Zobacz pełną wersję : Canon 40D + YN565EXII -wyzwalania na odległość
klaudiamazur
01-09-2015, 14:38
Przepraszam, jeśli taki temat już był, dopiero dołączyłam do forum :)
Chciałabym w warunkach domowych spróbować swoich sił w fotografii studyjnej. Zanim zaopatrzę się w droższy sprzęt chciałam prowizorycznie pobawić się wyzwalaniem lampy YN565EXII za pomocą kabla bez przeniesienia automatyki. Możecie mi coś polecić, czy będzie potrzebna jeszcze jakaś kostka? I czy to rozwiązanie sprawdzi się również przy Canonie 700D?
Z góry dziękuję za pomoc :)
Do pierwszych prób nic nie potrzebujesz. Prawie nic, oprócz zapewnienia, że światło z lampy wbudowanej nie będzie miało wpływu na naświetlenie sceny (instrukcja lampy, poszukaj co to jest S2, instrukcja aparatu, sprawdź, jak wprowadzić maksymalną korektę mocy błysku "w dół").
Kolejny krok: zakup używanego wyzwalacza radiowego. Nie pakowałbym się dziś w żadne kabelki, chyba, że musi być ekstremalnie tanio z udziałem własnych "prac ręcznych" (typu zrobienie jednego kabla do wyzwalania z dwóch-trzech innych ).
40d ma gniazdko do wyzwalania lamp, 700d nie ma (aha, przy 700d: lampa wbudowana w trybie sterownika, lampa zdalna jako "Slave C" poczytasz w instrukcji jak to ustawić).
Kabelek mający pracować z obydwoma aparatami musiałby mieć z jednej strony "kostkę" do wsunięcia na sanki aparatu, a z drugiej strony wtyczkę PC, do gniazda w lampie (instrukcja lampy pomoże znaleźć).
Jakieś kabelki do lamp widziałem w sklepach internetowych w cenie 30-45zł, niedawno kupiłem używany wyzwalacz radiowy za ok. 40zł, więc na dziś kabelek moim zdaniem jest bez sensu.
Pisałem o "własnym rękodziele" - na allegro można znaleźć różne stare kabelki do lamp. Ty potrzebujesz (do 40d) coś, co z obu stron ma wtyczkę PC. Takie stare kabelki PC-PC miały 20-30cm, to za mało, ale jeśli kupisz taki krótki kabelek, w sklepie elektrycznym kupisz np. 3-5m zwykłego cienkiego kabelka dwużyłowego (jak najcieńszy, "linka", nie taki gruby jak przedłużacz), przetniesz ten krótki i w miejsce przecięcia wstawisz ten dokupiony (skręcając odizolowane przewody), możesz mieć kabelek za kilka zł. Zanim koledzy coś napiszą o lutowaniu, polaryzacji itd. - nie trzeba lutować, wystarczy skręcić, nie trzeba kupować koszulki termokurczliwej, wystarczy w ostateczności zwykła taśma klejąca, jeśli nie zadziała (polaryzacja) - rozpleść połączenie i zamienić miejscami. Zabawa na 10-15 minut, nawet dla osoby kompletnie "nietechnicznej" ;)
klaudiamazur
03-09-2015, 00:08
Jakieś kabelki do lamp widziałem w sklepach internetowych w cenie 30-45zł, niedawno kupiłem używany wyzwalacz radiowy za ok. 40zł, więc na dziś kabelek moim zdaniem jest bez sensu.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :)
Co do wyzwalaczy, nie jest czasem potrzebny nadajnik + odbiornik? Szperałam już na ten temat i wszędzie rozbieżne informacje...
Tak, jest potrzebny - podawałem cenę za komplet nadajnik+odbiornik (noname, chiński, jednokanałowy). Nowe takie kosztują chyba 80-90zł, ale za taką kwotę wolałbym używany komplet dwóch sztuk YN RF-603c (czasem bywają na allegro).
klaudiamazur
03-09-2015, 01:04
Rozumiem, w takim razie rozejrzę się za takim kompletem, dziękuję bardzo za pomoc :)
Ustaw wbudowaną lampę w tryb wyzwalania bezprzewodowego a zewnętrzną w tryb slave i ogień.
W starych body też da się sterować wbudowaną lampą jako master?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.