Zobacz pełną wersję : kolizja drogowa a sprzęt foto - kalibracja? sprawdzenie?
miałem nieprzyjemność uczestniczyć w zdarzeniu drogowym, ktoś zajechał mi drogę, doszło do uderzenia w inny samochód
w bagażniku w dwóch torbach przewoziłem 5d3 + cztery szkła eLki
na oko nic im nie jest
jak uważacie - czy powinno się wysłać po takim wstrząsie sprzęt do serwisu celem sprawdzenia i ewentualnej kalibracji ?
szkoda nie z mojej winy, sprawca ukarany mandatem, poprosiłem Policję na miejscu zdarzenia o spojrzenie na zawartość
bagażnika i odnotowanie tego co zobaczyli w notatce z miejsca zdarzenia co bez oporów uczynili, powiadomiłem o tym
fakcie ubezpieczyciela sprawcy który odpowiada za likwidację szkody
bardzo proszę o opinie - wysyłać na Żytnią ?
damianko
05-11-2015, 19:21
Myślę że możesz wysłać do rzeczoznawcy w tym wypadku do serwisu w celu sprawdzenia sprzętu.
miałem nieprzyjemność uczestniczyć w zdarzeniu drogowym, ktoś zajechał mi drogę, doszło do uderzenia w inny samochód
w bagażniku w dwóch torbach przewoziłem 5d3 + cztery szkła eLki
na oko nic im nie jest
jak uważacie - czy powinno się wysłać po takim wstrząsie sprzęt do serwisu celem sprawdzenia i ewentualnej kalibracji ?
szkoda nie z mojej winy, sprawca ukarany mandatem, poprosiłem Policję na miejscu zdarzenia o spojrzenie na zawartość
bagażnika i odnotowanie tego co zobaczyli w notatce z miejsca zdarzenia co bez oporów uczynili, powiadomiłem o tym
fakcie ubezpieczyciela sprawcy który odpowiada za likwidację szkody
bardzo proszę o opinie - wysyłać na Żytnią ?
Jeżeli szkłom nic nie jest to chyba szkoda zachodu i pieniędzy
Jeżeli coś się uszkodziło to chyba jesteś w stanie to szybko sprawdzić ?
Na żytniej podepną szkła i popstrykają trochę testowych fotek
A jak jadą do sklepu czy wysyłane są kurierem to dopiero nimi trząsają i rzucają. Takie uderzenie przy tym to pikuś przy tym jak pan z UPS wrzuca paczkę z rozpędu na pakę.
Jest tylko jedne a'le. Nawet jak sprzęt będzie uszkodzony to jak udowodnisz ubezpieczycielowi, że przed kolizją był on cały. Nikt Tobie lekką rączką nie wypłaci parę tysi.
damianko
07-11-2015, 13:19
A jak udowadniasz, że samochód przed kolizją nie był uszkodzony?
RobertON
07-11-2015, 15:13
Zgodnie z zasadami, która w kodeksie cywilnym w artykule 6 mówi:
"ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne"
To na Tobie spoczywa obowiązek udowodnienia, że został uszkodzony w wyniku kolizji drogowej.
W efekcie, zgłaszasz taki fakt, ale ubezpieczyciel albo domaga się opinii technicznej w zakresie uszkodzenia, a bywa, że sam wysyła sprzęt do ekspertyzy i koszt takowej ponosi.
Jak masz wątpliwość, czy coś się nie stało, to zbadaj sprzęt w CSI.
Koszty przedstaw ubezpieczycielowi, a pownienien to uznać za zasadne w ramach normalnych następstw zdarzenia.
A jak udowadniasz, że samochód przed kolizją nie był uszkodzony?
Nie ma znaczenia czy był uszkodzony, ważne co masz w ubezpieczeniu
RobertON
07-11-2015, 17:27
Nie ma znaczenia czy był uszkodzony, ważne co masz w ubezpieczeniu
To jest szkoda z polisy OC posiadacza pojazdu.
Czyli sprawcą jest "przeciwnik", więc to JEGO ubezpieczyciel odpowiada za normalne następstwa zdarzenia drogowego. Reguluje to ustawa "ubezpieczeniowa" i Kodeks Cywilny.
Jak sprzęt był w bagażniku, to wskutek zderzenia (a to jest pole do popisu do ubezpieczalni) mogło się zdarzyć jego uszkodzenia, tak jak i okularów kierowcy, zegarka i tysiąca innych rzeczy.
Co to ludzie teraz nie wymyślają... :)
Nie prościej samemu zrobić kilkanaście/dziesiąt fotek i sprawdzić, czy wszystko działa? Właściciel eLek powinien sobie chyba z tym poradzić?
A jak udowadniasz, że samochód przed kolizją nie był uszkodzony?
Po prostu najlepiej wezwać na miejsce Policję która wykona dokumentację fotograficzną i dokona innych ustaleń. W przypadku próby "migania" się ubezpieczalni przed wypłatą odszkodowania (a takie przypadki niestety nie należą do rzadkości) powołany biegły ma piękny materiał porównawczy.
I to jest najlepszy sposób na udowodnienie swoich racji tzn tego, że zgłoszone do szkody uszkodzenia mają związek z kolizją a nie powstały w zupełnie innych okolicznościach.
chester_jds
07-11-2015, 23:14
Z przymrużeniem oka - najlepiej na okoliczność ewentualnej kolizji drogowej wozić w bagażniku niesprawny sprzęt foto (można hurtowe ilości) i próbować naciągnąć ubezpieczyciela na jego uszkodzenie podczas kolizji :)
@chester_jds i to jest pomysł !! ;)
Typowo po polsku. Telewizory wozcie i inne sprzety. Oczywiscie z przymrozeniem oka
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.