PDA

Zobacz pełną wersję : Owad widmo



agtinide
18-08-2015, 20:59
Witam :)

Niedawno zacząłem swoją przygodę z fotografią, i nabyłem używaną lustrzankę (450d)

Przed chwilą spojrzałem w wizjer aparatu, i ujrzałem wyraźny zarys owada, poruszającego się w górę matówki.
Odkręciłem od razu obiektyw, zaglądam do środka aparatu - nic. W obiektywie tak samo. Wszystko jeszcze raz przejrzałem przy użyciu latarki. Nie znalazłem go :?

Zastanawiam się teraz, gdzie on mógł się wpakować, i czy ewentualnie może wyrządzić jakieś szkody?
Jeżeli raczej byłby na obiektywie to pewnie byłby rozmyty, nieprawdaż?

Nie wiem, czy warto gdzieś głębiej szperać, dla głupiego robaka :|
Co o tym sądzicie?
Dzięki :)

GalaktycznyMuczaczo
18-08-2015, 22:49
Witam :)

Niedawno zacząłem swoją przygodę z fotografią, i nabyłem używaną lustrzankę (450d)

Przed chwilą spojrzałem w wizjer aparatu, i ujrzałem wyraźny zarys owada, poruszającego się w górę matówki.
Odkręciłem od razu obiektyw, zaglądam do środka aparatu - nic. W obiektywie tak samo. Wszystko jeszcze raz przejrzałem przy użyciu latarki. Nie znalazłem go :?

Zastanawiam się teraz, gdzie on mógł się wpakować, i czy ewentualnie może wyrządzić jakieś szkody?
Jeżeli raczej byłby na obiektywie to pewnie byłby rozmyty, nieprawdaż?

Nie wiem, czy warto gdzieś głębiej szperać, dla głupiego robaka :|
Co o tym sądzicie?
Dzięki :)
szukaj jak to robak to moze zniesc jaja. a wiesz co potem moze sie stać w aparacie

Bangi
19-08-2015, 08:00
Znaleźć może być trudno. Możesz spróbować uśmiercić robaka odcinając tlen ;)

becekpl
19-08-2015, 08:08
ja bym go utopił

jelcyk
19-08-2015, 08:30
Albo ogniem go... A tak na powaznie - wyjmij matowke ( technike manewrow znajdziesz sobie w sieci) i probuj go stamtad wydmuchac. Jesli tam go nie bedzie, to musisz juz rozebrac caly aparat , zeby sprawdzic tor wizyjny od okularu do matowki , a to juz troche roboty jest .

jaś
19-08-2015, 09:27
mydłem go, mydłem :mrgreen: , a tak na poważnie to nie rozkręcaj sam aparatu bo zrobisz więcej szkody niż ten robak

mkkaczy
19-08-2015, 10:00
Nie zabijaj maszynisty

Bangi
19-08-2015, 10:01
A może już go tam nie ma ? ;)
Kiedyś, jeśli dobrze pamiętam, ktoś na forum pisał o mrówkach ;)
znalazłem ;)
http://www.canon-board.info/roznosci-o-fotografii-23/mrowki-w-aparacie-66857/
http://www.canon-board.info/roznosci-o-fotografii-23/pomocy-do-aparatu-wlazly-mrowki-34858/

jaś
19-08-2015, 11:15
też myślę że już uciekł, albo zginął tragicznie przygnieciony lustrem lub zgilotynowany migawką, w komorze lustra się trochę dzieje podczas fotografowania nie jest to bezpieczne miejsce.

agtinide
19-08-2015, 13:59
Dzięki wszystkim za humorystyczne odpowiedzi :p
Jak na razie, aparat działa bez problemów, więc chyba domku tam sobie nie założył :D

Może się troszkę przewrażliwiłem, ale podczas zmieniania ogniskowej obiektywu, gdyby się uważnie wsłuchać, słychać dźwięki rozcierania czegoś, więc jeżeli wlazł do obiektywu, to już po nim :p

A może taki dźwięk naturalnie występuje w tanim, kitowym obiektywie? :P

No cóż, raczej nie będę się już przejmował nim, bo w zasadzie to lepiej jak 30 mrówek które założyły sobie tam gniazdo :D
Dzięki jeszcze raz ;)

FlatEric
21-08-2015, 15:26
Mi kiedyś cholernik wlazł pod matówkę. Potem sobie szczęśliwie zdechł w jakimś kącie i przez rok z hakiem był święty spokój - a potem sobie truchło wypadło i mam je na matówce od wewnętrznej strony. Grrr...

agtinide
22-08-2015, 21:25
Mi kiedyś cholernik wlazł pod matówkę. Potem sobie szczęśliwie zdechł w jakimś kącie i przez rok z hakiem był święty spokój - a potem sobie truchło wypadło i mam je na matówce od wewnętrznej strony. Grrr...

Może przynajmniej kiedyś go znajdę :')
Dzięki :)

wizart
18-09-2015, 01:17
gorzej jak cwaniaczek przed śmiercią zdąrzył list do dzieci napisać. Z pewnością wrócą, by ojca pomścić...