Problem z matrycą? Punktowe doświetlenie na zdjęciu. 1DS/1D mk III

[Johnus]

Cześć,
mam problem i nie udało mi się znaleźć żadnego wątku na ten temat. Być może ktoś będzie w stanie mi pomóc.

Chodzi o aparat 1DS mark III, a także aparat 1D mark III.

Zdjęcia zrobione w trudnych warunkach oświetleniowych (brak światła, punktowe silne światła etc, wysokie ISO) mają w prawym dolnym rogu doświetlony punkt. Podczas wywoływania zdjęcia z RAW przy podbijaniu parametru ekspozycji pojawia się wyraźny punkt o fioletowym zabarwieniu. Jest on bardzo dobrze widoczny w 1DS, i znacznie mniej widoczny na 1D. Posprawdzałem zdjęcia, jak zmniejszy się ISO poniżej 1600 problem niemal zanika/zanika. Na 1600 jest jeszcze dość mocno widoczny.

Załączam zdjęcia przedstawiające problem:
zdjęcie testowe, 1DS

https://canon-board.info/imgimported/2015/11/1DS_zpsjoxgqqkv-2.jpg
źródło (http://i1377.photobucket.com/albums/ah42/insertia/1DS_zpsjoxgqqkv.jpg)
zdjęcie testowe 2, 1DS

https://canon-board.info/imgimported/2015/11/1DS3_zpsdulqa5ex-2.jpg
źródło (http://i1377.photobucket.com/albums/ah42/insertia/1DS3_zpsdulqa5ex.jpg)
zdjęcie "terenowe", 1DS

https://canon-board.info/imgimported/2015/11/1DS2_zps4na0n55o-2.jpg
źródło (http://i1377.photobucket.com/albums/ah42/insertia/1DS2_zps4na0n55o.jpg)
zdjęcie terenowe, 1D. Uwaga zła obróbka, lewa strona mocno przyciemniona aby nie rozpraszać wzroku

https://canon-board.info/imgimported/2015/11/1D_zpsfzseptjv-2.jpg
źródło (http://i1377.photobucket.com/albums/ah42/insertia/1D_zpsfzseptjv.jpg)

Na doświetlonym zdjęciu z pokoju problem jest niemal niewidoczny, ale jednak istnieje. W dodatku widać tam punkt na środku, okazał się on syfem na matrycy w postaci drobinki prawdopodobnie oleju - dmuchnięcie na matrycę spowodowało "rozpłynięcie" się na boki, potem musiałem mocno się narobić aby to wytrzeć ściereczką bo się rozmazywało.

Czy ktoś spotkał się z takim problemem w tych aparatach? O ile mi wiadomo żaden nie miał uderzonej matrycy, nie było też na nie świecone mocnym światłem, poza tym zbieżność obu punktów raczej eliminuje zdarzenie przypadkowe. Jakiś błąd tych modeli który wychodzi dopiero w tak specyficznych warunkach? Miałem 5D mk II, mam 40D i tego typu problemów nie zaobserwowałem.

Z góry dzięki za pomoc.

[Merde]

Wygląda to na efekt grzania się elementów w pobliżu matrycy.
Wysoka czułość + długie czasy?

[adawro]

Wygląda to na efekt grzania się elementów w pobliżu matrycy.
To ewidentnie potwierdzają testy na optycznych:
Test Canon EOS-1D Mark III - Szumy i jakość obrazu w RAW - Test aparatu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/79.7-Test_aparatu-Canon_EOS-1D_Mark_III_Szumy_i_jako%C5%9B%C4%87_obrazu_w_RAW. html)
Też widać po prawej stronie na dole jaśniejsze półkole w wysokich czułościach.
Jak podkręciłem kontrast w fotoedytorze to podobne półkole jest też w prawym górnym rogu klatki,

[Johnus]

Wysoka czułość, czasy niebardzo 1/80 lub 1/100 w tym przypadku, może 1/60 ale nie więcej tutaj akurat. Pytanie tylko czy to kwalifikuję się jako wada czy też cecha produktu? I jeśli, to jak to ograniczyć? W tym przypadku w grę może wchodzić temperatura otoczenia, poddasze było po pożarze i było tam dość ciepło, być może aparaty się trochę rozgrzały - a że DS ma większą matrycę co za tym idzie sam wytwarza większą temperaturę to problem jest bardziej widoczny. Tak czy owak dzięki za info.

[zanussi]

wycierałeś "ściereczką" matrycę?!

[Johnus]

Nie, wycierałem olej.

[zanussi]

ale z matrycy? bo nie bardzo zrozumiałem gdzie miałeś ten olej :)

[Johnus]

Na matrycy. Nie wiedziałem na początku, że to olej. Wytarłem go specjalną ściereczką i matryca działa dobrze, poprzednie kilka aparatów też przetrwało kilka lat użytkowania więc nie ma nad czym dyskutować. Problem w wątku dotyczył czegoś zupełnie innego.