580 EX II - Pytanie w sprawie wymiany Pallnika

[albercikk]

Witam 580 EX II upadła, nie błyska, podejrzewam że pękł Palnik (nie wiem czy słusznie).
Zastanawiam się nad kupnem Palnika (około 50 zł) i samodzielną wymianą, jeśli ktoś robił taką czynność to proszę o podzielenie się wiedzą na ten temat.

Najważniejsze pytanie którego nie znalazłem w necie - jakim rezystorem / żarówką rozładować bezpiecznie kondensator w tej konkretnej lampie i jak to się robi ?, orientuje się ktoś jaki w tej lampie siedzi kondensator ? - Nie chciał bym robić tego przewodem na chama, a bez rozładowania kondensatora nie chce ryzykować życiem lampy i swoim zdrowiem.

No chyba że zna ktoś tani serwis w Warszawie który mi to zrobi tanio i szybko (w sobotę mam ślub więc potrzebuje drugiej lampy jako backup)

[maczekg]

Witam 580 EX II upadła, nie błyska, podejrzewam że pękł Palnik (nie wiem czy słusznie).
Zastanawiam się nad kupnem Palnika (około 50 zł) i samodzielną wymianą, jeśli ktoś robił taką czynność to proszę o podzielenie się wiedzą na ten temat.

Najważniejsze pytanie którego nie znalazłem w necie - jakim rezystorem / żarówką rozładować bezpiecznie kondensator w tej konkretnej lampie i jak to się robi ?, orientuje się ktoś jaki w tej lampie siedzi kondensator ? - Nie chciał bym robić tego przewodem na chama, a bez rozładowania kondensatora nie chce ryzykować życiem lampy i swoim zdrowiem.

No chyba że zna ktoś tani serwis w Warszawie który mi to zrobi tanio i szybko (w sobotę mam ślub więc potrzebuje drugiej lampy jako backup)
Od razu poszukałbym serwisu, bo skoro nie widzisz, czy palnik jest w kawałkach, to wcale nie musi być on przyczyną. Zaczniesz dłubać, to możesz popsuć bardziej , a może okazać się, że to jakiś drobiazg.
No ale jeśli koniecznie chcesz, to ja z reguły rozladowuję tym, co mam pod ręką, ale mam tego trochę, więc dokładnie Ci nie powiem. Na pewno minimum kilkuwatowym rezystorem, kilkaset omów. Nagrzewa się mocno, ale rozladowuje szybko. Drutem nie próbuj, szkoda kondensatora.

[albercikk]

Od razu poszukałbym serwisu, bo skoro nie widzisz, czy palnik jest w kawałkach, to wcale nie musi być on przyczyną. Zaczniesz dłubać, to możesz popsuć bardziej , a może okazać się, że to jakiś drobiazg.
No ale jeśli koniecznie chcesz, to ja z reguły rozladowuję tym, co mam pod ręką, ale mam tego trochę, więc dokładnie Ci nie powiem. Na pewno minimum kilkuwatowym rezystorem, kilkaset omów. Nagrzewa się mocno, ale rozladowuje szybko. Drutem nie próbuj, szkoda kondensatora.

Nie mam pewności czy to palnik bo lampy nie rozbierałem, nie chce jej rozbierać nie mając pod ręką palnika do wymiany, po co grzebać dwa razy przy tym samym, poza tym lampa ma już tyle błysków za sobą i tyle lat że zdarzało się że lampa nie za każdym razem błyskała, więc palnik i tak przydało by się wymienić.
Jak wymiana nic nie da to oddam do serwisu.

Czy do rozładowania kondensatora zamiast rezystora mogę użyć zwykłej żarówki 40 Watt ?

[maczekg]

Czy do rozładowania kondensatora zamiast rezystora mogę użyć zwykłej żarówki 40 Watt ?

Nigdy nie próbowałem żarówką, ale wybuchnąć nie powinna, co najwyżej przepali się żarnik od skoku przy napięciu z kondensatora - zależy też w jakim stopniu ten jest naładowany.

[albercikk]

Nigdy nie próbowałem żarówką, ale wybuchnąć nie powinna, co najwyżej przepali się żarnik od skoku przy napięciu z kondensatora - zależy też w jakim stopniu ten jest naładowany.

Lampa od kilku dni jest wyłączona, baterie wyjęte, więc może troche się rozładował, zobaczymy, palnik zamówiony, zdam realacje z całej operacji ;)

[jelcyk]

Na kondensatorze odklada ci sie kilkaset Volt ( 200-300 - moze troche wiecej). Zarowka wytrzyma to bez problemu, ale uwazaj gdzie sie podlaczasz, bo jak na plytce, to prad pojdzie na tyle duzy, ze styk zaiskrzy i moze ci troche rozlutowac miejsce dotkniecia. Jak chcesz miec cicho i bezpiecznie, to wez sobie opornik rzedu 2-3 kOhm, taki z 5W, zeby bylo za co zlapac i po paru sekundach bedziesz mial wszystko rozladowane.

[r_m]

A może zamiast kombinować warto poszukać "materiałów źródłowych", google z hasłem "580 EX II service manual" naprawdę daje wyniki.
Rozładowanie robi się przez punkty przygotowane do tego celu przez producenta, przed odkręceniem jakiejkolwiek śrubki, potem można bezpiecznie działać.
Dowiedziałbym się o koszt naprawy w autoryzowanych serwisach (Żytnia i Żurawia), koszt będzie wyższy niż przy samodzielnej wymianie, ale (teoretycznie) sprawdzą, czy po wymianie lampa ma odpowiednie parametry, zgodne z założeniami producenta. Przy samodzielnej wymianie palnika wiesz tylko, czy błyska czy nie, ale nie masz pewności, np. jak mocny błysk po redukcji o 1EV albo czy po zmianie na 1/32 faktycznie nie masz 1/64.
Przy rozbieraniu warto uważać na światłowód, podobno lubi się łamać.