Zobacz pełną wersję : Zestaw do fotografii sportowej - zawody konne
Witam,
poszukuję zestawu odpowiedniego do poniższych zastosowań:
fotografia sportowa - głównie skoki przez przeszkody na parkurze+ WKKW - skoki przez przeszkody "w terenie" do tego czasami portret jeździec+koń.
Wiadomo idealne połączenie do tego to puszka+70-200 mm 2.8 przy czym ceny obiektywu w zależności od systemu to 8-10 tys zł. Pomijając stałki za 20 k, które jednak przy zawodach ze względu na zmienną odległość przeszkód nie do końca się sprawdzają.
Teraz pytanie co można kupić alternatywnego za 5 tys zł i 8 tys zł. 5 tys. to taki na teraz, do 8 mogę dozbierać.
Bioprąc pod uwagę, że zawody odbywają się też zimą szkło 2.8 byłoby wskazane z uwagi na obiekty zamknięte.
Obecnie mam leciwy e-400+40-150mm 3,5-4,5 w idealną pogodę coś tam udawało się ustrzelić choć AF w takiej konfiguracji jest za wolny przez co trafić w punkt nie było łatwo...
Wiadomo do wymiany puszka+ obiektyw, pozostając przy systemie obiektywy 14-42 i 40-150 na co dzień są ok nawet portretu ale przy sporcie nie zdaje to rezultatu. Jestem otwarty na każdy system.
PS. do ww zastosowań nadawałby się jakiś bezusterkowiec ?
7d i 70-200 2.8
7d używane około 2tyś
70-200 2.8 około 3tyś
GalaktycznyMuczaczo
20-09-2015, 14:55
7d i 70-200 2.8
7d używane około 2tyś
70-200 2.8 około 3tyś
to chyba jedyne sensowne rozwiazanie, w przypadku gdybys mial 8tys zł to mozesz wziac 7d2 i 70-200/2,8 is (oczywiscie uzywane) chociaz niewiem czy byś się zmieścił w kwocie
--- Kolejny post ---
7d i 70-200 2.8
7d używane około 2tyś
70-200 2.8 około 3tyś
to chyba jedyne sensowne rozwiazanie, w przypadku gdybys mial 8tys zł to mozesz wziac 7d2 i 70-200/2,8 is (oczywiscie uzywane) chociaz niewiem czy byś się zmieścił w kwocie
70-200mm sigmy tamrona bo canona to nawet używki za 3k chyba nie kupię ?
za 3200-3300 da się kupić, napisałeś że jesteś w stanie dozbierać do 8k więc lepiej dołożyć od razu te 200-300zł i mieć bardzo dobry sprzęt, który powinien być na lata.
7d ma gwarancję przebiegu do 150k klapnięć, szukaj czegoś w dobrym stanie z przebiegiem powiedzmy do połowy deklarowanego przez canona, a wtedy na pewno coś za 2koła kupisz.
Na olx jest kilka ogłoszeń c70-200 2.8 w cenie 3000-3500zl
ps. jak szukasz obiektywu to możesz prosić żeby Ci mówili jaki ma kod z tyłu i określić jego wiek. Imo lepiej kupić w miarę młodą sztukę.
Determining the Age of a Canon Lens Using Serial Numbers and Date Codes (http://www.the-digital-picture.com/Canon-Lenses/Canon-Lens-Aging.aspx) ten link Ci w tym pomoże ;)
ps2 jak nie chcesz się wkurzać że AF Ci nie wyrobił, albo po prostu obiektyw nie trafia to lepiej odpuść sigmę/tamrona ;) z resztą ani jeden ani drugi nie wykorzysta w pełni super AFu który jest w 7d
RobertON
20-09-2015, 19:19
poszukuję zestawu odpowiedniego do poniższych zastosowań:
fotografia sportowa - głównie skoki przez przeszkody na parkurze+ WKKW - skoki przez przeszkody "w terenie" do tego czasami portret jeździec+koń.
To trochę zależy od tego jak blisko będziesz od przeszkód i koni.
Miałem okazję popełnić kilka takich fotek i używałem "zwykłego" 24-105 na zmianę ze stałką 300/4L i było całkiem dobrze.
Zawody "końskie" są najcześciej przy dość dobrej pogodzie i świetle, dlatego nie mam silnego parcia na f2,8, a wystarczy 4,0-5,6.
Jeżeli nie będziesz zbyt daleko i znajdziesz miejsce z widokiem na fajne przeszkody, to jako jedno szkło skokojnie Ci wystarczy podstawowa e-L-ka 70-200/4 bez IS. Nie ma potrzeby spinania się na stabilizację i "dużą" dziurę 2,8.
za 3200-3300 da się kupić, napisałeś że jesteś w stanie dozbierać do 8k więc lepiej dołożyć od razu te 200-300zł i mieć bardzo dobry sprzęt, który powinien być na lata.
7d ma gwarancję przebiegu do 150k klapnięć, szukaj czegoś w dobrym stanie z przebiegiem powiedzmy do połowy deklarowanego przez canona, a wtedy na pewno coś za 2koła kupisz.
Na olx jest kilka ogłoszeń c70-200 2.8 w cenie 3000-3500zl
ps. jak szukasz obiektywu to możesz prosić żeby Ci mówili jaki ma kod z tyłu i określić jego wiek. Imo lepiej kupić w miarę młodą sztukę.
Determining the Age of a Canon Lens Using Serial Numbers and Date Codes (http://www.the-digital-picture.com/Canon-Lenses/Canon-Lens-Aging.aspx) ten link Ci w tym pomoże ;)
ps2 jak nie chcesz się wkurzać że AF Ci nie wyrobił, albo po prostu obiektyw nie trafia to lepiej odpuść sigmę/tamrona ;) z resztą ani jeden ani drugi nie wykorzysta w pełni super AFu który jest w 7d
Dzięki stronka się przyda szczególnie, że kiedyś miałem tylko kompakta z Canona :)
Właśnie o Sigmie/Tamronie są różne opinie ponoć szkło do szkła bardzo nie równe względem jakości zdjęć.
To trochę zależy od tego jak blisko będziesz od przeszkód i koni.
Miałem okazję popełnić kilka takich fotek i używałem "zwykłego" 24-105 na zmianę ze stałką 300/4L i było całkiem dobrze.
Zawody "końskie" są najcześciej przy dość dobrej pogodzie i świetle, dlatego nie mam silnego parcia na f2,8, a wystarczy 4,0-5,6.
Jeżeli nie będziesz zbyt daleko i znajdziesz miejsce z widokiem na fajne przeszkody, to jako jedno szkło skokojnie Ci wystarczy podstawowa e-L-ka 70-200/4 bez IS. Nie ma potrzeby spinania się na stabilizację i "dużą" dziurę 2,8.
Z tym dystansem bywa różnie, bo raz jest blisko, że i taką 50mm byłyby fajne foty na 1-2 przeszkodach, a na niektórych torach jest dalej przez dodatkowe ogrodzenia.Przez które nie zawsze pozwalają przechodzić wtedy bez tele ani rusz. Czytałem kiedyś artykuł stary z 2006 chyba gdzie był dylemat właśnie nad 4L i 2.8 przy dobrym świetle ktoś pisał że nie warto dokładać do 2.8 i muszę właśnie pomyśleć czy właśnie nie kupić 4L i zaoszczędzić na np 50mm1,4 czy jakąś inną stalkę. Ta posiadaną przez Ciebie 300mm L4 pamiętam też widziałem świetne foty ale cena też słuszna. Pozostaje pomyśleć bo o puszcze to widziałem artykuły że polecają do sportu, teraz kwestia obiektywu. Bo też nie do końca jestem przekonany jak taki canon 2,8 radzi sobie na hali tym bardziej nie tak oświetlonych jak areny do kosza czy siatkówki.Ale mam czas do namysłu i szukania. Bo może postawie tylko na obiekty zewnętrzne i ten 70-200 4.0 plus jakieś inne szkiełko bardziej nadające się na inne okazje.
za 3200-3300 da się kupić, napisałeś że jesteś w stanie dozbierać do 8k więc lepiej dołożyć od razu te 200-300zł i mieć bardzo dobry sprzęt, który powinien być na lata.
7d ma gwarancję przebiegu do 150k klapnięć, szukaj czegoś w dobrym stanie z przebiegiem powiedzmy do połowy deklarowanego przez canona, a wtedy na pewno coś za 2koła kupisz.
Na olx jest kilka ogłoszeń c70-200 2.8 w cenie 3000-3500zl
Ja swój kupiłam za 3200. Bez stabilizacji. Z filtrem UV bdb. czterolatek. Od fotografa-pasjonata, zadbany. Da się :)
Znalazlam na Allegro, ale z mojej okolicy, wiec mogłam obejrzeć/sprawdzić przed zakupem
Dawid_Gaszynski
29-09-2015, 21:59
Hmm właściwie nie wiem za bardzo jak zacząć, bo nie chciałbym, aby Bebus17 mnie źle zrozumiał, ale nurtuje mnie pewna kwestia...
Napisałeś, że skoki łapać można zarówno z bliska, czasem i przy 50mm, a czasem niezbędny jest teleobiektyw. Nie zamierzam tego kwestionować, że przeszkody są ustawione różnie i w zależności od imprezy różnie ten temat wygląda, ale chodzi mi po głowie pewne skojarzenie choćby na podstawie własnych doświadczeń. Otóż nie wiem jaki masz staż w robieniu takich zdjęć, ale zaobserwowałem taki trend, że jeżeli ktoś robi stosunkowo krótko jakąś dyscyplinę to priorytetem dla niego jest uniwersalność sprzętu i cel w postaci "nie mogę przegapić żadnego momentu". Sam tak robiłem przez jakiś czas, chciałem łapać każdą akcję, i tu blisko, i tam daleko - najlepiej na dwie ręce, jednocześnie...
Paradoksalnie w sporcie, w temacie niby bardzo dynamicznym całkiem sprawnie wychodzi łapanie momentów dosyć sprecyzowanych, a nie rzucanie się na wszystko. Sprawdza się takie dosyć zadaniowe podejście - teraz idę cyknąć kilka kadrów ze znanej i lubianej miejscówki czymś długim, potem sobie cyknę z innego miejsca czymś krótkim.
Jeżeli masz ograniczony budżet to moim zdaniem lepiej celować np. w stałkę Canona 200mm 2.8, która jest w bardzo niskich cenach.
Nie wyobrażam sobie, co sugerował tu ktoś, aby fotografować 70-200 F4. Głębia jest duża, na 70mm ogromna, a w hali - brak światła Cię zamorduje.
Wydaje mi się, że cały urok, a staram się sobie wyobrazić taką imprezę, jest w odcięciu jeźdźca od pstrokatego tła, złapaniu w miarę w ciasnym kadrze człowieka na koniu - więc raczej większa niż mniejsza ogniskowa.
Swoją drogą sam mam 70-200 2.8 i właściwie go nie używam. Wolę używać 100mm 2.0 i 300mm 2.8 - stąd mój sceptycyzm co do parcia na zooma.
Gdyby kiedyś w przyszłości 200mm 2.8 było za długie to 85 1.8 załatwia sprawę. Fakt, nie pokręcisz sobie, bo to nie zoom, ale tak mi się coś zdaje, że takie zadaniowe podejście do tematu wyjdzie lepiej niż próba łapania zoomem wszystkiego na raz.
Hmm właściwie nie wiem za bardzo jak zacząć, bo nie chciałbym, aby Bebus17 mnie źle zrozumiał, ale nurtuje mnie pewna kwestia...
Napisałeś, że skoki łapać można zarówno z bliska, czasem i przy 50mm, a czasem niezbędny jest teleobiektyw. Nie zamierzam tego kwestionować, że przeszkody są ustawione różnie i w zależności od imprezy różnie ten temat wygląda, ale chodzi mi po głowie pewne skojarzenie choćby na podstawie własnych doświadczeń. Otóż nie wiem jaki masz staż w robieniu takich zdjęć, ale zaobserwowałem taki trend, że jeżeli ktoś robi stosunkowo krótko jakąś dyscyplinę to priorytetem dla niego jest uniwersalność sprzętu i cel w postaci "nie mogę przegapić żadnego momentu". Sam tak robiłem przez jakiś czas, chciałem łapać każdą akcję, i tu blisko, i tam daleko - najlepiej na dwie ręce, jednocześnie...
Paradoksalnie w sporcie, w temacie niby bardzo dynamicznym całkiem sprawnie wychodzi łapanie momentów dosyć sprecyzowanych, a nie rzucanie się na wszystko. Sprawdza się takie dosyć zadaniowe podejście - teraz idę cyknąć kilka kadrów ze znanej i lubianej miejscówki czymś długim, potem sobie cyknę z innego miejsca czymś krótkim.
Jeżeli masz ograniczony budżet to moim zdaniem lepiej celować np. w stałkę Canona 200mm 2.8, która jest w bardzo niskich cenach.
Nie wyobrażam sobie, co sugerował tu ktoś, aby fotografować 70-200 F4. Głębia jest duża, na 70mm ogromna, a w hali - brak światła Cię zamorduje.
Wydaje mi się, że cały urok, a staram się sobie wyobrazić taką imprezę, jest w odcięciu jeźdźca od pstrokatego tła, złapaniu w miarę w ciasnym kadrze człowieka na koniu - więc raczej większa niż mniejsza ogniskowa.
Swoją drogą sam mam 70-200 2.8 i właściwie go nie używam. Wolę używać 100mm 2.0 i 300mm 2.8 - stąd mój sceptycyzm co do parcia na zooma.
Gdyby kiedyś w przyszłości 200mm 2.8 było za długie to 85 1.8 załatwia sprawę. Fakt, nie pokręcisz sobie, bo to nie zoom, ale tak mi się coś zdaje, że takie zadaniowe podejście do tematu wyjdzie lepiej niż próba łapania zoomem wszystkiego na raz.
Zgadzam się w zasadzie 2-3 przeszkody to wg mnie max przy dobrym ułożeniu toru, chyba, że mamy szereg to jedną więcej można ustrzelić... ogniskowa racja lepsze dłuższe obiektywy szczególnie, że jako użytkownik Olympusa mam "przekłamany" obraz w stosunku do pełnej klatki o współczynnik 2. Stąd może przesada z tymi 50 mm co w sumie daje mi 100mm tak na prawdę. Co do stałek w mojej ocenie są lepsze, zdjęcia zdecydowanie bardziej mi się podobają niż z zoomów ale no właśnie budżet... Najlepsze zdjęcia widziałem ze stałki 300mm tylko nie wiem czy C czy N był producentem. Skąd moja obawa zoom jest zawsze bardziej uniwersalny 2 kwestia, nigdy nie widziałem nikogo na zawodach ze stałką. Trudno powiedzieć dlaczego.. L-ki canona, nikkory ze stabilizacja za poważne pieniądze ale wszystko zoomy. "puszki" typu nikon 610,750,800 canon 5D choć nie wiem której generacji. Zakładam, że takie osoby robiąc foty na sprzedaż wybierając zoom 70-200mm lub 80-200 mm jakieś tam doświadczenia i ze stałkami mają. Pewnie musiałbym przetestować taką 200mm na zawodach żeby odważyć się kupić długą stałkę. Gdyby to było 50, 85 mm do innych zastosować nawet bym się nie wahał :-)
sebcio80
11-10-2015, 14:49
Ja właściwie zgadzam się we wszystkim z Dawidem, mamy chyba podobne podejście to tematu fotografowania sportu, przede wszystkim raczej nie robimy tego zarobkowo.
Bo co innego jak fotografujesz głównie dla siebie, dla własnej satysfakcji zrobienia fajnego zdjęcia, nie masz parcia na konkretne kadry i zawodników, których fotografujesz. Wtedy można się bawić stałkami cały czas, 85mm, 100mm czy 200mm.
Co innego jednak jak robisz zarobkowo, np dla organizatora takich skoków, albo dla zawodnika/zawodników. Wtedy są inne wymagania i uniwersalny obiektyw typu 70-200 jest bardzo potrzebny. Bo wtedy musisz mieć konkretne kadry, a podejście artystyczne schodzi na drugi plan.
Sam miałem tak jakiś czas temu, jak musiałem uwiecznić maraton wrocławski i musiałem w szafy wyjąć nieużywaną od ponad 2 lat Sigmę 70-200 2.8. Na tą okazję bez tego szkła nie było nawet co iść.
Zgadzam się w zasadzie 2-3 przeszkody to wg mnie max przy dobrym ułożeniu toru, chyba, że mamy szereg to jedną więcej można ustrzelić... ogniskowa racja lepsze dłuższe obiektywy szczególnie, że jako użytkownik Olympusa mam "przekłamany" obraz w stosunku do pełnej klatki o współczynnik 2. Stąd może przesada z tymi 50 mm co w sumie daje mi 100mm tak na prawdę. Co do stałek w mojej ocenie są lepsze, zdjęcia zdecydowanie bardziej mi się podobają niż z zoomów ale no właśnie budżet... Najlepsze zdjęcia widziałem ze stałki 300mm tylko nie wiem czy C czy N był producentem. Skąd moja obawa zoom jest zawsze bardziej uniwersalny 2 kwestia, nigdy nie widziałem nikogo na zawodach ze stałką. Trudno powiedzieć dlaczego.. L-ki canona, nikkory ze stabilizacja za poważne pieniądze ale wszystko zoomy. "puszki" typu nikon 610,750,800 canon 5D choć nie wiem której generacji. Zakładam, że takie osoby robiąc foty na sprzedaż wybierając zoom 70-200mm lub 80-200 mm jakieś tam doświadczenia i ze stałkami mają. Pewnie musiałbym przetestować taką 200mm na zawodach żeby odważyć się kupić długą stałkę. Gdyby to było 50, 85 mm do innych zastosować nawet bym się nie wahał :-)
Na crosa można zabrać cokolwiek, od 50 do 400mm, wszystko zależy od tego gdzie staniemy. Ostatnie skoki robiłem 6D z 100-400 i 135L - idealny zestaw. W zeszłym roku 7D i 70-200 + 100-400. Tutaj zazwyczaj mamy 1 przeszkodzę, nieraz 2 jak to już wspomniałeś. Jeżeli mamy skoki na mniejszym ogrodzonym terenie to często 70mm jest za wąsko. Na zewnątrz spokojnie wystarcza F4-5,6. Na halę zabieram jasne szkła typu 85 1,8, 135 2,0 ale 70-200 f4 z 6D tez sobie nieźle radzi. Z cropem i F4 na hali będzie ciężko
Na crosa można zabrać cokolwiek, od 50 do 400mm, wszystko zależy od tego gdzie staniemy. Ostatnie skoki robiłem 6D z 100-400 i 135L - idealny zestaw. W zeszłym roku 7D i 70-200 + 100-400. Tutaj zazwyczaj mamy 1 przeszkodzę, nieraz 2 jak to już wspomniałeś. Jeżeli mamy skoki na mniejszym ogrodzonym terenie to często 70mm jest za wąsko. Na zewnątrz spokojnie wystarcza F4-5,6. Na halę zabieram jasne szkła typu 85 1,8, 135 2,0 ale 70-200 f4 z 6D tez sobie nieźle radzi. Z cropem i F4 na hali będzie ciężko
Jak sobie czytam opinie o 135L to aż chce się go mieć ;) Ale nie wszystko można... Muszę przemyśleć sprawę bo presji na fotki nie będę miał, a muszę przyznać, że wszystkie osoby z ww modelami i obiektywami 70-200 2,8 z tego co znalazłem ich na portalach sprzedają swoje zdjęcia nawet za 30 zł za foto przy pełnej rozdzielczości.. więc jest pewnie tak jak napisał @Sebcio80 foty na zlecenie itp. 100-400 to już poza zasięgiem cenowym. A osobiste odczucia lepiej pracowało się z 6D+135L czy 7D+70-200 F4 czy 2,8. Ogólnie jestem ciekaw jakie są Twoje doświadczenia wiadomo FF budżetowa vs Crop w fotografii zawodów konnych. Bo patrząc na cenę 7D MK II i 6D cena nowych identyczna..Jakoś kolory itd kuszą nad FF. Ale muszę poczytać jeszcze widzę dużo na temat szkiełek w 6D
Jak sobie czytam opinie o 135L to aż chce się go mieć ;) Ale nie wszystko można... Muszę przemyśleć sprawę bo presji na fotki nie będę miał, a muszę przyznać, że wszystkie osoby z ww modelami i obiektywami 70-200 2,8 z tego co znalazłem ich na portalach sprzedają swoje zdjęcia nawet za 30 zł za foto przy pełnej rozdzielczości.. więc jest pewnie tak jak napisał @Sebcio80 foty na zlecenie itp. 100-400 to już poza zasięgiem cenowym. A osobiste odczucia lepiej pracowało się z 6D+135L czy 7D+70-200 F4 czy 2,8. Ogólnie jestem ciekaw jakie są Twoje doświadczenia wiadomo FF budżetowa vs Crop w fotografii zawodów konnych. Bo patrząc na cenę 7D MK II i 6D cena nowych identyczna..Jakoś kolory itd kuszą nad FF. Ale muszę poczytać jeszcze widzę dużo na temat szkiełek w 6D
Dla mnie fotografia to hobby, nie zarabiam na tym. 135L jest genialna i warto wydać te pieniądze. Nie mam 7DII, pierwsza wersja mnie rozczarowała i jakoś mnie nie ciągnie do II wersji. 6D to zupełnie inna pólka, nie ważne jakiego cropa kupisz i tak z jakością do FF się nie zbliżysz. Martwiłem się ze na FF szkła będą za "krótkie" ale wycinam więcej niż z cropa. W sporcie 6D daje radę na centralnym. Jestem praktycznie na każdym CSIO i używam praktycznie tylko FF. Druga sprawa to hala, gdzie z 6D nie martwisz się o iso.
Dawid_Gaszynski
18-10-2015, 16:30
Bebus17 : zasada jest prosta jakość vs uniwersalność. Moim zdaniem priorytet ma jakość stąd wolę mieć konkretne obiektywy pod konkretne cele. Zmieniło się to u mnie drastycznie, bo początkowo też mi się wydawało, że najważniejszy jest zoom "żeby nie stracić żadnego kadru".
Nawet jeżeli zleceniodawca wymaga od Ciebie większej ilości zdjęć to moim zdaniem lepiej jest się spiąć, policzyć sobie ile zdjęć i z jakich akcji trzeba zrobić, powalczyć o te kadry i pracować zadaniowo stałkami niż napieprzać byle co i byle jak idąc na ilość i kręcąc zoomem.
Każdy ma inny gust, inne cele, inne priorytety... Prócz tego też każdy ma inne podejście do klienta. Są tacy, którzy grzecznie dają 10 DVD wypełnionych po brzegi setkami zdjęć i są tacy, którzy starają się nieco na kliencie wymóc coś, sugerując, że pewien wybór zdjęć będzie lepszy. Moim zdaniem lepiej dać komuś - to tak mówię przesadzając - jedno zdjęcie zawodnika z zawodów, ale takie, że dupę urywa niż 10 czy 20 pstryków bez głębi, bez momentu, bez sensu. W ostateczności każdy podpisuje się pod tym co robi więc to Jego decyzja pod czym się podpisuje.
Zachęcam do takiego dobrania obiektywu, którym będzie można zrobić możliwie dobre, klasyczne zdjęcie tego sportu. Reszta ? Można olać. Klient i tak zawsze powie "a nie ma Pan więcej zdjęć ?" - choćbyś mu oddał już ich z 1000.
Bebus17 : zasada jest prosta jakość vs uniwersalność. Moim zdaniem priorytet ma jakość stąd wolę mieć konkretne obiektywy pod konkretne cele. Zmieniło się to u mnie drastycznie, bo początkowo też mi się wydawało, że najważniejszy jest zoom "żeby nie stracić żadnego kadru".
Nawet jeżeli zleceniodawca wymaga od Ciebie większej ilości zdjęć to moim zdaniem lepiej jest się spiąć, policzyć sobie ile zdjęć i z jakich akcji trzeba zrobić, powalczyć o te kadry i pracować zadaniowo stałkami niż napieprzać byle co i byle jak idąc na ilość i kręcąc zoomem.
Każdy ma inny gust, inne cele, inne priorytety... Prócz tego też każdy ma inne podejście do klienta. Są tacy, którzy grzecznie dają 10 DVD wypełnionych po brzegi setkami zdjęć i są tacy, którzy starają się nieco na kliencie wymóc coś, sugerując, że pewien wybór zdjęć będzie lepszy. Moim zdaniem lepiej dać komuś - to tak mówię przesadzając - jedno zdjęcie zawodnika z zawodów, ale takie, że dupę urywa niż 10 czy 20 pstryków bez głębi, bez momentu, bez sensu. W ostateczności każdy podpisuje się pod tym co robi więc to Jego decyzja pod czym się podpisuje.
Zachęcam do takiego dobrania obiektywu, którym będzie można zrobić możliwie dobre, klasyczne zdjęcie tego sportu. Reszta ? Można olać. Klient i tak zawsze powie "a nie ma Pan więcej zdjęć ?" - choćbyś mu oddał już ich z 1000.
To co napisałeś ma sens, ale... Na crosie będzie ciężko bez zooma, chyba że robimy prostopadle do przeszkody i ustawiamy się na stałą odległość od przeszkody a tym samym i od konia. Robimy wtedy 1 przejazd i 1 ujęcie. Problem są inni widzowie/fotografowie którzy wchodzą w kadr i brak możliwości złapania przejazdu na drugiej a nieraz nawet i na 3 przeszkodzie
Dawid_Gaszynski
18-10-2015, 23:06
Nie polemizuję, bo nie orientuję się jak wygląda taka impreza, ale jeżeli w kadr wchodzą widzowie czy foto to chyba będą wchodzić tak samo jak masz stałkę czy zooma...
Ja robię głównie konie w takich sytuacjach, o których piszesz i używam 7D + C70-200 2.8 bez IS. Miałem wcześniej Tamrona 70-200 2.8, autofokus przy Canonie tragedia, sprzedałem i kupiłem używanego Canona. Nigdy nie potrzebowałem innego szkła
Ogólnie martwi mnie ten 1 krzyżowy w 6D niestety nie mogę znaleźć nikogo robiącego takie zdjęcia - konie, żeby rozwiał moje obawy.. bo przekonuje mnie wejście zarówno w pełną klatkę jak i stałkę 200 mm 2.8, dokupiłbym 2 stalkę na inne okazje 50 mm bądź 85 mm i nie byłoby źle...
@Bob27 żadnym innym szkłem koni nie cykałeś ?
Ogólnie martwi mnie ten 1 krzyżowy w 6D niestety nie mogę znaleźć nikogo robiącego takie zdjęcia - konie, żeby rozwiał moje obawy.. bo przekonuje mnie wejście zarówno w pełną klatkę jak i stałkę 200 mm 2.8, dokupiłbym 2 stalkę na inne okazje 50 mm bądź 85 mm i nie byłoby źle...
@Bob27 żadnym innym szkłem koni nie cykałeś ?
Spokojnie dasz radę na centralnym robić 6D, af się nie zająknie z dobrym obiektywem. problemem będzie bufor dlatego ważna jest szybka karta. Ja nie wyjmowałem 7D przez kilka miesięcy z torby po zakupie 6D
@Bob27 żadnym innym szkłem koni nie cykałeś ?
Czasami C 17-55 2.8 IS, ale rzadko. a nic dłuższego nie mam.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.