzny. Na pewno lekki, a właśnie o taki mi chodziło, bo przy wyprawie w góry każdy dodatkowy kilogram na plecach jest odczuwalny. Jak na swoją wagę jest dość stabilny, a jak podwieszę plecak to i na wietrze daje radę. Używam kilka miesięcy i jestem z niego zadowolony, bo moje wymagania spełnia.

becekpl
19-01-2016, 16:52
taa, jasne
solidny statyw za 100
a jak daje rade to widac po zdjeciach
nie kupuj badziewia

Przemek Sz
19-01-2016, 17:03
taa, jasne
solidny statyw za 100
a jak daje rade to widac po zdjeciach
nie kupuj badziewia

masz na myśli jakieś konkretne zdjęcie czy tylko trollujesz jak zazwyczaj?

Merde
19-01-2016, 18:17
masz na myśli jakieś konkretne zdjęcie czy tylko trollujesz jak zazwyczaj?

Ogarnij się, ten wątek ma (na razie) tylko dwie strony i zdjęcia o których mowa są w pierwszym poście.
Poruszenie na ogniskowej 50 mm i przy czasie 1/50 sekundy?
Lepszej "rekomendacji" dla tego "statywu" chyba nie trzeba...

salas
19-01-2016, 18:29
chyba lepiej będzie położyć aparat na woreczku z grochem :mrgreen:

Przemek Sz
19-01-2016, 18:32
Ogarnij się, ten wątek ma (na razie) tylko dwie strony i zdjęcia o których mowa są w pierwszym poście.
Poruszenie na ogniskowej 50 mm i przy czasie 1/50 sekundy?
Lepszej "rekomendacji" dla tego "statywu" chyba nie trzeba...

Panowie sami się ogarnijcie jak chcecie się czepiać tych zdjęć z pierwszej strony.

Napisałem, że dla moich potrzeb ten statyw jest spoko. W góry nie potrzebuję cięższego, a to, że przy tym "teście" wykonanym na podłodze dał ciała niewiele zmienia w mojej ocenie. Do zdjęć studyjnych nie będę go polecał, ale na wyjścia w góry jest ok - dobra relacja waga/stabilność/cena.

Jak używam go w terenie to w większości na miękkim podłożu, więc wątpię, aby pojawiły się jakiekolwiek drgania i poruszenie na zdjęciach. Bynajmniej póki co (po kilku miesiącach używania) nie zauważyłem z tym problemów. Co prawda 6D jest cięższy niż 1000D, ale mam nadzieję, że z tym też da radę. Jak będzie inaczej to wtedy pomyślę nad wymianą, a póki co przestańcie się spinać i wszystko nazywać badziewiem. Oczywiście, że są lepsze statywy w teren z karbonem, poziomicą itd, ale za 85 zł nie wymagam od niego więcej niż to co daje. Przestańcie zamieniać ten wątek w dyskusję o statywie...

Merde
19-01-2016, 19:49
Panowie sami się ogarnijcie jak chcecie się czepiać tych zdjęć z pierwszej strony.

Napisałem, że dla moich potrzeb ten statyw jest spoko.
Mam podobnego Velbona, CX-444 bodaj.
Dla moich potrzeb też jest spoko.
Stawiam na nim lampę błyskową.

Kiedyś stawiałem i aparat, ale przestałem gdy urwałem śrubę dokręcającą (usztywniającą) kolumnę centralną.
Tak bardzo chciałem żeby był stabilny :-)


W góry nie potrzebuję cięższego, a to, że przy tym "teście" wykonanym na podłodze dał ciała niewiele zmienia w mojej ocenie. Do zdjęć studyjnych nie będę go polecał, ale na wyjścia w góry jest ok - dobra relacja waga/stabilność/cena.
Z dwojga złego wolałbym go jednak używać w pomieszczeniach, gdzie nie występują podmuchy wiatru.


Jak używam go w terenie to w większości na miękkim podłożu, więc wątpię, aby pojawiły się jakiekolwiek drgania i poruszenie na zdjęciach.
Ty wątpisz, a założyciel wątku pokazał (nieświadomie) że jednak... I to nie z teleobiektywem, lecz z krótką, lekką stałką.


Bynajmniej póki co (po kilku miesiącach używania) nie zauważyłem z tym problemów.
Co prawda 6D jest cięższy niż 1000D, ale mam nadzieję, że z tym też da radę. Jak będzie inaczej to wtedy pomyślę nad wymianą, a póki co przestańcie się spinać i wszystko nazywać badziewiem. Oczywiście, że są lepsze statywy w teren z karbonem, poziomicą itd, ale za 85 zł nie wymagam od niego więcej niż to co daje.[/quote]
Przynajmniej, nie bynajmniej.
Nadzieję zawsze warto mieć. Ale nie dziw się, że inni zamiast nadziei wolą twarde dowody.


Przestańcie zamieniać ten wątek w dyskusję o statywie...
Ale dlaczego? Przecież przyczyną problemu który w tym wątku próbujemy rozwiązać jest właśnie ten nędznej jakości statyw.

Przemek Sz
19-01-2016, 20:54
Kiedyś stawiałem i aparat, ale przestałem gdy urwałem śrubę dokręcającą (usztywniającą) kolumnę centralną.

Moja śruba jeszcze się trzyma. Jak urwę to poproszę o poradę co dalej.


Ty wątpisz, a założyciel wątku pokazał (nieświadomie) że jednak... I to nie z teleobiektywem, lecz z krótką, lekką stałką.

W weekend przeszedł pierwszy test w terenie z 6D i szkłem 16-35, który swoje waży. Zdjęcia wyszły wyraźne, więc to w sumie nie wątpliwości, ale potwierdzone info. Chyba jednak nie takie straszne te drgania.


Nadzieję zawsze warto mieć. Ale nie dziw się, że inni zamiast nadziei wolą twarde dowody.

Jakie są te twarde dowody?


Ale dlaczego? Przecież przyczyną problemu który w tym wątku próbujemy rozwiązać jest właśnie ten nędznej jakości statyw.

Dlatego, że wyczerpującej odpowiedzi na moje pytanie udzielił Andrzej. Jeszcze raz dzięki i ja temat uważam za zamknięty, ale jeżeli tak bardzo chcesz to ciągnąć to poradź proszę jakiego statywu powinienem używać? Pamiętając o tym, że zależy mi na tym aby był w miarę lekki, bo nie widzi mi się 15km spacer pod górę z dodatkowymi kilogramami na plecach. No i byłoby super jakby kosztował mniej niż nowe szkło.

Merde
19-01-2016, 22:04
W weekend przeszedł pierwszy test w terenie z 6D i szkłem 16-35, który swoje waży. Zdjęcia wyszły wyraźne, więc to w sumie nie wątpliwości, ale potwierdzone info. Chyba jednak nie takie straszne te drgania.
Z ciekawości zapytam - jakie czasy otwarcia migawki miały te udane zdjęcia?


Jakie są te twarde dowody?
Poruszone zdjęcie przy ogniskowej 50 mm i przy czasie 1/50 sekundy to wystarczająco twardy dowód.
Przecież to są warunki pozwalające zrobić nieporuszone zdjęcie z ręki.

Chyba, że na poruszenie miał wpływ inny czynnik o którym nie napisałeś, np. trącenie statywu, przesunięcie dywanu na którym stał itp.
W każdym razie zdjęcie jest poruszone ewidentnie. Tak być nie powinno przy nawet średniej klasy statywie.


Dlatego, że wyczerpującej odpowiedzi na moje pytanie udzielił Andrzej.
Zgadza się, udzielił. Ale mam wrażenie że wypierasz ze swojej świadomości to, co z tej odpowiedzi wynika.


Jeszcze raz dzięki i ja temat uważam za zamknięty, ale jeżeli tak bardzo chcesz to ciągnąć to poradź proszę jakiego statywu powinienem używać? Pamiętając o tym, że zależy mi na tym aby był w miarę lekki, bo nie widzi mi się 15km spacer pod górę z dodatkowymi kilogramami na plecach. No i byłoby super jakby kosztował mniej niż nowe szkło.
Nie będę ci wskazywał konkretnego modelu, bo sam mam raczej przeciętnej klasy statywy Triopo (jeden aluminiowo-magnezowe i drugi, z tych tańszych z włókna węglowego).
Nie mniej jednak przyzwoitej klasy głowica kosztuje 2-3 razy tyle co twój cały statyw i to niestety wiele mówi o jego klasie wykonania.
Niestety nie ma statywów tanich, dobrych i lekkich. Są tylko takie, które spełniają maksymalnie dwa z tych warunków.

Nie jestem aż takim onanistą sprzętowym żeby polecać Gitzo czy inne drogie (choć niewątpliwie dobre) marki. Ale zrozum, posiadasz wyrób statywopodobny, nie statyw.
Przyjmij do wiadomości albo nie - przecież to twoja sprawa.

Jeśli określisz swój budżet oraz maksymalną wagę jaką jesteś skłonny nosić, być może uda nam się coś ci zaproponować.
Rząd wielkości 600 zł i 1,6 kg przełkniesz?

italy
19-01-2016, 22:25
Przemek Sz, nie ma co się złościć :)
Ewidentnie musisz zakupić do testów lepszy co znaczy i cięższy i o wiele droższy statyw.W góry za pewnie wystarczy Ci ten co masz, choć nie wiem czy nie masz czasem obaw ze wiatr ci go wywali lub przeciąży lustrzanka z obiektywem. Ja Do studia do pracy przy zdjęciach produktowych , musiałem zakupić dobry ciężki statyw, żeby uniknąć jakichkolwiek drgań. Niestety cena prawie jak za dobry obiektyw, bo to i statyw i głowica.

Przemek Sz
19-01-2016, 22:55
Trochę przesadzamy z tą dyskusją. Ja nigdzie nie powiedziałem, że ten statyw to cud miód i najlepsza rzecz na świecie. Napisałem, że nie uważam, żeby był badziewiem. Do tej pory mnie nie zawiódł (używany z 1000D) i w mojej opinii ma dobrą relację waga/stabilność/cena.

Zdaję sobie sprawę, że są dużo lepsze statywy, ale swoje też kosztują, a ja po ostatnich zakupach jestem lekko wypłukany i wymiana statywu musi poczekać. Jakoś muszę z tym żyć;)


Z ciekawości zapytam - jakie czasy otwarcia migawki miały te udane zdjęcia?
To chociażby miało czas 30s >> https://www.facebook.com/PasjaSzewska/photos/a.315147028673506.1073741829.314364538751755/457280797793461/?type=3&theater
Z kolei to 0,8s >> https://www.facebook.com/PasjaSzewska/photos/a.315147028673506.1073741829.314364538751755/457752071079667/?type=3&theater

Co prawda obydwa na szkle 28-135, ale ono nie jest dużo lżejsze od 16-35.


Ewidentnie musisz zakupić do testów lepszy co znaczy i cięższy i o wiele droższy statyw.
Raczej nie będę robił więcej testów, a powody do zakupu lepszego statywu znajdę o wiele lepsze niż test ostrości;)

italy
19-01-2016, 23:09
Raczej nie będę robił więcej testów, a powody do zakupu lepszego statywu znajdę o wiele lepsze niż test ostrości
I tu się z Tobą zgodzę, im mniej testów tym jesteśmy zdrowsi :)Życzę udanych kadrów :)i zakupu tego co Ci się tam marzy :)