Zobacz pełną wersję : Klient Emigrant-klepać czy nie klepać ?
crazyfoto
18-10-2015, 12:36
Taka sytuacja-dostaję maila z zapytaniem i włącza się mały szpieg.Szukam po adresie i telefonie(google i FB)-jak wygląda,gdzie pracuje,mieszka itd. a tu kupa,skrzynka mailowa założona do spraw weselnych i podany telefon jest na kartę.Ewidentnie klient coś ukrywa.Być może dawno już mieszka w UK i ściemnia biednego.Pytanie mam jak z taką klientką klepnąć temat??Adres zameldowania w PL to może być adres babci albo rodziców.Jak potem ewentualnie dochodzić płatności na wypadek jak Pani się wypnie i jest nieosiągalna-może liczyć całość z góry albo tematu nie klepać?Pewnie miał ktoś już taki problem bo to pół Polski w UK-ju już mieszka :)
GalaktycznyMuczaczo
18-10-2015, 13:34
Daj namiar na klientkę chętnie zrobię jej ten ślub :)
crazyfoto
18-10-2015, 13:41
Daj namiar na klientkę chętnie zrobię jej ten ślub :)
Z kolegą oddajemy sobie klientów tekst o emigrantach dotyczy także Ciebie oraz miliona słoików z Warszawy :)
GalaktycznyMuczaczo
18-10-2015, 13:44
Z kolegą oddajemy sobie klientów tekst o emigrantach dotyczy także Ciebie oraz miliona słoików z Warszawy :)
Znaczy ze gorszy i napewno złodziej i oszukaniem bo w UK ?
crazyfoto
18-10-2015, 13:56
Znaczy ze gorszy i napewno złodziej i oszukaniem bo w UK ?
Nie o to chodzi.Teoretycznie klientka może sobie zamówić fotografa z Meksyku-łyknie zadatek i można mu skoczyć :)Czyli działa to w obydwie strony.Masz tam w UK swój temat to po co się stresujesz dziadostwem w PL-u ?? :)
GalaktycznyMuczaczo
18-10-2015, 14:50
Nie o to chodzi.Teoretycznie klientka może sobie zamówić fotografa z Meksyku-łyknie zadatek i można mu skoczyć :)Czyli działa to w obydwie strony.Masz tam w UK swój temat to po co się stresujesz dziadostwem w PL-u ?? :)
Czyli nie mogę się wypowiedzieć ??
crazyfoto
18-10-2015, 14:57
Czyli nie mogę się wypowiedzieć ??
Równie dobrze możesz pisać ze słonecznej Kalifornii i tak możemy tu pianę bić aż do czerwca zanim się coś ruszy i czasu nie będzie na pierdoły :)
GalaktycznyMuczaczo
18-10-2015, 19:55
Równie dobrze możesz pisać ze słonecznej Kalifornii i tak możemy tu pianę bić aż do czerwca zanim się coś ruszy i czasu nie będzie na pierdoły :)
Drogi Radku, jeżeli masz takie problemy z ludzmi ktorzy wyjezdzają i bez poznania pary młodej już myslisz o tym ze mogą cię oszukać to kubeł zimnej wody na głowę i trochę powagi. Jeżeli masz taki problem od samego początku to nie bierz tego slubu bo i tak będziesz się tylko męczyć. Zostaw to profesjonalistom :)
crazyfoto
18-10-2015, 20:05
Drogi Radku, jeżeli masz takie problemy z ludzmi ktorzy wyjezdzają i bez poznania pary młodej już myslisz o tym ze mogą cię oszukać to kubeł zimnej wody na głowę i trochę powagi. Jeżeli masz taki problem od samego początku to nie bierz tego slubu bo i tak będziesz się tylko męczyć. Zostaw to profesjonalistom :)
Wszystko biorę na zasadzie jak się uda bo i tak nic nie tracę-to nie handel towaru nie rozdaję za darmo ale miło by było żeby terminowo płacili bez kombinacji alpejskich.Idę na górę trochę fot powrzucam-tu mi się już znudziło :)
GalaktycznyMuczaczo
18-10-2015, 20:55
Wszystko biorę na zasadzie jak się uda
To się nazywa dobre podejście :D
chester_jds
18-10-2015, 21:13
miło by było żeby terminowo płacili
I tak klientela kotleciarzy, jako tzw. osoby cywilne, jeszcze jako tako płaci. Ale już klientela będąca osobami prawnymi ma w serdecznym poważaniu jakiekolwiek terminy. Na Wasze szczęście taka klientela ślubu nie bierze, ale na kasę za eventy możecie poczekać.
Nie wiem, jak jest w PL, ale w UK duże firmy np PRowe czesto maja termniny platnosci nawet 90 dni - nie ma bata, trzeba czekać. Ale wiekszość standardowe 30 dni, czasem szybciej. Miałem już kilka sytuacji - zwykle telefon do działu ksiegowosci wystarczyl i kasa zaraz byla - to jest jasne ze fotograf jest na ostatnim miejscu heh i trzeba czasami pobiegac za kasa. W razie gdyby grzeczne metody zawiodly - za 5 funtow kancelaria wysle w Twoim imieniu oficjalne ponaglenie, ale to zawsze ryzyk fizyk bo klient moze nie wrocic hehe.
Ale gdzie jest problem?
Czy w UK (jak rozumiem) płaci się jakoś inaczej niż w PL? Musi być przelew?
crazyfoto inwigilowal pare i nie znalazl na nich haka ;).
Nawet wie, ze tel maja na karte. Ja tez mam od 12 lat prepaida PL jeszcze z salonu ideii. Niestety nie znalazl fejsbuuuuka i zaczely sie problemy. Moze sprawdz nasza klase lol.
crazy foto narobił bardachy ale jak mu sie weszło na profil to pokasował tematy i uciekł-coś jednak zostało
taki bohaterski byl
Oddajesz foty na koniec i kasujesz za usługę. Nie zapłacą-nie mają zdjęć. Proste.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.